Witaj Kalino!
Dzisiaj kilka dalszych wyjaśnień i porad,
które pomogą Ci Kalino jeszcze bardziej łączyć relaksację i życie
codzienne.
Ważne jest wypracowanie pewnego stanu harmonii,
w którym masz równowagę pomiędzy wewnętrzną ciszą, myślami i emocjami.
Początkowo ten stan jest wypracowany (poprzez Twój trening relaksacji),
ale po pewnym czasie - ów stan harmonii i równowagi
- staje się coraz bardziej spontaniczny.
Tak więc stopniowo, kontynuując swój trening relaksacji,
wykonujemy zarówno ćwiczenia formalne,
jak i spontanicznie wprowadzamy relaksację do wszystkich codziennych
aktywności.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Dwudziesta ósma lekcja kursu o relaksacji
Podczas dotychczasowych lekcji pracowaliśmy z różnymi poziomami naszej
świadomości (ciało, emocje, umysł).
Wykonywaliśmy m.in. ćwiczenia obserwacji napięć w naszym ciele (takie
działanie ma np. pulsacja, czy też metoda Jacobsona).
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Odczuwanie swojego ciała
Lepsze, bardziej świadome, odczuwanie swojego ciała sprzyja harmonii
emocjonalnej.
Zawsze wtedy, gdy czujesz się rozdrażniony, lub czujesz jakikolwiek
dyskomfort emocjonalny, możesz wykonać ćwiczenie pulsacji lub metodę
Jacobsona, by lepiej (bardziej świadomie) odczuć swoje ciało.
Zauważysz wtedy, że Twoje emocje zachowały się jak morze po sztormie -
morskie fale ze stanu dużego wzburzenia i niepokoju powróciły do bardziej
naturalnego i równomiernego rytmu.
Poczujesz wtedy na nowo emocjonalny komfort, większą akceptację siebie i
otaczającego Cię świata.
Tak więc od poziomu obserwacji napięć i zablokowań w swoim ciele możemy
łatwo dojść do stanu zharmonizowania swoich emocji - uzdrowienia emocji
negatywnych i przetransformowania ich w stan akceptacji, poczucia
bezpieczeństwa i życzliwości.
_ _ _ _
Dieta
Warto tutaj przy okazji wspomnieć, że także nasza dieta i rodzaj
pożywienia może wpływać na nasze emocje.
Uważa się np., że dieta bardzo zakwaszająca organizm (zbyt dużo słodyczy i
za mało błonnika) może zwiększać rozdrażnienie, ponieważ układ nerwowy
funkcjonuje wtedy w mniej sprzyjającym środowisku chemicznym.
Na taki stan rzeczy szczególnie duży nacisk kładzie Makrobiotyka,
której lider George Oshawa miał faktycznie rewelacyjne efekty w pomaganiu
ludziom za pomocą diety.
Oshawa zwraca uwagę, że wprowadzenie do diety produktów działających
zasadowo (odkwaszająco) i ocieplająco (często zdarza się, że ciało
fizyczne jest zbyt wychłodzone) wpływa na korzystne zmiany składu
chemicznego naszej krwi, co sprzyja lepszemu funkcjonowaniu tkanki
nerwowej.
Efekt odkwaszenia (alkalizacji) organizmu możemy osiągnąć m.in. poprzez
wprowadzenie do diety przynajmniej dwa razy w tygodniu (lub więcej) kaszy
jaglanej i gryczanej.
Makrobiotyka zwraca uwagę, że zboża (z których wykonuje się kasze) mają w
swoim składzie chemicznym optymalną równowagę kwasowo-zasadową, a ponadto
zawierają wiele cennych substancji odżywczych - niczym ładunek
energetyczny dla przyszłej rośliny (zboża są nasionami).
Warto także polecić niektóre zioła oddziałujące korzystnie na układ nerwowy.
Tak np. koreański żeń-szeń (panax ginseng) i indyjska ashwagandha mają
działanie witalizujące.
Wywołują efekt jakby przypływu życiowej energii, w związku z czym mogą być
pomocne zarówno przy depresji, jak i przy rozdrażnieniu, kiedy to układ
nerwowy jest wyczerpany i osłabiony.
Także wielu lekarzy propagujących metody naturalne poleca suplementację
magnezu (oczywiście w dozwolonych i zalecanych dawkach), jako pierwiastka
szczególnie istotnego w prawidłowym działaniu tkanki nerwowej i
mięśniowej.
Coraz częściej stosuje się także dziurawiec jako istotny środek
przeciwdepresyjny (wcześniej koncentrowano się na jego działaniu
trawiennym i wątrobowym).
