ROZDZIAŁ IV
ZASADA WZAJEMNEGO UZNANIA JAKO WYMÓG INTERKULTUROWEGO DYSKURSU PRAWNICZEGO
FILOZOFICZNE KORZENIE TEORII UZNANIA
Teoria uznania stanowi dzisiaj jeden z podstawowych paradygmatów badań nad społeczeństwem.
Troska o społeczne uznanie jest zabieganiem o własną tożsamość; troska ta przemienia się często w walkę, a owa walka o uznanie staje się przedmiotem konfliktu.
1.Interpersonalność stosunków międzyludzkich w Fichteańskiej idei prawa
Źródła koncepcji uznania niemiecki idealizm, głównie Fichte i Hegel
KANT uniwersalistyczna „moralność” - wszystkich szanować w równym stopniu, jako cele same w sobie lub jako autonomiczne podmioty;
FICHTE:
- zmodyfikował kantowski imperatyw kategoryczny: „Postępuj zawsze według przekonania o słuszności własnego obowiązku, a więc: postępuj zgodnie z własnym sumieniem”
- świadomość siebie pojawia się w interakcji z innymi wolnymi osobami;
- traktowanie jednostki jako „narzędzia prawa moralnego” zmusza ją do respektowania formalnej wolności Innego i dopuszcza możliwość wpływania na niego tylko na drodze przekonywania;
- kto pojmuje siebie jako pana innych sam pozostaje niewolnikiem, w dążeniu do zrealizowania własnego ideału niedopuszczalne jest pragnienie zapanowania nad innymi; kto próbuje realizować własne cele za pomocą innych, traktując ich przedmiotowo, sam pozostaje na niskim szczeblu rozwoju relacji międzyludzkich, gdyż dopuszcza niewolnictwo;
- popęd społeczny zmusza człowieka do poszukiwania innych istot rozumnych i tworzeniu z nimi wspólnoty;
- w świecie moralnym ludzie żyją razem w ramach określonych stosunków społecznych
istota wzajemnego oddziaływania istot rozumnych - wzajemne dawanie i branie, rezultat tego: zniesienie społecznej nierówności;
- prawo pierwotne - „każdy ogranicza swoją wolność, zakres swoich własnych działań przez przyjmowanie wolności innego”, jednostki dzielą między sobą całkowita przestrzeń wolności zakreślając sobie jedynie swobodę co do zakresu jej realizacji;
- własna formalna wolność zasługuje na obronę, ale tylko przy uwzględnieniu wolności innego podmiotu; życie to pierwszy warunek formalnej wolności i obowiązkiem jest jego ochrona; wolność i równość stanowią nierozłączne i komplementarne elementy prawa, gruntowanie wolności - równość wszystkich ludzi;
- wszyscy mają być formalnie wolni, oraz mają używać jej do realizowania materialnej wolności;
życie doczesne jest walką o wolność, której utrzymanie stanowi pierwszy cel wolności człowieka;
- respektowanie cudzej wolności stanowi wyraz nierozłączności uznawania i bycia uznawanym tzn. w świecie społ. żadna jednostkowa aktywność nie może kolidować z innymi;
„Ja mogę się domagać od określonej istoty rozumnej, aby mnie uznawała za istotę rozumną tylko wtedy, gdy sam siebie traktuję jako taką”
2.Wzajemne uznanie w Heglowskiej filozofii prawa
HEGEL:
- koncepcja uznania zaczerpnięta z filozofii Hobbesa i Fichtego;
- uznawanie, a więc postrzeganie siebie w tym, co inne, powinno być obecne we wszystkich przejawach społecznej koegzystencji;
istota ludzka powstaje tylko w walce i dzięki walce o uznanie, jest to walka na śmierć i życie o prestiż lub aprobatę społeczną, która uzyskuje wyraz prawny;
- stosunek wzajemnego uznawania jest procesem dynamicznym;
- gest uznania, tworzący podstawę etycznego związku stanowi ciąg faz pojednania i walki;
