Istniejąca obecnie na rynku żywca wieprzowego trudna dla producentów trzody chlewnej sytuacja ekonomiczna, przede wszystkim bardzo drogie pasze i niska, często nie pokrywająca kosztów produkcji cena żywca, skłania do poszukiwania wszelkich możliwych sposobów poprawy jej efektywności. Oczekiwane i gwarantujące efektywność w produkcji trzody chlewnej wysokie tempo wzrostu, dobre wykorzystanie paszy, wysoka rozrodczość zwierząt i dobra zdrowotność stada, nie są możliwe do osiągnięcia w złych warunkach mikroklimatu w chlewni. Podstawowymi cechami opisującymi mikroklimat panujący w chlewni są: temperatura, wilgotność względna, szybkość ruchu powietrza, stężenie gazów szkodliwych, poziom hałasu, a także oświetlenie. W tabelach: 1., 2. i 3. przedstawiono zalecane (optymalne) wartości temperatury i wilgotności względnej oraz szybkość wymiany (prędkość ruchu) powietrza jakie powinny charakteryzować mikroklimat w budynkach i sektorach przeznaczonych dla różnych grup produkcyjnych trzody chlewnej.
1. Temperatura
Zapewniając zwierzętom odpowiednią temperaturę w chlewni spełniamy jeden z wymogów niezbędnych do prawidłowego ich funkcjonowania. Oczywiście, zwierzęta przebywające w temperaturze wykraczającej poza wartości uznane za optymalne (tab. 1., 2., 3.) będą produkowały, jednak mniej efektywnie. Będą też bardziej podatne na zachorowania. Reakcja jest tym szybsza i wyraźniejsza, im młodsze są zwierzęta.
Najbardziej wymagające pod względem temperatury otoczenia są prosięta ssące, ponieważ ich układ termoregulacji jest w pierwszych 4.-5. tygodniach życia niewydolny. Są to zwierzęta wyjątkowo delikatne i szybko reagują na wychłodzenie organizmu schorzeniami układu oddechowego i pokarmowego (biegunki). Wychłodzenie powoduje także osłabienie prosięcia i opuszczanie ssania, to z kolei pogłębia hipoglikemię i może prowadzić do padnięć. Należy jednak równocześnie pamiętać, że stosunkowo wysoka temperatura jakiej wymagają oseski jest jednocześnie nieprawidłowa dla lochy. Zbyt wysoka (ponad 25°C) temperatura powietrza powoduje u lochy obniżenie apetytu i pobrania paszy, a tym samym może prowadzić do obniżenia ilości produkowanego przez nią mleka. Ponadto locha przebywająca dłuższy czas w warunkach hipertermii może być nerwowa i reagować gwałtownie, powodując tym samym zagrożenie dla prosiąt (przygniecenia). Wobec tego koniecznie należy zadbać, aby ogrzewanie legowiska (gniazda) dla prosiąt nie powodowało zbytniego podwyższenia temperatury w otoczeniu lochy.
Należy też pamiętać, że w okresie letnim częstą, aczkolwiek rzadko braną pod uwagę, przyczyną powodującą brak rui i tym samym wydłużanie się okresu jałowienia u loch po odsadzeniu od prosiąt jest właśnie nieprawidłowa, zbyt wysoka temperatura otoczenia. Takie warunki, często połączone z wysoką wilgotnością, są dla organizmu stresogenne, a tym samym działają supresyjnie na funkcjonowanie układu rozrodczego.
U świń rosnących (warchlaki, tuczniki) przegrzanie organizmu najczęściej powoduje spadek ich tempa wzrostu na skutek obniżenia apetytu. Natomiast obniżenie temperatury środowiska (poniżej tolerowanego minimum) u wszystkich grup produkcyjnych może prowadzić do podwyższenia zachorowalności, zwłaszcza na choroby układu oddechowego. Ich obecność skutkuje obniżeniem produkcyjności zwierząt, a ich leczenie jest kosztochłonne i długotrwałe. Ponadto należy pamiętać, że zbyt niska temperatura otoczenia powoduje w organizmie zwierzęcia zwiększone wydatki energetyczne na utrzymanie stałej temperatury ciała, prowadząc do zwiększonego pobrania paszy i pogorszenia jej wykorzystania. Taka sytuacja szybko przekłada się na spadek efektywności tuczu.
