znaczenie powstań zbrojnych

Znaczenie powstań zbrojnych na ziemiach polskich na podstawie literatury

Trzeci rozbiór (1795r.) pociągnął za sobą wielkie zmiany w każdej dziedzinie życia narodowego, a także w literaturze i sztuce. Postępowa poezja patriotyczna mogła rozwijać się tylko na emigracji. Część poetów, którzy pozostali w kraju, nie mogła pogodzić się z niewolą. Twórcy ci próbowali podtrzymywać ducha narodowego.
W swoich utworach podejmowali tematy związane głownie ze sprawami narodowowyzwoleńczymi. Ukazywali bohaterów walczących o wolność , prezentowali postawy jaki należy przyjąć w stosunku do zaborcy. Celem tych zmagań miała być niepodległa ojczyzna. W okresie zaborów powstał mit "szklanych domów", mit o państwie doskonałym, sprawiedliwym. Powstania zbrojne na ziemiach polskich wybuchały od czasu, kiedy Polska utraciła niepodległość i znalazła się pod zaborami. Pierwszym powstaniem była insurekcja kościuszkowska w 1794r. Kolejnym było powstanie listopadowe w 1830r. oraz styczniowe w 1894r. W czasie II wojny światowej miały miejsce dwa powstania: w getcie żydowskim i powstanie warszawskie. Powstanie kościuszkowskie zostało uwiecznione w "Panem Tadeuszem" Adama Mickiewicza podczas koncertu Jankiela. Karczmarz ten był Żydem
. duszy Polaka i wielkim patriotą, który starał się wywołać wraz z ks. Robakiem powstanie na Litwie, aby wspomóc nadchodzącego Napoleona. W czasie gry na cymbałach zawarł ówczesne dzieje narodu. Odgłosy szturmu, wystrzały, naśladowanie jęków rannych i płacz matek, to były dźwięki ilustrujące powstanie kościuszkowskie i rzeź Pragi. Powstanie to miało za zadanie uratowania reszty państwowości polskiej. Dawało ono szansę zahamowania poczynań zaborcy poprzez walkę zbrojną. Zakończyło się ono jednak klęską, ale ten pierwszy czyn zbrojny wskazał drogę przyszłym pokoleniom. Największym echem w literaturze odbiło się jednak powstanie listopadowe, poprzedzone aktywnym ruchem spiskowym. Upadek tego powstania znalazł szerokie odbicie w utworach romantycznych między innymi A. Mickiewicza i J. Słowackiego. O niepodległą Polskę walczyli bohaterowie romantyczni: Konrad Wallenrod i Konrad z III cz. "Dziadów". Prezentowali oni nienaganne postawy patriotyczne. Za największe dobro uważali niepodległość Polski. Konrad Wallenrod zdradził sumienie, honor, wyrzekł się szczęścia osobistego, poświęcił nawet ukochaną kobietę i skazał się na życie wśród wrogów. Wszystko to zrobił dlatego, aby ratować swoją ojczyznę. Idea Konrada Wallenroda, polegająca na tym,, że obrońca i wyzwoliciel to wybitna jednostka straciła na aktualności. W ten sam sposób została skompromitowana dążność Konrada z III cz. "Dziadów" do uszczęśliwienia narodu. Mickiewicz wyraził przekonanie, że do upadku powstania przyczyniło się to, ze było ono zrywem grupy spiskowców, nie starających się wciągnąć do walki całego narodu. Ocena klęski powstania listopadowego ukazana została także w "Kordianie" J. Słowackiego. W "Przygotowaniu" poeta zaatakował przywódców powstania, generalicję i sejm. Obciążając ich winą za klęskę, ukazał jako narzędzia piekieł. Bardzo przekonywująco poeta ocenił obóz rządowy w scenie fantastycznej z diabłami i czarownicami. Zdemaskował antyrewolucyjną i ugodową w stosunku do cara politykę członków rządu i generalicji. Groteskowe ujęcie tej sceny służy tu ośmieszającej krytyce całego obozu przywódców, którzy zaprzepaścili sprawę walki narodowowyzwoleńczej. Generała Józefa Chłopickiego, dyktatora w pierwszym okresie powstania listopadowego przedstawia jako zwolennika poglądów konserwatywnych Adamowi Czartoryskiemu, prezesowi rządu powstańczego i ministrowi spraw zagranicznych zarzuca przesadną ostrożność. nie pozwoliła mu ona na trafną ocenę możliwości Polski. Niezdecydowane stanowisko demokratów Słowacki ukazał w osobie Joachima Lelewela. Potępia go o hamowanie rewolucyjnego zapału młodzieży, poprzez podporządkowanie się władzy oraz za to, że zajmował niezdecydowane stanowisko
