Leczenie Naftą

Leczenie Naftą – Książka Małachowa.

Nafta jest złożoną mieszanką związków organicznych. Przede wszystkim składa się ona z dużej ilości węgla - 82-87%. Węgiel występuje w niej w formie: 1. parafiny. 2. nafty, 3. aromatów. Aby wyjaśnić to prościej dodam, że w nafcie znajdują się pierścienie i wiązania molekuł węglowodanów, które składają się z 5-31 ato­mów węgla! Wyobraźcie sobie zatem, w jak wiele różnych reakcji mogą wchodzić tego typu związki węgla. Ponadto w nafcie znajdują się organiczne związki tlenu, fenoli i kwasów. Dla wyjaśnienia: fenol jest kwasem karbolowym C6H5OH - jest to najsilniejszy antyseptyk! W skład nafty wchodzą też związ­ki siarkowe i azotowe. Związki siarki, jak wiadomo, hamują rozwój bakterii i są stosowane w medycynie jako środek zwalczający róż­ne mikroorganizmy. Związki azotu w formie amoniaku zwiększają aktywność fermentów powstrzymujących i niszczących infekcje. Niektórzy lekarze stosują preparaty na bazie amoniaku przy zwal­czaniu raka. Mówiąc o leczniczych właściwościach nafty należy uwzględnić nie tylko skład chemiczny, ale także: wiek nafty, zestaw substancji, z którymi nafta miała styczność w złożach (rudy, woda, gazy), wa­runki fizyczne w złożach naftowych - temperatura, okres zalega­nia, oddziaływanie pól magnetycznych i innych sił energetycznych pochodzących z wnętrza ziemi, wpływ mikroorganizmów. Jak i z czego powstała nafta - nie wie nikt. Można jednak stwier­dzić jednoznacznie, że jest produktem powstałym w wyniku od­działywania planetarnego i zalegania na różnych głębokościach powierzchni ziemi - od kilkuset metrów do kilku kilometrów. Można rzec, że jest to skondensowana siła i produkt Ziemi. Z nafty wytwarza się setki produktów: paliwa, preparaty me­dyczne, produkty niezbędne w przemyśle kosmetycznym, tworzy­wo do syntezy włókien, kauczuku, tworzyw sztucznych, tłuszczów, kwasów itd. W celach leczniczych nafta wykorzystywana jest od dawna. Rzymscy medycy wyrabiali z niej maści, które były wyko­rzystywane przez wszystkich słynnych lekarzy starożytności i śre­dniowiecza. Jest ona stosowana jako środek leczniczy także w obec­nych czasach. Zacytuję poniżej fragment z „Wielkiej encyklopedii medycyny" wydanej w latach 50-tych XX wieku: Oczyszczona, rafinowana nafta (OL. Petraerecifiatum) to przezroczysty, bezbarwny płyn o charakterystycznym zapachu, otrzymywany ze świeżej nafty włoskiej.. Różni się on od zwykłej nafty brakiem substancji smolistych. Była ona stosowana wewnętrznie jako środek przeciw glistom, a także przy biegunkach, skurczach parafinowego przygotowuje się Skalpen (roś, nazwa bandlowa preparatu - przyp. tłum. ) i stosuje jako środek wzmacniają­cy włosy. Olej gabianowy to nafta wydobywana w Gabien we Fran­cji. Preparat sprzedawany jest w kapsułkach, wymieszany z eks­traktem owocowym, wykorzystywany przy bronchicie, chorobach laryngologicznych, astmie bronchitowej i innych chorobach dróg oddechowych.

Nas będą interesować przede wszystkim produkty z nafty desty­lowanej, które posiadają wyraźne właściwości dezynfekujące: kerasin (rosyjskie określenie oczyszczonej nafty), naftalina, benzyna i inne. Nafta destylowana (tylko takiej używa się do celów leczni­czych) jest mieszanką węglowodorów Cr-Cie. Wyróżnia się nastę­pujące typy nafty: lotnicza, oświetleniowa (poddawana jest dodat­kowemu oczyszczaniu w celu obniżenia zawartości substancji smo­listych i kwasów naftowych), do celów technicznych, rozpuszczalniki (poddawane dodatkowo dearomatyzacji).

W medycynie ludo­wej stosuje się dwa rodzaje nafty lotniczą i oświetleniową.

W celach leczniczych stosowana jest zarówno wewnętrznie jak zewnętrznie. Mechanizm działania przy stosowaniu wewnętrznym. Dawki przy stosowaniu wewnętrznym wahają się od kilku kropli do l łyżki. Dzięki temu, że destylowana nafta jest bardzo rozcieńczonym pły­nem, bardzo szybko wchłaniana jest przez błonę śluzową jamy ust­nej, przewodu pokarmowego, żołądka i jelit wprost do kanału tyl­nego. Może także przenikać do wszelkiego rodzaju przetok i poru­szać się dzięki nim ku górze - do trzustki, woreczka żółciowego i wątroby. Dzięki właściwościom rozszczepiającym może ona roz­kładać złogi cholesterolowe i tłuszczowe, umożliwiając w ten spo­sób oczyszczenie przetok i ścianek jelita. Ma jednak głównie wła­ściwości bakteriobójcze -- dezynfekuje każdą powierzchnię po pokryciu jej cienką warstwą. Na tym polega jej wspaniałe działanie przeciw grzybom, mikrobom, bakteriom pasożytniczym jamy ust­nej, migdałów, przewodu pokarmowego, i jelit. Większe pasożyty, przytwierdzone do ścianek jelita nie wytrzymują obecności nafty , odklejają się więc i uciekają kierując się w dół, mniejsze po prostu w niej giną.

