Kurt Tepperwein Superintuicja



Tytuł oryginału: SUPER-INTUITION

Tłumaczenie z języka niemieckiego: Aleksandra Woynarowska

Projekt okładki:

AMC SZTUKA e-mail: amciesielczyk@interia.pl

Korekta:

Julian Brudzewski

Redakcja i łamanie:

Ryszard Liebich - Wydawnictwo „KOS"

All Rights reserved

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie może być reproduko­wana, przechowywana jako źródło danych, przekazywana w jakiejkolwiek elektronicznej, mechanicznej, fotograficznej lub innej formie zapisu bez pisemnej zgody posiadacza praw.

First published as „Super-Intuition" by Kurt Tepperwein © 1998, 2. Auflage by mvg-verlag a siter company of verlag moderne industrie AG, & Co. KG, 86895 Landsberg am Lech, Germany

Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo „KOS", 2003 ISBN 83-89375-07-9

Wydawnictwo „KOS"

ul. Agnieszki 13

40-110 Katowice

tel./faks (032) 2584-045

tel. (032) 2582-648, (032) 2582-720

e-mail: kos@kos.com.pl

http://www.kos.com.pl

Druk: „TRIADAPRESS"

ul. Gliwicka 224, 40-861 Katowice, tel. (032) 2541-790

SPIS TREŚCI

Słowo wstępne 7

1. Co to jest intuicja? 9

Intuicja w historii życia 10

Intuicja i przeczucie 14

Pozazmysłowe postrzeganie (PZP) 23

Kto posiada intuicję? 26

Czy można „trenować" intuicję? 28

Nasz potencjał jest większy niż myślisz 33

Trzy pamięci 38

Pobudzanie wielowymiarowej świadomości 40

Siedem zasad drogi ku spełnieniu 41

Kontemplacja 43

Podsumowanie 43

2. Co intuicja może zdziałać? 45

Przełączyć się z widzenia na postrzeganie 46

Od intuicji do superintuicji 61

Przegląd zasobów 65

Podsumowanie 67

3. Tak się budzi w sobie geniusza 69

Geniusz a genialność 70

Trening intuicji 71

Tajemnica skupionego odprężenia 84

Co cię jeszcze dzieli od twojej intuicji? 101

Otworzyć wrota zmysłów 107

Doprowadzić wewnętrzny glos do brzmienia 117

Poznać własne moce 126

Sny - sny świadome - rozumieć przekazy 131

Mentalne przeżywanie przyszłości - jasnowidzenie 135

Telepatia - czytanie w myślach 138

Dostrajać się 139

Pomocy - nie odnoszę sukcesów! 140

Podsumowanie 141

4. Jak dzięki intuicji możesz zmienić swoje życie? 143

Poznać przyszłość 144

Lampa Aladyna czyli „intuicja na co dzień" 146

W odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu wszystko robić

dobrze 174

Zdrowie 191

Intuicyjne przewodnictwo 204

Podsumowanie 213

5. Trening intuicyjnych mocy 215

Przygotowania 216

Ćwiczenia 218

Kroki na drodze do intuicji 237

Załącznik: Intuicyjny dziennik 241


SŁOWO WSTĘPNE

I

ntuicja jest dla człowieka tak samo naturalna, jak instynkt dla zwierząt. Różnica polega na tym, że zwierzę nie ma wyboru -musi podążać za instynktem. Z człowiekiem jest inaczej: może decydować, czy podążyć za swoim rozumem, czy za intuicją, a może za ich kombinacją. Zdolności intuicyjne posiada każdy, jednak wsku­tek przesadnego korzystania tylko z rozumu, intuicja jest tłumiona i prawie w zaniku. Należy zatem przypomnieć i rozwinąć własne zdolności intuicyjne oraz duchową dojrzałość, aby ponownie móc odbierać intuicję świadomie.

Trudność, aby zaufać swoim pomysłom, błyskom myśli lub my­ślom niezwykłym, polega po prostu na tym, że intuicja może sprze­ciwiać się rozumowi, uczuciu, przyzwyczajeniu. Uczucie ma ten­dencję do wybierania drogi najwygodniejszej, a rozum wysuwa argumenty, często obalające przesłanie intuicji. Tak więc naj­chętniej podążamy za rozumem, zamiast się przyznać, że to czy owo wiedzieliśmy już intuicyjnie wcześniej, ale nie zwróciliśmy na to uwagi lub wydało nam się to niewiarygodne. Nasze życie przebiegałoby zapewne całkiem inaczej, gdybyśmy podążali za intuicyjnymi impulsami. Przeżywanie przyszłych sytuacji, odczy­tywanie myśli innych ludzi i mentalne przekazywanie swoich myśli jest całkiem normalne dla kogoś, kto zdaje się na swój potencjał.Kto w swoim życiu stworzy przestrzeń dla rozwoju intuicji, bę­dzie mógł następnie wykonać krok od intuicji do superintuicji. Nie będzie już żadnych pytań, bo będziesz prowadzony przez życie. Wszystko będzie harmonizowało, wszystko będzie „zestrojone".

Tkwi w tobie o wiele więcej, niż możesz to sobie w ogóle wyobra­zić. Rozpal w sobie bożą iskrę intuicji, abyś stal się tym, kim rzeczy­wiście jesteś i żył zgodnie z założeniami tworzenia!


1.

CO TO JEST INTUICJA?


INTUICJA W HISTORII ŻYCIA

W

czasach prehistorycznych istniało dla człowieka tylko jedno - przeżycie. Musiał się troszczyć o pożywienie, bronić przed atakami zwierząt, walczyć z wrogimi plemionami, chronić przed złą pogodą. Całe jego życie było niczym innym, jak tylko trudem i cięż­ką pracą. W walce o przetrwanie instynkt odgrywał ważną rolę. Bez instynktu człowiek nie mógłby przeżyć. Pod pojęciem instynktu ro­zumiemy sterowanie pojedynczą żywą istotą poprzez sposób zacho­wania właściwy danemu gatunkowi. W związku z tym żywa istota nie jest samodzielna w swoich decyzjach, lecz struktura jej zacho­wań związana jest z określonym, wcześniej podanym wzorcem.

EWOLUCJA CZŁOWIEKA

Na początku ewolucji człowiek i zwierzęta znajdowały się na tym samym stopniu rozwoju. Człowiek jednak rozwinął potrzebę porozumiewania się z innymi ludźmi poprzez dotyk, gesty i dźwię­ki. Z tych dźwięków powstały słowa, które z czasem nabrały stałe­go znaczenia. Język jako środek komunikacji stawał się coraz ważniejszy. Język migowy i znaki pisane zróżnicowały się, doświad­czenia zaczęto zapisywać w formie wierszy i opowiadań. Rysunki i obrazy służyły do przekazywania wiadomości i zachowania wie­dzy dla potomności.

W miarę upływu czasu człowiek rozwijał także inne zdolności, które wciąż doskonalił. Odkrył u siebie zdolność myślenia i w co­raz większym stopniu używał rozumu. Spowodowało to, że jego wyraźne instynkty zanikały proporcjonalnie do stopnia, w jakim zdawał się na swój rozum. Jednak równocześnie rozwijała się inna, wyższa forma komunikowania się: człowiek uczył się inspirowania siebie i „wpadania" na jakieś pomysły. Wyczuwał charakter inne­go człowieka, choć go nie znał bliżej. I coś jeszcze: coraz lepiej przeczuwał przyszłe wydarzenia. Potrafił wyczuć, a wręcz przewi-

CO TO JEST INTUICJA ? II

dzieć, co się wydarzy, choć miejsce wydarzenia było oddalone bądź niewidoczne.

Rozum wyprzedził intuicję i coraz bardziej zyskiwał na znacze­niu. Z czasem wszystko zostało mu podporządkowane; intuicyjne zdolności były już coraz mniej cenione i używane. Aż w końcu za­częły powoli zanikać. Człowiek coraz bardziej zaczął traktować sie­bie jako istotę wyższą, właśnie ze względu na zdolność myślenia. Odkrył wszechświat i usiłował go zgłębić. Nauczył się odróżniać fakty od wizji, wiarę od przesądów.

To, czego od razu nie potrafił pojąć, dostrzec, zrozumieć lub udo­wodnić, ignorował. Na takiej podstawie od samego początku rozwi­jał się obraz świata ograniczony, oparty na naukach przyrodniczych. Równolegle do tego rozwoju następowała z pokolenia na pokolenie ewolucja ducha; rozwinęła się wyższa duchowość i wciąż rosły wi­bracje naszego pola energetycznego.

Nauka osiągała coraz wyższe loty, te jednak nierzadko kończyły się upadkiem. Musiało do tego dochodzić, gdyż - jak powiedzielibyśmy dzisiaj - było to wcześniej zaprogramowane, ponieważ rozum wykry­wa jedynie fragment całości. A wykorzystując tylko część sił, można osiągnąć tylko część sukcesu. Fizyka naucza dzisiaj, że naszymi oczy­ma możemy spostrzegać jedynie 8 procent istniejącego widma pro­mieniowania, a więc dopóki ograniczamy się tylko do tego, co wi­doczne, dopóty wcale nie widzimy 92 procent rzeczywistości.

Mimo to w dzisiejszych czasach wierzy się, że korzystając jedynie z wysoce zaawansowanych wynalazków techniki, można się wznieść ponad prawa natury. Stało się jednak jasnym, że droga ta zaprowa­dziła w ślepy zaułek. Coraz więcej katastrof naturalnych, pogorsze­nie gospodarczej sytuacji na całym świecie, rosnąca liczba wojen są dowodem na to, że problemy ludzkości nie zostaną rozwiązane je­dynie dzięki rozumowi i że należy raczej dążyć do dalszego rozwoju duchowego.

Gdzie więc leży rozwiązanie? Patrząc na stan dzisiejszego świata, widzimy że rozum nie może być właściwą drogą do poprawy jakości życia i stworzenia życia pełniejszego i szczęśliwszego. Gdyby czło-

12 Kurt Tepperwein

wiek uaktywni i zastosował wszystkie swoje zdolności, wtedy możli­wa byłaby pozytywna zmiana na wszystkich płaszczyznach.

Kosztem instynktu odkryliśmy rozum, rozwinęliśmy go, wytreno-wali, i daliśmy mu w naszym życiu tyle przestrzeni, że dla innych zdolności nie zostało już prawie w ogóle miejsca. Im bardziej zaś myślenie było racjonalne, tym mniej miejsca pozostało dla następ­nego szczebla - dla rozwoju zdolności intuicyjnych.

NA DRODZE DO METAREALIZMU

Dlaczego został stworzony wszechświat? Spróbujmy to zrozumieć: przedtem nie istniało nic. Lub mówiąc jaśniej: panowała bez czasowa totalność, całkowita niepodzielność, absolutna symetria. W owej nicości istniała tylko pierwotna zasada, nieskończona, bezgranicz­na siła, kwintesencja siły, harmonii i doskonałości. I wtedy coś się zdarzyło. Co? Nie wiem. Westchnienie nicości, zawirowanie próżni: w ciągu jednej, fantastycznej chwili Stwórca postanowił stworzyć zwierciadło swojej własnej egzystencji. Materię, wszechświat: od­zwierciedlenie swojej świadomości, ostateczne przerwanie harmo­nii pierwotnej nicości.

Przypuszczalnie fizyk David Bohm ma na myśli właśnie to, gdy twierdzi, że w głębinach realności istnieje ukryty porządek. Rozu­mując w ten sposób, musielibyśmy przyznać, że cały wszechświat wypełniony jest w takim samym stopniu inteligencją jak i motywem działania, począwszy od najdrobniejszych cząstek elementarnych aż po galaktyki. A najbardziej niezwykłe jest to, że w obu przypad­kach chodzi o ten sam porządek, tę samą inteligencję.

Cybernetyk Heinz von Foerster mówi, że umysł ludzki nie za­uważa tego, co jest, lecz spostrzega to, o czym sądzi, że jest. Na przykład nasze zdolności widzenia zależą od siatkówki oka, która absorbuje światło i potem przekazuje sygnały do naszego mózgu. Taki sam schemat dotyczy zresztą całego naszego postrzegania zmy­słowego. Siatkówka naszego oka -jak wyjaśnia Foerster - nie przyj­muje jednak prawdziwych kolorów. Reaguje ślepo na jakość bódź-

CO TO JEST INTUICJA ? 13

ca, wrażliwa jest tylko na ich ilość. Nie powinno to być zaskocze­niem, dodaje, ponieważ w rzeczywistości nie ma ani światła, ani kolorów jako takich. Istnieją jedynie fale elektromagnetyczne. Tak samo nie ma ani tonów, ani muzyki, jedynie chwilowe zmiany ci­śnienia powietrza w naszym bębenku. Nie ma ani zimna, ani ciepła, jedynie molekuły, które wraz z energią kinetyczną poruszają się mniej lub bardziej itd.

Pokazuje nam to, że „rzeczywistość" jako taka nie istnieje, że zależy ona od tego, w jaki sposób my postanowiliśmy ją obserwo­wać. Okazuje się, że cząstki elementarne, z których składa się rze­czywistość, mogą być jedną rzeczą (falą) i jednocześnie inną rzeczą (cząstką) - i że w swej głębi rzeczywistość ta jest w obu przypadkach nieokreślona. Choć od stuleci wpajane są nam fizyczne teorie i eks­perymenty, to materialistyczny obraz świata nam się rozmywa. Mu­simy się przygotować do wejścia w całkowicie nieznany świat.

A co to wszystko ma wspólnego z naszym tematem, czyli superin-lnicją? Po prostu: dzięki superintuicji rozpoznajemy rzeczy i robi­my doświadczenia, które pozornie są całkowicie sprzeczne z mate-lialistycznym widzeniem świata. Jeśli naszym życiem kieruje tylko intelekt, to prawdopodobnie będziemy odnosić sukcesy w świecie wewnętrznym. Lecz zaniedbujemy przy tym swoje własne ja, swoją własną rzeczywistość. Rozpoznanie własnej prawdy nie jest łatwe, |dyż nie posiada ona żadnej formy, nie można jej znaleźć w określo­nym miejscu, lecz ukryta jest we wszystkim - wszędzie. Jeśli nato­miast dzięki superintuicji dotrzemy do świadomości, to znowu będziemy mogli bezpośrednio „postrzegać" prawdę i rzeczywistość.

Jednak dopiero wtedy, gdy będziemy postrzegać rzeczywistość poza jej zewnętrzną formą, będziemy mogli stać się tym, kim jeste­jesteśmy w rzeczywistości.

NAJWYŻSZA ŚWIADOMOŚĆ

Jeszcze nie tak dawno temu liczył się tylko rozum. Nic nie działało bez racjonalnej podstawy i tylko rozwiązania zgodne z rozumem

14 Kurt Tepperwein

były uznawane za prawidłowe. Do czego to doprowadziło - widzi­my dzisiaj wyraźnie. I to nie żaden cud, że od pewnego czasu -najpierw niezauważalnie, ale potem coraz wyraźniej - rozwinęło się inne nastawienie. Rozum, w co nikt nie wątpi, jest konieczny, lecz rozum to nie wszystko. I dlatego nie dziwi fakt, że słowo intuicja ponownie zyskuje miejsce nie tylko w naszym słownictwie, ale także coraz wyższą wartość w naszym codziennym życiu. Nawet szefowie, przy zatrudnianiu nowych pracowników, nie boją się już wymagać zdolności intuicyjnych - nazywają to kreatywnością - ponieważ pro­gnozy oparte jedynie na analizach, liczbach i faktach nie gwarantu­ją sukcesu. Dla długoterminowego rozwoju nie wystarcza już tylko wiedza i logiczne myślenie, co można wyraźnie zobaczyć w gospo­darce. Dlatego intuicja jako ważna zdolność szczególnie dla mene­dżera, ale także i dla każdego innego pracownika, jest coraz bar­dziej pożądana i będzie coraz bardziej wymagana w przyszłości. Często bowiem ważne decyzje dotyczące przyszłości należy podej­mować w ciągu sekundy, chociaż w danym momencie dysponuje się zbyt małą ilością potrzebnych informacji.

INTUICJA I PRZECZUCIE

I

ntuicja - rdzeń tego wyrazu pochodzi od łacińskiego słowa „intueri" = „przyglądać się, obserwować". Dzisiejsze znaczenie wywodzi się ze średniowiecznego łacińskiego słowa „intuitio" = „podszept, przeczucie". Słowniki podają tu: „przeczucie, zdolność przewidywania" lub „twórcza wyobraźnia".

Intuicja jest więc „zrozumieniem zdobytym nie przez doświad­czenie lub rozumowe zastanawianie się", intuicja jest „bezpośred­nim przeżyciem rzeczywistości". Goethe nazwał intuicję „objawie­niem rozwijającym się z wnętrza człowieka". Dla psychoanalityka C. G. Junga jest ona rodzajem instynktowego pojmowania, co ozna-

CO TO JEST INTUICJA ? 15

cza, że rozumiemy coś całkowicie, bez wyjaśniania, jak i dlaczego coś się dzieje. Gdy chcemy opisać intuicję, mówimy o wrażliwości, zdolności wczuwania się, przeczuciu lub nieświadomym postrzega­niu, ale także o twórczych pomysłach i kreatywności. Jest to zrozu­mienie procesów, które mają miejsce poza naszą świadomością i które przyjmuje nasz umysł, ponieważ skierowany jest na siebie samego.

Mówimy o „olśnieniu", gdy mamy jakąś ideę, inspirację, pomysł. Intuicja jest owym nagłym podszeptem, gdy czujemy, że „coś wisi w powietrzu" lub gdy coś „widzimy oczyma duszy" - nie przypomina na to jednak filmu, a jest raczej jak migawka - coś nagłego i nie­oczekiwanego. „Strzela nam do głowy pomysł", i to tak nagle, „jak grom z jasnego nieba". Niektórzy ludzie mają „nosa", inni czują coś „w trzewiach"

Intuicja pojawia się najczęściej nieoczekiwanie, ale we właściwej chwili. My sami jesteśmy dostawcami intuicji i jednocześnie jej odbiorcami. Wychodzi z naszego wnętrza, choć impuls pochodzi często z zewnątrz. To wszystko stanowi jedynie opis. Czy pokierowała Darni prawdziwa intuicja, okaże się dopiero po pewnym czasie, o ile rezultat naszego działania absolutnie prawidłowy.

Intuicja jest naturalną zdolnością człowieka. Jest zapalającą iskrą, przezorną przepowiednią, twórczą siłą, kreatywną energią, we­wnętrznym ostrzeżeniem, przeczuciem, kluczowym elementem przy odkryciach i decyzjach, doradcą w życiu codziennym. Intuicja bierze w naszym życiu codziennym dużo większy udział, niż przypuszczamy . Jest istotnym elementem naszej kreatywności.

Najważniejszym kryterium intuicji jest to, że najczęściej ujawnia

się dopiero wtedy, gdy już zaniechaliśmy rozwiązywania problemu,

szukania odpowiedzi na jakieś trudne pytanie, działań zmieniają-

cych sytuację. Mówiąc krótko: intuicja może zrodzić się, gdy prze-

stajemy intensywnie myśleć o jakiejś rzeczy. Zapewne nie każdy

spontaniczny pomysł, nie każdy błysk natchnienia jest intuicją. Im

częściej zajmujesz się intuicją, tym łatwiej potrafisz rozróżniać intu-

b vjny podszept od pomysłu zasugerowanego z zewnątrz. Jeśli roz-

16 Kurt Tepperwein

wijasz swoje zdolności intuicyjne, to w decydującym momencie bę­dziesz dokładnie wiedział, czy chodzi o intuicję, czy nie.

JUŻ EINSTEIN POWIEDZIAŁ:

TYM, CO NAPRAWDĘ SIĘ OCZY,

JEST INTUICJA"

Niektórzy ludzie twierdzą jednak, że czegoś takiego jak intuicja w ogóle nie ma; inni wierzą wprawdzie w jej istnienie, ale uważają, że nie każdy ją posiada. Ale są jednak i tacy, którzy przysięgają, że intuicja działa skutecznie, ponieważ wiedzą, że swoje sukcesy za­wdzięczają właśnie jej.

Pozytywna zmiana naszych warunków życia, poprawa jakości ży­cia, jak również dalszy rozwój pod każdym względem może mieć miejsce tylko dzięki wprowadzeniu w życie zdolności intuicyjnych. Dlatego już najwyższy czas, aby zająć się istotą intuicji, aby nauczyć się uwalniać ten potencjał i pozwalać mu działać. Powinniśmy zro­bić wszystko, by ponownie podłączyć się do „pola informacji świa­domości wszechświata". Jeśli nam się to uda, nasze życie stanie się dużo łatwiejsze i piękniejsze. Nie będziemy musieli już „rzucać" decyzji - „podejmiemy" je. Nie będziemy musieli wówczas myśleć, analizować, planować, gdyż intuicja wskaże nam prawidłową drogę, „wręczy" nam prawidłową decyzję. Nie chodzi tutaj tylko o nasze osobiste szczęście czy też nasz zawodowy sukces, lecz o wszystkie sfery życia i o całą ludzkość. W przyszłości życie nie będzie łatwiej­sze niż kiedyś. Coraz częściej trzeba będzie podejmować decyzje w ciągu zaledwie kilku sekund, chociaż w tym właśnie czasie nie będziemy dysponowali jeszcze potrzebnymi do tego celu informa­cjami. Także rozwój techniki jest coraz szybszy, i właśnie dlatego informacje, dane zdobyte teraz, jutro mogą być już przestarzałe. Z tego powodu podejmowanie długoterminowych decyzji - doty­czących życia prywatnego, bądź też funkcjonowania jakiegoś przedsiębiorstwa - będzie coraz trudniejsze. Widzimy więc, że dys­ponując jedynie wiedzą, nie będzie można podejmować decyzji

CO TO JEST INTUICJA ? 17

dotyczących ani najbliższej, ani dalszej przyszłości. Dlatego eksperci zgadzają się co do tego, że w przyszłości bardziej potrzebna będzie intuicja niż sam tylko rozum, gdyż w przeciwnym razie wzrastać stać będzie nie tylko ilość błędnych decyzji, ale także błędne decyzje pociągną za sobą coraz bardziej katastrofalne skutki.

NOWOCZESNE ŻYCIA A INTUICJA

Cywilizacja przyniosła nam nie tylko zalety. W ciągu minionych stuleci zatraciliśmy wiele zdolności lub odwykliśmy od nich, ponie­waż nie odpowiadały tendencjom epoki; chodzi tu szczególnie o takie właściwości, które byłyby konieczne właśnie w naszym dzisiejszym nowoczesnym świecie. Weźmy na przykład zdolności wraż­liwego postrzegania, które obecnie służą już tylko intelektualnemu zrozumieniu jakiejś sytuacji. Gdybyśmy byli w stanie spostrzegać nasze otoczenie wszystkimi zmysłami, o ileż pełniej przebiegałoby nasze życie.

Intuicję posiada każdy człowiek - zanikała ona wprawdzie z bie­giem lat, lecz nie znikła. Należy koniecznie wiedzieć, że nie polega Ona na mniej lub bardziej szczęśliwych okolicznościach, które leżą poza naszym wpływem. Nie jest także tym, co uważamy za szczęśli­wy traf. Nieprawdą jest, że intuicję posiadają tylko niektóre uprzy­wilejowane osoby. Każdy ją posiada, może się nią posługiwać, może robić z niej użytek, intuicja jest bowiem częścią człowieka i należy do niego tak samo jak myślenie. Tak jak wszystkie inne zdolności należy ją rozbudzić, rozwijać, szkolić i pielęgnować. Kto tak robi, może ją włączać tak samo jak rozum. Przy odrobinie cierpliwości i przy pomocy pewnych ćwiczeń stłamszone zdolności można na nowo uwolnić. Możesz rozszerzać swoją świadomość i udoskonalać swoje postrzeganie, a wtedy w twoim życiu intuicja może zacząć działać.

Podstawowym warunkiem dla rozwoju intuicji jest zrozumiem. Że logiczna metoda rozumowania jest tylko jedną z możliwości po postrzegania rzeczywistości. Jest ograniczona, gdyż rozum może po

18 Kurt Tepperwein

strzegąc tylko w sposób „linearny" i nie potrafi przyjmować kilku informacji równocześnie. Dlatego gdy słuchasz tylko rozumem, przyj­mujesz tylko część wiadomości. Jednak istnieje bardziej efektywna możliwość, którą dysponuje każdy z nas - intuicja. Działa holistycznie nie: obejmuje wszystko, wielowymiarowo i równocześnie]

Jesteśmy w stanie dokończyć nie tylko rozpoczęte słowo, ale na­wet cale zdanie osoby, z którą rozmawiamy. Na przykład przy zda­niu: „Na mostku stoi ka..." nie mamy problemu, aby uzupełnić je słowem „kapitan". Jesteśmy również w stanie zinterpretować mimi­kę i gestykulację nieznanego nam zupełnie człowieka, gdy odpo­wiada podanemu nam wcześniej kulturowemu wzorcowi. W ten spo­sób możemy rozpoznać, czy na przykład nie czuje się dobrze w naszym towarzystwie, czy też rozmowa z nami sprawia mu przy­jemność. Takie spostrzeganie odbywa się nieświadomie - właśnie intuicyjnie.

OPTYMALNE POŁĄCZENIE INTUICJI I ROZUMU

Intuicja daje nam w istocie możliwość „wydobycia wszystkiego" z każdej sytuacji. To znaczy: na pierwszy rzut oka rozpoznajesz zale­tę jakiejś informacji. Od razu znasz odpowiedzi na pytania:

  1. Jak tę informację mogę najlepiej wykorzystać w praktyce?

  2. Jak dzięki temu mogę szybciej osiągnąć sukces (zdobyć lepszą
    pozycję, osiągnąć większy obrót, obniżyć koszty, zaoszczędzić na
    podatkach, nawiązać kontakty...)?

  3. Jak dzięki temu mogę przyśpieszyć własny rozwój?

  4. Jak mogę się bardziej motywować, by zrozumienie wprowadzić
    w czyn?

  5. Jakie wynikną z tego perspektywy na przyszłość?

  6. Jak ta informacja pomoże mi doprowadzić do poprawy sytuacji
    (zawodowej lub prywatnej, finansowej...)?

Twoja intuicja może ci pomóc w każdej sytuacji. Jeśli podczas rozmowy telefonicznej intuicyjnie rozmawiasz tak, że twój rozmów-

CO TO JEST INTUICJA? 19

uje to przez skórę, rozmawiasz, o ile można tak powiedzieć "podskórnie", wtedy twoje słowa docierają do niego naprawdę -i to nie tylko do jego uszu. Dokładnie rozumie, co mówisz, i co z to rozumiesz. Na sukces nie trzeba będzie czekać. Osiągniesz swoje cele bez straty czasu, ponieważ intuicyjnie wybierzesz odpowiednie odpowiednie słowa. Jeśli pozwolisz swojej intuicji działać na twoją rzecz, co w odpowiednim czasie znajdziesz się w odpowiednim miejscu, spostrzeżesz to, co odpowiednie, będziesz mówił i czynił odpowied­nie, rzeczy - i w ten sposób spowodujesz to, co odpowiednie. Intuicyjnie będziesz wiedział, czy w danym momencie powinieneś być aktywny, czy też będzie lepiej jeszcze poczekać. Będziesz wiedział, kiedy czas dojrzewa: dobre żniwo może zwozić ten, kto siał, gdy czasbył ku temu właściwy.

Intuicję posiada każdy- ty także.

Rozwijaj swoje zdolności, stań

się tym, kim jesteś naprawdę.

¦te

INTUICJA JEST ZAUFANIEM

Małe dziecko ufa swojemu postrzeganiu i podąża za swoimi uczuciami . Jest spontaniczne, otwarte i uczciwe. Najczęściej jednak jest lak jedynie do czasu, kiedy rodzice wpoją swojemu maleństwu, że na pochwałę zasłuży tylko robiąc to, czego oni sobie życzą. Mała Anię nagradza się czekoladą, gdy pomimo strachu nie płacze u den­tysty. Natomiast za to, że nie je szpinaku, którego nie lubi, czeka ją kara. W ten sposób człowiek już od dzieciństwa uczy się konformi­zmu i tłumienia swoich uczuć, a im częściej tak robi, tym bardziej traci kontakt ze swoim prawdziwym ja, z samym sobą. W takim stopniu, w jakim poddajemy się presji naszych rodziców, nauczycieli li i wychowawców, oddalamy się od siebie samych. Nasze zdolności postrzegania maleją, gdyż kierujemy się utartymi wzorcami, trzy

20 Kurt Tepperwein

mamy się pozorów, o których zadecydowali inni ludzie, pozwalamy się wtłoczyć w przygotowany schemat.

Tylko nieliczne dzieci są przez swoje otoczenie wspierane w tym, aby ufały sobie i podążały za swoją własną prawdą, aby po prostu były tym, kim są. Niestety stanowczo za mało jest ludzi, którzy rze­czywiście są sobą i żyją swoim prawdziwym życiem.

A jak to wygląda w twoim wypadku? Od intuicyjnej wiedzy, którą każdy z nas w sobie nosi, już od dzieciństwa nas odzwyczajano i tłumiono ją. Zamiast podążać za własną wewnętrzną mądrością, wpojono nam, że powinniśmy kierować się tak zwanymi „faktami", niezależnie od tego, czy były one dla nas dobre, czy nam się podo­bały, czy też nie. Do głowy nam nawet nie przyszło, aby w nie wątpić.

Dlatego nigdy nawet nie pomyśleliśmy o tym, że moglibyśmy zmienić te fakty za pomocą intuicji i ukształtować je według na­szych wyobrażeń - a tym samym nie być ofiarą faktów, lecz ich twórcą. Aby to osiągnąć, musimy najpierw zrobić krok do tyłu. W tym celu konieczne będzie nauczenia się tego, czego żeśmy się już oduczyli.

PODSTAWOWA WIEDZA O INTUICJI

  1. Za ufać wewnętrznej prawdzie;

  2. Zrozumieć, że cała wiedza i cała prawda są w nas;

  3. Działać zgodnie z głosem intuicji.

Przyjmując rzeczy na rozum - jakbyś nic innego nie znał - nie jesteś przyzwyczajony do posługiwania się intuicją. Wydaje ci się podejrzanym, być może nawet ryzykownym, uwierzenie w coś, cze­go nie znasz. Wolisz nie ryzykować, ponieważ sądzisz, że w ten spo­sób nic złego się nie stanie. Ale jak wyglądają rezultaty takiego sposobu postępowania? Krytyczne spojrzenie na swoją sytuację ży­ciową, na swoją przeszłość dowodzi, że twój rozum nie zawsze jest Tak bezbłędny, jak chciałbyś w to wierzyć. Spisz więc po prostu niepowodzenia, które miały miejsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy,

IEST INTUICJA? 21

porządź listę tych błędów, które popełniłeś, kierując się decyzją

powziętą rozumowo. Wykażesz tym śmiałość i odważysz się na pod-

próby pójścia nową drogą - decydowania o sobie, odkrycia

wewnętrznej prawdy, znalezienia dostępu do samego siebie. Dzięki

temu budzisz swoje intuicyjne moce, uczysz się coraz bardziej ufać

swojej intuicji. Twoje życie otrzyma inny wymiar. Przypatrz się swo-

jemu zestawieniu, a będzie ci lżej. Stań po stronie przeciwnej -

po stronie zwycięzców, tych, którzy odnoszą sukcesy! Co możesz

zyskać?

Swoja całościowość; Swoją wewnętrzną pewność;

Swoją prawdziwą moc.

Zresztą decyzja podjęta na korzyść intuicji nie oznacza automatycznie-

sprzeciwu dla rozumu. Nie powinieneś się całkowicie od

niego odwracać. On także, odpowiednio używany, spełnia swoje

zadanie. Rozum może wyrażać intuicyjną mądrość, a nie musi jej -

jak dotychczas - tłumić. Rozum i intuicja mogą więc w pełni współ-

działać.

Najtrudniej jest rozwinąć zaufanie. Zaufanie oznacza przyjęcie

czegoś, zdanie się na , zdanie się na coś lub kogoś. Wielu ludziom przychodzi to

z trudem. Im częściej ktoś bywał rozczarowany, tym bardziej staje

|( nieufny. Zastanów się jednak, co oznacza rozczarowanie? Nie

jest to nic innego, jak złudzenie, któremu uległeś, a teraz się z niego

«otrząsasz". Nie będziesz już więcej doświadczał rozczarowań, jeśli

zaufasz swojej intuicji.

Możesz doświadczać omyłek, popełniać błędy - będziesz wyjątkowo

I OWO podatny na popełnianie błędów, jeśli będziesz uciekać do

pozornego bezpieczeństwa swojego rozumu. Twój rozum może ci

bowiem dostarczać całkiem przekonywających argumentów przeciwko

intuicji. Jedno spojrzenie na zestawienie dotyczące twoich

przeszłych „sukcesów" pokaże w jak nietrafne są to argumenty.

Czyż nie byłeś często przekonany o tym, że wszystkie przesłanki

zgadzają się? Jakie były rezultaty? Jak często myliłeś się ty bądź

twój rozum? Jak często sytuacja rozwijała się zupełnie inaczej, niż

22 Kurt Tepperwein

przewidywałeś, jak często wymykały ci się nici z rąk, jak często za­ostrzał się problem? Zaakceptuj fakt, że twoja intuicja zawsze ma rację! Zgódź się z tym i zrób coś, na co być może nie odważyłeś się nigdy w swoim życiu.

ZAUFAJ SOBIE I SWOIM INTUICYJNYM MOŻLIWOŚCIOM

Zaufaj, nawet jeśli w to jeszcze nie wierzysz (lub nie możesz uwie­rzyć), ponieważ w tej chwili nie masz jeszcze żadnego dowodu. Sam możesz doświadczyć tego, że to prawda: masz w sobie moc, która zawsze ma rację, która twoją egzystencję może podnieść na inną płaszczyznę. Na końcu tej książki znajdziesz dowód, którego wtedy już wcale nie będziesz potrzebować, ponieważ kierowany swoją in­tuicją, będziesz wiedział, że:

Intuicja zawsze ma rację!

Możesz nauczyć się trenować swoją zdolność postrzegania, swoje zrozumienie, a nawet swoje zaufanie. Jest to sztuka. I tak jak każda sztuka, również intuicja może - przy odpowiednich zdolnościach -rozwijać się poprzez ciągłe ćwiczenia. Uwierz mi, masz w sobie najlepsze przesłanki oraz zdolności konieczne, by to rozwijać. Twój wkład nie jest duży: ćwiczenia, cierpliwość w stosunku do siebie i do czasu.

Czy pamiętasz jeszcze historię stworzenia świata? Adam został stworzony na „podobieństwo Boga"; w raju Bóg przemawia jeszcze bezpośrednio do Adama. Po wygnaniu z raju kończy się bezpośred­nie komunikowanie. Do potomka Adama, Abimeleka, Bóg prze­mawia już tylko we śnie; później do Jakuba już tylko przez anioła we śnie; Józefowi, synowi Jakuba, pozostały już tylko sny, które sam musi interpretować. Wreszcie egipski faraon pamięta sen, ale sam nie potrafi go już zinterpretować. A jak to wygląda dzisiaj? Znajdu-

<) TO JEST INTUICJA? 23

jemy się na końcu słabnącego łańcucha komunikowania się. Wielu ludzi już wcale nie pamięta swoich snów. A nawet jeśli je pamiętają, to nie potrafią znaleźć w nich żadnego sensu lub ich nie rozumieją.

Tak więc widzimy wyraźnie, że straciliśmy dostęp do naszej wewnętrznej wiedzy. Dlatego znajdź drogę, znajdź ponownie drogę do

siebie, do swojego najgłębszego własnego ja:

Zaufaj sobie i swoim intuicyjnym zdolnościom.

Dzięki temu jesteś zawsze po stronie zwycięzców,

ponieważ intuicja zawsze ma rację.

*

POZAZMYSŁOWE POSTRZEGANIE (PZP)

I

stnieje duża liczba form postrzegania, których nie sposób do­wieść na drodze rozumowe, a które mimo to istnieją:

  1. telepatia - przekazywanie myśli: Wyrażasz myśli innego człowieka.

  2. jasnoczucie": Dokładnie „czujesz", gdy ktoś nie mówi prawdy;
    czujesz, gdy coś się nie „zgadza".

  3. jasnowidzenie: „Widzisz", co właśnie dzieje się w innym miejscu,
    lub „widzisz" charakter nieznanego ci człowieka.

  4. jasno słyszenie: Pewność; „wewnętrzny głos" lub „wewnętrzny
    mistrz".

  5. prekognicja - przewidywanie: Poznajesz przyszłość, „przeżywasz"
    sytuację, która dopiero wydarzy się, patrzysz w przyszłość.

