renesans!

Łukasz Górnicki. Pisarz urodził się w 1527 roku w Oświęcimiu w rodzinie mieszczańskiej. Tam też rozpoczął naukę i dał się poznać jako zdolny młodzieniec. Za sprawą wuja, Stanisława Gąsiorka (kleryka kaplicy królewskiej na Wawelu), w 1538 r. przeniósł się do Krakowa. Wuj był człowiekiem wykształconym, poetą i kompozytorem, a także dworzaninem Zygmunta Starego. Dzięki niemu młody Łukasz mógł podjąć studia i rozpocząć dworską karierę.

W Krakowie uczył się języków klasycznych, prawdopodobnie zapoznał się też z kulturą włoską. Najpierw został dworzaninem biskupa krakowskiego, Samuela Maciejowskiego (uwiecznionego w „Dworzaninie polskim”), mecenasa nauki i literatury. Pełnił wówczas rolę pisarza kancelaryjnego. Później, po śmierci Maciejowskiego w 1550, dwór w Prądniku przejął biskup Andrzej Zebrzydowski, Górnicki spędził tam kolejne dwa lata. Następnie – w 1552 r. – został przyjęty do kancelarii królewskiej. Już jako królewski kanclerz odbył podróże do Gdańska, Królewca, na Litwę i do Wiednia (jako członek poselstwa proszącego w imieniu króla o rękę Katarzyny Habsburżanki).

Rezydując na dworze królewskim, Górnicki przyjął niższe świecenia kapłańskie i z tego tytułu otrzymał kilka beneficjów. Po śmierci wuja zgodnie z testamentem dostał probostwo w Wieliczce. Podobnie jak na przykład Jan Kochanowski nie pełnił posługi kapłańskiej, jednak probostwa (później także w Kętach) zapewniały mu utrzymanie. Dobra sytuacja materialna pozwoliła Górnickiemu na dwuletni pobyt we Włoszech. Zamieszkał wówczas w Padwie i podjął studia prawnicze.

Po powrocie w 1559 r. został mianowany sekretarzem tajnej kancelarii królewskiej, a później także bibliotekarzem króla Zygmunta Augusta. W tym czasie na prośbę króla podjął się przekładu dzieła włoskiego humanisty Baltazara Castiglione pt.: „Il Cortegiano”. Siedem lat poświęcił Górnicki tej pracy, nie tyle dokonując tłumaczenia co adaptacji treści do polskich realiów. W 1566 roku dzieło ukazało się drukiem.

W 1561 roku Górnicki otrzymał od Zygmunta Augusta tytuł szlachecki, od tej chwili mógł pełnoprawnie posługiwać się herbem Ogończyk. Pisarz cieszył się dużą przychylnością władcy, który oprócz nobilitacji ofiarował starostwo tykocińskie (1571). Tam też Górnicki osiadł i poświęcił pracy pisarskiej. W tym czasie pracował m.in. nad przekładem dzieł sofisty Gorgiasza. W Tykocinie pojął za żonę Barbarę Broniewską, o 30 lat młodszą od siebie córkę starosty medyckiego, z którą miał ośmioro dzieci.

Jako starosta nie cieszył się dobrą opinią ani wśród okolicznej szlachty, ani poddanych chłopów. Pozostały ślady licznych procesów w sprawach granicznych i majątkowych. W 1578 r. doszło do tego, że podlaska szlachta postanowiła „bronić się przed nim jak przed wrogiem ojczyzny”. Ponadto Górnicki uciskał chłopów pańszczyźnianych, wymagając od nich wysokich danin i pracy ponad siły. Mimo złej sławy wśród poddanych i sąsiadów, cieszył się on względami króla – tak Zygmunta Augusta, jak i jego następcy, Stefana Batorego.

Urząd starosty pełnił Górnicki do roku 1594, kiedy postanowił wycofać się w zacisze swojego domu w Lipnikach. Tam tez powstały ostanie jego dzieła, odnoszące się ówczesnej sytuacji kraju: „Rozmowa Polaka z Włochem o wolnościach i prawach polskich” i „Droga do zupełnej wolności” oraz kronika jego czasów „Dzieje w Koronie polskiej […] od roku 1538 aż do roku 1572”.

Górnicki zmarł w 1603 roku w Lipnikach i został pochowany przy tamtejszym kościele bernardynów.

Twórczość Łukasza Górnickiego

Łukasz Górnicki należał do grona najwybitniejszych polskich twórców renesansowych. Zasłynął przede wszystkim jako prozaik, choć jest też autorem kilku wierszy i cennych przekładów.

Ten wykształcony humanista, znawca kultury włoskiej był przedstawicielem nurtu klasycznego. Bardzo dbał o staranną polszczyznę, posługiwał się językiem wykwintnym, literackim, bez wtrąceń potocznych i obcych.

