Dwudziestolecie
międzywojenne
I.
Wpływ 1918 r. na literaturę polską.
Odzyskanie
niepodległości przez Polskę i zmienione warunki polityczne
wpłynęły na ideowe i artystyczne oblicze literatury. Zmieniają
się głoszone idee, poglądy, problematyka utworów.
W
latach niewoli literatura była czynnikiem integrującym naród w
sensie politycznym i kulturalnym. Podtrzymywała w narodzie wiarę w
lepszą przyszłość, wskazywała drogę ku wolności, nawoływała
do czynu zbrojnego, bądź zachęcała do wytrwałej pracy
organicznej jako niezbędnego warunku przetrwania niewoli. Kierowała
uwagę społeczeństwa w stronę ludu, przeszłości narodowej, by
stamtąd czerpać oparcie moralne, siły do walki i nadzieję na
lepsze jutro.
1918
- literatura została zwolniona z obowiązku sprawowania duchowego
przywództwa nad narodem, nawoływania do walki narodowowyzwoleńczej
i opiewanie martyrologii narodowej.
Zmieniła
się więc tematyka utworów literatura mogła zwrócić się teraz w
stronę życia codziennego, zająć się sprawami osobistymi
człowieka, ego życiem wewnętrznym, zachowaniem, pojawia się
zwykły, szary człowiek
Skamander
–
grupa poetycka założona w roku 1918
przez Juliana
Tuwima,
Antoniego
Słonimskiego,
Jarosława
Iwaszkiewicza,
Kazimierza
Wierzyńskiego
oraz Jana
Lechonia.
Wzorem dla skamandrytów była przede wszystkim twórczość Leopolda
Staffa.
Swoją nazwę wzięła od mitologicznej rzeki opływającej Troję. Jednocześnie jednak zawarta jest w niej aluzja do słynnego zdania z Akropolis Stanisława Wyspiańskiego: "Skamander połyska, wiślaną świetląc się falą". Pomimo bardzo silnego utrwalenia się w ogólnej świadomości funkcjonowania poetów Skamandra jako grupy Michał Głowiński sformułował sąd, że Skamandryci to grupa sytuacyjna, czyli taka, której głównym spoiwem jest rzeczywistość pozaliteracka (wspólna działalność kabaretowa, odczyty i działalność "Pod Picadorem", stolik na półpiętrze w kawiarni Ziemiańskiej, obracanie się w tych samych kręgach towarzyskich).
Dzieje grupy
Historię grupy Skamander można podzielić na trzy okresy, z których pierwszy rozpada się jeszcze na dwa podokresy.
1916-1918 – formowanie się grupy na Uniwersytecie Warszawskim wokół czasopisma Pro Arte et Studio. Nie ma jeszcze wspólnych wystąpień, ani samoświadomości grupy, ale przy pracy w redakcji rysuje się podobieństwo poetów i ich odrębność od innych grup (głównie na gruncie opozycji anty-modernistycznej). Cezura roku 1918 – w marcu 1918 w Pro Arte et Studio zostaje opublikowany wiersz Wiosna Juliana Tuwima. Wiersz ten wywołuje wielkie kontrowersje obyczajowe, które doprowadzają do zmian w redakcji pisma. W ich wyniku redakcję obejmują osoby związane ze Skamandrem. Wtedy też stało się "Pro Arte" "bojowym organem", gdzie poeci występowali przeciwko modernistycznym epigonom. 29 listopada 1918 roku otwarta zostaje kawiarnia poetów "Pod Picadorem". To głównie podczas tutejszych występów ukształtowała się "wielka piątka". Tu też wykrystalizowały się wspólne dążenia grupy, wspólne sojusze i fobie. Poprzez specyficzny kontakt z publicznością jaki zaistniał po raz pierwszy w historii, właśnie "Pod Picadorem" (stałe odczyty, czy występy kabaretowe za które należało uiścić opłatę), grupa wzięła udział w procesie profesjonalizacji i instytucjonalizacji zawodu literata. Członkowie grupy (poza Julianem Tuwimem) proponowali również oferty matrymonialne za uiszczeniem opłaty.
