Grom : Czy wiara czyni współczującym, a współczucie wierzącym?
Gotowość do wrażliwości prospołecznej i zachowań prospołecznych.
Podstawowe pytanie dla psychologii religii: „w jakim stopniu i w jaki sposób religijność jakiegoś człowieka motywuje do wrażliwości, myślenia i zachowań prospołecznych?”
- zachowania prospołeczne (Bierhoff, 2002): każda interakcja, do której dochodzi świadomie, w sposób dobrowolny przyczyniająca się do dobra innych osób, niebędąca odpłatną pomocą w ramach zobowiązań zawodowych lub innych zobowiązań;
- motywacja do zach. prospołecznych jest bardzo szeroka zarówno zewn. (konformizm, chęć uznania ze strony innych, itp.) jak i wewn. (np. chęć niesienia pomocy innym ludziom, „wczucie się” w sytuację drugiej osoby);
- osobowość altruistyczna – trwała tendencja do refleksji nad pomyślnością innych ludzi, współodczuwania z nimi oraz angażowania się na rzecz ich dobra (Penner i Finkelstein, 1998)
2. Czy religijność sprzyja wrażliwości i zachowaniom prospołecznym?
- na poziomie deklaratywnym większość badanych twierdzi, że wiara wzmaga ich zachowania prospołeczne (narzędzie do badania Monachijski Motywacyjno-psychologiczny Inwentarz Religijności, Zwingmann)
- w jakim stopniu religijność rzeczywiście wpływa na zachowania prospołeczne – wyniki badań są niejednoznaczne, gdyż badano to w różny sposób, można jednak wysunąć wniosek: istnieje pozytywny związek statystyczny między religijnością wewnętrzną i ideowym szacunkiem dla gotowości do udzielenia pomocy oraz rzeczywistym udzieleniem pomocy (związek ten nie jest jednak zbyt silny);
- osoby będące członkami wspólnot częściej przeznaczały datki na cele dobroczynne niż osoby nienależące do żadnej wspólnoty (80% do 55%); podobnie z podejmowaniem się zadań bez wynagrodzenia (51% do 33%); aktywność tego typu rosła proporcjonalnie do częstości uczestnictwa w nabożeństwach, choć osoby częściej uczęszczające na nabożeństwa miały niższe dochody; osoby należące do wspólnot religijnych angażują się także w niesienie pomocy w ramach akcji organizacji niereligijnych, choć preferują oni organizacje religijne; pierwszy akt niesienia pomocy w ramach akcji charytatywnych były podejmowane pod wpływem przynależności danej wspólnoty religijnej (Hodgkinson, 1990, Regnerus 1998);
- osoby bardzo religijne oceniają niesienie pomocy jako zjawisko bardzo pozytywne (Wuthnow, 1991); istotna rola wspólnoty w podejmowaniu aktywnych działań, gdyż wspólnoty te określają
w jakich sytuacjach należy pomagać i zachęcają do tego;
- badania wśród młodzieży amer. (12-17 lat, 1995) 42% uczęszczających na nabożeństwa uznało, że sprawy wiary zachęcają ich do zaangażowania w działania niezwiązane z wynagrodzeniem;
- Niemcy (16-29 lat, 2006) – osoby uznające siebie za religijne wykazują większe nastawienie prospołeczne niż niereligijne;
3. W jaki sposób religijność może sprzyjać zachowaniom prospołecznym?
Jak można u danej jednostki wyjaśnić wzmacniający wpływ religijności na zachowania prospołeczne?
Model procesu Schwartza i Howarda – do zachowania prospołecznego dochodzi, gdy spełnione są następujące warunki:
Etap aktywacji (faza zauważenia) – dostrzegam, że: 1) jest problem; 2) mam możliwości by temu zaradzić, 3) uświadamiam sobie, że jestem kompetentny, by temu zaradzić, 4) ponoszę odpowiedzialność za konkretne działanie i osoby, którym pomagam;
Etap zobowiązania (faza motywacji) – aktywacja osobistych norm oraz uczuć moralnego zobowiązania; pojawia się motywacja nie tylko zewnętrzna, wynikająca z norm społecznych, ale także motywacja odwołująca się do norm osobistych (czyli do oczekiwań względem samego siebie) oraz 3. motyw emocjonalne pobudzenie empatyczne względem osoby potrzebującej pomocy (współczucie);
Etapy obrony – nim podejmiemy decyzje o udzieleniu pomocy pojawia się analiza potencjalnych kosztów i włożonego wysiłku, powtórna ocena sytuacji i powtórzenie etapów wcześniejszych;
Etapy reakcji – działanie lub niedziałanie; wg przedstawianego modelu decydujące są dwa czynniki: 1) gotowość do empatycznego pobudzenia (współczucie, litość);
2) centralność, która sprawia, że wartość działania altruistycznego została uwewnętrzniona i skonkretyzowana do formy norm osobistych.