Najważniejsze dzieła Łukasza Górnickiego:

Dworzanin polski” – przykład literatury parenetycznej. Autor w formie dialogu odmalował portret idealnego dworzanina, przy okazji oddał też hołd swojemu mecenasowi, biskupowi Maciejowskiemu;

Żal po zgonie żony Barbary” – przykład poetyckiej twórczości Górnickiego;

Rozmowa Polaka z Włochem o wolnościach i prawach polskich” – utwór o charakterze politycznym, powstały po śmierci Stefana Batorego. Górnicki krytykuje tu „słotą wolność szlachecką” i osłabienie władzy króla;

Droga do zupełnej wolności” – traktat polityczny, będący propozycją zmian ustrojowych w znacznym stopniu wzorowanych na Rzeczypospolitej Weneckiej;

Dzieje w Koronie polskiej […] od roku 1538 aż do roku 1572” – naocznego świadka relacja z życia na dworze Zygmunta Augusta.

Najważniejsze przekłady autorstwa Łukasza Górnickiego:

Troas” – tragedia Seneki

Rzecz o dobrodziejstwach” – traktat Seneki



Szymon Szymonowic, znany też jako Simon Simonides, urodził się w 1558 roku we Lwowie. Pochodził z mieszczańskiej rodziny ormiańskiej. Jego ojciec Szymon z Brzezin był rektorem szkoły katedralnej we Lwowie, sprawował też urząd rajcy miejskiego.

Szymon rozpoczął studia na Akademii Krakowskiej w 1575 roku, by później uczyć się też na uniwersytetach we Francji i w Belgii. W 1577 r. uzyskał tytuł bakałarza na AK.

Od 1586 roku związany był ze swoim najważniejszym mecenasem, Janem Zamoyskim. W latach 1593-1605 był głównym organizatorem Akademii Zamojskiej. Za zasługi dla kultury został nobilitowany i w 1590 r. uzyskał tytuł szlachecki i prawo do herbu Kościesza z odmianą. Otrzymał też tytuł poety Jego Królewskiej Mości.

Zmarł w 1629 roku w Czernięcinie pod Zamościem, gdzie spędził ostatnie lata życia. Datę tę uważa się za koniec polskiego renesansu.

Twórczość Szymona Szymonowica

Szymonowic swoje pierwsze utwory pisał po łacinie. Podobnie jak inni twórcy tej epoki, tworzył także w języku ojczystym, jednak twórczości łacińskiej nigdy nie zaniechał. Był miłośnikiem greckiej poezji i własne wiersze również podpisywał z greki: „Simon Simonides”. Do grona swych mistrzów zaliczał Pindara, Wergiliusza, Horacego i Teokryta.

Dzieła w języku polskim

Za najwybitniejsze dzieło Szymonowica uważa się „Sielanki” – zbiór dwudziestu utworów stworzonych zgodnie z zasadami sztuki antycznej; od tytułu zbioru Szymonowica powstała polska nazwa tego gatunku (sielanka). Zbiór sielanek Simonidesa okazał się ważny z punktu widzenia historii literatury, choć za życia autora o wiele bardziej popularne były jego dzieła łacińskie.

Wiersz dedykacyjny: „Rytm po pogromieniu na teraźniejsze rozruchy”

Ponadto po polsku pisał Szymonowic także ody, wiersze okolicznościowe i epicedia

Dzieła w języku łacińskim

Dramaty: „Castus Joseph” i „Pentesilea”

Flagellum liviris...” – zbiór 19 ód

Aelinopaen” – utwór przez znawców uznawany za najwybitniejszy łaciński wiersz Szymonowica, zawierający pochwałę Jana Zamoyskiego

Andrzej Frycz Modrzewski. Polski pisarz doby renesansu, teolog, reformator. Urodzony 20 września 1503 roku w Wolborzu w zubożałej rodzinie szlacheckiej. Uczęszczał do jednej z krakowskich szkół parafialnych. W latach 1518-1522 studiował w Akademii Krakowskiej, gdzie uzyskał stopień bakałarza. W 1522 roku Modrzewski przyjął niższe święcenia kapłańskie i rozpoczął pracę w kancelarii prymasa Jana Łaskiego. Przez pewien czas przebywał w Wittenberdze, gdzie nawiązał kontakty ze środowiskiem reformatorskim (m.in. z Marcinem Lutrem). W 1541 roku powrócił do kraju i zamieszkał przy dworze Jana Łaskiego. Od 1547 roku Frycz Modrzewski pełnił funkcję sekretarza Zygmunta Augusta. Sześć lat później osiadł w rodzinnym Wolborzu, gdzie przejął dziedziczony przez rodzinę urząd wójta.