- walka o uznanie najwyraźniej ujawnia się w prawie, dlatego prawo oznacza stosunek wzajemnego uznawania się wolnych i równych podmiotów; prawo odkrywamy gdy żyjemy we wspólnocie;
- wszystkie podmioty prawne powinny móc uzgodnić między sobą w drodze społecznego porozumienia treść obowiązującego porządku prawnego;
osoba jest źródłem i podmiotem prawa;
- imperatyw kategoryczny o czysto formalnym charakterze: „bądź osobą i uznawaj innych jako osoby”
teza o godności człowieka, w której swe korzenie ma uniwersalność praw człowieka: człowiek ma znaczenie ze względu na bycie człowiekiem a nie dlatego, że jest np. Żydem, katolikiem, Niemcem;
- prawo moralne polega na samodzielnym określaniu tego co dobre i ponoszeniu w sumieniu odpowiedzialności za swoje czyny;
- zasada wzajemności - każda jednostkowość ma w innej jednostkowości świadomość siebie jako uznawanej, tylko jeżeli sama uznaje tę inna jednostkowość i wie, że jest ona wolna;
- rzeczywistość ludzka może powstawać i utrzymać się tylko jako uznawana
- 3 instytucjonalne sfery, w których funkcjonuje jednostka: rodzina, społeczeństwo mieszczańskie, państwo
-3 sfery uznania: miłość, prawo, solidarność
Tylko życie na trzech płaszczyznach i korzystanie z trzech sfer uznania pozwala na pełne korzystanie z wolności;
- respektowanie tych trzech sfer uznania umożliwia zaistnienie totalnej etyczności
- podmiotem prawa (jednostka wolną) jesteśmy od urodzenia i nie można przestać nim być;
- pozytywny aspekty koncepcji uznania: subiektywne przekonanie o tym, że jestem uznawany jako pełnoprawny uczestnik stosunków prawnych
- negatywny aspekt koncepcji uznania: konsekwencje naruszenia obowiązujących norm w postaci utraty uznania
- koncepcja uznania podobna do pojęcia „przyjaźni prawnej” Arystotelesa (przyjaźń opiera się na warunkach wzajemnego uznania i jako taka zbliża się do sprawiedliwości)
przyjaźń prawna opiera się na korzyści i regulowana jest przez prawo, opiera się na równości podmiotów i rodzi się z umowy, stanowi podstawę ustroju i gwarancję istnienia wspólnoty politycznej; wspólnota opiera się na przyjaźni prawnej;
- ekonomiczna i prawna wolność każdej osoby opiera się na bezwarunkowej równości wszystkich wobec prawa;
realizacja własnego interesu tylko za dobrowolną zgodą innych;
uznanie wymaga aby każdy podmiot uznawać w jego dążeniach do dobrobytu;
- podstawowe kategorie prawa prywatnego (podmiot prawny, własność, umowa) ucieleśniają nieustanna podstawę interpersonalnej przestrzeni publicznego życia społecznego
- porządek prawny opiera się na intersubiektywnym porozumieniu;
- Rudolph von Ihering: relacja między „prawnym uznaniem” a „szacunkiem wobec innej osoby”
prawne uznanie oznacza, iż każda osoba jest celem samym w sobie, społ. szacunek uwydatnia wartość konkretnego podmiotu;
- prawne uznanie zakłada uniwersalistyczny respekt dla wolności woli podmiotu, a szacunek ma charakter stopniowalny - relatywny do osiągnięć i poczynań dla społ.
- pragnienie bycia uznanym stanowi podstawowy element życia ludzkiego
- uznanie jako siła napędowa życia każdego człowieka.
II. OGÓLNE ZAŁOŻENIA WSPÓŁCZESNEJ TEORII UZNANIA
Problem uznania ma charakter etyczny, gdyż wiąże się z zagadnieniem sprawiedliwości.
Współczesna teoria uznania poszukuje pewnego kodeksu reguł i zasad, do których mogliby się stosować wszyscy ludzie, akceptuje uniwersalność praw człowieka.