  6. psychrometria - czytanie energii: Przedmiot „daje" ci informację
    o jego właścicielu, na przykład o charakterze lub sytuacji życiowej
    danej osoby. Jej wibracje przeniesione są na ten przedmiot.

24 Kurt Tepperwein

  1. postrzeganie na odległość: Matka czuje na przykład, gdy z jej dziec­
    kiem coś się dzieje, chociaż nie ma go w pobliżu. Osoba kochają­
    ca czuje, gdy jej partnerowi dzieje się dobrze lub źle, nie widząc
    go, ani nie słysząc.

  2. retrokognicja - widzenie wstecz: zdolność patrzenia w przeszłość,
    możliwość wejścia we wcześniejsze życie - uaktywnianie doświad­
    czeń z czasu, którego nie można już sobie przypomnieć.

Czy przeżyłeś już coś podobnego, czy doświadczyłeś czegoś ta­kiego lub czegoś porównywalnego? A może kiedyś spełnił się jeden z twoich snów?

A może przypominasz sobie jakiegoś innego rodzaju „podszept", nagłą myśl lub podejrzane uczucie, które powstrzymało cię przed jakimś zamiarem?

Czy kiedyś myślałeś o kimś konkretnym i tego samego dnia otrzy­małeś od niego list lub może zadzwonił kilka minut później? Czy spotkałeś tę osobę? I być może w miejscu dla was obojga niezwy­kłym?

Czy poznałeś kiedyś człowieka i miałeś uczucie, że znasz go już bardzo długo lub bardzo dobrze? I czy to wrażenie potwierdziło się źniej?

Czy miałeś kiedyś takie uczucie, że znajdujesz się poza własnym ciałem w innym miejscu? Albo czy znasz to uczucie, kiedy wiesz, że w pobliżu ciebie ktoś się znajduje, mimo iż nie słyszałeś, ani nie widziałeś żadnego człowieka?

Takie i inne doświadczenia należą do zakresu postrzegania poza zmysłowego. Jeśli się skoncentrujesz i zastanowisz się nad tym, to na pewno przypomni ci się podobne przeżycie. Dowodzi to, że i ty odczuwałeś już kiedyś istnienie i działanie swojego „trzeciego oka". Możliwe, że nie zdajesz sobie sprawy, jakie zdolności w to­bie drzemią, ponieważ twoje postrzeganie nie było jeszcze w pełni świadome.

Takie i inne zdolności możesz wzmocnić: jesteś bowiem o wiele zdolniejszy i tkwi w tobie dużo więcej, niż dotychczas przypuszcza-

l() JEST INTUICJA? 25

Nie sądź jednak, że nie jesteś do tego zdolny, tylko dlatego, że

nie możesz sobie przypomnieć takich sytuacji. Nie znaczy to, że

brakuje ci intuicyjnych predyspozycji. Przypuszczalnie nigdy nie

wracałeś uwagi na takie rzeczy, dlatego ci umknęły i nie wryły się

w pamięć.

Tkwi w tobie dużo więcej, niż przypuszczasz -rozwijaj swoje zdolności.

ZAPROSZENIE DO CHWILI

Chciałbym cię teraz zaprosić, abyś udał się ze mną do wnętrza tej właśnie chwili. Wyobraź sobie, że ta chwila jest miejscem w tobie.

Zamknij oczy, otwórz drzwi do wnętrza i wejdź do swojego

jasnego świata wewnętrznego. Wyszukaj tam jakieś piękne miejsce

i rozgość się. Odczuj, jak odchodzi cały ten ciężar, jak uwalniasz

się od wszystkiego, co nie jest tą chwilą, jak całkowicie

unia cię tu i teraz. Uświadom sobie, jak dobrze czujesz się

w tej chwili.

W ogóle nie czujesz swojego ciała -jest tak, jakbyś już wcale ciała nie miał. W tej chwili jest całkiem obojętne, czy jesteś młody czy stary, zdrowy czy chory. W tej chwili jesteś wieczny. Jesteś czystym własnym ja. Jesteś u celu. Osiągnąłeś wszystko, co można osiągnąć w tym życiu, jesteś sobą. Jesteś czystym własnym ja, wieczną teraźniejszością bez przeszłości i bez przyszłości. Jedyna rzeczywistość to: Jestem.

Świat jest całkiem daleko, ja jednak jestem. Jestem czystym własnym ja. Spokojem w swoim wnętrzu. Powracam wypełniony tym pokojem do swojego miejsca, do tu i teraz. W tej chwili jesteś całkowicie sobą. I jeśli kiedykolwiek znowu będziesz chciał być wol­ny i po prostu chciałbyś być, to powróć do tej chwili.

26 Kurt Tepperwein

KTO POSIADA INTUICJĘ?

N

a to pytanie można odpowiedzieć bardzo prosto: każdy człowiek wiek posiada intuicję, dysponuje intuicyjnym potencjałem. Wszyscy to znamy: nawiedzają nas dziwne przeczucia, mamy dobre lub złe uczucie, podążamy za wewnętrznym głosem, w określonych sytuacjach lub przy pewnych wyobrażeniach mamy wyraźne odczu­cia cielesne. Na ten intuicyjny potencjał, który każdy z nas ma, więk­szość ludzi nie zwraca odpowiedniej uwagi, wielu go stale zaniedbu­je, albo tłumi i odrzuca jako bezsens. Każdy człowiek posiada zdolności i wiedzę, by móc w dowolnej sytuacji podjąć prawidłową decyzję i rozwiązać każdy trudny problem. Szkoda jedynie, że tak mało ludzi korzysta z tego potencjału.

Postrzeganie odgrywa przy intuicji bardzo ważną rolę. Istnieją dwa rodzaje postrzegania: świadome i intuicyjne. Każdy z nas ma swój własny, indywidualny sposób przyjmowania wrażeń, traktowa­nia sytuacji i wspomnień. Świadome postrzeganie odbywa się po­przez rozum i ujmujemy je w słowa. Taka werbalizacja daje nam pewność i ufność, ponieważ nauczyliśmy się tego już jako małe dzieci. W ten sposób „przerabiamy" wszystko, co przyjmujemy świadomie za pomocą naszych pięciu zmysłów, co widzimy, wąchamy, czujemy, słyszymy i smakujemy.

Inaczej jest z intuicyjnym postrzeganiem: odbywa się na płaszczyźnie nie energetycznej i holistycznej. Wiedzę intuicyjną trudno jest ująć w słowa, ponieważ nie możemy jej zobaczyć, usłyszeć czy też wyczuć - i w tym tkwi największa trudność dla współczesnego człowieka: jak może nabrać zaufania do czegoś, czego nie może ująć, a nawet pojąć. Jak ma mieć zaufanie do czegoś, czego nie może odebrać chociażby jednym ze swoich pięciu zmysłów?

Niektórzy ludzie mogliby mi teraz zarzucić, że oni w ogóle nie posiadają intuicyjnej wiedzy. Dlatego wciąż podkreślam i powta­rzam:

CO TO JEST INTUICJA ? 27

KAŻDY CZŁOWIEK MA PREDYSPOZYCJE DO INTUICJI

Kto jednak nie ćwiczy tej zdolności, ten nie znajdzie do niej dojścia , ten nie będzie mógł z niej korzystać. Dlaczego sztangista ma silne mięśnie? Ponieważ ćwiczy. Czy kiedyś zadałeś sobie pytanie, dlaczego rozum funkcjonuje tak dobrze? Ponieważ ciągle z niego korzystamy. Dlaczego umysł jest tak wysoko ceniony? Ponieważ dla wieku ludzi ma on duże znaczenie. Co stoi na przeszkodzie, aby to zmienić?

By dopuścić do głosu intuicję, trzeba innego nastawienia. Bez nacisku zewnętrznych okoliczności, człowiek zmienia się bardzo powoli, ponieważ nie ma konieczności zmuszającej do wysiłku. Spontaniczna wewnętrzna zmiana wywoływana jest najczęściej tylko przez nadzwyczajną sytuację: ten, kto znajduje się w ciężkim położeniu, największym niebezpieczeństwie, ten, kto musi podejmować życio­wo ważne decyzje, doświadcza niespodzianie działania intuicji. Ale nie zawsze musi to być spektakularna okazja, również celowe duchowe szkolenie może dokonać zmiany.

Dewiza Hansa-Jurgena brzmiała: „Wierzę w to, co widzę. Dla

mnie liczą się tylko fakty". Z takim nastawieniem szybko awansował

na stanowisko dyrektora. Wydawało się, że jego jednoznaczne

stanowisko się sprawdza. Dzięki zatrudnionym przez siebie specjalistom

do spraw marketingu zawsze wyprzedzał o krok konkurencję

potrafił ulokować swoje produkty na rynku jako pierwsze. I ten

sukces potwierdzał jego racje. Pewnego dnia chodziło o ogromną

finansową inwestycję za granicą. Liczby i fakty były w porządku;

wszystko przemawiało za tym krokiem. Mimo to Hans-Jiirgen miał

niezwykłe, dziwne uczucie niepewności. Zlekceważył jednak to uczucie

Projekt został przeprowadzony - i okazał się niepowodzeniem.

Doprowadził firmę do krawędzi bankructwa i zmusił Hansa-Jurgena

do zmiany sposobu myślenia.

Intuicyjne postrzeganie, przekazywanie myśli na odległość lub zdolność przepowiadania wydarzeń, które dopiero nastąpią - wszystko

26 Kurt Tepperwein

KTO POSIADA INTUICJĘ?

N

a to pytanie można odpowiedzieć bardzo prosto: każdy czło­wiek posiada intuicję, dysponuje intuicyjnym potencjałem. Wszyscy to znamy: nawiedzają nas dziwne przeczucia, mamy dobre lub złe uczucie, podążamy za wewnętrznym głosem, w określonych sytuacjach lub przy pewnych wyobrażeniach mamy wyraźne odczu­cia cielesne. Na ten intuicyjny potencjał, który każdy z nas ma, więk­szość ludzi nie zwraca odpowiedniej uwagi, wielu go stale zaniedbu­je, albo tłumi i odrzuca jako bezsens. Każdy człowiek posiada zdolności i wiedzę, by móc w dowolnej sytuacji podjąć prawidłową decyzję i rozwiązać każdy trudny problem. Szkoda jedynie, że tak mało ludzi korzysta z tego potencjału.

Postrzeganie odgrywa przy intuicji bardzo ważną rolę. Istnieją dwa rodzaje postrzegania: świadome i intuicyjne. Każdy z nas ma swój własny, indywidualny sposób przyjmowania wrażeń, traktowa­nia sytuacji i wspomnień. Świadome postrzeganie odbywa się po­przez rozum i ujmujemy je w słowa. Taka werbalizacja daje nam pewność i ufność, ponieważ nauczyliśmy się tego już jako małe dzieci. W ten sposób „przerabiamy" wszystko, co przyjmujemy świadomie za pomocą naszych pięciu zmysłów, co widzimy, wąchamy, czujemy, słyszymy i smakujemy.

Inaczej jest z intuicyjnym postrzeganiem: odbywa się na płaszczyźnie nie energetycznej i holistycznej. Wiedzę intuicyjną trudno jest ująć w słowa, ponieważ nie możemy jej zobaczyć, usłyszeć czy też wyczuć - i w tym tkwi największa trudność dla współczesnego człowieka: jak może nabrać zaufania do czegoś, czego nie może ująć, a nawet pojąć. Jak ma mieć zaufanie do czegoś, czego nie może odebrać chociażby jednym ze swoich pięciu zmysłów?

Niektórzy ludzie mogliby mi teraz zarzucić, że oni w ogóle nie posiadają intuicyjnej wiedzy. Dlatego wciąż podkreślam i powta­rzam:

I

CO TO JEST INTUICJA? 27

KAŻDY CZŁOWIEK MA PREDYSPOZYCJE DO INTUICJI

Kto jednak nie ćwiczy tej zdolności, ten nie znajdzie do niej doj­ścia, ten nie będzie mógł z niej korzystać. Dlaczego sztangista ma silne mięśnie? Ponieważ ćwiczy. Czy kiedyś zadałeś sobie pytanie, dlaczego rozum funkcjonuje tak dobrze? Ponieważ ciągle z niego korzystamy. Dlaczego umysł jest tak wysoko ceniony? Ponieważ dla wieku ludzi ma on duże znaczenie. Co stoi na przeszkodzie, aby to zmienić?

By dopuścić do głosu intuicję, trzeba innego nastawienia. Bez nacisku zewnętrznych okoliczności, człowiek zmienia się bardzo powoli, ponieważ nie ma konieczności zmuszającej do wysiłku. Spon­taniczna wewnętrzna zmiana wywoływana jest najczęściej tylko przez nadzwyczajną sytuację: ten, kto znajduje się w ciężkim położeniu, największym niebezpieczeństwie, ten, kto musi podejmować życio­wo ważne decyzje, doświadcza niespodzianie działania intuicji. Ale nie zawsze musi to być spektakularna okazja, również celowe du­chowe szkolenie może dokonać zmiany.

Dewiza Hansa-Jiirgena brzmiała: „Wierzę w to, co widzę. Dla mnie liczą się tylko fakty". Z takim nastawieniem szybko awanso­wał na stanowisko dyrektora. Wydawało się, że jego jednoznaczne stanowisko się sprawdza. Dzięki zatrudnionym przez siebie specja­listom do spraw marketingu zawsze wyprzedzał o krok konkuren­cję, potrafił ulokować swoje produkty na rynku jako pierwsze. I ten sukces potwierdzał jego racje. Pewnego dnia chodziło o ogromną finansową inwestycję za granicą. Liczby i fakty były w porządku; wszystko przemawiało za tym krokiem. Mimo to Hans-Jurgen miał niezwykłe, dziwne uczucie niepewności. Zlekceważył jednak to uczu­cie. Projekt został przeprowadzony - i okazał się niepowodzeniem. Doprowadził firmę do krawędzi bankructwa i zmusił Hansa-Jurgena na do zmiany sposobu myślenia.

Intuicyjne postrzeganie, przekazywanie myśli na odległość lub zdolność przepowiadania wydarzeń, które dopiero nastąpią -wszystko

28 Kurt Tepperwein

to należy do zupełnie normalnych ludzkich zdolności. Ponieważ nie jesteśmy już tego świadomi, nie potrafimy odpowiednio wyko­rzystać informacji, rozpoznać i interpretować sygnałów. I tak po­zwalamy naszemu życiu płynąć, nie wykorzystując potencjału, który w nas jest.

*

Nadaj swojej intuicji nowe znaczenie:

Uwolnienie się od rozumu otwiera przed tobą

możliwości, których nie przeczuwasz.

CZY MOŻNA „TRENOWAĆ" INTUICJĘ?

I

ntuicja - „bezpośrednie pojmowanie rzeczywistości" - zawsze pozwala na podejmowanie trafnych decyzji. Możesz tu zaopono­wać twierdząc, że trafne decyzje można podjąć także za pomocą logiki i jasnego umysłu. Jednak istnieje tutaj zasadnicza różnica: decyzja intuicyjna „zgadza się" i to długoterminowo i we wszystkich dziedzinach. Przypomnij sobie, jak często w swoim życiu musiałeś rewidować decyzje podjęte rozumowo.

STWORZYĆ PODSTAWY

W ten sposób możesz obudzić swoją intuicję

Intuicja potrzebuje podstawowych przesłanek, by móc się rozwi­jać. Wiele zależy od naszego nastawienia, od naszych myśli, przesą­dów, których często nie jesteśmy świadomi. Dlatego sprawdź, jakie

CO TO JEST INTUICJA ? 29

jest naprawdę twoje nastawienie do intuicji. Możliwe, że dopiero teraz uświadomisz sobie swoją antyintuicyjną postawę. Jeśli twoje osobiste nastawienie do intuicji, twoje wątpliwości, nieufność przeszkadza ci w rozwoju twoich intuicyjnych mocy, znajdź tego przy­czyny i zmień swoje nastawienie. O ile chciałbyś rozwinąć swój po­tencjał:

  1. Uświadom sobie swoje nastawienie do intuicji. Czy jesteś scep­
    tyczny, gdy ktoś mówi o swoich zdolnościach intuicyjnych, czy
    wątpisz, że istnieje intuicja, czy jesteś nieufny, gdy musisz zdać
    się na swoje uczucia?

  2. Zdecyduj się na intuicję, daj jej miejsce w swoim życiu. Obdarz
    swoją intuicję zaufaniem. Pozwól, by działała. Działaj sponta­
    nicznie, bez uprzedniego rozważania wszystkich za i przeciw.

  3. Pożegnaj się z myślą, że dobre jest tylko to, co jest rozsądne.

  4. Bądź raczej otwarty na przekonanie, że prawidłowe jest to, co się
    zgadza - co współgra.

  5. Rozpoczynaj każdy dzień z pozytywnym nastawieniem, doszukuj
    się w życiu przyjemnych stron, śmiej się częściej, pozwól, by
    w twoim życiu rosła radość.

  6. Myśl pozytywnie. Pisz przez cały tydzień, o czym myślisz i wycią­
    gaj wnioski z tego, co zapisałeś. Nie narzekaj z powodu niepowo­
    dzeń, dostrzegaj każdy, nawet maleńki sukces. Nie utrudniaj so­
    bie życia takimi myślami, jak: „Nie potrafię tego", „Nigdy temu
    nie podołam".

  7. Wzmacniaj swoją samoświadomość, poznaj siebie i swoją moc.
    Nie przypadkowo ludzie wierzący w swoją intuicję są świadomi
    siebie i ufają swojej wewnętrznej pewności; są wewnętrznie wolni
    i nienależni i mają pozytywną postawę zasadniczą. Istnieją ludzie,
    którzy są otwarci na zmiany, nie boją się żadnych zmian, nie
    pozwalają wtłoczyć się w utarte normy i sposoby zachowania.
    Mówiąc krótko: są to ludzie, którzy bazują na swoich zdolno­
    ściach i dlatego nie odczuwają większego lęku przed nieznanym,
    których potrzeba bezpieczeństwa nie wyklucza już na samym po­
    czątku każdej nowej idei jako ryzykownej.

30 Kurt Tepperwein

Uwierz w to, że twoja intuicja zna nie tylko rozwiązania twoich
problemów czy odpowiedzi na twoje pytania, lecz zna idealne
rozwiązanie i najlepszą odpowiedź.

ĆWICZENIE ŚWIADOMOŚCI

Naszą świadomość możemy skierować w trzech kierunkach. Tam, gdzie kierujemy naszą świadomość, tam też kierujemy nasze życie:

  1. Możemy skierować naszą świadomość na negatywne rzeczy i wa­
    runki w świecie. Zobaczymy wówczas niesprawiedliwość, niena­
    wiść, zazdrość, strach, egoizm itp. Skutkiem takiego postępowa­
    nia jest przyjęcie przez naszą świadomość tych negatywnych
    wibracji, które manifestują się w naszym życiu.

  2. Możemy naszą świadomość skierować na wiele pozytywnych rze­
    czy tego świata. Zobaczymy wtedy gotowość do pomocy, przy­
    jaźń, zrozumienie, wolność, którą się rozkoszujemy, naszą moc
    i naszą możliwość zejścia w każdej chwili ze źle obranej drogi
    i pójścia prawidłową drogą. Skutkiem takiej postawy świadomość
    nasza przyjmuje pozytywne wibracje, które manifestują się w na­
    szym życiu.

  3. Możemy zapewne skierować naszą świadomość także na najwyż­
    szą zasadę, na twórczą prasiłę, na Boga. Wówczas nie patrzymy
    na określoną formę, czas, przestrzeń czy miejsce, lecz naszą uwa­
    gę kierujemy już tylko na to, czego chce od nas życie. Pozostaje­
    my w stałej harmonii z biegiem życia i żyjemy życiem spełnionym.
    Konieczność dalszych inkarnacji jest zbędna, wreszcie jesteśmy
    wolni od losu i żyjemy zgodnie z naszym przeznaczeniem w har­
    monii z wszechświatem.

OD PUSTKI MYŚLOWEJ DO DUCHOWEJ ŚWIADOMOŚCI

Zatroszcz się o korzystne warunki, aby twoja intuicja mogła się rozwijać.

CO TO JEST INTUICJA ? 31

  1. Zorientuj się, co ci przynosi ulgę: być może stan spokoju ducha,
    chwila odpoczynku. Naucz uwalniać się od myśli, naucz się pustki
    myślowej. Gdy to osiągniesz, możesz zrobić już następny krok:

  2. Uwolnienie się od Ja i zjednoczenie z wszechogarniającą rzeczy­
    wistością. Dzięki temu dojdziesz do duchowej świadomości.

  3. Znajdź stan „bycia jednym" z sobą i ze światem.

TRENING, TRENING, TRENING

Wykorzystuj każdą okazję do osobistego treningu intuicji.

  1. Zapytaj siebie, kto dzwoni, od kogo otrzymasz dzisiaj list i czy
    będzie to dobra czy zła wiadomość.

  2. Wyczuj, która winda przyjedzie najpierw, którą trasą szybciej doj­
    dziesz do biura, jaka będzie jutro pogoda.

  3. Ćwicz podejmowanie szybkich decyzji na błahych rzeczach, na
    przykład jaki posiłek zamówić na obiad, jakie buty dzisiaj włożyć.

  4. Pozwól „poprowadzić się" podczas szukania miejsca na parkingu.

  5. Wykonaj trening postrzegania: wyłącz głos telewizora i „zrozum"
    sytuację, chociaż korzystasz już tylko ze swoich oczu.

  6. Opisz człowieka, którego właśnie zobaczyłeś na ulicy: wzrost,
    ubranie, sylwetkę, kolor włosów, kolor oczu itp.

  7. A potem wyobraź sobie tego człowieka.

  8. Opisz człowieka, którego poznałeś i z którym tylko krótko roz­
    mawiałeś: nastrój, sytuację rodzinną, zawód, zainteresowania,
    zdrowie itp.

  9. Stwierdź, w jaki sposób „uwidacznia się" twoja intuicja; czy na
    przykład jako uczucie, jako obraz czy też słyszysz jakiś głos?
    Inną. pomocą może tu być także sen na jawie. Wyświetl przed

swoim wewnętrznym okiem film i zobacz w nim jakąś przyszłą sytu­ację. Na przykład zawsze chciałeś mieszkać i pracować we Wło­szech. Wyobraź więc sobie, jak z włoskimi przyjaciółmi obchodzisz święta w swoim mieszkaniu, jak w biurze rozmawiasz ze swoim przełożonym płynnie po włosku albo jak wieczorami wychodzisz ze swoją rodziną, siedzisz na powietrzu i bawisz się. Niech to się dzieje,

32 Kurt Tepperwein

niech twoje myśli płyną swobodnie, daj wolną drogę swojej fantazji, a sam pozostań tylko obserwatorem. Poczuj się jak w kinie i jak widz obserwuj swój osobisty film. Zobaczysz, że wydarzenia w two­im śnie na jawie rozwijają własną dynamikę. Zwracaj przy tym także uwagę na swoje odczucia. Czy czujesz się dobrze, czy jesteś zadowo­lony, a nawet szczęśliwy podczas oglądania swojego filmu? Czy czu­jesz, że „wszystko gra"? Czy to rzeczywiście twoja droga? Takimi aktywnymi snami dajesz swojej intuicji możliwość, by była aktywna i wpływała na twoje czyny.

INTUICJA I ROZUM

Siedzibą intuicji jest prawa półkula mózgu, która nazywana się także stroną „niemą", ponieważ nie potrafi artykułować i wyrażać się werbalnie. Takie zdolności sytuują się w lewej półkuli, czyli tam, gdzie ulokowany jest rozum. Logiczne myślenie składa się z szeregu pojedynczych kroków, wykonywanych po kolei. Konieczne są to tego zarówno duchowy wysiłek, jak i określony zamiar. Największe sukcesy może osiągnąć ten, kto zdoła równocześnie wykorzystać obie części mózgu. I wtedy istnieje możliwość działania intuicji. Bezpośrednie ujęcie prawdy i rzeczywistości odbywa się niezależnie od świadomego myślenia, od rozumu.

Intuicja pojawia się bardzo często wtedy, gdy rozum milczy, podczas przerwy w myśleniu, gdy rozum nie wie, co dalej. W takich sytuacjach ludzie często nagle „wpadają na pomysł". Takie nagłe olśnienie pocho­dzi z nadświadomości i zostaje natychmiast rozpoznawalny jako praw­dziwy i odpowiedni. Czasami intuicja jest uzupełnieniem rozumu. Ca­łymi dniami analizujemy coś, zajmujemy się faktami i statystyką - i nie dochodzimy do żadnego rozwiązania. I nagle, nieoczekiwanie przy­chodzi duchowy przełom: zaiskrzyła idea, jest pomysł!

Być może też znalazłeś na drodze rozumowej jakieś dobre roz­wiązanie, ale rozmyślając o nim, nie odczuwasz wewnętrznego spo­koju. Dlatego szukasz dalej i dochodzisz do innego wyniku, który jednoczy intuicję z rozumem. Intuicja może zawładnąć rozumem.

CO TO JEST INTUICJA ? 33

Trudno zidentyfikować intuicję, gdy ta tylko szybko przemknie przez naszą świadomość. Wtedy pozostaje tylko wspomnienie - naj­częściej w formie „właśnie już to wiedziałem..." Rozwiązanie wyda­wało się być już uchwytne - podobne do płatka śniegu, który próbu­jemy złapać ręką: błyskawicznie rozpuszcza się w dłoni. Tak też często dzieje się z intuicyjnym odczuciem. Jest tak bardzo blisko, a jednocześnie tak daleko. Ale w przeciwieństwie do płatka śniegu, który rozpuszcza się bezpowrotnie, intuicję możesz ponownie przy­wrócić. Stwórz po prostu znowu sytuację, w której pojawiła się intu­icja. Wpraw się znowu w taki sam nastrój, ponów te same myśli -w ten sposób znowu możesz stworzyć stan intuicyjny.

Intuicyjne pojmowanie - energetyczne i holistyczne - prowadzi do bezpośredniego zrozumienia, którego zasięg jest obszerny i nie­ograniczony. Może nas prowadzić przez wszystkie granice do „my­ślenia uniwersalnego" - głównej cechy oświecenia.

*

Intuicja i rozum mogą się uzupełniać. Chodzi o to, co bardziej trenujesz.

NASZ POTENCJAŁ JEST WIĘKSZY NIŻ MYŚLISZ

Z

pewnością wiesz, że każdy człowiek ma indywidualną pod­świadomość. Ale czy wiedziałeś także, że wszyscy ludzie i wszystkie kultury - czy szukasz w Afryce, Azji czy też na południo­wym Pacyfiku - posiadają pewne wspólne pierwotne doświadczenie? nie? Trudno również uwierzyć, że we wszystkich mitach ziemia opisywana jest w podobny sposób, i to tak, jak wyglądała w czasach,

34 Kurt Tepperwein

gdy na ziemi nie było jeszcze człowieka. Jeszcze bardziej zadziwia­jące, że opisy te nawet obecnie z naukowego punktu widzenia uwa­ża się za trafne. Mamy tutaj przekonujący dowód na istnienie wspól­nej podświadomości, która łączy wszystkich ludzi wszystkich epok i odnosi się do prastarej i uniwersalnej formy myślowej ludzkości, a jej treści znane są każdemu. Nie ma żadnego znaczenia, czy cho­dzi o amerykańskiego przemysłowca, tybetańskiego mnicha czy też o południowoamerykańskiego chłopa - wszyscy ludzie, niezależnie od stanu, wieku, religii, rasy czy epoki są podłączeni do owej uni­wersalnej podświadomości. Można to uważać za ogólną duchową podstawę ponadosobowej natury. Każdy noworodek, zanim jeszcze zacznie mówić, już posiada tę prawiedzę i zna porządek świata.

Psychoanalityk C.G. Jung zdołał wykazać, że wszędzie można spotkać pewne uniwersalne wzorce myślowe i nazwał je archetypa­mi. Wynika stąd, że każdy człowiek posiada niesamowity potencjał wiedzy i doświadczenia. Zdolności intuicyjne opierają się na bezpo­średnim związku między świadomością i archetypami, które umoż­liwiają sensowną interpretację doświadczeń i inicjowanie w każdej danej chwili prawidłowych impulsów myślowych. Kto korzysta z tych zdolności, jest w stanie rzeczywiście pojąć i zrozumieć, co się dzieje na świecie. Może przewidzieć nadchodzące wydarzenia, od­kryć możliwości i szansę.

Gdyby nasze życie i nasz świat były w innym stanie, lepiej wyko­rzystywalibyśmy ten potencjał. Kluczem do tego bogatego skarbca w nas samych jest to, czego nam brakuje lub co zaginęło.

DLACZEGO ZADAWALAĆ SIĘ 15 PROCENTAMI?

Być może zaskoczy cię fakt, że nawet bardzo inteligentny człowiek wykorzystuje tylko około 15% swoich umysłowych zdolności. Wyobraź sobie, że zwiedzasz halę fabryczną, gdzie produkuje się samochody chody. W ogromnej tej hali pracuje tylko co piąta maszyna. Pytasz kierownika zakładu, dlaczego tak się dzieje i dowiadujesz się, że wszystko

CO TO JEST INTUICJA ? j

kie maszyny są w doskonałym stanie, jednakże niektórych nie uruchomiono i dlatego się z nich nie korzysta. Nie musisz się już więc zastanawiać, dlaczego firma niebawem idzie pod młotek.

Dlaczego ty również zadawalasz się jedynie ułamkiem swojej po­jemności umysłowej? Czy nie chciałbyś lepiej wykorzystać swojego umysłowego potencjału, obudzić niewykorzystane zdolności do po­prawy swojego życia? Musisz się tylko nauczyć opanować swoje „myślowe narzędzie". Ma to jeszcze inny, przyjemny skutek ubocz­ny: będziesz w stanie podnieść swój iloraz inteligencji. Niech twoje myśli nie idą starymi koleinami, rozwijaj własne myśli. Mogą to być pomysły zupełnie zwariowane - nie szkodzi. Najważniejsze jest to, że twoje myślenie się rozszerza.

Mózg można trenować tak samo, jak mięśnie, wykonując odpo­wiednie ćwiczenia. Na przykład możesz codziennie przed snem przy­pominać sobie pewne sytuacje ze wszystkimi szczegółami. Ponow­nie powróć pod koniec tygodnia do tych wspomnień, które nagromadziły się w ciągu całego tygodnia. Powtórz to pod koniec miesiąca. Możesz też samodzielnie tworzyć dla siebie gry myślowe. Postaw sobie jakieś zadanie do rozwiązania, na przykład finansowa­nie podróży dookoła świata, albo w jaki sposób twoja niezamężna ciotka mogłaby jednak znaleźć męża...

A oto ćwiczenie, które może uwolnić twój umysłowy potencjał. Nauczysz się przy tym myśleć już nie linearnie - jak to miało miej­sce do tej pory - lecz holistycznie.

ĆWICZENIE HOLISTYCZNEGO MYŚLENIA

Oddychaj i myśl równocześnie. Usiądź wygodnie - możesz także stać lub leżeć, w zależności od tego, w jakiej pozycji czujesz się najlepiej (patrz rozdział 5). Zamknij oczy. A teraz oddychaj świa­domie przez nos do prawej strony swojego ciała. Przedstaw to sobie obrazowo. Zobacz swoim duchowym okiem, jak oddech jako energia przepływa przez prawą stronę twojego ciała. Zobacz, jak strumień oddechu dociera do twojej prawej strony mózgu. Ponownie*

6 Kurt Tepperwein

głęboko oddychaj - tym razem do lewej strony ciała. Jak się przy tym czujesz?

A teraz oddychaj przez usta. Czy odczuwasz wyraźnie, jak od­dech przepływa przez daną stronę ciała? Ponownie oddychaj przez usta, ale tym razem świadomie do obu stron swojego ciała. Co się zmienia? Co odczuwasz? Czy już teraz spostrzegasz, o czym my­ślisz? Czy jest to umysł, brzuch czy też świadomość?

Oddychaj w ten sposób tak długo, jak chcesz. Ważne, aby każdy oddech wykonywany był całkowicie świadomie i abyś podczas każ­dego oddechu czuł, co się w tobie dzieje, jak zmienia się twoja świadomość twojego ciała, jak twoja świadomość rośnie i rozszerza się i jak zmienia się twoje myślenie.

Wczuwaj się w siebie, wsłuchuj się w siebie - pozwól wszystkim zmianom działać i nie mieszaj się do tego z rozumem.

Przed zakończeniem każdego kolejnego ćwiczenia, zadaj sobie pytanie: „Jako kto myślę -jako osobowość, umysł, ego, dusza, Jaźń?

Obserwuj, jak twoje życie zmienia się wraz ze zmianą twojego sposobu myślenia.

USUNĄĆ Z DROGI PRZESZKODY MYŚLOWE

Wszystko ułoży się lepiej, gdy stworzysz ku temu odpowiednie przesłanki. Łatwiej spacerować po lesie, gdy leśniczy sprzątnie wszystkie drzewa, które zwaliły się podczas ostatniej wichury. Nie musisz wtedy ich omijać, nie musisz przechodzić górą przez pnie, możesz za to bez przeszkód podążać swoją drogą. Tak samo jest z intuicją.

Jeśli usuniesz ze swojej drogi wszystkie blokady i wszystkie prze­szkody, twoja intuicja będzie mogła swobodnie płynąć i lepiej się rozwijać. Dlatego rozmontuj wszystkie przeszkody, które ograni­czają twoje myślenie.

Zrozum, że swoje myśli bądź sam stworzyłeś, bądź przejąłeś je od innych ludzi. Od ciebie zależy, czy chcesz usunąć te ograniczenia.

Gdy zrozumiesz i zaakceptujesz, że:

CO TO JEST INTUICJA? 37

  1. żaden problem nie jest niczym innym, jak nieakceptowaniem rze­
    czywistości;

  2. w rzeczywistości nigdy nie stoisz przed decyzją;

  3. osiągniesz cel koncentracji, gdy potrafisz się rzeczywiście skon­
    centrować;

wtedy nie będziesz się już bal wyjść poza myślenie i przekroczyć je. Wtedy nie będziesz już myślał, lecz:

  1. postrzegał, i to na płaszczyźnie energetycznej;

  2. rozwiązywał swoje zadania już nie przez rozmyślanie, lecz przez
    świadomość;

  3. nie będziesz już ferował żadnych rozstrzygnięć, lecz podejmował
    decyzje.

Możesz przekonać się, czy twoja decyzja jest słuszna, zadając swojej intuicji pytanie. Może tu być pomocny test wahadełkiem lub rozszerzające świadomość otwarcie czakry korony (patrz s. 79 i n.).

Samo myślenie

jest słabą namiastką świadomości i znakiem braków w inteligencji.

Dlatego:

myśl i działaj wielowymiarowo.

Kontynuuj dwie rzeczy równocześnie.

Pozwól, by wiele rzeczy działo się równocześnie.

NIE MA KOMUNIKOWANIA SIĘ BEZ INTUICJI

Na przykładach komunikowania się chciałbym, aby stało się dla ciebie jasne, że posiadasz i codziennie wykorzystujesz swoje zdolności intuicyjne. Jednym z najważniejszych środków komunikowania się jest język. Powiesz być może, że język jest czymś powszechnym i nie godnym uwagi. Gdybyś jednak kiedyś przeanalizował rozmowy, doszedłbyś do wniosku, że trafne rozumienie i bycie traf-

38 Kurt Tepperwein

nie zrozumianym graniczy prawie z cudem. Bez intuicji byłoby to absolutnie niemożliwe.

Przejdźmy do szczegółów. Dziecko stwierdza: „Tutaj jest zimno", a chodzi mu o to, żeby matka zamknęła okno. Niekompletna wypo­wiedź - matka jednak intuicyjnie ogarnia całą sytuację i zamyka okno.

Do wypowiedzi werbalnej dochodzą niewerbalne sygnały - intu­icyjnie przekazane i intuicyjnie odebrane: „Naturalnie, że cię ko­cham", mówi młoda kobieta i jednocześnie krzyżuje ręce na piersi. Mężczyzna ma jednak wciąż wątpliwości, ponieważ (intuicyjnie) czuje odtrącenie, intuicyjnie spostrzega, że wypowiedziane przez kobietę słowa nie współgrają z jej zachowaniem.

Bez intuicji nie zrozumielibyśmy prawidłowo praktycznie żadnego zdania. Czy widzisz już teraz, jak często korzystasz ze swoich zdolno­ści intuicyjnych? Być może dotychczas nie zdawałeś sobie z tego spra­wy. Dzięki pracy z tą książką, możesz udoskonalić swoją moc po­strzegania i poznać metody odprężania się, pozwalające na otwarcie się na kosmiczną energię. Możesz dotrzeć do swojej głębi, pozwolić działać swojej intuicji, by osiągnąć swoje cele i kształtować swoje życie na wszystkich płaszczyznach tak, by było szczęśliwe i spełnione. Droga do twojej intuicji zaprowadzi cię do twojego własnego ja.