1918 – 1919 – działalność grupy już pod nazwą Skamander. Pojawiają się wtedy pierwsze tomiki poszczególnych poetów: Julian Tuwim – Czyhanie na Boga (1918 r.), Jan Lechoń – Karmazynowy poemat (1920 r.), Antoni Słonimski – Sonety (1918 r.), Kazimierz Wierzyński – Wiosna i wino (1919 r.), Jarosław Iwaszkiewicz – Oktostychy (1918 r.)
Grupa w najpełniejszy sposób przybiera swoją formę. Skupiona wokół miesięcznika Skamander osiąga programową jednomyślność. W tym też okresie pojawiają się poeci-satelici Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Józef Wittlin, Stanisław Baliński, Kazimiera Iłłakowiczówna, czy powieściopisarze i krytycy (m.in. Wilam Horzyca).
Zanikają tak charakterystyczne dla Skamandra tendencje optymistyczno-witalistyczne oraz zaczyna słabnąć więź grupowa. Dochodzi do tego głównie na tle stosunku poszczególnych poetów do obozu sanacyjnego – zamachu majowego i autorytarnych rządów Piłsudskiego, wyborów brzeskich, rozpadu obozu sanacji po śmierci Marszałka. Pomimo to w świadomości społecznej znacznie dłużej utrzymuje się przeświadczenie o ścisłym powiązaniu grupy.
Główne cechy
bezprogramowość, związana z postulatem wolności; według Skamandrytów programy jedynie ograniczają poezję (stąd zamiłowanie wobec koncepcji witalizmu oraz talentyzmu), programów literacko-poetyckich jest tyle, ile pisarzy i literatów;
koncepcja poety "słowiarza", rzemieślnika słowa, nie wynoszącego się ponad tłum poety-uczestnika;
zachwyt nad życiem (również jego stroną biologiczną) i codziennością, zwrot ku sprawom "szarego" człowieka, najważniejsza jest teraźniejszość, nie przeszłość i przyszłość;
elementy języka potocznego, stosowanie kolokwializmów, neologizmów i wulgaryzmów;
żądanie doskonałości artystycznej;
nawiązanie do tradycji i dorobku kulturowego;
fascynacja tłumem i jego potęgą oraz nowoczesnością;
nawiązania do filozofii poprzedniej epoki szczególnie do założeń H. Bergsona (witalizm, biologizm), oraz F. Nietzschego (koncepcja nadczłowieka – każdy może stać się taką wybitną jednostką, będącą poza dobrem i złem. Nadczłowiek jest obdarzony wolą mocy, jest ona niewzruszona, człowieka nie ograniczają żadne normy, przykazania, schematy myślowe ustanowione przez ludzkość).
Podstawowe założenia
wiązanie poezji z teraźniejszością;
propagowanie wzorca poety-uczestnika, biorącego udział w życiu państwa (kontrast do roli artysty w Młodej Polsce);
wprowadzenie jako bohatera szarego człowieka oraz tematyki związanej z jego życiem;
używanie języka potocznego, gwarowego, pełnego humoru;
łączenie różnych form wypowiedzi (liryka, satyra, ironia);
dbałość o indywidualny rozwój talentów;
pochwała życia i jego przejawów (afirmacja AKTYWIZMU: życie poety powinno opierać się na podstawie aktywistycznej, czyli na ciągłej działalności społecznej, ekonomicznej i gospodarczej. W filozofii to pierwszeństwo aktywności i zmiany nad trwałością i stałością);
dążenie do związania poezji z życiem politycznym (Po roku 1922);
zwrot do postawy aktywnej;
domaganie się klasycznych reguł wiersza;
Skamandryci "wyszli" do ludzi, spotykali się i recytowali wiersze w miejscach ogólnodostępnych np. w kawiarniach. Niestety, pewne ich założenia były nierealistyczne, niemożliwe do spełnienia.
