· resztki mydła lub szare mydło w kostce
· wywar z lawendy
· kilka łyżek oleju lub oliwy z oliwek
· żaroodporne naczynie+ pasujący garnek z wodą
· tarka do warzyw
· drewniana łyżka
· plastikowe foremki z zestawu do zabawy ciastoliną, papierowe kubeczki, foremki do babeczek
1. Z lawendy zrobić nocny wywar. Przykryć spodeczkiem i poczekać aż ostygnie. Można też zrobić wywar z rumianku, lipy lub nagietka w zależności od tego jaki zapach preferujemy.
2. Resztki mydła trzemy na tarce do szklanego naczynia żaroodpornego. Najlepiej użyć białego mydła z dodatkiem np. kilku skrawków różowego aby uzyskać ładny kolor ostatecznego mydełka. Jeśli pomieszamy niebieski z różowym i zielonym to efekt końcowy może nas rozczarować pod względem kolorystycznym... :) Możemy też zrobić nasze mydełka ze zwykłego szarego mydła.
3. Naczynie żaroodporne ze startymi resztkami mydła wstawiamy do garnka z gotującą się wodą i podgrzewamy w tak zwanej "kąpieli wodnej".
4. Dodajemy kilka łyżek wywaru z lawendy i tyle samo łyżek oleju lub oliwy. Można też dodać kilka kropel wybranego olejku eterycznego. Całość mieszamy drewnianą łyżką czekając aż wiórki mydła się rozpuszczą a wszystkie składniki połączą na gładką masę. Nie gotujemy!
5. Masa w trakcie podgrzewania brzydko pachnie! Nie trzeba się tym przejmować, jak mydełka się wysuszą będą pachniały naprawdę ładnie.
6. Zdjąć masę z garnka i mieszając poczekać aż lekko ostygnie.
7. Foremki do zrobienia mydełek posmarować w środku olejem lub oliwą. My użyliśmy foremek do zabawy ciastoliną. Można przygotować foremki do babeczek lub zwykłe papierowe kubeczki jednorazowe.
8. Bardzo ostrożnie- gorące!- nakładać masę mydlaną do foremek. Pamiętajmy aby nie dawać zbyt grubej warstwy mydła, będzie nam wtedy bardzo długo schło i będzie się niewygodnie nim myło ręce.
9. Foremki wypełnione mydłem odstawiamy w ciepłe i przewiewne miejsce na dwa tygodnie. Jeśli mydełko jest grube należy je odstawić nawet na cztery tygodnie.
10. Gotowe mydełko po przechyleniu foremki samo z niej wypada.
Instrukcja przygotowania mydła metodą na zimno
I PRZYGOTOWANIE NACZYŃ I SKŁADNIKÓW
Przygotuj:
• naczynie ze stali nierdzewnej (np. garnek do gotowania mleka). W naczyniu tym rozpuścisz fazę olejową oraz wymieszasz obie fazy,
• naczynie szklane lub ze stali nierdzewnej na fazę wodno-ługową (nigdy nie używaj garnków z aluminium, żelaza, miedzi, lub teflonu)
• korzystając z wagi odmierz składniki: oleje, masło, wodę, wodorotlenek sodowy, możesz do tego celu wykorzystać kubeczki jednorazowe,
• blender z końcówką plastikową lub ze stali nierdzewnej,
• dwa termometry kuchenne, gumowe rękawice ochronne, oraz okulary ochronne
• formę do mydła wyłożoną papierem kuchennym (ułatwia wyciągnięcie mydła).
II PRZYGOTOWANIE FAZY WODNO-ŁUGOWEJ
2.1 Przygotuj dwa naczynia oraz wodę i wodorotlenek sodowy (w osobnych naczyniach) w ilości podanej w recepturze. Zalecamy odmierzanie wody i wodorotleneku sodowego w gramach. Pamiętaj o założeniu gumowych rękawiczek, wodorotlenek sodowy (soda kaustyczna) jest silnie żrący.
2.2 Do przygotowanego naczynia wlej odmierzoną ilość wody destylowanej. W drugim naczyniu umieść potrzebną ilość sody kaustycznej. Zapewnij odpowiednią wentylację pomieszczenia.
UWAGA: Wodorotlenek sodowy jest silnie żrący, uważaj aby nie zetknął sie ze skórą.
Nie wdychaj szkodliwych oparów, które są wydzielane podczas mieszania wodorotlenku sodowego z wodą. Zapewnij odpowiednią wentylację pomieszczenia, wsypuj wodorotlenek sodowy powoli. Trzymaj głowę jak najdalej od ługu, otwóż okno lub mieszaj na zewnątrz.
2.3 Ostrożnie i powoli wsypuj sodę kaustyczną do naczynia zawierającego wodę (UWAGA: Sodę kaustyczną wsypuj do wody, NIGDY odwrotnie). Naczynie najlepiej umieść w zlewie lub umywalce z zimną wodą. Mieszaj wodę drewnianą łyżką. Rób to ostrożnie i powoli. Wodorotlenek sodowy jest substancją żrącą. Mieszaj aż cały wodorotlenek sodowy rozpuści się. Po wsypaniu całej zawartości temperatura mikstury wzrośnie do około 70C.
2.4 Ciecz będzie ciepła. Używając kuchenny termometr kontroluj temperaturę. Mikstura wodno- ługowa powinna ostygnąć do temperatury 45C. Jeśli ostygnie za bardzo podgrzej ją do temperatury 45C wkładając naczynie do gorącego naczynia z wodą (do łaźni wodnej).
III PRZYGOTOWANIE FAZY OLEJOWEJ
3.1 Do przygotowanego wcześniej naczynia dodaj olej lub oleje i masła w ilości podanej w recepturze (w gramach).
3.2 Postaw naczynie na ustawionej na niski stopień kuchence. Dodaj wszystkie tłuszcze do naczynia.
3.3 Podgrzewając naczynie mieszaj tłuszcze aż się roztopią. Podgrzej je do temperatury 45C. Do skontrolowania temperatury olejów użyj kuchennego termometru.
IV POŁĄCZENIE FAZY WODNO-ŁUGOWEJ Z OLEJOWĄ
4.1 Przy połączeniu fazy wodno-ługowej i olejowej ważne jest, aby obie fazy miały tą samą lub bardzo zbliżoną temperaturę około 45C. Faza wodno-ługowa może być nieco zimniejsza. Jeśli wymaga tego sytuacja poczekaj aż składniki ostygną do wymaganej temperatury lub podgrzej je korzystając z łaźni wodnej.
4.2 Mieszając fazę olejową wlewaj powoli cienkim strumieniem fazę wodno-ługową.
Mieszaj obie fazy drewnianą łyżką. Po połączeniu obu faz użyj blendera. Mieszaj blenderem miksturę pulsując po 2 minuty. Po około 5-10 minutach mikstura zacznie gęstnieć i robić się jaśniejsza. Oznacza to, że rozpoczął się proces zmydlania.
4.1 Kiedy konsystencja nabierze gęstości budyniu oznacza to, że mikstura jest gotowa. Konsystencję możesz sprawdzić „pisząc” po powierzchni mikstury. Polewana z góry mikstura powinna zostawiać ślad na powierzchni. Na tym etapie możesz dodać dodatkowe składniki (opcjonalnie kawę, olejki eteryczne, glinki).
4.2 Przelej „budyń” do przygotowanej (wyłożonej papierem kuchennym) formy. Formę przykryj
4.1 Umieść formę w ciepłym miejscu, np. koło grzejnika. Pozostaw przykrytą ręcznikiem na 24 godziny. Konieczne jest przykrycie i zaizolowanie formy tak, aby mydło przeszło przez fazę żelową (mydło na kilka godziń staje się transparentne i trwa proces zmydlania).
4.2 Po 24 godzinach odwiń formę. Jeśli powierzchnia wciąż jest miękka pozostaw formę z mydłem odkrytą na kolejne 24 godziny.
4.3 Rozkręć formę, masz gotowy do cięcia blok mydła. Potnij blok na kostki mydła nożem co 3 cm. Wcześniej ogrzej nóż w gorącej wodzie wycierając go do sucha.
4. Pocięte kostki mydła wymagają „już tylko” leżakowania. Ułuż na plastikowej lub drewnianej tacy kostki mydła. Po trzech-sześciu tygodniach mydło powinno być gotowe.
Czym dłużej mydło będzie leżakowało, tym będzie twardsze, trwalsze i łagodniejsze dla skóry
JAK ZROBIĆ MYDŁO?
Samodzielne robienie mydła jest już bardziej tylko sztuką dla samej sztuki niż praktyczną umiejętnością. Możesz jednak samemu stworzyć niepowtarzalną nutę zapachową i zabarwić mydło według własnego gustu. Wreszcie własnoręcznie wykonane, ładnie przyozdobione mydło może być skromnym podarunkiem.
Przygotuj:
- nierdzewną miskę
- gumową szpatułkę do mieszania
- pojemnik żaroodporny
- termometr
- foremki na mydło
- 540 ml dobrego tłuszczu (olej kokosowy, oliwa z oliwek, masło kakaowe)
- 63 ml sody kaustycznej
- 240 ml wody, lub wyciągu z ziół
- łyżkę olejku eterycznego
Do żaroodpornego naczynia wlej wodę(lub wyciąg z ziół – dla mydła ziołowego) o temperaturze 23 st. C, dodaj sodę kaustyczną – woda zmętnieje i rozgrzeje się do 50 st. C – w ten sposób przygotowałeś ług
Sprawdź temperaturę ługu – powinna wynosić ona ok. 50 st. C (prawidłowa podana jest na opakowaniu)
Podgrzej tłuszcz do tej samej temperatury co ług, przelej go do nierdzewnej misy, dodaj do niego ług – całość wymieszaj.
Oba składniki będą się teraz łączyć ze sobą przez kolejne 1,5 godz.
Mieszaj całą masę co 15 minut.
Dodaj olejki eteryczne i jeszcze raz całość dobrze wymieszaj.
Wlej masę do foremek i poczekaj 48 godz. aż zastygnie.
Wyjmij mydło z form. Zanim będzie gotowe do użycia musi jeszcze 3 tygodnie leżakować – składniki dobrze się wtedy połączą ze sobą, a samo mydło będzie łagodniejsze dla skóry.
Jak zrobić mydło we własnej kuchni?
Do zrobienia mydła potrzebne są NaOH (wodorotlenek sodu, sól kaustyczna), tłuszcz i woda (najlepiej destylowana) lub zastępczo inne płyny (herbata, mleko, kawa), dodatkowo rękawice, okulary ochronne, garnek emaliowany, który będzie używany tylko do robienia mydła (bardzo niezdrowo jest przyrządzać później jedzenie w takim garnku, no i coś niemetalowego do mieszania - ja używam drewnianej łyżki z długim trzonkiem, można też używać miksera, ale mi było szkoda przeznaczyć mikser tylko do robienia mydła.
A teraz krok po kroku do własnego, naturalnego mydła:
· Odważyć tłuszcze (i ewentualnie wosk).
Te w postaci stałej (kokos, shea butter) można już włożyć do garnka, jeżeli mydło ma zawierać również wosk pszczeli, to wosk też do garnka. Na małym ogniu roztopić tłuszcze.
· Usunąć wszystkie produkty żywnościowe z okolicy (ze stołu czy blatu kuchennego), przykryć powierzchnię gazetą. Przygotować sobie butelkę octu, na wszelki wypadek, gdyby trzeba było szybko zneutralizować zasadę sodową. Dzieci i zwierzęta wyrzucić z kuchni, to dla nich zbyt niebezpieczna zabawa. Ubrać rękawiczki i okulary ochronne. Otworzyć okno.
· Odważyć suche NaOH, ma ono przeważnie postać małych, białych kuleczek lub płytek.
To bardzo niebezpieczna, żrąca substancja, trzeba pozbierać wszystkie ewentualne okruszki i wyrzucić, pozostałe NaOH zamknąć w opakowaniu, najlepiej w słoiku i odstawić w bezpieczne miejsce, niedostępne dla niewtajemniczonych. W miarę możliwości nie wdychać pyłu, a jak się nie da, to zaczerpnąć świeżego powietrza w otwartym oknie.
· Odważyć wodę (woda o temperaturze pokojowej) w szklanym pojemniku, najlepiej w słoiku.
· Powoli wsypywać NaOH do wody ciągle mieszając. Najlepiej odwrócić twarz, żeby nie wdychać oparów. Mieszać dopóki zasada sodowa nie będzie całkiem przezroczysta, a NaOH całkowicie rozpuszczone. Otrzymany roztwór będzie bardzo gorący. Najlepiej robić go w zlewie, w razie, gdyby słoik się miał przewrócić, to nie będzie dużej szkody, a przynajmniej rury będą przeczyszczone.
· Sprawdzić czy stałe tłuszcze w garnku już się roztopiły, jeżeli tak, to można dolać do nich płynne tłuszcze, przez co temperatura mieszanki spadnie.
· Teraz trzeba poczekać, aż temperatura zasady sodowej w słoiku i tłuszczy w garnku osiągnie około 38-50°C. W tym czasie można przygotować formy, do których będziemy wlewać płynne mydło. Pojemniki na mydło należy wysmarować tłuszczem od wewnątrz lub wyłożyć folią.
Prawdziwe „mydlarki” mają specjalne drewniane formy na mydło, ale można się obejść bez takiego wydatku. Moje pierwsze mydło zrobiłam w pudełku po soku. Odcięłam górę pudełka, wypłukałam, wytarłam do sucha i nasmarowałam olejem spożywczym. Taka formę można rozciąć przy wyciąganiu mydła.
· Jak tłuszcze i zasada sodowa osiągną temperaturę 38-50°C można wtedy wlewać powoli zasadę sodową do tłuszczy, cały czas mieszając.
Teraz trzeba mieszać i mieszać, aż cała mieszanka zgęstnieje. Powinna być na tyle gęsta, że można "pisać" strumieniem po jej powierzchni, czyli mieć konsystencję świeżo ugotowanego budyniu.
· Teraz można dolać zapachy, barwniki i inne substancje aktywne, wymieszać jeszcze raz.
· A teraz trzeba przelać mydło do formy.
· Jeśli według recepty nie używa się mleka lub miodu to formę z mydłem trzeba izolować, to znaczy wsadzić ją w karton albo owinąć ręcznikiem albo jedno i drugie.
· Zawinięte mydło w formie odłożyć w bezpieczne miejsce, zdala od dzieci i zwierząt.
· Można zdjąć okulary :-)
· Po 24 godzinach lub później wyjmuje się mydło z formy i tnie na odpowiednie kawałki.
Jest ono jeszcze miękkie i niedojrzałe. Jeszcze nie nadaje się do użytku.
· Takie świeże mydło musi „dojrzewać” 3-6 tygodni. Wcześniej jest jeszcze zbyt „ostre” i żrące. Im dłużej się czeka, tym lepsze mydło wychodzi. Z czasem mydło robi się twardsze i łagodniejsze.
Do nadania mydłu określonego koloru można dodać barwniki spożywcze, pigmenty mineralne, farby do wosku (świec). Również glinki nadają mydłu kolor. Zamiast wody można użyć do robienia mydła mocnego naparu lub odwaru ziołowego, który nada mu określony kolor. Można również eksperymentować z przyprawami (cynamon, papryka itd.) i innymi produktami spożywczymi, jak mleko czy miód.