2. Prędkość ruchu powietrza
Szybkość wymiany powietrza w chlewni jest szczególnie ważna w przypadku stosowania wentylacji mechanicznej. Zbyt duża - powoduje wychładzanie zwierząt, zbyt mała - nie przynosi spodziewanego efektu. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym należy dbać, aby w chlewni nie było przeciągów, a chłodne powietrze z kanałów nawiewowych nie wpadało bezpośrednio na zwierzęta. Jest to niedopuszczalne zwłaszcza na porodówce i w odchowalni prosiąt.
3. Wilgotność względna
Wilgotność w budynkach inwentarskich jest czynnikiem wyraźnie wpływającym na zdrowotność i produkcyjność zwierząt, zwłaszcza w połączeniu z temperaturą w chlewni. Przy zbyt dużej wilgotności i niskiej temperaturze dochodzi do wychłodzenia zwierząt szybszego niż ma to miejsce przy niskiej temperaturze ale z prawidłową wilgotnością otoczenia. Co szczególnie niekorzystne, z powodu wychłodzenia (zimno lub przeciągi w chlewni) wzrasta ilość prosiąt z objawami biegunek na tle bakteryjnym. Natomiast wysoka zarówno wilgotność jak i temperatura prowadzą do przegrzania organizmu. W takich warunkach zakłóceniu ulega przemiana materii, czego skutkiem jest obniżona produkcyjność zwierząt. Dodatkowo zwiększa się zachorowalność, a istniejący dotychczas w stadium utajonym proces chorobowy często rozwijają się i prowadzi do spadku przyrostów dziennych, pogarsza też wyniki odchowu, zwłaszcza prosiąt i warchlaków. Dodatkowym problemem w warunkach wysokiej wilgotności i temperatury jest specyfika funkcjonowania układu termoregulacji u świni. Zwierzęta te w zasadzie są pozbawione gruczołów potowych, przez co problematyczne staje się szybkie oddawanie ciepła do otoczenia. W skrajnych przypadkach, gdy zwierzętom towarzyszy dodatkowo duże zagęszczenie i stres, może dochodzić do zejść śmiertelnych. Zwłaszcza, że może temu towarzyszyć niewydolność układu krążenia, jako że świnia ma stosunkowo (proporcjonalnie do masy ciała) małe serce.
Negatywnie na zdrowotność świń wpływa też zbyt niska wilgotność (co często ma miejsce zwłaszcza przy wysokiej temperaturze otoczenia), która powoduje zbytnie wysuszenie i podrażnienie śluzówki górnych dróg oddechowych i osłabiając w ten sposób bierną barierę ochronną również naraża zwierzęta na zachorowania.
Należy pamiętać, że w warunkach wysokiej wilgotności w chlewni bardzo szybko namnażają się wirusy i bakterie. Zwielokrotnia to ryzyko ujawnienia się chorób w postaci klinicznej i szybkiego ich szerzenia. Taka sytuacja ma najczęściej miejsce przy utrzymaniu bezściołowym, przy dużym zagęszczeniu zwierząt i używaniu dużych ilości wody do zmywania pomieszczeń. Należy wtedy zwrócić szczególną uwagę na dokładną i systematyczną dezynfekcję.
4. Stężenie gazów szkodliwych
Na zwiększenie podatności na zachorowania wśród zwierząt wpływa też stężenie gazów szkodliwych - amoniaku i siarkowodoru w chlewni. Usuwanie tych zanieczyszczeń (za pomocą urządzeń wentylacyjnych) jest niezbędne do utrzymania w pomieszczeniach odpowiednich warunków zoohigienicznych. Amoniak i siarkowodór działają przede wszystkim drażniąco na układ oddechowy, powodując schorzenia górnych dróg oddechowych, obniżają poziom hemoglobiny, zakłócają oddychanie komórkowe i powodują obniżenie odporności zwierząt i zahamowanie ich wzrostu. Dopuszczalne stężenie tych gazów wynosi 5ppm dla siarkowodoru i 20ppm dla amoniaku.