Nafta wchłonięta przez krew i limfę działa zabójczo na znajdują­ce się tam mikropasożyty. Struktura przestrzenna znajdujących się w nafcie węglowodorów umożliwia wiązanie różnego rodzaju za­nieczyszczeń krwi i limfy. Jako rozpuszczalnik związków organicz­nych rozkłada skrzepy i zatory w naczyniach krwionośnych i wła­śnie dzięki temu umożliwia leczenie wielu chorób, w tym także Systematyczne stosowanie destylowanej nafty przez dłuższy czas powoduje, że stopniowo przenika ona wszystkie tkanki organi­zmu. Zostaje wchłonięta przez gruczoły, tkanki, narządy, które w łagodny sposóbjdezynfekuje i rozluźnia. Poprawia pracę wątroby, normalizujejagpróżnianie, rozkłada niepotrzebne i szkodliwe substancje odkładające się w ciele, rozrzedza zbyt gęste płyny. W rezultacie u mężczyzn zaczyna normalnie funkcjonować prosta­ta, galaretowata sperma odzyskuje swa naturalną płynność. Poprawia się cykl menstruacyjny u kobiet znaczenie odporność organizmu. Ogólnie rzecz biorąc, wymienione właściwości pozwalają szyb­ko wyleczyć tak groźne choroby jak rak z przerzutami, gruźlica, paraliż, tężec i wiele innych. Poniżej przytoczę szereg interesujących materiałów opisujących sposoby stosowania destylowanej nafty w celach leczniczych i pro­filaktycznych.

Metody leczenia naftą

Paula Gerneur z Austrii uważa, że nafta leczy choroby hemato­logiczne. Za pomocą proponowanej przez siebie metody stosowa­nia nafty wyleczyła ponad 20 000 chorych i otrzymała certyfikaty w wielu krajach. Sama Paula poważnie cierpiała z powodu raka jelita z przerzuta­mi. W trakcie choroby i leczenia schudła 14 kg. Podczas operacji \ usunięto jej 75 cm jelita. Na drugą operację - ratującą życie - było zbyt późno. Nastąpił paraliż. Wypisano ją jako nieuleczalnie chorą. Lekarze przewidywali, że przeżyje najwyżej 2 doby. Paula leżała w domu sparaliżowana i przypomniała sobie opo­wieść żołnierza, który mówił, że w Jugosławii miejscowi ludzie sto­sowali przy licznych dolegliwościach naftę - pijąc ją i nacierając się nią. Postanowiła spróbować wyleczyć się destylowaną naftą. Naj­pierw wypiła jedną łyżkę --w ciągu godziny poczuła poprawę sa­mopoczucia, ból stał się łagodniejszy, zaczęły pracować niektóre sparaliżowane części ciała. Po trzech dniach wstała i wkrótce mo­gła jeść nie wymiotując. Po sześciu tygodniach stosowania nafty poczuła silny głód. Po­jawił się apetyt na warzywa, owoce, mięso i zaczęła szybko przy­bierać na wadze. Po jakimś czasie odzyskała poprzednią wagę. Od tej pory Paula nie bała się już strasznej choroby, na którą nie było żadnego lekarstwa; po prostu o niej zapomniała - wyszła za mąż, urodziła syna, za jakiś czas następnego. Była nawet dawcą krwi. J Późnię] ratowała ludzi z opresji, kiedy nie pomagały już żadne lekarstwa. Przyczyny chorób. Paula Gerneur nie skupia się na przyczynach powstawania chorób onkologicznych, twierdzi, że są one wyni­kiem zmian chorobowych krwi.

Leczenie. P. Gerneur poleca picie tylko rafinowanej nafty, która jej zdaniem pobudza naczynia limfatyczne i leczy krew Uzdrawia także chorych, którym nie może już pomoc operacja czy radiotera­pia. I, co najważniejsze, nie wywołuje żadnych skutków ubocz­nych oprócz... niewielkiego rozwolnienia.

Nafta jest pomocna przy raku z przerzutami, paraliżu dziecięcym, zakażeniu krwi, dolegliwościach prostaty, cukrzycy, astmie, gruźlicy, hemofilii, chorobach wątroby, nerek, jelita, żołądka, serca, trudno gojących się ranach i wrzodach, bó­lach głowy, anginie, szkarlatynie, grypie, przeziębieniach. Dzięki niej łatwo można pozbyć się pasożytów z wątroby

Chorym z dolegliwościami ukrytymi Paula radzi stosować naftę 15 kropli wylanych na kostkę cukru przez 6 tygodni.

W celach profilaktycznych (zapobieganie chorobom onkologicznym) należy pić destylowana naftę po l łyżeczce rano i wieczorem z herbatą raz na 12 dni. Można też pić 1-2 krople nafty z przegotowaną wodą, 2-3 razy dziennie podczas jedzenia -Cykl leczenia trwa 6 tygodni. Potem trzeba zrobić analizę krwi. W przy­szłości, za ok. 3-6 miesięcy powtórzyć cykl profilaktyczny.

Chorym z ciężkim porażeniem poleca się stosowanie po 1-2 łyżeczki rafinowanej nafty raz dziennie na czczo. Cykl trwa 6 tygo­dni. Po upływie 1-2 miesięcy można kurację powtórzyć.

Kobietom chorym na raka macicy Paula radzi stosować co-dziennie po 3 krople nafty do czasu całkowitego wyleczenia. Oto kilka przykładów ilustrujących tę metodę leczenia: W 1962 r. T. Halen w wieku 40 lat znalazła się na krawędzi życia. Miała raka gruczołu piersiowego, który usunięto. Nastąpiły przerzuty. Przestał funkcjonować pęcherz moczowy. Przypadek bez­nadziejny. Wtedy kobieta zaczęta pić na czczo po l łyżeczce nafty z herbatą. W ciągu miesiąca odzyskała apetyt. Tętno się unor­mowało. Minął kolejny miesiąc i ciężko chora kobieta wyzdro­wiała".

