luhman

1)

a) socjologowie zakladaja ze spoleczenstwa skladaja sie nie z ludzi tylko z komunikacji

b)wczesniej zakladano ze istnieje wiele spoleczenstw Luhmann zakladal ze istnieje jedno spoleczenstwo swiatowe

c) refleksyjnosc wiedzy wiedza raz sformulowana wkracza w zycie

2.Parsons

-system spoleczny

-teoria strukturalno funkcjonalna

-rozwoj nie istnieje

Luhmann

systemy spoleczne

teoria funkcjonalno strukturalna

-rozwoj spoleczenstwa

3)

Ewolucja to proces, w którym systemy podlegają selekcji ze względu na możliwość przetrwania. Luhmann wskazuje na trzy podstawowe formy zróżnicowania systemów społecznych, jakie pojawiły się w procesie ewolucji:

1. Społeczeństwa segmentarne – system operuje przez wyróżnianie części w oparciu o taką samą zasadę (np. klany kruków i wilków).

2. Społeczeństwa stratyfikacyjne – system operuje przez wyróżnianie części traktowanych jako elementy zhierarchizowane (np. szlachta, duchowieństwo, chłopi).

3. Społeczeństwo funkcjonalnie zróżnicowane – system operuje przez wyróżnicowanie się podsystemów pozostających ze sobą w specyficznych relacjach.

4) teoria podwójnej kontyngencji(w największym skrócie chodzi o to,że Państwo nie wiecie co mi siedzi w głowie a ja nie wiem co można znaleźć w głowie). ale co to sie mialo do systemow to nie wiem.

5) system/otoczenie

Podstawą Luhmannowskiego konstrukcjonizmu jest natomiast różnica-granica oddzielająca systemy od otoczenia. System, od pojedynczej komórki aż do systemu społecznego, istnieje o tyle, o ile potrafi odgraniczyć się od otoczenia. Oczywiście, odnosi się jakoś do otoczenia ale bodźce stamtąd płynące (kwantytatywne) przetwarza na sensowne operacje wewnątrz-systemowe, zapewniające systemowi przetrwanie (Selbstreferenz – będę to tłumaczył jako samoodniesienie). Na tym polega autopojetyczność systemu.

kontyngencja(przypadkowosc) /kompleksowosc (zlozonosc)

Autopojeza -oznacza aczkolwiek nie autonomię jedynie systemu wobec środowiska, tymczasem również jego autoreferencyjność, odnoszenie się do siebie samego, i samoodtwarzanie, odtwarzanie się ze osobistych prywatnych elementów

6) systemy spoleczne

Tym pojęciem Luhmann początkowo określał sensowny związek społecznych oddziaływań, które nawzajem się do siebie odnoszą i są wzajem i siebie oraz dla własnych środowisk odróżnialne od działań, które do systemu nie należą. Luhmann przyjmuje stanowisko epistemologiczne, które określa jako radykalny konstruktywizm. Zgodnie z nim systemy nie są jakimiś substancjalnymi bytami, obiektami w rzeczywistości, które można poznawać z perspektywy niezaangażowanego podmiotu, i które istnieją niezależnie od niego. Stanowią one konstrukcję dokonaną przez obserwatora, nie zaś przedmiot jego poznania. Dlatego też, mimo iż nie potrzeba wypowiadać się o nich ontologicznie, mogą one jawić się obserwatorowi jako obiektywnie istniejące. Nie są one jednak artefaktami. Przez „system” bowiem rozumie Luhmann procesualny i dynamiczny „efekt wytwarzania różnic”, co zastąpiło w teorii systemów klasyczną różnicę między całością i częścią.

W konsekwencji, jest to relacja między systemem a wszystkim, co nim nie jest, ustanawiana przez obserwatora, którym jest sam system.

System nie tyle wiec istnieje w jakimś otoczeniu, co jest od niego odróżnialny. W tym też sensie jest on pozbawiony samodzielnej tożsamości – istnieje tylko „w odniesieniu” do otoczenia, a otoczenie – w odniesieniu do systemu. Stwierdzając istnienie systemu obserwator-system albo nakreśla granicę między samym sobą a wszystkim, co nim nie jest, albo rozróżnia sam siebie jako system od systemu w swoim otoczeniu. Dzieje się to za sprawą wyznaczenia różnicy fundamentalnej, jak i uwzględnienia perspektywy wewnętrznego i zewnętrznego obserwatora, umiejętności „spojrzenia na siebie z dystansu”. Trwanie systemu zakłada konieczność ciągłego odnoszenia się do samego siebie, a dokonanie kolejnych obserwacji przez system (np. różnienia kolejnych systemów w swoim otoczeniu) jest zależne od dokonania owego podstawowego rozróżnienia.

Jak się zatem okazuje, pojęcie systemu odsyła samo do siebie (tautologia). Luhmann przyjmuje pogląd, że teoria systemów musi opierać się na akceptacji tautologii i paradoksów, takich jak paradoks samoodniesienia definicji systemu do definicji systemu, nie zaś ich odrzuceniu, inaczej bowiem niemożliwe będzie postrzeganie obserwatora stwierdzającego istnienie systemu jako systemu. Inaczej konieczne stanie się przyjęcie fikcji, że obserwator opisujący przeczystość znajduje się poza tą rzeczywistością. Tę możliwość Luhmann odrzuca, stwierdzając, iż obserwatorem jest sam system.


Wyszukiwarka