Chłopcy z placu Broni

Książka opowiada o dwóch grupach chłopców, którzy prowadzą między sobą wojny. Grupa chłopców czerwonoskórych, czyli Ferii Acz, Sebenicz, bracia Pastorowie i Wandauer chcą zdobyć Plac Broni, aby tam grać w palanta. Niestety dowódca Chłopców z Placu Broni Janosz Boka nie chce na to pozwolić. Czerwonoskórzy chcą, więc plac zdobyć siłą. Głównym bohaterem tej książki jest Ernest Nemeczek gdyż on razem z Boką i Czonakoszem poszedł na zwiady do Ogrodu Botanicznego. Tam Nemeczek przeziębił się po raz pierwszy, ponieważ wpadał do zimnej wody. Potem Nemeczek chcąc udowodnić, że kocha Plac Broni i nie chce być szeregowcem sam poszedł na wyspę wroga. Tam znów spotkała go nieprzyjemna przygoda, bo Ferii Acz kazał wykąpać szeregowca braciom Pastorom. Mimo tego chory Nemeczek nadal uczestniczył w sprawach Chłopców z Placu Broni. Gdy był już ciężko chory musiał zostać w domu i leżeć w łóżku, gdyż miał zapalenie płuc i wysoką gorączkę. Gdy nadszedł dzień bitwy między czerwonoskórymi a chłopcami z Placu Broni szeregowiec uciekł z domu w gorączce, aby walczyć. Tam zatrzymał Fereigo Acza przed uwolnieniem braci Pastorów i Sebenicza z budki. Dzielnego chłopca do domu odniósł Boka. Tam Nemeczek zaczął majaczyć. Doktor przychodząc do domu szeregowca powiedział ojcu, że chłopiec niedługo umrze, gdyż jego stan jest bardzo zły. Rzeczywiście zmęczony wszystkim Nemeczek po paru minutach od wyjścia lekarza zmarł. Boka załamany odejściem przyjaciela udał się na Plan Broni, aby szukać ukojenia. Lecz tam okazało się, że Plac zostać sprzedany na budowę domu. Janosz Boka pocieszał się jedynie tym, że Nemeczek, który oddał życie za Plac nie dożył chwili sprzedania "ojczyzny".


Akcja książki toczy się w Budapeszcie w roku 1899, w środowisku samych chłopców. Jeden z najmniejszych uczniów w całej klasie, Nemeczek, przekazuje Boki, który jest jego kolegą z klasy, zwitek papieru, na którym zapisane są szczegółowe informacje dotyczące spotkania wszystkich na Placu Broni. Chłopcy według wyznaczonych instrukcji udają się na plac o godzinie 16. Po drodze cały czas ze sobą rozmawiają w ożywieniu. Na jaw wychodzi, że dzień wcześniej w ogrodzie, który należy do muzeum miejsce miało straszliwe przestępstwo. Bracia Pastorowie zażądali do kolegów Nemeczka i jego samego, aby ci kapitulowali, po czym zabrali im kulki, które służyły chłopcom do zabawy. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że była to ogromna niegodziwość, którą trzeba jak najszybciej pomścić, odgrywając się na Pastorach.

Wszyscy zebrali się na spotkanie przy Placu Broni. Znajdowali się tam wszyscy dowódcy, wyżsi rangą, pełniący pieczę nad armią chłopców. Znajdował się wśród nich tylko jeden szeregowy. Ten najmniejszy i najbardziej niepozorny Nereczek. Mimo swojego niezadowolenia, nie miał wyboru i musiał pozostać najniższy stopniem. Posiadał on jednak bardzo ważne informacje.


Wyszukiwarka