Teoria uznania krytycznie analizuje przyczyny społecznych konfliktów, ujmując je jako walki o rozszerzenie treści i stosowanie praw człowieka wobec wszystkich podmiotów, o zapewnienie sfery wolnej od władzy państwowej, oraz zapewnienie wolnego od poniżania i dyskryminacji społecznego, zróżnicowanego kulturowo środowiska. Zawiera w sobie silny akcent normatywny. Jest nie tylko krytyczną teorią społ. ale też rozwiniętą refleksyjna koncepcją moralną, filozoficzną, polityczna, prawną.
Cel: przyznanie równego i wzajemnego uznania w stosunkach międzyludzkich różnym podmiotom wywodzącym się z różnych grup społ.
Konstruowanie własnej tożsamości poprzez odkrywanie różnicy pomiędzy sobą samym a Innym.
Samowiedza: suma różnic, czyli połączenie tego, co mnie różni od Innego, oraz tego co Innego różni ode mnie.
Uznanie cechuje wzajemność, która ujawnia się w relacji Ja-Inny.
Zasada wzajemności: ma charakter uniwersalnej normy, obowiązującej bez względu na różnice kulturowe, najpełniejszy instytucjonalny wyraz uzyskuje w społ. dobrze urządzonym;
kryterium wzajemności oznacza tutaj, ze warunki urządzenia społ. są uważane za rozsądne przez wszystkich, którzy mogą je zaakceptować jako wolni i równi obywatele;
- pojecie uznania dotyczy zarówno uznania różnorodności, jak też uznania równości wszystkich członków społ. względem siebie;
- Kant: wzajemność jako zależność nas od innych i innych od nas
- Hans Kramer: uznanie dywersyfikujące - przyporządkowane tolerancji; moralne uznanie - wychodzi naprzeciwko innemu, zauważając jego istnienie, potrzeby i respektując jego równość, uznanie formalne;
III. WZORY INTERSUBIEKTYWNEGO UZNANIA.
AXELA HONNETHA MORALNA GRAMATYKA SPOŁECZNYCH KONFLIKTÓW
Formy będą się w różny sposób i z odmienną siłą kształtować w poszczególnych sferach uznania Hegla: miłość, prawo, solidarność.
1. Miłość a walka o uznanie
Modyfikacja sfer uznania przez A. Honnetha:
- pierwszy poziom - relacje intymne: formułowanie nowych lub nieuwzględnianych wcześniej potrzeb w celu uzyskania zmienionego lub większego wsparcia;
pierwsza sfera - miłość obejmuje: relacje erotyczne, przyjacielskie, rodzinne - implikuje silne więzi uczuciowe między małą liczba osób;
rodzi się tu przedprawne uznanie wzajemne
źródłem uznania jest tu afektywno-emocjonalny stosunek miłości; rozwijanie zaufania do samego siebie, zasada wzajemnego uznania wyraża się tu przez miłość, która respektuje wolną wolę, brak przymusu;
pragnienie bycia odpowiedzialnym wobec drugiej osoby;
Hegel i Honneth - miłość w ramach rodziny
2. Walka o uznanie na płaszczyźnie nowoczesnego prawa
Konflikt w odwołaniu do zasad równości - czy grupy pozbawione uznania zasługują na jego przyznanie, czy istnieje potrzeba uszczegółowienia zasad prawnych;
Prawne uznanie - jesteśmy nosicielami określonych praw i możemy żądać ich spełnienia, ale tylko pod warunkiem, że mamy świadomość normatywnych obowiązków wobec innych;
Uznanie ma podwójne odniesienie: normę i drugiego człowieka
Uznanie prawne to połączenie uniwersalnej ważności normy i niepowtarzalności każdej osoby;
Musimy odróżniać dwie formy szacunku: prawne uznanie i społeczne wartościowanie;
Rawls podkreśla rolę wzajemnego szacunku w ramach społecznej kooperacji; sprawiedliwe warunki społecznej kooperacji to takie na których pragniemy jako wolne i równe podmioty kooperować z innymi w dobrej wierze;
Równy szacunek dla każdego człowieka ugruntowuje szacunek dla samego siebie, który z kolei sprawia, iż czujemy się w pełni wartościowymi kooperującymi członkami społ., zdolnymi do kierowania się własna koncepcją dobra;
Miarą wartości własnej godności jest szacunek nas dla nas samych, nas wobec innych i innych wobec nas. Ochrona własnej godności oznacza, iż oczekujemy jej uznania przez innych.
