Bariera? Jaka bariera?
24-09-2009 07:55
bariera krew-mózg · mózg · transport
Największym problemem związanym z farmakoterapią chorób mózgu nie jest, jak mogłoby się wydawać, odnalezienie leków oddziałujących na neurony w przewidziany przez badaczy sposób. Prawdziwą barierą (i to dosłownie) jest warstwa komórek nabłonkowych zwana barierą krew-mózg (ang. blood-brain barrier - BBB), starannie oddzielająca substancje, które mogą przedostać się do centralnego układu nerwowego, od tych, którym przeniknąć na jego obszar nie wolno. Badacze z University of Iowa znaleźli jednak metodę pozwalającą na ominięcie tej przeszkody.
Odkrycia dokonano podczas badań nad tzw. chorobami lizosomalnymi - zaburzeniami wynikającymi z niedoboru enzymów odpowiedzialnych za trawienie wewnątrzkomórkowe. Naukowcy, kierowani przez dr. Yong Hong Chena, poszukiwali substancji zdolnej do przeniknięcia do wnętrza komórek tworzących BBB i wprowadzenia ich w stan, w którym byłyby one w stanie przyjąć terapeutyczne DNA kodujące brakujące enzymy.
Wytwarzane białka miałyby być wydzielane do wnętrza strefy chronionej przez BBB, a następnie pochłaniane przez komórki glejowe oraz neurony - komórki doznające największych uszkodzeń w przebiegu wielu chorób lizosomalnych.
Po długich poszukiwaniach naukowcom udało się odnaleźć epitopy (fragmenty łańcuchów białkowych o określonej strukturze przestrzennej) otwierające drogę do wnętrza BBB u myszy. Co ciekawe, były one zupełnie różne dla dwóch rodzajów analizowanych chorób lizosomalnych, a u zwierząt zdrowych epitop pozwalający na przeniknięcie przez barierę wyglądał jeszcze inaczej.
Ostatecznie w każdym z przypadków udało się dostarczyć wirusa przenoszącego terapeutyczne DNA do komórek tworzących BBB, a następnie zredukować objawy schorzenia.
Zidentyfikowanie epitopów pozwalających na dostarczenie leczniczego DNA w poprzek bariery krew-mózg oznacza prawdziwy przełom. Dotychczas jedyną drogą podawania leków do mózgu było ich bezpośrednie wstrzykiwanie w miejscu przeznaczenia. Teraz, gdy poznano związki pozwalające na osiągnięcie tego samego efektu przy podaniu dożylnym, leczenie wielu chorób neurologicznych może stać się nieporównywalnie łatwiejsze.
Autor: Wojciech Grzeszkowiak
Źródło: University of Iowa