U Margarity N. pojawiły się wrzody żołądka. Nie pomogła jej ope­racja. Dokuczały jej silne bóle, pojawił się rak. Chora zaczęła przyj­mować raz dziennie po łyżeczce nafty z herbatą. Po 12 dniach nastąpiła poprawa. Zniknął ból, pojawił się apetyt. Badania krwi wykazały poprawę.

Przy dziecięcym zapaleniu wątroby -wystarczy podawać w ciągu 4-5 tygodni po 5 kropli dziennie (np. na kostce cukru).

Przy chorobach krwi -także stosuje się po łyżeczce nafty raz dziennie na czczo. Najpierw przez tydzień, potem dwa miesiące przerwy i następnie przez 4 kolejne tygodnie po l łyżce. Po rocznej przerwie powtórzyć cykl. W przyszłości można profilaktycznie przyj­mować raz w roku przez 12 dni po l łyżce na czczo.

Zgodnie z zaleceniami dobrze jest popijać naftę 1/2 łyżeczki oleju słonecznikowego lub rzepakowego, w celu namaszczenia gardła, żołądka i jelit. Osobiście zakąszałem ją suszonymi owocami — figa­mi lub morelami. Myślę, że jest to lepszy wariant. Paula wyleczyła także swoje dzieci. Pierwsze z paraliżu dziecię­cego - podając mu codziennie po łyżeczkę nafty do czasu zupełne­go wyzdrowienia. Minęło kilka dni zanim dziecko stanęło na nogi. Starszego syna wyleczyła z zakażenia krwi powstałego w wyniku skaleczenia palca. Stosowaną przez 5 dni nafta pomogła mu wrócić do aktywnego życia. Dzięki popularności i skuteczności w leczeniu kuracja naftowa zaczęła zdobywać coraz większe uznanie. Żeby zatruć się destylo­waną naftą, trzeba wypić ją w ilości powyżej pół litra. Byłem na­ocznym świadkiem takiego zdarzenia. W odległych latach 50-tych przygotowywano jedzenie na kuchenkach naftowych (prymusach). W gospodarstwie domowym było więc mnóstwo nafty. Wlewano ją kubkami. Przybiegła zziajana od zabawy 4-5-letnia dziewczynka i... wypiła cały kubek jednym haustem, zanim zdążyła zorientować się, że to nie woda. Podniósł się szum, popłoch... i nastąpił koniec. Naftą leczono od dawna. W ogóle zaczęto ją stosować już w czasach wykorzystywania nafty do celów leczniczych. Obecnie oprócz czystej nafty stosuje się nalewkę z zielonych orzechów włoskich. Orzechy włoskie zawierają dużo jodu, substancji ściągających i są one bardzo skuteczne w zwalczaniu glist i mikrobów, umożliwiają oczyszczanie krwi. Nalewka z orzechów na nafcie przynosi wspaniałe rezultaty przy leczeniu raka i innych chorób. Osobiście niejednokrotnie piłem naftę -przeprowadziłem kilka kuracji trwających 3-6 tygodnia. Piłem też nalewkę z zielonych łupin orzecha włoskiego. Pije się lekko, samopoczucie się normuje. nie ma żadnych wewnętrznych stanów zapalnych. Piłem po 1-2 łyżeczki i odpowiada mi jej działanie.

Nalewka z orzechów włoskich na nafcie

Kto wpadł na pomysł, aby połączyć korzystne działanie nafty i orzechów włoskich - nie wiadomo, było to bardzo dawno. Jed­nakże dzięki mołdawskiemu uczonemu M. Todikowi nastąpiło od­rodzenie tego pomysłu i zaczęto go szeroko rozpowszechniać. Na­lewkę nazwano „Todikamp". Oficjalnie produkowana jest w Wołgogradzie przez instytut naukowo-badawczy przemysłu mięsno-nabiałowego oraz przetwórstwa produktów pochodzenia zwierzę­cego. Oprócz tego pracownicy instytutu uszlachetnili nalewkę z orzechów włoskich i nafty - dodali do niej szereg innych substan­cji biologicznie aktywnych (propolis, pyłek pszczeli) i nazwali pre­parat „Todikampideał". Wzbogacona tymi dodatkami nalewka sta­ła się jeszcze lepsza. Badania nad „Todikamp-ideałem" wykazały, że posiada ona wyraźne właściwości przeciwzapalne, antyoksydacyjne, przyspie­szające gojenie się ran (hamuje powstawanie wolnych rodników, które uszkadzają materiał genetyczny komórek i mogą powodować powstawanie raka), bakteriobójcze, przeciwpasożytnicze, kojące ból. Stymuluje odbudowę tkanek, i procesy krwiobiegu, podnosi odporność immunologiczną organizmu.

„Todikamp-ideał" wsławił się jako skuteczny środek przy le­czeniu wszelkiego rodzaju raka, chorób przewodu żołądkowo- jelitowego, układu kostno ruchowego, chorób, skórnych, przeziębieniach, układu kostno-ruchowego, chorób , skórnych, przeziębień i wielu innych.

Przeciwwskazaniem w stosowaniu nalewki z orzechów włoskich i nafty, również jej udoskonalonej wersji, jest podwyższona wrażli­wość organizmu na jod.