Futuryści w Polsce
FUTURYŚCI - nazwa formacji powstałej we Włoszech, gdzie w 1909 roku Filip Marinetti
wydał swój "manifest futuryzmu", powiedział on wtedy, iż "ryczący automobil jest piękniejszy niż Nike z Samotraki". Futuryści zanegowali więc pojęcie tradycji jako wartości, dziedzictwa, o które trzeba szczególnie dbać, wręcz przeciwnie - chcieli zburzyć pomniki przeszłości, w imię rozwoju cywilizacji współczesności. Byli skrajnymi wielbicielami nowoczesności, w której doszukiwali się triumfu myśli ludzkiej nad naturą. Głosili pochwałę techniki, a także kult siły aż do agresywności. Również w kwestiach języka poetyckiego byli antytradycjonalistami, dążyli do wyzwolenia słowa od krępujących go zasad wypowiedzenia. Stąd ich postulat: "słów na wolności".
W Polsce do grona futurystów zaliczamy: prekursora Jerzego Jankowskiego, Brunona Jasieńskiego, Stanisława Młodożenieca, Anatola Sterna. Aleksandra Wata., a także współpracującego z nimi Tytusa Czyżewskiego. Ośrodkami futuryzmu były Kraków i Warszawa. Na polski futuryzm bezpośredni wpływ mieli jednak nie Włosi, lecz Rosjanie - np. Majakowski. Nic więc dziwnego, iż futuryści najczęściej byli również w sensie politycznym komunistami.
Futuryści wydali wiele wierszy - manifestów (oprócz tego posługiwali się często literacką odmianą plakatu) - słynne "Gga" czy "But w butonierce", jednak najszerzej postulaty ich zostały sformułowane w tekście Brunona Jasieńskiego w "Manifeście w sprawie poezji futurystycznej":
1. Antytradycjonalizm, zanegowanie potrzeby pielęgnowania dziedzictwa kulturowego. Odrzucenie wszelkich nurtów, prądów w dotychczasowej sztuce i literaturze.
2. Imperatyw nowatorstwa.
3. Zamiast logiki panowała zasada podświadomego łączenia obrazów, faktów, słów (np. na podst. ich brzmienia - postulat słów na wolności ).
4. Nowatorstwo w sferze języka: neologizmy, prozaizmy, formy zapisu telegraficznego, odrzucenie zasad gramatycznych i ortograficznych, ekstrawagancje w zapisie graficznym. Eksperymentatorstwo formalne i łącząca się z tym prowokacyjność było wyznacznikiem wartości poezji.
Futuryści na całym świecie, w Polsce także, wsławili się jako najwięksi prowokatorzy również w kwestiach obyczajowości. Słynne były ich wieczorki poetyckie, na których ogłaszali nonszalancko siebie "największymi poetami", mówiąc o śmierci autorytetów dawnej poezji. Brnęli w absurd i w swoich wierszach - manifestach "chcemy szczać we wszystkich kolorach"(!), także w swoim zachowaniu.
Ojczyzną
futuryzmu były Włochy, ponieważ tam zaistniały idealne warunki do
jego rozwoju. Futuryzm od łacińskiego słowa futurum - przyszłość,
był zwrócony całą swą istotą ku przyszłości. Był wyrazem
buntu przeważającej większości młodzieży włoskiej wobec
dziedzictwa kulturowego, wobec historii Włoch, kraju pamiątek,
ruin. Twórcami futuryzmu byli poeta Filippo Tomasso Marinetti i
malarz Umberto Boccioni. Ogłosili oni w 1909 roku pierwszy manifest
futurystyczny w paryskim dzienniku Le Figaro, w którym sformułowali
główne założenia. Po I wojnie światowej szał futurystyczny
wyczerpał się, ich założenia poszły w stronę faszyzmu.
Interesujące jest to, że z Włoch futuryzm
przerzucił się do innych krajów, dał ciekawe rezultaty. Rozwinął
się zwłaszcza w przedrewolucyjnej Rosji. Marinetti mówił, ze
wojna jest jedyna higieną świata, głosił kult siły. Zwrócił
się i zaangażował w ruch faszystowski.
