Mass media i ich wpływ na agresywne zachowania dzieci
Wstęp
Agresja wśród dzieci staje się poważnym problemem współczesnego społeczeństwa. Dziecko często wchodzi w konflikty z rówieśnikami, przejmuje złe zachowania od rodziców, rówieśników, ludzi dorosłych, jak również ulega negatywnym wpływom mass mediów. Często jest osamotnione, żyjące w świecie iluzji i fantazji wśród bohaterów filmów, w konsumpcyjnym nastawieniu umiłowania posiadania dóbr materialnych.
Pojęcie agresji
„Agresją nazywamy każde zamierzone działanie - w formie otwartej lub symbolicznej - mające na celu wyrządzenie komuś lub czemuś szkody, straty lub bólu”. Obok pojęcia agresja czasem używa się terminów takich jak: „wrogość”, „wojowniczość”, „destruktywność”, „przemoc”. A. Frączek stwierdza, że „agresją nazywa się czynności mające na celu zrobienie krzywdy i spowodowanie utraty cenionych społecznie wartości, zadanie bólu fizycznego lub spowodowanie cierpienia moralnego innemu człowiekowi.”
Problematyka agresji jest szeroko podejmowana przez psychologię, socjologię, pedagogikę, kryminologię, resocjalizację, nauki prawnicze, politologię, etykę. Termin „agresja” używa się do opisu bardzo różnorodnych zachowań. Dziecko uznane za agresywne to takie, które wywołuje konflikty, bije inne dzieci, przezywa, przedrzeźnia lub wyśmiewa.
Słowem „agresja” określamy czynności niszczenia lub uszkadzania przedmiotów, męczenia zwierząt. Dziecko zachowuje się agresywnie, jeżeli jest aroganckie w stosunku do dorosłych lub rówieśników, brutalnie narzuca kolegom swoje zdanie lub formy zabawy. Jego zachowanie jest wrogie, pełne nienawiści do ludzi zjawisk i przedmiotów. Do agresji zaliczamy również akty samobójcze.
Rola telewizji i filmów wideo w kształtowaniu agresywnych zachowań
wśród dzieci
Rola telewizji i filmów wideo w naszym życiu coraz bardziej wzrasta. Życie współczesnego człowieka jest wręcz niemożliwe bez telewizji, filmów, wideo. Istnieje powszechna opinia, że telewizja zabiera nam zbyt wiele czasu i prowadzi do lenistwa umysłowego. „Wyniki ostatnich badań są alarmujące, wskazują bowiem, że dzieci coraz więcej czasu przeznaczają telewizji, niejednokrotnie cztery godziny w ciągu dnia i więcej. Okazuje się, że polskie dzieci znalazły się w czołówce europejskiej, jeżeli chodzi o czas jaki poświęcają telewizji. Nie tylko dzieci, ale również rodzice swój czas wolny wiążą przede wszystkim z telewizją. Istnieje - jak wskazują niektórzy badacze - wyraźna zależność mówiąca o tym, że jeżeli rodzice oglądają codziennie telewizję, przeznaczając jej sporo czasu, ich dzieci również razem siedzą przed telewizorem i odwrotnie, jeżeli rodzice oglądają telewizję selektywnie, tylko niektóre, wybrane programy, to kontakt ich dzieci z tym medium jest bardziej racjonalny”. Telewizja bardzo fascynuje dzieci, bo przynosi im przy małym wysiłku sporo różnorodnej rozrywki. Kiedy telewizor jest włączony płyną nieprzerwanie obrazy, na ekranie pojawiają się coraz to nowe twarze, stale się coś dzieje, zmienia. Niebezpieczeństwo takiego oglądania telewizji czy wideo jest ogromne.
Bandura, Ross i Ross przeprowadzili doświadczenia, które ukazały oddziaływanie telewizji na agresywne zachowania dzieci. „Posługiwanie się w doświadczeniach wyłącznie modelami w postaci żywych osób jest kłopotliwe. Bandura wpadł na pomysł nakręcenia filmu. Nakręcił dwa: w jednym z nich modelem zachowania agresywnego był żywy człowiek, w drugim (rysunkowym) - animowany kot, który mówił i robił dokładnie to samo, co człowiek w pierwszym filmie. Filmy ukazywały się na ekranie telewizora, który jak gdyby przypadkiem stawiano w rogu pokoju. Badania przeprowadzone na dzieciach wykazały, że film telewizyjny wywoływał agresję równie skutecznie, jak żywi ludzie, a oglądanie filmu rysunkowego o kocie pobudzało do niemniejszej agresji niż obserwacja modela, którym był człowiek.”
