Joanna Kieruczenko
Stres. Jak go zwalczać?
Stres jest pojęciem znanym każdemu z nas. Jest naturalną, nieuniknioną częścią naszego życia. Czym naprawdę jest? Czy jesteśmy w stanie nad nim zapanować? Na pewno nie jednokrotnie zastanawiali się nad tym naukowcy, badacze ale prawdopodobnie nawet i my sami.
Aby przybliżyć główny temat tego eseju należy przedstawić krótką historię tego słowa.
Pojęcie stresu wprowadził fizjolog kanadyjski węgierskiego pochodzenia Hans Selye. Eksperymentował on i zawsze zauważał taką samą reakcję organizmu na ataki różnego rodzaju, co było zjawiskiem które zasługiwało na to , aby je zbadać. W medycynie termin: ,,syndrom’’ oznacza zespół objawów , które są zawsze ściśle powiązane ze sobą, właśnie tak, jak trzy symptomy, które pojawały się w badaniach Selyego. Podczas nowych badań odkrył on, że syndrom następował także z takimi hormonami , jak adrenalina lub insulina, oraz przy działaniu czynników fizycznych, jak zimno, ciepło, promienie rentgenowskie, urazy mechaniczne, przy krwotokach, bólu lub intensywnej pracy fizycznej. Rzeczywiście nie było szkodliwego czynnika, który nie stymulowałby pojawienia się syndromu ,,powiększenia kory nadnerczy, aerofagii grasicy, śledziony oraz zwojów limfatycznych, wrzodów żołądka i dwunastnicy’’. Każda z zastosowanych symulacji powoduje oczywiście typowe dla swojego rodzaju skutki, które różnią się od skutków wszystkich innych stymulacji. Mimo to każdy bodziec wywołuje automatycznie także reakcję niespecyficzną, to znaczy niezależną od swojego rodzaju, lecz jednakową także dla odmiennych bodźców i charakteryzującą się tymi trzema zmianami organicznymi.
Pierwszy artykuł o odkryciu, którego tytuł brzmiał Syndrom wywołany przez różne szkodliwe czynniki, został opublikowany w lipcu 1936r. w czasopiśmie naukowym ,,Nature’’. Pozostawał problem znalezienia nazwy dla tego syndromu. W pierwszym momencie Selye nazwał go ,, ogólnym syndromem adaptacji’’, ponieważ poprzez syndrom ten organizm przystosowuje się i organizuje swoje mechanizmy obronne przed jakimkolwiek czynnikiem zewnętrznym . Później stworzył termin ,,syndrom stresu biologicznego’’. Angielskie słowo ,,stress’’ znaczy m.in. nacisk, naciskanie, i zostało wprowadzone właśnie po to , aby oznaczać ten nacisk na reagowanie, poprzez adaptację, wywierany na organizmie.
Systematyczne badania prowadzone przez Selyego w ciągu całego swojego życia, sprawiły że, Selye doszedł do precyzyjnego rozróżnienia występujących zjawisk. Stres jest więc niespecyficznym stanem, który umożliwia organizmowi przystosować się do jakiegokolwiek nacisku, któremu może być poddany.
Według encyklopedii PWN ,,stres’’ to : ,, [ang.], stan obciążenia systemu regulacji psychicznej powstający w sytuacji zagrożenia, utrudnienia lub niemożności realizacji ważnych dla jednostki celów, zadań, wartości. Typowymi czynnikami wywołującymi stan stresu są: zdarzenia zagrażające życiu i zdrowiu, sytuacje stwarzające zagrożenie dla poczucia własnej wartości, wysoki stopień trudności zadań stojących przed jednostką, utrata poczucia wpływu (kontroli) na przebieg wydarzeń, występowanie zakłóceń (przeszkód) w celowej aktywności, sytuacje deprywacji (pozbawienia różnych wartości lub obiektów, które są niezbędne dla normalnego funkcjonowania jednostki).’’