Mówiąc
o futuryzmie należy wymienić dwa kraje, gdzie rozwinął się:
Włochy i Rosja. Futuryści rosyjscy nie stanowili jednolitej grupy:
część związana była z symbolizmem - egofuturyści; i estetyzmem,
między innymi Szerszeniewicz, Sywierianin, Marien Hof. Drugi nurt
kubofuturyści - zdecydowani przeciwnicy symbolizmu i estetyzmu:
Majakowski, Burluk, Plebnikow. Pierwszą zbiorową manifestacją
kubofuturystów była książka pod tytułem „Sadzawka Sędziów”
wydrukowana na papierze toaletowym w 1909 roku. Pierwszym manifestem
programu był artykuł
pod tytułem „Policzek powszechnemu smakowi”. Autorzy tego
manifestu zaatakowali nie tylko symbolizm,
ale i klasyków: Dostojewskiego, Tołstoja. Wstąpienia
kubofuturystów, ich metody propagandowe bardzo przypominały
włoskich futurystów. Prowokacyjne wystąpienia, hałaśliwy tryb
życia, atmosfera skandali.
Po
zwycięstwie rewolucji część futurystów przyjęła postawy
neutralne, a część wrogie. Grupa z Majakowskim na czele przyjęła
rewolucję z entuzjazmem. Jego śmierć w 1930 roku oznacza koniec
futuryzmu w Rosji.
Do
Polski dotarł program futurystów.
Był to jednak kraj słabo rozwinięty, rolniczy, zaniedbany.
Futuryści w Polsce opiewali rozwój cywilizacyjny, postęp. Trafili
ze swoim programem na podatny grunt. Sytuacja Polski odbudowującej
się, wzmacniającej się, sprawiała, ze futuryzm
miał tutaj dziwną drogę: początkowe zachłyśnięcie się, a
potem dostosowanie się do polskich warunków. Pionierem był Jerzy
Jankowski. Okres rozkwitu i ekspansji przypadał na lata 1917-22.
Powstały dwa ważne ośrodki: Warszawa i Kraków. W Krakowie
powstały kluby futurystyczne: „Katarynka”, „Gałka
Muszkatułowa”. Prezentowali tu swoje ekstrawaganckie utwory polscy
futuryści: Bruno Jasieński, Stanisław Młodożeniec, Tytus
Czyżewski, Leon Kwistek, Witkiewicz.
W
Warszawie grupie futurystów przewodził Anatol Stern i Aleks Wat,
wydawali oni zbiorowe publikacje futurystów. W 1921 roku słynną
„1-aktówką futurystów” i „Nożem w brzuchu” zanegowali
celowość stosowania ortografii. Bardzo ekstrawaganckie wystąpienia
futurystów kończące się skandalami, wkroczeniem policji, w swych
utworach atakowali dawnych autorów, wysyłali ich do muzeum staroci.
Takie wieczory kończyły się bijatykami.
Futuryzm
-
kierunek zwrócony w przyszłość. Futuryści agresywnie atakowali
dziedzictwo kulturowe. Traktowali tradycje jako „nienawistny
hamulec”, który krępuje swobodę twórczą. W swych agresywnych
wystąpieniach futuryści włoscy porównywali przeszłość i
tradycję do dwóch spluwaczek. Uważali, że trzeba niszczyć
zabytki, bo są bardziej zaraźliwe niż cholera. Futuryści
zachęcali do niszczenia bibliotek, muzeów, pamiątek. Marinetti
wołał „chcemy uwolnić ten kraj od śmierdzącej gangreny
profesorów i archeologów”. Podobne hasła odnajdujemy w Polsce:
„cywilizacja i kultura jest chrobliwością na śmietnik, wybieramy
prostotę, ordynarność, wesołość, zdrowie, trywialność,
śmiech”; „ogłaszamy wielką wyprzedaż starych rupieci,
sprzedajemy za pół ceny świeże mumie Mickiewiczów i Słowackich”.
Cechą futuryzmu była gwałtowność, agresywność, kult przemocy,
wojny: „chcemy sławić wojnę, jedyną higienę świata”.
