OCZYSZCZANIE JELIT - (odtwarzanie zdrowej flory bakteryjnej)
Częste przyjmowanie lekarstw (szczególnie antybiotyków), spożywanie słodyczy, ciasta drożdżowego, mleka,
a także nieprawidłowe łączenie produktów w potrawach sprzyja zagnieżdżeniu się w przewodzie pokarmowym
obcych mikroorganizmów - bakterii, grzybów, drożdży. Te pasożyty wdzierają się do śluzówki dróg pokarmowych, żywią się naszą krwią i wydalają „w nas” trujące produkty fizjologiczne - toksyny.
Toksyny te są przyczyną bólów głowy, różnego rodzaju alergii, szybkiego męczenia się, angin, przeziębień,
katarów, częstych zapaleń oczu, pęcherza moczowego, nerek, silnych bólów brzucha, żołądka, wątroby, nerek itd. Jednym słowem działalność tych bakterii w naszym organizmie czasem bywa zupełnie nieprzewidywalna. Niszcząc zdrową mikroflorę, bakterie chorobotwórcze powodują dysbakteriozę (degenerację zdrowej mikroflory jelita grubego). W walce z chorobotwórczymi „pasożytami” najbardziej skuteczny jest czosnek.
„Dobrego po troszeczku”
Czosnek należy do naturalnych antybiotyków, w walce, z którym w warunkach laboratoryjnych żadne pasożyty nie mają szans na przeżycie. Jest silnym lekiem stworzonym przez naturę i jak z każdym lekiem powinniśmy
postępować ostrożnie stosując według ściśle określonej dawki. Dlatego zalecana przeze mnie kuracja czosnkowa lub niżej proponowana kuracja wymaga zużycia niewielkich ilości czosnku.
Wystarczająca dawka czosnku według mnie to 2 - 3 ząbki na tydzień i jako dodatek do surówek lub innych potraw. Natomiast kuracja lecznicza (odtwarzanie zdrowej mikroflory jelit) wymaga większej jego dawki.
Technika przeprowadzania kuracji jest prosta. Przez dwa tygodnie należy zjadać po 1 ząbku czosnku wieczorem, dwie godziny po kolacji. Czosnek należy jeść bez chleba, dobrze przeżuwać. W czasie jedzenia czosnku w jamie ustnej, przełyku i w żołądku pojawia się silne pieczenie. Trzeba pocierpieć, ponieważ sok czosnku „zabijając” bakterie chorobotwórcze, wchłania się w pojawiające się ranki, gdzie gnieździły się pasożyty. W czasie spożywania czosnku może wzmóc się bicie serca u osób z zaburzeniami układu krwionośnego. To naturalna reakcja, ponieważ czosnek to jedyny produkt zawierający rozpuszczony german, a ten pierwiastek wspaniale regeneruje i oczyszcza naczynia krwionośne. Tak więc chwilowe „niewygody” podczas jedzenia czosnku trzeba przecierpieć. Zapewniam Państwa, że zdrowie jest tego warte. Po zjedzeniu czosnku można przepłukać usta, umyć zęby i przed snem zjeść jabłko lub wypić herbatę z cytryną i miodem. Zapach czosnku zupełnie zanika, jeśli pożuje się skórkę z cytryny, pomarańczy lub drobno posiekaną natkę pietruszki. Jeśli nie jesteście Państwo w stanie spożywać czosnku według opisanej wyżej metody, można ząbek przekroić na pół i połknąć jak tabletkę lub „schować” w kuleczkę chleba, przeżuć i połknąć.