Kondycja ludzka jest zaabsorbowana dwiema sprawami: tożsamością (odkrycie samego siebie) i uznaniem (rezultat działania społecznego, opartego na zasadach demokratycznych).
Taylor:
- tożsamość jest efektem negocjacji, zależy od społeczeństwa; a uznanie wywodzi się ze społecznej tożsamości; nasza tożsamość kształtuje się w wyniku dialogu
- dwa pozostające ze sobą w konflikcie dyskursy polityczne: wokół równej godności i praw człowieka oraz polityki różnicy, podkreślającej odmienność jednostek i grup;
polityka różnicy a polityka oparta na zasadzie powszechnej równości;
- poprzez aprobatę inności wydobycie godności każdego człowieka; polityka różnicy nie stanowi podstawy dla dyskryminacji;
Habermas: tego kim jesteśmy uczymy się jako autonomiczne podmioty na podstawie naszych relacji z innymi, a podstawową relacją jest akt komunikacji;
Perspektywa pozytywistycznoprawna: uznanie prawne polega na wzajemnym uznawaniu się jako osoby, ponieważ taki obowiązek wynika z obowiązujących norm prawnych, uznanie to ma charakter racjonalny; rezultatem uznania jest szacunek wobec siebie z perspektywy publicznych stosunków prawnych, który uwarunkowany jest zapewnieniem poczucia własnej godności;
Habermas: prawa nie są własnościami, które jednostki maja z natury, lecz relacjami;
Uznanie prawne oznacza ochronę sfery wolności oraz prawnie zapewnioną partycypację w publicznym procesie tworzenia woli;
Prawa służą wykształceniu szacunku względem siebie samego;
Bark szacunku godzi w istotę człowieczeństwa, godność człowieka, skutkuje selekcjonowanie ludzi; Szacunek oznacza, że jesteśmy relatywnie kimś ważnym;
Postawa moralna polega na tym, aby uznawać każdego innego za podmiot jednakowych praw;
Odpowiedzialność powinna być uznawana przez społeczeństwo oraz przez poszczególnych członków uczestniczących w racjonalnym kształtowaniu woli;
3. Rola społecznego poważania w kształtowaniu wzajemnego uznania
Trzecia sfera - konflikt opiera się na kryterium osiągnięć.
Jednostki/grupy społ. żądają nadania znaczenia czynnościom lub zdolnościom, które do tej pory były lekceważone, w rezultacie zapewnienia sobie większego szacunku społ. oraz udziału w dystrybucji zasobów;
Każdy podmiot jest członkiem wspólnoty, co pozwala na własne Zycie w ramach solidarnego współżycia z innymi.
Już Rousseau zauważył, iż uzależnienie od innych w strukturze państwa oznacza przede wszystkim pragnienie uzyskania szacunku.
Pierwszorzędne znaczenie ma to kim możemy być i co moglibyśmy robić.
Sfera publiczna ma za zadanie wydobyć i pielęgnować sferę prywatną, emancypacja zmierza bowiem do ochrony jednostkowości w społeczeństwie.
W trzecim modelu uznania - solidarności uznawani jesteśmy w sensie społecznego poważania nas samych w oparciu o posiadane konkretne, indywidualne właściwości i atrybuty. Najistotniejsze jest tu właściwe określenie modelu kooperacyjnego, demokratycznego podziału pracy oraz społecznego poważania. Konflikt opiera się na kryterium osiągnięć. Każdy podmiot jest traktowany jako wartościowy dla społeczeństwa, co umożliwia każdej jednostce pozytywną samoocenę w ramach określonej wspólnoty.
W odróżnieniu od prawnego uznania społeczne poważanie dotyczy szczególnych właściwości, które pozwalają charakteryzować ludzi w ich osobistych odrębnościach.
Poważanie społeczne ma charakter kontekstualny i różnorodny w związku z panującym pluralizmem wartości; formy społecznego poważania są zmienne.