Futuryzm
cechował aktywizm, rozpęd działania. Celem było przezwyciężenie
bierności dotychczasowej literatury. Chcieli chwalić przygodę,
odwagę, bunt. Marinetti mówił: „Ryczący samochód (...)
piękniejszy od Nike z Samotraki”. Czas aktualności dzieła
oceniali na 24 godziny. Jutro dzieło będzie antykiem. Trzeba szybko
tworzyć. Obsesja materii - odrzucali dziedzictwo romantyzmu,
psychologizm,
antropoceptyzm: „precz z psychologicznym, metafizycznym
niepokojem”. Wprowadzali materię jako jedyny motyw godny poezji.
Marinetti: „gorąco kawałka drzewa lub żelaza roznamiętnia nas
bardziej niż uśmiech i łzy kobiety”. Tytus Czyżewski zalecał
kochać maszyny elektryczne, nie kobiety. Marinetii: „ból ludzi
jest tak samo interesujący jak ból lamp”.
Kryterium
futuryzmu było dążenie do oryginalności, odrzucenie tradycji.
Wydali walkę fantazji i marzycielstwu. Sztuce wysunięto postulat
oryginalności. Chcieli stworzyć nowy język
poetycki wyzwolony z ograniczeń regułami. Chcieli stworzyć język
pozarozumowy. Żądali uwolnienia słowa z niewoli rozumu „Należy
uwolnić słowa udręczone i storturowane tyranią myśli, należy
stworzyć uniwersalny język
pozarozumowy, w którym nie myśl rządziłaby słowami, lecz słowo
- dźwięk objąłby nieznaną i rewelacyjną treść”. W nowym
języku odrzucali przyimki, spójniki, a głównie znaki
interpunkcyjne. Stosowanie nowego sposobu obrazowania polegającego
na wzajemnym przenikaniu się słów i obrazów w celu oddania
dynamiczności. Ekstrawagancja w zakresie formy typograficznej.
Wiersze na przykład kombinacje małych i wielkich liter, różne
kolory farby do druku, czcionka łamana w różne figury
geometryczne.
Awangarda Krakowska – grupa literacka działająca w latach 1922-1927 przy krakowskim czasopiśmie Zwrotnica.
Grupie przewodził Tadeusz Peiper, główny teoretyk i twórca programu. O założeniach nowej poezji mówił ogłoszony w 1922 r. przez Peipera manifest „Miasto. Masa. Maszyna”. Awangarda Krakowska była jedynym nowatorskim polskim ruchem artystycznym, który opracował swój program poetycki w szczegółach. Hasło Awangardzistów Krakowskich brzmiało: „Minimum słów, maksimum treści”. Etymologia samego terminu awangarda wskazuje na terminologię wojskową i oznacza „oddział zabezpieczający od czoła główne siły maszerującej armii”. Można zatem wysunąć następujące implikacje, które dotyczą charakteru Awangardy Krakowskiej: bojowość (agresywny rys), ruchliwość oraz zmienność (celem stworzenia nowych form i stylów artystycznych za pomocą: łamanie dotychczas praktykowanych stylów i form, sięganie po tematykę zakazaną, wprowadzanie nowych środków wyrazu artystycznego).
Przyszli awangardziści w pierwszych numerach Zwrotnicy pisali razem z członkami wyznawców futuryzmu: Tytusem Czyżewskim, Brunonem Jasieńskim, Stanisławem Młodożeńcem, Anatolem Sternem. Tadeusz Peiper swoje założenia zaczął publikować w Nowej Sztuce, dopiero w maju 1922 roku wydał pierwszy nr Zwrotnicy. Napisał w nim Punkt wyjścia, który przypomina manifesty futurysty-Marinettiego (masa, szybkość, wynalazczość, ścisła konstrukcja, ekonomia środków).