Okazuje się jednak, że stres nie jest tylko stanem zdenerwowania przed wykonaniem określonej czynności czy też wynikiem konkretnego zachowania tak jak to nam tłumaczy encyklopedia. Dla badacza, jest pewnego rodzaju sprawdzianem naszego organizmu. Stres przecież posiada potężną moc destrukcji oraz ogromną siłę motywacji. Potrafi on niszczyć ale i również tworzyć. Szybko można więc dojść do wniosku iż wiele zależy od nas samych – to czy stres w naszych rękach będzie przekleństwem czy błogosławieństwem. To jak wykorzystamy jego moc i siłę.
Należy więc znaleźć sposób na to aby go użyć go jak najlepiej - na własny użytek.
Aby wiedzieć jak sobie z nim radzić musimy najpierw poznać jego objawy dotyczące organizmu, a są to m.in.:
palpitacje
suchość w ustach i gardle
szybkie bicie serca,
podwyższone ciśnienie krwi,
szybki oddech,
napięcie mięsni (skurcze, bóle żołądka),
obfite pocenie się
potrzeba częstego oddawania moczu
czasami brak apetytu, czasami nadmierny apetyt
dolegliwości związane z trawieniem, biegunka
bóle głowy powodowane napięciem
napięcie przedmenstruacyjne lub brak pojawienia się miesiączkowania (jeden lub więcej razy)
bóle szyi lub dolnej części pleców
drżenie, tiki nerwowe
ale również i objawy które zachodzą wewnątrz nas, w naszych umysłach (psychice):
niepokój, podniecenie, stan trwogi
depresja
zanik ,,radości życia’’
poczucie zmęczenia
poczucie słabości, zawrotów głowy i nierealności
niezdolność do uwagi i skupienia
zaburzenia snu
zwiększona konsumpcja papierosów
zwiększona konsumpcja środków uspokajających lub pobudzających
spożycie alkoholu lub narkotyków
Jeśli pominiemy pewne zmiany chorobowe czy efekty działania niektórych leków, możemy uznać, że pojawienie się obniżonego nastroju czy negatywnych emocji jest sygnałem pojawienia się w naszym życiu jakiegoś niekorzystnego czynnika powodującego proces stresu.
Stres towarzysz nam przez całe życie. Według naukowców zaczyna się on jeszcze przed narodzeniem człowieka. Kiedy matka dziecka przeżywa stres podczas ciąży, wpływa to na jego wagę urodzeniową, częstotliwość bicia serca i aktywność ruchową. Sam moment narodzin musi być dla dziecka sytuacją niezwykle trudną. Opuszcza ono swój azyl i musi zmierzyć się z całkowicie nowym środowiskiem, tak odmiennym od tego w jakim przebywało przez okres około 9 miesięcy.
Można zauważyć, iż dzieci ssając kciuk i wielu rodziców zastanawia się co powoduje takie zachowanie. Dawniej wielu rodziców uważało, że ssanie kciuka, gryzienie koca, kołysanie to złe nawyki, oznaczające, iż dziecko czuje się niepewnie albo jest źle wychowane. Obecnie uważa się, że wszystkie wymienione zachowania służą rozładowaniu napięcia emocjonalnego.
Mówiąc o stresie u dzieci, trzeba zawsze pamiętać, że stres, nierozerwalnie związany jest z pojęciami porządku, równowagi i stabilizacji. Jeśli owa równowaga zostanie zachwiana, to jego porządek zostaje zakłócony. W pewnych sytuacjach stres jest nieunikniony, ale jego wpływ na dziecko mogą zmniejszyć rodzice pozytywnie ukazując plany na przyszłość i tym samym usuwając uczucie niepewności i zagubienia u dziecka.
Przedstawiając przykłady sytuacji stresowych dla dzieci nie należy pomijać takich wydarzeń jak: pójście dziecka do przedszkola, a następnie do szkoły. Stres w tych przypadkach związany jest z poznawaniem nowych środowisk i pełnieniem nowych ról: przedszkolaka i ucznia. Z innych, wcześniej nie wymienianych, czynników stresogennych należy wspomnieć o pijaństwie rodziców, awanturach, rozwodach, które dziecko przeżywa boleśnie; jak też o odczuwanym przez dzieci i coraz częstszym wśród rodziców, braku czasu dla swoich „niedzielnych pociech”.