Źródłem uniwersalności jest pojęcie „godności człowieka”, które posiada uniwersalną ważność, gwarantującą wszystkim ludziom w równym stopniu prawną ochronę ich społecznego poważania. Brak uniwersalizującej ważności godności człowieka może doprowadzić do rasizmu, czystek etnicznych, totalitaryzmu.
Społeczne poważanie wiąże się z ekonomiczną sytuacją członków danej społeczności i ich udziałem w dystrybuowaniu dóbr. Współcześnie trzecia sfera walki o uznanie opiera się na „zasadzie osiągnięć” została wzbogacona o zasadę „minimum socjalnego”; ostatnia służyć ma ochronie godności ludzkiej bez względu na faktyczne zasługi. Stanowi to urzeczywistnienie zasady sprawiedliwości.
Pojecie kapitalistycznego porządku społecznego wymaga uwzględnienia: trzech społecznych sfer uznania oraz wartości kulturowych.
Trzecia sfera uznania oznacza\, iż każda jednostka swoje działania rozpatruje w kontekście kulturowych standardów, ale zachowuje również szacunek wobec siebie samej.
Są to stosunki solidarne, gdyż dają możliwość aktywnego, kooperacyjnego uczestniczenia w publicznym tworzeniu wspólnej woli.
4. Zasada wzajemnego uznania i reguły dyskursu jako elementy konstytuujące polityczną i prawną wspólnotę konstruktywistyczną
Teoria uznania Axela Honnetha połączenie koncepcji psychicznego rozwoju człowieka z koncepcją społecznej partycypacji i zmiany, jakiej on podlega; punkt wyjścia: określenie własnej tożsamości;
Brak uznania na płaszczyźnie którejkolwiek ze sfer wywołuje wstyd lub złość, które prowadzą do społecznej walki o uznanie.
Wspólne wartości to powszechne prawa człowieka uzasadnione godnością człowieka, które zapewniają pokojową koegzystencję różnych sposobów życia. Konieczny jest minimalny „konsensus etyczny”, bez którego nie jest możliwa żadna sensowna międzykulturowa rozmowa, mająca doprowadzić do jakiejś dyskursywnej zgody.
Uznanie innego polega również na przekroczeniu i otwarciu własnego horyzontu wartości (np. otwarcie społ. chrześcijańskich na wartości muzułmańskie).
Z perspektywy interkulturowego dialogu konieczne jest poznanie nie tylko wartości wyznawanych przez innego, ale też konkretnej sytuacji w jakiej inny żyje.
Punktem wyjścia jest koncepcja uogólnionego innego, która pozwala traktować każde indywiduum jako racjonalną istotę i adresata takich samych jak nasze praw i obowiązków; „uogólniony inny” jest „ważnym” innym, czyli punktem odniesienia naszych działań.
Benhabib(ona): koncepcja „konkretnego innego”, potraktowanie każdej racjonalnej istoty jako indywiduum posiadającego określoną historię, tożsamość i afektywno-emocjonalną strukturę; krytykuje „zasłonę niewiedzy”, twierdząc że sprawiedliwe zachowanie względem innego może zostać dochowane tylko, gdy znamy jego potrzeby, życzenia, jego własną historię; źródło takiego poznania - dialog;
Postawa naturalna - pozostajemy z innymi w takiej relacji, że wszystko czego doświadczamy wydaje się być w pełni odwzajemniane, a tym samym mamy do czynienia ze wzajemnym rozumieniem. Wzajemne rozumienie jest więc stanem naturalnym.
Naruszenie relacji wzajemnego uznania oznacza naruszenie godności człowieka; odmowa uznania oznacza wyłączenie z międzyludzkiego dyskursu, ponieważ stanowi ono jego niezbędny warunek;
poszerzenie dyskursu wymaga otwarcia na odmienność;
Spojrzenie pluralistyczne oznacza, iż tam gdzie w ramach jednej przestrzeni koegzystują różne kultury konieczne jest aby czyjeś prawo do kulturowego samookreślania wiązało się z przyznaniem takiego samego prawa odmiennym, nawet całkowicie obcym kulturą. Wynika stąd uznanie dla każdego człowieka.
