David Livingstone (1813-1873)
Chociaż Afryka była pierwszym kontynentem poznanym od strony morza, jej wnętrze długo strzegło zazdrośnie swych tajemnic.
Szkot David Livingstone udał się do Afryki w 1840 roku jako misjonarz. Pracował w tym charakterze przez osiem lat poznając kraj i języki. Stamtąd rozpoczął swe wyprawy do wnętrza kontynentu. Pierwsza z nich prowadziła do wnętrza Afryki, do źródeł rzeki Zambezi. Następna wyprowadziła naszego odkrywcę na zachód, gdzie w okolicach Luandy wyszedł nad brzeg Atlantyku. Nie spoczął jednak, lecz zawrócił na wschód i przeszedłszy w poprzek całą południową Afrykę dotarł do Oceanu Indyjskiego, który osiągnął w maju 1856 roku.
Kolejna z wypraw Livingstone'a miała na celu odkrycie źródeł Nilu. Wyruszył na nią z Zanzibaru w 1866 roku. Skierował się na zachód, doszedł do jeziora Tanganika i począł badać okoliczne tereny. W tych niezbadanych okolicach pozostawał kilka lat. Przemierzał je w różne strony, na ile pozwalały jego zasoby i stan zdrowia. W 1871 roku chory już Livingstone odpoczywał wśród przyjaznych mu krajowców w pobliżu Tanganiki. Tam znalazła go ekspedycja ratunkowa kierowana przez Henry Stanley'a, innego wielkiego badacza Afryki. David Livingstone był wynędzniałym, posiwiałym człowiekiem. Udzielona mu pomoc pozwoliła mu nieco odzyskać siły, lecz o powrocie ze Stanleyem nie było mowy.
1 maja 1873 roku Livingstone zakończył swe życie w trakcie swej ostatniej podróży badawczej. Przyczyną śmierci była febra.
Jego ciało zostało przewiezione do Anglii, gdzie spoczywa wśród innych zasłużonych Brytyjczyków.