Największe dzieło Modrzewskiego – traktat w języku łacińskim „De Republica emendanda” – ukazało się w 1551 roku. Ze względu na kontrowersyjność poglądów autora (krytyka niektórych działań Kościoła), utwór ukazał się pierwotnie bez dwóch ostatnich ksiąg, a Modrzewskiego uznano za heretyka. W 1560 roku pisarz utracił zajmowane stanowisko wójta na skutek swojej działalności reformatorskiej i małżeństwa z Jadwigą Kamieńską (Modrzewski był duchownym).

Modrzewski zmarł w 1572 roku na skutek zarazy. Miejsce pochówku pisarza nie jest znane.

Najważniejsze dzieła Andrzeja Frycza Modrzewskiego

1543 – „Łaski, czyli o karze za mężobójstwo”

1545 – „Oratio Philalethis peripatetici”

1551 – „O poprawie Rzeczypospolitej”



Jan Kochanowski był wykształconym humanistą, znającym literaturę antyczną. Jako renesansowy poeta korzystał z antycznych wzorców i nawiązywał do starożytnej kultury. Szczególnie bliki był mu rzymski poeta, Horacy. To od niego Kochanowski zaczerpnął wiele motywów, podzielał też stoicki i epikurejski światopogląd swojego mistrza.

Horacy był wykształconym Rzymianinem niskiego pochodzenia. Studiował grekę i filozofię, dzięki swojemu talentowi zdobył pozycję na dworze cesarza Oktawiana Augusta. Był jednym z najwybitniejszych poetów klasycyzmu doby Augusta. Nic dziwnego, że Kochanowski darzył go szczególnym uznaniem – niewątpliwie urzekła go przede wszystkim twórczość Horacego, choć nie można wykluczyć, że był mu on bliski także z powodu pewnych podobieństw w życiorysie.

Jednak najbardziej istotne są, rzecz jasna, analogie w twórczości obu poetów. Obaj – za stoikami – chwalą cnotę, proste i uczciwe życie, stawiane w opozycji do bogactwa i przepychu. Jednocześnie cenią sobie sławę, jaką zapewnia poezja. Znają wartość swojej twórczości i wierzą, że przyniesie im ona nieśmiertelność.

Wyraźnym nawiązaniem do twórczości Horacego jest pieśń „Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony”. Kochanowski sięgnął po motyw wiecznej sławy znany mu zapewne z „Exegi monumentum” rzymskiego poety. W obu utworach dominuje przekonanie, że poeta nie umiera, dopóki żyją jego wiersze. Za czasów Kochanowskiego, szesnaście wieków po śmierci Horacego, poezja starożytnego twórcy była nadal żywa. Mistrz z Czarnolasu wierzył, że i on zasługuje na wieczną sławę: „(...) nie umrę ani mię czarnymi/ Styks niewesoła zamknie odnogami swymi”. Słowa te brzmią bardzo podobnie do tych z pieśni Horacego: „Nie wszystek umrę, wiele ze mnie tu zostanie/ Poza grobem”.

Horacy był wyznawcą epikureizmu i stoicyzmu, w pieśni pt.: „O co poeta prosi Apollina” jednoznacznie określa, co dla niego stanowi wartość największą:

(…) Synu Latony pozwól mi się cieszyć/ tym co jest moje zdrowiem i nietkniętą/ władzą umysłu pozwól niech się za mną/ nie wlecze starość brzydka i bez lutni.

Echa tej postawy odnajdziemy w wielu utworach polskiego poety. W fraszce „Na dom w Czarnolesie” zanosi on podobną modlitwę do chrześcijańskiego Boga:

(…) Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gniaździe ojczystym,/ A Ty mię zdrowiem opatrz i sumnieniem czystym,/ Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością,/ Obyczajmi znośnymi, nieprzykrą starością.

Zdrowie, uczciwość, cnota, spokojne sumienie – to wartości cenione przez stoików oraz twórców antycznych i humanistów.

Epikureizm przejawia się z kolei w nakazie czerpania radości z życia, docenienia tego, co się posiada, korzystaniu z chwili, która się już nie powtórzy:

(…) Rozkaż, panie, czeladzi,/ Niechaj na stół dobrego wina przynaszają,/ A przy tym w złote gęśli albo w lutnią grają./ Kto tak mądry, że zgadnie,/ Co nań jutro przypadnie? (Jan Kochanowski, Pieśń IX).

Kochanowski doskonale znał twórczość Horacego, zaczerpnął od niego wiele motywów, niektóre utwory sparafrazował. Od Horacego przejął też upodobanie do pieśni jako gatunku



Geneza „Pieśni” Jana Kochanowskiego

Pieśni autorstwa Jana Kochanowskiego zostały zebrane w zbiorze „Pieśni księgi dwoje” i „Fragmenta albo pozostałe utwory” (1590). „Pieśni księgi dwoje” wydano nakładem Drukarni Łazarzowej w Krakowie w roku 1586, czyli już po śmierci poety.