„Obserwacje prowadzone przez D i J. Singerów pozwalały stwierdzić, że ciągłe oglądanie telewizji, zwłaszcza obfitujące w ostre filmy przygodowe lub kreskówki, wiązało się z jawną agresją i ani hipotezy częściowego oglądania telewizji ani wzory agresji w rodzinie nie mogły wytłumaczyć takich wyników (1983). Również D. Kowalczyk i K. Warchoł wskazują na wyraźny związek między odbiorem agresji prezentowanej w telewizji, a zachowaniami agresywnymi dzieci i młodzieży (1992).” Jak pisze J. Izdebska „telewizja poprzez oddziaływania na uczucia dziecka powoduje silne przeżycia emocjonalne, spowodowane oglądaniem nie tylko scen grozy, okrucieństwa, ale także innych filmów i programów zawierającym treści o dużym napięciu dramatycznym lub treści pozornie tylko pozbawione tzw. ładunku dramatycznego.”
Poprzez częste oglądanie telewizji obniża się u dziecka umiejętność myślenia abstrakcyjnego, dziecko staje się bierne i przemęczone. Oglądając filmy mały telewidz bardzo silnie przeżywa je emocjonalnie. Świat ukazany w filmach jest okrutny. „Im człowiek młodszy tym bardziej podatny na oddziaływanie środowiska, tym bardziej jego postawy i zachowania mogą ulegać zmianom w wyniku obserwacji otoczenia. Jednak skutki prezentowania przemocy na ekranach nie ograniczają się tylko do dzieci. Wiele tragicznych wydarzeń zdaje się sugerować, że dorośli także naśladują brutalne sceny oglądając na ekranie telewizyjnym...” Jak, sarkastycznie stwierdził Alfred Hitchcock („The Observer” December19. 1965): „Dzięki telewizji morderstwo znowu zagościło w domowych pieleszach. Wróciło tam, gdzie jego miejsce.”
Wielu badaczy wskazuje na to, iż powtarzający się kontakt z przemocą oglądaną w telewizji, kasetach wideo obniża wrażliwość na tego typu sytuacje. Zachowanie agresywne, a nawet okrucieństwo można wywołać u osoby, która nie ma okazji, aby czuć się skrzywdzona natomiast tylko obserwowała zachowanie agresywne.
Ważną rolę w odbiorze telewizji, kaset wideo odgrywają rodzice. To od nich najczęściej zależy jakie dzieci oglądają programy i jak często. „Dzieci bardzo często twierdzą wbrew rodzicom, że »telewizor w ich domu gra na okrągło« lub »jest włączony zawsze wtedy, gdy ktoś jest w domu«”. Telewizor często towarzyszy podczas spożywania posiłków, kontakty z członkami rodziny ograniczają się do relacji domownicy - telewizor.
Duże zagrożenie dla wzbogacania słownictwa dziecka mają filmy wideo. Bohaterowie tych filmów posługują się najczęściej mową niedbałą, którą bardzo chętnie posługują się małe dzieci. Dziecko oglądając filmy o tematyce agresywnej, brutalnej widzi krew, tortury, zabójstwa. Oglądając te filmy staje się znerwicowane, niespokojne i agresywne. W zabawach z rówieśnikami najczęściej naśladują głównych bohaterów, takich jak: Arnold Schwarzenegger, Sylwester Stallonne i inni. W filmach rysunkowych najczęściej: Batmana, Człowieka - pająka, Tygrysią - maskę, itd. Dzieci najczęściej naśladują ich gesty, mimikę i agresywne zachowanie. Filmy te dostarczają wiele wzorów aspołecznych i agresywnych zachowań. „Każde dziecko zanim skończy czternaście lat, ma szansę obejrzeć na ekranie osiem tysięcy zabójstw- powoływał się na te badania amerykański profesor Adam Frączek podczas seminarium (1997) poświęconego przemocy w mediach. Dodał też, iż zapewne polskie dziecko ogląda nieco mniej scen przemocy. Stwierdził, że nawet jeśli zobaczy tylko połowę, to i tak zbyt dużo.
