Ziemniaczki z piekarnika
Kwiecień 20, 2010 Autor: Agnieszka Wielobób
Gordon Ramsey - kto o nim nie słyszał? Jak tylko to możliwe to zawsze znajdę u niego coś dla siebie:) Szefem kuchni jest wybitnym a potrawy, które serwuje są niesamowite ale w duszy się łudzę, że atmosfera przy gotowaniu jest mniej napięta niż w Hells Kitchen, bo takim jedzeniem można zabijać niż leczyć
Za ostro powiedziane, co? Ostatnio podpatrzyłam , jak w prosty sposób zrobić dobre frytki bez konieczności smażenia ich w tłuszczu (głębokim bądź nie). Oto przepis:
Składniki:
ziemniaki równej wielkości - przecięte wzdłuż, potem każdą połówkę na pół lub 3 równe części
3 łyżki oliwy
w oryginalnym przepisie była sól, pieprz i płatki chili. Ja dałam ostrą subji masalę
Przygotowanie:
Włączamy piekarnik na 200 stopni a blachę zostawiamy w środku, żeby się dobrze nagrzała. Piekarnik musi być porządnie nagrzany! Zagotować wodę w garnku, ponieważ trzeba najpierw podgotować ziemniaczki. Można zagotować ją w czajniku będzie szybciej. Jak woda się zagotuje wrzucamy ziemniaki i od momentu zagotowania (pojawienia się ponownie bulgotania `) ) odmierzamy 3 minuty. Po tym czasie odcedzamy ziemniaki. Polewamy je oliwą mieszamy i dodajemy masalę również dokładnie mieszając. Następnie wrzucamy na rozgrzaną blachę i wkładamy do piekarnika. Blacha powinna „syczeć” jak będziecie wrzucać ziemniaki - to znak, że jest dobrze nagrzana. Piekłam około 15 minut w 190-200 stopni a potem jeszcze 8 na maxa, tak aby zrobiły się lekko chrupiące.
Ziemniaki same w sobie są wychładzające ale z dodatkiem przyprawy (u mnie ostra subji masala) zyskują nie tylko na smaku ale również wytwarzają nieco ciepła. Przyprawy wytwarzają właściwości lekkości.