troska o losy narodu i państwa

Troska o losy narodu i państwa w literaturze staropolskiej. (odrodzenie, barok, oświecenie).

Na przełomie XVII i XVIII wieku rzeczpospolita szlachecka przeżyła głęboki kryzys. Wyniszczona wojnami z Tatarami, Szwedami i Moskalami znalazła się na granicy upadku politycznego i gospodarczego, a i sytuacja wewnętrzna naszego narodu nie wróżyła jakiejkolwiek lepszej przyszłości. Polsce zagrażała utrata niepodległości ze strony państw ościennych. Trzeba ją było uzdrowić wewnętrznie i uratować drogą wyjścia z kryzysu. Takie zadanie wzięli na siebie przede wszystkim pisarze wiedząc, że są duchowymi przywódcami narodu. Już od XV wieku ( w epoce Odrodzenia) w życiu społeczno politycznym góruje dążenie do wyzwolenia się z obcych więzów, do uzyskania wolności myśli i czynów. Obok moralności ogólnej pojawia się także moralność polityczna i miłość do ojczyzny. Patriotyczne myśli zawarte w renesansowych utworach stają się nie tylko obywatelskim wezwaniem, ale naczelną dewizą ówczesnych twórców, którzy byli głęboko przekonani, że swoją pracą służą ojczyźnie i starali się tę służbę godnie pełnić. Dlatego dorobek literacki "złotego wieku" zawiera nie tylko humanistyczne przemyślenia filozoficzne, wiersze miłosne, utwory religijne, sielanki i fraszki, ale także utwory polityczne. Renesansowi twórcy obok rozważań nad życiem i szczęściem poruszyli w swoich utworach główne problemy epoki także jak polityczną walkę szlachty o reformy państwa, zagadnienia wzajemnych stosunków miedzy kościołem i państwem, sprawy wojny i pokoju, obrony granic i stosunku do narodów ościennych. Tematy patriotyczne zajmowały dużo miejsca w twórczości takich wybitnych pisarzy Odrodzenia jak: Rej, Kochanowski, Modrzewski, Skarga. Poprzez krytykę wad społeczeństwa, ustroju, apele do narodu troszczyli się o przyszłość państwową kraju. Starali się przemówić do społeczeństwa, poruszyć sumienie szlachty, obudzić w nich poczucie obowiązku wobec ojczyzny. Wybitny publicysta epoki A.F. Modrzewski jest autorem traktatu "O poprawie Rzeczypospolitej", która jest świadectwem jego patriotyzmu i troski o przyszłość ojczyzny. W swoim dziele przedstawia projekt utworzenia demokratycznego państwa i dlatego proponuje w pięciu księgach traktatu szereg reform dotyczących różnych dziedzin życia. Modrzewski uważa, że koniecznym warunkiem naprawy Rzeczypospolitej jest uszlachetnienie obyczajów, podniesienie moralnego poziomu społeczeństwa ( o czym mówi w księdze "O obyczajach"). Jako humanista uważa jednak, że prawdziwie moralnym może być tylko człowiek rozumny, dlatego kładzie wielki nacisk na szerzenie oświaty. W księdze "O szkole" domaga się upaństwowienia szkół, szacunku dla nauczycieli. Wzywa do zwiększenia podatków na odbudowę podupadłego szkolnictwa i zatroszczenie się o dobre wychowanie młodzieży. W księdze "O prawach" występuje przeciwko nierównemu prawu, niesprawiedliwości, domaga się równej kary za to samo przewinienie dla wszystkich obywateli. W księdze "O kościele" twierdzi, że duchowni wywierają zbyt duży wpływ na sprawy państwa i żąda odizolowania kościoła od państwa. Modrzewski rozważał także na temat wojny i pokoju. Dzieli wojny na sprawiedliwe, czyli obronne toczone w imię niepodległości ojczyzny, w których uczestnictwo jest wielką zasługą oraz na wojny agresywne, zaborcze, lubieżne dążące do zagarnięcia terenu, rozszerzenia panowania, rozlewu