Nowy Dokument programu Microsoft Office Word (2)

1. Skad parametry?
Bierzemy elektroda => SZUKAJ => bazy glosnikow do winisd pro
sciagamy, rozpakowujemy do ?:\program files\liearteam\winisd pro\DRIVERS

2. Odpalamy winisd i klikamy:
new project => wybieramy glosnik gdn 30/80/2

*Jako niskotonowy do polestradowki się sprawdza swietnie, kosztuje 264zl - wiec nie tak zle, a mozna samemu zrobic pare za 50 zlotych a od orginalu bedzie odbiegac najwyzej na korzysc*

*Jak to zrobic ? Jeden dzien czytania elektrody, dwa roboty i jestesmy bogaci w doswiadczenie i wspaniale 30stki :)*

Klikamy next => drivers zostawiamy 1 => next => zostawiamy vented - tu watpliwosci nie ma => next => rodzaju obudowy tez nie ruszamy - ew. zmienimy pojemnosc za chwilke => finish

3. Mamy nasz pierwszy wykres

Ładny? Moze troche za malo basu? (mowie o transfer function magnitude - te nizsze wartosci po prawej wykres przecina schodzac za nisko)

Klikamy w zakładke box i tu jest akurat w miare rzeczywiscie ale zwykle program podaje tu obudowy po kilkaset litrow (sprobujcie np gdn 20/40)
i tutaj mozemy się popisac.

4. Wybor objetosci i strojenia

Wpisujemy objetosc (volume) 82 litry (wyszlo mi 81,5 ale na wypadek jakby komus inaczej...) i bawimy się ciaganiem za okienko. Trzeba teraz kliknac na slowo volume zeby przestalo się na niebiesko swiecic i lapiemy myszką za rysuneczek pudelka.
Przesuwamy powolutku, ostroznie myszka w prawo zeby komp wyrabial z przeliczaniem (mam 500mhz :( ) i patrzymy jak upragnione niskie czestotliwosci rosna. Gdy dojdziemy do wartosci 38 hz w czestotliwosci strojenia tunelu (tuning freq) to wykres wygląda duuzo lepiej.

!teraz uwaga!
Winisd faktycznie ostro zaniza spl, bo rzeczywiscie liczy glosniki w wytlumionej komorze odsluchowej! Tomaszo się na ten temat naprodukowal
"BAZA opisów PROGRAMÓW SYMULACYJNYCH(WinISD,Basbox..)"
wiec wezcie to pod uwage dobierajac srednie i wysokie.

*A co wlasciwie zrobilismy?*

5. Troche teorii.

Strojenie glosnika zalezy glownie od jego czestotliwosci rezonansowej (czyli Fs), objetosci (i dlugosci przekatnej) pudla i strojenia tunelu.
Poniewaz wiekszej obudowy nie ma sensu robic (i ze wzgl prakt i ze wzgl na pogorszenie odpowiedzi glosnika czyli group delay) zmieniamy strojenie (w praktyce dlugosc) tunelku.

*Ja doszedlem do czest. strojenia tunelu 38 hz i stwierdzilem ze jest ok. Jak wy zrobicie? Gusta non disputandum est - peak (gorka) 2db przy strojeniu 47 hz na 60 herzach dla techniarza sie przyda, na dykotece dj'e powiedza ze fajnie ale ja wole plaska. Dlaczego? Efektywnosc kolumny w niskich i tak znacznie wzrosnie (odsylam znowu do tomaszo => baza progamow winisd etc etc ) a spadnie mocno group delay, czyli odpowiedź. Nie wiesz co to jest? Troche o tym będzie dalej, a na elektrodzie wszystko jest. Wystarczy sie nie lenić i poszukać.*

Już wiesz czemu charakterystyki nie przebasowalem chociaz moglem dosc latwo to zrobic?

6. Robimy porownania.

Zrobilismy (uff) jeden wykres. Ale czemu na tym poprzestac? Zrob jeszcze kilka, new => glosnik (madzrze to w linearteam wymyslili i chyba po to wlasnie) juz wybrany, ustawienia jak trzeba tylko jak juz wygenerujesz kolejny wykres to zmien KOLOR (b.wazne zeby pomylki pozniej nie bylo)

Klikasz sobie w kolorowy (szary?) pasek na dolnej krawedzi okienka i wybierasz do woli.

*Ja robie tak- im bardziej optymalny tym bardziej zblizony do zielonego, jak mi się ktorys bardziej podoba to 4 klikniecia i juz mam ten optymalny bardziej zielony niz pozostale*

Zalozmy ze mamy dwa wykresy teraz :
1.zielony 82l/38hz tunel
2.zolty 82l/47hz tunel

*Zrob kolory jak ja bo bede się poslugiwal nimi dla skrotu, ok?*

7.Robimy Tunel(e).

No to kliknij zakladke Vents na obu okienkach.

*Pomysl sobie jak bedzie wygladac tunel o srednicy 10 cm i dlugosci 6 w sporej kolumnie, jescze jak nie uzywasz profesjonanego wytlumienia i ludzie zobacza co jest w srodku to lipa. Albo wrzuca peta i straz pozarna twojego potworka dopiero ugasi. Tak krotki tunel moze daje dobre wyniki przeplywu ale jest po prostu brzydki.*

Wiec robimy 2 tunele po 5 albo 7 cm.