5. Oświetlenie
We wszystkich obiektach inwentarskich należy systematycznie dbać o czystość, co wiąże się również z częstym myciem okien. Często zdarza się, zwłaszcza przy dużym zapyleniu związanym z żywieniem świń na sucho mieszankami pełnoporcjowymi, że okna są zakurzone, wobec czego oświetlenie w chlewni jest niedostateczne. Budynki projektowane od początku z przeznaczeniem do produkcji trzody chlewnej mają zachowaną odpowiednią powierzchnię okien w stosunku do powierzchni podłogi (minimum 1:20 dla loch, knurów i młodzieży hodowlanej, 1:25 dla warchlaków, 1:30 dla tuczników), co gwarantuje dobre oświetlenie naturalne. W budynkach adaptowanych do tuczu (np. ze stodół) zdarza się, że jest ono niewystarczające. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (z 02.09.2003r.) pomieszczenia inwentarskie oświetla się światłem sztucznym lub zapewnia dostęp światła naturalnego. Budynki dla trzody chlewnej muszą być oświetlone przez nie mniej niż 8 godzin dziennie światłem o natężeniu co najmniej 40 luxów.
Należy zdawać sobie sprawę z faktu, że słabe oświetlenie utrudnia zwierzętom pobieranie paszy i sprawne poruszanie się, co jest ważne szczególnie w przypadku loch z prosiętami (wzrasta ryzyko przygnieceń!). Prawidłowe oświetlenie w chlewni jest również niezbędne dla prawidłowego przebiegu rozrodu i funkcjonowania organizmu lochy. Słabe oświetlenie może prowadzić do zakłóceń w regulacji hormonalnej cyklu płciowego u loch, a tym samym prowadzić do spadku rozrodczości zwierząt. To jest, niestety, częsta przyczyna braku rui u loch odsadzonych w okresie zimowym, gdy naturalne natężenie światła jest niewielkie, a dzień świetlny krótki. Należy wobec tego w tym okresie roku starannie zadbać o prawidłowe oświetlenie w sektorze rozrodu.
6. Natężenie dźwięku
Wyraźnie określone we wspomnianym wcześniej rozporządzeniu MRiRW są również dopuszczalne granice hałasu w chlewni, który nie powinien być stały i wywoływany nagle i nie może przekraczać granicy 85 decybeli. Pomieszczeniem, w którym powinniśmy dbać o jak najmniejsze natężenie hałasu zdecydowanie jest porodówka. Zwłaszcza w czasie trwających oproszeń. Jest to czynnik mogący u lochy powodować zdenerwowanie i stres, a to z kolei może inicjować zakłócenia w przebiegu porodu i jego wydłużanie się, a nawet - w sytuacjach skrajnych - może powodować zahamowanie laktacji.
Na koniec słów kilka na temat dezynfekcji pomieszczeń inwentarskich, jako że dbałość o higienę i mikroklimat pomieszczeń inwentarskich wiąże się bezwarunkowo z koniecznością jej stosowania. Dezynfekcja musi być prowadzona zgodnie z podstawową zasadą jaką jest „całe pomieszczenie pełne - całe pomieszczenie puste” na wszystkich etapach produkcji, przy pomocy odpowiednio dobranego środka o szerokim zakresie działania. Jako jej uzupełnienie należy także prowadzić dezynfekcję bieżącą i doraźną. Musimy pamiętać, że dla poprawy zdrowotności nie powinno się łączyć w jednym pomieszczeniu zwierząt pochodzących z różnych grup technologicznych, a wprowadzając do stada zwierzęta nowe - pamiętać o konieczności kwarantanny.
Zapewnienie zwierzętom prawidłowych warunków bytowania poprzez przestrzeganie parametrów mikroklimatycznych dla określonej grupy wiekowej jest jednym z czynników niezbędnych do osiągnięcia wysokiego statusu zdrowotnego stada, a tym samym wysokiej jego produkcyjności.