Zbiór składa się z dwóch tomów: „Księgi pierwsze” i „Księgi wtóre”, które zawierają łącznie 49 utworów. Zawartość obu tomów i wewnętrzny układ utworów to dzieło autora, wydawca natomiast dodał do nich jeszcze dwie pieśni: „Pieśń Świętojańską o Sobótce” i „Czego chcesz od nas, Panie”.

Dokładne ustalenie dat powstania poszczególnych utworów jest niemożliwe, artysta pisał je przez niemal 20 lat swojego życia, a więc i w okresie dworskim, i mieszkając w Czarnolesie. Wydaje się jednak, że układ poszczególnych pieśni w zbiorze „Pieśni księgi dwoje” jest chronologiczny: w „Księgach pierwszych” zostały zawarte utwory sprzed 1570 r., a w „Księgach wtórych” późniejsze, choć są wśród nich zapewne wyjątki.

Tematyka pieśni Kochanowskiego obejmuje utwory religijne, miłosne, patriotyczne, okolicznościowe, filozoficzne oraz światopoglądowe. W „Księgach pierwszych” znajduje się więcej pieśni miłosnych, natomiast pieśni autotematyczne zostały umieszczone wyłącznie w „Księgach wtórych”. Zauważalna jest również pewna ewolucja poglądów: od epikurejskiego carpe diem w „Księgach pierwszych” do horacjańskiej zasady złotego środka w „Księgach wtórych”.

Nawiązania do Horacego są wyraźne zarówno w warstwie światopoglądowej, jak i formalnej. Ponadto część utworów to parafrazy rzymskiego poety. Choć polski artysta traktował je dość swobodnie, wprowadzając rodzime realia i zastępując na ogół mitologicznych bogów Bogiem chrześcijańskim.

Najważniejsze motywy w „Pieśniach” Jana Kochanowskiego:

Motyw cnoty

Moralność w ujęciu Kochanowskiego nawiązuje do starożytnego pojmowania cnoty (łac. virtus) jako wartości, która powinna cechować każdego „męża prawego”. Cnota utożsamiana była głównie z obojętnością wobec niespodzianek losu. W podobny, niewzruszony sposób należało przyjmować porażki i sukcesy (stoicyzm). Człowiek cnotliwy powinien cechować się także poczuciem honoru, odwagą, cierpliwością, dążeniem do zdobywania wiedzy, czyli – mówiąc ogólnie – „szlachetnością charakteru”. Kochanowski dodaje do tego zestawu cech jeszcze jedną: konieczność wiernego służenia ojczyźnie, czyli patriotyzm.

Pieśń XIX”, zwana także „Pieśnią o dobrej sławie”, przypomina swoją tematyką tzw. „Pieśń o cnocie” („Nie masz i po raz drugi nie masz wątpliwości…”). Kochanowski stawia obydwie wartości obok siebie. Cnota to wymagana podstawa charakteru „człowieka prawego”, dobra sława, czyli dobra opinia stanowi skutek cnotliwego życia. Sława jest jedną z niewielu wartości, które zachowują trwałość, i o które warto dbać. Poeta wierzy w to, że każdy dobry czyn zostanie zapamiętany i nagrodzony; jeśli nie przez ludzi, to przez Boga. Apeluje do czytelnika, by ten nie zapominał o obowiązku rozwijania swoich talentów. Każdy z nich może mu przynieść nieoczekiwane korzyści, trwalsze nić bogactwa materialne.

Motyw Fortuny

Ludzki los uosabiany jest w „Pieśniach” przez Fortunę – starożytną rzymską boginię odpowiedzialną za kierowanie życiem człowieka. Fortuna przedstawiana jest zazwyczaj jako kobieca postać z zasłoniętymi oczami, trzymająca w dłoniach róg obfitości lub koło, symbolizujące zmienność, nieprzewidywalność ludzkiego losu. Poeta przywołuje postać Fortuny, by uzmysłowić czytelnikowi kapryśność losu i konieczność odczuwania pokory oraz dbania o stałość swojego charakteru.

Motyw władzy

Według Kochanowskiego, władca jest przede wszystkim boskim namiestnikiem na ziemi. Władza pochodzi od Boga, a ze swego postępowania każdy władca będzie musiał się przed nim rozliczyć. Poeta pojmuje władzę jako wielki obowiązek – zwierzchność nad „stadem Bożym” i odpowiedzialność za losy poddanych. Władca ma w swoich działaniach naśladować Stwórcę – być sprawiedliwy, pomocny i zapewnić ludowi bezpieczeństwo. Władza nie może także łączyć się z pychą ani szczególnym poczuciem uprzywilejowania.

Motyw wroga/ motyw wojny („Pieśń o spustoszeniu Podola”)

Podmiot liryczny „Pieśni o spustoszeniu Podola” w sposób jednoznaczny charakteryzuje agresora, który spustoszył polskie ziemie. Kochanowski posługuje się dobitnymi określeniami: „pohaniec sprosny”, „niewierny Turczyn”, „psy bisurmańskie”, „zbójce”. Oddział Tatarów zostaje także porównany do stada drapieżnych wilków porywającego bezbronne owce.

