Pianiolki
Na początek tego skromniuchnego fanfica napiszę, co to w ogóle są pianiolki. Otóż pianiolki to takie zimowe waciane buty na rzepy. No wiecie... takie na długość jak krótkie gumaki, tylko ciaśniejsze. Najprawdopodobniej noszą takie w domu Wasze babcie.
Ame sterczała pod ścianą w jakimś ulicznym zaułku.Była wiosna,więc Ame miała na sobie beret
i nasz obiekt zainteresowań czyli pianiolki.
-Ale nuda...oł młin-gada soje Ame
Zza rogu wyskakuje małpiszon,kradnie pianiolki (nio z nóg jej ściągnął,a ona nic nie zauważyła,ne?)
i wieje (to będzie naprawdę nudny fik -_-" tzn weny ni ma dop.autor)
-Oddaj mię to obrzydliwy kradzieju!!!
-Nic tego przebiegła lamerko (nudne jak w dragonżulach,ne)
Ame biegnie za małpiszonem i wpada na przecenę kiełbasy.Jednak żadna przeszkoda jej nie powstrzyma przed
dorwaniem jakże nikczemnego i zbroźnego przestępcy.
-Oł najn goni mnie!-wrzeszczy małpiszon
W pewnym momencie Ame dostrzega piłę łańcuchową na hydrancie na dachu jednego z wieżowców
(tya hydrant na dachu z piłą łańcuchową X_x")
-Aaaaaa!-Ame wdrapuje się po scodach,gdy seryjny przestępcajedzie windą dla inwalidów w wersji mózg.
Amelia dorwała piłę i zaczęła biec za młodocianym przestępcą (a po co ten przestępca się tam pchał).
Ganiali się 289788944 godzin,59 minut,59 sekund i 59 setnych sekundy,aż Ame dorwała przestępcę i wymierzyła
mu karę:szorować jej pianiolki przez 87954648791158446 sekund.Nio i ściągnęła małpiszonowi maskę,a tam
Xellko.Dziwne,ne X___x"?
Nagle przybiegła Lina,rzuciła brudne skarpety,wszyscy wylądowali w więzieniu,a przestępcy
są niebezpieczni,ale nie bójcie się,bo Ame chan i miś Kolargol są przy was (mądre,co?)!!
Brońcie sprawiedliwości,niesprawiedliwości,mąrdości i głupoty (sensowne,ne?) nio i to by było
na tyl...ej Ame oddaj mi klawiaturkę!To ja miałam pisać >o<"!!!
Ninka:boshe co za głupia świnia
Ame:nie jestem babą tylko kiernoskiem
ficzek only by Azumi Drakin
1