Profesor Maria Braun-Gałkowska zauważyła, że kiedyś agresja na ekranie była atrybutem mężczyzn. Obecnie często na ekranie można zobaczyć agresywne kobiety”. Oglądane przez dzieci sceny przemocy jak: agresja, gwałt, morderstwo, sceny erotyczne. Sceny te:
powodują często znieczulenie dziecka oraz jego obojętność na cierpienie,
pomagają w fantazjowaniu zachowań agresywnych,
pobudzają do zachowań agresywnych w stosunku do rówieśników,
wprowadzają błędne poglądy o otaczającym świecie, że jest okrutny, zły i niebezpieczny.
Reklama jako źródło kształtowania osobowości dziecka
Ważną rolę w kształtowaniu osobowości dziecka odgrywa reklama. Jak stwierdza P. Kossowski „...reklama, głównie telewizyjna, bo ona w przypadku dziecka ma największe znaczenie, jest elementem realnej, szeroko rozumianej edukacji. Powiedzmy otwarcie - edukacji nie zawsze przez rodziców i wychowawców pożądanej, która jednak dokonuje się, czy tego chcemy, czy nie. Wszechobecna reklama, dostarczając dziecku pośrednich medialnych powtarzających się doświadczeń, czegoś je niewątpliwie uczy, podsuwa jakiś świat wartości. Nie zawsze dorośli zdają sobie z tego sprawę”. W innym miejscy P. Kossowski stwierdza, iż „najskuteczniejszą formą reklamy jest bardzo lubiana przez dzieci reklama telewizyjna i jej należy poświęcić najwięcej uwagi. Zdecydowana większość (83%) badanych przeze mnie warszawskich dzieci w wieku 5-10 lat wyraża aprobatę dla telewizyjnych reklam, z czego połowa to prawdziwi entuzjaści reklam, a reszta - umiarkowani sympatycy. Jedynie (17%) badanych deklaruje, że nie lubi reklam.
Niemal jednogłośnie akceptują reklamy dzieci najmłodsze, w wieku przedszkolnym, w przypadku których perswazja płynąca z mass mediów ma największe znaczenie. Przedszkolaki są bezkrytyczne, nie odróżniają filmów reklamowych od innych programów, takich jak dobranocki, kreskówki, nie dostrzegają perswazyjnego charakteru tego typu przekazów. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że producenci reklam robią wiele, by tak właśnie było: „oplatają” dziecięce programy blokami reklamowymi, łączą ulubioną przez dzieci animację ze zwykłym filmem, dodają łatwo wpadającą w ucho piosenkę lub rymowankę, wykorzystują bliskie dziecku postacie (mama, tata, dziadkowie) i miejsca, tworząc symboliczną prezentację „szczęśliwego dzieciństwa”. Dalej P. Kossowski stwierdza, iż: „...dzieci często odnoszą obrazy reklamowe do własnej sytuacji życiowej, warunków, w jakich żyje ich rodzina. Często w wypowiedziach dzieci z ubogich lub patologicznych rodzin pojawiły się akcenty irytacji, złości, smutku i zakłopotania zdradzające frustrację. Dzieci te nie identyfikowały się tak, jak większość ich rówieśników, z reklamowanymi postaciami i przedstawionymi realiami; to nie był ich świat. Oby z czasem frustracje te nie zaowocowały agresją wobec tych „pięknych”, dostatnio żyjących ludzi, którym się powiodło”.