Sposób przyrządzania nalewki z orzechów włoskich nafcie

Do tego celu nadaje się nafta lotnicza lub zwykła oświetlenio­wa. Ma ona oczywiście specyficzny zapach (ja osobiście nie zwra­cam na to uwagi), którego można się pozbyć filtrując naftę przez warstwę opłukanego rzecznego piasku lub węgla aktywowanego. Uwaga: istnieją inne rodzaje nafty - rozpuszczalnik, nafta tech­niczna itp., których nie należy używać. W każdym razie naftą moż­na zatruć się tylko wtedy, gdy wypije się jej ok. pół litra. Tyle na temat nafty (lotniczej lub oświetleniowej). Pomówimy teraz o orzechach włoskich. Zawierają one wiele pożytecznych, aktywnych substancji, a szczególnie jodu. Orzechy przechodzą różne fazy dojrzewania - od niedojrzałej (w zielonej łupinie, tj. w okresie mleczno-woskowym) do całkowicie dojrzałej (suche przegródki). Do sporządzenia nalewki najlepiej nadają się niedojrzałe orzechy w zielonych łupach (faza-mleczno włoskowa). Należy je w dowolny sposób rozdrobnić (posiekać nożem lub zemleć w maszyn­ce do mięsa), im drobniej tym lepiej, i zalać naftą. W zależności od tego jak szybko chcemy uzyskać nalewkę, zmienia się ilość zmielo­nych orzechów i czas ich moczenia. Zazwyczaj trzymamy się kla­sycznego sposobu przygotowania - l część rozdrobnionych orze­chów i 10 części nafty. Pozostawiamy w ciepłym miejscu, od czasu do czasu mieszając. Czas przygotowania_- 2-3 miesięcy. Lecz kiedy tylko nalewka nabierze specyficznego koloru (ciemno-brunatne), Jest gotowa do użycia jeżeli użyjemy dwóch, a tym bardziej. trzech części posiekanych orzechów na 10 części nafty, to czas przygotowania nalewki się skraca.

Kiedy nalewka jest gotowa należy ją przecedzić i używać. Dzię­ki temu, że nalewka się nie psuje, czas jej przechowywania jest nieograniczony, ale najlepiej zużyć ją w przeciągu trzech lat od przyrządzenia. Jeżeli chcecie przygotować nalewkę z dodatkiem propolis lub pyłku, dodajecie wówczas 0,5-1 części propolisu dobrej jakości i 0,1-0,5 części pyłku majowego (na 10 części nafty). Jak zwykle odstawiamy. Wiem z doświadczenia, że l litr nalewki wystarcza 4-osobowej rodzinie na 3-5 lat.

Sposoby użycia. Istnieje wiele różnych wariantów stosowania. Ogólnie można podzielić je na zewnętrzne i wewnętrzny. Dozowała także jest różne i zależy od stopnia nasilenia choroby, wieku chorego itd. profilaktycznych stosuje się nalewkę_ we­wnętrznie, zaczynając od wypicia jedne) kropli i zwiększając co­dzienną dawkę o kolejną kroplę, aż dojdziemy do 24 Następnie zmniejszamy dawkę o jedną kroplę dziennie, aż dojdziemy do l kropli. Nalewkę rozcieńczany 100 g wody i wypijamy 30 minut przed jedzeniem. Potem należy zrobić miesiąc przerwy i w razie potrzeby powtórzyć kurację. Można też przeprowadzać kurację z zastosowaniem nalewki w sposób jaki podała Paula Gerneur (ku­racja naftowa).

Powtórzyć cykl jeszcze 2 razy.

W ten sposób kuracja z zastosowaniem nalewki z orzechów włoskich i nafty będzie się składała z 3 cykli, co potrwa około pół roku. Gdyby zaszła potrzeba powtórzenia całego leczenia, odpocz­nijcie 2-3 miesiące i dopiero wtedy zacznijcie kolejną kurację.

Ludzie są w stanie wyleczyć się z_ guzów nowotworowych na­wet przy zastosowaniu mniejszych dawkach . Niektórzy pili po l łyżeczce_2 razy dziennie (potrzymać w ustach 3 minuty, a następnie przełknąć) przez 30 dni. Następnie miesiąc przerwy i powtórzyć kurację.

Pewien człowiek wyleczył się z raka żołądka w ciągu 10 dni. Przyjmował po l łyżce nalewki naftowo-orzechowej co rano, 30 minut przed jedzeniem. Przypominam, że wszystko zależy od stadium choroby, wieku chorego i wielu innych czynników. Dlatego czas trwania kuracji oraz dawkowanie mogą się znacznie różnić. Przy anginie należy smarować gardło nalewką naftowo-orzechową 3 razy dziennie przez 3-5 dni. W przypadku przeziębień stosować wewnętrznie po 2-3 krople przez 3-7 dni.

W. K. Totrow__Boleca zewnętrzne stosowanie okładów z .gazy przy wrzodach rakowych. Gazę złożyć w cztery warstwy, nasączyć l łyżką nalewki z orzechów włoskich i nafty i przykładać w chore miejsca. Z wierzchu przykryć kompres papierem pergaminowym i warstwą waty. Całość owinąć bandażem. Trzymać okład 30-60 minut. Następnie okład zdjąć; jeżeli wystąpi zaczerwienienie lub odparzenie, należy tę część skóry potraktować aerozolem przeciw­zapalnym lub posmarować olejem roślinnym. Ponownie zastoso­wać kompres po 3-4 dniach. Kolejny kompres można wykonać tylko wtedy, gdy znikną zaczerwienienia skóry. Ogółem należy zro­bić 5-6 kompresów z nalewki.

