Rozbity dzban - Der zerbrochne Krug
Walter: radca sądowy; jeździ z Utrechtu z wizytami po kraju aby sprawdzić poziom sądownictwa; objął posadę po radcy Jałowcu i różni się od niego m.in. tym że nie uprzedza o swojej wizycie; wraca z Kolek do kulek; o jego przybyciu informuje Adama Świeczka; przyjazd opóżnia się jednak, ponieważ w trasie pękła im ośka i musieli czekac na kowala w poblskiej gospodzie( wpadł wraz ze swym służącym do rowu, ale nic poważnego nikomu się nie stało);Walter to człowiek, który chce sprawiedliwości; rząda by sprawa z dzbanem została przeprowadzona do końca, mimo, że sędzia Adam chciałby ją przełożyć; nie chce by go rozpieszczano, długo odmawia poczęstunku, dopiero pod koniec daje się skusić na reńskie wino; po pewnym czasie podejrzewa, że to sędzia jest winowajcą, prosi go m.in. aby podał mu tabakierkę, by sprawdzić, co z jego nogą i czy to on zostawił ślady na śniegu,pomimo licznych uników Adama, utwierdza się w tym przekonaniu, każe mu natychmiast zamknąć rozpawę
Adam: wiejski sędzia i jednocześnie winowajca sprawy z dzbanem, Świeczka zastaje go poobijanym (poszarpana, poobdzierana twarz, spuchnięty nos, podbite oko, rany na głowie) kłamie Świeczkę, że poślizgnął się przy wychodzeniu z łóżka, padając złapał za wiszące na koźle przy piecu gacie i udarzył o tego kozła; sędzia długo nie może uwierzyć w wiadomość o kontroli, później stara się udobruchać radcę za pomocą trunków i jedzenia; kiedy orientuje się, że nie ma peruki, wymyśla historię o kotce, która się w niej okociła, i prosi służącą, aby ta pożyczyła od kościelnego, jego żona powiedziała jednak, że ten ma ją na sobie na mszy, a druga jest u perukarza; musi prowadzić rozprawę z gołą głową, kłamie przy tym Waltera, że peruka zapaliła mu się od świeczki kiedy pracował nad aktami; od początku próbuje zrzucic wine na Stefana bądź Józka, gdy Marianna przynosi do sądu perukę, mówi że prosił Stefana o zawiezienie jej do Utrechtu, do wykarbowania i twierdzi, że łobuz najwyrażniej tego nie zrobił; w końcu Ewa oznajmia o winie sędziego, ponieważ przeraziła ją wizja ukochanego Stefana skazanego i zakutego w kajdany, Adam sfałszował list z instrukcją, jakoby Stefana miano wysłać z poborem do Indii Wschodnich i tamtego wieczoru przyszedł, aby wypisać świadectwo lekarskie, które miałoby uchronić przyszłego męża Ewy; tak długo tłumaczył, aż w końcu udało mu się wejść do pokoju dziewczyny; kiedy sprawa wychodzi na jaw, decyduje się na ucieczkę, radca decyduje się go jednak nie wypędzać z miasta
Świeczka: pisarz sądowy; zastępuje Adama po tym, jak jego wina wychodzi na jaw, to on towarzyszył Mariannie aby zbadać sprawę tajemniczych śladów; dotarli razem pod budynek sądu, na początku Świeczka opowiada Adamowi o tym, co działo się w Kolkach: skontrolowanie kas i rejestrów, natychmiastowe zawieszenie sędziego, pisarza i innych, sędzia zamknięty w areszcie domowym, który wiesza się na krokwi w szopie
Marta Lipkowa: matka Ewy; dzban był dla niej bardzo cenny, przedstawiał m.in. Filipa (władcę Hiszpańskiego) otrzymującego prowincje niderlandzkie, scenę jak chciano zabić Filiberta i zasłonił go cesarz Maksymilian itp; dzban hiszpański, zdobył go Childeryk Kotlarz, kiedy książe Orańczyk z wojskami na Briel napadł a póżniej przechodził z rąk do rąk; Lipkowa chce również bronić honoru córki; uparcie twierdzi przez długi czas, że to Stefan rozbił dzban i uznaje go za bezczelnego, ponieważ będąc na miejscu zdarzenia, twierdzi, że zrobil to ktoś inny; po zakończeniu sprawy dzban nie doczekał się sprawiedliwości, wię chce isć do sądu w Utrechcie
Ewa: nazywana uparcie przez Stefana dziwką, spotkała się z Adamem dla zwolnienia lekarskiego; bała się, że Stefana wyślą do Indii Wschodnich i tam polegnie, na początku okłamała matkę, że to jej narzeczony jest winowajcą; ma żal do niego, że nie wierzy w jej uczciwość; zanim oznajmia bezpośrednio, że to sędzia jest winny, nazywa go bezczelnym i podłym, że chce oczernić Józka i insynuuje, że to Adama należy oskarżyć ( Józek został wcześniej wyslany do Utrechtu); pomagała sędziemu w gospodarstwie, zajmowała się m.in. jego kurami i je leczyła,
Wit Kałuża: chłop, pozwolił synowi odwiedzić Ewę, o 11 wieczorem miał jednak wrócic do domu, prosł Stefana, aby nie wchodził do niej do pokoju
Stefan: narzeczony Ewy, latem mieli się pobrać; pomylił sędziego z Józkiem; kiedy Ewa weszła z Adamem do pokoju, wyważył jej drzwi i wtedy spadł też dzban; gdy mężczyzna uciekł oknem, rzucił w niego klamką; nie mógł dobrze przyjrzeć się winowajcy, bo ten sypnął mu piaskiem w oczy; nazywał Ewę dziwką, jednak później było mu jej szkoda, po zakończeniu sprawy, narzeczeni się pogodzili
Marianna: ciotka Stefana, zaproponowana na świadka przez Lipkową, na salę rozpraw weszła z peruką Adama; widziała uciekającego, łysego sędziego, kiedy wracała z folwarku od rodzącej kobiety, wzięła go za diabła ( kulał- końskie kopyto, zapach siarki, smoły); wcześniej była świadkiem ich spotkania w ogrodzie, ale myślała, że Ewa była z Stefanem, kiedy Świeczka po nią przyszedł, podążyli obaj śladami rzekomego Belzebuba i dotarli do sądu
Służąca pierwsza, Służąca druga, Woźny, Służący