Największy wpływ religijność wywiera prawdopodobnie na etapie analizy antycypowanych kosztów (np. w wierze chrześcijańskiej niesienie pomocy jest zobowiązaniem wobec samego Boga i nadaje głęboki sens istnieniu jednostki, a nie jest jedynie nakazem sumienia współdziałanie w urzeczywistnianiu sprawiedliwości Boga
i jego bliskości).
Dwa modele motywacji religijnej:
Zewnętrzna – działam prospołecznie, bo wypełniam przez to wolę Boga (co z kolei pociąga za sobą nagrodę lub karę za jej niewypełnianie);
Wewnętrzna – uznaję zachowanie prospołeczne za znaczące, gdyż dzięki temu jestem bliżej Boga, ponieważ współdziałam w tworzeniu jego planu i wraz z Nim kocham innych ludzi, gdy zaś nie wypełniam jego woli sam siebie wykluczam z tej bliskości;
- przekonania religijne mogą sprawić, że zachowania prospołeczne staną się osobistym celem jednostki (Staub); przez to z kolei są źródłem wewn. satysfakcji i wzmacniają poczucie własnej wartości; dodatkowo przekonania religijne podnoszą nasze działania prospołeczne do najwyżej rangi, wartości wiecznych („Na starania o pomyślność ludzi w społeczeństwie ciągle osiada kurz najnowszego poczucia bezsensu. A jednak związek z wielkim dziełem Jezusa, mimo tego, nadaje nawet temu, co najbardziej niewidoczne, wieczne znaczenie. Nic nie przepadnie. W każdym czynie ujawnia się radosny sens.” /Helmut Gollwitzer/).
4. Co ogranicza lub uniemożliwia wpływ religijności?
- warunki w jakich religijność ma miejsce; np. wspólnoty podkreślające znaczenie indywidualnej duchowości bez wskazania na odpowiedzialność społeczną i wartość solidarności;
- rzadkie uczestnictwo w różnego rodzaju nabożeństwach, na których propaguje się i zachęca do zachowań prospołecznych (modelowanie, zachęta, itp.);
- osobowość – nawet jeśli osoba uczestniczy w nabożeństwach może i tak nie być w stanie przyswoić
i zinternalizować niektórych norm przez brak gotowości do empatycznego pobudzenia (np. przy antyspołecznym zaburzeniu osobowości, deficytach w wychowaniu społecznym) Prospołeczne przekonania oraz takież wartości religijne są jedynie wpływem o charakterze poznawczym. Takie postawy jak empatyczna wrażliwość, zastępcza ulga i radość, wspólnoty religijne mogą wzmocnić tylko wówczas, gdy w początkowej fazie socjalizacji w rodzinie zbudowano dla nich warunki emocjonalne;
- trudności poznawcze, np. trudności ze zrozumieniem współczesnego życia; sama natura niesienia pomocy we współczesnych społeczeństwach jest również skomplikowana (np. komu i w jaki sposób pomagać?);
5. Czy religijność sprzyja zachowaniom antyspołecznym?
- religijność ma tendencje do działania prewencyjnego w stosunku do zachowań przestępczych
i kryminalnych oraz motywuje do udzielenia pomocy, sprzyja także gotowości do przebaczenia miedzy ludźmi i grupami (Wuthnow, 2000);
- podstawowe pytanie psychologii religii odwołuje się do ustaleń psychologii społecznej i pyta jak religijność wpływa na uprzedzenia, etnocentryzm czy stosowanie przemocy (hamuje, toleruje, sprzyja?)
5A. Religijność a uprzedzenia.
- badania USA – religijność idzie w parze ze skłonnościami do uprzedzeń i etnocentryzmu, to znaczy przecenianiem norm i przyzwyczajeń własnej grupy etnicznej (nie był oto jednak silny związek);
w badaniach tych pytano dlaczego nauczanie o takiej samej godności wszystkich ludzi przed Bogiem nie udaremniało skuteczniej uprzedzeń;
- jedynie u wierzących fundamentalistów wykazano znaczniejsze uprzedzenia do innych ras lub osób homoseksualnych (Altemeyer 2003, Altemeyer i Hunsberger 1992); w rozumieniu autorów fundamentalizm to styl wierzenia, w dużej mierze niezależny od wyznawanych treści, czyli przekonanie, że istnieje szereg prawd religijnych, wyraźnie zawierających istotną i wolną od błędów prawdę o człowieku i Bogu, prawda ta występuje przeciwko siłom zła, które należy zwalczać.