Co ciekawe, poeta podkreśla okrucieństwo, ale jednocześnie dziwi się rodakom, że nie potrafili stawić czoła tak „lekkiemu” (czyli: marnemu, słabemu) wrogowi. Ostrzega przed ospałością i rezygnacją z zemsty przypominając, że Turcy starali się już wpływać na losy Polski („Ledwieć nam i tak króla nie podawa”).

Motyw zabawy

Afirmacja zabawy, radości, dobrego humoru to stały element pieśni Kochanowskiego. Poeta nawiązując do starożytnej maksymy „carpe diem” Horacego, zachęca czytelnika do korzystania z dobrodziejstw życia. Bynajmniej nie propaguje on jednak hedonizmu – w rozumieniu Kochanowskiego zabawa stanowi naturalnym element ludzkiego życia, podobnie jak praca, cierpienie czy walka ma swój właściwy czas i miejsce („Miło szaleć, kiedy czas po temu”).



Jana Kochanowskiego uważa się za najwybitniejszego przedstawiciela polskiej literatury renesansowej. Zarówno fraszka, jak i pieśń są gatunkami wywodzącymi się z literatury antycznej. Dzięki twórczości Jana z Czarnolasu mogły się one odrodzić na gruncie polskim. Wzorem renesansowych twórców poeta propagował w kraju ideę humanizmu i kulturę starożytną.

Humanizm w „Pieśniach” i fraszkach

W myśl hasła: „Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce” Kochanowski poruszał w swoich utworach tematy z życia codziennego. Był obserwatorem ludzkich charakterów, które potem uwieczniał w fraszkach, nierzadko karcąc słabości człowieka (np. „Na nabożną”, „O kaznodziei”) – jednak nie w formie ostrej satyry, raczej humorystycznej anegdoty.

Wiele w tej twórczości wątków obyczajowych. „Pieśń świętojańska o sobótce” przybliża starosłowiański obrzęd wigilii św. Jana. Można z niej odczytać szczegóły dotyczące życia na wsi. Podobnie w innych pieśniach i fraszkach, na ogół poświęconych życiu w Czarnolesie.

Charakter obyczajowy mają też fraszki przedstawiające życie dworskie. Rozrywki, oczywiście zażywane z umiarem, są nieodłącznym elementem ludzkiego życia i jako takie zasługują na pochwałę. W Pieśni IX Kochanowski pisze:

(…) Niechaj na stół dobrego wina przynaszają,/ A przy tym w złote gęśli albo w lutnią grają (…).

Odrębną grupę stanową fraszki o tematyce miłosnej, które również są przejawem humanizmu w twórczości Kochanowskiego. Miłość – jako jedna ze spraw ludzkich – zasługuje na uwiecznienie w literaturze. I niekoniecznie chodzi tu o wzniosłe uczucia z pieśni trubadurów, Kochanowski uwiecznia też flirt, dworską zabawę miłością (np. „Do dziewki”, „Do Anny”, „Raki”).

Za przejaw humanizmu można uznać także utwory autotematyczne, a więc dotyczące samej poezji i kondycji poety. Z ducha renesansowe jest bowiem przekonanie, że twórczość artystyczna stanowi o nieśmiertelności artysty, zapewnia mu bowiem wieczną sławę (np. „Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony”).

Filozofia starożytna w „Pieśniach” i fraszkach

W pieśniach i fraszkach Kochanowski jawi się jako zwolennik filozofii epikurejskiej i stoickiej. Poeta pochwala korzystanie z życia. Biesiada, dobre towarzystwo, miła uchu muzyka, a nade wszystko uroki wiejskiej egzystencji – wszystko to ma swój czas i miejsce w ludzkim życiu i jako takie zasługuje na pochwałę. Hasło carpe diem powtarza za epikurejczykami m.in. w pieśni „Miło szaleć, kiedy czas po temu”. Jednocześnie za stoikami głosi cnotę umiaru i pogodę ducha niezależnie od wyroków Fortuny.

Właśnie Fortuna – rzymska bogini losu, która rządzi ludzkim życiem – to główny temat wielu pieśni. Poddanie się jej wyrokom jest nieuniknione. Kochanowski utożsamia ją często w swojej twórczości z chrześcijańskim Bogiem, dlatego też pisze: „Nie porzucaj nadzieje, jakoć się kolwiek dzieje”. Jest to właśnie przejaw stoickiego światopoglądu, który każe każdy kaprys Fortuny przyjmować „jednakim sercem”.

Nawiązania do twórczości antycznej w „Pieśniach” i fraszkach

W twórczości Kochanowskiego odnajdziemy wiele nawiązań do kultury antycznej. Oba gatunki – pieśń i fraszka – jest zaczerpnięty z literatury starożytnej. Polski poeta stara się także pisać zgodnie z antycznym kanonem piękna: dąży do prostoty formy, harmonii, stosowności i regularności.

