2. JEZUS - CHCĘ MIEĆ MOJĄ "REWOLUCJĘ"
Jezus: Synu mój, świat chce rewolucji, chce jej i będzie ją miał. JA chcę moją rewolucję, która będzie zaprzeczeniem i uroczystym potępieniem rewolucji świata. Rewolucja, której świat chciał i chce, jest naznaczona nienawiścią, zemstą, rozdarciem. Cechują ją gwałty, zbrodnie i wszelkie inne przestępstwa.
Moja "rewolucja" będzie cała przeniknięta miłością i porządkiem. Sprawiedliwość, pokój i szacunek dla naturalnego prawa narodów - będzie jej podstawą.
Lecz biada tym, którzy nie będą umieli przyjąc Tego, Kto przychodzi! Synu mój, jeśli ludzie nie zechcą tego zrozumieć i uznać, wtedy ujrzą straszny gniew Boży.
Kataklizm, który spadnie na ludzkość będzie taki, że zmieni topografię ziemi, a ludzkość liczbowo zmniejszy się. Ustanie pełna zamętu tyrania szatana-diabła, którego zwycięży Moja Matka Najświętsza. Zamknę go wraz z jego zastępami w jego przeklętym piekle.
Błogosławię cię, synu, i mówię ci: - błogosławieni, którzy uwierzą.