Ponadto inne naturalne zioła korzystnie wpływające na samopoczucie to
m.in.:
melisa - działanie uspokajające,
korzeń kozłka lekarskiego (waleriana) - działanie uspokajające i
regenerujące układ nerwowy,
szyszki chmielu - działanie nasenne - zioło polecane do picia wieczorem
przy problemach z bezsennością.
Stosując zioła (np. dziurawiec) zaleca się, by co kilka miesięcy zrobić
sobie przerwę, lub też zamienić je na inne, ponieważ stosowanie ich bez
przerw może nadmiernie pobudzać jedne organy, hamując inne.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Obserwacja oddechu
Odblokowanie i lepsze czucie ciała sprzyja pozytywnym i kreatywnym
emocjom.
W tym celu możemy wykonywać pulsację lub metodę Jacobsona,
możemy zmienić coś w swojej diecie, by ciało było zdrowsze;
możemy także bardziej świadomie uprawiać sport (tzn. nie tyle koncentrować
się na wynikach, co na stanie odprężenia podczas ćwiczeń), możemy
wykonywać jakieś specjalne ćwiczenia odblokowujące ciało, oddech i emocje
(np. tai chi, qigong, hatha-joga itp.).
Bardzo pomocne w osiągnięciu stabilnej i dojrzałej psychiki jest
przyzwyczajenie się do obserwacji i odczuwania swojego oddechu.
Istnieje wiele technik oddechowych i być może któraś z nich nam
szczególnie odpowiada. Już w samej metodzie Jacobsona zaleca się, by
zarówno wczuwać się w swoje mięśnie (podczas napinania i rozluźniania),
jak i by jednocześnie odczuwać swój oddech.
Propozycje i wyjaśnienia dotyczące oddechu zostały przedstawione w
lekcjach 6-8 tego kursu.
Warto jednak zwrócić tu uwagę na podstawową zasadę świadomego oddychania.
Najistotniejsze jest niewymuszone śledzenie i odczuwanie swojego oddechu.
Nie chodzi o to, by wykonywać techniki, w których odczuwamy duszności, czy
brakuje nam tchu.
Z oddechem powinniśmy pracować, jak z przyjacielem - ciepło, życzliwie i
bez forsowania.
Poprzez uświadamianie sobie swojego oddechu (poprzez zwracanie uwagi, że
jest on rytmem naszego życia, że pomaga nam lepiej zakorzenić się w chwili
'tu i teraz') sprawiamy, że oddech stopniowo sam się wydłuża i uspokaja.
Jest to (obserwacja oddechu) dużo bardziej skuteczne podejście, niż
wydłużanie go 'na siłę', które niekiedy prowadzi jedynie do dodatkowych
zablokowań
(podobnie jak z rodzicami, którzy czasami zbyt siłowo forsują swoje
dzieci, by rozwijały jakieś zainteresowania - często doprowadza to do
całkowitej niechęci i awersji dziecka).
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Cisza, myśli i emocje
Bardzo pomocne w praktycznym opanowaniu relaksacji i w nauczeniu się życia
w zrelaksowanym stanie umysłu jest wytworzenie harmonii i dobrej
komunikacji na linii przenikania się wewnętrznej ciszy, myśli i emocji.
Wewnętrzna cisza oznacza stan naszej pełnej obecności.
Kiedy obserwujemy swoje myśli, kiedy w stanie spokoju obserwujemy swój
oddech,
wtedy stopniowo doświadczamy odczucia coraz pełniejszej obecności.
Aby to osiągnąć pomocne jest traktowanie swoich myśli nie jako naszych
'zarządców',
ale jako naszych 'służących' i podwładnych.
Mam tu na myśli, że odczucie obecności,
odczucie, że 'jesteśmy' - jest najbardziej podstawowe.
Najpierw jesteśmy, a potem myślimy.
Jesteśmy świadomością, która potrafi myśleć
- właśnie czegoś takiego doświadczamy w stanie swobodnej obserwacji swoich
myśli i obserwacji rytmu swojego oddechu.
Inaczej mówiąc oznacza to stanie się bardziej odpowiedzialnym za swoje
myśli i zaprzestanie bycia ich ofiarą.
Jesteśmy właścicielem swoich myśli
W naszym kursie relaksacji uczyliśmy się bardziej świadomego posługiwania
się swoim myśleniem
(np. w lekcjach 9-13 zapoznaliśmy się z podstawami technik mentalnych, z
treningiem autogennym oraz z podstawami wizualizacji).
Kiedy np. wykonujesz ćwiczenie, że przez kilka minut jedynie myślisz
'rozluźniam prawą nogę, moja prawa noga rozluźnia się i staje się bardzo
ciężka', to może oznaczać to bardzo istotny postęp w sposobie
funkcjonowania Twojego umysłu.
