Samotność – wybór czy konieczność? Przedstaw literackie wizerunki bohaterów samotników
Samotność to stan, w którym człowiek funkcjonuje bez towarzystwa innych ludzi, bez rodziny i przyjaciół. Osoba pozostająca samotna zwykle jest nieszczęśliwa, czuje się niespełniona i brakuje jej w życiu ważnego elementu. Samotnicy często bywali opisywani przez twórców literatury. Zwykle ukazywano osoby samotne jako te poszukujące sensu egzystencji, niezadowolone z codziennego życia, dążące do wielkich celów. Niektórzy z nich postrzegają samotność jako najokrutniejszą karę, jaka mogła ich spotkać. Można być również samotnym pośród tłumu ludzi, czuć się wyobcowanym spośród towarzyszy. Bohaterowie w ten sposób odczuwający samotność to jednostki wyjątkowe, mające inne niż większość poglądy, najczęściej odrzucane i pogardliwie traktowane przez ogół. W literaturze byli też bohaterowie, którzy wybrali samotne życie. Ich decyzja została spowodowana chęcią zrealizowania jakiegoś celu, takiego jak np. walka o niepodległość ojczyzny lub respektowanie praw moralnych. Uważali, że tylko w samotności są w stanie całkowicie poświęcić się realizowaniu wyznaczonego zadania.
Bohaterem samotnym jest tytan Prometeusz. Zwany "dobroczyńcą ludzkości", wykradł z Olimpu ogień i podarował go ludziom. Ludzie na początku byli słabi, nie wiedzieli, w jaki sposób radzić sobie z nieujarzmioną jeszcze przyrodą, nie potrafili bronić się przed dzikimi zwierzętami. Prometeusz postanowił im pomóc. Ofiarował człowiekowi ogień i nauczył go jak z nim postępować. Od tego czasu ludzie mogli przygotować ciepłe jedzenie, ogrzać się, wykorzystywać ogień do produkcji przedmiotów z brązu, a potem z żelaza i metalu. Bez ognia cywilizacja europejska z pewnością nie mogłaby się rozwinąć. Prometeusz działał sam, nikt z bogów nie chciał pomóc ludziom. Poświęcił się całkowicie dla człowieka, a za swój czyn został surowo ukarany. Jest on przykładem wielkiego poświęcenia dla dobra ludzkości. Funkcjonujący dziś termin "prometeizmu" oznacza postawę bezinteresownego poświecenia się dla drugiej osoby, samotnego heroizmu i bohaterstwa. Prometeusz wybrał samotność, gdyż chciał pomóc ludziom. Jego czyn, za który ludzie nie obdarzyli go żadną nagrodą, zasługuje na wielkie uznanie.
Motyw samotności można odczytać z kolejnego antycznego utworu - z dramatu Sofoklesa pt. "Antygona". Tytułowa postać to córka Edypa, siostra Eteoklesa i Polinejkesa. Po bratobójczej walce nowy tyran rządzący Tebami, Kreon, kazał Eteoklesowi urządzić wielki, wspaniały pogrzeb. Wydał rozporządzenie, według którego nie wolno było urządzić pogrzebu drugiemu z braci. Antygona nie potrafiła pogodzić się z tak niesprawiedliwym rozkazem, gdyż w jednakowy sposób kochała swych braci i była przekonana, że obaj zasługują na taki sam, uroczysty pogrzeb. Według ówczesnych wierzeń niepochowanie ciała kogoś z rodziny było poważnym naruszeniem praw boskich. Antygona nie chciała przeciwstawiać się nakazom boskim jako tym ważniejszym niż rozkazy tyrana. Jednak nikt inny, nawet siostra Ismena, nie chciał pomóc bohaterce. Antygona była osamotniona w swoich przekonaniach i planach pochowania brata. Samotnie odważyła się zakwestionować decyzję władcy i sprzeciwić się jej. Pochowała ciało brata, za co została skazana na śmierć przez zamurowanie w jaskini. Popełniła samobójstwo ze strachu przed powolną śmiercią. Dramat Sofoklesa ukazuje samotne zmagania z wyrokiem bezdusznego władcy, który nie może cofnąć swej decyzji bez narażania się na utratę honoru. Antygona walczy w obronie praw ważniejszych niż dekrety tyrana i prawo ustanowione przez ludzi. Samotne zmagania bohaterki zostały spowodowane przez ludzką głupotę i rządzę władzy. Odważna i bezkompromisowa postawa Antygony zasługuje na podziw i szacunek, gdyż nie każdy zdobyłby się na poświęcenie życia w obronie wartości, w które wierzy.
Inne oblicze samotności ukazuje nam średniowieczna "Legenda o świętym Aleksym". Tytułowa postać to członek świetnej, książęcej rodziny rzymskiej. W dzień swego ślubu porzuca młodą żonę, zostawia rodzinny dom, porzuca wszelkie bogactwa, zaszczyty i dostatnie życie. Składa śluby czystości, a cały swój majątek rozdaje ubogim. Wybiera samotny żywot żebraka, poniewieranego i przez nikogo nie szanowanego. Jego decyzja była spowodowana silną wiarą w Boga i przekonaniem, że Stwórca wymaga absolutnego poświęcenia i całkowitego oddania w służbie. Wiara Aleksego była pozbawiona jakichkolwiek wątpliwości, a bohater nie wahał się ani chwili w podjęciu decyzji. W samotności musiał pokonywać wszelkie swe słabości, dużo się modlił, pościł, żyjąc z tego, co dali mu dobrzy ludzie. Życie ziemskie traktował jako krótką część w drodze ku życiu wiecznemu. Ufał Bogu i wierzył, że dzięki swej postawie zbliża się ku Niemu. Po śmierci otrzymał nagrodę za swój męczeński żywot i wyrzeczenie się dóbr ziemskich: jego dusza została od razu wzięta do nieba między świętych, a ciało zostało obdarzone uzdrowicielską mocą. Bohater to wzór świętego, jednego z wzorców parenetycznych średniowiecza. Wybrał samotne życie, a jego decyzję spowodowała chęć całkowitego poświęcenia się Bogu. Z własnej woli pozbawił się kontaktu z innymi ludźmi i wybrał cierpienie jako najlepszą drogę ku Stwórcy. Jego postawa wielkiej ufności również zasługuje na szacunek, chociaż współczesnemu człowiekowi trudno ją zrozumieć.
