Płynny metal receptą na paraliż
Lekarze wciąż nie potrafią przywracać sprawności w sparaliżowanych kończynach, ale wkrótce może się to zmienić. Wszystko dzięki chińskim naukowcom, którym udało się odbudować uszkodzone nerwy przy pomocy płynnego metalu.
Nerwy w obwodowym układzie nerwowym łączą mózg z resztą ciała, ale ponieważ nie są chronione przez elementy kostne, ulegają znacznie częstszym uszkodzeniom niż w centralnym układzie nerwowym. W przypadku przerwania ciągłości nerwów, można je połączyć z powrotem, ale tylko gdy zabieg przeprowadzi się odpowiednio szybko po uszkodzeniu. Nerwy odrastają po ok. 1 mm dziennie, ale w trakcie rekonwalescencji może dojść do obumarcia mięśni, do których przez dłuższy czas nie docierają sygnały nerwowe.
Teraz zespół naukowców z pekińskiego Tsinghua University pod kierownictwem Jinga Liu zweryfikował możliwość przywrócenia działania nerwów podczas ich regeneracji. Okazało się, że płynny metal może przekazywać sygnały nerwowe dopóki proces naturalnej odbudowy się nie zakończy. Zastosowano mieszankę galu, selenu i indu, która jest dobrym przewodnikiem, a w temperaturze pokojowej pozostaje cieczą. Dzięki temu usunięcie mieszaniny płynnego metalu po zakończonym zabiegu odbywa się za pomocą zwykłej strzykawki.
Chińscy naukowcy przetestowali innowacyjną metodę na nerwach kulszowych 10 żab. Okazało się, że nerwy połączone ciekłym metalem przekazywały impulsy elektryczne niemal równie dobrze jak zdrowe nerwy.
Naukowcy już zastanawiają się nad zastosowaniem płynnego metalu do łączenia przerwanych nerwów u ludzi.Do tego jednak droga jeszcze daleka, bo przecież każde wstrzyknięcie ciała obcego do organizmu człowieka może zakończyć się tragedią.