Roszczenie wzajemnego uznania uzyskuje swój instytucjonalny wymiar w fundamentalnych prawach umożliwiających wolne samookreślenie a więc w prawach przyznających człowiekowi równość i wolność, czyli w prawach człowieka; „godnością ludzką nazywa się uznana zdolność domagania się prawa”;
idea godności - zakłada, że każdy podmiot jako osoba ludzka obdarzony jest świadomością i odpowiedzialnością, a więc implikuje moralna jedność gatunku ludzkiego;
ponoszenie odpowiedzialność uzasadnione jest również Kantowskim założeniem, że każdy człowiek ma rozum i sumienie;
szacunek, tolerancja i uznanie nie mają charakteru nieograniczonego;
interkulturowy dialog rozumiany jako realna sytuacja mowy, u podstaw której leżą uniwersalne wartości i roszczenia;
poszanowanie i społ. poważanie stają pomostem umożliwiającym komunikacją między zróżnicowanymi jednostkami i grupami;
U podstaw opisywanego wcześniej Rawlsowskiego częściowego konsensusu pojmowanego jako realizacja idei praw czł. znajduje się wzajemny szacunek;
Koncepcja uznania opiera się na przekonaniu, że podmiot powinien być traktowany w doświadczeniu prawnego i państwowego uznania jako podmiot, który podziela ze wszystkimi innymi członkami jego wspólnoty właściwości, które pozwalają mu na udział w dyskursywnym tworzeniu woli publicznej.
Znajdujemy się w trzeciej fazie antyautorytarnej polityki: ”polityka uznania kulturowego”:
2 obszary walki: walka o prawne i polityczne uznanie różnic i równości; praktyczna odpowiedź na te pierwszą w postaci rozlicznych praktyk tworzenia prawa;
Konieczne staje się powiązanie etyki dyskursu z konc. wzajemnego uznania; Habermas stara się połączyć w prawie wymiar normatywny z teorią krytyczną i perspektywę filozoficzną z socjologiczną; płaszczyzną instytucjonalną, pozwalająca na połączenie owych różnorodnych perspektyw, stanowi PRAWO.
Prawo to zinstytucjonalizowany system norm, który nadaje znaczenie poszczególnym zachowaniom, czy stanom rzeczy.
TEORIA DYSKURSU poszukuje tego, co racjonalne, a więc rozumu komunikacyjnego w tym, co empiryczne, czyli w intersubiektywnej praktyce działań komunikacyjnych.
Teoria dyskursu stanowi próbę usunięcia dualizmu miedzy tym, co faktyczne a tym, co normatywne; faktyczność rozumiana jest jako legalność, o której prawowitość pytamy;
Prawo jest z jednej strony faktem społecznym, a drugiej posiada charakter normatywny; to co normatywne osadzone jest w tym, co faktyczne;
Habermas traktuje obywateli jako podstawowy wymóg sytuacji dyskursywnej. Podstawowy warunek społecznej integracji wielokulturowego i pluralistyczne społeczeństwa demokratycznego integracja członków różnych wspólnot; członkowie tych grup muszą zyskać status równych i wolnych członków kooperującego społeczeństwa, aby mogli w pełni uczestniczyć w dyskursywnej dem.; prawo bycia innym musi być traktowane jako podstawowe; struktura „systemu praw” przedstawiona przez Habermasa obejmuje poszczególne formy „walki o uznanie”. Z teoretycznoprawnego punktu widzenia multikulturalizm narzuca etyczną neutralność porządku prawnego i polityki. W tym kontekście podstawowym zadaniem państwa, opartego na demokracji dyskursywnej, jest umożliwienie wolnego wyboru przez obywateli stylu życia, wartości, kultury oraz zapewnienie równego dostępu do systemu politycznego wszystkim obywatelom. Problemy wielokulturowości i pluralizmu należy rozwiązywać dyskursywnie.
Wspólnota konstruktywistyczna ma charakter wyłączający w tym sensie, że jej granice i przynależność do niej są przedmiotem porozumienia, negocjacyjnie osiągniętej zgody.
