Dopalacze

Katarzyna Karolina Pluskwa

Sylwia Olejarz

IV OAM

Analiza toksykologiczna preparatów rozprowadzanych jako „produkty kolekcjonerskie” o potocznej nazwie „dopalacze’.

Określenie „dopalacze” do niedawna nie budziło kontrowersji, kojarzyło się je głównie z napojami energetycznymi typu Red Bull, Tiger. Od pewnego czasu do grupy dopalaczy zaczęto włączać różne syntetyczne i naturalne substancje psychoaktywne. Nazwa „dopalacze”, czy „produkty kolekcjonerskie” nie posiada charakteru naukowego. Używa się jej dla potocznego określenia różnych substancji lub ich mieszanek, o mniejszym lub większym działaniu psychoaktywnym. Są to związki nie tylko pochodzenia roślinnego (Szałwia wieszcza, Leonotis leonorus) ale również syntetyczne-najczęściej z grupy piperazyn-benzylopiperazyna i jej pochodne,a także syntetyczne kanabinoidy(JWH-018). Produkty te pojawiły się na rynku jako legalna alternatywa dla narkotyków, które łatwo można było dostać w specjalnie otwartych sklepach „Funshop”, „Smartshop”, lub za pośrednictwem Internetu. Klientami tych sklepów była głównie młodzież, która chętnie sięgała po tego typu środki z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze gwarantują „odlotową zabawę”, stąd też alternatywna nazwa „party pills” czy narkotyki rekreacyjne. Po drugie jako, że były legalne nie towarzyszyła im obawa przyjmowania jak „klasycznym narkotykom”. Skala tego problemu i jego statystyczne opracowanie zostanie szerzej omówione w dalszej części naszej pracy.

Substancje naturalne zawarte w „dopalaczach”

Szałwia wieszcza(Salvia divinorum)

Szałwia wieszcza znana także jako szałwia prorocza, szałwia czarownika czy boska szałwia jest bylina wysokości 1 metra czasem wyższą, należy do rodziny jasnotowatych (Laminaceae Lindl.). Występuje endemicznie w paśmie górskim w Meksyku. W skład chemiczny tej rośliny wchodzą następujace związki:

Główną substancją aktywną tej rośliny jest salwinoryna A, która stanowi ok. 96% składników psychoaktywnych i jest znajdywana przede wszystkim w liściach. Salwinoryna A jest dezaktywowana w przewodzie pokarmowym i nie zdolna do wywołania w ten sposób halucynacji. „Basement shamans”- badacze amatorzy, ustalili że żucie i trzymanie w ustach całych liści jest dużo bardziej efektywne niż metoda tradycyjna. Palenie wysuszonych liści szałwi nie daje efektów a znikomy efekt obserwowany jest przy piciu maceratów z liści, halucynacje obserwuje się przy metodzie inhalacyjnej a najsilniejsze działanie psychoaktywne ma podanie podjęzykowe. Salwinoryna A jest jednym z najsilniejszych środków halucynogennych, ma również działanie przeciwbólowe, przeciwdepresyjne oraz powoduje obniżenie temperatury ciała.

Rysunek : Zbadanie rozpowszechnienia stosowania "dopalaczy" wśród młodzieży oraz wiedzy na temat ich szkodliwości dla zdrowia.


Wyszukiwarka