Zarówno w pieśniach, jak i fraszkach występują się także postaci zaczerpnięte z mitologii czy historii antycznej. Najczęściej pojawia się w nich bogini losu, Fortuna, ale znajdziemy też Ikara, Hesperydy czy Marsa.

Szczególne znaczenie dla twórczości Kochanowskiego miał dorobek Horacego. Niektóre utwory polskiego poety są parafrazami rzymskiego poprzednika. Kochanowski chętnie naśladuje go w formie i treści.

Kochanowski jako pionier języka polskiego w literaturze

Kochanowski jako jeden z pierwszych poetów pisał w ojczystym języku. Wczesne utwory jego autorstwa są jeszcze łacińskie, później jednak – zgodnie z panującymi w Europie trendami – tworzył w języku narodowym.



Prolog

Monolog Antenora wypowiadany w obecności greckich posłów. Trojańczyk przedstawia zaistniałą sytuację: Aleksander sprowadził do miasta Helenę, żonę Menelaosa, czym rozgniewał wszystkich Greków. Antenor potępia ten postępek obawiając się, że przyniesie on nieszczęście całej Troi.

Epeisodion I

Między Aleksandrem i Antenorem następuje wroga wymiana zdań. Aleksander próbuje zjednać sobie rozmówcę, powołując się na łączącą ich przyjaźń. Antenor jednak odpowiada, że od osobistej przyjaźni ważniejsze jest dobro ojczyzny, dlatego sprzeciwia się pozostawaniu Heleny w Troi.

Pieśń chóru I

Pieśń o nieroztropności młodych, którzy kierują się namiętnościami, a nie rozsądkiem i w ten sposób pogrążają i siebie, i ojczyznę.

Epeisodion II

Helena rozmawia ze swoją opiekunką, Panią Starą, zwierzając się ze swoich obaw. Boi się przede wszystkim tego, co się z nią stanie, kiedy każą jej wrócić do męża. Poczuwa się do winy i żałuje, że dopuściła się zdrady. Jej rozważania są gorzkie, z pesymizmem stwierdza, że świat jest pełen zła i cierpienia, a życie to nieustanne zmagania z nieszczęściem. Piastunka pociesza ją mówiąc, że cierpienie jest potrzebne, by człowiek doceniał szczęście.

Pieśń chóru II

Pieśń „Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie” mówi o odpowiedzialności ludzi rządzących za cały kraj.

Epeisodion III

Poseł zdaje Helenie i Pani Starszej relację z przebiegu obrad nad losem Heleny. Narracja przerywana jest przytoczeniami wypowiedzi poszczególnych postaci. Priam, król Troi, był zwolennikiem wydania Heleny, by uchronić ojczyznę od najazdu Greków. Aleksander argumentował, że Helena to dar od Afrodyty i nieprzyjęcie jej byłoby obrazą dla bogini, ponadto przywołał wcześniejsze zatargi z Grekami, które wymagają pomsty. Z kolei Antenor oskarżył Aleksandra o niemoralne postępowanie (porwanie cudzej żony) i nakreślił nieszczęścia, jakie spadną na Troję, jeśli Grecy ją zaatakują. Po stronie kochanków opowiedział się Ikeaton, opowiadając się przeciwko Grekom. Jeszcze raz przypomniał wszystkie zatargi z tym butnym narodem i nawoływał do pomszczenia dawnych zniewag. Ostatecznie o wyniku rady przesądziło demokratyczne głosowanie, uczestnicy podzielili się na dwie grupy – ta, która była za pozostawieniem Heleny i rozpoczęciem wojny, okazała się liczniejsza i król, choć osobiście był przeciwny, przystał na takie rozwiązanie.

Chór

Czterowiersz mówiący o niezadowoleniu greckich posłów z wyniku obrad.

Epeisodion IV

Ulisses potępia decyzję Trojan, którzy dali się przekonać Aleksandrowi i przepowiada im zagładę. Przy tej okazji wygłasza kwestię na temat zepsucia młodzieży, która przynosi zgubę ojczyźnie. Z kolei Menelaos podkreśla, że nie chce wojny, ale Trojanie nie pozostawiają mu wyboru. Wyraża swoją pogardę dla Aleksandra i pragnienie zemsty.

Pieśń chóru III

Zapowiada już upadek Troi.

Epeisodion V

Antenor radzi królowi, by szybko czynił przygotowania do wojny, bo ta jest nieunikniona. Na scenę wkracza Kasandra ogarnięta prorockim szałem, przepowiada upadek miasta, jednak nikt nie wierzy w jej wizję. Kasandra mówi o łani (Helenie), która przychodzi z morza i przynosi krew i ogień; o śmierci Hektora, a potem Achillesa, wreszcie – o koniu trojańskim. Wszystko to łatwo zrozumieć, kiedy zna się losy Troi, w przeciwnym razie brzmi to jak bezsensowne majaki szaleńca.