. w czasie sejmowej debaty nad projektem detronizacji Mikołaja I. Mimo, że Słowacki krytykuje powstanie, nie uważa, aby było ono daremne. Jego zdaniem jest to wspaniała manifestacja niezgody na niewolę. Do rozważań nad klęską powstania listopadowego powrócił Słowacki w "Grobie Agamemnona". W wierszu tym poeta zawarł ostrą krytykę Polski szlacheckiej z czasów powstania listopadowego. Odpowiedzialność za klęskę, za słabość narodu, za brak w nim prawdziwego bohaterstwa ponosi zdaniem poety polska szlachetczyzna. Słowacki nazywa ją "czerepem rubasznym". Zarzucił jej dumę i naśladownictwo obcych wzorów: "pawiem narodów byłaś
. i papugą. Wytknął szlachcie jej głupotę i bezmyślność: "Polsko lecz ciebie błyskotkami łudzą (...) Sęp ci wyjada nie serce lecz mózgi". Szlachcie przeciwstawił "duszę anielską", "posąg
. z jednej bryły", "hartowany" i pełen poświęcenia. Uważał, iż naród to twór silny, scalony, pełen poświęcenia, gotowy do walki: "Niech ku północy z cichej się mogiły Podniesie naród i ludy przelęknie Że taki wielki posąg z jednej bryły A tak hartowany, że w gromach nie pęknie Ale z piorunów ma ręce i wieniec Gardzący śmiercią wzrok - życia rumieniec" W zakończeniu wiersza poeta zawarł wizję przyszłego państwa polskiego. Mówi,
. że będzie ona zjednoczona, silna i "czerep rubaszny" zostanie zrzucony. Piszący o powstaniu listopadowym
. i oceniający je zgodnie twierdzą, że bezpośrednia przyczyna jego klęski tkwi w braku zrywu ogólnonarodowego. Świadectwo powstania styczniowego dają utwory polskich pozytywistów. W powstańczym zrywie wzięli udział bohaterowie powieści B. Prusa pt. "Lalka": Ignacy Rzecki i Stanisław Wokulski. Różnili się oni między sobą znacznie swymi przekonaniami powstańczymi. Ignacy Rzecki marzył o odrodzeniu ojczyzny u boku Napoleona, natomiast Wokulski zajął się realizacją haseł pozytywistycznych. W powieści "Nad Niemnem" E . Orzeszkowej jest mowa o ludzkiej pracy i walce narodowej. Motyw powstania narodowego przedstawiony jest na przykładzie mogiły, gdzie pochowani są razem Andrzej Korczyński i Jerzy Bohatyrowicz, którzy brali udział w powstaniu styczniowym. Otaczana jest ona czcią i pamięcią, a takie jest źródłem siły do dalszej wytrwałej walki dla ojczyzny. W młodopolskim opowiadaniu "Rozdziobią nas kruki, wrony..." S. Żeromskiego ukazany jest epizod z ostatnich dni powstania styczniowego. w ponury jesienny poranek, w ulewie deszczu, powstaniec Winrych wiezie broń dla walczącej grupy towarzyszy. Wiedział, że powstania nie da się uratować i dlatego krytycznie ocenia tych, którzy hamowali postęp społeczny. Mówił, że utrzymywanie mas ludowych w ciemnocie i zacofaniu spowodowało obojętność chłopów wobec powstania:"Wszystko przełajdaczone (...) przegrane nie tylko do ostatniej nitki, ale do ostatniego westchnienia wolnego". Powstaniec ten zostaje zamordowany przez nadjeżdżający oddział Moskali. Jednak scena ta nie jest najważniejsza w utworze. Stanowi ją obraz, w którym chłop rzuca się na łup, obdzierając trupa człowieka i trupa konia. Chłop ten nie rozumiał o co toczy się walka
. i za co zginął Winrych. Scena ta jest odpowiedzią na pytanie dlaczego powstanie upadło. Dla chłopa bytującego w skrajnej nędzy, pozbawionego jakiegokolwiek rozeznania politycznego powstanie było czymś całkowicie pozbawionym sensu. Niezrozumienie chłopa i wsi ukazał St. Wyspiański w "Weselu". Stwierdził, że brak zrozumienia przez inteligencję istoty współczesnej wsi, przeobrażeń świadomości chłopów, ambicji i możliwości wynika z tego, że zachowuje ona obraz wsi z odległej przeszłości, która nie pokrywa się z rzeczywistością. Chłopi pragną podjąć walkę, jednak inteligencja widziała tylko w chłopach mieszkańców spokojnej, sielankowej wsi. Nie chcieli w nich dostrzec siły, która mogłaby pomóc w odzyskaniu niepodległości. Naczelnym problemem "Wesela" stają się uprzedzenia i nieufności, decydujące o tym, że sojusz inteligencko-chłopski napotyka na przeszkody. Główną przyczyną tych nieufności jest tkwiąca w pamięci zarówno inteligencji wywodzącej się ze szlachty