Co sprzyja fundamentalistycznemu stylowi wiary?
- osoby z duża skłonnością do autorytaryzmu (mierzonego Skalą Prawicowego Autorytaryzmu Altemeyera, 1996), są często pod względem religijnym fundamentalistami, wykazującymi tendencje do różnego rodzaju uprzedzeń, np. uważają, że określone rasy nie są zdolne do wyuczenia się określonych zawodów lub, że osoby homoseksualne, które chorują na AIDS, zasłużyły na to;
- wg badan holenderskich wiara chrześcijańska jako taka nie wpływa w żaden sposób na uprzedzenia o charakterze etnicznym; u zaangażowanych członków kościołów wiara idzie w parze z mniejszymi uprzedzeniami ()w stosunku to mniejszości etnicznych: Marokańczyków, Turków oraz Moluków) niż
u członków kościołów wykazujących luźny związek ze swoją wspólnotą (Eisinga, 1990);
Czy w takim razie autorytaryzm jest decydujący dla rozwoju fundamentalistycznego stylu wiary
i uprzedzeń? Jeśli tak, to jak wpływają na siebie religijność i autorytaryzm?
- brak wystarczających wyjaśnień
Z dotychczasowych badań wynika:
- autorytaryzmowi towarzyszy więcej uprzedzeń o charakterze etnicznym, a aprobacie najważniejszych chrześcijańskich przekonań mniej uprzedzeń tego typu (badanie objęło 320 chrześcijan); między fundamentalizmem religijnym jako takim – w rozumieniu Altemeyera –
a uprzedzeniami nie zachodzi żaden związek istotny statystycznie (Laythe, 2002);
- katolicy i protestanci wykazują uprzedzenia na tle etnicznym, jeśli wyrażali poglądy o charakterze ekskluzywnym, że wyłącznie ich religia jest prawdziwa; zaś katolicy wierzący w ludzką i boską naturę Chrystusa, doświadczający swojej wiary jako czegoś ważnego i prowadzący życie duchowe wykazują mniejsze uprzedzenia w stosunku do mniejszości etnicznych (11 904 badanych z 11 krajów europejskich); autorzy badania stwierdzają: „uczeni nie muszą już dłużej szukac naukowych
i historycznych argumentów, zgodnie z którymi przekonania religijne wzmacniają rzekomo uprzedzenia o charakterze etnicznym, gdyż przekonania te się do tego po prostu nie przyczyniają, przynajmniej w krajach europ.” (Scheepers, Gijsberts, Hello, 2002);
- wiara w Boga przeciwdziała uprzedzeniom wobec Żydów, muzułmanów i mniejszości etnicznych tylko wtedy, gdy jest ona wrażliwa pod względem społecznym (van der Slik i Konig, 2006);
należy także uwzględnić poza osobowościowe predyspozycje do kształtowania się uprzedzeń (zgodnie z teorią tożsamości społecznej Tajfel i Turnera „My jesteśmy dobrzy, inni źli”), zwłaszcza
w społecznościach, gdzie religia jest sprawą centralną, także w przestrzeni publicznej, jak np.
w krajach muzułmańskich;
5B. Przemoc religijna – „święta wojna”?
W jakim stopniu religijne ataki terrorystyczne są religijne?
W rzeczywistości istnieje niewiele grup, które wykazują zachowania przemocowe
o motywacji czysto religijnej. W większości grupy działają głównie z pobudek politycznych, zaś religia jest tylko tłem, często jedynie pretekstem.
Przykłady:
- w Afganistanie przed dojściem talibów do władzy nie dochodziło do walk muzułmanów przeciwko niewiernym, lecz walczyły ze sobą grupy etniczne, w dużym stopniu muzułmańskie;
- Al Kaida nie zrezygnowałaby ze swojej walki przeciwko Ameryce nawet, gdyby wszyscy jej mieszkańcy przeszli na islam; Al Kaida nigdy nie wypowiedziała wojny żadnej wspólnocie bądź organizacji religijnej;
- rzekomy konflikt religijny w Indiach wynika głównie z lęku wyższych kast o swoje stanowisko – stąd piętnowanie chrześcijaństwa i islamu, gdyż promują one równość międzyludzką.
