Sukces
Moduł 17
Zjednywanie sobie ludzi
Często na drodze do osiągania naszych celów i marzeń potrzebujemy wsparcia ze strony innych ludzi. Dlatego warto zjednywać sobie ludzi, bo wtedy możemy nie tylko liczyć na ich pomoc, ale również możemy zyskać wiele wspaniałych znajomości i przyjaźni, dzięki czemu nasze życie stanie się piękniejsze.
W związku z tym 3 najbliższe moduły poświęcimy właśnie technikom zjednywaniu sobie ludzi.
Prawienie komplementów
W nawiązywaniu udanych relacji z innymi ludźmi pomóc może prawienia komplementów.
Istnieją różne formy komplementów. Najbardziej oczywiste, ale równocześnie chyba najrzadziej stosowane, są komplementy słowne. A więc kiedy komuś mówimy wprost coś pozytywnego: „Bardzo mi się podobało twoje wystąpienie, Masz śliczną bluzkę, Jestem z ciebie dumny.”
Ćwiczenie 1
Zastanów się jak często prawisz innym słowne komplementy? |
Kolejną formą komplementów są komplementy związane z mową ciała. Często prawimy takie komplementy w sposób nieświadomy. Takim komplementem może być np. uśmiech. Inną formą komplementu jest skupienie uwagi na drugiej osobie.
Oczywiście komplement komplementowi nierówny. To jak pozytywnie odebrany zostanie komplement, zależy od wielu czynników. Po pierwsze, od osoby, która go udziela. Im taka osoba jest dla nas ważniejsza, im bardziej ją cenimy, im jest dla nas większym autorytetem, tym komplement takiej osoby jest dla nas cenniejszy. Po drugie, odbiór komplementu zależy od tego, czy jest wygłaszany w grupie, czy też indywidualnie. Im większa grupa jest świadkiem pochwały pod naszym adresem, tym większą możemy odczuwać satysfakcję.
W końcu sposób odbierania komplementów zależy też od nastawienia osoby obdarowywanej nim. No właśnie. W jaki sposób reagujemy na komplementy? Często można obserwować zażenowanie osoby, która go otrzymuje. W im większej grupie taki komplement pada i im jest większy, tym taka osoba czuje się bardziej nieswojo. Z czego to wynika? Z jednej strony powodem może być niska samoocena, z drugiej wpojona w naszym społeczeństwie zasada, że należy być skromnym.
Ćwiczenie 2
A jak Ty reagujesz na komplementy? Myślę, że udzielenie sobie samemu odpowiedzi na to pytanie, może nas sporo nauczyć o nas samych. |
Jednak nawet jeżeli peszą nas komplementy, to najczęściej mają na nas pozytywny wpływ. I to jest chyba ich najważniejsza rola. Właściwy komplement potrafi dodać człowiekowi skrzydeł, pozwala mu uwierzyć, że robi coś słusznego, co inni docenią.
Sztuka prawienia komplementów jest w mojej opinii darem, który jest w stanie opanować każdy z nas. Jest to dar, którym możemy dzielić się z innymi.
Ćwiczenie 3
Przejrzyj listę wszystkich swoich znajomych. Zastanów się jakie komplementy mógłbyś powiedzieć każdej z tych osób. Zapisz je starając się dla każdej osoby znaleźć jak najwięcej prawdziwych komplementów. I oczywiście zacznij je mówić tym osobom. |
Sztuka słuchania
Umiejętność słuchania jest niezwykle cenna. Większość ludzi (a może nawet wszyscy) myślą przede wszystkim o sobie. Najważniejszą osobą na świecie są dla nich oni sami. Dlatego prawie każdy z nas lubi mówić o sobie, swoich przygodach, itd. Jeśli uda nam się to przezwyciężyć i zwracać większą uwagę na rozmówców, to oni nie tylko, że poczują się ważni, ale też będą nas darzyć większą sympatią. W tym celu wystarczy, że nauczymy się zadawać pytania, które pobudzą drugą osobę do mówienia o sobie. Mogą to być pytania typu:
- Co u ciebie słychać?
- Jakie lubisz czytać książki?
Itd.
Oczywiście pytania te muszą w jakimś stopniu mieć związek z osobą, której je zadajemy.
Ćwiczenie 4
Proponuję abyś wykorzystując listę swoich znajomych, którą zrobiłeś już wcześniej, wypisał pytania, jakie możesz zadawać poszczególnym osobom, uwzględniając posiadaną wiedzę na temat ich, ich pracy, zainteresować, hobby, itd. |
Krytyka
Zdecydowana większość ludzi nie lubi krytyki, nawet jeśli jest to konstruktywna krytyka, którą dają nam osoby życzliwe nam. Dlatego warto nauczyć się jak radzić sobie z krytyką, po to, aby nie psuć sobie relacji z innymi ludźmi.
Istnieją dwie główne intencje, jakie ktoś ma, gdy nas krytykuje - intencja pozytywna i negatywna. Intencję negatywną dają osoby, które są złośliwe i które jako cel stawiają sobie popsucie nam nastroju. Ich krytyka przeważnie ma charakter bardzo subiektywny. Z kolei intencja pozytywna polega na tym, że ktoś mówi nam co robimy źle po to, aby nam pomóc. Taka konstruktywna krytyka częściej jest obiektywna.
Proponuję Ci abyś za każdym razem, gdy ktoś Cię skrytykuje, zastanowił się jakie miał intencje. Jeżeli dojdziesz do wniosku, że chciał Ci specjalnie zaszkodzić, wtedy możesz sobie powiedzieć, że nie dam manipulować się takiej osobie i staram się jej uwagi puszczać mimo uszu. Jeśli dojdziesz od wniosku, że była to krytyka z pozytywną intencją, to zastanów się jaka dokładnie była ta pozytywna intencja. Dlaczego druga osoba chce Ci pomóc i spróbuj poczuć wdzięczność do niej za to, nawet jeżeli sama krytyka nie przypadła Ci do gustu. Pomyśl też nad tym, że dzięki tej osobie masz możliwość pracy nad sobą i poprawiania swoich błędów.
Ćwiczenie 5
Wypisz wszystkie pamiętane sytuacje, gdy ktoś Cię krytykował. Zastanów się, które z tych sytuacji miały pozytywne intencje, a które nie. |
Zawsze pozytywna intencja
Jest to inny wariant poprzedniej techniki. Polega ona na tym, aby przyjąć z góry założenie, że krytykująca nas osoba zawsze ma jakieś pozytywne dla nas intencje, chociaż jej ocena sytuacji może być błędna.
Ćwiczenie 6
Wróć do poprzedniego ćwiczenia do tych sytuacji, które uznałeś, że miały negatywną intencję. Postaraj się przy każdej z nich wymyślić jakąś pozytywną intencję. |
Ta technika mimo, że nie jest łatwa, to ją gorąco polecam, gdyż pozwala nam przezwyciężać urazy i przebaczać innym ludziom.
Humor
Mąż
wrócił wcześniej z delegacji. Zobaczył, że spod kołdry
małżeńskiego łoża wystają cztery nogi. Zdenerwował się
bardzo, chwycił gruby kij i walił w leżących ile wlezie.
Następnie
zmęczony poszedł do kuchni, a tam wita go... żona i mówi:
-
Kochanie, przyjechali twoi rodzice, położyli się w naszym łóżku.
Czy już się z nimi przywitałeś?
Mąż pyta się żony:
- Kochanie! Czemu mi nigdy nie mówisz, kiedy przeżywasz orgazm?
- Bo cię wtedy nigdy nie ma w domu!