Główne założenia oraz program poetycki
tzw. kult 3 × M ("Miasto, Masa, Maszyna") - kult współczesnej cywilizacji
artysta jako architekt-budowniczy zdań
ekwiwalentyzacja uczuć - prezentowanie obrazu będącego ekwiwalentem uczuć
metafora jako środek wyrażania i tworzenia nowej, poetyckiej rzeczywistości
zbliżenie rytmu poezji do rytmu prozy
używanie skrótów myślowych i skondensowanej (spiętrzonej) metafory
ekonomiczność języka poetyckiego
zajmowanie się teraźniejszością
kult nowości
emocjonalna powściągliwość (antysentymentalizm)
intelektualna dyscyplina
precyzyjna budowa wiersza, zwięzłość
Inne:
ANTYROMANTYZM: poezja awangardzistów nie wypełnia roli wieszczej ani proroczej; poezja nie jest wytworem natchnienia ani innej duchowej siły (często utożsamianej z talentem). Awangarda ceni intelektualną dyscyplinę oraz rygor, a poezja jest wynikiem intelektualnego wysiłku, pracy artysty, który nie jest ucieleśnieniem demiurgicznej siły: jest słowiarzem, a nie wieszczem. Poezja nie powinna zapuszczać się w regiony niedostępne intelektowi (wyobraźnia, sen), rozum powinien kontrolować wyobraźnię poety.
PREZENTYZM: poezja powinna zająć się opisem teraźniejszości, tym samym przeciwstawia się futuryzmowi. Uprzywilejowanymi tematami były: miasto, masa, maszyna. Pod tym względem – teraźniejszość, nie przeszłość i przyszłość – awangardziści zgadzali się z założeniami skamandrytów. Odrzucili jednak koncepcję talentyzmu. Kultywowali: współczesną (im) cywilizację, mit postępu technicznego, gloryfikacja wielkich aglomeracji miejskich (zbliżony do tuwimowskiego aktywizmu i popędu życiowego).
ANTYSENTYMENTALIZM: Awangarda to zmierzch uczuć, likwidacja lirycznego ekshibicjonizmu na rzecz emocjonalnej powściągliwości (przeciwieństwo skamandrytów, których poezja charakteryzowała się zbytnią „wylewnością” uczuć i emocji). Bezpośredniości uczuciowego uzewnętrznienia przeciwstawiają: pośredniość, znaki zastępcze, symbole uczuć, pseudonimy i ekwiwalenty: PSEUDONIM zastępuje konkretną nazwę przez parafrazę: zabieg ten nazywamy pseudonimizacja. Awagardzistom chodzi o napięcie, jakie się pojawia pomiędzy rzeczywistą nazwą a parafrazą, stąd wynika emocjonalny stosunek podmiotu do przedmiotu (np. „z muru strzelił krwawy płomyk” – chorągiewka rewolucyjna, „zapach wyszumiałej wiosny” – bez).
POEZJA: to nie sprawa słownictwa i wynalazczości leksykalnej – chodzi o osiągnięcia w zakresie składni. Nowa poezja to poezja nowej metafory, polegającej na nakładaniu na siebie nowych znaczeń (wypowiedź liryczna nie jest wypowiedzią wprost, lecz metaforyczną).
KONSTRUKTYWIZM: poezja to budowla wzniesiona z przemyślanych słów. Poezja opanowuje chaos zjawisk – przez to, że świadomie oddaje się dyrektywom logiki (co odrzucili futuryści). Zasada MINIMUM SŁÓW MAKSIMUM SKOJARZEŃ (międzysłowie, sugestia).
KULTURA: praca twórcza jest organizowaniem natury przez kulturę – stąd hierarchizacja pracy, ładu i dyscyplin. Człowiek świadomie kształci formy swojego bytu, przeciwstawiając się chaosowi i anarchii.
FORMA: jest nosicielem idei społecznych; SPOŁECZEŃSTWO jest idealnym modelem świata, świata zorganizowanego, harmonijnego i rozumnego, „złożony i perfekcyjny w swym funkcjonowaniu, jak maszyna” (Tadeusz Peiper). PAŃSTWO dla Peipera to stróż i stwórca ładu społecznego, a socjalizm to idea sprawiedliwości społecznej, którą wzmacnia i usprawnia cywilizacja i sztuka.
SZTUKA: ma odpowiadać nowej wrażliwości człowieka ukształtowanej przez maszynę oraz technikę, ma odpowiadać prawom ekonomii i celowości, ma zostać poddana prawom rygoru (ekonomia słów, nowa metafora).