Obraz wsi polskiej w twórczości J. Kochanowskiego, Sz. Szymonowica, Fr. Karpińskiego
Gatunek literacki, w którym ukazany jest obraz wsi, życie pasterzy, rolników to sielanka, wywodząca się ze starożytności. W starożytności pisali je Teokryt i Wergiliusz. Wyróżniamy dwa rodzaje sielanek:
- konwencjonalne - mówiące o wyidealizowanym obrazie wsi, upiększonym
- realistyczne - przedstawiające realia, rzeczywistość panującą na wsi
Styl konwencjonalny wprowadził Kochanowski w swój utwór "Pieśń świętojańska o sobótce". To cykl 12-tu pieśni śpiewanych przez 12 panien. Ta pieśń została napisana prawdopodobnie w okresie narzeczeństwa z Dorotą Podlaską, w celu uczczenia nocy świętojańskiej, najkrótszej w roku. Utwór mówi, że wieś to miejsce spokojne, szczęśliwe, z którego płyną same korzyści. Człowiek jest tu bezpieczny, niczym niezagrożony, samowystarczalny. Żyje w harmonii z naturą, czerpie z niej wszelkie korzyści. Jest gospodarzem zbierającym miód, owoce z sadów, mięso z trzody, żyje uczciwie. Kobieta żyjąca na wsi pomaga gospodarzowi i świetnie zajmuje się swoim domem, dba o niego a także wychowuje dzieci. To ona sprawia, że nie ma w domu kłótni. Po ciężkiej pracy, która jest przyjemnością, gospodarz odpoczywa. Wieś pozwala człowiekowi odpocząć. Człowiek na łonie natury potrafi się cieszyć życiem. Wieś przez Kochanowskiego jest wyidealizowana, autor nie dostrzega nic poza szczęściem, bajką wsi, bez krzywd, cierpień i zmartwień, Jest to obraz wsi rzadko, a raczej w ogóle niespotykany, wymyślony, wymarzony.
Natomiast Szymon Szymonowic w "Żeńcach": pokazał wieś całkiem odmiennie. Poeta przedstawia pole uprawne, na którym pracują niewolnicy. Opisuje, jak ci muszą ciężko pracować nie otrzymując żadnej nagrody, a do tego nie mają prawa pytać o jedzenie. Muszą wcześnie wstawać, od rana aż do zmroku ciężko pracować. Ekonom jest bezwzględny, nie pozwala im odpocząć. Chłopki złorzeczą, życzą mu okropnej żony. Opinie te wywnioskowane są z rozmowy z między dwoma robotnikami, którzy właśnie narzekają na starostę. Pietrucha "jeden z pracowników" porównuje starostę do słońca, że zmienia się on właściwie jak słońce świeci, raz mocniej, raz słabiej, tak on zmienia swoje humory, raz praży, a drugi pozwoli wietrzykowi wiać, aby ochłodzić im pracę. Drugi z pracowników wspomina Pietruchę i pociesza, bo gdyby starosta nie odszedł byłaby surowo ukarany za to, co mówi. Zarazem spostrzegają, że osoba dopiero co była chora, już na trzeci dzień wstała do pracy.Szymonowic wplata wiele przysłów, pokazuje prawdziwy obraz wsi.
Wieś sentymentalna - ten nurt sielankowy znajduje kontynuacje w literaturze oświecenia, w twórczości Franciszka Karpińskiego, najwybitniejszego przedstawiciela polskiego sentymentalizmu. Bohaterami jego utworów są najczęściej ludzie z gminu, ukazani na tle pięknych krajobrazów, co podkreśla nierozerwalny ich związek z przyrodą. W jego wierszach scenerią (niekiedy dość schematyczną) dla prostych, choć głębokich uczuć kochanków jest zawsze przyroda. Scenerią specyficzną ? przyroda ta bowiem współgra z uczuciami bohaterów lub symbolicznie te uczucia wyraża, staje się też niekiedy kimś w rodzaju milczącego współuczestnika opisywanych zdarzeń. Wiersz "Do Justyny. Tęskność na wiosnę" - jest to najpiękniejszy liryk Karpińskiego. Czytając go, zauważa się zestawienie obrazów przyrody ze stanami uczuć ludzkich (sentymentalizm). Tu: bogate w plon pole "w duszy ubóstwo, tu hałaśliwy gaj "A mój ptaszek nie śpiewa, tu powódź kwiatów" a mój mi kwiatek nie schodzi. Podmiot liryczny występuje jakby w roli gospodarza ogarniającego wzrokiem swoje pola, łąki i gaje" zarazem zdradzając niepokoje uczuć. Nie zwraca się bezpośrednio do Justyny, choć wiemy, że to wiersz dla niej i o niej, ale zwraca się do wiosny wróć mi urodzaj kochany, z czego możemy wywnioskować, że kochankowie są właśnie w chwili rozstania (być może po kłótni), ale że jest nadzieja na spotkanie, zgodę i szczęście. Najbardziej znaną sielanką Karpińskiego jest "Laura i Filon" Opowiada historię pary pasterzy, którzy przeżywają miłosne niepokoje i uniesienia. Chwilowe nieporozumienie (Filon spóźnia się na spotkanie, co powoduje u Laury wybuch zazdrości) nie jest w stanie zachwiać pogodnej, arkadyjskiej atmosfery. Jest to sielanka pasterska, rzecz rozgrywa się w otoczeniu natury, jest tu i księżyc i maliny, i na koniec zwycięża szczęśliwe i szczere uczucie.