na czym polega polemika fredry Nieznany

96. Na czym polega polemika Fredry z ideałami rornantyzmu, zawarta w "Ślubach panieńskich"?

Autor misternie włączył w komedię polemikę z romantycznymi koncepcjami. Przejawia się owa dyskusja w:

* ukształtowaniu głównych postaci,

* własnej "antyromantycznej" definicji miłości.

Zacznijmy od postaci. Rok 1834 to chwila, w której czytelnik znał już "Dziady" Mickiewicza, "Kordiana" Słowackiego, nie mówiąc o Werterze Goethego. W Dziadach postać nieszczęśliwego kochanka uosabiał Gustaw. W Ślubach panieńskich spotykamy Gucia! Co za perfidna aluzja! Zdrobnienie to ośmiesza romantycznego nieszczęśnika. Że Gustaw mógł cierpieć do granic obłędu, popełnić samobójstwo z miłości to zrozumiałe, lecz czy mógłby uczynić to ktoś o imieniu Gucio? Charakter głównego amanta także jest odmienny: trzpiot, zdobywca serc, inteligentny rozrabiaka, który osiąga to co sobie umyślił - to parodia nieszczęśliwca i raz tylko zakochanego bohatera romantycznego. Albin - jest to bohater romantyczny. Cierpi i płacze jak Werter. Klara odrzuca jego afekty i najwyraźniej go lekceważy - przeżywa zatem Albin cierpienia Gustawa i Kordiana, wspomina o samobójstwie, umie bardzo wymownie przedstawić stan swojej duszy... Lecz... kiedy tylko Albin pojawia się na scenie, wita go gromki śmiech widzów. Dlaczego? Bo Fredro uczynił z Albina karykaturę bohatera romantycznego - to typ człowieka jęczącego, miękkiego, płaczliwego i nader gadatliwego. Gdy Gucio każe mu milczeć, pozostają mu jeszcze wzdychania. Albin - zbiór cech bohatera romantycznego "niszczy" swój szlachetny prototyp przez ośmieszenie. Klara i Aniela - dwie zupełnie różne osobowości, obie są dowodem na to, że różne mogą być obiekty męskich afektów. Aniela bliższa jest typowi romantycznej heroiny, lecz ukochana Albina to zupełne przeciwstawienie Lotty, Laury, czy wybranki mickiewiczowskiego Gustawa. Nie jest cicha, słodka, poddana woli starszych i nieszczęśliwa. Jest błyskotliwa, inteligentna, zbuntowana a nawet złośliwa. Klara pragnie sterować swoim życiem, jest postacią aktywną, a tego dotąd w romantycznych związkach nie bywało...

Detinicja miłości, jaką prezentuje Fredro jest rzeczywiście "antyromantyczna". Przypomnijmy dzieje romantycznych kochanków. Zwykle niewiele widzieliśmy o początkach uczuć Gustawa czy Kordiana. Można się było domyślić, że to miłość nagła, od pierwszego wejrzenia, pełna "bólu" i wyznań miłość pierwsza i jedyna. Niestety - przeszkody, np. w postaci nierówności społecznej nie pozwalały na szezęśliwe spełnienie związku. Pannę wydawano za mąż, a kochanek cierpiał srodze, do granic obłędu i do próby samobójezej śmierci. Fredro ujmuje sprawę inaczej, w jego komedii uczucie nie spada z księżyca, lecz stopniowo się rozwija, obserwujemy cały przebieg procesu. Miłość Fredryjest radosna i zwycięska. Gucio walczy o swoje uczucie - miłość potrzebuje czynu, a nie płaczliwych wywodów Albina. I końezy się małżeństwem, bo tylko szczęśliwe uczucie ma sens. Zauważmy, że koncepcja Fredry nie zaprzecza istnieniu cierpienia i innych sposobów odczuwania. Komediopisarz przeciwstawia się tylko nienaturalnej, tragicznej wizji uczucia, której symbólem są łzy a efektem śmierć, ukazuje ezym miłość być powinna: działaniem w sprawie własnego życia i szczęściem człowieka.


Wyszukiwarka