Dorosły człowiek narzeka na „stresy dzisiejszych czasów” związanych ze swoistym pędem, pośpiechem i rozwojem cywilizacyjnym. Badania wykazują, że najbardziej stresogennym czynnikiem, jakiego możemy doświadczyć, jest śmierć współmałżonka. Niemal równie stresujące są: śmierć w rodzinie, choroba i urazy oraz rozwód. Różnorodność sytuacji trudnych jest duża, pomimo tego posiadają one pewne właściwości wspólne. Cechą charakterystyczną dla szeregu sytuacji trudnych jest to, że stanowili one zagrożenie dla jednostki, np. dobrej opinii, zajmowanej pozycji dla zdrowia lub życia, a więc – zagrożenie różnego rodzaju i różnego stopnia. Obszerną grupę sytuacji trudnych charakteryzuje głównie to, że zakłócają, bądź uniemożliwiają działanie zmierzające do osiągnięcia celu, jakim jest przede wszystkim zaspokojenie potrzeby lub rozwiązanie zadania.
Przeszkodą jest zakaz, który wstrzymuje działanie skierowane na określony cel, np. zakaz rodziców, który skłania dziecko, wbrew jego chęciom, do pozostania w domu. Trudność, też o cechach przeszkody, to m.in. niedostateczny dopływ informacji, np. ogólnych informacji, które powinien otrzymać pacjent o czekającej go operacji. Sytuacje trudne bywają również przyczyną pozbawienia człowieka cenionych wartości, tj. pozbawienia: miłości, opieki, posiadania cennego przedmiotu itd.
Kiedy pojawiają się trudności i doświadczamy stresu, należy go jakoś zwalczyć. Jakie są najlepsze sposoby? Z pewnością dla każdego człowieka będzie pasował inny i inne rozwiązanie. Dlatego warto wypróbować te, który będzie najbardziej odpowiadało do indywidualnych potrzeb nas samych. Oto kilka z nich:
Każdy wie że rutyna zabija, dlatego dobrym sposobem jest zmiana kolejności wykonywanych zajęć, zmiana trasy do pracy czy uczelni. Wystarczy jakaś niewielka modyfikacja.
Ciężko jest być we wszystkim najlepszym, dlatego zbyt wygórowane ambicje to nic dobrego. Każda sztuczna rola w życiu ogranicza naszą elastyczność i wymusza określone zachowania, a to później przeradza się w instynkt, a nie twórcze myślenie.
Najlepiej jest podejmować decyzję samodzielnie. Nie zrzucać na nikogo odpowiedzialności. Pytać o radę innych, bardziej doświadczonych, ale unikać dzielenia się problemami z osobami, które ich nie zrozumieją. Zapoznawanie się ze wszystkimi „za” oraz „przeciw”, a następnie kierowanie się intuicją, podejmowanie właściwej według siebie samego decyzji. Nie odkładanie jej na jutro, bo pewnego dnia zabraknie nam doby na odrobienie zaległości. Szybciej rozwiązany problem to szybsze pozbycie się stresu.
Omijanie detali! Bycie perfekcjonistą jest wyjątkowo trudne. Bardzo łatwo jest przedobrzyć. Nie znaczy to, że prace należy wykonywać niedbale czy nie przywiązywać wagi do szczegółów ważących na sprawie. Lepiej unikać jednak zbędnej, nie przynoszącej żadnych korzyści pracy.
Nie bagatelizowanie żadnej sprawy. Określenie nadchodzącego problemu, przemyślanie rozwiązania, poznanie konsekwencji i rozwiązanie go.
Słuchanie muzyki. Jakiej? Każdy sam wie najlepiej. Powinna być to jednak ta, co uspokaja, relaksuje, sprawia przyjemność.