*Zrobilem zielony 2x 5 cm srednicy a zolty 2x 7 cm*

*Wazne jest aby dlugosci tuneli byly wieksze niz grubosc scianki, a na pewno dodatnie (oczywiste, ale..). Najlepiej jezeli zagladajac pod katem kilkunastu stopni do srodka kolumny nie widac konca tunelu, np czarny tunel ginie w czarnym "misku" wytlumienia.*

A teraz zakladka tuneli krok po kroku:
-number - ilosc tuneli
-vent diameter - średnica każdego z tuneli
-vent lenght - długość każdego z tuneli
-cross area - powierzchnia przekroju wszystkich tuneli razem
-end correction - poprawka na końcówkę - nie ruszamy
-1st port resonance - czestotliwość rezonansowa tunelu

*Co do czego służy:
Pierwsze trzy myslniki są oczywiste.
Powierzchnia przekroju - im większa tym lepiej, uznawane jest za optymalną wartość ok. 1/4 nawet do 1/3 powierzchni membrany.
Im większa powierzchnia tym łatwiej przelatuje powietrze, ale tunel musi być dłuższy dla tego samego strojenia. Tunel nie może dosięgać wlotem (końcem wewnątrz obudowy) do zadnej przeszkody, bo mocno zakłóci to przepływ i strojenie naszego bass-refleksu.Pozostałe opcje są prawidłowe i ich nie ruszamy.Poprawka jest związana z zawirowaniami powietrza przy wylocie tunelu a rezonans to wpadanie tunelu w drgania. Pomaga tu maksyma: "więcej wkrętów i zalejmy to betonem" (moje motto :) )*

8.Group Delay.

Klikamy na oknie i zmieniamy wykres na group delay.

Tutaj tez widzimy rozbieznosc pomiedzy zestawami i to dosc znaczna wbrew pozorom.

*To jak bas brzmi, jaki jest jego charakter, zalezy glownie od mozliwosci powrotu membrany do polozenia wyjsciowego po uderzeniu. Tutaj widac najwieksza roznice pomiedzy glosnikami w cenie, jakosci i srednicy.*

Nasze 2 obudowy samym czasem powrotu się nie roznia, tylko czestotliwoscia, przy ktorej wystepuje te 12-13 ms opoznienia.

*Powiecie ze to malo i idziemy dalej? Nic bardziej mylnego!
Problem tkwi w tym, ze przy 50 hz czyli NAJNIZSZEJ UZYTECZNEJ dla mp3, imprezy, naglosnienia (nie klocic się! - to są kolumny wolnostojące półestradowe) róznica wynosi 12,73 - 9,32 =3,41 ms. Czyli jedną trzecią. To znaczy ze zielony glosnik przeniesie o jedna trzecia wiecej informacji, niskich instrumentow i gitary basowej niz zolty - przy uderzeniu basu na 50 hz, przy ktorych gra jeszcze swietnie! *

*Dobra, dobra nie kasujcie jeszcze wykresu zoltego, heh nie jest jeszcze tak zle.. ale chyba uswiadomilem wam co robia powszechnie ludzie dla uzyskania glosniejszego łupania i to jeszcze jaka kase za to placa...*

*Powie mi ktoś ze zielony na 40 hz tez ma 12 ms. A ja na to: i co z tego? Przeciez przy 40 hz ten glosnik juz nie gra! (patrz wykres SPL lub transfer function magnitude) Zielony ma dla 40 hz 89 cos dbspl wiec o 14 db mniej niz na 60 hz - skala logarytmiczna - jest to trzydzieści razy ciszej! To co mnie obchodzą jego znieksztalcenia przy tej glosnosci? *

9. SPL - z czym to sie je?

SPL jest to powszechnie rozumiana głośność - dla wielu ludzi to ilość WATT napisane na głosniku przesądza o jego głośności. Dlaczego są w błędzie? *Prosty przykład:
Weźmy znany wielu osobom, zwłaszcza gitarzystom z czasów komuny znakomity na swój sposób głośnik gds 30/30.
Porównajmy go z jak najbardziej współczesnym alphardem ws1209a.
Zaznaczam że jest to tylko porównanie dla jak najwyraźniejszego zobrazowania różnicy pomiędzy mocą dopuszczlną cewki a efektywnością! Jeden z tych głosników to antyczna estradówka robiona za gierka do nagłaśniania dyskotyk w szkołach a drugi to niskotonowy model flagowy alpharda do subwooferów samochodowych.
Alphard w polecanej przez producenta obudowie ma SPL = 86 dB.
GDS 30/30 ma okolo 97 dB. Obydwa licząc dla 1khz, oczywiście.
W skali logarytmicznej następuje 2-krotny wzrost natężenia dźwięku co 3dB. Dla tych głośników różnica wynosi 11 dB, czyli prawie 12 razy! Nie wierzycie? Już tłumaczę :) mowa o natężeniu dźwięku produkowanego przez głosnik zasilany mocą TYLKO 1W a pomiar odbywa się w odległości 1 metra od membrany. Także jeżeli mamy olbrzymi, prądożerny współczesny wzmacniacz to 1209a będzie chodził głośno a GDS się spali, ale z malutkiej toski ws303 alphard lekko będzie brząkał a GDS przyprawi nas o ból głowy!*

