"Jądro
ciemności" to modernistyczna powieść podróżnicza napisana
przez Josepha Conrada poruszająca temat kolonizacji Europejczyków w
Afryce w XIX wieku. Charlie Marlow - główny bohater, zawodowy
marynarz, opisuje swą podróż i przedstawia subiektywne sądy na
działalności białych w Kongo i imperializmu ludzi
cywilizowanych.
Podany
fragment jest zobrazowaniem Afryki po przybyciu Europejczyków oraz
los tubylców będących pod ich wpływem.
Główna
postać jest uosobieniem heroizmu etycznego, który w pierwszej
części tekstu dokonuje obserwacji niewolników oraz dokonanych
zniszczeń.
Charlie
opisuje "rozpasane niszczycielstwo" białych: dewastację
osad, niszczenie przyrody, marnotrawstwo materiałów, chaos,
wykopane dziury, niszczeniu terenu przy jeziorze, degeneracja
ludzi.
Marlow
zauważa w niewolnikach brak człowieczeństwa, widzi tylko
wychudzone, konające, schorowane szkielety, którzy bezwolnie
poddali się białym, a miejsce w którym są nazywa piekłem.
Brak
wody i pożywienia, nieustanna, a czasem także i bezsensowna praca i
niedobre traktowanie, powodowały śmierć wielu Murzynów, którzy
mieli dość niewolnictwa, niektórzy z nich pragnęli śmierci, lecz
umierali powoli.
W
drugiej części tekstu główny bohater zachwyca się nad białym
człowiekiem, jego eleganckim wyglądem oraz strojem. Mimo, iż go
nie zna, traktuje go jak swojego, rozmawia z nim, gdzie w stosunku do
czarnych nie wiedział, jak ma się zachować.
Osobą
mówiąca w utworze jest Charlie Marlow, który wyraża swoje
stanowisko i porównuje swoje wyobrażenia z rzeczywistymi
wydarzeniami. Kompromituje kolonizację i jej skutki. Narrator zadaje
pytania, mówi o swojej niewiedzy - "nie mam pojęcia";
ukazuje swoje emocje, takie jak strach, zachwyt; przejawia się w nim
współczucie dla niewolników i przerażenie ich losem; używa
ironizmu "filantropijny zamiar dostarczenia zbrodniarzom
jakiegoś zajęcia"; potępia kolonizatorów ze względu na ich
chciwość i okrucieństwo. W powieści widać nacechowanie
emocjonalne poprzez słownictwo w niej zawarte.
Misja
kolonizacyjna miała na celu cywilizowanie Murzynów, niesienie im
pomocy, szerzenie kultury oraz przekonanie ich o wyższości
Europejczyków nad nimi. Jednakże Marlow ukazuje obraz rozpaczy,
głodu, choroby oraz obojętność wobec krzywdy tubylców. Widzi
niewolników traktowanych w sposób haniebny i bestialski, którzy są
wykorzystywani, uważani za dzikusów. Afrykańczycy umierają,
zostają wyniszczeni a ich kultura zanika. Murzyni są "pokryci
kurzem" - brudni, gdy biały człowiek, którego spotkał został
opisany jako "lalka od fryzjera" - czysty, zadbany.
Zysk,
drogocenne przedmioty, kość słoniowa i inne wartości materialne
stają się pierwszorzędną potrzebą Europejczyków.
W
całym utworze został przedstawiony też inny przykład złego
wpływu kolonizacji, a mianowicie postać Kurtza, który na początku
swojego pobytu w Afryce miał szlachetne cele, chciał pomagać
czarnym w ich rozwoju, lecz z czasem zmieniły się one w chęć
posiadania, jak największej ilości kości słoniowej dla
towarzystwa handlowego i zlikwidowania Murzynów.
Pomiędzy
kolonizatorami, a niewolnikami jest przedstawiony widoczny kontrast:
kolonizatorzy - bogaci, dobrze ubrani, okrutni i bezkarni
wykorzystujący i wyniszczający niewolników - biednych, brudnych,
głodnych, wycieńczonych, poniżanych.
Pomimo
założeń, prawdziwe oblicze kolonizacji jest złem powstałym przez
człowieka. Nie daje pozytywnych wartości oraz jest „wielką
niszczycielską siłą".