WIERSZ SŁOTY O CHLEBOWYM STOLE
Jest to najstarszy zachowany wiersz polski o tematyce świeckiej i pierwszy utwór, którego autor podpisał się własnym imieniem. Powstał na początku XV wieku, a najstarsza znana kopia została sporządzona ok. roku 1415.
Utwór liczy 114 wersów, z których 64 to ośmiozgłoskowce.
To przykład wiersza intonacyjno-zdaniowego, zamkniętego klamrą kompozycyjną. Przypuszcza się, że jego źródłem mógł być łaciński utwór Frovinusa pt. Antigameratus.
Tematycznie wiąże się z kulturą dworsko-rycerską; jest literackim świadectwem przejmowania przez polskie dwory możnowładcze obyczajowości feudalnej Zachodu.
Wiersz zawiera wskazówki co do kultury biesiadnej oraz głosi cześć kobiety.
Autorem był prawdopodobnie Przecław Słota z Gosławic, szlachcic z ziemi łęczyckiej (zm. 1420) – przedstawiciel typowej szlachty zaściankowej z przełomu XIV i XV wieku. Związany z dworem Tomka z Węgleszyna, podczaszego krakowskiego i starosty generalnego wielkopolskiego, pełnił tam stanowisko burgrabiego. W 1400 mianowany podstarościm, po dwóch latach powrócił do rodzinnych włości. Pięć lat później ponownie znajduje się na dworze Tomka z Węgleszyna. W 1409 – po śmierci protektora – osiada na stałe w Głoskowcach.
Utwór rozpoczyna konwencjonalna inwokacja do Boga, którego podmiot prosi o wsparcie
i mądrość w czasie udzielania rad słuchaczom;
,,Gospodnie, da mi to wiedzieć,
Bych mogł o tem cso powiedzieć,
O chlebowem stole.’’
Zwrot do Boga powraca w zamknięciu utworu:
,,Też, miły Gospodnie moj,
Słota, grzeszny sługa twoj,
Prosi za to Twej Miłości,
Udziel nam wszem swej radości!
Amen.’’
We wnętrzu utwór ukazuje kompozycje lużną i kapryśną,swobodnie kojarzy i przeplata różne motywy treściowe.
W pierwszej części przeważa prezentacja zasad poprawnego biesiadowania,w drugiej natomiast pochwała kobiety.
Kompozycja utworu
Rozpoczyna się inwokacją ,następnie możemy wyodrębnić następujące części:
1.pochwała stołu i jadła(w.1-3)
Nie brak tu różnych napojów, chleba, mięsiw, a wszystko to efekt szczodrości gospodarza uczty.
2.refleksja ogólna, iż biesiada pozwala zapomnieć o troskach i niepewnej przyszłości człowieka
3.wykład ogólnych zasad dwornego zachowania przy stole
dominuje tu pouczenie za pomocą anty-przykładu a trafia się nawet i przekleństwo:
Nie ma talerza karmieniu swemu,
Eżby ji ukroił drugiemu,
A grabi się w misę przod,
Iż mu miedźwno jako miod -
Bogdaj mu zaległ usta wrzod!
4.reguły zajmowania miejsc przy stole
5.przeciwstawienie obyczaju ,,światowego” obyczajowi ,,domowemu”
jeśli ktoś nie został odpowiednio wychowany w domu, powinien przyuczyć się od „jeżdżałego” (bywałego na dworach)
6.zasada mycia rak przed posiłkiem
7.normy biesiadowania pań i panien
8.reguły zachowania rycerza wobec kobiet przy stole
9.pochwała ,,scnej pani”
10.zasada konwersacji biesiadnej
11.pochwała ,,żenskiej twarzy”
Źródła szczególnej czci jaka należy się kobietom Słota upatruje w osobie Matki Boskiej:
Boć jest korona czsna pani,
Przepaść by mu, kto ją gani!
Ot Matki Boże tę moc mają,
Iż przeciw Jim książęta wstają
I wielką jim chwałę dają.
Ja was chwalę, panny, panie,
Iż przed wami niczs lepszego nie.
Słota chwali cnotliwość kobiet, to one są źródłem radości i dobroci na świeci
„Boć paniami stoji wiesiele,
Jego jest na świecie wiele,
I ot nich wszytkę dobroć mamy”
i to im ofiarowuje swoje „powiadanie”.
12.zamknięcie utworu
Obyczaje w utworze
W utworach omawiających rytuał biesiadny przedstawiano szczegółowe przepisy dotyczące m.in. odmawiania modlitwy przed posiłkiem, zajmowania przy stole właściwego miejsca, odpowiadającego stanowi i godności biesiadnika, mycia rąk; nawoływania do powściągliwości w spożywaniu pokarmów i piciu trunków, taktownego zabierania głosu – nigdy przed osobami starszymi i godniejszymi, zabawiania rozmową i służenia siedzącym w sąsiedztwie damom, którym należy okazywać szczególną atencję.
Formułowano wiele szczegółowych zakazów, m.in. maczania nadgryzionego chleba we wspólnej misie, wrzucania tam ogryzionych już kości (te należało ciskać pod stół), wycierania nosa w serwetę, sapania, jedzenia obiema rękami, układania łokci na stole, wkładania do wspólnej misy wyjętych z ust kęsów, dłubania nożem w zębach, spluwania na serwetę bądź pod stół, krytykowania potraw, usypiania przy stole itp.
Jak zauważa Michałowska, opis zasad zasiadania przy stole zmienia się w pewnym momencie w scenkę rodzajową rodem wziętą z wielkopolskiego dworu.
W swoim utworze Słota skupia się na wykładzie następujących zasad kulturalnej biesiady:
zachowanie przy stole: należy siedzieć spokojnie, nie sięgać łapczywie po dania (na pewno nie jako pierwszy!), nie nakładać od razu całej misy (ktoś taki zostaje przyrównany przez Słotę do chłopa robiącego motyką), ręce biesiadnika muszą być czyste, przed posiłkiem podawana jest woda do ich obmycia;
zasiadanie przy stole: biesiadnik powinien znać swoją godność i według niej zajmować miejsce na uczcie, tak aby przypadkiem nie zająć miejsca osobie wielmożniejszej, najlepiej poczekać aż ktoś wskaże przysługujące mu miejsce (o tej sprawie Słota pisze z wyjątkową zapalczywością);
zachowanie panien i dam: kobiety jeszcze bardziej są zobowiązane do przestrzegania zasad kulturalnego biesiadowania, ponadto słota obliguje je do szczególnej powściągliwości w jedzeniu, mają spożywać nakładając sobie niewielkie porcje i spożywać je małymi kęsami;
zachowanie względem niewiast: mężczyźni są zobligowani do służenia i czczenia niewiast w czasie uczty (i nie tylko!), mają dbać o to, by kobieta dobrze się czuła w ich towarzystwie, bo już samo to, że z nimi ucztuje, jest wielkim zaszczytem. Nie wolno wypowiadać żadnych słów przeciwko kobiecie, należy dbać o „dobrą mowę”.