Poprawne i sprawiedliwe zasady funkcjonowania społeczeństwa można przedstawić jako wynik określonej procedury konstrukcji, która opiera się zasadniczo na rozumie praktycznym. Zgodę co do wartości uzyskuje się tylko w drodze proceduralnie zapewnionego konsensusu, ugruntowanego w podstawach etyki komunikacyjnej. Sprawiedliwe warunki społecznej kooperacji są określane przez zasady sprawiedliwości, na które zgadzają się reprezentanci wolnych i równych obywateli, gdy są sprawiedliwie usytuowani i gdy przestrzegają w procedurze wyboru reguł dyskursu. Rawls uważa, iż prowadzi to do ideału demokratycznych obywateli, którzy dochodzą do porządku z fundamentalnymi różnicami, które ich dzielą, w zgodzie z ideą publicznego rozumu. Wspólnota jest otwarta na włączenie obywateli należących do różnych tradycji, ale bez zamiaru wchłonięcia tych tradycji przez uniformizację jednolitej wspólnoty narodowej. Podstawowym spoiwem tej wspólnoty są praktyki komunikacyjne, które pomagają nam zrozumieć siebie nawzajem. Za ich pośrednictwem członkowie takiej wspólnoty zgadzają się na pewne zasady, kształtujące taką wspólnotę czy społeczeństwo. Taka wspólnota stanowi nową formę solidarności. Konsensus co do wartości ma zostać osiągnięty we współdziałaniu wszystkich członków.
Wspólnota o charakterze konstruktywistycznym kieruje się zasadą wzajemności i rzetelnymi, sprawiedliwymi procedurami, opierając się na równości jej członków i na kooperacyjnym uczestniczeniu w funkcjonowaniu; opiera się na symetrii relacji, która umożliwia porozumienie interkulturowe.
Źródło porozumienia tkwi w zasadzie dyskursu. Zasadą organizującą taką wspólnotę jest zasada komunikacji, zakładająca uczestnictwo każdego. Dyskurs zakłada, że jego uczestnicy okazują sobie wzajemny respekt i szacunek. Dyskursywnie uzgodnione prawo oparte na konsensusie wszystkich kooperujących obywateli. Konstytucja musi gwarantować równouprawnioną koegzystencję różnych grup etnicznych i ich kulturowych form życia; musi mieć na uwadze struktury komunikacji.
„konstytucyjny patriotyzm” stanowi wspólne minimum, jednoczące grupy i wspólnoty kierujące się odmiennymi stylami życia, zapewniając ochronę praw mniejszości.
Teoria dyskursu zakłada, że będące jej celem porozumienie osiągnięte zostanie przez zapewnienie prawidłowej procedury demokratycznej i komunikacyjnej sieci politycznych sfer publicznych. Habermas stwierdza, że treścią takiego porozumienia są prawa człowieka, które instytucjonalizowane są w formie prawa pozytywnego.
Przedstawiciele odmiennych kultur muszą uznawać się wzajemnie za równorzędnych partnerów i uczestników dyskursu niezależnie od wzajemnego poszanowania wartości wyznawanych przez siebie tradycji i preferowanych stylów życia.
W wielokulturowym społeczeństwie konstytucja może tolerować tylko style życia, które nie opierają się na fundamentalistycznych przesłaniach.
Integracja obywateli w społ. multikulturowych ma zapewnić lojalność wobec wspólnej kultury politycznej, zakorzenionej w podzielanej interpretacji zasad konstytucyjnych.
Powszechność i akceptowalność zasad prawnych przejawia się proceduralnym konsensusie.
Wspólnota inkluzyjna, a więc obejmująca pluralizm wartości funkcjonuje dzięki fundamentalnemu założeniu kooperacji, umiejętności i gotowości wykraczania poza podziały wynikające z wielości stylów życia, opierając się jednocześnie na idei godności człowieka i dyskursywnej demokracji. W tak skonstruowanym społeczeństwie prawo nie jest nakazem suwerena lecz językiem jej członków, wyrażającym własne, z założenia wspólne wartości polityczne. Wymagania stawiane przez prawo są normatywnym wyrazem wartości.
Największe zagrożenie dla konstruktywistycznej wspólnoty to przemoc, określana przez Habermasa jako patologia komunikacyjna.