krwi i zdobycia sławy. Opowiadał się on za utworzeniem regularnego wojska stojącego na straży granic. Według Modrzewskiego przeprowadzenie reform jest konieczne dla naprawy Rzeczypospolitej i dlatego postulował je, przepełniony miłością do ojczyzny. Kolejnym pisarzem dla którego ojczyzna była czymś najdroższym był Mikołaj Rej. On to w utworze "Krótka rozprawa między trzema osobami Panem, Wójtem i Plebanem" charakteryzuje trzy warstwy społeczeństwa: szlachtę, chłopstwo i duchowieństwo ukazując ich wady, aby sprowokować społeczeństwo do myślenia i zmiany postępowania. ustami Pana zarzuca duchowieństwu lenistwo, zaniedbywanie obowiązków duszpasterskich: "Ksiądz w kościele woła, Na cmentarzu teczka trzeszczy, Kury wrzeszczą, świnie kwiczą, Na ołtarzu jajca liczą". Ukazuje materialną chciwość i bezwzględność duchowieństwa w ściąganiu dziesięciny, odpuszczaniu nawet najcięższych grzechów, ale za pieniądze. Ukazując Pana scharakteryzował szlachtę pokazując jej lekkomyślność, przekupstwo w sadach, warcholstwo, egoizm a także wyzyskiwanie państwowych rządów świeckich nie dla dobra powszechnego, ale dla korzyści materialnej, krzywdę chłopa wyzyskiwanego i uciskanego przez szlachtę jak i duchowieństwo. Domaga się poprawy doli chłopa, zniesienia lub chociaż poprawienia pańszczyzny. "Krótka rozprawa ..." jest nie tylko dokumentem epoki lecz także dowodem na to, że Rej dostrzegł zło i wady społeczeństwa polskiego, niedomagania ustrojowe prowadzące do upadku ojczyzny. W utworze tym nawołuje do poprawy stosunków i sytuacji w Rzeczypospolitej. Na sprawy ojczyzny nie był obojętny także Piotr Skarga. Swoje poglądy przedstawił w politycznym traktacie "Kazania sejmowe" . Krytykuje w nich prywatę szlachty, a chłopów i mieszczan bierze w obronę. Występuje jako zwolennik wzmocnienia władzy królewskiej, ograniczenia praw szlachty i odsunięcia jej od udziału w rządach. Krytykuje także reformację i domaga się podporządkowania króla papieżowi i duchowieństwu. W jednym z ośmiu kazań mówi o sytuacji wewnętrznej ojczyzny i o tym, że Polska powinna żyć w zgodzie z innymi państwami. Duchem patriotyzmu przepełnione jest kazanie "O miłości ku Ojczyźnie'. Skarga utożsamia w nim ojczyznę z matką, która daje nam wszystkie bogactwa i mówi że trzeba ją miłować. Twierdzi, że człowiek nie powinien troszczyć się o bogactwa materialne, tylko o ojczyznę, którą porównuje do tonącego okrętu, a szlachtę do pasażerów, którzy ratują swoje rzeczy zamiast troszczyć się o okręt i w ten sposób przyczyniają się do jego zatonięcia. Piotr Skarga wyraża swoją pogardę dla szlachty troszczącej się o sprawy prywatne, a nie dbającej o dobro ojczyzny. Także twórczość czarnoleskiego piewcy - humanisty - Jana Kochanowskiego zawiera rozważania nad życiem - szczęściem, lecz porusza także sprawy narodowe i polityczne. Był on zdania, że należy dbać o dobrą sławę, którą można zdobyć głównie przez służbę ojczyźnie: "A jeśli komu droga otwarta do nieba, Tym co służą ojczyźnie" (Pieśń o dobrej sławie). W jego utworach widzimy obywatelską troskę a nawet lęk o jutro, przyszłość Rzeczypospolitej. Dlatego poeta woła o poprawę, wysuwa projekty reform, krytykuje wady ówczesnego ustroju politycznego. Często w swojej poezji umieszcza przewidywania klęski i upadku, jeśli nie nastąpi zmiana na lepsze. Takie protesty pojawiają się także w patriotycznej "Pieśni o spustoszeniu Podola", w której przedstawia