Oznaczenia SPL:

92,73 dB spl 1w/1m @ 50hz - Jest to dosyć głośny dzwięk, dosyć niski (np sieciowe buczenie stacji trafo). Większość domowych głośników ma około 88 dB przy tej częstotliwości, oczywiście rozbiezności są ogromne ale mówie np. o ogóle moich kolegów. Jest to wartość większa o 4 i 3/4 dB czyli około 3 krotnie więcej hałasu z tego samego wzmacniacza na tym samym przekręceniu gałki (upraszczjąc, jest to artykuł poglądowy, na forum można wszystko w tym temacie znaleźć).
@ 50 hz - "przy 50 Herzach"
dB - Decybele
1w/1m - międzynarodowa norma 1WATT mocy / pomiar z 1 metra

Znowu rzucamy okiem na wykresy.
Rożnica pomiędzy kolumnami jest. Walczymy o 2 dB czyli jednak slyszalny wyraznie wzrost natezenia dzwieku, ale jakim kosztem! (group delay) Poza tym się sam pozniej podbije....

*Poza tym glosnik bedzie lepiej zabezpieczony mechanicznie => im bardziej obudowa zblizona konstrukcją do zamknietej, tym bardziej sprezysta jest poduszka powietrzna wewnatrz obudowy => tym trudniej przywalić po pijaku karkasem cewki o dno magnesu przy fachowej obsludze wzmacniacza :) *

10. Jeszcze raz Group Delay.

No to powiecie ze żółty przy 50hz tak zjechalem a tego za 40 rozgrzeszam.. Cofamy się do "transfer function magnitude" w oknach i UWAZNIE studiujemy przez co najmniej papierosa obydwa wykresy. To trzeba zrozumiec samemu, drogi czytelniku, jak nie wiesz jeszcze o czym mowa to cofnij się o 4 (?) akapity po czym znowu poobserwuj wartosci na wykresach-poklikaj i poczytaj wartosci. Musisz zaobserwować po prostu łaczące się zależności opisujące głośność (spl) przy danej częstotliwości, barwe (delay) i przenoszenie (transfer). Musisz zobaczyć punkty częstotliwości za którymi głosnik już "słyszalnie" przestaje grać - tam już mu wybaczymy podwyższony group delay. Z kolei na 50 - 60 hz musimy być bardzo wymagający - tam się głównie kształtuje charakter brzmienia naszej dziecinki.

11. Świsty i gwizdy.

Teraz interesuje nas wykres "rear port - air velocity". Faktycznie chcemy uniknac dzialania glosnika wolnostojacego jako odkurzacza, jeszcze ktos z fajka stanie obok i zacznie eksperymentowac... w subwooferach samochodowych to raczej nie przeszkadza.

Co ciekawe to wlasnie żółty tunel powoduje mniejszy podmuch , pozniewaz jest strojony wyzej i dla wyzszej czest.

*Dlatego przeplyw spada ze wzrostem czestotliwości? Powietrze szybko "macha się" w obie strony, ale ilosc tego powietrza wylatujaca z tunelu w jednym cyklu znacznie spada ze wzrostem ilości tych cykli. Wniosek? Przy niskiej częstotliwości, i to strojenia podmuch będzie duży. A jak świszczy to totalna porażka! *

Rozsądne wartości to maksymalnie 2,5 - 3 - 3,5 m/s, zależy od tego czy tunel jest profilowany, gdzie się znajduje (jak w bagażniku to nie problem :) )

Zmieniamy dla porownania żółty tunel na 5 cm i widzimy że to jest juz nie do przyjecia. Z powrotem na 7. A zielony? Na szczescie muzyka żadko schodzi ponizej 40 hz, mozemy zostawic te 2 piątki dla zabezpieczenia przed łapskami.

12.Możesz tego nie czytać :)

No i chyba juz wyklepalem podstawowe podstawy dlaczego to zrobic jednak tak a nie inaczej, pozostale parametry mozna raczej olac moze oprocz wytrzymalosci mocowej i xmax ale dla tych glosnikow nie warto nawet wchodzic na te wykresy :). Jak się zgadzacie z moja teoria robienia glosnikow to juz sami wiecie dlaczego co i jak warto uwzglednic (mowie szczegolnie o podbiciu nie o tunelach bo tu kazdy ma wlasne potrzeby) a jak się nie zgadzacie.... coż...

Z doświadczenia wiem że podbicie czasem na wykresie wyglada ładnie, a w praktyce nie czuc go wcale. Za to bas jest bez wyrazu i łupiacy. Jak to zaczaicie to z politowaniem popatrzycie na usportowiona czesc spoleczenstwa.....

Miłego słuchania!


Wyszukiwarka