9199


BIAŁE ŻURAWIE. Casablanca

Wciąż nam trudniej tutaj żyć,

Lecz nie ma gdzie uciekać,

Może przyjdzie lepszy czas,

Więc trzeba na to czekać.

Dookoła gwar i szum,

Wciąż na ulicach słyszy się,

Że nastanie lepszy dzień,

I wszystko już odmieni się.

Że nastanie lepszy dzień,

I wszystko już odmieni się.

Ach, te białe żurawie, wciąż szybują nad nami,

Wciąż szybują i patrzą, na ten świat pełen trosk.

Ach, te białe żurawie, wciąż szybują nad nami,

Wciąż szybują i patrzą, na ten świat pełen trosk.

INSTRUMENTY !

Już nie mogę zliczyć dni,

Z którymi czas ucieka,

Ciągle idę dalej w przód,

I gonię jak rzeka,

Może kiedyś przyjdzie dzień,

Dzień w którym wszystko zmieni się,

I w chmurach gdzieś powstanie klucz,

Którym ten świat otworzy się.

I w chmurach gdzieś powstanie klucz,

Którym ten świat otworzy się.

Ach, te białe żurawie wciąż szybują nad nami,

Wciąż szybują i patrzą na ten świat pełen trosk.

Ach, te białe żurawie wciąż szybują nad nami,

Wciąż szybują i patrzą na ten świat pełen trosk.

Ach, te białe żurawie wciąż szybują nad nami,

Wciąż szybują i patrzą na ten świat pełen trosk.

Ach, te białe żurawie wciąż szybują nad nami,

Wciąż szybują i patrzą na ten świat pełen trosk.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
9199
9199
9199
9199
9199
9199
9199
9199

więcej podobnych podstron