sytuacje Podola nękanego przez najazdy Tatarów i Turków i ich skutki. Kochanowski apeluje do szlachty, wzywa do obrony i żąda, aby organizowali odwetową wyprawę na Tatarów. Proponuje przeprowadzenie reform systemu obronnego, wzywa do zaciężnego wojska; "skujmy talerze na talary, skujmy, A żołnierzowi pieniądze gotujmy". "Odprawa posłów greckich" nawiązująca do Iliady Homera jest wezwaniem do społeczeństwa, szlachty i magnaterii. Kochanowski pokazuje w nim przybycie posłów greckich, którzy upominają się o Helenę porwaną przez królewicza trojańskiego Parysa. Stawiają oni Trojanom ultimatum: albo otrzymają Helenę, albo rozpoczną wojnę. Na przykładzie Troi poeta ukazuje sytuację polityczną Polski i poprzez aluzje wytyka słabości i wady społeczeństwa polskiego. Ukazując Aleksandra jako typ polskiego magnata, reprezentanta izby senatorskiej, wytyka tej warstwie zniewieściałość, życie ponad stan, deprawowanie otoczenia, egoizm, dbałość o własne korzyści. Pod postacią Priama Kochanowski charakteryzuje króla polskiego z czasów elekcyjnych, ograniczonego przez sejm, który staje po stronie większości, a nie popiera tych, którzy mają słuszność. Poeta krytykuje też polską szlachtę z izby poselskiej, zarzucając jej korupcję, uleganie wpływom magnackim, gadulstwo i wąskie horyzonty myślowe. Pokazuje także młodzież, którą porównuje do wrzodu na ciele Rzeczypospolitej. Zarzuca jej lenistwo i życie ponad stan. Oceny polskiej rzeczywistości dokonuje Kochanowski ustami Ulissesa: "O nierządne i zginienia bliskie, gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość ma miejsce, ale wszystko złotem kupić trzeba". Wady polskiego społeczeństwa kontrastuje poeta z obywatelską postawą Antenora - patrioty troszczącego się o losy narodu i państwa. Ten kieruje się zawsze uczciwością, sprawiedliwością i dobrem kraju. Gotowy jest odważnie służyć ojczyźnie w każdej chwili radami i czynem. Kochanowski przedstawia Antenora jako wzór obywatela i wskazuje na konieczność przeobrażeń w polskim sejmie, do którego powinny być powołane najszlachetniejsze i najuczciwsze jednostki, które by reprezentowały sprawy narodu, a nie prywatne. Poeta zawarł też w utworze postulaty wewnętrznego umocnienia państwa, upadłego "nierządnego królestwa". Mówi o konieczności przygotowania się do walki. Przestrzega młodzież i żąda większego zaangażowania w sprawy ojczyzny. Zwraca się do władców, by byli sprawiedliwi i uczciwi. Zakończenie dramatu upadek i zagłada Troi, z którą poeta utożsamia Polskę jest obywatelską przestrogą dla Polaków. Pouczenia zawarte w "Odprawie ..." są wyrazem troski poety o sprawy narodowe i najlepiej dowodzą o jego patriotyzmie. Troska o przyszłość narodu i państwa, które tak wiele zajmowała miejsca w utworach poetów z epoki Oświecenia, znalazła swoje miejsce również w epoce Baroku. Wśród wielu twórców tej epoki (Naborowski, Morsztyn, J.CH. Pasek) temat ten poruszył W. Potocki. W obszernym poemacie epickim "Wojna Chocimska" przedstawił bitwę pod Chocimiem. Inspiracją do napisania tego utworu była wielka wyprawa Turków na Rzeczypospolitą. "Wojna Chocimska" miała przypominać, że o zwycięstwie nie decyduje liczba żołnierzy (Turków było znacznie więcej), lecz męstwo. Wiele utworów Potockiego stanowi jakoby rachunek obywatelskiego sumienia. W utworze "Zbytki polskie" mówi, że Polacy myślą tylko o bogactwie, a nie o sprawach narodowych, kiedy Polska chyli