Sok z czosnku jako lekarstwo był już wykorzystywany w starożytnej Grecji jeszcze przed naszą erą. Sok
z czosnku pobudza apetyt, poprawia trawienie, pomaga przy wielu chorobach układu oddechowego, zapobiega przeziębieniom, likwiduje bóle głowy i bezsenność, posiada właściwości moczopędne, wykrztuśne i znieczulające
(uśmierzające ból). Przy chronicznej bezsenności wystarczy pić przez kilka dni po 100 g przegotowanej wody
z dodatkiem łyżeczki miodu i soku z ząbka czosnku i pojawi się normalny sen. Przy silnym bólu zębów na nadgarstek lewej ręki należy położyć rozdrobniony na miazgę ząbek czosnku, zabandażować i ból ustanie.
Stwierdzono, że w czosnku znajdują się przynajmniej 2 naturalne antybiotyki, które są zdolne do niszczenia
około 30 rodzajów bakterii chorobotwórczych. Fitocydy znajdujące się w czosnku całkowicie likwidują procesy
gnilne i fermentacyjne w jelitach. A obecność w czosnku germanu czyni go niezastąpionym w walce przeciwko schorzeniom serca i naczyń krwionośnych. Spożywanie soku z czosnku w ciągu dwóch tygodni całkowicie leczy
z dysbakteriozy (zwyrodnienie mikroflory jelita grubego), na którą cierpi około 90% dzieci i dorosłych.
W 1971 roku dzięki wyprawie UNESCO, w jednym z tybetańskich klasztorów została znaleziona recepta „eliksiru młodości" (nalewki czosnkowej), która jest datowana na IV - V wiek przed naszą erą. Nalewka czosnkowa oczyszcza organizm z odkładającego się tłuszczu, wypłukuje nie rozpuszczony wapń, gwałtownie poprawia przemianę materii, oczyszcza naczynia krwionośne, zapobiega zawałowi serca, miażdżycy, paraliżowi, tworzeniu się nowotworów, likwiduje szum w głowie, poprawia wzrok, odmładza organizm.
Nalewka czosnkowa
35 dag obranego czosnku (z nowych zbiorów) rozetrzeć i zmieszać z 200 ml czystego spirytusu. Szczelnie zamknąć i postawić w ciemnym i chłodnym miejscu, (ale nie do lodówki) na 10 dni. Następnie masę należy przecedzić, przelać do słoika i postawić w ciemnym miejscu jeszcze na 4 dni. Teraz środek jest gotowy do użycia. Stosować według następującego schematu:
Dzień
|
Śniadanie
|
Obiad
|
Kolacja
|
|
(ilość kropli)
|
||
1 |
1 |
2 |
3 |
2 |
4 |
5 |
6 |
3 |
7 |
6 |
9 |
4 |
10 |
11 |
12 |
5 |
13 |
14 |
15 |
6 |
16 |
17 |
18 |
7 |
19 |
20 |
21 |
8 |
22 |
23 |
24 |
9 |
25 |
25 |
25 |
10 |
25 |
25 |
25 |
11 |
25 |
25 |
25 |
Dalej należy pić po 25 kropli 3 razy dziennie dopóki się nie skończy nalewka. Każdą ilość kropli pić z 50 ml kwaśnego produktu mlecznego, najlepiej z kefirem lub jogurtem.
Wiele osób nie lubi ostrego zapachu czosnku. Żeby go zlikwidować po zażyciu nalewki należy jeść natkę pietruszki lub jabłko, albo skórkę cytryny lub pomarańczy.
Uwaga! Kurację stosować nie częściej niż raz do roku.
Przytoczone fragmenty pochodzą z książki Michała Tombaka "Czy można żyć 150 lat?".
P I Z Z A
CIASTO :
40 dkg mąki żytniej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
15 dkg masła
2 jajka
Mąkę przesiać, do utworzonego zagłębienia wsypać proszek do pieczenia, sól, starte na płatki masło. Wbić jajka
i wszystko zagnieść na jednolite ciasto. Ciasto owinąć wilgotną ściereczką i pozostawić w lodówce przynajmniej
na 1 godzinę, po czym wyjąć i wyłożyć do formy do pizzy lub blachy (dobrze wysmarowanej tłuszczem). Brzegi
ciasta wywinąć ku górze. Wierzch nakłuć kilkakrotnie widelcem.