Epilog

Jedynie Antenor zdaje się wierzyć w wizje Kasandry, Priam jednak je lekceważy. Na scenę wkracza Rotmistrz i informuje o przybyciu greckiej armii. Priam nakazuje przygotowania do obrony, na co Antenor sugeruje wystąpić z atakiem.

Plan wydarzeń



1. Monolog Antenora przedstawiający zaistniałą sytuację

2. Próba nakłonienia Antenora przez Aleksandra do poparcia jego sprawy

3. Odmowa Antenora

4. Obawy Heleny o przyszłość

5. Relacja posła z przebiegu rady

6. Reakcja greckich posłów na wynik obrad

7. Przepowiednia Kasandry

8. Przybycie greckich wojsk



W polskiej literaturze renesansowej wyodrębnić można trzy okresy: wczesny, dojrzały i schyłkowy. W każdym z nich rozwijały się i poezja, i proza zarówno w oficjalnym dworskim nurcie, jak i w nurcie popularnym mieszczańsko-ludowym.

Wczesny renesans w Polsce (poł. XV w. – lata 40. XVI w.)

Poezja łacińska

Podobnie jak w innych krajach Europy, w pierwszej fazie rozwoju renesansu poezja powstawała głównie w języku łacińskim, hołdowano jednak łacinie antycznej, a nie średniowiecznej kościelnej.

Pierwsze utwory renesansowe tworzyli w Polsce cudzoziemcy, tacy jak Kallimach („Żywot i obyczaje Grzegorza z Sanoka”) czy Konrad Celtis. Do najwybitniejszych twórców poezji łacińskiej należy rodzimy poeta Klemens Janicki, autor elegii „O sobie samym do potomności”, w której zawarł autobiografię. Zapowiada ona i jednocześnie stanowi początek nowego, charakterystycznego dla epoki propagującej humanizm, nurtu osobistego. W poezji Janickiego mimo smutnego nastroju, wiele jest także zachwytu nad pięknem świata i przyrody.

Ponadto po łacinie tworzyli: Paweł z Krosna, Andrzej Krzycki i – piszący także po polsku – Mikołaj Hussowczyk, Jan z Wiślicy, Jan Dantyszek („Nagrobek sobie samemu”).

Poezja w języku polskim

Jednym z pionierów myśli humanistycznej na polskim gruncie był poeta Biernat z Lublina. Renesansowymi ideami „zaraził” się prawdopodobnie od Kallimacha, z którym znał się osobiście. Jest autorem m.in. takich dzieł jak: „Raj duszny”, „Dialog Palinura z Charonem” oraz najbardziej znanego „Żywotu Ezopa Fryga, mędrca obyczajnego i z przypowieściami jego”.

Literatura mieszczańsko-ludowa

Literatura mieszczańsko-ludowa stanowi kontynuację średniowiecznej tradycji ustnej. Jako że jest to twórczość skierowana do niższych warstw społecznych, od początku powstawała w języku polskim. Do tego nurtu zalicza się przekład Jana z Koszyczek dialogu „Rozmowy jakie miał Salomon mądry z Marchołtem grubym a sprosnym” oraz „Poncjana, czyli historia o siedmiu mędrcach”.

Na potrzeby licznych i niewykształconych odbiorców powstawało wiele przekładów i parafraz znanych antycznych i mitologicznych historii, np.: „Historia Trojańska”, „Historia o Aleksandrze Wielkim”, „Historia o Magielonie” czy „Historia o Meluzynie”. Do tego nurtu zalicza się także niektóre utwory Biernata z Lublina („Żywot Ezopowy”).

Publicystyka

Znanym publicystą tego okresu był Jan Ostroróg, doradca Kazimierza Jagiellończyka. W swoim dziele pt.: „Memoriał o uporządkowaniu Rzeczpospolitej na sejm walny Królestwa” postulował m.in. ograniczenie wpływów politycznych duchownych, reformę systemu prawnego, a także ochronę ojczystego języka i zapewnienie mu warunków do rozwoju.

Dojrzały renesans w Polsce (lata 40. XVI w. – lata 80. XVI w.)

W 1543 roku ukazało się dzieło Mikołaja Kopernika „O obrotach sfer niebieskich”, w tym samym roku zmarł także autor teorii heliocentrycznej oraz wybitny poeta Klemens Janicki. Datę tę uznaje się za przełomową dla polskiego renesansu, obwieszczającą jego rozkwit. W fazie tej tworzą najwięksi polscy pisarze i poeci, tacy jak: Jan Kochanowski, Mikołaj Rej, Łukasz Górnicki czy Andrzej Frycz Modrzewski. Nazywana jest ona z tego powodu „złotym wiekiem”.