się ku upadkowi przez długi i stale zwężające się granice kraju. Poeta apeluje więc, by wdawać się w walki świeckie i myśleć tylko o duszy i życiu doczesnym, ale by nie dopuścić do upadku kraju. Zarazem wątpi w słuszność działań wszystkich działań ostrzegawczych, gdyż zło staje się zbyt powszechne, aby czyjkolwiek głos mógł ocalić ojczyznę. Pesymizm obywatelskiej i moralnej, zarazem refleksji, doprowadził Potockiego do apokaliptycznej wizji Rzeczypospolitej, która opanowana przez szatana zmierza ku samozagładzie. W wierszu "Śpi świat pijany winem" metafora narkotyczno-alkoholowego snu służy wizji zbiorowości, biernie poddających się działaniu sił zniszczenia i upadku. Jan Chryzostom Pasek jest z kolei autorem "Pamiętników", w których można wyodrębnić dwie części: pierwsza poświęconej wojennym losom autora i druga opisująca Paska jako gospodarza i obywatela. Szczególnie ważna jest pierwsza część pamiętników, w której czytelnik poznaje walki Czarneckiego ze Szwedami w Polsce, wojnę w Danii, wojnę z Moskwą, konfederacje wojskowe Związku Święconego i rokosz Lubomirskiego. Pamiętniki są wiarygodnym dokumentem mentalności przeciętnego szlachcica drugiej połowy XVII w. Kronikarz ujawnia bowiem obyczaje, stan braci szlacheckiej. Szlachtę przedstawia jako osoby fanatycznie przywiązane do swobód politycznych i herbowych przywilejów, pełnej niechęci wobec cudzoziemszczyzny. Pisarze tego okresu przemawiali do sumienia szlachty, domagając się od niej patriotyzmu i poświęcenia. Drwią z jej wad - egoizmu i braku odwagi w momencie zagrożenia ojczyzny. Andrzej Morsztyn domaga się stałego, regularnie opłacanego wojska, a Potocki za pośrednictwem wodza w bitwie z Turkami - Karola Chodkiewicza - zagrzewa serca sarmackie do walki. To właśnie szlachta polska przez swoją głupotę doprowadziła kraj na skraj przepaści. Nie zdawała sobie sprawy, że pospolite ruszenie nie zawsze wystarczało do walki z nowoczesnym i silnym przeciwnikiem. Wszystkie wojny prowadziła raczej z myślą o własnych korzyściach a nie kierowała się uczuciami prawdziwie patriotycznymi. Dlatego też odpowiednie wychowanie synów szlacheckich w atmosferze męstwa i cnoty, było sprawą bardzo ważną. Ciężar tego wychowania wziął na siebie najwybitniejszy prekursor następnej epoki - Oświecenia, a zarazem największy reformator Polski w XVIII w. Stanisław Konarski. Założył on szkolę Collegium Nobilium - kładąc w niej nacisk na rozwój świadomości narodowej przyszłych szlachciców. Pisarzem, który w szczególny sposób dał dowody poczucia obowiązku wobec narodu był Ignacy Krasicki. Na szczególną uwagę w początkowym okresie jego twórczości zasługuje "Hymn do miłości Ojczyzny", który bardzo szybko stał się pieśnią Korpusu Kadetów i jest świadectwem ogromnego patriotyzmu Krasickiego. Choć sam był księdzem wyszydzał wady duchownych. Chciał bowiem szybkich zmian w mentalności duszpasterzy, którzy w klasztorach pili, myśleli o własnym dobrobycie, przez co stawali się sprawcami złego wychowania młodzieży. Na nich bowiem ciążyła do czasów powołania Komisji Edukacji Narodowej, odpowiedzialność za wychowanie w duchu patriotyzmu i cnoty młodych Polaków. Krasicki w "Monachomachii", poemacie heroikomicznym wyśmiewa bohaterską walkę na kielichy dwóch rywalizujących ze sobą zakonów. W utworze "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" uważanego za pierwszą powieść nowożytną Polski, pisarz