Bohater "Makbeta" Williama Szekspira to kolejna samotna postać w literaturze. Tytułowa postać to wasal, oddany rycerz władcy Szkocji. Zmieniło go spotkanie z czarownicami. Zdał sobie wtedy sprawę z tego, że zawsze marzył o sprawowaniu władzy. Przepowiednia wiedź sprawiła, że zaczął poważnie myśleć o zdobyciu tronu. Na początku lękał się popełnić zbrodnię, przerażała go już sama myśl o zbrodniczym czynie. Za namową żony, Lady Makbet, zdecydował się zamordować starego króla. Chciał tym postępkiem udowodnić żonie, że jest mężczyzną zdolnym do popełnienia najgorszej zbrodni w imię władzy. Po zabiciu króla i jego sług Makbeta zaczęły nękać straszliwe wyrzuty sumienia. Okazuje się, że zbrodnia rodzi zbrodnię i aby ukryć niegodny czyn, trzeba mordować kolejne osoby, które mogły domyślić się prawdy. Makbet z lojalnego, wiernego władcy rycerza staje się okropnym, nieczułym i złym tyranem, zdolnym do najokropniejszych czynów. Lud zaczyna go nienawidzić za pełne przemocy, nieludzkie rządy. Makbet staje się samotnym człowiekiem, gdyż nikomu nie może wyjawić prawdy o popełnionych zbrodniach. Miewa koszmary i halucynacje. Lady Makbet umiera pogrążona w szaleństwie. Makbet w momencie śmierci zostaje sam, wszyscy opuszczają niedobrego władcę.
Wątek samotności można odnaleźć w powieści poetyckiej pt. "Konrad Wallenrod" Adama Mickiewicza. Tytułowy bohater to syn litewskiego wojaka. W dzieciństwie został porwany przez Krzyżaków. Przez nich też został wychowany, dorastał wśród obcych ludzi, którzy nie potrafili zapewnić chłopcu wystarczającej uwagi ani miłości rodzicielskiej. Halban podsycał w chłopcu poczucie wyobcowania. Śpiewał mu pieśni litewskie, które podsycały uczucie nienawiści ku Zakonowi, wzbudzały też w bohaterze chęć zemsty. Tęsknota za krajem ojczystym sprawiła, że młodzieniec wrócił do rodaków. Wśród Litwinów czuł się dobrze, ożenił się z Aldoną, córką Kiejstuta. Jednak nie dane mu było długo cieszyć się szczęściem domowego ogniska. Zakon zaczął coraz mocniej zagrażać Litwie. Konrad wiedział, że musi przede wszystkim ratować ojczyznę od zguby. Przedostał się do Zakonu, gdzie przybrał imię dawno zaginionego rycerza krzyżackiego. Zdobył zaufanie Krzyżaków, którzy w końcu wybrali go na swojego Wielkiego Mistrza. Doprowadził Zakon do wielu klęsk, na skutek których załamała się jego potęga. Krzyżacy odkryli, jakie motywy kierowały Wallenrodem. Konrad popełnił samobójstwo, gdyż wiedział, że nigdy już nie będzie szczęśliwy. W swoim postępowaniu złamał bowiem zasady kodeksu rycerskiego, bo walczył jak lew i lis, posługując się podstępem. Motywem działań Konrada jest miłość do ojczyzny, dla której bohater poświęca wszystko: rodzinne szczęście, dobro Aldony, honor rycerski, a w końcu własne życie. Dokonuje wyboru, który uniemożliwia mu powrót do normalnego, rodzinnego życia. Przez całe życie był sam, jako dziecko pośród obcych ludzi, potem jako Mistrz Krzyżacki nikomu nie mógł wyjawić swej misji. Nawet żona nie mogła nic wiedzieć o tym, co chciał uczynić, gdyż wtedy zagrażałoby jej niebezpieczeństwo. Pojęcie "wallenrodyzmu" oznacza postawę polegającą na samotnej, podstępnej walce z wrogiem ojczystego kraju.
W twórczości literackiej różnych epok można odnaleźć różne wizerunki osób samotnych. Niektórzy są na nią skazani, inni zaś sami dokonują wyboru spędzenia życia w samotności. Często jest ona związana z cierpieniem i poczuciem niespełnienia. Izolacja nigdy nie wpływa dobrze na psychikę bohatera. Obecnie ludzie żyją w coraz większym pośpiechu. Najważniejsze dla większości stają się rzeczy materialne i w biegu za coraz większymi pieniędzmi często zapominają o bliskich. Rodzina i przyjaciele schodzą na dalszy plan. Kariera zawodowa jest ważniejsza niż rodzina i dzieci, dla których brakuje czasu. W ten sposób ludzie stają się samotni, mimo iż często będąc młodzi deklarowali, że najważniejsza dla nich jest rodzina.