Wypracowanie j polski

W poniżeszej pracy postaram się przestawić sposób krytyki Ignacego Krasieckiego skierowanej do Polaków, na podstawie

utworów jego ręki,

Pierwszym dziełem, które omówię, jest "Palinodia". Już sama nazwa utworu nakresła nam, iż autor będzie wypominał oraz wytykał błędy.

Greckie znaczenie tytułu, jako utworu, który "stawiania komuś zarzuty" oraz znajomość wiedzy ogólnej, z której znamy tendencję Krasickiego do częstego krytykowania Polaków, sprawiają, że utwór na wstępie odrzuca. Nikt nie lubi, gdy wytyka mu sie jego błędy.Pierwszy wers utworu zawiera w sobie pytanie retoryczne, na które autor odowiada w dalszej części tekstu. Ironizuje zbyteczność pisania satyr, pisze iz nie będzie już upominał, lecz zacznie chwalić. Staje się to jeszcze wiekszą ironią, ponieważ w dalszej części tekstu, przedstawiane zalety sa złośliwe i mają cel zupełnie odwrotny, który zapewne był zamierzony od samego początku. Autor zaczyna swoje "pochlebstwa", zarzucające pogoń duchownych za pieniądzem. Następnym jego argumentem wytykającym wady są złe rządy królów. Zarzuca im przede wszystkim, brak pewności siebie i zbyteczną pogoń za własnymi ideałami i marzeniami, które niekoniecznie mają coś wspólnego z państwem. Wesoło wspomina czasy za królów Sasów, w którch to mało było rządzenia, jednak ludziom żyło sie lepiej z racji większej tolerancji oraz obfitości. Krytyka dosięga również sarmatów, którzy swoją nadmierną rozrzutnością przyczynili się do upadku kraju. Działając według zasady "zastaw się, a postaw się", doprowadzili do zubożenia kraju. Ostatnie strofy upominają możowładców, którzy nadmiernie wykorzystuja podwładnych, na których naklada się duże podatki i wymaga ogromu pracy.

Następny obraz Polaków Ignacy Krasicki przedstawia w satyrze "Pijaństwo". Opowiada ona o imprezie zorganizowanej po zabawie imienionowej żony pwnego sarmaty. Przedstawia ona naszą dawną społeczność sarmacką, z ich wadami - nadmierne spożywanie alkoholu, bójki, częste rozmowy o polityce kończące się sprzeczkami, które nie prowadzą do niczego.

W swoich utworach Ignacy Krasicki umiejętnie wytyka słabości Polaków. Jego ironiczne uwagi trafiają prosto w sedno. Jednak uważam, że każdy naród ma swoje wady i zalety. Wypomnienie ich raz -jest wystarczające, lecz wypominanie ich w kółko, uważam za nietakt.


Wyszukiwarka