046

Mieczysław B.B. Biskupski

Polski rząd określił sowiecką inwazję jako pogwałcenie poi sko-sowieckiego traktatu z 1932 roku, a przy tym, biorąc pod uwagę wojnę polsko-niemiecką, akt perfidii. Badacze, między innymi brytyjscy, stwierdzili, że czyn Sowietów stanowił po­gwałcenie prawa międzynarodowego oraz naruszenie wielu ist­niejących traktatów. Sowieci odpowiadali, że Polska przegrała wojnę z Niemcami w ciągu kilku dni, a zatem „nie istnieje już państwo polskie". Byli wobec tego usprawiedliwieni względami własnego bezpieczeństwa, przychodząc z pomocą swoim „bra­ciom" w Polsce wschodniej3. Zgodnie z tą logiką inwazja nie była inwazją, a jedynie przeprowadzoną po wojnie operacją ra­tunkową. Od tej chwili tezy, że wojna po zaledwie paru dniach była skończona i że Sowieci nie napadli Polski, stały się aksjoma­tami wizji kampanii wrześniowej prezentowanej przez komu­nistów. Powtarzają się również w hollywoodzkich przedstawie­niach wojny.

Po sowieckiej ofensywie zaczęła się fala terroru i masakr, na masową skalę odbywały się aresztowania. Zbrodnie wojenne po­pełniano od pierwszych godzin inwazji, na przykład często zabi­jano jeńców. W obliczu podwójnej napaści polski opór zbrojny uległ dezorganizacji - powstało wiele odizolowanych jednostek, załamało się też naczelne dowództwo. Przywódcy polityczni i dowódcy wojska uciekli na południowy wschód, by przedo­stać się do Rumunii i organizować opór zza granicy. Nigdy nie podpisano kapitulacji, a Polacy traktowali wojnę jako trwające

3 Co się tyczy polskiej reakcji na sowiecką inwazję, zobacz notę ambasado­ra Wacława Grzybowskiego z 17 września 1939 roku i komunikat rządu polskiego z tego samego dnia. Sowieckie uzasadnienie inwazji przedstawia os'wiadczenie Mołotowa z tego samego dnia. Przedstawiona przez Sowietów obrona ich zachowania wobec Polski, od podpisania układu z Hitlerem po inwazję 17 września, to mieszanka fałszu, przekłamań i bzdur. Członkowie Partii Komunistycznej i wielu innych lewicowców przyjmowali ją jednak za aksjomat przez całe dziesięciolecia.

Polska podczas drugiej wojny światowej

iiiidal zmagania z dwoma wrogami, Niemcami i Rosjanami, którzy współpracowali przy zniszczeniu ich kraju.

Wbrew późniejszym przedstawieniom hollywoodzkim walki nasilały się we wrześniu wraz z upływem czasu, a nad Bzurą

  1. w kilku innych miejscach prowadzono działania na dużą skalę.

  2. H września, po długim oblężeniu, Warszawa wpadła w ręce
    Niemców. Głównych przywódców uwięziono, wielu zostało
    później straconych. Ostatnie jednostki polowe skapitulowały
    pod Kockiem 6 października. Kampania trwała 5-6 tygodni,
    a jej skutkiem dla Niemców była strata około 50 tysięcy ludzi
    i ciężkie straty w sprzęcie: 1000 czołgów i samochodów pancer­
    nych, prawie 600 samolotów, 12 tysięcy ciężarówek i innych po­
    jazdów oraz mnóstwo innego sprzętu. Straty te dorównywały czy
    nawet przekraczały poniesione przez Niemców podczas kam­
    panii w Europie Zachodniej w 1940 roku, gdy pokonali połą-
    c/one armie Francji, Holandii, Belgii i Wielkiej Brytanii w po­
    dobnym czasie jak Polskę w kampanii wrześniowej. Jeśli weźmiemy
    pod uwagę, że Polacy zostali zaatakowani bez ostrzeżenia, mogli
    /.mobilizować tylko część swoich sił i byli zmuszeni polegać na
    przestarzałym sprzęcie, podczas gdy alianci zachodnioeuropejscy
    w 1940 roku mieli dziewięć miesięcy na przygotowania, prze­
    wagę doświadczenia po tym, jak zobaczyli niemiecką technikę
    wojskową w działaniu oraz wystawili siły mniej więcej równe
    niemieckim pod względem liczebności, a pod względem pew­
    nych kluczowych rodzajów sprzętu wręcz silniejsze, skuteczność
    Polaków robi wrażenie. Mimo to Hollywood ignorowało kam­
    panię albo twierdziło, że zakończyła się ona po zaledwie paru
    dniach symbolicznego oporu.

Polskie straty były jednak gigantyczne: 200 tysięcy zabitych i rannych oraz ponad 600 tysięcy wziętych do niewoli. Do cier­pienia Polaków przyczyniły się też straty wśród ludności cywilnej i szkody wyrządzone przez Sowietów. Opór nie zakończył się

96

97


Wyszukiwarka