Agresję można zahamować na dwa sposoby:
Rozładowanie (katharsis)
Karanie agresywnych zachowań
KATHARSIS, czyli rozładowanie agresji można osiągnąć na trzy sposoby:
Katharsis właściwa - czyli rozładowanie rodzącego agresję pobudzenia dzięki dokonaniu aktu agresji przez człowieka przeżywające owo pobudzenie. Znaczy to mniej więcej tyle, że rozładowujemy napięcie poprzez agresywne zachowanie.
Mimo wszystko badania wykazały, że przejawianie agresji nasila skłonność do dalszej agresji w stosunku do tej samej ofiary. Inaczej mówiąc: mimo, iż zachowanie agresywne wobec ofiary powoduje spadek napięcia, to poziom następującej potem agresji rośnie.
Katharsis pomocnicza - polega na rozładowaniu rodzącego agresję pobudzenia dzięki wykonaniu innego, niż agresja, działania obniżającego napięcie, takiego, jak aktywność fizyczna. W ten sposób rozładowujemy napięcie poprzez zmniejszenie adrenaliny w naszym organizmie.
Jednak wyniki badań nad tym rodzajem katharsis wykazały, że udział w agresywnych grach i ćwiczeniach fizycznych wcale nie obniża poziomu naszej agresji, a wręcz ją nasila.
Katharsis zastępcza - polega na rozładowaniu rodzącego agresję pobudzenia dzięki obserwowaniu innego człowieka, który w zastępstwie obserwatora rozładowuje swoje (i jego) pobudzenie poprzez dokonanie czynów agresywnych bądź aktywność fizyczną. Czyli, prościej mówiąc, jest to po prostu rozładowanie napięcia poprzez chodzenie na mecze, czy do kina.
Jednak i tutaj przeprowadzone badania dały jasno do zrozumienia, że oglądając przemoc w wykonaniu nawet obcego nam człowieka zwiększa poziom naszej agresji, a kibicowanie na stadionie wręcz jednoznacznie prowadzi do zachowań agresywnych.
Wbrew hipotezie katharsis, przemoc rodzi dalsze stosowanie przemocy (jest to tzw. spirala przemocy).
Badania wykazały, że sama wiara w katartyczny efekt jest szkodliwa, bowiem po obejrzeniu programu w telewizji, który zachęca do wyładowywania napięcia na przedmiotach, stajemy się tym bardziej skłonni do agresywnych zachowań wobec innych osób. Jeśli zaś obejrzelibyśmy program, który twierdzi, że rozładowywanie napięcia jest złe i nieskuteczne, nie będziemy próbować tego robić.
Spirala przemocy jest więc bardzo prosta:
Akt agresji
||
spadek napięcia
||
negatywne uczucia wobec poszkodowanego (poczucie winy)
||
nasilenie agresji
||
akt agresji
Akt agresji funkcjonuje jako nagroda, czym jest spadek napięcia, a usunięcie go jest nagrodą utrwalającą negatywne zachowanie, które tą ulgę przyniosło. Kiedy już odniesiemy ulgę próbujemy zahamować nasze poczucie winy względem ofiary najczęściej tłumacząc się jej negatywnym zachowaniem, którym zasłużyła sobie na agresję. Poczucie winy napełnia nas jeszcze większą agresją, co sprawia, że znowu musimy ją rozładować.
KARANIE AGRESYWNYCH ZACHOWAŃ
Funkcja odstraszająca polega na tym, że ukaranie agresji hamuje jej występowanie u innych osób, które się jej jeszcze nie dopuściły.
Kary spełniają się raczej dobrze w odstraszaniu innych ludzi od negatywnych zachowań. Dajmy na to, jeśli chłopiec na lekcji ciągnie dziewczynki za włosy, to nauczycielka stawia go do kąta, czym przyczynia się do spadku agresji tak i u sprawcy, jak i u obserwatorów.
Badania wykazują, że surowość kary nie ma większego znaczenia dla skuteczności jej odstraszającej funkcji. Decydującym czynnikiem jest tutaj nieuchronność kary, czyli przekonanie sprawcy, że zostanie ukarany za swój agresywny czyn. Kary działają odstraszająco na potencjalnych sprawców, tym mocniej, im bardziej są przekonani, że agresja nieuchronnie prowadzi do kary.
Funkcja korekcyjna zakłada, że ukaranie agresji hamuje jej przyszłe występowanie u karanej osoby.
Jednak nie jest to najlepsze rozwiązanie, jeśli chodzi o stępienie zachowań agresywnych, gdyż badania wykazują, że najsilniej karane osoby są też najbardziej agresywne (przemoc rodzi przemoc). Funkcja korekcyjna jest skuteczna tylko wtedy, kiedy zachowanie agresywne zostanie zauważone natychmiast i przerwane, zanim dojdzie do korzyści płynących z tego zachowania, a równocześnie zostaną nagrodzone alternatywne sposoby zachowania.
Spirala wzajemnego przymusu określa zachowania między rodzicami, a dziećmi. Polega to mniej więcej na tym, że rodzice próbują wpływać na dziecko za pośrednictwem różnych form przymusu (dezaprobata, poniżanie, wyśmiewanie, agresja słowna i fizyczna), natomiast dziecko usiłuje wymusić określone zachowania poprzez płacz, napady złości, wycie. W większości przypadków wobec takiego kontrataku rodzice wycofują się z próby interwencji, co utrwala u dziecka zachowania agresywne, jak i wycofywania się u rodzica.