Rozpoznaj i korzystaj ze swego potencjału,

pracuj nad sobą, obudź w sobie geniusza!

TRZY PAMIĘCI

N

asza pamięć jest również o wiele obszerniejsza, niż przypusz­czamy. Poznaj trzy rodzaje pamięci człowieka:

CO TO JEST INTUICJA ? 39

PIERWSZA PAMIĘĆ

Od chwili, w której umysł człowieka łączy się z ciałem, czło­wiek dzięki temu połączeniu staje się świadomy wszystkich wy­darzeń. W ten sposób zaczyna działać cielesna, materialna pa­mięć. Nie pamięta się jedynie wydarzeń z pierwszych lat życia, ponieważ brakuje jeszcze umiejętności i ćwiczeń do ich zapamię­tywania. Co prawda przypominamy sobie pewne szczególne „wra­żenia", jednak dopiero później wszystkie doświadczenia mogą być zgromadzone i przywołane do pamięci, o ile trenuje się tę pamięć.

DRUGA PAMIĘĆ

Dzięki wszystkim inkarnacjom posiadamy subtelną pamięć cia­ła przyczynowego i tylko ona umożliwia wspomnienia przeszłych wcieleń. Pamięć subtelna trwa aż do ostatniego wcielenia, a więc dopóty, dopóki posiadamy ciało przyczynowe.

W pamięci tej zgromadzone są wydarzenia ze wszystkich inkarnacji i można je przywołać w dowolnej chwili, pod tym wszak­że warunkiem, że świadomość osiągnęła już odpowiednią dojrza­łość.

TRZECIA PAMIĘĆ

Ta pamięć jest niematerialna, wieczna i wszechogarniająca. Zawiera wszystkie informacje - także przyszłe. Jest to pamięć wszechświata, pole informacyjne wszechświadomości (lub zbio­rowej podświadomości); my zaś jesteśmy częścią tej pamięci. Wszystko, o czym ktokolwiek pomyśli, wszystko, co kiedykol­wiek się zdarzy, jest już w tej pamięci zgromadzone i wszystko przy odpowiedniej dojrzałości można sobie „przypomnieć". Tu właśnie leży źródło intuicji, dostępne dla każdego, kto jest na nią wyczulony.

40 Kurt Tepperwein

POBUDZANIE

WIELOWYMIAROWEJ

ŚWIADOMOŚCI

ODPRĘŻENIE

Tak bardzo przyzwyczailiśmy się do tego, że jesteśmy w ciągłym stanie napięcia, że często nawet nie dostrzegamy żadnej różnicy między napięciem a odprężeniem. Poniższe ćwiczenie wskaże ci dro­gę do większego odprężenia.

Zadbaj o to, by ci nie przeszkadzano. Znajdź wygodną pozycję, niech ciał pozostanie w bezruchu, oddychaj spokojnie i równomier­nie.

OTWARCIE CZAKRY KORONY

Skoncentruj swoje postrzeganie ponad swoją głową, na zewnątrz ciała. Pozwól rozszerzać się swojemu polu energii tak, aby wypełni­ło cały wszechświat. Jesteś we wszystkim, a wszystko jest w tobie!

OSIĄGANIE ŚWIADOMOŚCI

Teraz skieruj swoją świadomość na określone pytanie, na zada­nie, sytuację, dla których szukasz rozwiązania. Niech twoje pytanie żegluje przez wszechświat, ty zaś czekaj, aż w twojej świadomości pojawi się odpowiedź. Najczęściej następuje to w tej samej chwili, ale może również trwać długo i wymagać większej liczby prób.

Uświadamiaj sobie przy tym każdą zmianę. Czekaj, aż będziesz jeszcze wiedział, na jakiej częstotliwości rozpoznajesz odpowiedź.

CO TO JEST INTUICJA ? 41

Przyjmuj to, co przychodzi, nie interpretując odpowiedzi. Odpo­wiedzią może być również zrozumienie, że właściwa odpowiedź do­trze do twojej świadomości w późniejszym czasie, albo że jeszcze jest za wcześnie na podjęcie decyzji.

Pozostań otwarty dla przekazów, jakie niesie życie. Będziesz co­raz bardziej świadomy, żywotny i opanowany.

SIEDEM ZASAD DROGI KU SPEŁNIENIU

ZASADA 1: JA JESTEM JA

Dowiaduję się, kim jestem. Wiem, kim rzeczywiście jestem.

ZASADA 2: ZWIĄZEK MENTALNY ZE SWOIM JA

Wchodzę w styczność ze swoją Jaźnią na drodze medytacji lub treningu świadomości. Dzięki temu moje „ciało mentalne" będzie „harmonijne". Oddziałuje to na moje ciało fizyczne.

ZASADA 3: JA JESTEM SAMYM SOBĄ

Ja" wchodzę całkowicie do swojej Jaźni, jestem samym sobą, w całości jako „ja". Działa to na mnie dopóty, dopóki jestem „w Jaźni".

42 Kurt Tepperwein

ZASADA 4:

TRANSFORMACJA NASTĘPUJE

DZIĘKI „PRZYPOMNIENIU SOBIE"

SWOJEJ PRAWDZIWEJ TOŻSAMOŚCI

Utożsamiam się z samym sobą, jestem w jedności z sobą i ze światem. Jeśli wejdę w ten stan głębiej lub pozostanę w nim dłużej, doznam oświecenia, które pozostawi wspomnienie mojego dotknię­cia wieczności. Z czasem nauczę się w dowolnej chwili powracać do tego stanu świadomości, w którym działa intuicja.

ZASADA 5: MOGĘ WEJŚĆ W STAN OŚWIECENIA

Dzięki temu, że mogę „przypomnieć" sobie wszelką wiedzę, zdro­wieje moje ciało i potrafię uleczyć innych ludzi tą jedną mocą. Je­stem już oświecony, jednak jeszcze nie w całości i nie do końca, ponieważ wciąż niezauważalnie gubię jedność.

ZASADA 6:

POZBYĆ SIĘ "JA"

BYĆ CAŁKOWICIE „SAMYM SOBĄ"

Doświadczam oświecenia, żyję jako oświecony, a moja samo identyfikacja „leczy" mnie na wszystkich płaszczyznach.

W każdej chwili żyję „zgodnie" z samym sobą, spełniłem swoje zadanie.

ZASADA 7: ŻYCIE JAKO OSOBY SPEŁNIONEJ

Ponownie jestem w swoim naturalnym bycie. Żyję jako osoba spełniona i jestem gotów -jako mistrz - przejąć zadanie tworzenia.

CO TO JEST INTUICJA? 43

KONTEMPLACJA

Kontemplacja to zatopienie się w jedności z jakimś człowiekiem, rzeczą lub duchową wartością. Prawdziwa kontemplacja wymaga wyciszenia myśli, naturalnego stanu umysłowego relaksu, wolności i pokoju. Wyciszanie myśli można zacząć w kontemplacji działania, kierując swoją całkowitą uwagę na to, co się robi. Dalszym krokiem może być radość z bezpośredniego doświadczania. Kto rozwinie zdolność doświadczania także rzeczy nieprzyjemnych i takiego ży­cia, w którym te rzeczy nie robią wrażenia, ten może osiągnąć har­monię we wszystkim.

Jest to stan całkowitego uwolnienia od ja. Wciąż istnieje postrze­ganie, lecz nie ma już postrzegającego. Jest próżnia, nirwana. Kon­templacja jest powrotem do rzeczywistości ukrytej za wszelkim zja­wiskiem. Drogą do mistrzostwa jest poznanie, że teraz jesteś już doskonały.

PODSUMOWANIE

  1. Rozum jest tylko jedną z możliwości do postrzegania rzeczywi­
    stości.

  2. Dopiero postrzeganie poza pozornością otwiera nam prawdę
    i rzeczywistość, prowadzi do wyższej świadomości.

  3. Intuicja jest „pomysłem", błyskiem myśli, przeczuciem.

  4. Intuicja zjawia się nieoczekiwanie, ale w odpowiedniej chwili.

  5. Intuicja jest naturalną zdolnością człowieka, którą można rozwi­
    jać i trenować.

  6. Intuicja działa holistycznie, a więc wszechstronnie i zawsze ma rację.

  7. Siedem zasad pomoże nam w osiągnięciu doskonałości.


CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ?

46 Kurt Tepperwein

PRZEŁĄCZYĆ SIĘ

Z WIDZENIA NA POSTRZEGANIE

Z

anim w ogóle zaczynamy zajmować się jakąś sprawą, prze­ważnie mamy już niejasne - a czasem wręcz bardzo konkretne - wyobrażenie, jak rozwinie się sytuacja, jak zachowa się jakiś czło­wiek. Wyobrażamy sobie przebieg rozmowy, spotkania, dnia waka­cji. Przeszkadzamy tym swojej intuicji. By móc zrozumieć rzeczywi­stość, konieczne jest dojście do „wiedzy poza wiedzą".

Pierwszy krok w tym kierunku prowadzi nas do pozbycia się wszel­kich wyobrażeń rzeczywistości, które sami stworzyliśmy i które wła­śnie dlatego mogą być dość odległe od faktycznej rzeczywistości. Prawdy, czyli tego, co rzeczywiste poza rzeczywistością, nie sposób poznać poprzez myślenie. Gdy uda nam się uwolnić od myśli i wy­obrażeń, możemy uzyskać „samotne serce", jak nazywa to Mistrz Eckhart. W ten sposób stwarzamy warunki do zrozumienia wielo­wymiarowego znaczenia przekazów i informacji - i to powinno sta­nowić nasz cel.

POPRAWA JAKOŚCI ŻYCIA

Jakże łatwo czasami mówimy: „Wszystko jest dobrze", ale często nawet sami nie wiemy, co naprawdę przez to rozumiemy. Nie wie­my, dlaczego jest dobrze, co takie dobro może sprawić, dokąd za­prowadzi nas fakt, że wszystko jest dobrze. Rozwijanie na płasz­czyźnie wielowymiarowej każdej otrzymanej informacji jest sztuką.

Oceniamy wszystko tylko rozumem, ponieważ nauczyliśmy się, że istnieje tylko to, co możemy pojąć naszym umysłem i logicznie uzasadnić. Nawet nie zauważamy, jak bardzo nas to ogranicza, gdyż

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 47

nie wiemy, jakie inne możliwości moglibyśmy do dyspozycji, gdybyśmy na przykład pozwolili działać naszej intuicji. Dotyczy to wszyst­kich dziedzin życia. Trzeba uwolnić nasz ograniczony, bo jednowy­miarowy rozum od wielu zadań, do których nie dorósł. Rozum nic jest w stanie udzielać użytecznych odpowiedzi na najważniejsze py­tania życiowe - bardzo dobrze natomiast potrafi to intuicja.

Jeśli na przykład zapytasz swój rozum, czy powinieneś ożenić się z panną Prześliczną, to rozum odpowie, że jest ładna, inteligentna i odziedziczy sporą sumkę -jest zatem odpowiednią partnerką. Jed­nakże rozum nie może ci powiedzieć, czy panna Prześliczna fak­tycznie pasuje do ciebie, czy ty z nią harmonizujesz, czy znajdziesz przy niej spełnienie i szczęście. Zadaj sobie pytanie, jaki kierunek studiów powinieneś wybrać, a twój rozum zacznie wyliczać ci zalety poszczególnych kierunków studiów: perspektywy zawodowe, wido­ki finansowe, możliwości kariery itd. Rozum nie powie ci jednak, jaki zawód jest twoim rzeczywistym powołaniem.

Jak widać, rozum może oczywiście udzielać odpowiedzi, i odpo­wiedzi te mogą nawet być w danej chwili słuszne, natomiast tracą słuszność, gdy chodzi o przyszłość. Rozum nie wie dzisiaj, jak bę­dzie wyglądała sytuacja na rynku pracy w czasie, gdy będziesz koń­czył studia. Nie wie także, w jakim kierunku pójdzie z biegiem czasu rozwój panny Prześlicznej.

Z intuicją jest zupełnie inaczej. Polegając na intuicji, postrzegasz rzeczywistość bezpośrednio. W każdej chwili możesz podłączyć się do wszechogarniającego pola informacyjnego wszechświadomości i wykorzystać zgromadzone tam informacje, o zasięgu przekracza­jącym zresztą naszą wyobraźnię. Decyzje podjęte intuicyjnie są traf­ne, ponieważ intuicja nie jest ograniczona; zawsze wie, co dla ciebie jest odpowiednie, co dla ciebie jest korzystne - teraz i na przy­szłość! Teraz kolejna zaleta: żyjesz z większą prostotą, gdyż nie mu­sisz gromadzić w pamięci wszystkich informacji, ani „uczyć się" w zwykłym tego słowa znaczeniu. Jedyne, czego potrzebujesz, to wiedzieć, gdzie i jak znaleźć dojście do uniwersalnego pola informacyjnego Stanie się to możliwe, kiedy tak wytrenujesz swoje

48 Kurt Tepperwein

postrzeganie, że w każdej chwili będziesz je mógł skierować na wybraną przez siebie sferę. Wtedy będziesz wiedział, z kim, kiedy i o których sprawach rozmawiać.

Będziesz automatycznie wiedział, jak najlepiej wykonać i rozwią­zać swoje zadania, które kontakty są dla ciebie dobre, a kogo lepiej unikać. Intuicja poprowadzi cię bez konieczności zastanawiania się i wyobrażania sobie czegoś wspaniałego. Zniknie potrzeba walki z problemami. Nie będziesz musiał całymi dniami rozpamiętywać, czy starać się teraz o inne miejsce pracy, czy lepiej pozostać w swo­jej firmie; czy swojemu bratu już dzisiaj wszystko wygarnąć, czy lepiej zaczekać do jutra. Intuicja poprowadzi cię bez wątpienia do odpowiedniej chwili, do odpowiedniego miejsca i pozwoli ci odpo­wiednio zadziałać lub przemówić. Intuicja daje ci to, czego potrze­bujesz - niezależnie od tego, czy dotyczy to spraw zawodowych, służbowych, czy też prywatnych.

ROZWIJAĆ INFORMACJE NA PŁASZCZYŹNIE WIELOWYMIAROWEJ

Tak bardzo przyzwyczailiśmy się, by wierzyć wyłącznie w to, co możemy zobaczyć na własne oczy, usłyszeć na własne uszy, dotknąć własnymi rękoma i powąchać nosem. Dlatego koncentrujemy się przeważnie tylko na postrzeganiu zmysłowym, świadomej ocenie, świadomym słuchaniu. Jednocześnie jednak zaniedbujemy inne, równie ważne zmysły.

By nauczyć się rozwijać informacje na płaszczyźnie wielowymia­rowej, powinieneś spróbować robić kilka rzeczy jednocześnie. Nie śpiesz się z tym ćwiczeniem i bądź cierpliwy. Zauważysz, że nie od razu uda się działać wielowymiarowo. Jeśli na przykład zechcesz swoją uwagę zajętą widzeniem rozszerzyć jeszcze na węch, zanie­dbasz widzenie. Jednak przy pewnej wprawie ulepszysz swoją zdol­ność robienia równocześnie wielu rzeczy.

Najlepiej rozpocznij próby od robienia dwóch rzeczy równole­gle, co zresztą nie sprawi ci trudności. Zacznij na przykład od

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 49

patrzenia i słuchania, a potem dołącz do tego węch. Jednak zwracaj przy tym uwagę na to, abyś w chwili dołączania kolejnej czynności nie „odsunął" swojej świadomości od poprzedniej. Z biegiem czasu powinieneś dążyć do równoczesnego robienia następujących czynności:

  1. widzieć

  2. słyszeć

  3. wsłuchiwać się w siebie

  4. rozumieć

Co się zmienia w twojej świadomości, gdy jednocześnie postrze­gasz te cztery procesy? Co to zmienia w pojedynczym spostrzeżeniu zmysłowym? Czy potrafisz teraz lepiej słyszeć albo może szerzej pojmować?

WZMACNIAĆ WIARĘ W SIEBIE

Wciąż mnie zadziwia, iloma niezwykłymi rzeczami ludzie się zaj­mują, a jak mało zajmują się tym, co w ogóle jest najbardziej intere­sujące:

*

Zajęcie się samym sobą!

Zajęcie się samym sobą!

Przeprowadzisz największe i najbardziej spektakularne doświad­czenie w swoim życiu, gdy odkryjesz sam siebie, gdy przeżyjesz w sobie nieograniczone możliwości ludzkiego umysłu i gdy poznasz istotę tego, że jesteś. Odkrywaj sam siebie, poznawaj swoje własne ja. W ten sposób możesz rozwijać zaufanie do siebie, do własnego ja - rozwijać wiarę w siebie. Przyjrzyj się sobie w porównaniu z cebulą: tak jak ona, masz wiele powłok ochronnych, które całko­wicie zakrywają i chronią twoje wnętrze. Jeśli będziesz teraz zdej­mował warstwę po warstwie, coraz bardziej odkrywał swoje wnę­trze, to dojdziesz bliżej siebie samego, odkryjesz swoją prawdziwi) istotę i możesz dotrzeć do swojego jądra.

50 Kurt Tepperwein

Przypuszczalnie będziesz zaskoczony, gdy podczas tej odkryw­czej podróży okaże się, że widocznie już wcześniej interesowałeś się podświadomie samym sobą, że coś cię inspirowało, by zająć się sa­mym sobą. Jednak nie byłeś tego świadom. Przypomnij sobie:

  1. Dlaczego kupiłeś tę książkę?

  2. Gdzie ją kupiłeś?

  3. W jakiej sytuacji się znajdowałeś?

  4. Co spowodowało, że sięgnąłeś po tę książkę?

  5. W jakim stanie świadomości byłeś w tamtej chwili?

  6. W jakim stanie świadomości jesteś teraz?

Czy czytasz po prostu słowo po słowie, czy raczej wchłaniasz treść tych słów? Jeśli zdajesz się bardziej na treść, jeśli pojmujesz praw­dziwy sens, dojdziesz do innej świadomości. Uwolnisz się od świa­domości dnia codziennego, od tego wszystkiego, co nazywamy warunkami życia, przebiegiem dnia, rutyną, małymi i dużymi pro­blemami codziennymi, troskami i radościami. Wraz z rozwojem wy­ższej świadomości odczujesz w sobie gotowość rozpoczęcia czegoś całkiem nowego. Życia innego, niż to, które wiodłeś do tej pory. Życia, które może być nieskończenie bogatsze, niż dotychczasowe, ponieważ już się nie ograniczasz, ponieważ nie redukujesz już życia do jednostronnych informacji, lecz doświadczasz wszystkiego wielowymiarowo i jednocześnie, a dzięki temu działasz intuicyjnie.

Przeżywaj tę zmianę,

doświadczaj każdego słowa, które czytasz,

rozwijaj swoje zdolności intuicyjne.

Powoduje to automatycznie, że twoje życie wypływa w całości z twojego wnętrza, z twojego ja. Odkrywasz przy tym swój duchowy potencjał i zdolności, o posiadaniu których nieraz marzyłeś. Odpo­czywasz w sobie, w swoim wnętrzu. Doświadczenia, które przepro­wadzasz, pozwalają, by wzrastała w tobie pewność. Z dnia na dzień łatwiej ci o ufność, ponieważ ufasz sam sobie.

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 51

Ludzie, którzy idą przez życie z wiarą we własne siły, znajdują się po stronie sukcesu. Są to ci ludzie, których dotychczas podziwiałeś, ponieważ emanują spokojem, siłą i pewnością. Ludzie z charyzmą, którzy mogą innych przyciągać i zachwycać. Ty także jesteś takim człowiekiem i ty również posiadasz w sobie takie zdolności. Dlatego odkryj siebie samego, dawaj swojej intuicji coraz więcej przestrzeni dla rozwoju, a w każdej chwili będziesz mógł na tych siłach polegać.

Trening świadomości

+ uwolnienie od ograniczeń spowodowanych rozumem = pierwszy krok do wiary w siebie

*

OTWORZYĆ TRZECIE OKO

Istnieje nie tylko to, co postrzegamy oczami, uszami, nosem, ję­zykiem czy dłońmi. Każda żywa istota otoczona jest polem energii. Właśnie ze względu na to pole możliwy jest pomiar prawdziwego stanu człowieka, zwierzęcia lub rośliny. Aury, bo tak to pole się określa, nie możemy zobaczyć zwykłym wzrokiem, jednak technika fotografii kirlianowskiej umożliwia ujawnienie promieni, które wska­zują na stan żywej istoty. Wiadomo również, że poszczególne barwy aury wskazują na charakter człowieka. Nie zobaczysz jednak czer­wonej aury wokół kogoś wściekłego, przynajmniej nie oczami.

Jeśli postrzegasz „tylko" swoimi pięcioma zmysłami, być może przyjmiesz za dobrą monetę czyjeś zapewnienie, że nigdy nie wpada w złość. Jeśli jednak potrafisz postrzegać Trzecim Okiem, widzisz jego prawdziwy stan. Po kolorze jego aury poznasz, czy mówi praw­dę, czy też jego słowa są kłamstwem. Można nauczyć się kontrolo­wać słowa, głos, a do pewnego stopnia także mowę ciała. Za pomo­cą świadomego wysiłku woli nie sposób jednak sterować aurą Patrzącego Trzecim Okiem nie można wprowadzić w błąd. Skoro patrzysz poza fasadę, to wiesz, jak rzeczy naprawdę się mają,

52 Kurt Tepperwein

Św. Bonawentura rozróżniał trzy rodzaje patrzenia, dzięki któ­rym człowiek może dojść do poznania. Za pomocą pierwszego może być postrzegana zewnętrzna przestrzeń, czas i wszystkie rzeczy zwią­zane z naszym istnieniem. Nasze obecne pojmowanie życia bazuje prawie wyłącznie na tego rodzaju postrzeganiu. Dlatego nasz wzrok ma ograniczone możliwości.

Sposób patrzenia rozumowy sięga dalej: otwiera nam królestwo filozofii i logiki. Tutaj jest świat naszych wyobrażeń, tutaj powstają obrazy i pojęcia. Ale jeszcze dalej sięga patrzenie duchowe, które pozwala nam poznać prawdę. Nie musimy ograniczać się do patrze­nia tylko jednym lub dwojgiem oczu. Możemy poszerzyć nasz wzrok i uczynić go tak rozległym, że aż nieograniczonym. Możemy po­strzegać naszymi duchowymi oczyma i dzięki temu doświadczać cał­kiem innych wymiarów ludzkiego istnienia.

Powróćmy do naszego przykładu cebuli: jądro cebuli odpowiada naszej głębokiej Jaźni, sercu naszego duchowego bytu. Wokół nie­go owijają się pojedyncze warstwy osobowości, przy czym pierwsza warstwa przedstawia doświadczenia, które zbiera małe dziecko. Czy pamiętasz? Dziecko ma najintensywniejszy stosunek do duchowe­go, do prawdziwego ja. Z wiekiem wokół tego jądra owijamy wciąż nowe warstwy, i tym bardziej oddalamy się od niego. Ten proces można jednak uczynić odwracalnym!

Aktywne Trzecie Oko przyczynia się do uwolnienia intuicji. Za­pewne zapytasz teraz, jak można otworzyć trzecie oko. Odbywa się to w następujący sposób: usiądź, skieruj swój wzrok na jakiś punkt i utrzymaj ten stan. Patrząc bez przerwy na wybrane miejsce, dalej spokojnie oddychaj. Utrzymuj wzrok na tym punkcie i odczuwaj, co się zmienia.

Dzięki koncentracji wzrokowej zmienia się przepływ energii. Nie płynie już przez oczy, gdyż w tej chwili nie jest tam potrzebna. Uwol­niona energia znajdzie raczej inną drogę i otworzy Trzecie oko, oko duszy. Trzecie Oko znajduje się pośrodku czoła pomiędzy dwoma fizycznymi oczyma. Gdy strumieniowi zamknie się odpływ, woda znajdzie jakiś inny wylot.

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 53

Woda, podobnie jak energia, wybierają drogę najmniejszego oporu . Nie musisz więc wiele robić, aby otworzyć swoje Trzecie Oko. Potrzebna jest tylko zmiana przepływu energii.

Gdy twoje Trzecie Oko zacznie już działać, trzeba mu będzie przede wszystkim poświęcić wiele uwagi. Im więcej uwagi skieru­jesz na swoje Trzecie Oko, tym żywsze będzie i czujniejsze. Spostrzeżesz jednocześnie, że twoje duchowe zdolności wciąż nabierają mocy.

Zamknij teraz oczy i z zamkniętymi oczyma skieruj wzrok na miejsce, gdzie Trzecie Oko się znajduje. Gdy twój wewnętrzny wzrok zatrzyma się, to znaczy, że osiągnąłeś odpowiednie miejsce. Nastaw się na ten punkt w środku czoła pomiędzy oczyma i całą swoją uwagę skieruj właśnie na to miejsce.

Jest to najlepszy sposób, by otworzyć Trzecie Oko.

Gdy po raz pierwszy będziesz postrzegał za pomocą Trzeciego Oka, odczujesz osobliwe uczucie: będziesz mógł zobaczyć swoje myśli w przelatujących obrazach, trochę jak w kinie. Tyle, że dzisiaj oglądasz film pod tytułem „Własne myśli", który sam wyproduko­wałeś i wyreżyserowałeś.

Trzecim Okiem możesz nie tylko prześwietlić własną osobo­wość, ale także zyskujesz pewien ogólny wgląd, rozpoznajesz to, co prawdziwe, ważne i istotne. Nie pozwolisz się oszukać po­wierzchownością, nie dasz się olśnić pięknymi pozorami człowie­ka lub rzeczy.

*

Trzecie oko jest kanałem intuicji.

Naucz się postrzegać trzecim okiem,

a w przyszłości zawsze będziesz

podejmował trafne decyzje.

54 Kurt Tepperwein

PRZEKRACZAĆ GRANICE CZYLI

UAKTYWNIAĆ WEWNĘTRZNY DUCHOWY

POTENCJAŁ"

Intuicja jest naturalną zdolnością człowieka. Nie musimy zatem uczyć się jej, musimy ją jedynie ćwiczyć. Ściśle rzecz biorąc, nawet to nie jest konieczne, ponieważ wystarczy tylko przypomnieć sobie i uświadomić sobie swoją wewnętrzną wiedzę. Najłatwiej uczynić to w spokoju, nie­jako nieumyślnie - wystarczy skierować postrzeganie tylko na jeden punkt. Wielu z nas ma z tym trudności, ponieważ jesteśmy przyzwycza­jeni do tego, by każda nasza czynność miała jakiś cel i sens. Trzeba oczywiście trochę poćwiczyć, zanim się uda taka bezzamiarowość.

SKOK KWANTOWY ŚWIADOMOŚCI CZYLI ŚWIADOMOŚĆ DWUPŁASZCZYZNOWA"

Nasza świadomość jest wielowymiarowa, dlatego możemy rów­nocześnie postrzegać wiele płaszczyzn. Wyobraź sobie nurka. Gdy jego maska jest zanurzona w wodzie do połowy, nurek może spo­glądać zarówno pod wodę, jak i nad wodę, a nawet widzieć jedno­cześnie oba światy. Jest to stan, w którym umysł przekracza granice świadomości, a jednak myśli, choć nieświadomie. Powstaje przez to uczucie dużej wewnętrznej ufności i ogromnej pewności - a wszyst­ko to jest wyrazem intuicji.

I ty posiadasz zdolności postrzegania wielowymiarowego. Jeśli twoje fizyczne zmysły są aktywne, postrzegasz w sposób materialny. Swoją świadomość możesz także skierować na sferę energetyczną -i postrzegać energetycznie. Dzięki takiej świadomości rozpoznasz, co jest i co będzie, będziesz mentalnie przeżywał przyszłą sytuację. Również tę zdolność posiadasz, ale -ponieważ używasz bardzo rzad­ko bądź nigdy - zdolność ta mniej lub bardziej marnieje.

Współczesne życie naznaczone jest przez aktywność i nerwowy pośpiech, przeciwieństwo spokoju i opanowania. Spokój i opanowa­nie było kiedyś uważane za cnotę, a dzisiaj stało się luksusem. Ciągłe

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 55

bodźce zewnętrzne, stres, nadmierne potrzeby i stały brak czasu po­wodują, że większość ludzi jest w stanie chronicznego przemęczenia. Prawie wcale nie znajdujesz czasu, by zregenerować swoje wewnętrz­ne i zewnętrzne zmysły. Ten brak spokoju nie jest korzystny dla two­jej intuicji, gdyż jest najlepiej się ja odbiera w stanie odprężenia -dotyczy to szczególnie fazy początkowej, kiedy uczysz się ją uwalniać, słuchać jej i rozumieć. Ale nie tylko intuicja może się lepiej rozwijać, gdy jesteś spokojniejszy i bardziej zrównoważony. Jakość twojego życia poprawi się ogólnie, gdy spróbujesz zredukować stres i nerwo­wy pośpiech, spróbujesz odprężyć się i udać się do swojego wnętrza. Jeśli mimo tego całego nerwowego pośpiechu, nauczysz się uzyski­wać stan odprężenia, to kiedy tylko zechcesz będziesz w stanie wejść w stan wyciszenia myśli. Umożliwi ci to potem kierowanie w dowol­nej chwili swojej świadomości na przyszłość i pozwoli, aby intuicja działała na twoją rzecz. Możesz już teraz duchem „zobaczyć" siebie w takim zrelaksowanym stanie podczas decydującej rozmowy z sze­fem kadr. „Słyszysz" jego pytania i od razu wiesz, jak się przygotować do tej rozmowy, która odbędzie się przecież dopiero w przyszłym tygodniu. Albo „słyszysz", jak twój lekarz mówi, że wszystkie wyniki badań są w porządku i że możesz spokojnie udać się w zaplanowaną podróż do Tybetu i przebywać na dużych wysokościach.

*

Wykorzystuj swój duchowy potencjał, a będziesz dokładnie wiedział,

kiedy będzie najlepszy czas

i gdzie odpowiednie miejsce dla twoich działań.

*

OD MAŁEJ OSOBOWOŚCI DO ŚWIADOMOŚCI MISTRZA

Jeśli chcesz pójść drogą duchową, powinieneś wiedzieć, że nic jest to po prostu inna droga, którą możesz sobie znaleźć, czy też

56 Kurt Tepperwein

inny sposób życia. Droga duchowa jest w ogóle jedyną drogą, którą każdy kiedyś prędzej czy później musi pójść. Jest to droga do same­go siebie - droga, która prowadzi do domu. Zanim przekroczysz próg swojej Jaźni, trzeba, abyś pozostawił swoje ego w szatni, po­nieważ tutaj kończy się strefa „ja". Twoje „ja" nie może ci już od tej chwili dalej towarzyszyć, ponieważ zdoła cię doprowadzić do twoje­go celu - świadomości mistrza. Jeśli usuniesz „iluzję własnego ja", droga stanie się wolna. Dopiero wtedy możesz uczynić ostatni krok. Możliwości „Ja" są bowiem ograniczone, natomiast możliwości nie­ograniczone są do dyspozycji jedynie prawdziwej „jaźni". Dlatego jest tak ważne, abyś się z nią właśnie identyfikował. Żadna droga nie może ominąć identyfikacji z Jaźnią.

Przypomnij sobie własną tożsamość, obudź swoją Jaźń, naucz się ją poznawać. Nie chodzi tylko o osobiste przebudzenie, indywidual­ne cele i pragnienia - chodzi o obudzenie całości. Wciąż powinni­śmy sobie przypominać, że mamy w sobie ten potencjał i musimy go jedynie rozwijać.

MEDYTACJA JAKO DROGA DO ŚWIADOMOŚCI MISTRZA

Zadbaj o odpowiednie otoczenie - spokojne pomieszczenie, w którym nikt ci nie przeszkadza i w którym czujesz się dobrze. Jeśli na przykład przeszkadza ci światło, zapal świeczkę. Znajdź wygod­ną dla siebie pozycję, rozluźnij pasek, krawat itp. Usiądź na krześle lub połóż się na tapczanie, zamknij oczy. Oddychaj głęboko i spo­kojnie (patrz także rozdział 5).

Dojdziesz do świadomości mistrza poprzez przypomnienie. Przy­pomnij sobie, że jesteś mistrzem. Zawsze byłeś mistrzem i zawsze mistrzem pozostaniesz. To jest rzeczywistość, twoja rzeczywistość. Ta rzeczywistość poszła jedynie na jakiś czas w zapomnienie. Przyjąłeś założenie, że jesteś na właściwej drodze i nie zauważyłeś, jak zgubiłeś swoją drogę. Teraz jednak wracasz - wracasz na swoją drogę. I znaj­dujesz swojego mistrza w sobie, rozpoznajesz swoją prawdziwą istotę.

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 57

Twój mistrz czekał na ciebie. Jest tutaj dla ciebie, gotowy by móc się pojawić. Czeka tylko na to, byś ty sam uwolnił się od „krążenia ja" wokół Jaźni. Nastąpi to, gdy tylko odejdziesz na bok - wtedy mistrz będzie mógł się ujawnić. Zrób ten krok - teraz, w tej chwili.

Czy czujesz, jak przepełnia cię mistrz? Odczuwaj to, wyczuwaj, jak to wygląda głęboko w tobie. Wszystko przedstawiaj sobie obra­zowo, każdą zmianę obserwuj w formie dużego, jasnego obrazu, który pojawia się przed twoim duchowym okiem, i całkowicie oddaj się temu uczuciu, które przy tym powstaje.

Zobacz mistrza w sobie jako światło, które pojawia się za twoim ja. Teraz możesz wyraźnie zrozumieć, że pomiędzy tobą a twoim mistrzem stało tylko twoje ja. Pozwól świecić temu światłu i zobacz, że jest coraz jaśniej. Zobacz, jak to światło przenika przez ciebie. Czujesz to i widzisz. Stopniowo sam stajesz się światłem. Dzieje się w tobie coś wspaniałego: widzisz, jak twoja świadomość się rozświe­tla, jak stajesz się rozświetloną świadomością -już jesteś tylko świe­tlistą świadomością.

Czujesz tę zmianę? Światło przenika przez całe twoje jestestwo. Jesteś światłem, jesteś rozświetloną świadomością, jesteś świetlistą świa­domością mistrza. Czy czujesz, co ta świetlista świadomość w tobie uwalnia, co wywołuje? Zdrowie, szczęście, pokój, miłość, harmonię. Ustępuje wszelki ból. Ciało i dusza mogą zostać uleczone, mogą być szczęśliwe i pełne, mogą w jasnym świetle stopić się w jedność.

  1. Co się w tobie teraz dzieje?

  2. Jakie poznanie staje się teraz twoim udziałem?

  3. Odczuj całkiem świadomie, jak stajesz się szczęśliwy, jak zmienia
    się twoje ciało, jak zrastasz się z całością.

Spostrzegasz przekaz i uzyskujesz zrozumienie, którego potrze­bujesz w tej właśnie chwili. Ból staje się coraz mniejszy, coraz słab­szy i stopniowo całkowicie ustępuje. Twoja świadomość poszerza się w takim stopniu, w jakim zanika ból. Teraz wiesz także, dlaczego potrzebny był ci ten ból. Ale teraz wiesz również, że już nic będzie ci potrzebny. Już go nie potrzebujesz. Dla twojej świadomości mistrza jest już jasne, co należy zrobić. Wypełnia cię ogromna jasność

58 Kurt Tepperwein

i pewność. Pozwól, by to wrażenie na ciebie oddziaływało. Nie po­trzebna jest przy tym twoja aktywność, dzieje się to całkiem samo­istnie. To, co się właśnie teraz dzieje, jest przypominaniem. Twoja prawdziwa istota, twój mistrz, czeka na to, byś pozwolił mu teraz ujawnić się, pozwolił działać.

Wystąp z szeregu i żyj jako Ty sam. Teraz, w tej właśnie chwili, poczuj swój Wieczny Byt. Odczuwasz siebie, jak kogoś, kim rzeczy­wiście jesteś. Rozumiesz, że z taką świadomością nie jest możliwe być chorym lub nieszczęśliwym. Choroba i nieszczęście ustępują i znikają. Wszystko, co niezdrowe, oddala się z twojego życia, z ciała, z partnerstwa, z wszystkich okoliczności życiowych. Jesteś zdrowy. Uzdrawiaj wszystkie okoliczności życia - teraz. Twoja świa­domość mistrza - a wiesz już, że ty sam nią jesteś - leczy wszystko, na co skierujesz tę świadomość.