Przykłady. Pracownicy wołgogradzkiego instytutu badali działa­nie nafty i „Todikampu" przez 10 lat. Pierwsze próby przeprowa­dzili na zwierzętach - prosiętach i cielętach - które rosły w oczach i uwalniały się przy tym od wszelkich chorób. Potem przez jakiś czas eksperymentowali na sobie i innych chorych.

A teraz kilka opowieści o... najbardziej chorych ludziach.

Mężczyzna cierpiał na raka prostaty. Po pierwszej kuracji Tikampem" przeszły mu bóle, pojawił się apetyt, wzrósł poziom_ hemoglobiny we krwi. Po tym sukcesie mężczyzna ożył i wierzy w szybkiej zdrowienie.

3- Rak piersi. Wcześniej u kobiety pojawiła się ma stąpiła obu gruczołów piersiowych. Po 17 latach rozwinął się rak. Leczono ją chemioterapią i radioterapią. Proponowano operację. Chora odmó­wiła. Leczy się samodzielnie „ Todikampem " i jak na razie z dobry­mi efektami. Po naświetlaniu czuła piekące pasmo na plecach i klatce pier­siowej. Po zastosowaniu „Todikamp" wszystko zaczęło stopniowo wracać do normy.

4. Rak płasko komórkowy 4-go stopnia w prawym płucu. Mężczy­zna skrajnie osłabiony, mógł tylko leżeć. Po cyklu kuracji „Todi­kampem " zanikły ostre boleści, poprawiły się krwinki krwi. Mężczy­zna zaczął samodzielnie wstawać i chodzić. Mężczyzna z rakiem żołądka. Choroba powikłana z powodu stanu zapalnego nogi. Przez trzy miesiące leczono go „aktywnie" antybiotykami. W jakimkolwiek szpitalu leżał - żadnych efektów. Po zastosowaniu „ Todikampu" nastąpiła poprawa, co uwidoczniło się najpierw na nogach - zeszły zaczerwienienia z powodu stanu zapalnego. Poprawiło się ogólne samopoczucie.

6. Rak skóry pod lewą piersią. Kobieta odmówiła wykonania ope­racji ze względu na chore serce. Postanowiła leczyć się „ Todikam­pem ". Po drugim cyklu kuracji wrzód rakowy zaczął się zamykać, a pod koniec 3-go cyklu znacznie się zmniejszył. Stopniowo zanikły zawroty głowy. Kobieta przybrała na wadze. Rozpuściły się stward­nienia w klatce piersiowej.

Popularny ludowy środek przeciwreumatyczny

Do butelki po szampanie, ze szczelnym korkiem wlać 180 g oleju drzewnego (jeżeli takiego nie posiadamy, możemy zastąpić go oliwą z oliwek). Dodać do niego 10-12 strączków czerwonego pieprzu (papryczka chili) w zależności od tego jak mocny chcemy uzyskać preparat, a następnie dodać 180 g dobrze oczyszczonej nafty. Wszystko razem dobrze zamieszać. Odstawić w ciepłe miej­sce (moim zdaniem najlepiej w miejsce nasłonecznione) na 9 dni i codziennie mieszać. Przygotowaną mieszankę wcierać codziennie na noc. Rano należy zakładać wełnianą bieliznę i wełniane skarpety. W podanym przepisie oliwa z oliwek działa na zasadzie kataliza­tora, nafta jako rozpuszczalnik i środek rozgrzewający, papryka clili jest także silnym środkiem rozgrzewającym. W rezultacie środek ten zmiękcza, rozgrzewa, pobudza krążenie krwi i przemianę materii w zablokowanych i wychłodzonych częściach ciała. Uzyskanie tych właśnie efektów jest podstawą w leczeniu reumatyzmu.

Ludowy sposób leczenia anginy oczyszczoną naftą

Uprzedzam, że tą metodą można leczyć anginę tylko w jej po­czątkowym stadium. Naftę należy przecedzić przez grubą warstwę waty higroskopijnej (jest to faktycznie jeden ze sposobów oczysz­czania nafty, ale wydaje mi się, że w przypadku nafty lotniczej i oświetleniowej nie jest to konieczne). Owinąć koniec patyczka watą higroskopijną, namoczyć w oczyszczonej nafcie i posmarować migdałki widoczne w jamie ustnej u nasady gardła. Należy posmarować tak głęboko, jak sięga watka na patyku. Powtarzać smarowanie co pół godziny przez jeden dzień. Angina szybko minie. Jeżeli choroba postępuje i przerzuciła się na migdały (jest na nich widoczny nalot), to jest już zbyt późno na leczenie naftą, bę­dzie ono mało efektywne.

Połączenie nafty z zielonymi orzechami włoskimi

10-15 zielonych orzechów włoskich (zerwanych w czerwcu) drobno posiekać (razem z łupinami i zawartością wewnętrzną, są one jeszcze miękkie i łatwo je rozdrobnić) i zalać 0,5 l nafty. Przy­kryć korkową pokrywką i odstawić w ciepłe miejsce. Nalewka jest gotowa po upływie 1—1,5 miesiąca. Przecedzić i używać. Niektórzy uważają, że nalewka powinna stać 3 miesiące. Wiem jednak z wła­snego doświadczenia, ze po tygodniu przenika do nafty większość substancji leczniczych z orzechów i można ją zacząć stosować. W ogóle istnieje wiele wariantów przygotowywania nalewki - mie­szanie jej co jakiś czas, odstawianie w ciepłe i ciemne miejsce, wystawianie na światło słoneczne, zakrywanie ciemnym papierem chroniącym przed promieniami słońca itd. Wszystkie metody mają jakieś plusy, jakieś minusy jak też określone zastosowanie. Z powodu łatwego wchłaniania nalewki z nafty nie należy wcie­rać, a jedynie smarować palcami.