Nie załamywanie się, jeżeli coś nam nie wyjdzie. Będziemy przynajmniej wiedzieli, nad czym popracować. Czasami porażka działa jak ,,kubeł zimnej wody’’, czyli ogólnie przydaje się w życiu.
Odrzucenie towarzystwa osób krytycznych. Otaczanie się ludźmi konstruktywnymi, myślącymi i radosnymi.
Nie wymaganie od siebie zbyt wiele. Nie musimy biec do każdego celu w zasięgu wzroku. Ewentualna porażka stanowi ,,pożywkę dla stresu’’. Lepiej wyznaczyć cel bliższy i cieszyć się z jego osiągnięcia, niż załamać się z powodu niewykonania planu.
Przerywanie monotonnego trybu pracy, robiąc ,,profilaktyczne przerwy’’, krótkie pauzy w ciągu dnia są bardzo pomocne.
Wyznaczanie sobie dnia ,,zdrowia naszego umysłu’’. Taki odpoczynek dodaje nam energii a właściwie sprawia, że ją odzyskujemy. Najlepiej jeśli jest to: spotkanie z przyjaciółmi, poświęcenie się hobby, obejrzenie filmu, robienie długich spacerów, przeczytanie dobrych książek itp.
Nauczenie się zarządzanie naszym czasem. Praca w pośpiechu i gromadzenie zbyt wielu zobowiązań naraz jest bardzo stresujące. Możemy zahamować go poprzez ustalenie naszych priorytetów oraz przez zaplanowanie obowiązków w możliwie najlepszy sposób. Zachowanie równowagi między uczelnią, pracą a rozrywką.
Pilnowanie diety. Dobra dieta pomaga żyć lepiej - odpowiednio zrównoważona, z posiłkami rozłożonymi w ciągu dnia z regularnymi przerwami, zmniejszenie wprowadzenia do organizmu tłuszczy zwierzęcych i cukrów rafinowanych oraz wykluczenie lub zmniejszenie do minimum wprowadzania do organizmu napojów alkoholowych, kawy i innych używek. Ważne jest uzupełnianie codziennego odżywiania w sole mineralne, proteiny oraz witaminy.
W dzisiejszych czasach żyje się szybko. Przed współczesnym człowiekiem piętrzą się problemy, z którymi nie spotykali się nasi rodzice czy dziadkowie: współzawodnictwo, ciągła rywalizacja, ryzyko utraty pracy, anonimowość.
To wszystko stanowi doskonałą pożywkę dla stresu, który jest nie tylko przyczyną problemów emocjonalnych i uzależnień ale także leży bezpośrednio lub pośrednio u podstaw wielu groźnych chorób takich jak choroby układu krążenia, pokarmowego czy nerwowego.
Nie trzeba być nawet szczególnie uważnym obserwatorem, aby dostrzec, że z każdym rokiem nasze życie staje się coraz intensywne, a tempo jego systematycznie wzrasta. Za postęp cywilizacyjny i oderwanie od środowiska naturalnego płacimy coraz wyższą cenę. Tą ceną jest między innymi nasze zdrowie. Każdego dnia podlegamy różnym naciskom, wymaganiom i ograniczeniom. Sytuacje stresowe zaliczane są do grupy czynników najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia psychicznego człowieka.
U progu trzeciego tysiąclecia stres stał się wrogiem publicznym numer jeden, dlatego powinniśmy nauczyć się nad nim panować.
Bibliografia:
G. Boguta., Stres, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1996, s.
W.Łosiak., Stres i emocje w naszym życiu, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2009
M.Farnè., Stres… kiedy pomaga, a kiedy szkodzi, jak zamienić go w sojusznika, Księgarnia Świętego Wojciecha, Poznań 2006
R. Wierzbiński., D. Kowalski., Wybrane zagadnienia psychologii Wydawnictwo Policealnej szkoły Detektywów i Pracowników Ochrony OCHIKARA Lublin 2003r.