jak i w pamięci chłopów słynna galicyjska rebelia pod wodzą Jakuba Szeli. Inteligenci dostrzegli w nich siłę. Chcieliby jej zawierzyć. Wolą jednak nie badać, czy rzeczywistość odpowiada ich intencjom. Czują swoją bezradność, więc pozostają przy marzeniach. Idea wspólnego narodowowyzwoleńczego zrywu nie została zrealizowana w pełni podczas powstania styczniowego. Nie poparta przez szerokie rzesze chłopów skazana była na klęskę. Powstanie w getcie żydowskim wybuchło po to, aby przeciwstawić się zbrodniom popełnianym na Żydach. "Rozmowy z katem" K. Moczarskiego zawierają dokładny opis likwidacji getta warszawskiego
. i zbiorowego mordowania Żydów. Bohaterem utworu jest Júrgen Stroop, szef policji w Warszawie, osobiście odpowiedzialny przed Hitlerem i Himlerem za likwidację getta. Akcja likwidacji getta zaczęła się przedłużać wskutek niespodziewnego oporu Żydów, którzy utworzyli Żydowską Organizację Bojową i zaczęli zbrojnie walczyć. Wiedzieli, że ich opór nie zda się na wiele, lecz chcieli umrzeć godnie i z honorem. Chcąc pozbyć się Żydów oprawcy podpalili domy, w celu "wykurzenia" ich z mieszkań. Stroop z dumą opowiada o celnych strzałach swoich żołnierzy do mężczyzn, kobiet i dzieci wyskakujących z okien płonących domów. Był on sprawcą zagłady około 71 tys. polskich Żydów. W powstaniu w getcie brali udział również Polacy, o których wspomina Stroop: "Polacy walczyli nie tylko w getcie, ale zaczepiali nas zbrojnie na terenach zewnętrznych".
. W książce H. Krall "Zdążyć przed Panem Bogiem" ukazana jest zagłada ludzkości, tragizm wojny oraz jej bezwzględność. Nieludzkie warunki są przedstawiane na terenie obozu żydowskiego. Życie ludzi w nim było
. w ciągłym zagrożeniu. Marek Edelman, uczestnik tamtych wydarzeń stał się strażnikiem życia, ponieważ wiedział o masowej śmierci Żydów, aby uniknąć śmierci z rąk hitlerowców, woleli wziąć truciznę, o którą jednak było trudno. Zachowanie się po ludzku w tym przypadku osoby, która zdążyła podać truciznę osobie, zanim ta nie została aresztowana, nie da się określić jako pozytywne. Powstanie warszawskie miało przynieść wyzwolenie stolicy, aby nadchodzącą Armię Czerwoną powstańcy przyjęli w Warszawie jako zwycięzcy. Jednak ten czyn zbrojny nie został zrealizowany, gdyż powstanie zostało stłumione. Białoszewski w "Pamiętniku z powstania warszawskiego" nie opisuje heroizmu walki z wrogiem. Relacjonuje on dni powstania: detonacje, naloty, walące się domy, gaszenie pożarów, strach i umieranie to okupacyjna codzienność. Walka narodu
. i przeżycia mieszkańców zostały ukazane nie od strony walczących powstańców, lecz okiem zwykłych ludzi,
. nie biorących bezpośredniego udziału w walce. Nie tylko literatura pisała i utrwalała pamięć o powstaniach zbrojnych. Miało to również odbicie w sztuce - głównie plastycznej. Wielu malarzy, a wśród nich Maksymilian Gierymski przedstawił sceny rodzajowe głównie z powstania styczniowego "Pikieta powstańców". Jednak zryw powstańczy - insurekcja kościuszkowska, a właściwie największa i zwycięska jej bitwa (Bitwa pod Racławicami) stała się tematem największej polskiej panoramy - malowidła autorstwa Kossaka i Styki. Powstania zbrojne na ziemiach polskich były przejawem patriotycznych zrywów narodu polskiego. Udowodniły one jak ważne jest scalenie całego narodu i współdziałanie wszystkich jego członków ze sobą. Jednak niewłaściwe działanie przywódców oraz słabe uzbrojenie walczących było główną przyczyną upadku wszystkich powstań. Dużą rolę odegrali pisarze i poeci, którzy swoimi utworami przyczynili się do wybuch powstań, gdyż wspominali historyczne postawy Polaków i nie pozwalali zapomnieć o patriotycznej tradycji. Kraj nasz musiał zapłacić cenę wielu istnień ludzkich, aby uzyskać niepodległość. Ich poświęcenie i bohaterstwo jest warte tego, aby o nich pamiętać. Wszyscy, którzy zajmowali się twórczością literacką udowodnili, że obok tych wydarzeń nie mogą przejść obojętnie. Historia zrywów narodowych nie powinna odejść w zapomnienie.



Wyszukiwarka