Podsłuchiwacz bez baterii |
---|
Urządzenie włącza się w szereg z telefonem i całość podłącza się do zwykłej linii telefonicznej. Antenę wyprowadza się z cewki. Podsłuchiwać można na zwykłym odbiorniku UKF 88-108, przez co możliwa jest bezprzewodowa praca. Zasięg od 20m do 80m. Cewka jest o średnicy 4mm DNAg z przerwami między zwojami 0,5mm. Do drugiego zwoju licząc od kolekora tranzystora dołączamy przewód o długości kilkunastu centymetrów, który będzie spełniał rolę anteny. Dioda sygnalizuje pracę układu, który działa w momencie podniesienia słuchawki. Stroimy za pomocą kondensatora 12pF lub ewentualnie ściskamy i rozprężamy zwoje cewki. Urządzenie zostało sprawdzone w sposób praktyczny przez mojego qmpla, który nie napotkał na żadne trudności w wykonaniu, co w jego przypadku było cudem. Opracowano na podstawie "Elektronika dla wszystkich" 7/99 |
Podsłuchiwacz z baterią o większym zasięgu |
Układ może być zasilany z baterii 9V lub z akumulatroka 7,2V. Po zastosowaniu akumulatorka będzie następować jego okresowe ładowanie przez rezystor R5. Wartość R5 należy dobrać tak, aby układ nie stanowił istotnego obciążenia, a prąd ładowania akumulatorka przy napięciu w linii 60V wynosił 1mA. Cewki wykonane są jako powietrzne i nawinięte drutem w emalii lub srebrzanką na wzorcu 4mm. Liczby zwojów zostały podane na schemacie. Układ działa od razu i jedynej regulacji dokonuje się przez trymer C4 w celu ustawienia wolnej częstotliwości w zakresie UKF. Dodatkowo możemy zmieniać pasmo nadawania przez zmienianie indukcyjności cewki L2 (rozciąganie, ściskanie). Za antenę posłuży odcinek drutu długości kilkunastu centymetrów. Opracowano na podstawie: "Elektronika praktyczna" 8/99 |