Dlaczego tak jest?
Ponieważ bardzo duża część ludzi zupełnie nie potrafi kierować swoimi
myślami. Kierowanie myślami w tym przypadku oznacza, że przez kilka minut
myślimy wybraną przez nas myśl, że utrzymujemy świadomie jakiś wybrany
kierunek myślenia.
Zazwyczaj większość ludzi w swoim życiu codziennym doświadcza przypadkowej
plątaniny myśli.
Za myślami podążają emocje. Kiedy np. właśnie przypomniało się nam, jak
kiedyś ktoś powiedział nam coś przykrego, to zazwyczaj jednocześnie
powraca do nas tamta emocja.
I w ten sposób tracimy czas na niepotrzebne zadręczanie samych siebie.
Niby jest to działanie bezsensowne, ale często nawyk jest od nas
silniejszy.
Jednak możemy to zmienić.
Kiedy np. w treningu autogennym, czy w ćwiczeniu wizualizacji, kierujemy
myśli w określonym kierunku, to robimy istotny krok w kierunku stania się
bardziej świadomym swoich myśli, w kierunku stania się bardziej
odpowiedzialnym za ich zawartość.
Uczymy się takiego posługiwania się swoimi myślami, jakie jest dla nas
korzystne - przestajemy być ich niewolnikiem i sługą
i powracamy do roli ich właściciela.
Podsumowując: mamy dwie podstawowe techniki stania się bardziej świadomym
swoich myśli:
1) ukierunkowane wysyłanie myśli w określonym kierunku przez jakiś czas
2) obserwowanie myśli - obserwowanie tego, co dzieje się w naszej głowie -
bez bycia poprzez to wytrącanym ze stanu obserwacji i spokoju.
Oba te procesy pomagają nam zrozumieć czym jest wewnętrzna cisza i
pomagają nam doświadczać stanu spokoju jako stanu bardziej pełnej
obecności.
Bardziej bezpośrednio w tym kierunku działa technika druga, jednak także
technika pierwsza przygotowuje nas istotnie do tej umiejętności.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Wewnętrzna harmonia
Teraz podsumujmy tę zasadę harmonii pomiędzy wewnętrzną ciszą, myśleniem i
emocjami.
Z naszej obecności (wewnętrznej ciszy i poczucia 'jestem') wyłania się
myślenie, a ono z kolei kieruje naszymi emocjami.
Tak więc im częściej wyprowadzasz swoje działanie z poczucia wewnętrznej
ciszy i bardziej pełnej obecności, tym jest Ci łatwiej posługiwać się
świadomie swoimi myślami (produkować takie myśli, które są dla Ciebie
rozwojowe i obserwować te negatywne myśli, które wyłaniają się z
przeszłych nawyków).
Dzięki bardziej świadomemu i pozytywnemu posługiwaniu się swoim umysłem
(tzn. właściwością myślenia) sprawiasz, że Twoje emocje są bardziej
radosne, pozytywne i jasne, bardziej konstruktywne, motywujące i ożywcze.
Gdybym miał ten cały proces nazwać jednym słowem, to za systemem chińskich
ćwiczeń uzdrawiających nazwałbym go 'wewnętrznym uśmiechem'.
Gdy mentalnie skupiasz się na postawie wewnętrznego uśmiechu (czyli:
połączeniu spokoju ze stanem radości i poczucia pełni), to bardziej
otwierasz się na doznawanie wewnętrznej ciszy i większej przytomności;
jednocześnie jest Ci wtedy łatwiej kontrolować swoje myśli, poprzez co
uwalniasz się od negatywnych emocji.
Doświadczasz wtedy czystej, radosnej witalności, wolności i miłości do
innych istot.
Łatwiej wierzysz w swoje możliwości i bardziej wyraźnie widzisz sens
swojego życia.
Dzięki funkcjonowaniu w stanie bardziej pełnej obecności
masz naturalną kontrolę nad swoimi myślami i emocjami.
Jednocześnie zmniejszając ilość negatywnych myśli i emocji
nie tylko poprawisz swoje samopoczucie i zwiększysz swoją dojrzałość
emocjonalną, ale także sprawisz, że znacznie łatwiej będziesz w swoim
życiu osiągać pozytywne rezultaty.
Jest tak dlatego, że Twoja energia, która wcześniej przeznaczana była na
dręczenie samego siebie, będzie mogła teraz zostać użyta do pozytywnych
działań.
To tyle Kalino w tej lekcji
- wprowadź ją do swojego życia :-)
Zapraszam Cię także do odwiedzania mojego bloga
poświęconego zagadnieniom wewnętrznej harmonii:
http://www.seremet.org/blog/
Pozdrawiam Cię serdecznie
Rafał Seremet
5