Witamina B17, czyli Amigdalina to zapomniane lekarstwo na raka
admin, sob., 2013-05-18 16:40
Źródło: 123rf.com
Czy Å›wiat bez raka jest możliwy? BiorÄ…c pod uwagÄ™ fakt, że chyba każdy z nas zna kogoÅ›, kto umarÅ‚ na jakÄ…Å› chorobÄ™ onkologicznÄ… może siÄ™ wydawać, że jest to niemożliwe. Rak kiedyÅ› nie wystÄ™powaÅ‚ i prawdopodobnie pojawiÅ‚ siÄ™, jako odpowiedź natury na zanieczyszczenie Å›rodowiska. Ta sama natura ma różne mechanizmy pozwalajÄ…ce na jego zwalczanie. Jednak z jakichÅ› powodów metody te sÄ… najczęściej zupeÅ‚nie zapomniane.Â
Lekiem na raka może być tak zwana witamina B17, zwana też Amigdaliną. Jest to związek chemiczny występujący głównie w pestkach roślin owocowych. Terapie z wykorzystaniem amigdaliny traktowane są przez środowisko naukowe, jako niebezpieczna szarlataneria. Liczne dowody na to, że preparaty z witaminą B17 powodują remisję raka są rugowane z mediów.
Przyczyny takiego stanu rzeczy sÄ… przynajmniej dwa. Pierwszy to groźba strat koncernów farmaceutycznym. Terapie antyrakowe sÄ… bardzo drogie i dÅ‚ugotrwaÅ‚e. Wiele osób uważa, że chemioterapia potrafi wykoÅ„czyć czÅ‚owieka jeszcze bardziej. Jest to jednak dochodowy biznes i chorzy na raka chÄ™tnie pÅ‚acÄ…, aby jeszcze troch Ä™ przedÅ‚użyć sobie życie. A co jeÅ›li mogliby siÄ™ w ogóle wyleczyć?Â
Tu dochodzimy do kolejnego aspektu wojny z Amigdaliną, świat bez raka przeraża naszych władców, bo może to spowolnić proces depopulacji ludzkości. Skoro zatem witamina B17 jest pomocna to robi się wszystko, aby zminimalizować jej dostępność na rynku do maksimum. Aby tego dokonać, przede wszystkim, walczy się z preparatami zawierającymi amigdalinę, ale mimo, że w aptece nie kupi się suplementów opartych o B17 to dostęp do nasion ją zawierających jest nie do opanowania.
Nie da się przecież zdelegalizować moreli, migdałów, wiśni, brzoskwiń, śliwek czy jabłek. Da się jednak rozpuścić plotki jakoby spożywanie tych pestek było szkodliwe gdyż znajdują się w nich związki cyjanku. To dosyć zabawne, że ludzie, którzy dają sobie wstrzykiwać szczepionki z rtęcią i na wypadek raka pozwoliliby się faszerować chemią o nieznanym składzie jednocześnie uważają plotkę o szkodliwości pestek, jako pewną informację nawet, jeśli nikt nie umarł jeszcze od ich zjedzenia.
To prawda, że związki cyjanku znajduja się w pestkach, ale jest ich tak mało, że nie sa w stanie wywołać zatrucia. Za to zbawienny wpływ amigdaliny jest nie do przecenienia. Ludzkość spożywała kiedyś płody roślin takie jak proso i wiele innych nasion zawierajacych amigdalinę. Dieta taka była swego rodzaju antyrakową prewencją. Teraz gdy łańcuchy żywnościowe większości z nas opierają się o tanie i nafaszerowane chemią produkty z dyskontów spożywczych kłopoty rakowe są pewne w przypadku każdego z nas. To co możemy zrobić na własną rękę to minimalizowanie trujących produktów, co jest bardzo trudne w dzisiejszych czasach, albo stosowanie prewencji jaką zapewnia spożywanie witaminy B17. Lepiej o tym pamiętać zanim nie będzie dla nas jeszcze za późno.
Â