JABŁECZNIK Z BUDYNIEM
czas ok 2 h
powinna być mała blaszka (23/23) ale mi na dużej też fajnie wyszedł
Składniki
* 450 g mąki pszennej
* 250 g masła/margaryny
* 1 szklanka cukru pudru (dałam zwykłego)
* 1 jajko
* 2 żółtka
* 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki zagnieść. Ciasto podzielić na 2 części. Jedną włożyć do lodówki, drugą na 2 godziny do zamrażarki.
Ponadto:
* 1,5 kg jabłek (w UK odmiany Cox - ja dałam jabłka podobne do papierówki tylko wcześniejsze)
* 2 budynie waniliowe bez cukru (na pół litra mleka każdy) + 4 łyżki cukru (na duża blachę mogą być 3 budynie)
* 750 ml mleka
* cukier puder - do posypania
* kilka łyżek bułki tartej
Kwadratową blaszkę o boku 23 cm (lub nieco większą, ciasto jest wysokie) wyłożyć papierem do pieczenia. Rozwałkować ciasto z lodówki i wyłożyć do formy, ponakłuwać widelcem (można podpiec kilka minut w temperaturze 160ºC, ale niekoniecznie - ja nie piekłam). Spód oprószyć bułką tartą (by wchłaniała wilgoć z jabłek). Ciasta jest naprawdę bardzo dużo więc można albo zagnieść go troszkę mniej albo zrobić tak jak ja na dużej blasze z większą ilością budyniu.
Jabłka obrać, pokroić w ósemki, wyłożyć na cieście.
Budynie ugotować wg przepisu na opakowaniu, wykorzystując 750 ml mleka i 4 łyżki cukru. Gorący jeszcze budyń wylać na jabłka. Na budyń zetrzeć ciasto z zamrażarki.
Ja dodatkowo budyń posypałam jeszcze cynamonem.
Piec około 45 minut w temperaturze 200ºC. Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.