N A D Z I E N I E :
30 dkg mielonego mięsa wołowego lub z indyka
15-20 dkg startej włoszczyzny (ja używam mrożonej, krojonej w słupki)
4 średniej wielkości pomidory
2 duże cebule (czerwone)
zielona papryka
2 - 3 ząbki czosnku
sól
pieprz
Na mało rozgrzany na patelni tłuszcz wrzucić starty lub wyciśnięty czosnek i chwilę podsmażyć, dodać mięso
i mieszać by się rozdrobniło. Następnie dodać włoszczyznę, a kiedy nieco zmięknie wrzucić obrane ze skórki
i pokrojone w ćwiartki pomidory. Całość smażyć do momentu, kiedy sok z pomidorów nieco odparuje i masa
będzie w miarę gęsta. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Następnie przełożyć do naczynia i pozostawić do
przestygnięcia. Paprykę i cebulę pokroić i podsmażyć na patelni i również przestudzić.
Do formy wyłożonej ciastem przełożyć masę mięsno-warzywną, a na nią paprykę z cebulą. Jeśli ktoś nie może
się powstrzymać można wierzch posypać startym serem, ale raczej tylko symbolicznie. Piec 15 - 20 min.
w temperaturze 180 º C.
J O G U R T :
1 l. mleka wiejskiego
1 mały jogurt naturalny z żywymi kulturami bakterii (bez cukru)
Mleko przegotować i wystudzić. Następnie dodać jogurt i podgrzać do temperatury 45 º C. Wlać do termosu
i odstawić na całą noc.
M A J O N E Z :
1 całe jajko sparzone wrzątkiem
sól (szczypta)
czosnek (1 - 2 ząbki)
sok z 1 cytryny
ziarnka gorczycy (zamiast musztardy)
koncentrat pomidorowy (około 1 łyżeczki)
0,5 szklanki oliwy z oliwek
Do wąskiego, wysokiego naczynia wbić jajko, dodać sól, ząbek czosnku, sok z cytryny, gorczycę, koncentrat lub
w zależności od upodobania - chrzan, cebulę, koperek, zieloną pietruszkę i na końcu wlać oliwę. Przy użyciu
blendera (końcówka do miksowania jarzyn) miksować nieprzerwanie do uzyskania majonezu o jednolitej
konsystencji. Wskazane jest używanie miksera o wysokich obrotach (500 W).
P A S Z T E T Z W Ą T R O B Y W O Ł O W E J :
0,5 kg wątroby wołowej
3 cebule czerwone
6 dkg smalcu
1 jajko
gałka muszkatołowa
2 łyżki żytniej bułki tartej
4 ząbki czosnku
sól
pieprz
Oczyszczoną wątrobę pokroić w cienkie paski. Pokrojoną cebulę podsmażyć na mocno rozgrzanym smalcu,
dodać wątrobę i smażyć chwilę razem. Po wystudzeniu dwukrotnie zmielić, dodać do masy jajko, sól, pieprz,
wyciśnięty czosnek, świeżo startą gałkę i starannie wyrobić masę. Formę keksową posmarować smalcem
(olejem), posypać tartą bułką. Masę wyłożyć do formy, wyrównać powierzchnię i wstawić do gorącego
(ok. 180 º C) piekarnika na około 30 minut. Po upieczeniu odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin.
S A Ł A T K A Z T U Ń C Z Y K I E M :
woreczek brązowego ryżu
puszka tuńczyka w oleju
1 cebula czerwona
1 papryka
ząbek czosnku
łyżka zielonej pietruszki
sól
pieprz
sok z cytryny
Do ugotowanego i wystudzonego ryżu dodać tuńczyka, pokrojoną drobno paprykę i cebulę. Wycisnąć ząbek
czosnku, wsypać łyżkę pokrojonej natki pietruszki. Doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny.