96. NOWY KOŚCIÓŁ
11.5.1977 r.
Don Calabria: Pisz synu: To jestem ja, Don Jan Calabria. Nasza znajomość rozpoczęta na ziemi, trwa w niebie. A w niebie zmieniła się ona w święte braterstwo na mocy wielkiego dogmatu Obcowania Świętych. Kocham cię, Don Ottavio, tak jak ty kochasz mnie, bo w niebie kierujemy się nieskończoną miłością Bożą. Możemy tam tylko kochać, bo żyjąc w Nim i Nim, kochamy wszystkich i wszystko.
Nie znosimy tylko jednej rzeczy: zła. Miłość jednoczy wszystko, a zło - wytwór buntu - dąży do podziału.