Przy przeziębieniach, grypie, katarze, zapaleniu zatok- oraz w celu zapobiegania tym chorobom - smarować twarz 2-3 razy dziennie od oczu po koniec nosa i od uszu do gardła (okolice migdałów).

Bardzo dobrze rozmiękcza stare szwy, blizny po operacjach na całym ciele i blizny po oparzeniach.

Pomaga przy potłuczeniach. W tym celu nakapać w dłonie 10-15 kropli i wetrzeć w chore miejsce.

Skutecznie usuwa swędzenie, ukąszenia owadów, sińce, poparzenia pokrzywą itd.

Jest doskonałym środkiem dezynfekującym przy skaleczeniach i popękanych odciskach.

Łagodzi żylaki na nogach - ale leczenie jest długie i polega na wcieraniu nalewki z nafty, jak przy potłuczeniach. Zanikają nawet zastarzałe żylaki (podczas, gdy robi się wiele operacji polegających na usunięciu żył, a żylaki pojawiają się znowu) Wszystkie wymienione metody zostały wypróbowane i przynio­sły dobre efekty.

Leczenie naftą liszaj ów ropnych

Na zgięciu szyi dziewczynki pojawiło się czerwone znamię wiel­kości paznokcia. Z biegiem czasu rozrastało się i trzeba było pójść do dermatologa. Okazało się, że jest to liszaj ropny. Leczenie pole­gające na smarowaniu liszaju rano i wieczorem jodem nie pomo­gło. Liszaj się powiększał. Poradzono jej, aby rano i wieczorem smarowała porażoną lisza­jem skórę oczyszczoną naftą, po uprzednim przefiltrowaniu jej przez piasek rzeczny (wcześniej go umyła i osuszyła), gazę i watę. Dzięki takiemu filtrowaniu zanika charakterystyczny zapach nafty. Można go również przefiltrować przez węgiel aktywowany - otrzymamy ten sam rezultat przy mniejszym wysiłku. Leczenie przyniosło oczekiwane rezultaty, ku wielkiemu zdzi­wieniu i zadowoleniu dziewczynki, już po 2-3 dniach ropny liszaj znikł bez śladu.

Sposób leczenia za pomocą nafty gośćcowego zapalenia serca z wadą zastawki mitralnej

Pewna kobieta cierpiała przez ok. 15 lat na zapalenie mięśnia sercowego. Często miała anginę, której towarzyszyły wysokie tem­peratury, osłabienia, bóle rąk i nóg. Na tydzień wcześniej wiedzia­ła, że będzie padał deszcz - łamało ją w stawach. Nie pomogło leczenie antybiotykami, nacieranie ani kąpiele lecznicze. Mikroby chowały się na jakiś czas głębiej i wszystko po pewnym czasie wracało. Pewnego razu dowiedziała się, że na wsi leczy się choroby gar­dła, anginę czy dyfteryt naftą. Postanowiła spróbować. Już przy pierwszych oznakach chorób gardła owijała kawałkiem waty ko­niec ołówka i nasączała w nafcie (należy ją jedynie lekko musnąć) smarując tylko migdały przy szeroko otwartych ustach. Dzięki tej prostej metodzie ból gardła przechodził od razu. Przez dwa lata stosowała taką metodę i uświadomiła sobie, że przeszły jej bóle w nogach, a potem znikły także oznaki zapalenia serca. Zostało to potwierdzone wynikami badań.

Przeżuty.

Przy raku żołądka z przerzutami dobre efekty daje następujący środek: 1/3 szklanki ciepłej wody (lub herbaty), l łyżeczka miodu, l łyżeczka nafty. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i pić 15-20 minut przed jedzeniem. Przyjmować 3 razy dziennie. Na początku stosowania mogą wystąpić wymioty. Kuracja trwa 12-15 dni, póki nie nastąpi wyraźna poprawa. Potem dawkę należy nieco zmniejszyć i kontynuować przez 6-8 tygodni. Następnie zrobić 2-4 tygodnie przerwy i koniecznie powtórzyć kurację.

Pewna kobieta leczyła tą metodą swego męża, który nie mógł już wstawać o własnych siłach. Stosowała zaledwie 2 tygodnie naf­tę z miodem, a mąż nie tylko mógł sam wstawać, ale poszedł do pracy!

Szybki sposób wyleczenia zapalenia korzonków przy pomocy nafty

Wziąć jeden średniej wielkości burak, dokładnie umyć i zetrzeć na drobnej tarce. Sok odcisnąć - nie będzie potrzebny. Miazgę zmieszać z jedną łyżką stołową nafty i przełożyć do bawełnianego woreczka. Następnie przykładać do chorego miejsca jako kompres na noc. Do całkowitego wyleczenia wystarcza zwykle 1-5 zabiegów^ Ludzie, którzy stosowali tę metodę na długie lata zapomnieli co to ból korzonków.

 

...Powrót do natury…

NAFTA DESTYLOWANA

„Petroleum D-5”

Wyjątkowe, skuteczne i wszechstronne działanie nafty na zdrowie człowieka znane jest od wieków. Na krótko, leki współczesnej chemii wyparły z aptek zioła i preparaty dane ludzkości przez naturę. Obecnie obserwujemy uzasadniony „powrót do natury”.

Nafta to naturalny lek, który leczy choroby wywodzące się z krwi.

Petroleum D-5 działa szczególnie na wegetatywny układ nerwowy, skórę, nieżyty (katary) błon śluzowych, układu pokarmowego oddechowego, również głębokie działanie nowotworach. W odpowiednich przypadkach prowadzi do pełnego sukcesu. Petroleum jest ważnym lekiem antypsorycznym: zaleca się przy chorobach chronicznych występujących na przemian z innymi chorobami wewnętrznymi.