Gry komputerowe i ich wpływ na zachowania agresywne dzieci
Bardzo, wręcz niebezpieczne dla rozwoju małego dziecka są gry komputerowe, najczęściej polegające na tym, że ten wygrywa, kto zabije, zatopi, zniszczy przeciwnika. Gry te pobudzają do agresji, wciągając stwarzają wewnętrzny niepokój i satysfakcję z wygranej. M. Braun-Gałkowska twierdzi iż: „gry komputerowe to gry agresywne polegające na walce osoby grającej z różnymi istotami (ludzie, zwierzęta, stworzenia fantastyczne). Do walki używane jest różnego typu uzbrojenie: dzidy, rewolwery, piłki tarczowe, maczugi, broń laserowa i inne. Gry są tak skonstruowane, że w polu widzenia gracza znajdują się przeciwnicy. W zależności od możliwości technicznych sprzętu animacja jest bardzo różnorodna: od prostej (jak w filmach rysunkowych) do realistycznej gry aktorów. W takim wypadku możliwe jest włączenie różnorodnych dodatkowych opcji, pozwalając np. obejrzenie »zabitego« przeciwnika z różnych punktów widzenia, spojrzenie mu w oczy, podeptanie zwłok i pozostawienie krwawych śladów. Gry uzupełniane są odpowiednio dobranym dźwiękiem (muzyka, krzyki, jęki, odgłosy wybuchów itp.)”.
Oto przykład recenzji gry „Diablo”. „Ujrzenie komnaty, w której Butcher torturuje ludzi, musi być szokiem. Zakrwawione ściany i podłogi, zwłoki rozpięte na ścianach i klamrach, ciała powbijane na pale, powyginane i poskręcane w przedśmiertelnych męczarniach. To, co na początku gry jest ewenementem, pod koniec staje się regułą. Na zakrwawionych podłogach poniewierają się okaleczone, często bezgłowe, nagie ciała. Atmosferę gry podkreśla jeszcze muzyka. Wyraźnie słyszymy jęki, westchnienia i szepty. Głos czasami jest tak sugestywny, że aż ciarki przechodzą”.
W „Grach Komputerowych” można także znaleźć przykłady twórczości własnej czytelników: Kto ty jesteś? Polak mały./ Jaki sprzęt twój? pecet biały./ Kto idolem? rajden elektryczny./ Twoje hobby? Śmierć i gwałt fizyczny; albo: Wychodzę z domu, na dworze leje./ A we mnie zew łowcy szaleje./ Chyba już wiecie, co chcę dziś zrobić?/ Nauczycielską krwią ściany ozdobić!”.
Przemoc dokonywana w grach nie jest karana, a przeciwnie, nagradzana poczuciem sukcesu. Często jest także usprawiedliwiana tym, że walka toczy się w ,,słusznej sprawie”, chociaż są także gry, w których gracz może wybierać czy będzie walczył po stronie dobra czy zła. W tym ostatnim wypadku dochodzić musi do identyfikacji ze ,,złymi mocami”.
Zakończenie
Telewizja, wideo, gry komputerowe a nawet reklamy mają ujemny wpływ na zdrowie, rozwój psychiczny i fizyczny dziecka. Zakłócają organizację dnia, wykorzystanie czasu wolnego i czasu przeznaczonego na naukę, różne zajęcia domowe czy rozwój zainteresowań. Mass media dezintegrują rodzinę a ponadto wyręczają rodziców w wychowaniu. Dziecko przesiadując przed telewizorem budzi niepokój wielu lekarzy i specjalistów, jak: okulistów, neurologów, psychologów czy ortopedów.
Dziecko oglądając telewizję czy wideo lub obsługując komputer narażone jest na promieniowania elektromagnetyczne. Najczęściej nie siedzi ono w należytej odległości od ekranu telewizyjnego lub zbyt długo obsługuje komputer. Jego sylwetka jest pochylona, zgarbiona. Te sytuacje sprzyjają rozwojowi wielu chorób, m.in.: pogarszający się stan wzroku, wady postawy, nerwice, ból głowy. To wszystko sprzyja apatii i zniechęceniu. Czas stracony na oglądanie telewizji, wideo, obsługę komputera nie sprzyja zabawom na świeżym powietrzu.
Częsty kontakt z ekranem telewizyjnym poprzez oglądanie programów, wideo, również gry komputerowe prowadzić może do postrzegania fotograficznego, dwuwymiarowego rzeczywistości oglądanej na ekranie. W tym przypadku dziecko może mieć trudności w spostrzeganiu rzeczywistości realnej. G. Furst na podstawie badań uważa, że ,,w wielu przypadkach zainteresowania telewizją, grami wideo i komputerowymi wiąże się z kompensacją braków w środowisku rodzinnym. Również badania Selnowa wskazują, iż gry komputerowe dostarczają dziecku elektronicznego przyjaciela, jednocześnie jednak - podobnie jak oglądanie telewizji - sprzyjają w przyjmowaniu pasywnych ról życiowych”.