Ważnym dziełem tego okresu jest przekład „Żywotów filozofów” Marcina Bielskiego – dzieło bardzo popularne i wielokrotnie wznawiane. Bielski autor napisał także: „Kronikę wszystkiego świata”, „Kronikę polską” , „Komedyję Justyna i Konstancyjej”, „Rozmowę nowych proroków dwu baranów o jednej głowie”.

Poczesne miejsce zajmuje twórczość Mikołaja Reja, który zasłynął jako propagator i piewca ojczystego języka w literaturze. Jest on autorem „Krótkiej rozprawy między Panem, Wójtem a Plebanem”, ukazującej relacje stanowe na polskiej wsi. Ważnym dziełem w dorobku Reja jest także „Żywot człowieka poczciwego”, w którym autor stwarza idealny obraz polskiego szlachcica ziemianina i w sielankowej konwencji maluje obraz wiejskiego życia.

Niewątpliwie na miano najwybitniejszego polskiego poety renesansowego zasługuje Jan Kochanowski. Jego dorobek jest niezwykle bogaty, zawiera zbiory pieśni i fraszek, wiersze okolicznościowe, cykl trenów, pierwszą polską tragedię na wzór antyczny, a także przekłady, m.in. psalmów. Mistrz z Czarnolasu był propagatorem filozofii stoickiej i epikurejskiej, zwolennikiem humanizmu chrześcijańskiego i doskonałym naśladowcą klasycznych form. W swojej twórczości poruszał bardzo szeroki wachlarz zagadnień: od problematyki politycznej, przez okolicznościową, patriotyczną, osobistą, aż po rozrywkową i satyryczną.

Do „złotego wieku” zalicza się też twórczość Mikołaja Sępa Szarzyńskiego i Szymona Szymonowica. W twórczość Szarzyńskiego pojawiają się już zapowiedzi nowych barokowych nastrojów. Jest on autorem m.in. „Rymów albo wierszy polskich”. Szymonowic natomiast zasłynął przede wszystkim zbiorem „Sielanek”, odbiegających od konwencji idealizowania wiejskiego życia.

Publicystyka

Andrzej Frycz Modrzewski swoją publicystyczną karierę rozpoczął w latach czterdziestych broszurą: „Łaski albo o karze za mężobójstwo”. Poruszał w niej kwestię rażącej niesprawiedliwości, jaką była nierówność ludzi wobec prawa, które szlachcica winnego śmierci człowieka nisko urodzonego karało o wiele łagodniej, niż plebejusza winnego śmierci szlachcica; za takie przewinienie nieodmiennie skazywano na śmierć. Pełnię swoich poglądów rozwinął Modrzewski w wydanej w 1551 r. rozprawie „O poprawie Rzeczpospolitej”. Obszerne dzieło składa się z pięciu części i dotyczy szerokiej gamy zagadnień: obyczajów, wychowania i edukacji; reorganizacji systemu sądowniczego w myśli idei równości wobec prawa; wojny i pokoju, ograniczeniu wpływu kościoła na sprawy państwa.

Przeciwnikiem Modrzewskiego był Stanisław Orzechowski, orędownik władzy duchownych. Uważał, że państwo polskie jest nierozerwalnie związane z Kościołem, który tworzy jego podstawy i gwarantuje wolność.

Schyłkowa faza renesansu w Polsce (lata 80 XVI w. – lata 40. XVII w.)

Literatura mieszczańska

Ważnym twórcą tego nurtu był Sebastian Fabian Klonowic, autor m.in. utworu pt.: „Flis, to jest Spuszczanie statków Wisłą i inszymi rzekami do niej przypadającymi” oraz Walenty Roździeński i Franciszek Śniadecki.

Literatura sowizdrzalska

Pod koniec XVI wieku rozwija się też literatura sowizdrzalska, czyli popularna, straganowa, prześmiewcza skierowana przeciwko feudalnemu porządkowi. Twórcy tego nurtu to najczęściej ubodzy włóczędzy, rybałci, byli żacy czy wędrowni nauczyciele. Łączy ich los wędrowca, człowieka poszukującego swojego miejsca na źle urządzonym świecie. Wyśmiewają szczególnie możnych, ludzi dumnych i bogatych. Wymienić można tu m.in.: Jana z Kijan („Nowy Sowiźrzał albo raczej Nowyźrzał”, „Fraszki Sowirzała nowego”), Jana Dzwonowskiego, Jana z Wychylówki.

Publicystyka

Ważnym zwolennikiem reform tego okresu był kaznodzieja Zygmunta III Wazy, jezuita Piotr Skarga. Najpełniejszy obraz jego poglądów zawierają „Kazania sejmowe”, gdzie autor wylicza największe „choroby” Rzeczpospolitej, takie jak: prywata, tolerancja wobec herezji, niesprawiedliwe prawa, samowola szlachecka, upadek obyczajów i brak patriotyzmu.


Wyszukiwarka