pragnie zwrócić uwagę szlachcie na niedolę chłopa pańszczyźnianego, wyzysk i prześladowanie. Tytułowy bohater utworu, przeciętny szlachcic wychowany w typowej szkole jezuickiej, dowiaduje się jak cenna jest praca człowieka. Sam będąc parobkiem, odczuwa niesprawiedliwość systemu feudalnego. Doświadczony przez życie, po powrocie do kraju decyduje się na oczynszowanie swoich chłopów. Także w "Satyrach" i "Bajkach" autor podejmuje problemy nurtujące całe społeczeństwo. Występuje ostro w Żonie modnej" przeciw naśladowaniu stylu francuskiego, bardzo wykwintnego i wzniosłego, ale zarazem kosztownego. Uganianie się kobiet za najnowszą modą przyczyną rujnowania ich mężów, a tym samym majątków szlacheckich. W satyrze "Do króla" zarzuty stawiane królowi przez szlachtę. Krasicki obraca przeciwko niej samej. Daje również władcy wskazówki, iż powinien być zdecydowany, silny wewnętrznie, a zarazem wierny swojej ojczyźnie. Szczegółowe miejsce w twórczości społeczno politycznej Krasickiego zajmują bajki, w których świat ludzi zamienił w świat zwierząt, w którym panuje niesprawiedliwości przewaga silniejszych nad słabszymi. Do najciekawszych bajek należą: "Jagnię i wielcy", "Lew i zwierzęta", "Ptaszki w klatce", "Wino i woda". Akcenty patriotyczne i społeczne w okresie poprzedzającym zabory pojawiły się także w publicznej działalności St. Staszica, Kołłątaja, Jezierskiego. Wszyscy ci publicyści należeli do stronnictwa patriotycznego preferującego szybkie reformy w państwie i potrzebne odnowy moralnej społeczeństwa. Jako pisarze zaangażowali się w walce o utrzymanie ducha narodowego potrzebnego potem do stawiania oporu późniejszym zaborcom, domagali się reform w duchu demokratycznym. St. Staszic ("Uwagi nad życiem Jana Zamoyskiego", "Przestrogi dla Polski") domaga się podobnie jak H. Kołłątaja ("Do Stanisława Małachowskiego", "Prawa polityczne narodu polskiego") zniesienia liberum veta, przedstawicielstwa mieszczan w sejmie silnej stutysięcznej armii, podatków na jej rzecz ze strony szlachty oraz ulg i opieki nad chłopem pańszczyźnianym. Ostro krytykuje magnatów za doprowadzenie do takiego stanu ("Do świetlanej deputacji"). W okresie Sejmu Czteroletniego pojawiły się także utwory, którym głównym celem było zwalczanie przeciwników obozu patriotycznego. Akcenty i przejawy troski o losy ojczyzny odzwierciedla również pierwsza powieść patriotyczna Juliana Ursyna Niemcewicza "Powrót posła". Autor ukazuje konflikt pomiędzy stronnictwem patriotycznym a konserwatywnym. Ostatecznie wygrywa prawda, stojąca po stronie patriotów (Podkomorzy zmienia pańszczyznę na czynsz). Mimo olbrzymich zabiegów o uratowanie Polski przed zaborami nie udało się pisarzom Staropolski zapobiec niewoli. Nie można było zmienić mentalności szlacheckiej w tak krótkim czasie. Jednak pisarze ci mają poczucie świadomości narodowej i szczególnej odpowiedzialności za losy kraju, zrobili wszystko na co ich było stać, poruszając w swych utworach sprawy polityczne wykazali tym samym głęboką troskę o losy Polski. Powodowali, że problem zagrożenia państwa był cały czas problemem nadrzędnym, najważniejszym, wymagającego jak najszybszego rozwiązania. Oczywiście rozwiązanie to nie należało już do pisarzy, oni swoje zadania wykonali i to jest ich największą zasługą, którą chyba nie dostrzegło ówczesne społeczeństwo, a które my doceniamy z perspektywy lat. Szkoda, że tak późno.



Wyszukiwarka