Rola mass mediów ma bardzo istotne znaczenie w kształtowaniu osobowości małego dziecka. Ale najważniejszą rolę w tym okresie życia dla dziecka mają rodzice. To oni powinni ustrzec swoje dzieci od scen agresji, przemocy w filmach, na kasetach wideo, w grach komputerowych. Powinni gwarantować dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Być czujni i przygotowani na ,,odparcie” agresji, brutalności i przemocy. Prawidłowo funkcjonująca rodzina powinna znaleźć czas dla dziecka, a więc rozmowy, rozwój zainteresowań, wspólne zabawy, wycieczki, spacery.
Żyjemy w społeczeństwie, gdzie nastąpił nagły rozwój mass mediów, nadmiar informacji, szybki rytm życia i jego brutalizacja. Znieczulający efekt oglądania przemocy w mass mediach pełni w jakiś sposób funkcje obronne przed frustracją. Trzeba jednak panować nad tym, aby będąc świadkiem agresji, przemocy, nie przejść obok ofiary obojętnie, a przemoc, brutalność i agresję nie akceptować jako cechę współczesnego społeczeństwa.
Literatura
Aronson E., Wilson T.D., Akert R. M., Psychologia społeczna serce i umysł, Zysk i s-ka, Poznań 1997.
Braun-Gałkowska M., Wpływ gier komputerowych na psychikę dziecka, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” nr 3, Warszawa 1997.
Bronfenbrenner U., Czynniki społeczne w rozwoju osobowości, „Psychologia Wychowawcza” nr 1, Warszawa 1970.
Frączek A., Studia nad pedagogicznymi mechanizmami czynności agresywnych, Wrocław, Warszawa Kraków, Gdańsk 1979.
Frączek A., Pufal-Struzik J., Agresja wśród dzieci i młodzieży. Perspektywa psychoedukacyjna, WP ZNP, Kielce 1996.
Izdebska J., Rodzina dziecko telewizja szanse wychowawcze i zagrożenia, W.U.TRANSHUMANA, Białystok 1996.
Kossowski P., Reklama i dziecko, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” nr 8, Warszawa 1997.
Modrzejewska B., Komercja i agresja, „Rzeczpospolita”, 3.11.1997.
Przecławska A., Pedagogika społeczna. Kręgi poszukiwań, Wydawnictwo ,,Żak” Warszawa 1996.
10.Ranschburg J., Lęk gniew agresja, WSiP, Warszawa 1993.
Gabriela Falewska
Przedszkole nr 189 w Poznaniu
J. Ranschburg, Lęk gniew agresja, Warszawa 1993, WSiP, s.93.
A Frączek, Studia nad psychologicznymi mechanizmami czynności agresywnych, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk, 1979, s.13.
J. Izdebska, Rodzina dziecko telewizja, szanse wychowawcze i zagrożenia telewizji, Białystok 1995, Wydawnictwo Uniwersyteckie, s. 213.
U. Bronfenbrenner, Czynniki społeczne w rozwoju osobowości, „Psychologia Wychowawcza” nr1, Warszawa1970, s.2.
A. Frączek, J. Pufal-Struzik, Agresja wśród dzieci i młodzieży, perspektywa psychoedukacyjna, Kielce 1996, Wydawnictwo Pedagogiczne ZNP Spółka z o.o., s. 87.
Tamże, s. 221-222.
E. Aronson, T.D. Wilson, R.M. Akert, Psychologia społeczna serce i umysł, Poznań 1997, Wydawnictwo Zysk i s-ka, s. 514.
Tamże, s. 512.
A Przecławska, Pedagogika społeczna kręgi poszukiwań, Wyd „Żak”, Warszawa 1996, s. 208.
B. Modrzejewska, Komercja i agresja, „Rzeczpospolita”, 3. 11. 1997.
P. Kossowski, Reklama i dziecko, Pedagogiczny wymiar zjawiska, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” nr 8, Warszawa 1997, WSiP, s. 9-11.
Tamże.
Tamże.
M. Braun- Gałkowska, Wpływ gier komputerowych na psychikę dzieci, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” nr 8, Warszawa 1997, s. 5.
Tamże, s. 2-3.
Tamże, s. 3.
Tamże, s. 5.
1
2