antek itp

"Powracająca fala" Bolesława Prusa –

nowela, Niemiec z Brandenburgii Gotlieb Adler jest właścicielem zyskownej fabryki tkackiej, obok zaś mieszka jego krajan - duchowny protestanckiej parafii Marcin Bohme.
Rzecz dzieje się na ziemiach polskich. Problemem Adlera jest jego ukochany syn Ferdynand: lekkoduch, nieuk, legat, który roztrwoniwszy w wielkim świecie pieniądze powraca do ojca. Ponieważ syn stracił fortunę - ojciec zarządza plan oszczędności w fabryce, rzecz jasna kosztem obcięcia dochodów robotników i zwolnienia "przyfabrycznego" lekarza.
Syn bawi się świetnie, zwiększa swoje wydatki, bałamuci córkę pastora, hula z miejscowymi lekkoduchami. Tymczasem w fabryce wrze wytężona praca, a przewodzi w niej Gosławski - zdolny Polak-robotnik, wyzyskiwany jako świetny fachowiec. Gosławski marzy o własnym warsztacie i o dobrobycie rodziny, którą bardzo kocha.
Niestety, skutkiem przepracowania ulega wypadkowi - maszyna urywa mu rękę, a z braku lekarza i prawidłowej pomocy, robotnik umiera. Pastor Bohme ostrzega Adlera, pokazując mu fale na wodzie, zjawisko, że fala czasem odbija się od brzegu i powraca.
"Fala krzywdy" też może powrócić... I powraca: młody Adler wdaje się w kłótnię, wyzywa miejscowego szlachcica na pojedynek i ginie. Stary Adler traci sens życia: wszystko, co stanowiło dlań wartość odeszło (bo syn był jego największą miłością). Podpala swoją fabrykę i ginie w jej zgliszczach.

Antek" B. Prusa –

jedna z najbardziej znanych nowel Prusa, wpisuje się w krąg utworów opowiadających o losie wiejskiego, utalentowanego dziecka.
Przypomina "Janka Muzykanta" Sienkiewicza, choć Antkowi przypadł w udziale lepszy los. Chłopiec po mistrzowsku rzeźbił i konstruował z drewna rozmaite wiatraczki - mieszkał jednak w biednej i ciemnej wsi, w której nie miał możliwości nauki ani rozwijania talentu.
Po wsze czasy symbolem ciemnoty pozostał epizod z Rozalką - siostrą Antka, którą w chorobie na polecenie znachorki zamknięto w rozpalonym piecu - i upieczono żywcem. Przyszłość Antka jest nieznana - odchodzi ze swojej wsi na tułaczkę.

"Anielka" - B. Prusa -

to dłuższe opowiadanie, o losach dzieci pochodzących wprawdzie ze szlachty, lecz także nie najszczęśliwszych. Ich ojciec roztrwonił majątek, matka żyje nierealnymi marzeniami, zagłębiona w romanse, wciąż chorująca. Wypadki, które następują, są tragiczne - płonie dwór, umiera matka Anielki, a jej piesek Karusek tak długo szuka jej po pożarze, że gdy wreszcie odnajduje dziewczynkę - umiera. Umrze również Anielka, której psychika nie mogła znieść tych wydarzeń.

"Daremne żale..." Adama Asnyka –

utwór skierowany do "starych", do odchodzącego pokolenia - rzeczników idei i poezji romantyzmu. Asnyk kieruje ku nim poetyckie wyjaśnienie prostych reguł historii, nawołuje do uznania tych praw, zrozumienia i wejścia w naturalny bieg istnienia.

"Daremne żale, próżny trud" to słowa określające żal ludzi za przeszłością i kurczowe trzymanie się starych ideałów. Czym jest przeszłość? Oto tylko przeżyte kształty, znikome mary, uwiędłe laury. Cóż można poradzić na dolegliwość zwaną przemijalnością?

Nic! Na nic tu skargi, łzy, upór. Prawem istnienia, a nie bolączką jest następstwo pokoleń: myśli w biegu, nowe życie, fale życia. Jedyne, co można zrobić, to iść naprzód z żywymi.


Wyszukiwarka