Jest stosowany przy objawach stanów chorobowych:

Głowy – zawroty i nudności przy pochylaniu, w czasie jazdy środkami lokomocji, przy patrzeniu w górę, wzmożone bóle podczas kaszlu.

Oczy – zapalenie spojówek, powiek woreczków łzowych, podwójne widzenie, migotania, nadżerki na woreczku łzowym.

Uszy – zapalenie, obrzmienie przewodów słuchowych, zaczerwienienie w uszach i za uszami połączone i intensywnym świądem. Dzwonienie w uszach.

Nos – katar atroficzny z wrzodami i wydzieliną śluzowo-ropną.

Żołądek – nadkwaśność żołądka. Zgaga. Wzdęcia. Występowanie silnej awersji do tłustego jedzenia. Biegunka wyłącznie w czasie dnia. Uczucia lotności i ucisku w dołku sercowym. Niestrawność. Skłonność do wymiotów z bólem żołądka i uczuciem zimna w dolnej części brzucha. Gorączka tyfusowa z lekkim delirium.

Układ oddechowy – Chrypa. Suchy kaszel i ciężkość w klatce piersiowej, najgorszy w chłodnym powietrzu i przy burzliwej pogodzie.

Serce – omdlenia z pobudzeniem, gorącem i palpitacją. Sensacja zimna.

Plecy – ból szyi – sztywność. Słabość w lędźwiach. Ból kości ogonowej.

Kończyny – chroniczne napięcie mięśni. Usztywnione kolana. Trzaskanie w stawach. Nogi obrzmiałe, ale także w zimie.

Choroby skóry – swędzenia w nocy. Odleżyny. Opryszczenia. Ropiejące zadrapania. Egzema i łuszczenie się naskórka. Wykwity i strupy na głowie. Wypadanie włosów.

Petroleum D-5 zalecany jest przy stanach gorączkowych, gdy zimno następuje po spoceniu się. Przepływ gorąca, szczególnie na twarzy i głowie najmocniej występuje w nocy. Przy leczeniu prostaty i chorób nerek, przy bólach w cewce moczowej.

U kobiet. Łagodzi okres miesiączkowania (pulsowanie w głowie), bolesne i nadmierne białe upławy oraz nudności i wymioty ciężarnych. Reguluje cykle miesiączkowania, usuwa swędzenie i mączny nalot na brodawkach sutkowych. Łagodzi okres przekwitania.

Stosowanie dla zwierząt i ptactwa – w chorobach dróg moczowych w skutek porażonego osłabienia szyjki pęcherza. Przy porażeniu stawów krzyża. Przy chudnięciu zwierząt (robaki). Przy przewlekłych biegunach bydła i kurcząt. Przy chorobach kończyn i układu trawiennego kurcząt. Na przekrwione opuchnięcia i porażenia źrebiąt.

Opracowanie na podstawie:

- Fellenberg – Zieler – „Homoopathische Arzneinittellehre”

Karl F. Hong Vorlag Heidelberg – 1968

- Dr William Boerike – “Pocket Manual of Homeopathic Materia Medical” B. Jain Publisher – New Delhi D.0016 Reprint – 1976

- “Hommopatchisches Repeutorium” Deutsche Homeopathies – Inion Karsruche 1989 

NAFTA

Sprawozdanie redaktora gazety “TAGO” – Gero Hunta

Paula Gauner – lat 50 – wyleczyła 20 tys. Chorych otrzymała patent w niektórych krajach. Gero Hunt odwiedził ją. Pomogła wyleczyć się chorym na raka, gdzie wszelaka pomoc była daremna. Paula sama chorowała na raka i wyleczyła się właśnie naftą. Jak do tego doszło, że poznała lecznicze właściwości nafty: Paula Gauner zachorowała na raka z przerzutami, straciła 14 kg na wadze. W czasie operacji usunięto jej 75 cm jelita. Na ponowną operację w celu usunięcia odbytnicy było już za późno, ponieważ nastąpił paraliż i zamknięcie odbytu. Nawet prawa nerka była zaatakowana przez raka. Zdaniem lekarzy stan był beznadziejny. Po 8 tygodniach pobytu w szpitalu została wypisana do domu jako nieuleczalna. Lekarze rokowali tylko 7 dni życia. W domu sparaliżowana przypomniała sobie o tym, co opowiadali żołnierze podczas I wojny światowej w Bośnie i Hercegowinie, iż tamtejsza ludność przy różnych dolegliwościach piła oraz stosowało naftę oraz stosowała nacieranie. Kupiono je w aptece destylowaną naftę. Od razu zażyła łyżkę stołową, po niecałej godzinie po jedzeniu. Po 6 tygodniach poczuła głód, dostała apetyt na mięso, jarzyny. Później osiągnęła swoją naturalną wagę, tj. 50 kg. Po 11 miesiącach rodzi syna o wadze 3,6 kg. Miesiąc po porodzie oddaje krew jako honorowy krwiodawca. Lekarz twierdzi: „życzę każdemu człowiekowi takiej krwi, pani zapewne nigdy nie chorowała”. Odtąd rodzina Gaunerów nie boi się strasznej choroby, na którą do tej pory nie było lekarstwa. Najmłodszy syn pani Gauner dostał paraliżu dziecięcego, który obił …. i obie nogi. W końcu nie mógł wstać, kolana przekręciły się do tyłu. Nie pomagały zastrzyki ani lekarstwa. W tym czasie otrzymuje naftę po kilku dniach może już wstać na nogi, wprawdzie jeszcze niepewnie, ale po tygodniu biega już z dziećmi. Drugi syn zaciął się w palec przy krojeniu mięsa, dostał zakażenia krwi i miał 1,5 mln czerwonych krwinek za mało. Tabletki żelaza nie pomagały. Po 5 dniach zażywania nafty mógł znowu pracować w sklepie ojca, a po 4 tygodniach był zupełnie zdrowy. Rok 1962 – Helena Naglara była umierająca przed rokiem, mając 48 lat zauważyła guza na piersi, który powiększył się i solennie bolał. Operacyjnie usunięto pierś, ale zauważono przeżuty a jajniki i macicę. Sparaliżowało także pęcherz, który musiano usunąć – przypadek beznadziejny. Chora zażywała naftę na czczo łyżeczkę od herbaty. Po miesiącu mogła jeść, wstręt do mięsa znikł zupełnie, bóle minęły, tętno i ciśnienie unormowało się. Zastrzyki z morfiny można było odstawić po tygodniu zażywania nafty. Miała trzy guzy rakowe w podbrzuszu, dostawała krwotoki a jednak po 4 tygodniach zażywania nafty wyzdrowiała. Margaritta Vaber – nie miała apetytu, tygodniami czuła się źle, nie wiedziała, co jej dolega. Diagnoza: wrzód żołądka – usunięto część żołądka, początkowo poczuła się lepiej, lecz bóle znowu powróciły. Druga diagnoza: rak żołądka. Przez dwa tygodnie zażywała naftę trzy razy dziennie łyżeczkę od herbaty. Po 14 dniach powtarzała kurację. Już na 12 dzień pierwszej kuracji poczuła się lepiej, odzyskała sprawność fizyczną, bóle ustąpiły, wrócił apetyt. Analiza krwi wypadła dobrze. Przed kuracją była stale na diecie z powodu choroby gastrycznej. Była również chora na cukrzycę. Obecnie nie potrzebuje diety i leczenia cukrzycy.