Do poperfumowania mydła można użyć olejków eterycznych lub olejków zapachowych. Ilość trzeba wybrać według własnego nosa, olejki pachną z różną intensywnością. Generalnie można przyjąć zasadę 10 ml olejku na 500 g tłuszczu w mydle. Osoby ze skłonnościami do alergii mogą zrezygnować z perfumowania mydła. Nie polecam również wlewania perfum do mydła. Perfumy są na alkoholu i to może zmienić całą konsystencję i strukturę robionego mydła.
Tutaj można puścić wodze fantazji. Wszystko drobnoziarniste się nadaje: kasza kukurydziana, kawa, zmielone płatki owsiane, zmielone zioła, sól, cukier. To kilka propozycji.
Poniższe recepty zawierają tylko skład mydeł, to znaczy proporcje tłuszczu, wody i wodorotlenku sodu. Wykonanie opisane jest powyżej.
Mydło oliwkowe 750 g:
Skład:
750 g olej z oliwek
251 g woda
niezmydlony tłuszcz - NaOH:
4% 96,84 g
5% 95,83 g
6% 94,82 g
7% 93,81 g
8% 92,81 g
9% 91,80 g
10% 90,79 g
Mydło oliwkowe 1000 g:
Skład:
· 1000 g olej z oliwek
· 335 g woda
· niezmydlony tłuszcz - NaOH:
4% 129,12 g
5% 127,78 g
6% 126,43 g
7% 125,09 g
8% 123,74 g
9% 122,40 g
10% 121,05 g
Mydła oliwkowe są bardzo łagodne, odpowiednie dla alergików. Są one jednak bardzo miękkie i „się ślimaczą” czyli łatwo się roztapiają i się ciągną.
Mydło sojowo-słonecznikowe:
Skład:
· 300 g olej słonecznikowy
· 300 g olej sojowy
· 100 g olej rycynowy, żeby się mydł ładnie pieniło
· 235 g woda
· niezmydlony tłuszcz - NaOH:
4% 90,24 g
5% 89,30 g
6% 88,36 g
7% 87,42 g
8% 86,48 g
9% 85,54 g
10% 84,60 g
Mydło rzepakowo-słonecznikowe:
Skład:
· 300 g olej słonecznikowy
· 300 g olej rzepakowy
· 100 g olej rycynowy, żeby się mydł ładnie pieniło
· 235 g woda
· niezmydlony tłuszcz - NaOH:
4% 90,22 g
5% 89,28 g
6% 88,34 g
7% 87,40 g
8% 86,46 g
9% 85,52 g
10% 84,58 g
Przepis na ciut więcej niż 100g:
100g mydła
6 kropel olejku
1 płaska łyżka kakao w proszku
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki wody
Blaty w kuchni zabezpieczyć gazetami. Pojemnik na mydło, garnek, w którym będziemy gotować i łyżkę odkazić nad papierem i odstawić. Dłonie przetrzeć chusteczkami antybakteryjnymi.
Mydło zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wymieszać z kakao, cukrem, cynamonem i rozpuścić w kąpieli wodnej z dwiema łyżkami wody (dobrze wszystko wymieszać!).
Moje mydło miało bardziej konsystencje ciasta kruchego, niż płynną. Przełożyłam je, ugniatając dobrze palcami do odkażonego pojemnika zamknęłam i włożyłam do lodówki na całą noc.
Dobrze byłoby pamiętać, że takie mydła mają mniej detergentów i nie pienią się tak dobrze jak te "standardowe". podobno na pianę ma wpływ cukier, ale ja nie zauważyłam różnicy. Następnym razem dodam więcej.
Druga ważna uwaga: cynamon znalazł się tutaj, bo dobrze oczyszcza. Mydełko jest raczej czymś w rodzaju peelingu. Jeżeli chcecie używać go codziennie nie dodawajcie cynamonu.
Przez cynamon mydło trochę wysusza moją skórę. Ale ten zapach wynagradza wszystko! Jak najprawdziwsza gorzka czekolada!