Pozostań w tym stanie, odczuwaj to uzdrawianie, poczuj, że będziesz zdrowy we wszystkich sferach swojego bytu. A teraz bardzo powoli uwalniaj się od tego obrazu, od tego uczucia, i powróć do codziennej świadomości, bądź znowu w pełni tu i teraz. Porywa cię uczucie szczęścia, poczucie tworzenia całości, stapiania się z wszechświatem i światłem. Towarzyszy ci tak długo, jak tego chcesz.

Pozostań w świadomości mistrza... A gdy poczujesz, że światło w tobie staje się coraz słabsze, po prostu powtórz tę medytację.

Gdy obudzisz w sobie świadomość mistrza, może się zdarzyć, że w twoim życiu nastąpią duże zmiany: skończyć się mogą obecne koleiny twojego życia zawodowego, może zerwie się związek z two­im partnerem. Być może będzie to bolesne i cię przestraszy, ale skoro taka zmiana następuje, to z pewnością po to, by ci pomóc.

Takie zmiany wskazują mianowicie, że aby móc odnaleźć drogę do siebie samego, powinieneś najpierw od czegoś w swoim życiu się uwolnić. Wejdziesz w nowe stadium swojego bytu; w stan, który podaruje ci prawdziwe spełnienie i głębokie szczęście.

Świadomość mistrza nie jest stanem, w którym raz się jest, a za innym razem z niego wypada. Ważne, że jesteś w zgodzie z mi-

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 59

mistrzem w sobie - i w zgodzie pozostajesz. Potem możesz rozszerzać świadomość mistrza, możesz wyjść poza siebie i swoje ciało, możesz też wciągnąć w to innych ludzi. I nie ma przy tym znaczenia, czy osoby te są obecne czy nie.

Pozwól, by twoja świadomość mistrza działała w bliźnich i dla bliźnich. Im więcej swojej świadomości mistrza używasz wobec in­nych, tym bardziej wynosi ona w górę ciebie samego. Twoja świado­mość staje się dzięki temu coraz bardziej przejrzysta, ty zaś coraz szczęśliwszy. Wszystko, co czynisz dla innych ludzi, oddziałuje także na ciebie samego. Jeśli uzdrawiasz innych, to w takim samym stop­niu leczysz siebie.

Zauważ, że reguła ta dotyczy zarówno tego, co pozytywne, jak i negatywne: cokolwiek uczynisz innemu człowiekowi, zdarzy się i tobie!

Możesz być zdrowy pod każdym względem. Twoje ciało może wy­zdrowieć, twoja dusza i twoje okoliczności życiowe mogą zostać uzdro­wione. Weź jako przykład swój zawód: świadomość mistrza w tobie wie, czy jest to rzeczywiście odpowiednie dla ciebie zajęcie, czy czu­jesz ten „zew", to wewnętrzne powołanie. Podążaj za tym wezwa­niem, a osiągniesz sukces zawodowy i uzyskasz nowe zrozumienie, prowadzące często do określonych następstw. W ten sposób będziesz w możności wprowadzić zmiany we wszystkie dziedziny życia.

Dzięki ćwiczeniom możesz dalej pozostawać w świadomości mi­strza. Uzdrawiaj siebie, uzdrawiaj swoje środowisko, uzdrawiaj świat! Będziesz błogosławieństwem dla każdego, kto cię spotka. Łącz świa­domość mistrza nie tylko z jakimiś szczególnymi czynnościami, lecz włączaj ją także w życie codzienne, połącz ją z całkiem banalnymi zajęciami, jak na przykład odkurzanie, jazda samochodem czy pisa­nie listów. W każdą sytuację życia wchodź jako mistrz i pozostawaj w świadomości mistrza. Ćwicz stapianie swojej świadomości ze świadomością innego człowieka. Myśl, czuj i przeżywaj sytuacje z perspektywy na przykład swojego partnera. Jeśli to ci się uda, następny krok nie będzie trudny: będziesz wiedział, co partner chce powiedzieć , zanim otworzy usta.

60 Kurt Tepperwein

Mała osobowość postrzega siebie jako ofiarę swoich myśli - nie potrafi ich kontrolować, ani nadawać im określonego kierunku. Dlatego właśnie staje się „ofiarą" swoich myśli. Taka osobowość żyje „niedbale" i wcześniej czy później życie ją za to ukarze, podob­nie jak sąd karze niedbałe zachowania w ruchu drogowym. Dojście do świadomości mistrza otwiera ci wiedzę, że TY jesteś mistrzem swoich myśli: tobie podporządkowują się myśli.

Ty decydujesz, o czym myślisz!

PORA NA PORZĄDKI!

Dużo łatwiej będziesz mógł urządzić na nowo swoje mieszkanie, gdy wprowadzisz tam najpierw porządek, usuniesz rzeczy niepo­trzebne, zaś pozostałe przedmioty oczyścisz i być może ustawisz je inaczej - podobnie dzieje się również ze świadomością mistrza. Ła­twiej uda ci się zrobić krok w kierunku świadomości mistrza, gdy najpierw zaprowadzisz ład.

Twoje biurko, twoje mieszkanie, twój samochód - wszystko to mniej lub bardziej regularnie się sprząta. Dlaczego nie zrobisz po­rządku w swoim umyśle? Przeprowadź mentalne porządki:

  1. Odrzuć wszystkie stare wzorce myślowe.

  2. Uwolnij się od poczucia winy.

  3. Odsuń wszystkie negatywne elementy, takie jak kompleksy niż­
    szości, zawiść, nieżyczliwość, zazdrość, agresję.

  4. Stwórz miejsce dla pozytywnych aspektów życia, jak optymizm,
    miłość, sympatia, wiara w siebie, szacunek dla siebie samego.

  5. Stwórz nowy porządek.

  6. Brak radości, zły nastrój i smutek zastąp zachwytem, radością
    życia i uśmiechem.

Aby nie pozostało to tylko w słowach, powinieneś utrwalić ten mentalny porządek na kartce papieru. Zanotuj wszystko, co chcesz

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 61

zmienić i od czego się uwolnić. Rozważ każdy poszczególny punkt, pamiętaj o jego negatywnych następstwach. Nie zapominaj przy tym o niszczących uczuciach, jak zawiść, nieżyczliwość, zazdrość. Pozbądź się wszystkiego, co nie należy do ciebie. Uświadomiwszy sobie wszyst­kie pozycje ze swojej listy i pozbywszy się ich w świadomy sposób, podrzyj kartkę i wyrzuć ją. W ten sposób żegnasz się ze wszystkimi szkodliwymi elementami i wyrzucasz je ze swojego życia.

Teraz poświęć się tym cechom, które w przyszłości będą ważne dla twojego życia, a które teraz wchodzą do twojej świadomości. Prawdopodobnie przyjmiesz tylko kilka nowych cech, gdyż wiele pozytywnych elementów istniało już zawsze. Poświęciłeś im jed­nak zbyt mało uwagi, zostały wyparte i pokryły się kurzem. Także tutaj sprawdzaj punkt po punkcie, łącz wspomnienia z poszczegól­nymi cechami. Notuj swoje pozytywne cechy i umieść notatki w takim miejscu swojego mieszkania, na które często pada twój wzrok. Z pewnością stwierdzisz, że efekt twojego porządkowania nadal pozostaje widoczny i wciąż zapada w twoją świadomość -coraz głębiej i głębiej.

Postępując nadal w ten sposób, nie tylko będziesz się czuł coraz lepiej, ale twoje doświadczenia będą coraz przyjemniejsze. Twoje życie stanie się bardziej spełnione, będziesz odnosił większe sukce­sy, zyskasz więcej energii i radości życia.

OD INTUICJI DO SUPERINTUICJI

N

a czym polega różnica między intuicją a superintuicją? Dowiedzieliśmy się, że każdy człowiek posiada intuicję, i że tę zdolność trzeba jedynie rozwinąć. Zrobiwszy to, możemy mentalnie przeżywać przyszłe sytuacje, wiemy, kto do nas dzwoni, otrzymuje

62 Kurt Tepperwein

my informacje dokładnie w tej chwili, w którym są nam potrzebne. Intuicja pozwala nam zajrzeć za fasadę, pozwala nam na podejmo­wanie właściwych decyzji. Intuicja przyczynia się do tego, że nasze życie staje się prostsze, szczęśliwsze i bardziej spełnione.

Superintuicja jest rozszerzeniem intuicji-jest jej wzmocnieniem! Dzięki intuicji dowiadujesz się wszystkiego, czego potrzebujesz, zaś te odpowiedzi często otrzymujesz dzięki zadanym pytaniom, nato­miast superintuicja działa poprzez duchowe przewodnictwo. Gdy na przykład szukasz parkingu przed teatrem, pytasz: „Czy mam skręcić w prawo? Czy mam skręcić w ulicę po lewej?" Twoja intuicja każdorazowo poda ci prawidłową odpowiedź - będzie cię prowa­dzić krok po kroku. Natomiast superintuicja prowadzi cię całkowi­cie automatycznie. Nie musisz więc już pytać: „W prawo, w lewo czy prosto?" - prowadzony będziesz w sposób całkiem naturalny. Bez pytań i bez zastanawiania się wiesz, co zrobić, aby wszystko udało się w sposób najlepszy z możliwych.

Superintuicja umożliwia także lepsze postrzeganie wydarzeń pozazmysłowych i metafizycznych. Należy do tego na przykład prekognicja czy przewidywanie wydarzeń.

Od człowieka sukcesu oczekuje się, by wykorzystywał swój ro­zum i myślał logicznie, by rozumowo uzasadniał swoje decyzje i aby były logicznie wykonalne. Nauka ostatnio dowiodła, że położenie akcentu na sam umysł nie posunie już nas do przodu. Jednostronny trening lewej, racjonalnej półkuli mózgu, gdzie usytuowane jest myślenie rozumowego i logika, uszkadza funkcje prawej półkuli mózgu, w której umiejscowione są siły uczuciowe i intuicyjne. Wy­niki badań naukowych dowodzą jednoznacznie, że sam rozum jest bardzo ograniczony. Rozumowe ocenianie własnych zdolności nie zawsze wypada prawidłowo. Na przykład stu studentom zadano py­tanie, czy sądzą, że uda im się pozytywnie zaliczyć semestr. Jedynie 59 odpowiedziało: „Tak". Parapsycholog, nie wprowadzony w szcze­ły, uważał natomiast, że 81 studentów zakończy semestr pomyśl­nie. W rzeczywistości semestr zaliczyło 75 studentów. Jak widać, sama wiedza nie wystarcza.

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 63

Zdolności intuicyjne przydają się zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Im bardziej rozwinięta jest twoja intuicja, tym bardziej spełnione staje się twoje życie i tym większe odnosisz suk­cesy zawodowe. Intuicja może działać, o ile twój umysł jest odprę­żony i wolny. Przeszkodami dla intuicji, a tym bardziej dla superintuicji , są zwątpienie i sceptycyzm. Sportowiec, który nawet mentalnie nie potrafi sobie wyobrazić zwycięstwa, który nie wierzy, że tkwią w nim ogromne siły i zdolności, nigdy nie osiągnie zwycięstwa, nawet gdyby ćwiczył dwa razy tyle. Jego blokada znajduje się nie w sferze fizycznej, lecz w uporze umysłu.

Superintuicja to życie w stałej obecności ducha. Dzięki intuicji potrzebne odpowiedzi otrzymujesz najczęściej poprzez zadawane pytania. Superintuicja natomiast udziela ci ciągłej informacji odno­śnie wszystkiego, na co kierujesz właśnie swoją świadomość i czym się w danej chwili zajmujesz. Efektem tego jest nieomylna „we­wnętrzna pewność", która towarzyszy ci przez całe życie. Żyjesz na czwartym stopniu intuicyjnej świadomości.

CZTERY PŁASZCZYZNY INTUICYJNEJ ŚWIADOMOŚCI

  1. Wykorzystuję w życiu tylko rozum, jestem realistą i nigdy nie
    doświadczam intuicji świadomie.

  2. Doświadczam intuicji tylko okazjonalnie, gdy przypadkowo poja­
    wia się wyciszenie myśli. Nigdy jednak wcześniej nie wiem, kiedy
    to nastąpi i dlatego nie mogę skierować mojej intuicji na określo­
    ne pytanie czy zadanie.

  3. W każdej chwili mogę wyciszyć swoje myśli i w ten sposób cał­
    kiem świadomie przejść na „odbiór". Odbieram intuicję w okre­
    ślonym celu, kierując przy tym swoją uwagę na konkretne pytania
    i zadania.

  4. Identyfikuję się ze świadomością i w ten sposób stale jestem
    nastawiony na „odbiór" i duchową obecność. Żyję w intuicji
    i z intuicją. Nie stawiając konkretnych, określonych pytań, wszystko

9. 64 Kurt Tepperwein

we właściwej chwili przychodzi mi do głowy. W odpowiednim czasie znajduję się we właściwym miejscu i mogę stosownie dzia­łać. Codziennie doświadczam, że intuicja już z samej swojej istoty wolna jest od błędów. Dotyczy to także przewidywania kierun­ków rozwoju lub wydarzeń.

OBUDZIĆ DUCHOWEGO GIGANTA

Jeśli chcesz zrobić krok od intuicji do superintuicji, to ciągle po­winieneś ćwiczyć swoją intuicję i wykorzystywać ten potencjał, gdyż w ten sposób możesz uaktywnić w sobie duchowego giganta. Jeśli staniesz się człowiekiem, jakim rzeczywiście jesteś, będziesz mógł przyjąć swoje duchowe dziedzictwo. Pozwól, by twoja świadomość nie miała granic, by obudził się w tobie geniusz!

Musisz jedynie pamiętać, kim rzeczywiście jesteś. Uświadomisz sobie przy tym swoje zdolności i swoją moc; zrozumiesz, że stale możesz korzystać z tego potencjału. Wciąż wzmacniaj swoją świa­domość tego, że to ty określasz, co być powinno - i tak się stanie! Ty sam jesteś twórcą swoich warunków życia. Zrozum to całym sobą. Nie jesteś ofiarą nieszczęśliwych przypadków, przeciwnie - jesteś mistrzem. Poznaj swoją prawdziwą wielkość, doświadczaj swoje wła­sne ja i codziennie powtarzaj od nowa:

Świadomie kształtuję

dzieło stworzenia jako współtwórca.

MISJA TWORZENIA

Abyś mógł się chociaż trochę zorientować w niezliczonych możli­wościach, chciałbym ci wskazać kilka punktów misji tworzenia. Wy­bierz z nich i wprowadź do swojego życia najpierw tylko to, co do ciebie przemawia.

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? 65

Jednak ciągle powinieneś przeglądać poniższe zestawienie i spraw­dzać, czy mógłbyś ponownie skorzystać z tego lub innego punktu. Dzięki temu zaobserwujesz rozwój zachodzący w miarę upływu cza­su uzyskujesz rozwój, zobaczysz, jakie robisz postępy.

  1. Żyję świadomie wciąż identyfikując się z samym sobą i dzięki
    temu wkraczam w obfitość rzeczywistości.

  2. Wszystko zależy ode mnie, wszystko mogę świadomie wywołać, mogę
    używać swojej energii świadomie i pozwalać jej działać, powstawać.

  3. Przejrzystość, radość, miłość, jasność, witalność, spełnienie, suk­
    ces, dobrobyt we wszystkich dziedzinach, uzdrowienie.

  4. Moim zadaniem jest spełnienie samego siebie.

  5. Przejmuję odpowiedzialność za całość.

  6. Spełniam się w tworzeniu jako współtwórca.

  7. Robię krok od chwili obecnej do bezczasowości i dzięki temu
    starzenie przestaje mnie dotyczyć.

  8. Jestem wolny od karmy, gdyż tylko „Ja" ma karmę, ja zaś jednak
    jestem swoją Jaźnią. Dzięki temu świadomie oddzieliłem się od
    „koła ponownych narodzin".

  9. Poznaję i doświadczam, jestem oświecony i dlatego powróciłem
    do prawdziwego życia.

  10. Niech wszystko się dzieje wielowymiarowo, jestem nieograniczo­
    nym, wszechogarniającym, twórczym potencjałem.

  11. Dzięki temu obudziłem w sobie duchowego giganta.

  12. Moje prawdziwe Jaźń staje się dla mnie każdego dnia coraz
    bardziej świadoma.

PRZEGLĄD ZASOBÓW

Z

anim zaczniesz pracować nad rozwojem intuicji, powinieneś przeprowadzić przegląd swojej obecnej sytuacji. Kim jesteś, gdzie jesteś, dokąd zmierzasz? Jeśli zrozumiesz, co w tobie tkwi,

66 Kurt Tepperwein

uświadomisz sobie swoją Jaźń! Odpowiedz na poniższe pytania w całkowitym spokoju, najlepiej w formie pisemnej:

ŻYJĘ JAKO KTO?

  1. Z czym się identyfikuję?

  2. Jako kto myślę, czuję, mówię, działam?

  3. Co odczuwam jako część siebie? A co nie?

JAKIE MAM „WEWNĘTRZNE OBRAZY" (OBRAZY SIEBIE)?

  1. Czy cierpię na braki? Jakie?

  2. Czy posiadam świadomość dobrobytu?

  3. Czego się boję? Czego się obawiam?

  4. Na co mam nadzieję?

  5. Czego oczekuję?

  6. Czy to, co wiem/przeczuwam, wkrótce się wydarzy?

JAK ODCZUWAM WŁASNE ZDROWIE?

Czy mam zakodowaną świadomość choroby czy świadomość
zdrowia?

KTO LUB CO „PROWADZI" MOJE ŻYCIE?

  1. Przypadek? Rozum? Intuicja?

  2. Wydaję" decyzje, czy „podejmuję" decyzje?

CZY ŻYJĘ ZE ŚWIADOMOŚCIĄ SUKCESU?

  1. Czy uważam siebie za zwycięzcę?

  2. Gdzie oczekuję należnego mi sukcesu?

  3. A gdzie nie?

CO INTUICJA MOŻE ZDZIAŁAĆ? __ 67

  1. Dlaczego nie?

  2. Na co zdecydowałem się w swoim życiu nieodwołalnie?

  3. Na co decyduję się teraz nieodwołalnie?

CO OZNACZA DLA MNIE „SPEŁNIONE ŻYCIE"?

  1. Jak osiągam swoje spełnienie?

  2. Co muszę teraz zrobić, by wieść spełnione życie?

WTEDY, GDY ODCZUWAM NIEPEWNOŚĆ, ROBIĘ TEST ZA POMOCĄ WAHADEŁKA

(patrz str. 227 i dalsze)

Jeśli staram się o to

by w każdej chwili żyć „harmonijnie",

to moje warunki życia też są harmonijne.

PODSUMOWANIE

  1. Do osiągnięcia wiedzy poza wiedzą dochodzimy przez uwolnie­
    nie się od rzeczywistości stworzonej przez nas samych.

  2. Umysł może widzieć tylko jednowymiarowo, dlatego decyzje po­
    dejmowane jedynie rozumowo są prawidłowe tylko do pewnego
    stopnia.

  3. Poznaj samego siebie i wzmacniaj zaufanie do siebie, ponieważ
    ludzie świadomi siebie są pewniejsi i swobodniejsi. Intuicja najlepiej
    piej rozwija się na wolności.

68 Kurt Tepperwein

  1. Trzecie Oko jest kanałem intuicji.

  2. Masz w sobie tak wiele duchowego potencjału, że możesz prze­
    kraczać (postawione przez siebie) granice. To, co niewyobrażal­
    ne, może stać się rzeczywistością.

  3. Naucz się odprężać - intuicja najlepiej rozwija się w spokoju i bez
    uprzedzeń.

  4. Uporządkuj swój umysł, aby móc zrobić krok od małej osobowo­
    ści do świadomości mistrza.

  5. Raz osiągnąć świadomość mistrza to być w świadomości mistrza
    już zawsze.

  6. Zrozum, że to ty jesteś mistrzem swoich myśli.

  7. Określ swój obecny punkt widzenia, zrób przegląd zasobów i ustal
    cel.

  8. Tylko ten, kto ma cel, może go osiągnąć.

  9. Żyj zgodnie z misją tworzenia.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA

0 Kurt Tepperwein

GENIUSZ A GENIALNOŚĆ

G

eniusz jest nieograniczoną mocą „Jaźni"; genialność jest prze­strzenią między czystym duchem, Najwyższą Świadomością, a człowiekiem jeszcze nierozwiniętym.

Genialność jest naszym umysłowym dziedzictwem, jest darem zrozumienia istoty rzeczy w każdej sytuacji. Genialność nie jest prze­znaczona jedynie dla wybranych i tak samo jak intuicja trzeba jej się uczyć, a wystarczy ją sobie jedynie przypomnieć. Genialność i intu­icja tworzą nierozerwalną całość i są naturalną, wrodzoną częścią prawdziwej Jaźni.

To, co cię jeszcze powstrzymuje przed obudzeniem swojego geniuszu, to twoje ja. Ale gdy tylko zrobisz krok od ja do Jaźni, twoja naturalna genialność będzie do twojej dyspozycji.

Geniusz jest łącznikiem między Bogiem a człowiekiem.

CO SKŁADA SIĘ NA GENIALNOŚĆ?

Genialność składa się z dwóch procesów:

  1. Wewnętrzne oświecenie: jest to błyskawiczne poznanie własnej
    prawdziwej natury. Wynikające z tego zdolności i moce są wszech­
    ogarniające i nieskończone.

  2. Pomoc bliźniemu: każdy człowiek powołany jest do budzenia
    twórczej mocy prawdy i rzeczywistości w każdym bliźnim, aby ten
    przypomniał sobie siebie samego i mógł odważyć się na zrobienie
    kroku od ja do Jaźni. W ten sposób prawda i rzeczywistość rozpo­
    wszechnia się na świecie.

Wraz z obudzeniem genialności rozszerza się horyzont umysło­wy. Wszędzie rozpoznajesz rzeczywistość ukrytą za pozorami, po-

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 71

poznajesz działanie praw duchowych jako skutek uniwersalnego po­rządku, w którym umieszczona jest ludzka egzystencja. Posiadasz w pełni tę Jedyną Moc i dlatego możesz korzystać z najpotężniejszej mocy wszechświata. Twoi bliźni czują, że osiągnąłeś już duchowa płaszczyznę, do której zmierzałeś, że już tam mieszkasz, że tam jest twój dom.

CO GENIALNOŚĆ MOŻE ZDZIAŁAĆ?

Twoja genialność dba o to, abyś zawsze był w odpowiednim cza­sie w odpowiednim miejscu i mógł stosownie działać. Wypowiadasz odpowiednie słowa przy odpowiedniej okazji; milczysz, gdy tak trze­ba. Nie popełniasz błędów, postępujesz prawidłowo, i wszystko się zgadza. Wszystko załatwiasz w całości i optymalnie. Nie znane są żadne reguły, według których działa geniusz. Co jednak wiemy, to fakt, że geniusz kształtuje i poszerza istniejący porządek. Geniusz porusza mądrość drzemiącą w każdym człowieku.

TRENING INTUICJI

INTUICJA TO SPOGLĄDANIE OCZYMA DUSZY

Rozumiejąc bezpośrednio to, co jest, było i będzie, przekraczamy granicę rozumu i dochodzimy do „myślenia uniwersalnego". Nie jest to bynajmniej wzmocniona forma rozumowego myślenia, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. „Uniwersalne myślenie" bazuje raczej na naszych intuicyjnych zdolnościach. A to daje nam możliwość podejmowania decyzji, które „współgrają" - teraz i w przyszłości Im bardziej rozwijamy intuicję, im więcej przestrzeni dajemy my jej w naszym życiu, im bardziej decyduje ona o naszym myśleniu

72 Kurt Tepperwein

i działaniu, tym bardziej jesteśmy spełnieni i szczęśliwi. Żyjąc dzięki mocy intuicji, możemy osiągnąć mądrość.

Intuicja jest wolna od błędów.

ROZWIJAĆ INTUICJĘ

Teraz jesteś już wewnętrznie przygotowany i chciałbyś rozwijać swoje zdolności. Powinieneś najpierw znaleźć w swoim wnętrzu wła­ściwy obszar, pozwalający wciąż na nowo pobudzać ten potencjał. Tak jak w przypadku cebuli, człowiek także może usuwać jedną warstwę po drugiej, aby dotrzeć do jądra. Ma wówczas cały swój potencjał do dyspozycji, uczy się, jak naprawdę wykorzystywać moż­liwości już w nim istniejące i na tej drodze jest w stanie odnaleźć prawdziwe spełnienie i sukces.

Trzeba jednak mieć świadomość, że każda zmiana może prowa­dzić z początku do pewnych nieprzyjemności. Trzeba usunąć stare wzorce myślowe, sposoby zachowań, przyzwyczajenia. Nie zawsze przychodzi to z łatwością. Jeden z powodów, dla których się nie zmieniamy, to ten, że w ogóle nie zauważamy wielu naszych spo­sobów zachowania, a to dlatego, iż już od bardzo dawna w ten sposób się zachowujemy i w określony sposób myślimy. Intuicja jednak nie może działać, gdy uparcie trwamy przy naszych przy­zwyczajeniach; gdy myślimy, czujemy i działamy według sztyw­nych schematów. Ucz się więc na nowo, filtruj wszystkie informa­cje i przekazy, wybieraj z nich to, co jest prawdą, a następnie połącz to w jedną nową całość.

Wszelkie zrozumienie, które zdobywasz, może mieć sens tylko wtedy, gdy sam się zmieniasz. Każda chwila oferuje jakąś szansę. Wykorzystaj ją, ponieważ się nie powtórzy. Szukaj własnej prawdy i podążaj za nią. Jeśli tego nie robisz, otrzymujesz od losu korepetycje w różnych formach, na przykład w postaci choroby czy niepowodzeniexxxx-

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 73

. Gdy ty się zmieniasz, zmieniają się także twoje warunki zycia i twoje życie.

Zdobądź się na odwagę, by dotrzeć do swojego wnętrza. Przejdź przez „bramę niepewności", przekrocz postawione przez siebie granice, aby móc wykorzystać własne nieograniczone zdol­ności.

*

Uwolnij się od ograniczeń, ciasnoty, a także negatywnych i niszczących sposobów

myślenia. Zrób w swoim wnętrzu miejsce

dla boskiej iskry, poznaj praivdę poza tym, co widoczne:

uwolnij swoją intuicję,

zrób krok w kierunku spełnionej przyszłości.

MYŚL „PRAWOSTRONNIE"!

Nie chodzi tu bynajmniej o orientację polityczną, lecz o prawą stronę twojego mózgu, ponieważ nasze zdolności rozmieszczone są po obu jego stronach. Lewą półkulą mózgu:

  1. myślisz logicznie, linearnie, analitycznie

  2. liczysz

  3. mówisz

  4. kontrolujesz myśli i czyny

  5. czytasz, piszesz, porządkujesz

  6. przypominasz sobie pojęcia, nazwiska

  7. uruchamiasz intelekt.

Lewą półkulą mózgu najlepiej się liczy, myśli, czyta, pisze, poznaje i analizuje skomplikowane stany rzeczy. Tutaj odbywa się myślenie linearne i porządkowanie; tutaj znajduje się miejsce twojej pa­mięci do faktów i zdobytej wiedzy.

74 Kurt Tepperwein

Naszą wiedzę określa nasza pamięć długo- i krótkotrwała. Mamy tu - podobnie jak w komputerze - zgromadzone wszystko, co prze­żyliśmy i czego doświadczyliśmy. Jeśli informacje skojarzymy pra­widłowo, znajdziemy dojście do tej bazy danych. Dostęp do danych będzie także możliwy, gdy pozwolimy wspomnieniom wspiąć się do obszaru świadomości. Wiadomo, że podczas hipnozy, podczas me­dytacji lub w stanie skrajnego przerażenia, w obliczu śmierci lub w podobnych nadzwyczajnych sytuacjach, dawno zapomniane rze­czy docierają do świadomości bardzo wyraźnie. Ludzie, którzy otar­li się o śmierć lub przeżyli śmierć kliniczną i powrócili do życia, widzieli - jak w filmie - przebieg całego swojego życia.

Są to jednak sytuacje ekstremalne. Na co dzień wykorzystujemy myślenie obiektywne i racjonalne. Wrażenia zmysłowe są odbierane, wprowadzane do pamięci i włączane do systemu. Powstają z tego indywidualne sposoby zachowań, które na nasze życie wpływają i umożliwiają przeżycie. Poprzez wychowanie i kulturę wpajano nam już od dzieciństwa, że w naszym życiu najważniejszy jest rozum. Za pomocą rozumu - tak żeśmy się uczyli - możemy rozwiązać każdy problem i opanować dowolną sytuację. W prawej półkuli mózgu:

  1. czujesz

  2. rozwijasz emocje

  3. mają siedzibę zdolności artystyczne

  4. rozpoznajesz w sposób obrazowy, symboliczny i równoczesny

  5. mają swoje miejsce sny i fantazje

  6. znajduje się pamięć do twarzy, sytuacji, uczuć (pamięć przestrzen­
    na)

  7. jest przestrzeń dla rozwoju duchowego.

W tej półkuli mózgu nie myślimy czynnie, lecz raczej biernie. Odczuwamy, podążamy za intuicyjnym podszeptem, mamy prze­czucia - wszystko, co twórcze i pomysłowe wypływa z tej półkuli. I nie tylko to: poprzez prawą półkulę mózgu połączeni jesteśmy ze wspólną nieświadomością, skarbnicą doświadczeń całej ludzkości. Wszystko, o czym ktokolwiek kiedykolwiek pomyślał lub pomyśli, jest tu dla nas dostępne.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 75

Dla prawdziwie szczęśliwego i spełnionego życia konieczne jest współgranie obu półkul mózgowych. Pisarz w lewej półkuli rozwija logiczny przebieg swojej powieści, w prawej zaś znajduje odpowiednie nie słowa do wyrażenia uczuć, do przedstawienia sfery emocjonal­nej. Menedżer „zgromadził" wszystkie fakty, liczby i statystyki w lewej półkuli mózgowej. Decydujący projekt ulepszeń powstaje jednak dopiero podczas urlopu, w fazie odprężenia, kiedy mógł popuścić wodze fantazji.

Połączenie lewej i prawej półkuli mózgowej pozwala nam stać się całością i dojść do pełnych, kompletnych wyników. Dotyczy to nie tylko nauki i badań, gdzie konieczne są fakty i obserwacje empi­ryczne. Jednak to intuicja powoduje przełomy i niesamowite odkry­cia - ona jest tą iskrą, która pozwala uruchomić czekający w goto­wości silnik.

Dopiero gdy poznasz zdolności obu półkul i gdy doprowadzisz do ich równowagi, będziesz w stanie prawidłowo i w pełni rozwijać swoje duchowe moce. Porównajmy mózg z komputerem - dysponu­jemy oprogramowaniem, stanowiącym źródło o pojemności prze­kraczającej naszą wyobraźnię. O naszej inteligencji rozstrzyga nie objętość mózgu, lecz połączenia komórek nerwowych w mózgu. W każdym wieku połączenia te można wzbogacać - odbywa się to zresztą szybciej niż naturalne obumieranie komórek. Widzisz więc, jakie tkwią w tobie ogromne możliwości.

Od każdego człowieka zależy, na ile rozwija i wykorzystuje ten potencjał, to swoje oprogramowanie. Jeśli stworzysz w swoim życiu więcej przestrzeni dla intuicji, to zyskasz możliwość podejmowania trafnych decyzji, rozwijania twórczych myśli i pomysłów, a także zdobycia wszechogarniającego pojmowania. Nic więcej nie stoi na drodze do spełnienia twoich pragnień.

Jak wysoką pozycję zajmuje w naszym życiu rozsądek, możemy zaobserwować w naszym języku. Zadajemy sobie pytanie, czy „roz­sądnie" jest wydawać na urlop tak dużo pieniędzy, a osobie nieszczęśliwie szczęśliwie zakochanej radzimy, aby była „rozsądna". Napominamy dzieci, by tłumiły swoje spontaniczne odczucia i zachowywały się

76 Kurt Tepperwein

rozsądnie". Ponieważ zbytnio przeceniamy naszą lewą półkulę, a w związku z tym korzystamy z niej w nadmiarze, równocześnie nie wykorzystujemy wielu zdolności półkuli prawej. Naukowe testy wy­kazały jednoznacznie, że korzystanie z mózgu wynika z naszych na­wyków. Przez ciągłe korzystanie z naszej lewej półkuli, zdolności prawej półkuli pozostają po prostu „na uboczu". Takie niepropor­cjonalne nadużywanie lewej półkuli powoduje, że odłogiem leży łkula prawa, siedziba naszych możliwości w obszarze twórczych sił człowieka. Dość spojrzeć na stan naszego świata, aby to potwier­dzić.

Możesz jednak nauczyć się, jak z powrotem uaktywnić tę ważną sferę i jak z niej znowu korzystać. Człowiek został stworzony jako istota doskonała. Sami zaburzyliśmy równowagę - co nie odpowia­da projektowi twórczemu. Gdy jednak obie uzupełniające się pół­kule ponownie będą współpracować, znowu osiągniemy przewidzia­ny dla nas stan najwyższej świadomości. Wiąże się z tym też osiągnięcie optymalnych zdolności umysłowych.

Abyś teraz w ogóle mógł sobie uświadomić istnienie prawej pół­kuli mózgu, powinieneś odłączyć myślenie, rozum i doprowadzić się do wyciszenia, uwolnić się od wszystkiego, co cię obciąża.

Odczujesz - na początku być może tylko nieznacznie - istnienie prawej półkuli mózgu. Pozwól sobie i wszystkim swoim zmysłom wyciszyć się, aby wsłuchać się w siebie. Będziesz mógł usłyszeć swój głos wewnętrzny, głos swojego serca. Gdy uwolnisz swoją prawą stronę, czyli stronę odpowiedzialną za intuicję, uczucia i wewnętrz­ną wiedzę, zdołasz wtedy przerosnąć granice, wewnątrz których wciąż tkwisz.

Wyobraź sobie, że używasz tylko jednej nogi. Co by się działo? Noga nieużywana byłaby coraz słabsza, nastąpiłby zanik mięśni i zesztywnienie stawów. W końcu w ogóle nie mógłbyś już jej używać. Druga noga byłaby za to przeciążona, co szybko spowo­dowałoby degenerację stawów i nasilające się bóle. Nasze ruchli­wość bardzo by się ograniczyła. Z powyższych względów, używa­nie jednej tylko nogi nawet do głowy by nam nie przyszło. Gdy

jednak chodzi o mózg, to nawet nie zastanawiamy się nad tym, że korzystamy prawie wyłącznie z jednej jego połowy, zamiast obu stronom pozwolić współdziałać. Nie pozwalamy sobie na przerwy w myśleniu, nie przewidujemy nawet chwili odpoczynku dla naszych myślowych urządzeń, nie słuchamy swojego wnętrza i zmuszamy samą lewą stronę mózgu do niezmordowanej pracy na naszą rzecz. Tym sposobem żyjemy doprawdy bardzo jedno­stronnie - jeszcze gorzej niż na jednej nodze! A skutkiem tego jest stres, który przy obecnym życiu staje się coraz większym obciążeniem.

Lewa strona myśli analitycznie, według wzorów: „Tak/nie" lub „Jeśli..., to...", podczas gdy prawa strona „myśli" całościowo i obejmuje wszystko równocześnie. Decyzje podjęte przez lewą stronę nigdy nie wprowadzają pełnego szczęścia, ponieważ zawsze jakaś możliwość zostaje pominięta. Takie decyzje wiążą się z po­czuciem straty i rezygnacji. Decyzja za czymś zawiera równocze­śnie decyzję przeciwko czemuś. Gdy natomiast jesteś całkowicie pewien i nie żal ci innych możliwości, to z pewnością podjąłeś decyzję stroną prawą. Wiesz, że jesteś na właściwej drodze. Nie masz żadnych wątpliwości, nie odczuwasz żalu, że musiałeś z cze­goś zrezygnować - przepełnia cię głęboka pewność i zadowolenie. Taka decyzja nie była następstwem intensywnego myślenia, po pro­stu tam była: jednoznaczna, bez wątpliwości, bez żadnego „gdyby" i „ale".

Jak w przyszłości możesz lepiej używać prawej strony mózgu?

  1. Przełącz świadomość ze strony lewej - z logiki, na prawą - na
    intuicję.

  2. Obudź w swoim życiu siły twórcze.

  3. Uwolnij się świadomie od rozumu, od logiki i zdaj się na intuicję
    i na swoje uczucia.

  4. Poszerz swoje pole widzenia - postrzegaj holistycznie i redukuj
    myślenie linearne.

W ten sposób możesz prawą półkulę mózgu całkowicie wprowadzić w swoje życie.

78 Kurt Tepperwein

CELOWO UWALNIAĆ ENERGIE

Istnieje wiele różnych możliwości uwalniania energii wszędzie tam, gdzie tylko chcesz.

Ćwiczenie oddechowe:

Ćwiczenia oddechowe stwarzają dobre możliwości. Dzięki nim aktywizujesz prawą stronę swojego mózgu.

Usiądź wygodnie i zamknij oczy. Oddychaj spokojnie i równo­miernie przez otwarte usta.

Teraz skieruj swój oddech całkiem świadomie na prawo. Wyobra­żaj sobie przy tym, jak wszystkie twoje zdolności twórcze i emocjo­nalne zaopatrywane są w tlen, w energię. Odczuj, jak wypełniasz się energią, jak rozszerza się twoja świadomość! Co się w tobie zmie­nia? Bez pośpiechu uświadom sobie swoje odczucia. Potem znowu oddychaj całkiem normalnie.

A teraz pobudź do działania lewą stronę. Oddychaj świadomie na lewo - w racjonalną sferę swego mózgu. Także tutaj odczuwasz, jak twój rozum, twój intelekt, twój zmysł porządkowania wzbogacane są energią.

Odczuwaj, co się w tobie zmienia!

A teraz oddychaj całkowicie świadomie do obu stron mózgu. Oddychaj spokojnie, zobacz swoim duchowym okiem, jak aktywizu­ją się obie półkule. Czy możesz zauważyć przy tym jakąś zmianę? Czy czujesz, jak docierasz do wszechogarniającego zrozumienia, jak twoja świadomość wciąż rośnie? Czy czujesz harmonię i moc?

Możesz to działanie jeszcze wzmocnić, oddychając kolejno raz jedną, raz drugą dziurką nosa. Każdy oddech wykonuj całkowicie świadomie. Prowadź oddech swoją świadomością. Nie musisz przy tym zatykać sobie nosa.

Jeśli to ćwiczenie wykonujesz powoli i bardzo świadomie, będziesz mógł zaobserwować wyraźną zmianę. Nie spiesz się, wczuwaj się w siebie, zauważaj wszystko, co się dzieje. Wyczuwaj to, zwracaj uwagę na swoje uczucia i wszystkie zachodzące zmiany.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 79

W ten sposób w każdej chwili możesz celowo włączać swoją prawą łkulę, pobudzać do działania i pozwolić jej działać na twoją korzyść. Największy sukces osiągniesz wtedy, gdy obie półkule będą współdziałać.

Ćwiczenie czakry: Otworzyć czakrę korony

Kolejną możliwością osiągania swobodnego przepływu energii jest praca z czakrami. Nauka o czakrach jest prastarą wiedzą, mają­cą na celu uświadomienie ludziom całościowego charakteru ich jaź­ni. Słowo „czakra" pochodzi z sanskrytu i oznacza „koło" lub „wir mocy". Istnieje siedem takich wirów mocy, czyli miejsc o podwyż­szonej energii, znajdujących się w określonych miejscach ciała. Dzia­łają zarówno cieleśnie, jak i duchowo. Nasze ćwiczenie zajmuje się czakrą korony (lub czakrą przedziałka), która znajduje się na szczy­cie głowy. Czakra ta pozostaje w bezpośrednim związku z dogłęb­nym zrozumieniem umysłowo-duchowych procesów w człowieku. Zwana jest także „lotosem o tysiącu płatków", ponieważ kwiat lotosu unosi się ponad nieczystą wodą i zdaje się dążyć ku górze. Dlatego też stanowi symbol czystości, a także symbol otwarcia na wszechświadomość.

Wyobraź sobie obrazowo swoją czaszkę jako obserwatorium. Obserwatorium, a także twoja głowa otwiera się na szczycie. Czy czujesz, jak ta świadomość wpływa w ciebie? Teraz możesz zjedno­czyć się ze wszechświadomością. Wczuj się w to. Wsłuchuj się w siebie. Jak się czujesz?

Czy rzeczywiście ty i wszechświadomość stanowicie jedno? Czy czujesz, jak wnika w ciebie głęboki spokój? Czy czujesz, jak coraz bardziej wypełniasz się energią? Pozwól na to, po prostu pozostaw tylko otwartą czakrę korony - otwiera się dla ciebie nieskończone duchowe bogactwo. Uczucie to - niewyrażalne słowami - wypełnia cię coraz bardziej, działa na twoje myślenie i postępowanie. Tą dro­gą mogą ci „wpaść do głowy" pomysły, może pojawić się jakaś p<> moc, przebłyski geniuszu, oświecenie.

80 Kurt Tepperwein

Jeśli jesteś na to gotowy, pozostaw swoją czakrę korony otwartą. Pozwoli ci to na pozostanie w stałym kontakcie ze wszechświadomością i uczyni cię otwartym na bożą iskrę.

* Intuicja rozwija się przez otwarcie i harmonizowanie

czakry korony. Otworzyć się na intuicję oznacza odczuwanie nagłych podszeptów, widzenie „duchowym

okiem", słyszenie „głosu wewnętrznego", a także

przekazy z wyższego pola informacyjnego. Czakra

korony otwiera cię na wszechświadomość.

* ¦

TRZY PŁASZCZYZNY ŚWIADOMOŚCI

Trzy moce człowieka i ich współdziałanie stanowią o jakości egzystencji człowieka, jego życia. Dlatego ważne jest, by być świa­domym tych mocy.

Świadomość codzienna - odpowiedzialna za myślenie

  1. Myśli kształtują rzeczywistość.

  2. Dzięki myślom uwalnia się twórcza prasiła.

  3. Skoncentrowane myśli działają jak promień lasera.

  4. Harmonia myśli określa zdrowie.

  5. Dominujące myśli określają los.

  6. Dzięki dyscyplinie myśli można określić wszystkie okoliczności,
    a wręcz całe życie.

Podświadomość - odpowiedzialna za odczuwanie

  1. Wewnętrzne programy określają nieświadome działanie.

  2. Dzięki „zwrotowi w przeżywaniu" niechciane programy można
    wymienić na programy pożądane.

  3. Kto zdoła się z podświadomością zaprzyjaźnić, ten może używać
    dla siebie nieświadomej energii i uczuć.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 81

Przy pomocy podświadomości wzrasta radość, optymizm, zaufa­
nie, pewność i szczęście.

Nadświadomość - prowadzi do woli

  1. Pomoc nadświadomości jako uniwersalnego doradcy pozwala
    podejmować optymalne decyzje.

  2. Zrozumienie doskonałości prawdziwej Jaźni jako zindywiduali­
    zowanej części świadomości.

  3. Poprzez intuicję można nawiązać kontakt z „wewnętrznym mi­
    strzem", który w każdej sytuacji jest najpewniejszym przewodni­
    kiem.

WIARA

Nie na darmo powiadają, że wiara przenosi góry. Zapewne zgo­dzisz się ze mną bez namysłu, gdy powiem, że wiara to ogromna moc. A jednak „wierzyć" wskazuje też na „nie wiedzieć": wierzysz komuś, czyli sądzisz, że mówi prawdę. Wierzysz w pomyślne za­kończenie jakiejś trudnej sytuacji. Jesteś przekonany o tym czy o owym, nie mogąc jednak dostarczyć dowodów dla swojej wiary. Trudna sprawa, zważywszy, że nauczono nas polegać raczej na wiedzy, i ufać temu, co widać i czego można dowieść, niż stawiać na wiarę, której dowieść nie sposób. Wiara prowadzi nas z powro­tem do własnej boskiej natury człowieka. Biblia mówi: „Stanie się według twojej wiary". Trafność tego duchowego prawa zobaczysz, przyjrzawszy się dokładnie ostatnim dwunastu miesiącom swojego życia:

  1. W jakich sytuacjach wierzyłeś?

  2. W jakich sytuacjach wiedziałeś?

  3. W jakiej sytuacji sądziłeś, że wiesz?

  4. I jak wygląda rezultat twojej retrospekcji?

Jako że nie odpowiada to naszemu wyobrażeniu rzeczywistości, niechętnie przyznajemy, że tak mało rzeczy przebiega zgodnie z naszą wiedzą lub naszą wolą. Najwięcej dzieje się w zgodzie

82 Kurt Tepperwein

z naszą wiarą, ponieważ duchowa moc wiary łączy nas z mocą wszech­świata - a wtedy nic nie jest niemożliwe.

Wiedza ustala fakty, wiara fakty tworzy.

*

Nie mam potrzeby wierzyć, kiedy wiem, kiedy mam przed sobą dowody. Wtedy posiadam fakty - wiara nie jest już konieczna. Wia­ra jest „wewnętrzną niewątpliwą (pewną) wiedzą", nie polegającą na zewnętrznych dowodach. Wiara jest głębokim wewnętrznym po­znaniem prawdy i rzeczywistości.

Prawdziwa wiara wyróżnia się wewnętrzną pewnością, że nasze pragnienie się urzeczywistni, o ile tylko całkowicie otworzymy się na tę „jedyną moc" i będziemy zdążać do pożądanego celu.

Wiara jako taka jest neutralna. To ty decydujesz, w co wierzysz. Ty decydujesz, czy wierzysz w pozytywne zakończenie procesu, czy że zostaniesz skazany. Urzeczywistni się to, w co wierzysz, o czym jesteś wewnętrznie głęboko przekonany. Wiara może pracować dla ciebie albo przeciwko tobie - zależy to całkowicie od ciebie.

Dobry przykład podaje Paracelsus (XVI wiek): „Przyczyną wielu chorób jest wyobraźnia, wiara natomiast uzdrawia wszystkie choroby".

Dotyczy to nie tylko chorób fizycznych. Uzdrawiająca wiara nie widzi zewnętrznych pozorów, lecz rozpoznaje wewnętrzny byt i powoduje, że uzdrawiająca wiara manifestuje się na zewnątrz -jako uzdrowienie.

WIEDZA

Istnieje wiele sposobów przyswajania wiedzy. Dla ciebie jest de­cydujące, której wiedzy jaką nadajesz wartość.

Wiedzieć dzięki osobistemu doświadczeniu = część-ja

Jest to wiedza osobista, którą nabywa każdy. Wiedza, jak się przy­szywa guziki, prasuje bieliznę, pisze listy...

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 83

Wiedzieć dzięki myśleniu = część-my

Wiedza wyuczona w szkole i podczas studiów, na przykład dane i fakty, czas, język. Rozum pomaga porozumiewać się z innymi. Logika się zgadza. Myślenie skierowane jest linearnie na jeden punkt.

Wiedzieć dzięki intuicji = doświadczenie Jaźni

Wiedzę tę nie łączy ani doświadczenie, ani pamięć, ani myślenie. Nie jest związana z osobą. Jest to istniejąca już wiedza, która nie podlega logice, lecz rzeczywistości. Wiedza ta jest widoczna dla „oczu duszy", jest przedstawieniem „wewnętrznego przeglądu rzeczywi­stości", jest intuicją.

Intuicja to komunikowanie się z Jaźnią, przy czym postrzeganie jest niezależne od czasu i przestrzeni - działa holistycznie. Intuicja zawsze jest dobra, pomocna i skuteczna.

Dlaczego tylko tak niewiele osób dysponuje wiedzą o intuicji? Intuicja jest w niełasce,

  1. ponieważ w nią nie wierzą

  2. ponieważ nie cenią jej zbyt wysoko

  3. ponieważ włącza się umysł

  4. ponieważ świadomość nie jest na nią skierowana.

Jak można zmienić ten stan? Powinniśmy nauczyć się intuicji, czyli:

  1. czytać energię

  2. czuć energię

  3. słyszeć energię

  4. uwolnić kreatywność

  5. żyć intuicyjną kreatywnością.

Intuicja nie może się także rozwijać tam, gdzie chodzi tylko o to, aby mieć rację, aby wszystko wiedzieć lepiej. Ludzie intuicyjni i twórczy potrafią żyć całkiem dobrze ze świadomością, że nie wszystko wiedzą, nie wszystko rozumieją.

Daj swojej intuicji szansę rozwoju, pozwól jej działać, a źle pojętym pragnieniem wiedzy nie gaś od razu iskry zapału, pomysłu, nowej| wizji. Zaufaj bardziej swojej wewnętrznej, a nie rozumowej wiedzy.

84 Kurt Tepperwein

Gratuluję ci, być może właśnie teraz podjąłeś decyzję, by postawić na swoje intuicyjne zdolności, rozwijać swój ogromny potencjał i wyko­rzystać go. Nie jest to bynajmniej takie trudne. Wcale nie musisz się dużo uczyć, ponieważ masz to już w sobie. Powinieneś jedynie odkryć na nowo i przypomnieć sobie swoje zdolności, oraz usunąć stare pro­gramy. Możesz przeżyć przy tym cudowne doświadczenia, znaleźć nowe aspekty w swoim życiu i wejść w inne wymiary bytu. Początek stanowi odprężenie - szczególny rodzaj odprężenia.

TAJEMNICA SKUPIONEGO ODPRĘŻENIA

O

dprężenie oznacza pozbycie się napięcia, oznacza rozciągli­wość, przenikalność, bycie wolnym, pozbycie się wszystkiego, co zacieśnia, przeszkadza, blokuje, obciąża.

Intuicja działa najpełniej, gdy jesteś wolny, gdy nie masz żadnych oczekiwań, wyobrażeń, nie czynisz żadnych domysłów, jak mogłaby się sytuacja rozwinąć. Każdy rodzaj energii przeszkadza intuicji. Dotyczy to także ambicji. Właśnie wtedy, gdy dążysz do osiągnięcia szczególnie dobrego wyniku, to z pewnością ci się nie uda. Gdy bardzo intensywnie myślisz o swoim celu, wyobrażasz sobie wszyst­kie szczegóły - właśnie wtedy to nie działa. Blokujesz intuicję swoim mocnym zamiarem.

USUŃ WSZYSTKIE WYOBRAŻENIA,

WSZYSTKIE MYŚLI, WSZYSTKIE PRAGNIENIA!

Trudno jest słuchać, dopóki pragniemy określonej odpowiedzi. Na wiele z naszych pytań wcale nie chcemy tak naprawdę usłyszeć

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 85

odpowiedzi. Pytania służą jedynie do tego, by usprawiedliwić to, w co już wierzymy. Jakże mamy przyjąć odpowiedź taką, jaką nam dają, skoro już wcześniej zdecydowaliśmy, jak powinna wyglądać?

Należy raczej powiedzieć samemu sobie: „Chętnie przyjmę odpo­wiedź, która jest prawdziwa, obojętnie, czy mi się podoba czy nie". Musimy tak myśleć rzeczywiście całym naszym sercem, gdyż wszyst­kie istotne pytania właśnie stamtąd pochodzą. To, co mówią nasze usta, jest często bez znaczenia, gdyż tęsknota naszego serca jest naszym prawdziwym pragnieniem. To, czego pragniemy w głębi nasze­go serca, ma pierwszeństwo przed wszystkimi innymi prośbami.

Najłatwiej odbywa się to wtedy, gdy wszystkie informacje, które ukazują ci się w obrazach, kolorach, emocjach, wprawdzie przyjmu­jesz, ale ich nie oceniasz.

Spróbuj po prostu zarejestrować tylko to, co wchodzi do twojej świadomości. Wyobraź sobie siebie jako księgowego, który jedynie księguje przychody, ale nie jest zainteresowany rezultatem.

Nie musisz się martwić o swoją intuicję. Intuicja jest zawsze na miejscu, niezależnie od tego, czy pozwalasz jej działać czy nie. Dla­tego powinieneś swoją uwagę zwracać tylko na to, by być wewnętrz­nie wolnym, odprężyć się i uwrażliwić swoje zdolności postrzegania. Jeżeli wiesz, jakim typem człowieka jesteś, stanowi to dodatkową pomoc:

Typ wizualny

Z łatwością możesz sobie wyobrazić swój kręgosłup jako otwarty kanał, przez który wpływa każda żądana informacja. Swoim wewnętrz­nym okiem widzisz, że w ten sposób wciąż napełniasz się częścią uniwersalnego pola wszechświadomości. Wyobraź sobie, że w ten sposób otrzymujesz wszystkie informacje, których potrzebujesz.

Typ audytywny

Wsłuchujesz się w siebie, odbierasz cichy głos swojej intuicji. Im częściej słuchasz tego głosu, tym wyraźniej go słyszysz, tym jest głośniejszy i mocniejszy. Uświadom sobie jego charakterystyczne

86 Kurt Tepperwein

właściwości. W ten sposób będziesz mógł zawsze i pewnie rozróż­niać głos intuicji od innych głosów.

Typ sensoryczny

Skieruj swoją uwagę na ręce i palce. Odczuj świadomie swoje stopy, świadomie odczuj przez stopy temperaturę podłoża. Zauwa­żaj każdą zmianę całym swoim ciałem. Połącz swoje postrzeganie ze swoją holistycznie działającą intuicją. Odczuwasz intuicję jako bło­gość w całym ciele, a szczególnie w sercu.

Która z tych metod przemawia do ciebie szczególnie; na których kanałach najlepiej postrzegasz?

A teraz zdradzę ci tajemnicę skupionego odprężenia.

RÓB TO, CO ROBISZ

Aby robić to, co teraz właśnie robisz, odprężenie jest równie waż­ne, jak skupienie. Najlepiej możesz skoncentrować się na jakiejś rzeczy, gdy jesteś odprężony. Jeśli na przykład boli cię głowa, nie możesz się całkowicie skoncentrować na słowach, które właśnie czy­tasz. Gdy dzwoni telefon, wołają cię dzieci lub gdy myślami jesteś jeszcze przy jakiejś transakcji handlowej, to twoja uwaga jest po­dzielona. Nie jesteś całkowicie oddany tej sprawie, nie jesteś tam całym sobą. Nie jesteś odprężony, jesteś spięty. Energia słów nie może do ciebie dotrzeć, ponieważ istnieją blokady. Dlatego:

  1. Zagłęb się całkowicie w swojej czynności.

  2. Stop się prawdziwie ze swoją czynnością.

  3. Stań się jednością ze swoimi czynami.

Czytaj te słowa będąc odprężonym i skupionym. Nic innego nie liczy się w tej chwili oprócz słowa, które właśnie czytasz. Przyjmij je - jego energię, jego działanie... Co czujesz? Co się z tobą dzieje? Czy odczuwasz, jak twoja świadomość staje się obszerna i przestronniejsza? Czy spostrzegasz, że twoja świadomość rozszerza się w takim stopniu, w jakim ty się koncentrujesz? To jest właśnie „sku­pione odprężenie".

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 87

Odczuwasz to? Co czujesz w tej chwili? Pozostawaj w tym stanic zagłębienia przy wszystkim, co robisz. Liczy się zawsze tylko to, co robisz -w chwili, w której to robisz. Niech to się stanie twoją zasadą życia.

*

Rób to, co robisz- całkowicie i właśnie TU i TERAZ!

*

Jedną z najważniejszych zasad Ruperta Laya, filozofa, psycho­analityka i fizyka, brzmi: „Age quod agis" czyli „To, co robisz, rób całkowicie i niech nic nie będzie ważniejsze od tego, co właśnie robisz". W ten sposób stworzysz wokół siebie pole energii absolut­nego spokoju; daj się pochłonąć temu, co właśnie teraz robisz. Koło się zamyka, ty zaś osiągasz:

Spokój, w tym co robisz- w tym spokoju może działać

intuicja.

INTUICJA PRAKTYCZNA

Aby te zasady zakorzeniły się w twoim życiu, potraktuj je jako podstawę do medytacji. Usiądź spokojnie i w miejscu, w którym nikt ci nie będzie przeszkadzał i odpręż się. Skoncentruj się na tych zasa­dach i pozwól by na ciebie oddziaływały. Jeśli kiedykolwiek chciałbyś praktycznie zastosować intuicję, przypomnij sobie te zasady.

Intuicja nie wymaga żadnych przygotowań. Pozwól intuicji dzia­łać, postrzegaj, co nadchodzi, ale nie oceniaj tego. Intuicja jest czy­stą energią. Każdy obraz lub słowo jest już przekładem. Niemożli­wy jest w intuicji brak ostrości. Uświadom sobie, że każdy widzi świat przez filtr swojej osobowości.

Zapytaj intuicję, czy chce powiedzieć coś na temat twojego problemu lub pytania. Postrzegaj tę odpowiedź energetycznie. Każda

88 Kurt Tepperwein

interpretacja oznacza brak ostrości. Często pojawi się też „intuicję uzupełniająca" dla lepszego zrozumienia.

Pomocne są następujące cechy i sposoby zachowania: pogoda ducha, jasność, opanowanie, otwartość, humor, radość życia, dzie­cięce zdziwienie, zdolność pomagania sobie, gotowość do zmian.

WEJŚCIE W POZACZASOWOŚĆ

Dzięki intuicji możesz mieć ciągły dostęp do wszelkiej wiedzy całej ludzkości i uniwersalnej wiedzy wszechświadomości. Gdy za­czniesz współbrzmieć z uniwersalnym polem informacji, możesz stamtąd po prosu odczytać potrzebne informacje i nie musisz - jak dotychczas - szukać tego w umyśle. Możesz się także nauczyć sta­piać z poszczególnymi częściami wszechświata, czuć się jak inny człowiek lub wręcz jakaś bardzo konkretna rzecz i dzięki temu wie­dzieć wszystko o czymś lub kimś innym.

Dzieje się tak dzięki stopieniu się świadomości. W tym celu musisz osiągnąć podwyższone postrzeganie zmysłowe, wejść do rozszerzonego stanu świadomości. Najważniejsze przy tym jest doprowadzenie umysłu do milczenia. Pozbądź się wszystkich myśli. Najłatwiej to osiągniesz, gdy nie będziesz z własnymi my­ślami walczył, lecz po prostu pozwolisz im odejść. Nie przytrzy­muj żadnej myśli, lecz zaakceptuj, że twoje myśli przychodzą i odchodzą. Im mniej im poświęcasz uwagi, tym łatwiej będą się ulatniać - aż znikną całkowicie. Już nie myślisz, wkroczyłeś w ciszę myśli.

Taki stan możesz osiągnąć różnymi metodami, między innymi poprzez medytację, jogę, trening autogenny itp. Niektórym ludziom dużo łatwiej przychodzi uwolnienie się od myśli podczas wysiłku fizycznego, inni natomiast wolą dać się pochłonąć tej ciszy w jakimś przyjemnym otoczeniu, na łące, w lesie, w swoim pokoju.

Znajdź sobie drogę, która jest dla ciebie najłatwiejsza. Mając już niejakie doświadczenie, możesz wszędzie osiągnąć wycisze­nie umysłu. Dzięki temu otworzy się dla ciebie inny, nieznany

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 89

świat. W pierwszej chwili może ci się wydawać, jakbyś tracił przy tym własną indywidualność. Jest jednak przeciwnie: rozwijasz swoją indywidualność. Nie czujesz już swojego ciała, troski się rozwiały - zostałeś uwolniony, jesteś wolny! Wypełnia cię cu­downa błogość i wchodzisz w tę chwilę. Czas się zatrzymuje i -choć nic w tym celu nie robisz - nagle zaczynasz postrzegać. Dzieje się wszystko samoistnie i w sposób tak oczywisty, że rozpozna­jesz to jako swój stan naturalny, zaś intuicję jako swoją naturalną zdolność, której nigdy nie zapomniałeś. Nie dostrzegałeś swojej intuicji tylko dlatego, że rozum wpychał się na pierwsze miejsce i stawał się coraz głośniejszy.

To, czego teraz doświadczasz, jest przypominaniem sobie, o któ­rym tu wciąż mówię. Nie musisz się zatem niczego uczyć. Wszystko już jest, dawno dla ciebie przygotowane, kiedykolwiek wejdziesz przez bramę chwili do bezczasowości. Twoja intuicja jest do dyspo­zycji natychmiast i w każdej chwili, o ile tylko ponownie odnajdziesz sam siebie. Znowu możesz postrzegać całą rzeczywistość, i to 100% całości, a nie tylko 8%, jak dotychczas. Duchowa ślepota została unieważniona i zakończona - znowu postrzegasz wszystko, widzisz oczami duszy i rozpoznajesz całość.

WRÓĆ „DO ŚWIADOMOŚCI"!

Nasze środowisko oczekuje od nas ciągłej aktywności: całymi dniami w pracy lub w domu, wieczorami stresujący czas „wolny", jak na fitness, teatr eksperymentalny, spotkania hobbystów i do­kształcenie się. Współczesny człowiek pada nocą na łóżko zmęczo­ny i wyczerpany, by nazajutrz znowu dzielnie wypełniać swój obo­wiązek bycia aktywnym. Dość spojrzeć na twarze naszych bliźnich i na szpitalne statystyki, aby zauważyć, że tak nie wygląda życie spełnione. Kto jest w ciągłym ruchu, nie może niczego poruszyć. I kiedyś z tego wyścigu odpadnie, a czy zacznie się to w sferze fizycz­nej czy psychicznej, doprawdy nie gra żadnej roli. Przyjrzyj się kie­dyś, do czego dochodzą owi hiperaktywni ludzie.

90 Kurt Tepperwein

Czego tak naprawdę dokonują ci ludzie? Co można osiągnąć, gdy nie ma się nigdy czasu, gdy jest się ciągle zajętym i wciąż z zegarkiem w ręku?

Działania wymagają wiedzy, umiejętności i zastosowania intelek­tu, co prowadzi nas znowu do dwóch półkul mózgowych: ludzie będący w ciągłym ruchu, którzy wykorzystują tylko lewą półkulę mózgu, czyli tylko rozum, są jednostronni, idą „na jednej nodze", dlatego prędzej czy później potkną się i upadną. Na jednej nodze nie można pokonać długiego dystansu - połową sił daleko się nie zajdzie. Dlatego lepiej wprowadzić w swoje życie więcej spokoju i pozwolić współdziałać obu półkulom. Wtedy bez zmęczenia poko­nasz każdą, choćby najdalszą drogę.

Wiemy, że miejscem intuicji i emocji jest prawa półkula mózgu. Człowiek stanowi całość tylko wtedy, gdy obie półkule są powiąza­ne. I dopiero to czyni go całością i doskonałością - pełnym człowie­kiem. W dzisiejszych czasach rządzi logika, wyżej ceniona niż mą­drość. Intelekt działa logicznie, racjonalnie i bez uczuć. Zresztą podobnie zachowuje się komputer. Bez związku z sercem i uczu­ciem nie mamy świadomej łączności z życiem i tracimy kontakt z samym sobą.

Niby wszyscy posiadamy świadomość, jednak prawie nikt nie jest naprawdę świadomy! Identyfikujemy się z naszą małą osobowością, której wyznaczyliśmy w naszym życiu bardzo ciasną, bardzo ograni­czoną przestrzeń.

Tak bardzo zajęci jesteśmy tymi ograniczonymi możliwościami, że nie zauważamy przy tym tego, co najistotniejsze, co najważniej­sze: nie dostrzegamy naszej prawdziwej wielkości - naszego praw­dziwego bytu.

Nadszedł czas, abyśmy przekroczyli nasz mały rozum, pozostawi­li za sobą wszystkie ograniczenia i ciasnotę, w celu ponownego wkro­czenia w bezgraniczność świadomości. Powinniśmy wsłuchiwać się w siebie, postrzegać, kim naprawdę jesteśmy, porzucić małość na­szej „codziennej osobowości" i zacząć żyć jako ktoś, kim rzeczywi­ście jesteśmy.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 91

Wspólnie zgłębiajmy i odkrywajmy „tajemnicę życia" i to, co ma nam do powiedzenia. Uczmy się wspólnie „języka życia" jako naj­ważniejszego języka w ogóle. Bądźmy w harmonii z życiem, dojdź­my do świadomości. Podejmij decyzję, czy chcesz uszczęśliwić swoje „ja" czy raczej „siebie samego" - mianowicie tego, kim rzeczywiście jesteś.

Nasza biologiczna, widzialna egzystencja, powodzenie material­ne - to tylko fragmenty naszego życia. Za całym tym widzialnym światem, który traktujemy potocznie jako życie, ukrywa się mało znany obszar Prawdziwego Bytu: świadomość i to, o co rzeczywiście chodzi, co się naprawdę liczy. Jest to usunięcie „klamer swojego ja zaciśniętych wokół Jaźni", obudzenie Jaźni i pojawienie się, by żyć jak mistrz i twórca - tak jak było to przewidziane w stworzeniu świata: na obraz i podobieństwo Boga.

Nasz umysł wciąż żąda nowości. Każda informacja oceniana jest według tego, czy jest znana, czy nieznana. Umysł nie uwzględnia, czy informacja jest w danej chwili dla nas ważna, czy może nam dopomóc, czy służy naszemu dalszemu rozwojowi. Nowa złota mo­neta nie ma wartości większej niż stara. Dopiero cena przy sprzeda­ży określi jej wartości. W rzeczywistości nie ma nic nowego. To, co określamy mianem nowości, to wartości wieczne, które na nowo ozdobione i w innym „opakowaniu" mają zwrócić nasza uwagę.

Większość ludzi ma poczucie czegoś naprawdę nowego, poczucie prawdziwej przygody, gdy wchodzą w głębię swojej istoty, swojego bytu. Wtedy wchodzą w obszary rzeczywistości, których wcześniej nigdy nie dostrzegali, o istnieniu których często nawet nie słyszeli, nie mówiąc już o tym, że nigdy ich nie doświadczyli. Jedno z najważ­niejszych doświadczeń to odpuścić - niech rzeczy dzieją się swoim biegiem. Słyszałeś na przykład jakąś informację już tysiące razy. Kiedy jednak pozwalasz wydarzeniom iść swoim torem, wtedy za każdym razem dowiadujesz się czegoś innego i następuje zmiana. To właśnie jest decydujące! Informacja sama w sobie nie jest aż tak ważna, jak sądzimy. Naprawdę istotne jest natomiast to, co dzieje się za nią. Niech w trakcie czytania tej książki dzieje się co chce. Nie

92 Kurt Tepperwein

informacja, która przekazuje ci słowa, jest ważna. Decydujące jest to, co się dzieje w tobie - teraz na przykład, gdy czytasz te słowa, pojmowanie rzeczywistego sensu.

Żeby wszystko samo się działo, powinieneś być otwarty, gotowy na przyjęcie zmian, przekroczenie granic. Nic z tego, o czym czytasz w tej książce, nie jest nowe. Są to prastare, wciąż aktualne mądro­ści. Otwórz się na nie, bądź gotów rozpoznać prawdę. Niech się dzieje. Nowa zawartość słów jest bez znaczenia, ważne jest tylko, jakie zmiany wywołują w tobie - teraz w tej chwili.

Potraktuj swoje życie jak teatr: każda chwila jest premierą, wszyst­ko dzieje się po raz pierwszy - bez próby generalnej. Może ci w tym pomóc wszystko, o ile tylko na to pozwolisz. Gdy jakiś tekst czytasz setny raz, to twój rozum się nudzi, bo zna już te słowa na pamięć. Jeśli jednak pozwolisz, aby się samo działo, to twoja Jaźń doświad­czy za każdym razem czegoś innego.

Wypróbuj to. Wymów głośno słowa: „Jestem stwórcą". Jak rozu­miesz tę informację w tej chwili? Zapytaj siebie:

  1. Kim jestem w chwili, w którym otrzymuję tę informację?

  2. Co ona dla mnie znaczy - dla tej osoby, którą w tej chwili jestem?

  3. Jakie konsekwencje dla mnie w tej chwili może do przynieść?
    To proste „niech - się - dzieje" może radykalnie zmienić twoje ży­
    cie. I niczego nie musisz się uczyć ani ćwiczyć, nie musisz się do
    niczego przyzwyczajać, ani od niczego odzwyczajać - to już się sta­
    ło. Możesz o sobie powiedzieć:

TO JA!

W rzeczywistości zawsze otrzymywałeś tę samą informację, choć ujętą innymi słowami i w innym opakowaniu, a mianowicie: Jestem stwórcą!

Nie traktuj swojego życia jako ciężaru, jako nagromadzenia problemów , które trzeba rozwiązać. Przyjmij raczej zadania, które na ciebie czekają, stań przed wyzwaniami. Nie istnieje nic, co byłoby dla ciebie za trudne. Możesz dokonać wszystkiego, ponieważ wszystko

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 93

jest w tobie. I jeśli wykorzystasz wszystkie swoje zdolności i wszyst­kie moce, jeśli pozwolisz działać intuicji, to doświadczysz całkiem nowej chęci życia, odkryjesz wielką radość w „grze życia".

POZBYCIE SIĘ JA

Kto kierował twoim życiem do tej pory, kto określał, co powinno się dziać, a co nie? Twoja odpowiedź będzie przypuszczalnie brzmia­ła: „Ja". Twoje ja udało się w drogę, by nawiązać kontakt z twoją intuicją. Próbujesz się „dostroić", być może nawet poczułeś już swoją intuicję, może osiągnąłeś jakieś małe sukcesy. A mimo to wciąż jesteś tą samą osobą: a mianowicie - ja. Ale w ten sposób ograni­czasz się, pozostajesz z intuicją wciąż tylko w osobistym obszarze. Jest to wprawdzie jakiś początek, ale jeszcze długo nie wszystko.

Tkwi w tobie o wiele więcej i można to pobudzić jedynie wtedy, gdy kolejny krok, krok w kierunku rozwoju, który idzie od ja do Jaźni.

Intuicja w szerokim oznacza znalezienie drogi do samoidentyfikacji . Dopiero wtedy otrzymasz pełnomocnictwo, pełną moc, by wejść przez wrota chwili w obszar Tu i Teraz. Zróbmy to zupełnie świadomie:

*

Wychodzisz z osobowości i wchodzisz

w postrzeganie -

wiesz.

*

O znaczeniu chwili jeszcze nie wspomniałem. Cała wiedza w sen­sie uniwersalnym i każda informacja zawarta jest w chwili. Nie wy­starcza żyć w tej sekundzie, bo to nie jest teraz. Możesz wprawdzie kroczyć do przodu sekunda po sekundzie, mimo to nigdy nie bę­dziesz w teraz. Jeśli wchodzisz w chwilę, nie możesz wziąć ze sobą ja. Tam nie będziesz już go potrzebował. Gdy jesteś w chwili, nie jest możliwe myślenie, a jedynie postrzeganie. Nie jesteś już rozdwojo­ny, ani nie jesteś jednością - po prostu jesteś.

94 Kurt Tepperwein

Jak więc dotrzeć do chwili? Jedną z możliwości jest słuchanie. Słuchanie jest postrzeganiem i jest ono możliwe tylko w chwili. Gong może prowadzić cię przez „dźwięk ciszy" do chwili. Przysłuchuj się świadomie temu tonowi, sam stań się dźwięczącym tonem. Tak jak ten dźwięk, który staje się coraz cichszy - aż przebrzmi całkowicie -tak i w tobie rozszerza się cisza. Doświadczasz ciszy chwili, sam stajesz się chwilą. Słuchaj tego tonu, przysłuchuj się, bez myślenia, bez zamiaru, bez chęci.

Ale słuchaj swojego serca. Przysłuchuj się głosowi swego serca, odczuj swoje serce, idź drogą miłości, a staniesz się jednym ze swo­im sercem.

OBUDZIĆ W SOBIE DUCHOWEGO GIGANTA

Wyobraź sobie byt jako dżina w butelce. Nasz dżin zamknięty w butelce jest mały i niepozorny. Gdy go jednak uwolnisz i wypu­ścisz z więzienia-butelki, może się rozwinąć i urosnąć do swojej pełnej wielkości. Tak samo jest z naszym bytem. Jaźń ograniczona przez ja, pozostała mała. Zamknęliśmy ją w więzieniu zwanym ja. Dlatego jest całkiem naturalne, że czujemy się mali i bez znaczenia.

Jeśli natomiast naszej twórczej prasile damy w naszym życiu przestrzeń, , nie będzie potrzeby już o nic się martwić. Możemy pozbyć się ja, zburzyć mury i uwolnić naszą prawdziwą Jaźń. Skoro nasz byt staje się bezgraniczny, możesz więc powiedzieć:

* Obudziłem tego duchowego giganta, którym jestem.

Doszedłem do świadomości,

doszedłem do siebie samego i żyję w Jaźni.

Ukazuję się jako ten, kim rzeczywiście jestem.

*

Czy chcesz pójść tą drogą? Zrób więc następujące ćwiczenie: Znajdź jakieś miejsce, w którym nikt ci nie będzie przeszkadzał, w którym dobrze się czujesz, na przykład w przytulnym pokoju czy

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 95

w parku. Czytaj ten tekst głośno i pozwól, by te słowa na ciebie działały. Zarezerwuj sobie wystarczająco dużo czasu na to, byś mógł odczuwać każdą zmianę, która w tobie zachodzi, i niech wszystko naprawdę „samo się dzieje".

Jako pierwsze otworzą się wrota zmysłów. Postrzegaj:

  1. Gdzie i kim jestem?

  2. Kto postrzega?

  3. Kto pyta?

  4. Kto mówi?

  5. Gdzie jest mój środek?

  6. Gdzie zaczynam?

  7. Gdzie kończę?

  8. Czy rzeczywiście jestem tym, kim sądzę, że jestem?

  9. Nie jestem tym, co mogę postrzegać i określać!
    Wyobraź sobie, że patrzysz w lustro i mówisz do siebie:

  10. To jest moje ciało.

  11. Uświadamiam sobie, kto to mówi.

  12. Jestem tym, który to mówi, i który używa rozumu,

  13. który odczuwa uczucia, które wypowiada.

  14. Czuję i przeżywam uczucie

  15. Jestem.

  16. Jestem tutaj - w moim ciele, na swoim krześle,

  17. w tym pomieszczeni, w tym domu, w tym mieście.

  18. Uświadamiam sobie, jaką przestrzeń zajmuję w tym czasie.

A teraz nastąpi ćwiczenie podstawowe, polegające na postrzega­niu siebie jako świadomości we własnym ciele:

  1. Ile mam wzrostu?

  2. Gdzie jest moje centrum, gdzie jest mój środek?

  3. Rozszerzam się od swojego środka -

  4. odczuwając równocześnie cale moje ciało od wewnątrz.

  5. Dzięki temu przekraczam umysł.

  6. Teraz otwieram czakrę korony (patrz str. 79 i n.), czuję, jak otwie­
    ram się do góry, jak łączę się z wszechświadomością.

  7. Powoli wyrastam ponad siebie.

96 Kurt Tepperwein

  1. Od teraz pobieram zawsze swoją energię z „sieci", ze swojej
    własnej twórczej prasity.

  2. Nie potrzebuję już żadnej baterii.

  3. Podłączony jestem teraz do prasiły i w tym polu energii mogę
    pozostać.

  4. Za pomocą tej energii może nastąpić uzdrowienie - uzdrowienie
    w sferze duchowej, umysłowej i cielesnej.

  5. Zanurzam się w polu informacji wszechświadomości - żyję
    w intuicji i działam z intuicji.

  6. Jestem i zawsze pozostanę nastawiony na odbiór.

Z początku nie jest łatwo być cały czas nastawionym na odbiór. Twoje ja nie pozwoli się tak w jednej chwili odłożyć na bok i będzie wciąż zauważalne. Dopóki ja jeszcze działa, pozostawanie w Naj­wyższej Świadomości będziesz odczuwał jako uciążliwe. To tak, jak gdybyś próbował chodzić na palcach, a jednak ciągle wracałbyś do normalnego kroku. Tak samo wciąż wracasz do starego sposobu myślenia, gdy chcesz jako „ja" wejść do „Jaźni".

Łatwiej będzie, jeśli przypomnisz sobie, kim rzeczywiście jesteś, jeśli będziesz utożsamiał się z samym sobą i żył jako Jaźń. Wtedy pozostaniesz na tej płaszczyźnie i będziesz mógł powiedzieć:

*

Jestem samym sobą i pozostaję sobą, na co dzień, w każdej sytuacji.

*

Jeśli ci się to rzeczywiście uda, oznaczać to będzie skok rozwojo­wy w twoim życiu. Przejdziesz sam z siebie od wiedzy do czynu poprzez swoją Jaźń. Uświadom sobie, że to, co wiesz od dawna, jest właściwe. Nie udało ci się tylko jeszcze zintegrować tego z własnym życiem. Teraz tego dokonujesz: integrujesz to teraz w swój byt i uznajesz to za część swojej Jaźni, za część swojego świadomego bytu.

Możesz pomóc temu skokowi rozwojowemu, jeśli wykryjesz, co podnosi twoje zdolności doświadczania Jaźni. Czy jest to cisza, me-

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 97

medytacja, zachód słońca, regularny oddech, obraz, nastrój? Przypo­mnij to sobie świadomie. Wszystko w twoim wnętrzu może ci przy­pomnieć o nastawieniu na odbiór: jakieś spotkanie, spojrzenie na zegarek, uśmiech...

Co jest źródłem tej Jedynej Mocy"? Pamiętaj, że twój sposób, two­ja osobowość, twoje myśli i uczucia - twój indywidualny byt - są częścią doskonałości. Teraz doświadczasz części doskonałości. Ta część będzie się powiększała, w miarę jak będzie ci się udawało pozostawać w Najwyższej Świadomości. I możesz się nie zgadzać z tym, co mówię: wszystko jest o wiele łatwiejsze, niż myślisz. Zapo­mnij o wszystkich swoich postanowieniach. Nie ma bowiem lepsze­go postanowienia, niż zapomnieć wszystkie „dobre" postanowienia i po prostu być.

MEDYTACJA BYCIA

Rozkoszuj się uczuciem bycia i pogłębiaj je za pomocą medytacji. Znajdź spokojne miejsce, w którym nikt ci nie będzie mógł prze­szkodzić, usiądź lub połóż się wygodnie i zamknij oczy (patrz str. 215 i dalsze).

Uświadamiam sobie, kim naprawdę jestem. Nie jestem ciałem. Jestem doskonałą, wieczną świadomością. Zawsze byłem i zawsze będę, ponieważ jestem. Jestem częścią uniwersalnej świadomości. Uświadamiam sobie teraz, gdzie jestem. Jestem tutaj w swoim cie­le. Jestem tutaj całkiem świadomie i chętnie tu jestem. Koncentruję teraz ogromną ilość swoich myśli na jednym punkcie i doświadczam przy tym cudu prawdziwej koncentracji, uwalniając po prostu wszyst­ko inne, poza jednym, co właśnie robię: obserwuję swój oddech.

Podczas gdy go obserwuję, pozwalam mu działać i pojmuję: to nie ja oddycham, lecz mi samo się oddycha. Mi się oddycha. Ja po prostu pozwalam, aby oddychanie się działo. Poprzez rytm własne­go oddechu jednoczę się z rytmem życia. Doświadczam tego świa­domie: mi się oddycha. I gdy pozwalam działać mojemu oddechowi, znika świat zewnętrzny, zapadam w siebie, zapadam w swoje wnętrze

98 Kurt Tepperwein

w światło we mnie. Wchodzę w to światło, całkiem świadomie jednoczę się z samym sobą, jestem jednym z samym sobą, znowu całkiem świadomy tego, kim rzeczywiście jestem: samym sobą.

Jako Jaźń poszerzam swoją świadomość, wciągam w tę świado­mość ludzi z mojego otoczenia, coraz bardziej poszerzam swoją świadomość, aż wypełni całą tę przestrzeń. Całą przestrzeń wypeł­niam swoją świadomością, całkiem świadomie jestem w jedności z wszechświadomością, w jedności ze wszystkim. I w tej jedności ze wszystkim otwieram się na najpotężniejszą moc wszechświata: na miłość. Jestem w najprawdziwszym sensie tego słowa przepełniony miłością - jestem pełen miłości.

Na znak mojej miłości przyjmuję każdego człowieka takim, jaki jest; pozwalam każdemu człowiekowi być takim, jaki jest -także sobie samemu. Z miłością przyjmuję siebie samego takim, jaki jestem. W tej świadomości będę od teraz szedł przez swoje życie. I dokądkolwiek się udam, dzięki mojemu bytowi świat sta­nie się jaśniejszy i życzliwszy, taki jaki ja. W tej świadomości wypełniam odtąd moje zadanie, żyję odtąd rzeczywiście świado­my siebie.

I w tej świadomości powracam teraz znowu na płaszczyznę bytu, z powrotem tu i teraz. Gdy tylko jestem gotów, otwieram oczy, pozwalam mojemu ciału poruszać się znowu swobodnie, znowu je­stem całkiem świadomie w tu i teraz. Ale jestem tutaj, jako ten, kim rzeczywiście jestem: jako ja sam.

Jeśli odczuwasz w sobie jeszcze blokady, jeśli nie udaje ci się znaleźć tej właściwej drogi do Jaźni, nie udaje ci się po prostu być, to zrób następujące ćwiczenie:

DWA KROKI DO KONCENTRACJI UWAGI

Pierwszy krok

  1. Odejdź od traktowania „grzechu" jako grzech.

  2. Uświadom sobie: Kim jestem rzeczywiście?

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 99

Jestem idealną nieśmiertelną świadomością. Zawsze byłem i za­
wsze będę, ponieważ jestem. Ja jestem sobą, autentycznie, szcze­
rze, uczciwie, prawdziwie. Jestem tym, kim naprawdę jestem!

Drugi krok

  1. Myślę, czuję, działam, mówię jako ja sam.

  2. Ja podejmuję teraz decyzję. Wiem, co należy zrobić.

  3. Dostrzegam rozwiązanie zadania, problemu.

  4. Ponoszę konsekwencję tego zrozumienia.

  5. Odbieram teraz świadomie misję życia dla siebie, dla innych, dla
    wszystkich, dla sytuacji - dla życia.

  6. W pełni świadomie robię to, co robię. Dzięki tej świadomości,
    każdą myśl, każde słowo, każde działanie przenoszę na wyższy
    poziom.

  7. Rozpoznaję, czy coś rzeczywiście należy do mnie samego, czy ja
    tym rzeczywiście (jeszcze) jestem. Może przy tym chodzić o pra­
    gnienie, ideał, cel, wyobrażenie, zawód, sposób zachowania, part­
    nera lub po prostu o znajomych. Pozbywam się tego, o ile to
    faktycznie do mnie już nie należy.

  8. Świadomie postrzegam, czego ja sam chcę w tej chwili. Roz­
    poznaję „Wewnętrzną Rzeczywistość". Mówię świadomie „Tak"
    sobie samemu, takim jakim jestem. Pozwalam sobie na to, by być
    sobą.

  9. Myślę, czuję, działam i mówię w każdym momencie tak, że mogę
    mieć szacunek do siebie samego i czuję się dobrze w sobie samym.

POZBYĆ SIĘ TEGO, CO OBCIĄŻA I ZACIEŚNIA

By móc być wolnym wewnętrznie, możesz uwolnić negatywne uczucia, przeszkadzające myśli, czyli mówiąc krótko, wszystko, co obciąża. Przytoczę tylko kilka niszczących uczuć, powodujących cier­pienia wielu ludzi. Chodzi o zawiść, nieżyczliwość, zazdrość, nie­uczciwość, wściekłość, agresja, chciwość, skąpstwo, tępota, ale rów­nież o wszystko inne, co nie jest dla ciebie korzystne.

100 Kurt Tepperwein

Zadaj sobie pytanie, dlaczego nosisz w sobie to brzemię, co ono chce ci powiedzieć. Rozpoznanie tego da ci możliwość pozbycia się tego brzemienia.

Złość wyzwala tylko złość- należy ją usunąć

Złość niczemu nie służy; złość nie poprawia złej sytuacji - wręcz przeciwnie. Złość niczego nie zmieni na lepsze, gniew tylko tobie samemu przysparza kłopotów, zaś skutki twojej złości mają nega­tywne następstwa. Rozwiń świadomość tego, że nic i nikt na świecie nie ma takiej mocy, by cię złościć. Złościć możesz się tylko sam i dlatego jesteś jedynym, który może w każdej chwili przestać się złościć. Zrób to terazl

Lęk rodzi lęk - należy go usunąć

Uświadom sobie, że twój lęk chce ci tylko pokazać, że nie jesteś sobą, że twoja świadomość jest ciasna. Twój lęk jest szansą i wyzwa­niem, byś rozszerzył swoją świadomość i znowu przypomniał sobie, kim rzeczywiście jesteś. Za pomocą strachu możesz odkryć, że nie istnieje na świecie nic, czego mógłbyś się bać, ponieważ ty sam przyczyniłeś się do tego. W ogóle przyczyniasz się do wszystkiego, co ci się przytrafia, i dlatego w każdej chwili możesz to zmienić. Zrób to teraz !

Stres obniża jakość życia - należy go usnąć

Zauważ, że stres może powstać tylko wtedy, gdy próbujesz w ograniczonym czasie załatwić więcej, niż jest to możliwe. Coś nie jest możliwe, więc nie powinieneś nawet próbować. Tylko od ciebie zależy, czy zmienisz tę niewłaściwą postawę i uwolnisz się od stresu - na zawsze. Zrób to teraz!

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 101

CO CIĘ JESZCZE DZIELI OD TWOJEJ INTUICJI?

J

eśli chcesz wiedzieć, co jeszcze stoi na przeszkodzie, co cię wciąż powstrzymuje przed dopuszczeniem swojej intuicji, zadaj sobie następujące pytania:

  1. Co muszę jeszcze zrozumieć?

  2. Czego w końcu mam się pozbyć?

  3. Co jeszcze powinienem doprowadzić do harmonii, abym mógł
    wejść w całkowity kontakt ze swoją intuicją?

  4. Czy już odbieram intuicyjne impulsy?

  5. Jako słowo? Jako symbol? Jako uczucie? Jako kolor?

Jeśli decydujesz się na intuicję, daj jej przestrzeń do działania, uwalniaj, bądź po prostu wolny i chłonny, pozwalaj, aby rzeczy się działy. Otwórz kanał, otwórz czakrę korony, podłącz się do „sieci kosmicznej". I tak, jak w przypadku nadajnika radiowego, przygo­tuj sobie określony czas na odbiór: codziennie o ustalonej porze. Ćwicz tak długo, aż uzyskasz „ciągły odbiór"! Notuj, jakie otrzymu­jesz informacje.

Jeśli czujesz, że wciąż nic się nie dzieje, że ciągle drepczesz w miejscu, to poszukaj przyczyn tego zastoju:

Czy masz gdzieś głęboko w sobie ukryty lęk przed wielkim sukce­
sem? Rozwinąłeś nową strategię sprzedaży; twoja intuicja ci mówi,
że pomysł ten jest rewolucyjny i obiecuje zdecydowany sukces.
Jednak pozwoliłeś zbyć się przez kierownictwo argumentem, że
szkolenie pracowników według twojego pomysłu nie jest opłacal­
ne. Ty jednak wiesz z całkowitą pewnością, że dzięki twojej kon­
cepcji firma mogłaby podwoić obroty. Ale w skrytości ducha nie
masz dość odwagi, aby asertywnie sprzedać swoje dobre pomysły,
ani aby się dzięki temu usamodzielnić. Przyczyna twoich oporów
jest niepewność i brak wiedzy, co mogłoby się stać, gdybyś

102 Kurt Tepperwein

rzeczywiście osiągnął olbrzymi sukces. Innym „klasycznym" przykładem jest aktor, który latami przygotowywał się do egzaminu do najsłynniejszej szkoły aktorskiej, i w ostatnim momencie wycofuje się, chociaż wie, że ma najlepsze szansę na to, by go przyjęto.

  1. Czy nie chcesz zrozumieć tego przekazu, ponieważ jest dla ciebie
    niewygodne lub coś w tobie wzbrania się, by w to uwierzyć?
    A może boisz się, że nie poradzisz sobie z konsekwencjami?

  2. Intuicja ci mówi, że twój wspólnik w interesach cię oszukuje. Nie
    chcesz przyjąć tego do wiadomości, ponieważ sądzisz, że w obec­
    nej sytuacji nie znajdziesz innego wspólnika. Albo wewnętrzny
    głos nakłania cię do wizyty u lekarza z powodu kłucia w okolicy
    serca. Rozum odpiera to ostrzeżenie z uzasadnieniem, że ze wzglę­
    dów finansowych nie możesz sobie teraz pozwolić na żadną cho­
    robę.

  3. Czy jesteś na coś konkretnego nastawiony? Czy czekasz niecier­
    pliwie na odpowiedź na naglące pytanie? A może czekasz tylko
    na to, że wiadoma osoba wreszcie zacznie mówić o ślubie, i tłu­
    misz przy tym cichy ostrzegawczy głos, iż to nie jest dla ciebie
    idealny partner?

  4. Albo czekasz być może na odpowiedź, chociaż intuicyjnie już ją
    znasz? Wewnętrzny głos już dawno ci powiedział, że posada,
    o którą się ubiegasz, nie odpowiada w rzeczywistości twoim wy­
    obrażeniom. Mimo to oczekujesz odpowiedzi na swoją ofertę.

  5. Czy brakuje ci głębokiego zaufania i wiary w działanie intuicji?

  6. Od czasu do czasu podążasz za głosem intuicji, ćwiczysz swoje
    zdolności intuicyjne i odnosisz przy tym nawet sukcesy. Mimo to
    przychodzi ci wciąż na myśl, że jeśli chodzi o sukcesy, to jest to
    tylko szczęśliwy przypadek. Szybko dajesz się przekonać ludziom
    racjonalnym, że jedynie logiczne rozumowania mogą prowadzić
    do odpowiednich wyników - zgodnie z mottem: „Czego nie ma,
    nie może istnieć!"

  7. Czy jesteś mocno związany z ogólnie obowiązującymi konwen­
    cjami, czy odczuwasz duży respekt przed autorytetami? Czy masz

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 103

tendencję do przyjmowania poglądów ekspertów tylko dlatego, że są „uznani"? Skoro sam prezes zarządu odrzuca eksport do Azji, ty przyłączasz się do jego zdania. W końcu to on jest naj­większym szefem koncernu i „musi" to przecież wiedzieć, cho­ciaż głęboko w tobie tkwi mocne uczucie, że właśnie w Tajlandii istnieje obiecujący rynek dla nowego produktu firmy.

NIE UFASZ SOBIE?

Pewna znana autorka pisała książkę, znaczną część miała już go­tową, gdy nagle przyszła jej do głowy myśl, aby na wszelki wypadek zrobić kopię pliku. A ponieważ przez wszystkie lata swojej działal­ności pracowała bez kopii i bez żadnych problemów, zarzuciła swój pomysł jako bezsensowny. Piorun, który przerwał dopływ prądu w całym budynku na kilka godzin, zniszczył to, nad czym pracowała przez wiele miesięcy.

Świeżo zatrudniony kierowca autobusu pomyślał, że powinien sprawdzić poziom oleju. Na najbliższym postoju zobaczył jednak w papierach wozu, że właśnie przeprowadzono taką kontrolę. Po­rzucił więc tę myśl. Była to decyzja kosztowna, ponieważ w zbiorni­ku oleju był przeciek.

OCZEKUJESZ ZBYT DUŻO?

Czy oczekujesz od swojej intuicji, że poda ci wskazówki, aż do najdrobniejszego szczegółu? Ktoś chce kupić dom, w którym chciałby spędzić jesień swego życia. Najważniejsze dla niego jest spokojne miejsce pośród zieleni. Wszystko wydaje się idealne: położenie, wiel­kość, działka, cena. Jednak coś kupującego niepokoi, coś nie daje mu spokoju. Nie znalazłszy dla swojego niepokoju żadnych uzasad­nionych argumentów, które przemawiałyby przeciwko podpisaniu umowy, kupuje dom. Rok później gmina postanawia wybudować drogę szybkiego ruchu bezpośrednio za jego domem. Marzenie o spokoju i kontemplacji nagle się rozpadło.

104 Kurt Tepperwein

BOISZ SIĘ RYZYKA?

Intuicja już z samej swojej natury kojarzy się z niezwykłością. To przecież na rozumie opiera się wszystko, co znane i wyttumaczalne. W ten sposób utrudniamy sobie przyjęcie czegoś, co nie jest rozu­mowo uzasadnione, niezależnie od tego, czy chodzi o ryzyko finan­sowe, o utratę poważania, sympatii czy szacunku. Kto w każdej sy­tuacji najchętniej zabezpiecza się podwójnie, kto lwią część swoich dochodów przeznacza na ubezpieczenia, ten nie pozostawia zbyt dużo miejsca dla rozwoju swojej intuicji.

Chciałbym ci tu jeszcze wymienić parę zdolności, które są wyraźniejsze ludzi z intuicją. Liczne badania wykazały, że ludzi z intuicją cechują następujące sposoby zachowania: z pewnością i dużą dozą samoświadomości wchodzą w każdą sytuację, stawiają sobie zadania i wierzą w to, że ich rozwiązanie jest prawidłowe. Ludzie z intuicją są wewnętrznie wolni oraz reagują emocjonalnie i spontanicznie. Nie boją się zarówno krytyki, jak i nowości; są gotowi pójść nowymi drogami, stawiać sobie wyzwania, badać nowe obszary.

SKIEROWAĆ ŚWIADOMOŚĆ NA ODPOWIEDNIE TREŚCI

Intuicja dostosowuje się do stanu stanowi świadomości, w jakim się znajdujesz. Zaobserwuj różne stany świadomości, które przeży­wasz w ciągu dnia. Jakie są twoje zdolności myślenia i postrzegania zaraz po przebudzeniu? A jakie po śniadaniu, w południe, wieczo­rem i w nocy, gdy kładziesz się spać? Czy potrafisz stwierdzić różni­ce? Sposób, jak postrzegamy (lub możemy postrzegać), zależy od naszej świadomości, lub mówiąc dokładniej, od stanu, w jakim znaj­duje się nasza świadomość. „Zrozumienie jest funkcją bytu. Po zmia­nie bytu poznającego następuje odpowiednia zmiana w sposobie i rozmiarach poznania" - tak twierdzi Aldous Huxley. Dotyczy to szczególnie intuicji.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 105

Zależy więc od ciebie, na co kierujesz swoją świadomość. Stosownie do tego będzie przebiegało twoje życie. Wybór należy do ciebie - istnieje wiele możliwości:

Rzeczy negatywne

Widzimy już tylko niesprawiedliwość, nienawiść, zazdrość, lęk, egoizm, stres, bezmyślność i traktujemy to jako niezbite fakty. Na­turalnie mamy do tego prawo.

W rezultacie nasza świadomość przyjmuje wszystkie te negatyw­ne wibracje, a te objawiają się w naszym życiu w postaci negatyw­nych wydarzeń lub warunków -jako nasz los. Przeżywamy negatyw­ne „przypadki", mamy pecha, mamy niepowodzenia, jesteśmy nieszczęśliwi i niezadowoleni.

Rzeczy pozytywne

O ile naszą świadomość kierujemy na liczne rzeczy pozytywne, wtedy poznamy gotowość niesienia pomocy, zrozumienie, przyjaźń, możliwości poprawy materialnej, wolność, moc i zdrowie. Wiemy, że w każdej chwili możemy opuścić niewłaściwą drogę i wybrać odpo­wiednią. Potrafimy rozpoznać rzeczywistość ukrytą za pozorami.

Nasza świadomość przyjmuje zatem pozytywne wibracje, które w naszym życiu objawiają się jako szczęście, zdrowie, harmonia -mówiąc krótko, jako przyjemny los.

Najwyższa zasada

Skierujmy naszą świadomość na stwórczą prasiłę - na Boga - nie ważna jest wtedy forma, czas, przestrzeń ani miejsce. Skierujmy naszą uwagę tylko na to, czego życie chce od nas w tej chwili. Wy­pełniamy tę chwilę, jesteśmy w ciągłej harmonii z prądem życia i żyjemy życiem spełnionym. Nie są już konieczne dalsze inkarnacje , ponieważ wreszcie jesteśmy wolni od losu. Żyjemy zgodnie z naszym przeznaczeniem w harmonii z wszechświatem i jego boskim porządkiem. Ta wyższa świadomość tworzy wzniosłe myśli i idee, otwiera wszystkie możliwości. Jest źródłem intuicji.

106 Kurt Tepperwein

POZOSTAWAĆ W NAJWYŻSZEJ

ŚWIADOMOŚCI CZYLI „IŚĆ DUCHOWĄ

DROGĄ NIEPODZIELNEJ UWAGI"

Naturalnym pragnieniem każdego człowieka jest pozostawanie możliwie długo w stanie Najwyższej Świadomości. Opowiadając pewną historię, chcę ci zdradzić tajemnicę:

Mężczyzna, który przeżył oświecenie, lecz nie potrafił tej świado­mości długo utrzymać, zapytał mistrza: „Jak mogę ciągle pozosta­wać w Najwyższej Świadomości?" Mistrz odpowiedział: „Znam ko­goś, kto ciągle jest w stanie Najwyższej Świadomości. Chodzi

o pewnego władcę, który mieszka w odległym kraju. Idź tam i spytaj
go, czy zdradzi ci swój sekret".

Mężczyzna udał się w drogę. Wyprawa była trudna i długa. Wreszcie dotarł do owego odległego kraju, udał się do króla

i przedłożył mu swoją prośbę. Król się uśmiechnął i powiedział:
„Chętnie zdradzę ci mój sekret. Przedtem jednak musisz poddać
się pewnej próbie, gdyż muszę być pewien, że jesteś godny pozna­
nia tej tajemnicy. Przenieś wokół pałacu na swojej głowie miskę
wypełnioną po brzegi wodą. Za tobą będzie szedł kat z wyciągnię­
tym mieczem. Gdy uronisz choć jedną jedyną kroplę, kat zetnie ci
głowę. Możesz nie podjąć się próby, lecz wtedy nie będę ci mógł
zdradzić tajemnicy".

Mężczyzna był zdecydowany i odpowiedział: „Nawet gdyby mia­ło mnie to kosztować życie, jest to warte tej ceny".

Udał się przed pałac, otrzymał miskę wypełnioną wodą, umieścił ją na głowie i ruszył w drogę. Stawiał krok za krokiem, bardzo się koncentrując. Słyszał za sobą kroki kata. Wiedział, że nawet naj­mniejszy błąd przypłaci życiem. Zachowując najwyższe skupienie udało mu się wykonać postawione zadanie. Powtórnie stanął przed obliczem króla, który rzekł: „Chętnie ci zdradzę mój sekret, ale ty go już znasz". Uśmiechnął się: „Tak samo jak ty, ja również podczas wszystkiego, co robię, stawiam krok za krokiem w najwyższym skupieniu

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 107

Chciałbym tu jeszcze wyjaśnić, że w tamtych czasach noszenie wody uważano za obowiązek kobiet i uchodziło za czynność poniżającą. Zrozum, że nie ma (już) żadnego upokorzenia, gdy wszystko wyko­nuje się w Najwyższej Świadomości, gdy koncentruje się na czakrze korony i działa tak, jakby najmniejszy błąd miał kosztować życic.

OTWORZYĆ WROTA ZMYSŁÓW

Z

anim zaczniesz trenować swoje zmysły, powinieneś przepro­wadzić ćwiczenie oczyszczające. Uwrażliwi cię to, a ćwiczenia będą bardziej skuteczne.

Wyobraź sobie wodospad - duży i piękny. Woda ma przyjemną temperaturę. Stajesz pod wodospadem i czujesz, jak woda przez ciebie przepływa. Woda cię oczyszcza i czyni wewnętrznie czystym, przejrzystym, całkowicie czystym. Wypłukiwane jest wszystko, cze­go już nie potrzebujesz, co bezużyteczne, stare, przestarzałe. Od­czuwasz ulgę i jesteś wolny od wszelkiego balastu. Woda oczyszcza twoją aurę i wypełnia cię harmonią.

A teraz chodzi o to, by obudzić pięć świadomych zmysłów, gdyż wtedy łatwiej będziesz mógł rozwinąć „szósty zmysł".

WIDZENIE

Zamknij oczy i odpręż się. Wyobraź sobie ciemny punkt, utrzy­muj swoją świadomość skierowaną na ten punkt. To całkiem natu­ralne, że nie możesz przy tym całkowicie wyłączyć swoich myśli. Nie zwracaj po prostu na nie uwagi, pozwól im przychodzić i odchodzić. Gdy myśli będzie mniej, a ty uspokoisz się, to wyobraź sobie oczami duszy „widzenie".

108 Kurt Tepperwein

Zobacz" figury geometryczne: zobacz koło, trójkąt, czworokąt. Jeśli ci to nie wychodzi, to narysuj figury na kartce papieru i patrz na nie tak długo, aż będziesz mógł je „zobaczyć" z zamkniętymi oczami. - Co się w tobie dzieje?

A teraz zrób to ćwiczenie z liczbami: policz od 1 do 10. „Zobacz" każdą pojedynczą liczbę wyraźnie i w dużych rozmiarach.

Ćwicz z przedmiotami: wybieraj takie rzeczy, które dobrze znasz, np. swój ulubiony wazon. Wyobraź sobie bardzo dokładnie materiał , formę, wzór. Powinieneś oczami duszy widzieć tę wazę z najdrobniejszymi drobniejszymi szczegółami.

Zobacz" kolory: wszystko jest żółte - widzisz tylko tę wspaniałą soczystą żółć. Ćwicz także z innymi kolorami. Zobacz każdą barwę tak dokładnie i intensywnie, aż cały będziesz nią wypełniony.

Następnie ćwicz z obrazkiem lub ze zdjęciem: Obserwuj obrazek bardzo dokładnie, przyglądaj się wszystkim szczegółom, wszystkim kolorom, wszystkim drobnostkom. Pozwól, by obrazek na ciebie działał, teraz już o niczym nie myśl. Następnie zakryj obrazek i zamknij oczy. A teraz wyobraź sobie wszystkie szczegóły bardzo dokładnie, pozwól by wszystko pojawiło się dokładnie przed twoimi duchowymi oczyma. Otwórz teraz oczy i zanotuj każdy szczegół, który zapamiętałeś. Porównaj wynik z obrazkiem. Wykonuj to ćwi­czenie tak długo, aż całkowicie zapamiętasz ten obraz i będziesz go mógł dokładnie opisać bez przeoczenia żadnego szczegółu.

A oto ćwiczenie, które możesz przeprowadzić z rodziną lub przy­jaciółmi: zamykasz oczy i odprężasz się. W tym czasie jedna z osób rysuje figurę na kartce papieru, np. okrąg albo wężyk. Nie kończy jednak rysunku. Ty otwierasz oczy i od razu, bez namysłu kończysz rysunek. Bądź cały czas w stanie odprężenia - wolny od myśli -a jeśli jest to możliwe, także podczas rysowania.

DOTYK

Weź do ręki lub tylko dotykaj różnych materiałów, jak papier, jedwab, wełna, drewno, szkło, kamień. Koncentruj się przy tym

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 109

całkowicie na swoich dłoniach, na wnętrzu dłoni, na koniuszkach palców Pozwól, by wszystkie odczucia związane z dotykiem przeniknęły głęboko do twojej świadomości. Odczuwaj to. Co się przy tym w tobie dzieje?

A teraz nie bierz już przedmiotów do ręki, lecz ostrożnie przesuwaj ręką po poszczególnych rzeczach i dokładnie odczuwaj materiał , chłód, miękkość lub szorstkość powierzchni. Wczuwaj się w swoje wrażenia. Po tygodniu ćwiczeń będziesz mógł z łatwością odróżniać na dotyk poszczególne materiały.

WĘCH

Wąchaj świadomie, na przykład gdy cos się gotuje. Czy potrafisz rozpoznać potrawy po zapachu? Czy potrafisz tylko za pomocą wę­chu zidentyfikować przyprawy, których używasz? Czy po zapachu rozpoznasz, czy piekarz piecze właśnie chleb czy ciasto? Naucz się węchem rozpoznawać kwiaty. Każ się przeprowadzić z zamknięty­mi oczami po kwitnącym ogrodzie i „wąchaj", identyfikuj kwiaty po zapachu.

Każdy człowiek ma swój własny, najczęściej bardzo delikatny za­pach ciała. Spróbuj rozpoznać ludzi stojących obok ciebie po zapa­chu. Zwracaj uwagę na to, jakich perfum używają twoi przyjaciele i znajomi i koduj sobie poszczególne nuty zapachowe. Następnie wyobrażaj sobie zapach tak długo, aż odczujesz go w nosie, aż go rzeczywiście poczujesz. Co się w tym czasie dzieje w tobie?

Wąchaj także powietrze. Jak pachnie latem, w czasie ulewy po dłuższej suszy? Czy pamiętasz zapach wilgotnej ziemi? Czy czujesz zapach pierwszego śniegu lub zapach wiszącej w powietrzu burzy?

SMAK

Jest to bardzo przyjemne ćwiczenie. Zmysł smaku trenujesz, wy­obrażając sobie bardzo dokładnie smak swojej ulubionej potrawy. Wyobraź sobie na przykład nadziewaną czekoladkę rozpuszczającą

110 Kurt Tepperwein

się na twoim języku. Gdy zrobisz to prawidłowo, do twoich ust na­płynie ślina. Kosztuj w wyobraźni różne owoce lub odmiany wina, wyobrażaj sobie smak czekolady mlecznej, lodów cytrynowych, chle­ba czosnkowego, soku winogronowego, szampana. Ten rodzaj kosz­towania jest całkowicie pozbawiony kalorii. Co się w tobie dzieje?

SŁUCH

Słuchaj świadomie wszystkich odgłosów dochodzących z twojego otoczenia. Następnie wybierz jakiś odgłos, na którym całkowicie się skoncentrujesz. Zacznij od prostego ćwiczenia, wsłuchuj się dokład­nie na przykład w głos swojego rozmówcy lub radiowego dziennika­rza, zwracaj baczną uwagę na jego intonację i cechy wymowy. Przejdź teraz do kolejnego ćwiczenia: wyłuskuj ton lub głos z mieszaniny różnych odgłosów, na przykład na basenie: wybierz głos, na który kierujesz całą swoją uwagę. Słyszysz już tylko ten głos, słyszysz do­kładnie, co mówi. Inne głosy odbierasz jedynie jako szmery w tle. Możesz spróbować wyłowić jeden głos z porannego świergotu pta­ków lub dźwięk pojedynczego instrumentu podczas koncertu. Niech w uszy sączy ci się tylko ta jedna melodia.

Przypomnij sobie typową wypowiedź człowieka, z którym masz dużo do czynienia, i wyobraź sobie, że właśnie to zdanie wymawia. Na przykład twoja ciocia mówi: „Warn to się powodzi". Wyobraź to sobie możliwie wyraźnie, jakbyś istotnie słyszał te słowa. Słyszysz przy tym nie tylko samo zdanie, lecz także głos, wysokość tonu, wymowę. Ćwicz to, biorąc wypowiedzi różnych osób.

Nasłuchuj świadomie wszystkich odgłosów, np. w cichym miesz­kaniu. Czy słyszysz trzask lodówki, gdy się włącza, czy słyszysz spa­dający na podłogę liść twojego fikusa? Co się w tobie teraz dzieje?

Pomijając tych pięć zmysłów, człowiek posiada cały szereg innych zmysłów, jak np. zmysł mowy, myślenia, poczucie tożsamości, zmysł równowagi, ruchu, ciepła, zmysł do interesów i zmysł do życia.

Zajmijmy się zmysłem myślenia. Wskutek tego, że myśli wypowiadamy lub je spisujemy, dochodzimy często do błędnego wniosku

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 111

że myślenie wyraża się tylko w słowach. A przecież myśli połączone są ściśle z wyobrażeniami plastycznymi, obrazowymi, które często trudno jest ująć w słowa. Jakże często posiadamy konkretne pomysły, ale brakuje nam odpowiednich słów, by móc je wyrazić.

Oznacza to, że osoba mówiąca musi pomyśleć, musi znaleźć od­powiednie słowa. Również słuchacz musi pomyśleć, by rzeczywiście zrozumieć, co się mówi. Myśli są czymś więcej niż tylko słowami lub językiem. Służą, że się tak wyrażę, jako „opakowanie" dla wiedzy, informacji i pojęć, która za tym stoją.

Zmysł mowy zależny nie tylko od mowy, lecz jest kombinacją mowy, wyobraźni i myśli. Widzisz więc, że jest to bardziej skompli­kowane, niż powszechnie się sądzi.

Zmysł własnego ja, czyli poczucie tożsamości, zawiera całą oso­bowość człowieka. Gdy mówisz o sobie, to masz na myśli na ogół ciało, umysł i duszę. Odwołując się do rzeczywistości w innym czło­wieku dochodzisz do jego Jaźni i rozumiesz, że wywodzi się ona z tego samego źródła, co ty sam, a więc jest równorzędną ludzką istotą - w przeciwieństwie do zwierząt. Gdy to zrozumiesz, oceny i podziały zanikną same z siebie. Nie istnieją ludzie o różnej jakości, nie ma podziału ludzi czy narodów na wartościowe i mniej warto­ściowe. Dzięki poczuciu tożsamości może się spełnić przykazanie: „Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego". Z poczucia tożsamo­ści wyrasta zrozumienie siebie oraz miłość do ludzkości.

Powinieneś szkolić wszystkie swoje zmysły, a wrota zmysłów sze­roko się otworzą. Wtedy przejdziesz od widzenia do postrzegania i będziesz w stanie odbierać intuicję „wszystkimi zmysłami".