Na czym jednak polega współmotywacja religijna przemocy czy aktów agresji?
Różne hipotezy:
- egiptolog Assmann uważa, że religie monoteistyczne bardziej sprzyjają brutalnym zachowaniom wobec wyznawców innej wiary, gdyż jeden Bóg nie znosi kultu innych bóstw;
z takim stanowiskiem nie zgadza się jednak wielu historyków (np. Rzym jako politeistyczne państwo nie wykazał się pokojowym nastawieniem) i politologów (np. aktualne sytuacje
w nacjonalistycznych Indiach czy syngalesko-buddyjska ideologia władzy na Sri Lance);
- akceptacji i stosowania przemocy przez fanatyków religijnych nie daje się także wyjaśnić przez antyspołeczne zab. osob. (bardzo niewielu motywowanych religijnie terrorystów posiadało osobowość antyspołeczną);
- stosowanie przemocy można wyjaśniać za pomocą różnych teorii agresji poprzez odwołanie się do różnorodności warunków i przyczyn, np. niezadowolenie o charakterze politycznym (frustracja, świadomość niesprawiedliwości), uczenie się przez modelowanie (wzorce), uczenie się przez wzmocnienie (obiecana nagroda, uznanie, presja, oczekiwanie ze strony grupy), społeczne potwierdzenie i przyznanie prawa.
Jak więc, przekonania religijne mogą wpłynąć na tę strukturę oddziaływania?
- na ludzi sfrustrowanych pod względem ekonomiczno-politycznym wzory działań wojowniczych przedstawiane przez media lub w ramach szkoleń „know how” (np. jak skonstruować bombę) będą sprzyjały powstawaniu zachowań agresywnych, które z kolei dają możliwość rozładowania napięcia; przykład Osama bin Laden – miliarder, który zrezygnował
z luksusu „na rzecz” działalności w dżihadzie;
- w perspektywie teorii uczenia się islamiści dostarczają pozytywnego wzmocnienia zamachowcom-samobójcom kreując ich na bohaterów (Hamas, Al Kaida) + obiecana nagroda po śmierci;
- instrumentalizacja religii na potrzeby polityczne – przyzwolenie (także społeczne) na agresywne sposoby osiągania celu, zwł. gdy inne sposoby są nieskuteczne lub niemożliwe do zrealizowania w danych warunkach; indoktrynacja religijna podnosi cele polityczne do rangi czegoś niezbywalnego grupy opozycyjne w autorytarnie rządzonych krajach arabskich,
z których bin Laden pozyskał tylu aktywistów, ruchy powstańcze Palestyńczyków czy Czeczenów, w przeważającej części zaczynały swoją działalność jako ruchy świeckie. Islamizm został w nich aktywowany wraz z brakiem sukcesów – nowa motywacja;
- totalitarne propagowanie utopii kierowanej teokratycznie (np. na wzór wczesno-islamskiej wspólnoty w Medynie czy na wzór prawa szariatu); taki ideał również można pojmować wojowniczo i stosować przemoc w dążeniu do sprawiedliwości społecznej, zwłaszcza przez kreowanie z wojujących „przyjaciół Boga” przeciwko „zwolennikom szatana”. Taka ideologia przynosi konkretne skutki z psychologicznego punktu widzenia: demonizując obraz przeciwnika, powoduje jego dehumanizację, co z kolei przyczynia się do mniejszego poczucia winy, a stosowanie przemocy staje się „świętym obowiązkiem”.
- przekonania religijne mogą też służyć do usprawiedliwiania zdobywania i zachowania władzy bądź przywilejów, np. 1) syjoniści uznawali za zgodne z przykazaniami Tory, aby posiąść terytorium Izraela (więc zgodne z postanowieniami w Oslo wycofanie się z terytorium Palestyny byłoby naruszeniem woli Boga); 2) nacjonalizm hinduski swoje przywileje opiera na hierarchii kastowej wiary hinduizmu; 3) ucisk związany z państwowym terroryzmem mniejszości hindusko-tamilskiej na Sri Lance podpiera się głoszonym od wieków przez mnichów buddyjskich utożsamieniu rasy syngaleskiej, narodowości lankijskiej i religii buddyjskiej, zgodnie z którym cała Sri Lanka powinna pozostać krajem czysto syngalesko-buddyjskim.