Józef Snobor – lat 57 jest chory na prostatę. Przez miesiąc zażywa rano i wieczorem naftę łyżeczkę od herbaty. Po 14 dniach potrafi pierwszy raz utrzymać mocz. Po dalszych dwóch tygodniach zażywania nafty zniknęło schorzenie prostaty. Po dwóch latach zachorował na wrzód żołądka po 3 tygodniach zażywania nafty wyzdrowiał.

Pies pudel Pauli łysiał i dostał leukemii, po 7 tygodniach zażywania nafty dostał ładną, świecącą sierść, a leukemia zniknęła.

Maria Jesser- lat 60 – w roku 1963 miała na prawej piersi guza, naświetlania nie dały wyników, pierś odjęto. Przez 14 dni brała trzy razy dziennie łyżeczkę nafty. Po 10 dniach przerwy powtórzyła kurację. Od tego czasu nie ma żadnych dolegliwości i posiada normalną wagę.

Teo Whiller – Lat 55 – otworzono brzuch na końcu trzustki duży guz rakowy. Obydwa nadnercza także zaatakowane przez raka. Stan bardzo ciężki, dopiero po 4 tygodniach po operacji odzyskuje przytomność. Wtedy wlewają jej do ust łyżeczkę nafty, po kilku dniach są pierwsze oznaki poprawy. Czuje się na tyle dobrze, że chce wstać. Jednak wstać jej nie wolno, przez 10 dni jeszcze zażywa naftę. Paula Gauner twierdzi, że nafta pomaga w przypadkach choroby, która wywodzi się z raka.

Nafta powinna być destylowana w temp. 100-150 C, najlepiej nadaje się importowana z Polski, która posiada właściwości lecznicze. Dużo ludzi, którym nie pomogło naświetlanie i lekarstwa, czy operacje, wyleczyło się naftą, przy czym nie było skutków ubocznych. Doktor Richard z Ischau twierdzi: jest naukowo udowodnione, że siły obronne naszego ustroju przeciw guzom … znajdują się w … części miękkiej układu, siateczkowego; dlatego należy dążyć do utrzymania i wzmocnienia tego układu. Doświadczenia wykazały, że naświetlenia niestety osłabiają siły tej tkanki.

Nafta pomaga w wypadku raka nawet z przerzutami, leczy paraliż dziecięcy, zakażenie krwi, przerost gruczołu krokowego, cukrzycę, Chorym na cukrzycę zaleca się zażywanie po 15 kropli nafty na cukier. Nafta drażni naczynie limfatyczne i w ten sposób przenika do krwi.

Zażywać parę łyżeczek nafty zapobiegawczo.

Aby zapobiec ponownemu wystąpieniu raka Paula Gauner zażywała corocznie przez 12 dni łyżeczkę nafty zawsze rano na czczo. Paula Gauner otrzymała patenty medycyny we Francji, Anglii, Irlandii Poł., a także Szwajcarii i RFN.

Jedna z moich znajomych chora na raka macicy przyjmowała dwa razy dziennie po trzy krople dwie godziny po jedzeniu. Krwawienie guza ustało, obecnie czuje się dobrze, normalnie pracuje, dawki nie zwiększa, okresami robi przerwy. Kurację przeprowadza się przeciętnie miesiąc do 6 tygodni bez przerwy, potem należy odstawić w razie potrzeby stosować kontrolując wyniki podstawowych badań analitycznych (mocz, morfologia krwi, próba wątrobową). Doniesień, aby nafta komukolwiek zaszkodziła nie miałam, wielu ludziom pomogła. Czasami przy podawaniu występują wolne stolce.


Wyszukiwarka