Po zrobieniu kroku od ja do Jaźni, zrozumiemy, że ciągle odbie­ramy informacje na płaszczyźnie intuicji. Otrzymujemy informa­cje o wszystkim, co jest ważne dla naszego życia. Jeśli jesteśmy „przy świadomości", możemy rozumieć wszystko holistycznie. Możemy nawet dostroić się do częstotliwości drugiego człowieka lub jakiejś rzeczy i odbierać za niego pewne informacje, gdy on ich nie rozumie, lub być może odrzuca ich przyjęcie. Intuicja nie jest związana ani z miejscem, ani z czasem, możliwe staje się zatem

112 Kurt Tepperwein

także przyjmowanie informacji, które dotyczą innego czasu lub oddalonego miejsca. Jesteśmy nawet zdolni do tego, by całkiem świadomie za pomocą intuicji cofnąć się do przeszłości i zrozu­mieć wydarzenia, które pozostawały dla nas niezrozumiałe. Za pomocą zdolności intuicyjnych możemy przesyłać innym ludziom wiadomości, poprosić ich, by do nas zadzwonili, spotkali się z nami - nawet gdy z punktu widzenia rozsądku może się to wydawać nieprawdopodobne. Wiemy przecież, że intuicji nie sposób wtło­czyć w żadne ramy, że intuicja nie podąża udeptanymi ścieżkami -i dlatego możliwe jest wiele więcej, niż w ogóle możemy sobie wyobrazić.

Jeśli zdamy się jedynie na nasz rozum i naszych pięć zmysłów, nie znajdziemy kontaktu z naszymi intuicyjnymi zdolnościami. Być może zdołamy nawet usłyszeć wołanie intuicji i czuć pewne intuicyjne impulsy, jednak łączność ze świadomością jest zablokowana przez aktywność rozumu. Wyobraź sobie, że ze swoim rozumem rozma­wiasz przez telefon. Czasami możesz usłyszeć lekki trzask w prze­wodzie telefonicznym - daremną próbę twojej intuicji w dotarciu do ciebie. A ponieważ linia jest zajęta, informacja od intuicji nie może do ciebie dotrzeć.

Niektórzy ludzie są do tego stopnia opanowani przez rozum, że pozostają całkowicie nieosiągalni dla głosu intuicji. Inni natomiast wprawdzie dostrzegają intuicję, jednak słyszą ją z tak daleka i tak cicho, ponieważ właśnie połączenie jest bardzo słabe. Dlatego nie mają odwagi zdać się na ten cichy głos. To właśnie rozum jest tym, co dzieli nas od naszej prawdziwej Jaźni. Wskutek tego nasze pole widzenia jest ograniczone. Jak wiemy, widzimy tylko 8% i na nie­szczęście uważamy to za jedyną rzeczywistość. Dopóki trwać bę­dziemy przy tym złudzeniu, dopóty utrwalać będziemy konflikty z rzeczywistością.

Jednakże robiąc decydujący krok od „ja" do Jaźni, będziemy w stanie pojąć całą rzeczywistość. Mamy wówczas dwa obszary po­strzegania: zewnętrzny z pięcioma zmysłami fizycznymi, a także in­tuicyjny ze wszystkimi duchowymi zmysłami. To cudowne, że ani

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 113

nie musimy przy tym z niczego rezygnować, ani nie musimy dodat­kowo niczego się uczyć - otrzymujemy po prostu tę zdolność w prezencie.

*

Intuicja jest prawdą rzeczywistości i dlatego nie podlega żadnym błędom.

*

Psychoanalityk C. G. Jung traktował intuicję jako jedną z czte­rech podstawowych zdolności człowieka: myślenia, odczuwania, woli i intuicji. Wszystko jest dwubiegunowe. W stosunku do my­ślenia, odróżniamy myślenie racjonalne, analityczne od myślenie świadomego, syntetycznego. Jeżeli chodzi natomiast o odczuwa­nie, rozróżniamy odczucia cielesne i odczucia subtelniejsze, wy­czucie. W obszarze woli, chciwość i egoizm przeciwstawia się wyższej woli naszego wewnętrznego przewodnictwa; jeśli chodzi

o przeczucia, to nieświadomej funkcji instynktu przeciwstawia­
my nadświadomą wszechwiedzącą intuicję. W fazie przejściowej
pomagamy sobie myśleniem logicznym. Niestety jednak wielu
ludzi tkwi w tej fazie przejściowej, nie idzie dalej i nie osiąga
wglądu w rzeczywistość, nie doświadcza wszechogarniającej ja­
sności. Pod względem rozwoju ludzie ci „nie nadążają", zaś okre­
ślenie bieg życia dobrze opisuje ten etap. Uświadom sobie ogrom­
ny rozmiar intuicji: możesz w sobie odkryć cały świat, nosisz
w sobie wiedzę wszystkich czasów. Często doświadczasz intuicji
sam z siebie, jednak możesz ją także celowo uaktywnić. Kiedy
dorośniemy już do samych siebie, coraz łatwiej będziemy docho­
dzić do świadomości i coraz dłużej w niej pozostawać. Nawet
jeśli się nie musimy tego uczyć, a jedynie sobie przypomnieć,

i tak istnieją metody, techniki i pomoce, dzięki którym urucho­mimy intuicję do działania na naszą rzecz. Możemy udrożnić kanał dla intuicji. Jednym z najważniejszych ćwiczeń jest dopro­wadzenie do wyciszenia myśli i poprawy postrzegania na wszyst­kich płaszczyznach.

114 Kurt Tepperwein

WYCISZENIE MYŚLI W STANIE ALFA

Jak wiesz, obszar postrzegania dla intuicji znajduje się bezpo­średnio nad głową. Zawsze, gdy celowo chcesz, by intuicja działała, powinieneś swój ośrodek postrzegania przesunąć na to miejsce. Automatycznie znajdziesz się wtedy w stanie alfa. Stanem alfa określa się fale mózgowe o częstotliwości od 7 do 14 Hz. Jest to optymalny stan fizyczny i psychiczny człowieka. W tej fazie jest on otwarty i chłonny, może odbierać informacje i najlepiej wykorzystywać swo­je umysłowe i duchowe możliwości. Wyciszenie myśli możliwe jest tylko w stanie alfa. Dla większości ludzi znalezienie się w tym stanie wymaga kilku ćwiczeń. Uwierz mi jednak, jest to dużo łatwiejsze, niż sądzisz.

Jeśli tego jeszcze nie wyćwiczyłeś, powinieneś wybrać spokojne miejsce, w którym nikt ci nie będzie przeszkadzał, abyś mógł się na sobie skoncentrować (patrz str. 217 i dalsze). Zwróć uwagę na swój oddech. Skoncentruj się na swoim oddechu, a będziesz spokojny, coraz spokojniejszy. Możesz także wybrać do tego celu jakąś wizję, na przykład wyobrazić sobie morze, jak fale nadpływają i odpływa­ją. W ćwiczeniach odprężających może ci pomóc spokojna muzyka, aromaty, a także ciepłe światło świecy. Twoje myśli będą ci począt­kowo przeszkadzały. Do ciebie zależy, czy pozwolisz im przeszka­dzać. Przekształć swoje myśli w chmury, które po prostu przepływa­ją. Wcale nie musisz zwracać na nie uwagi, niech się po prostu dzieje! Owo przyjemne uczucie staje się coraz głębsze. Nagle zauważysz, że twój umysł jest w bezruchu, że nie ma już żadnych myśli. Jesteś spokojny, odprężony i wolny.

Twoje możliwości postrzegania ponad głową zostały teraz uak­tywnione. Mówiąc obrazowo, lejek nad twoją głową jest otwarty, może więc wychwytywać pomysły i kierować je do twojej świado­mości. Jest to stan alfa, czyli stan, w którym działa intuicja. Im bardziej jesteś wyćwiczony, tym dłużej pozostajesz w tym stanie. A przede wszystkim możesz na życzenie korzystać z intuicji w każ-

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 115

dej sytuacji życiowej, w każdym momencie. Ale jeszcze ważniejsze jest to, że coraz bardziej i bardziej żyjesz z intuicji, że jesteś „przy świadomości".

Oto następne ćwiczenie, które ułatwi ci odpływanie myśli. Znaj­dujesz się w wygodnej pozycji:

  1. Po każdym wydechu zrób świadomie przerwę.

  2. Wyobraź sobie błękitne niebo. Twoje myśli to nadciągające wiel­
    kie białe obłoki. Pozwól, by myśli po prostu przeszły obok ciebie.
    Nie dmuchaj na nie, nie przeganiaj ich, lecz obserwuj obłoki, nie
    utrudniając ich przesuwania się i nie poganiając ich.

  3. Spoglądaj w pustkę, w nicość.

  4. Koncentruj swoje myśli świadomie na jednym punkcie. Połącz
    swoje myśli w wiązkę. Nie postrzegaj niczego, lecz kieruj swój
    wzrok na jeden przedmiot, np. na ścianę, kartkę papieru,
    obraz.

  5. Koncentruj się na swoim oddechu i oddychaj świadomie. Jeśli
    pojawi się jakaś myśl, powiedz jej: „Nie teraz, teraz koncentruję
    się na wyciszeniu myśli".

  6. Ćwicz w swój ulubiony sposób tak długo, aż nie będzie już żadnej
    myśli, aż się uspokoisz, aż ustaną twoje myśli, aż będziesz od nich
    wolny.

WYOBRAŻANIE SOBIE SAMOGŁOSEK

W związku z otwarciem zmysłów chciałbym pokazać tu technikę, która obudzi twoje wewnętrzne moce. Wyobraź sobie samogłoski: I - E - O - U - A.

Wyobrażasz sobie przy tym, że ośrodek przestrzeni dźwiękowej znajduje się pomiędzy twoimi palcami u nóg. Owiń palce dźwię­kiem i wyobrażaj to sobie tak długo, aż będziesz mógł to zobaczyć. Dźwięk powinien być tak mocny, że porządnie osłoni palce.

Następnie idź dalej. Umieść teraz centrum przestrzeni dźwiękowe na podeszwie, potem w piętach, a na końcu w kostkach.

116 Kurt Tepperwein

Powinieneś ćwiczyć każde miejsce najpierw kilka tygodni, zanim przejdziesz do następnego.

Zacznij od stóp, zaraz potem możesz w ten sam sposób pracować w obrębie kostek, aż do kolan. Następnie rozszerz ćwiczenie na obszar od kolan po końce nóg, potem do pępka, a potem do serca. Następny krok sięga szyi, a ostatni krok kończy się na czakrze korony Wyćwiczenie całego ciała trwa rok.

Ważne jest, żeby przy mentalnym lub półgłośnym powtarzaniu samogłosek dana część ciała była ciągle zachowywana w świadomo­ści. Jeśli są z tym kłopoty, to po prostu zacznij jeszcze raz przy danej części ciała. Dla tych pięciu samogłosek potrzeba zwykle około dwóch sekund, by o nich pomyśleć lub je wymówić. Być może na początku będziesz potrzebował nieco więcej czasu. W takim przy­padku twoim celem powinno być dojście do rytmu dwusekundowego go. W ten sposób powinieneś w ciągu trzydziestu sekund przećwi­czyć jedną część ciała. Przy każdym ćwiczeniu powinieneś obie stopy przećwiczyć zawsze kilkakrotnie; w przypadku innych części ciała wystarczy ćwiczenie jednorazowe. Do tego ćwiczenia potrzebujesz w sumie 30 minut.

Już podczas ćwiczeń wykonywanych na stopach odczujesz zmia­nę. Wykonując ćwiczenia z samogłoskami mógłbyś już po około roku mieć całkowicie otwartą czakrę korony. By otworzyć Trzecie Oko potrzebujemy najczęściej trzech miesięcy. Jeśli ci się to nie udaje, to dlatego, że twoje wyobrażenia nie są zbyt precyzyjne. Przy tym ćwiczeniu potrzebna jest całkowita koncentracja. Ćwiczenie wykonane jest prawidłowo, gdy czujesz się po nim rześko. Jeśli po ćwiczeniu jesteś zmęczony, coś robisz źle. Najlepiej, gdy zrobisz kilkudniową przerwę, a potem wrócisz do ćwiczeń. Zwracaj uwagę na spokój i odprężenie, i wkładaj w to całe serce. Wtedy doświad­czysz cudu!

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 117

DOPROWADZIĆ

WEWNĘTRZNY GŁOS

DO BRZMIENIA

P

odobnie jak winniśmy się od nowa nauczyć widzieć duchowym okiem, tak samo musimy na nowo nauczyć się słuchania głosu wewnętrznego. Nie trzeba w tym celu ukrywać się w klasztorze, lecz jedynie przestawić się i słuchać nie tylko uszami, lecz także sercem. A wtedy dojdziemy do zaskakującego spostrzeżenia, że nasz we­wnętrzny głos ciągle z nami rozmawia. Zawsze zresztą z nami roz­mawiał, nie zwracaliśmy jednak na niego uwagi.

Po czym rozpoznasz swój wewnętrzny głos? Rozmawiając z kimś, używasz słów. Dzięki temu nadajesz informacji określoną częstotli­wość, którą uszy przyjmują jako dźwięk. Wraz z informacją, która może być prawdziwa lub fałszywa, prowadzisz przekaz na innej płasz­czyźnie - na płaszczyźnie duszy - i z inną częstotliwością, która może być odbierana energetycznie przez duszę osoby, z którą roz­mawiasz. Ta informacja zawsze jest prawdziwa, ponieważ dusza ni­gdy nie kłamie.

Dlatego tak bardzo ważne jest, by słuchać nie tylko akustycznie, lecz także energetycznie - od duszy do duszy. Na tej płaszczyźnie istnieje tylko prawda, na tej płaszczyźnie język rozumiany jest przez wszystkich ludzi na świecie, ponieważ ten język jest międzynarodo­wy. Jak zatem można opanować ten język?

Największą przeszkodę stanowi oczywiście donośny głos naszego umysłu, który zagłusza wszystko inne. A ponieważ jesteśmy bardzo przyzwyczajeni do zwracania uwagi na rozum, słuchamy tylko jego. Ale głos wewnętrzny jest bardzo ważną (niezbywalną) częścią na­szej Prawdziwej Istoty. Może nam udzielić wszystkich odpowiedzi, o ile znowu nauczymy się go słuchać.

118 Kurt Tepperwein

Także tutaj ważne jest wyciszenie myśli, podczas którego nasze możliwości postrzegania wyostrzają się na głos wewnętrzny. Do­prowadź do wyciszenia myśli swoją ulubioną metodą, np. medytacją , treningiem autogennym itp. Gdy jesteś wyciszony, gdy w tobie jest cisza, możesz usłyszeć głos swojego serca. Twój wewnętrzny głos zawsze istnieje, zawsze mówi do ciebie. Musisz tylko na ten głos otworzyć swoje wewnętrzne uszy. Być może z początku będzie zupełnie cichy i słaby. Jednak im więcej uwagi mu poświęcisz, tym stanie się mocniejszy. Równocześnie doświadczysz głębokiej praw­dy, którą przemawia do ciebie twój wewnętrzny głos. Przekonasz się wtedy, że zawsze możesz zdać się na swój wewnętrzny głos.

Niektórzy ludzie słyszą swój wewnętrzny głos najlepiej wtedy, gdy wykonują jakąś określoną czynność. Nie ma znaczenia, czy upra­wiają jogging, słuchają muzyki czy medytują. Jeśli ma to miejsce także i w twoim przypadku, to polecam ci, byś i ty pomógł sobie, wykonując takie czynności. Sam stwierdzisz, że twój wewnętrzny głos stał się coraz częściej zauważalny dopiero wtedy, gdy otworzy­łeś kanał, wewnętrzne ucho. Możesz „słyszeć" o każdej porze i wkrót­ce będziesz mógł rozróżnić głos rozumu od prawdziwego wewnętrz­nego głosu.

Nastaw się wewnętrznie na odbiór, a znajdziesz odpowiedź na swoje pytania lub otrzymasz propozycję rozwiązania jakiegoś pro­blemu. Możliwe, że teraz masz jeszcze trudności, nie jesteś pe­wien, czy rzeczywiście głos, który słyszysz, to ów głos wewnętrzny. Gdy zadajesz pytanie i czekasz na odpowiedź, słyszysz różne gło­sy. Przemawia nie tylko umysł, do słowa chce dojść także dusza i podświadomość. Więc który jest głosem wewnętrznym? Bądź cier­pliwy, słuchaj uważnie! Ten najgłośniejszy to zawsze głos rozumu. Rozpoznasz go także po tym, że nie daje ci poczucia pewności ani bezpieczeństwa.

Głos wewnętrzny jest całkiem inny. Jest cichy, przekazuje ci głę­bokie uczucie pewności. Wiesz, że jesteś otoczony troską, ponieważ pozostajesz w kontakcie z Jedyną Mocą. Nie czujesz ciężaru, nie musisz już podejmować decyzji. Wiesz dokładnie, bez namysłu

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 119

i wahania, co jest dla ciebie najlepsze, najodpowiedniejsze. Gdy jesteś już w kontakcie ze swoim wewnętrznym głosem, nie musisz się już zadawalać przeciętną alternatywą lub drugorzędnym rozwią­zaniem, dla ciebie istnieje już tylko jedno: wszystko, co najlepsze pod każdym względem.

Z biegiem czasu twój wewnętrzny głos stanie się coraz silniejszy; będziesz potrafił go wkrótce dokładnie odróżniać od innych gło­sów. Jeśli jakaś informacja nie jest połączona z uczuciem pewności i bezpieczeństwa, to informacja ta nie może pochodzić od twojego głosu wewnętrznego; będziesz to wiedział z niezawodną pewnością.

Głos wewnętrzny możesz odbierać także przez inne kanały, np. przez ludzi, informacje z książek, czasopisma lub radia, przez mu­zykę lub inne rzeczy, które dla ciebie są istotne. Możesz zapytać swój głos wewnętrzny, na którym kanale nadaje. Zwróć jednak uwa­gę, aby pozbyć się wyobrażenia, że możliwa jest tylko jedna odpo­wiedź. Jeśli na przykład już przy zadawaniu pytania myślisz o tym, co chętnie byś usłyszał, fałszujesz odpowiedź. Istnieją sytuacje, w których wcale nie chcemy usłyszeć prawdy, lecz nastawieni jeste­śmy na jakąś określoną odpowiedź. Nie chcemy słyszeć naszego głosu wewnętrznego, nie chcemy słyszeć prawdy. To, co słyszysz w takich okolicznościach, nie jest przemawiającym do ciebie gło­sem wewnętrznym, lecz raczej twoim ja, które pragnie się znów wyróżnić.

Jakże często na podstawie z góry powziętych przekonań zdaje nam się, że wiemy, co jest najlepsze i co powinno nastąpić. Chcieli­byśmy dalej myśleć, działać i żyć według nawykowych kolein, lecz nie chcemy doświadczać i ponosić znanych nam już skutków nasze­go nawykowego nastawienia. Informacje pochodzące od naszego głosu wewnętrznego mogą nam się nie podobać i nie zgadzać się pod żadnym względem z naszymi pragnieniami, jedno wszakże jest pewne: są to informacje prawdziwe, są to prawdziwe odpowiedzi.

Do twoich najważniejszych pytań powinny należeć: „Co się dzie­je w tym momencie", albo: „Co to znaczy?" Jeśli jesteś otwarty, to rzeczywiście możesz zrozumieć i usłyszeć prawdę także na zewnątrz

120 Kurt Tepperwein

siebie. Nie ma znaczenia, przez kogo usłyszysz prawdziwą odpo­wiedź. Jeszcze lepiej, gdy poprosisz swój głos wewnętrzny, by prze­mawiał do ciebie także wtedy, gdy go nie wzywasz. Wtedy nie bę­dziesz musiał się już o nic martwić, gdyż każdą informację otrzymasz w odpowiednim momencie - bez twojego udziału. Twój głos we­wnętrzny ostrzeże cię przed zagrożeniem, wskaże ci odpowiednią drogę, ochroni cię. Zawsze jest obecny, czy myślisz o nim świado­mie, śpisz, pracujesz czy medytujesz.

Czasami nie od razu otrzymujemy odpowiedź na nasze pytanie. Być może jeszcze nie nadszedł na to właściwy czas. Zaufaj swojemu wewnętrznemu głosowi. Przekaże ci każdą informację we właściwej chwili, ponieważ wie, kiedy ją najlepiej wykorzystać. Gdy coś nie jest w porządku, głos wewnętrzny cię zaalarmuje. Ostrzeże cię przed zagrożeniem, będzie na ciebie uważał i chronił przed chorobą. Mo­żesz zdać się na swój głos wewnętrzny, on nigdy nie śpi, nie robi sobie wakacji, ani przerw. Jest zawsze obecny i zawsze gotowy sko­munikować się z tobą - czasami nawet metodami, które nie zawsze od razu wydają się być zrozumiałe. Jednak jeśli kiedykolwiek zdasz się bezwarunkowo na swój głos wewnętrzny, to zawsze będziesz rozumiał jego informacje.

Przypomnij sobie: jak często w swoim życiu zachowałeś się nagle - bez widocznego powodu - inaczej, niż zazwyczaj? I czy nie zawsze było to dla ciebie korzystne?

Chciałbym tu przytoczyć przykład Zofii: spieszyła się, a mimo to wróciła, weszła ponownie do mieszkania, gdyż ogarnęło ją uczucie niepokoju. „Może nie wyłączyłam ekspresu do kawy", myślała. Ekspres był wyłączony, za to jej kot leżał apatycznie pod kanapą. Wezwany natychmiast weterynarz stwierdził skręt kiszek. Gdyby Zofia nie posłuchała głosu wewnętrznego, znalazłaby wieczorem kota nieżywego.

Oto przykład Renaty, która była umówiona ze swoją przyjaciół­ką. Na miejsce spotkania przyszła za wcześnie. Było bardzo zimno, więc nie chciała czekać na zewnątrz. Miała do wyboru księgarnię albo elegancki butik, w których mogła poczekać. Coś głęboko

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 121

w niej kazało jej pójść do butiku, choć nie należało to do jej zwycza­ju, jako że nie interesowała się modą. Poza tym pracowała właśnie nad pracą doktorską o konfliktach religijnych. I już choćby z tego powodu nie przeszłaby obok żadnej księgarni, nie wstępując do niej. W butiku wpadł jej w ręce miękki, jedwabny szal. Popatrzyła na etykietkę i zobaczyła: „100% kaszmir". Kaszmir - kraina histo­ryczna w Indiach, Pakistanie i Chinach. O tych terenach wcale jesz­cze nie myślała podczas pisania pracy doktorskiej... Pomysł, aby wejść do odpowiedniego sklepu, zawdzięcza swojemu głosowi we­wnętrznemu, który ją tam skierował.

By móc łatwiej nawiązać kontakt ze swoim głosem wewnętrz­nym, powinieneś ćwiczyć o ustalonej porze. Być może włączasz co­dziennie radio o określonej porze, by wysłuchać wiadomości lub ulubionej audycji, i tak samo powinieneś codziennie o wybranej porze wsłuchiwać się w siebie i szczególnie dobrze nastawiać swoje anteny na odbiór głosu wewnętrznego. Gdy to się nie udaje, sprawdź, czy znowu nie myślisz o swojej ulubionej odpowiedzi - a więc nie jesteś naprawdę otwarty. Uwolnij się od tego!

Nasza zdolność słuchania głosu wewnętrznego jest zawsze tak dobre albo tak złe, jak nasza gotowość do porzucenia naszych wy­obrażeń i oczekiwań, pozbycia się ich i do wolności. Wtedy stajemy się otwarci dla rzeczywistości. Czasami szukamy rozwiązania pro­blemu, nie zauważając, że problemu nie ma. Gdy głos wewnętrzny przekazuje ci informację: „Nie ma rozwiązania", to znaczy jedynie, że problemu nie ma. To tylko nam jakaś sytuacja „jawi się" czasami jako problem.

*

Otwartość jest kluczem do wrót postrzegania.

*

Głosu wewnętrznego nie możemy usłyszeć uszami. Gdy nasta­wiasz się na jego odbiór uszami, przerywasz z nim kontakt. Do ciebie należy decyzja, czemu poświęcasz uwagę, czego słuchasz:

122 Kurt Tepperwein

  1. rozumu czy intuicji

  2. oczu czy zdolności postrzegania

  3. uszu czy głosu wewnętrznego.

Jeśli decydujesz się na glos wewnętrzny, nie myśl, że przez to zwolniony jesteś od pracy lub odpowiedzialności. Nie zmniejsza się ani twoja odpowiedzialność, ani też nie ucierpi na tym twoja swobo­da w podejmowaniu decyzji. Glos wewnętrzny jest doradcą, służy jako drogowskaz. Gdy za nim podążysz, twoje życie zmieni się za­sadniczo: życie w zgodzie z własnym głosem wewnętrznym daje ci wszystko, co potrzebujesz dla umysłu, duszy i ciała. Być może nie zawsze dostaniesz wszystko, co sobie wyobrażasz i czego sobie ży­czysz.. Możesz być jednak pewien, że otrzymasz wszystko, czego potrzebujesz do rozwiązania swoich zadań, do spełnienia swojego życia, otrzymasz wszystko, co cię rzeczywiście uszczęśliwia.

Być może z początku potraktujesz przekaz głosu wewnętrznego jako alternatywę. Gdy za nim podążasz, spostrzegasz, że ma rację, że wszystko się zgadza. A ty będziesz coraz bardziej słuchał głosu wewnętrznego, doświadczał dzięki temu wspaniałego zrozumienia, a przede wszystkim pokoju i życia w harmonii z wszechświatem.

WEWNĘTRZNA KONFERENCJA"

CZYLI „KTO I CZEGO CHCE ODE MNIE?"

Doprowadź swoje ciało do całkowitego bezruchu. Zamknij oczy, od­dychaj spokojnie i równomiernie. Wyobraź sobie następującą sytuację: Zapadam „do wnętrza siebie", aż do środka. Odpoczywam w so­bie, a potem, w swoim jasnym świecie wewnętrznym, widzę przed sobą łąkę. Czuję się lekki i wolny, idę na tę łąkę i odbieram ją wszyst­kimi zmysłami. Czuję zapach świeżej trawy, czuję miękką, chłodną ziemię pod stopami, słyszę śpiew ptaków i widzę motyle fruwające z kwiatka na kwiatek. Kiedy tak się rozglądam, spostrzegam w pobli­żu jakąś postać. Kieruję swoją uwagę na tę postać i rozpoznaję w niej swoje ciało. Witam je i pytam, jak mogę mu pomóc.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 123

Zbliża się inna postać. Rozpoznaję ją jako swój charakter i py­tam, jak mogę być pomocny. Opowiadam też jak on mógłby mi pomóc. Następnie pojawia się rozum. Jego także witam i słucham, co ma mi do powiedzenia. A teraz do kręgu dołącza moje ego, a ja słucham, co chce mi przekazać.

Następnie pojawia się moja osobowość. Witam ją także i słu­cham, czego sobie życzy. Jako ostatnia zjawia się intuicja. Zwracam się do niej, by dowiedzieć się, co mogę i muszę zrobić, by móc pozostawać z nią w ciągłym kontakcie.

Gdy rozmawiam po kolei z każdym aspektem swojego bytu, sły­szę pojedyncze głosy i uczę się je rozróżniać. Dowiaduję się, jakie jest nastawienie poszczególnych aspektów mojego bytu. Daje mi to możliwość pogodzenia się z nimi. Teraz mówię każdemu aspektowi swojego bytu, czego od niego oczekuję. Informuję go także, że je­stem gotów regularnie spotykać się z nim i innymi aspektami, by wszystko między nami można było wyjaśnić i abyśmy mogli żyć w harmonijnej jedności. Nie spieszę się, pozostawiam sobie dla tych spotkań dużo czasu. W celu pogłębienia samopostrzegania wyko­nuj następujące ćwiczenie:

Zwracaj baczną uwagę na swoje ciało, swój rozum, swoje myśli i swoje uczucia. Wejdź całkowicie w przedstawioną sytuację, po­strzegaj, czuj, wsłuchuj się w swoje wnętrze.

  1. Kto postrzega ciało?

  2. Kto obserwuje myśli?

  3. Kto uświadamia sobie uczucia?

  4. To jesteś ty!

Bądź teraz świadom swojego postrzegania. Przejdź do „postrzega­nia postrzegania". To jest ważne, gdyż postrzeganie określa działanie.

CELEM JEST „WSPÓŁBRZMIENIE"

Wzmacniaj swoje zdolności postrzegania oddychaniem lewą/pra­wą stroną, myśl stroną lewą i prawą, a dojdziesz do doskonałości, osiągniesz byt całościowy.

124 Kurt Tepperwein

W tym celu oddychaj najpierw lewą stroną, potem całkiem świa­domie prawą stroną -wyczerpujący opis tych ćwiczeń znajdziesz na str. 34 i dalszej. Następnie połącz obie strony w harmonijną całość. Oddychaj głęboko i spokojnie, obserwuj, jak twój oddech przenika całe twoje ciało, czuj, jak twoja świadomość się poszerza, staje się bezgraniczna.

A teraz wraz ze swoimi myślami podążaj za swoim oddechem według tego samego schematu: myśl lewą stroną, myśl prawą stro­ną. Odczuj, jak twoje myśli się manifestują, jak przenikają najpierw jedną, a potem drugą stronę twojego ciała.

Połącz teraz lewą i prawą półkulę mózgu - myśl całościowo. Myśl jako cały człowiek. Pozwól, by to uczucie oddziaływało na ciebie. Czy czujesz zmianę? Wzmacniaj swoje postrzeganie:

  1. Zamknij oczy i poprowadź dużym łukiem palec wskazujący pra­
    wej ręki do czubka nosa; a potem lewą ręką. Powtórz to po pięć
    razy.

  2. Zamknij oczy. Przejdź prosto po wyimaginowanej linii. Sprawdź,
    czy ci się udało utrzymać linię prostą.

  3. Pozwól, by twoje uczucia działały dłużej. Obserwuj zmiany, które
    pojawiają się przez ciągłe ćwiczenia.

CZYSTE POSTRZEGANIE

Doskonałe postrzeganie możesz osiągnąć tylko wtedy, gdy połą­czony jesteś z kosmosem i wszechświadomością. Możesz wówczas stać się tym, kim jesteś - świadomością, własną Jaźnią - i możesz powiedzieć Jestem!" Wykonaj ćwiczenie w celu zharmonizowania ziemi i kosmosu:

Stań prosto i odpręż się. Wyobraź sobie, jak twój kręgosłup w dolnej części wydłuża się, dosięga ziemi i wydłuża się jeszcze bardziej, aż osiąga centrum ziemi. Przyjmuj świadomie moc ziemi. Pozwól, by ta energia płynęła przez kręgosłup i czakrę korony do kosmosu.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 125

Teraz otwórz czakrę korony i pozwól, by napłynęła wszechświadomość Niech płynie przez twój kręgosłup do ziemi. Obie moce łączą się w tobie w jedną moc.

Odczuwasz teraz, że jesteś harmonijnym połączeniem obu mocy. Wszechświadomość ucieleśnia się w tobie i powoduje uduchowie­nie twojego ciała.

Jesteś tą jedyną mocą.

Jesteś świadomością.

Jesteś.

Istnieje cały świat cudownych nowych idei, dróg i możliwości, które na kolejnej, wyższej płaszczyźnie duchowej są do dyspozycji każdego. Zawsze byli ludzie, którzy posiadali zdolności korzystania z tego źródła. Dzięki następującej technice i ty możesz do nich należeć:

Wdychaj powietrze głęboko przez 4 sekundy i „zobacz" wtedy nad sobą promieniejące światło wszechświadomości.

Zatrzymaj oddech, licząc do 12 (12 sekund). Wznieś przy tym swoją świadomość do wszechświadomości i myśl podczas tego o zadaniu, dla którego potrzebujesz inspiracji.

Potem wydychaj powietrze i czekaj, aż nadejdzie nowy oddech. A potem znowu zacznij od początku. Wykonaj w sumie siedem od­dechów.

Gdy tylko przyjdzie ci do głowy jakiś pomysł, zapisz wszystko, by podczas pisania ten pomysł mógł się rozwijać. Im więcej będziesz to ćwiczył, tym lepsze będą efekty.

INTUICYJNE POSTRZEGANIE

Skierujmy się na postrzeganie, nie patrzmy fizycznymi oczami, lecz okiem wewnętrznym. Skierujmy swoją uwagę ku górze. Może­my pogłębić naszą uwagę następującym ćwiczeniem:

126 Kurt Tepperwein

Optymalizacja

Otwieram czakrę korony, swoje małe ja zostawiam za sobą i kie­ruję się do Jaźni. Czuję, jak budzi się we mnie gigant, jak się wciąż powiększa. Moje genialne zdolności mogą teraz działać skutecznie. Podczas wyciszenia myśli otwieram bramę nieba.

Wszechświat jest moją świadomością. Staję się czystą egzysten­cją. W pozaczasowości pogłębia się w nieskończoność moje po­strzeganie.

Zwrócenie się do innego człowieka

Pytam:

  1. Zwracam się do niego jako kto?

  2. Rozpoznaję go jako kogo?

Po udzieleniu odpowiedzi na te pytania, droga do wspaniałego i pełnego miłości złączenia z innym człowiekiem jest wolna. Wypeł­nia mnie głęboki spokój i miłość ogarniająca wszystko.

POZNAĆ WŁASNE MOCE

O

dkryj, jakie medialne zdolności zakorzenione są w tobie bar­dziej, a jakie mniej. Jeśli zajmiesz się intensywnie następują­cymi pytaniami, to poznasz lepiej siebie i swoje moce, będziesz mógł optymalnie wykorzystać swoje zdolności.

Jak oceniasz siebie samego ?

  1. Jesteś nadawcą?

  2. Jesteś odbiorcą?

3. TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 127

W JAKI SPOSÓB U CIEBIE DZIAŁA INTUICJA?

Widzisz intuicję?

Ludzie jasnowidzący otrzymują uniwersalne informacje, często w postaci symboli. Jednak istnieje niebezpieczeństwo, że informa­cje te są ignorowane, nie zrozumiane lub źle tłumaczone. Typowym zjawiskiem dla jasnowidzących jest to, że wszędzie potrzebują świa­tła. Często „widzą" obrazy i filmy. Posiadają dobrą wyobraźnię, często potrafią widzieć także aurę i czakry. Czasami ich zdolności sięgają tak daleko, że mogą widzieć na wskroś człowieka, mają tak przenikliwy wzrok. Intuicyjne informacje otrzymują często we śnie. Zdolności te można rozwinąć jeszcze bardziej, instalując „intuicyj­ną sygnalizację świetlną" (zobacz str. 218 i dalsze).

Czujesz intuicję?

Często doświadczasz intuicji jako wewnętrznej pewności, pewno­ści głębokiej i nieodwołalnej. Potrafisz „czytać" energie i masz ten­dencje do przejmowania uczuć innych ludzi. Na przykład czujesz, że ktoś jest obecny w ciemnym pomieszczeniu. Twoim pierwszym pytaniem jest zawsze: „Jak się przy tym czuję?"

Potrafisz wyczuć aurę człowieka i jesteś w stanie postawić na jej podstawie diagnozę o stanie jego zdrowia. Twoja dłoń może działać jak antena, tzn. przyjmujesz energie poprzez dotyk. Reiki jest twoją metodą uzdrawiania.

Słyszysz intuicję?

Z łatwością potrafisz rozróżnić głosy. Intuicję odbierasz jako głos wewnętrzny, który daje ci poczucie bezpieczeństwa i pewności. In­nych ludzi postrzegasz najlepiej i najpełniej, gdy ich słuchasz. Głos wewnętrzny przemawia do ciebie, nawet jeśli go nie wzywasz.

Postrzegasz intuicję?

Postrzeganie zorientowane na czas stawia pytanie: „Co teraz gdzieś się zdarzy?"

128 Kurt Tepperwein

  1. Postrzeganie zorientowane na przestrzeń stawia pytanie: „Co tu­
    taj się kiedyś zdarzy?"

  2. Postrzeganie zorientowane na rozwiązanie stawia pytanie: Jak
    to się zdarzy?"

  3. Postrzeganie zorientowane na pytanie stawia pytanie: „Co tu się
    zdarzy?"

Rodzaje i kanały postrzegania nie zawsze są jasno oddzielone; przejścia mogą być płynne, punkt ciężkości może się przesuwać. W każdym razie zdołasz poprawić swoją intuicję, o ile nauczysz się nadawać i odbierać wielowymiarowo.

ŻNE PŁASZCZYZNY OSOBOWOŚCI

Po stanie różnych płaszczyzn możesz poznać, w których sferach posiadasz dobre postrzeganie, a gdzie są braki.

Wyrażanie się osobowości

Jak jest ze zdrowiem, sukcesem, partnerstwem, mieszkaniem, zawodem, rozwojem duchowym?

Cechy osobowości

Jakie mam wzorce zachowań, świadomość, charakter, cechy, gra­nice, uczucia, blokady, przeszkody, problemy, pragnienia, możliwo­ści, cele, przyszłość, alternatywy?

Cień

Jak sprawy się mają ze stłumioną częścią mojej osobowości, któ­ra dzieli mnie od doskonałości?

Istota

Czy znam podstawową strukturę świadomości bytu? Czy jestem taki, jak „mniemam", że jestem? W świadomości bytu przechodzę przez wszystkie inkarnacje.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 129

Gdy przełączasz się z widzenia na postrzeganie, masz do dyspo­zycji wiele różnych możliwości. Często trudno jest wyraźnie oddzie­lić od siebie poszczególne rodzaje postrzegania, gdyż nakładają się na siebie w sposób płynny.

Śnisz na przykład o przyjaciółce, której nie widziałeś już od kilku lat. Następnego dnia przypominasz sobie sen z zeszłej nocy. Wi­działeś swoją przyjaciółkę siedzącą w autobusie, którym jechała do pracy. Obraz ten pojawia się całkiem plastycznie przed twoimi oczy­ma. Kilka dni później wsiadasz do autobusu i rzeczywiście widzisz swoją przyjaciółkę. Mamy tutaj połączenie snu i prekognicji. Wiesz, co nastąpi w przyszłości.

Przypomnij sobie dokładnie i pomyśl o tym, co wydarzyło się w przeszłości. Czy także nie odczułeś już kiedyś, że twojej bliskiej osobie coś zagrażało? Posiadając zakorzenione zdolności intuicyjne może się zdarzyć, że właśnie dokładnie w tym momencie odczuwasz prawie fizycznie, gdy ktoś jest w niebezpieczeństwie. Zakładając, że jesteś człowiekiem, który zdaje się na swoją intuicję, to możesz np. dowiedzieć się, gdy twoje dziecko ma wypadek podczas wycieczki klasowej. Informowanie może odbywać się na przeróżnych kanałach:

Przewidywanie

Gdy myślisz o wycieczce szkolnej, widzisz swoją córkę, gdy upa­da. Lub masz sen, w którym nie da się rozpędzić czarnej chmury.

Postrzeganie na odległość

Odczuwasz ból fizyczny i równocześnie „wiesz", że coś się stało twojemu dziecku.

Jasnowidzenie

Widzisz" swoim duchowym okiem, że dziecko upadło.

Jasno-odczuwanie

Czujesz niepokój i troskę, a twoje myśli natychmiast kierują się na dziecko. „Czujesz" dokładnie, że coś nie jest w porządku.

130 Kurt Tepperwein

Jasnosłyszenie

Twój głos wewnętrzny mówi ci, że coś się nie zgadza; „słyszysz", jak twoja córka płacze.

Telepatia

Wiesz, że wydarzył się wypadek i chcesz porozmawiać z córką. Ta myśl dociera do córki, która dzwoni do ciebie ze szpitala. Zanim telefon zadzwoni, wiesz, że przy telefonie będzie córka.

Widzenie na odległość

Widzisz" miejsce, dokładnie przed sobą, w którym wydarzył się wypadek twojej córki. Możesz to miejsce opisać bardzo dokładnie, ze szczegółami, chociaż fizycznie nigdy tam nie byłeś.

Dotyczy to wszystkich rodzajów postrzegania i jest to także pod­stawą twojej intuicji, że jesteś otwarty na informacje. Powinieneś się także uczyć odszyfrowywania informacji. Nie zawsze informacja jest natychmiast zrozumiała. Zdarzają się błędy podczas interpretacji, którym można jednak zapobiec, jeśli pozostajesz przy tym sobą, jeśli masz zaufanie do siebie, do mistrza w sobie. Jak i w jaki sposób może u ciebie działać intuicja, zależy od tego, do jakiego typu nale­żysz (patrz str. 84 i dalsze).

Typ wizualny raczej zobaczy niż usłyszy. Im bardziej sobie ufasz, im większa jest twoja wiara, tym pewniejszy jesteś podczas swojej interpretacji. A co może najlepiej przekonać człowieka sceptyczne­go? Doświadczenie. Im częściej doświadczasz, że twój „pomysł", twoje odczucie, twój obraz lub twój sen zgadzają się, tym bardziej będziesz polegał na swojej intuicji.

Abyś uświadomił sobie, że już wcześniej działałeś intuicyjnie, popatrz na swoje dotychczasowe życie:

  1. Kiedy działała intuicja?

  2. Jak rozpoznałeś intuicję?

  3. Podążyłeś za nią, czy zdecydowałeś się na posłuchanie rozumu?

  4. Jaki był rezultat?

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 131

Pomyśl dokładnie. Czy rozpoznajesz intuicję jako intuicje? Czy po prostu mówisz: „Całkiem przypadkowo zadzwoniłem do szefa działu kadr firmy XY i zapytałem, czy nie potrzebują referenta. I przypadkowo w krótkim czasie zwolniła się taka posada. Dostałem tę pracę". Albo: „Zawsze w teatrze siadam na krzesłach parte­rowych, lecz w zeszłym roku wybrałem z niewyjaśnionych powodów miejsce w loży, chociaż miejsca parterowe były jeszcze wolne. Tam poznałem swoją wielką miłość."

Jeśli bardzo dokładnie przypomnisz sobie takie wydarzenia, to spróbuj zorientować się, dlaczego tak postępowałeś. Nie ma przy­padków. Nieprzypadkowo zadzwoniłeś do szefa kadr właśnie w od­powiednim momencie i wybrałeś w teatrze inne miejsce. Coś - głę­boko w tobie - skłoniło cię do tego, byś w odpowiednim czasie zrobił to, co odpowiednie, aby zrealizować pragnienie.

Jestem o tym przekonany, że możesz przytoczyć szereg zdarzeń, w których intuicja ci pomogła. Wzmacniaj tę zdolność, ćwicz swoje zmysły i rozwijaj istniejące w tobie zdolności, by żyć w harmonii z sobą, a w ten sposób i z kosmosem.

SNY- SNY ŚWIADOME -ROZUMIEĆ PRZEKAZY

N

ie na darmo wielu ludzi trzyma się dobrej zasady „ranek mą­drzejszy od wieczoru". O ile wcześniej sen uchodził za stan wypoczynku ze względu na zminimalizowane funkcje ciała, o tyle wiadomo obecnie, że człowiek podczas snu załatwia ogromną ilość „pracy". Podczas snu opracowuje to, co przeżył, nawet z poprzed­nich egzystencji, sortuje wrażenia i myśli. Wiele rzeczy wydaje mu się chaotycznych i nie dających się wyjaśnić, często nie znajduje

132 Kurt Tepperwein

odniesienia do własnego życia, nie może rozpoznać ani osób, ani w ogóle zobaczyć w tym żadnego związku.

Ponieważ podczas snu wyłączony jest umysł, mamy bezpośredni dostęp do naszego własnej Jaźni, do podświadomości i uniwersal­nej wiedzy. Sny odbywają się przeważnie w prawej półkuli mózgu. W ten sposób można więc wyjaśnić, że ludzie intuicyjni łatwiej pa­miętają swoje sny niż ludzie preferujący rozum. Tutaj intuicja może „mówić" do nas w sposób bardzo jasny, może przekazać nam ważne informacje. Nie trzeba wielu ćwiczeń, by rozpoznać sny jako środek, który przesyła nam zrozumiałe informacje, który może udzie­lić nam odpowiedzi na pytania i pomaga w podejmowaniu odpo­wiednich decyzji. Język snu jest symbolem, który trudno interpreto­wać posługując się lewą półkulą mózgu.

Podczas przypominania sobie snu zachodzi pewien rodzaj prze­kształcania symboli w obrazy - wymiana z prawej do lewej półkuli mózgu. Sen mara, Bóg wiara - mówi przysłowie, ale dotyczy to tylko tych, którzy nie potrafią odszyfrować informacji.

W wielu kulturach sny są wysoko cenione, chodzi bowiem o przekazy od bogów, informacje od zmarłych lub odpowiedzi na prośby. Wielu pisarzy zobaczyło we śnie treść swoich powieści, wielu odkrywców dokonało sensacyjnych odkryć, a my możemy czasami przez sen spojrzeć nawet w przyszłość. Wiadomo, że Abraham Lincoln miał sen, w którym szedł przez Biały Dom i zobaczył grupkę ludzi stojących wokół zmarłego. Powiedziano mu, że zmarłym jest prezydent . Kilka dni po tym śnie Lincoln został zamordowany.

Wielu ludzi nie może sobie przypomnieć swoich snów i dlatego twierdzą, że w ogóle nie śnią. Tak jednak nie jest - są bowiem na to naukowe dowody: człowiek ma z reguły w ciągu nocy pięć snów.

Możesz się nauczyć zapamiętywać swoje sny. Możesz dowiedzieć się wiele o sobie samym, poznając swoje prawdziwe potrzeby, pragnienia i talenty, jak również lęki i wątpliwości. Nie przepracowane wydarzenia pojawiają się tak długo - często w formie zniekształconej , aż twoja dusza je przepracuje i będzie mogła się ich pozbyć. Wszystko to umożliwiają nasze sny: budzą wspomnienia, rozwiązu-

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 133

ją aktualne problemy - a przede wszystkim poznajemy się takimi, jakimi w rzeczywistości jesteśmy. We śnie życie duchowe jest po­rządkowane i sortowane - podobnie jak program porządkujący w komputerze. Dla umysłu i duszy porządkowanie to jest niezbęd­ne, by pozostawać zdrowym. Testy dowiodły, że ludzie, którym gwał­townie przeszkadzano przy zasypianiu, a tym samym w snach, cho­rowali psychicznie.

Jak możesz poznać intuicję przez sen? Zacznij od nauczenia się zapamiętywania swoich snów. To nie jest trudne. Każdego ranka, zaraz po przebudzeniu, zanotuj wszystko, co ci się śniło. Jeśli nale­żysz do ludzi, którzy często się w nocy budzą, połóż obok łóżka notes lub dyktafon i zawsze notuj (nagrywaj) wszystko od razu. Potrwa to być może kilka dni, zanim w ogóle zapamiętasz fragmen­ty lub chociażby jeden jedyny sen. Ale wkrótce stwierdzisz, że po­trafisz coraz więcej szczegółów przywołać do świadomości na jawie. Spróbuj na podstawie informacji dostarczonych przez twoje sny stwierdzić, co chce ci powiedzieć twoja intuicja. Początkowo mo­żesz nie rozróżniać różnych napływających informacji. Jednak, tak jak w przypadku głosu wewnętrznego, intuicja skrystalizuje się z biegiem czasu.

Przez sen możesz otrzymywać informacje od intuicji, przez sen możesz otrzymywać odpowiedzi na pytania. Rozpoznasz intuicję po głębokim uczuciu pewności, które się pojawia. Jeśli stoisz przed jakimś problemem, uwolnij umysł, przekaż rozwiązanie mistrzowi w sobie. Przed zaśnięciem wyobraź sobie tę problematyczną sytu­ację. Zadaj swoje pytanie i zaśnij w przekonaniu, że rozwiązanie już istnieje. Nie udzielaj sobie pomocy - i śnij.

Twoja intuicja może ci przez sen wskazać odpowiedź lub rozwią­zanie. Możliwe, że otrzymasz odpowiedź symboliczną, że zobaczysz wręcz przed sobą film lub, że sen - patrząc na to powierzchownie -nie ma z tobą zupełnie nic wspólnego. A jednak może zawierać odpowiedź. W takim wypadku powinieneś po prostu pozwolić, by sen na ciebie oddziaływał. I nagle - jak grom z jasnego nieba -otrzymujesz jasne i wyraźne rozwiązanie. Albo uwolniony przez

134 Kurt Tepperwein

obrazy snu, powstaje przed twoim duchowym okiem obraz, dzięki któremu rozprzestrzenia się w tobie głęboki spokój i pewność. „Ro­zumiesz", wiesz dokładnie, co powinieneś robić.

Możesz także śnić o niezwykłych sytuacjach, możesz zobaczyć się w sytuacjach, które zbywasz jako całkowicie absurdalne. Pewien uczestnik kursu opowiadał, że przed wielu laty, gdy dalekie podró­że prawie wcale nie były znane, śnił mu się żywo egzotyczny kraj. Widział siebie we wspaniałym pałacu; był gościem wpływowego czło­wieka, brał udział w naprawdę bajecznym przyjęciu, widział prze­piękne tańczące kobiety w egzotycznych strojach, widział marionet­ki i słyszał obcą muzykę. Gdy się obudził, sen ten pozostał bardzo żywo w pamięci. Nawet po tygodniach i miesiącach mógł jeszcze przywołać przed swoje wewnętrzne oczy każdy szczegół tego snu. Wizja samodzielnego wyjazdu kiedykolwiek do tak odległego kraju, wydawała się wykraczać poza wszelką rzeczywistość. Sen go nie opuszczał. Gdy - po upływie około 5 lat od czasu tego snu - szef zapytał go, czy nie chciałby jako doradca przy budowie zapory poje­chać na dwa lata do Indii, wcale nie był tym zaskoczony. Jego intu­icja przekazała mu tę informację już dużo wcześniej, przygotowała go do tego, bez jego świadomego w tym udziału. Wyjazdy do krajów egzotycznych były w tamtych czasach rzadkością, ale ponieważ ob­razy we śnie przemawiały tak jasno i wyraźnie, więc zakorzeniły się tak głęboko w jego pamięci, że zaczął dokładniej zwracać uwagę na swoje sny. Mógł dzięki temu stwierdzić połączenie między snem a daną sytuacją życiową. Zaczął na to zwracać baczną uwagę, roz­począł pisać pamiętniki - jeden dotyczył dnia codziennego, a drugi jego snów. Im intensywniej zajmował się snami, tym więcej potrafił zrozumieć. Wiele sytuacji widział przed sobą bardzo jasno, słyszał nawet swój własny głos, słyszał bardzo wyraźnie swoją żonę lub współpracownika. W trudnych fazach swojego życia zasypiał z pyta­niami, które go zajmowały. Pozwalając im na siebie działać, rozu­miał odpowiedzi i uczył się interpretować sytuacje.

Pozwalaj i ty oddziaływać na siebie intuicji podczas snu. Musisz tylko być otwartym, pamiętać i uwalniać się, musisz wejść w Jaźń.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 135

SNY ŚWIADOME

Istnieje jeszcze inna możliwość doświadczania intuicji przez sen - dzięki świadomym snom. Snami świadomymi nazywamy takie sny, podczas których osoba śniąca wie, że śni. Po pewnym czasie trenin­gu można we śnie zadawać pytania osobie ze snu - można ją nawet poprosić o poradę w trudnej sytuacji.

Załóżmy, że jesteś referentem w jakimś towarzystwie ubezpie­czeniowym i najchętniej zostałbyś kierownikiem działu. Postanów, że we śnie zapytasz ludzi, zwierzęta i rzeczy, jak zostać kierowni­kiem działu.

Twoja intuicja może ci wskazać drogę do celu. Na przykład, w jaki sposób najlepiej, najszybciej i najłatwiej zostaniesz kierowni­kiem działu, co i kiedy powinieneś zrobić w tym kierunku.

Nie tylko rozwiązania, sposoby i pomoc otrzymujesz we śnie. Także blokady i przeszkody mogą zostać uświadomione. Możesz np. zrozumieć , że twoja samoświadomość nie przejawia się tak, jakbyś chciał i było to potrzebne do upragnionego stanowiska. Możesz odkryć wewnętrzne lęki i zrozumieć, że istnieje dużo więcej perspektyw, niż dotąd przypuszczałeś. Sny świadome to dobry sposób, aby od­krywać zdolności intuicyjne.

Przy rzeczywistym rozwiązaniu nie ma ani zwycięzcy, ani prze­granego; prawdziwe rozwiązanie jest wtedy, gdy wszyscy zaintereso­wani zyskują coś przez to rozwiązanie.

MENTALNE PRZEŻYWANIE PRZYSZŁOŚCI -JASNOWIDZENIE

W

iesz więcej, niż myślisz, niż byś się w ogóle spodziewał, niż mógłbyś sobie wyobrazić! W jakiś niewytłumaczalny sposób pojmujemy wydarzenia, które często są jeszcze w przyszłości. Nie

136 Kurt Tepperwein

potrafimy ich czasem odróżnić od naszych myśli codziennych i do­piero wtedy, gdy wydarzenie następuje, poznajemy, że „wiedzieli­śmy" o tym już wcześniej. Często odczuwamy silny impuls, by coś zrobić lub czegoś zaniechać. Gdy jednak nie potrafimy określić żad­nej rozsądnej przyczyny, najchętniej pozostajemy przy postępowa­niu zgodnym z rozsądkiem, by potem stwierdzić, że byłoby lepiej, gdybyśmy jednak podążyli za tym „podszeptem".

Zaufaj swojej intuicji, a wyprzedzisz swoich bliźnich o wielki krok. Możesz mianowicie już dzisiaj dowiedzieć się mentalnie, co zdarzy się jutro lub w przyszłym tygodniu. Wiesz, który moment jest ideal­ny do ubiegania się o pracę, czy twoja przyjaciółka także za 20 lat będzie dla ciebie idealną partnerką, czy powinieneś swoje pienią­dze zainwestować w akcje czy też lepsze będą nieruchomości. Wzmacniaj te zdolności. Jasnowidzenie nie oznacza nic innego, jak tylko nagły wgląd w sferę, która wykracza poza świadomość, poza przestrzeń pojmowaną racjonalnie. Rozumie się najczęściej tylko małą część całej informacji, np. zdanie, przelotny obraz, nagłą in­spirację. Jasnowidzenie zwykle kojarzy się z przyszłością - jest to prekognicji. Spojrzenie można jednak równie dobrze skierować na przeszłość - chodzi o retrokognicję. Pojawią się wtedy wydarzenia, które mogły mieć miejsce przed dziesiątkami lat, ale równie dobrze przed 10 minutami.

Przez takie widzenie rzeczy zdobywamy inne zrozumienie, nagle widzimy jasno i wiemy, dlaczego coś się zdarzyło. Jasnowidzenie w teraźniejszości pokazuje „jasnowidzącemu" lub medium, co w tym momencie dzieje się w innym miejscu. Przed jego duchowym okiem przebiega akcja jak w filmie. Chcesz poszerzyć swoje spoj­rzenie, przekroczyć granice ustalone przez samego siebie? Wyko­naj więc ze mną następujące ćwiczenie:

1. Włóż małą kartkę papieru do twardej koperty. Wymieszaj ją z 5 innymi identycznymi kopertami. Twoim zadaniem jest zna­lezienie koperty z papierem. Odpręż się, otwórz swoje wrota zmysłów. Następnie przesuwaj rękoma po kopertach. Postrze­gasz rękoma, opuszkami palców. Wyobraź sobie, że do twoich

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 137

czubków palców przymocowane są małe kamery, którymi mo­żesz widzieć przez materię. Wyczuj, czy zmienia się ciepłota twoich rąk przy poszczególnych kopertach. Obracaj koperty, waż je w ręku i wsłuchuj się w swoją intuicję. Wybierz odpo­wiednią kopertę.

  1. Słyszysz dzwonek u drzwi wejściowych. Zanim otworzysz, zadaj
    sobie pytanie, kto dzwonił: mężczyzna, kobieta czy dziecko? Zna­
    jomy czy nieznajomy? Pytanie dla zaawansowanych: jak wygląda
    ta osoba?

  2. Zanim zadzwoni telefon, ty już wiesz, kto jest po drugiej stronie
    słuchawki.

  3. Pomyśl o dawnej znajomej, którą chciałbyś znowu zobaczyć. Kon­
    centruj się na tej myśli. Co się stanie? Dla zaawansowanych: wy­
    obraź sobie dokładnie, gdzie lub przy jakiej okazji spotkasz zno­
    wu swoją dawną przyjaciółkę.

  4. Przeprowadź w rodzinie lub wśród znajomych grę w odgadywa­
    nie myśli: jedna osoba działa jako nadajnik. Koncentruje się na
    obrazie, na zdjęciu itp. i przesyła współgrającym wyobrażenie
    tego, na czym się koncentrowała. Każdy pisze lub rysuje to, co
    „odebrał".

  5. Poproś przyjaciela, aby do pięciu kopert włożył różne przedmio­
    ty, np. banknoty, prospekty, zdjęcia, bilety. Wsłuchaj się w swoją
    intuicję i wymień zawartość poszczególnych kopert.

  6. Jesteś w sklepie i chcesz kupić ciepły sweter. Intensywnie wy­
    obrażaj sobie kolor, materiał, krój upragnionego swetra. Co po­
    każe ci ekspedientka?

  7. Zanim otworzysz listy, zapytaj sam siebie, jakie informacje za­
    warte są w poszczególnych listach.

  8. Poproś „w myślach" przyjaciela, by spełnił twoją konkretną proś­
    bę, na przykład załatwił bilety do opery.

Jak wyglądają rezultaty, które osiągasz dzięki swojej intuicji? Po­równaj obecne wyniki z rezultatami, jakie uzyskasz po dwu, sześciu, dwunastu miesiącach treningu.

138 Kurt Tepperwein

TELEPATIA -CZYTANIE W MYŚLACH

T

woja intuicja daje ci możliwość nie tylko na czytanie w my­ślach, ale również przesyłania swoich myśli innym ludziom. Na pewno zdarzyło ci się nie raz, że osoba z którą rozmawiałeś, wypo­wiedziała twoje własne myśli i to w chwili, gdy ci przyszły do głowy. Zakochanym zdarza się to częściej, ponieważ ich uczucia uwrażli­wiają ich. Nie trzeba jednak koniecznie być zakochanym, by móc postrzegać to, co pozazmysłowe. Jeśli świadomie trenujesz swoje zdolności, zachowasz je i nie stracisz ich, jak to często zdarza się zakochanym, gdy się odkochują.

Czytanie w myślach innych ludzi, nie oznacza badania ich podstawo­wych opinii lub stosunku do życia. Czytanie w myślach oznacza tylko to, że wiem, o czym mój rozmówca myśli w chwili rozmowy. Intuicja da ci tę możliwość. Nie chodzi o to, by kierować uwagę na określone kryteria i przeprowadzać na swoim rozmówcy akustyczna czy optyczną wiwisekcję. Nie, im bardziej koncentrujesz się na tego typu punktach, tym mniej będziesz w ogóle doświadczał. Nie będziesz mianowicie prawidłowo słyszał, co mówi druga osoba, a tym bardziej nie będziesz mógł się dowiedzieć, jakie są jej myśli ani prawdziwe poglądy.

By móc „czytać" myśli, powinieneś najpierw uwolnić drogę dla pogłębionej świadomości, czyli wyłączyć rozum i nastawić się całko­wicie na drugiego człowieka. Słuchaj go, przyglądaj się mu, ale nie próbuj go badać, gdyż wtedy najważniejsze pozostanie w ukryciu. Niech samo się dzieje, niczego nie oczekuj, lecz żyj tu i teraz! Jeśli w jesteś wewnątrz Chwili, jeśli bez uprzedzeń wchodzisz w sytuację, wtedy twoja intuicja może działać. Jesteś otwarty na informacje i przekazy, których w przeciwnym razie nigdy byś nie przyjął, ponie­waż możliwości naszych pięciu zmysłów nie wystarczają. Drogą in­tuicję dowiadujesz się wiele więcej - nie tylko o swoim rozmówcy, ale w ogóle o życiu. Twój horyzont umysłowy rozszerza się.

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 139

Myśli innych ludzi docierają do ciebie czasami fragmentarycznie, czasami pojmujesz je całościowo. Ale może się zdarzyć także, że rozmówca przechwytuje twoje myśli i wypowiada je. Załóżmy, że chcesz na przykład porozmawiać z kolegą z pracy o planach waka­cyjnych. Przychodzisz do biura, i zanim cokolwiek powiesz, on już cię pyta, jak planujesz urlop. Swoimi myślami o koledze i o treści rozmowy właśnie go duchowo uaktywniłeś. Takie zdolności można wzmacniać, nastrajając się podczas ważnych rozmów nie tylko na osobę i temat, lecz konkretnie wizualizując swoje cele.

DOSTRAJAĆ SIĘ

Z

anim udasz się na ważną naradę, przygotuj starannie nie tylko dokumenty, lecz zajmij się także intensywnie osobowością lu­dzi biorących udział w tej naradzie. Niech przed twoim duchowym okiem pojawi się obraz danych osób, wsłuchuj się przy tym w swój głos wewnętrzny. Co ci mówi? Jakie uczucie ci przesyła?

Właśnie teraz możesz przeprowadzić duchowy dialog. Masz przy tym również okazję przesłać swojemu rozmówcy ważne informacje. Wyobraź sobie, że chciałbyś otrzymać podwyżkę. Zobacz siebie, jak wchodzisz do pokoju szefa, siadasz wygodnie i przedstawiasz swoją prośbę.

Słuchaj, co mówi ci twój głos wewnętrzny - czy powinieneś raczej wystąpić z propozycją dość stanowczo, czy przedłożyć dowody swoich osiągnięć, czy raczej być po prostu czarującym i w ten przeprowadzić zadanie. Twój wewnętrzny głos wskaże ci odpowiednią drogę, powie ci, jak możesz przekonać swojego szefa. Przed rozmową możesz swojego szefa poinformować na płaszczyźnie mentalnej o swoich życzeniach, przygotować go, nastroić go pozytywnie do tej rozmowy.

Posiadając zdolność czytania w myślach, możesz poznać, czy ktoś mówi prawdę, czy kłamie. Głęboko w swoim wnętrzu wiesz dokład-

140 Kurt Tepperwein

nie, czy wypowiedzi rozmówcy zgadzają się z jego prawdziwym prze­konaniem. Powinieneś zauważać negatywne uczucia, każdego ro­dzaju zgrzyt i dowiedzieć się dokładnie, gdzie leżą tego przyczyny.

Trenuj zdolności czytania w myślach, przeprowadzając z przyja­ciółmi następującą zabawę: odgrywaj rolę nadawcy. Wyobraź sobie bardzo dokładnie jakąś określoną sytuację. Prześlij tę informację do osób biorących udział w tej zabawie. Niech każdy opisze, jakie informacje od ciebie otrzymał.

Albo: spróbuj zgadnąć, o czym w danej chwili myśli twój partner lub kolega.

Możesz nawet umówić się telepatycznie: umów się w określo­nym miejscu, w określonym czasie z określoną osobą. Twoja infor­macja może dotrzeć do tej osoby - przy dobrych możliwościach telepatycznych ten sposób przekazu jest czasami nawet pewniej­szy, a w każdym razie szybszy niż list. Ćwicz na praktycznych co­dziennych rzeczach: poproś w myślach, by twój partner podczas zakupów kupił chleb, owoce itp.

Znasz takie sytuacje z własnego doświadczenia? W kawiarni za­mówiłeś kawę. Potem pomyślałeś sobie, że na tak mocną kawę jest już właściwie za późno, ponieważ nie będziesz mógł zasnąć. Zaś kelner „omyłkowo" przynosi ci herbatę.

POMOCY - NIE ODNOSZĘ SUKCESÓW!

Jeśli w ogóle nie możesz poszczycić się żadnym sukcesem, jeśli nigdy nie rozpoznajesz odpowiedniej koperty, źle typujesz osobę, która dzwoni, to w żadnym wypadku nie możesz traktować siebie jako osoby, która ciągle zawodzi, albo sądzić, że nie posiadasz żadnych zdolności intuicyjnych, zdolności postrzegania pozazmysłowego

TAK SIĘ BUDZI W SOBIE GENIUSZA 141

go. Przypuszczalnie masz zbyt duże oczekiwania, stawiasz sobie zbyt duże wymagania. Tym sposobem sam siebie blokujesz i nie potra­fisz osiągnąć wyciszenia myśli. Przez to brakuje ci bazy. Nie jesteś wolny, ponieważ masz już na myśli określony wynik. Być może nie­świadomie obawiasz się ukrytych w tobie mocy. Nie martw się, nic ci się nie może stać! Nie stanie się nic, co mogłoby ci zaszkodzić.

W rozdziale 5 zebrałem cały szereg ćwiczeń, które pomogą ci rozwinąć i wytrenować twoje zdolności intuicyjne.

PODSUMOWANIE

  1. Geniusz jest elementem pośredniczącym między Bogiem a czło­
    wiekiem.

  2. Genialne zdolności istnieją w każdym człowieku i czekają tylko
    na to, by je wyćwiczyć.

  3. Powinieneś pozbyć się wszystkiego, co cię jeszcze oddziela od
    twojej intuicji: ograniczeń, ciasnoty i negatywnych wzorców my­
    ślowych.

  4. Intuicja może się rozwijać przez otwarcie czakry korony.

  5. Podłącz się do „sieci" wszechogarniającej wiedzy.

  6. Świadomość, wiara i wiedza prowadzą nas do intuicji.

  7. Rób to, co robisz! Stapiaj się w jedno z tym, co robisz - tu i teraz.

  8. Nie identyfikuj się już ze swoją małą osobowością. Bądź „samym
    sobą".

  9. Zrób krok od ja do Jaźni.

  10. Bądź zawsze świadomy, a obudzisz w sobie duchowego giganta.

  11. Ustal dla swojej intuicji stały czas odbioru - a będziesz mógł
    ciągle być „na odbiorze".

  12. Świadome postrzeganie otwiera wszystkie wrota zmysłów.

  13. Ucz się słuchać głosu wewnętrznego i poznawaj różne aspekty
    bytu.

142 Kurt Tepperwein

  1. Gdzie znajdują się twoje najmocniejsze mentalne zdolności?

  2. Jakim jesteś typem?

  3. Intuicja potrzebuje wolności. Zatroszcz się o wyciszenie myśli
    i wewnętrzny spokój, nie idź za żadnym konkretnym zamiarem.

  4. Sny, jasnowidzenie czy czytanie w myślach - twoja intuicja znaj­
    dzie drogę, by przesiać ci informacje, których potrzebujesz.

4.

JAK DZIĘKI INTUICJI

MOŻESZ ZMIENIĆ

SWOJE ŻYCIE?

Z

ajmowaliśmy się różnymi aspektami intuicji, robiliśmy ćwi­czenia, by zmienić postrzeganie, rozwijać świadomość, aby wyłonić i trenować istniejące w nas zdolności. Następny krok polega na wprowadzeniu dotychczas poznanej wiedzy w czyn, abyś mógł z niej czynnie korzystać w życiu. Zanim do tego przystąpisz, przemyśl starannie następujące pytania:

  1. Jaki jest aktualny stan twego życia?

  2. Jaką rolę odgrywała dotychczas intuicja w twoim życiu?

  3. Co chcesz osiągnąć?

  4. Która droga prowadzi do twojego celu?

  5. Co musisz w związku z tym zrobić?

  6. Na co musisz zwrócić uwagę?

144 Kurt Tepperwein

POZNAĆ PRZYSZŁOŚĆ

M

ożesz postrzegać swoją drogę życiową intuicyjnie: wyobraź sobie, że wspinasz się na wysoką górę. Ze szczytu masz wspa­niały i rozległy widok. Kiedy patrzysz w dół, widzisz drogę i wiesz, że jest to właśnie twoja droga życiowa. Widzisz punkt, w którym się aktualnie znajdujesz - punkt teraźniejszości. Możesz zobaczyć tak­że swoją przeszłość, kolejne ważne i znamienne etapy swego życia, które już masz za sobą. Będziesz mógł ponadto poznać dalszą dro­gę swojego życia.

Widzisz istotne etapy, które jeszcze są przed tobą, trudności, któ­re się pojawią oraz zadania, przed którymi staniesz. Poznasz także żne alternatywy i różnorodne możliwości. Wiesz zatem już teraz, dokąd dojdziesz, decydując się na tę lub ową alternatywę.

Możesz także dostrzec, dokąd prowadzi twoja droga życiowa i zbadać, czy jest to istotnie twój cel, czy rzeczywiście chcesz pójść tą drogą. Zobaczysz równocześnie, na którym skrzyżowaniu powinie­neś skręcić, by trafić na właściwą drogę, która doprowadzi cię do celu.

Z tej perspektywy możesz również poznać swoje kolejne życie. Widzisz, od czego się zaczyna i uświadamiasz sobie, co teraz możesz zrobić, jeśli pragniesz, by początek był inny. Poznajesz, jakie zdol­ności i moce będą ci potrzebne w następnym życiu i co powinieneś uczynić już teraz, by rozwijać te moce. Widzisz, jakie możliwości powinieneś stworzyć, by później korzystać z nich na miarę swoich potrzeb.

Możesz wracać na swoją górę tylekroć, ilekroć zechcesz spraw­dzić, czy jesteś na właściwej drodze i dokąd ta droga ma cię zapro­wadzić - zarówno dla twojej obecnej egzystencji, jak i dla przyszłe­go życia.

Odpowiedzi na pytania odnośnie przyszłości otrzymasz, o ile do współpracy zaprzęgniesz intuicję: rozluźnij się, doprowadź do całkowitego wyciszenia wewnętrznego (patrz str. 215 i dalsze).

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 145

Uświadom sobie swoje prawdziwe cele życiowe, pozwalając na intuicyjne powstanie obrazów. Możesz zadawać konkretne pytania o przyszłość. Obserwuj obrazy, które pojawiają się przed twoim duchowym okiem. Nastaw kanał swojego wewnętrznego monitora na program „Przy­szłość". Pozwól, by wrażenia oddziaływały na ciebie.

Możesz skierować spojrzenie na całą osobistą przyszłość, albo też zogniskować uwagę na określony zakres; możesz również zapytać

0 swoje zdrowie, o karierę zawodową, a także o życie rodzinne. Mo­
żesz również odkryć, jakie przedsięwziąć dalsze kroki, by łatwiej
uporać się z zadaniami, co powinno stanowić twoje priorytety, jak
uniknąć problemów, jak osiągać lepsze sukcesy w każdej dziedzinie.

To ćwiczenie powinieneś wykonywać jak najczęściej. Im częściej będziesz intuicyjnie badał swoją przyszłość, tym bardziej świadomie będziesz mógł w nią wchodzić.

Gdy człowiek znajduje się w sytuacji kryzysowej i wydaje mu się, że nie ma możliwości rozwiązania swojego problemu, że nie znajduje drogi, aby ten problem rozwiązać, dopiero wtedy poznaje, jakie tkwią w nim zdolności. Czy w twoim przypadku jest tak samo? Wystarczy, że zaktywizujesz tkwiące w tobie zdolności i możliwości, i zaufasz intuicji. Być może kryzys, który aktualnie przeżywasz, jest ci potrzeb­ny, byś mógł dojść do bardzo ważnego odkrycia, które może zmienić twoje życie: wszystko, co jest ci potrzebne, jest w tobie. W życiu wszyst­ko ma sens. Twoja sytuacja nie jest tak katastrofalna, jak sądzisz, otwiera bowiem nową drogę - drogę do samego siebie.

Kryzys wskazuje ci tylko, że do tej pory ignorowałeś swoje ogrom­ne możliwości, że być może nie byłeś dotychczas świadomy mocy, jaka w tobie tkwi. Jesteś teraz na najniższym poziomie rozwoju

1 nagle sobie przypomniałeś. Dlaczego bowiem czytasz właśnie tę
książkę? Co spowodowało, że ją kupiłeś lub wypożyczyłeś? Coś
w tobie „prowadziło" cię, zwróciło na nią twoją uwagę. Czy już
wiesz, że twoja intuicja zawsze pracowała dla ciebie - tylko ty o tym
nie wiedziałeś? Już na długo przed tym, zanim zacząłeś interesować
się intuicją, działała dla ciebie. Nie zauważałeś tego, albo przypisy­
wałeś to innym siłom - np. przypadkowi. Dlatego warto włożyć

146 Kurt Tepperwein

trochę wysiłku, by odkryć, kiedy i jak intuicja zwracała na siebie twoją uwagę w przeszłości.

By ci udowodnić, że dysponujesz mocą intuicyjną, ale również po to, by dać ci pojęcie o środkach wyrazu rozmaitych kanałów twojej intuicji, prosiłbym cię o sporządzenie listy. Powinna zawierać po­niższe punkty i tak na przykład wyglądać:

SYTUACJE INTUICYJNE Z PRZESZŁOŚCI

  1. Co się wydarzyło?

  2. Jak to się wydarzyło?

  3. Kiedy to się wydarzyło?

  4. W jaki sposób dała o sobie znać intuicja -jako głos, wizja, ener­
    gia, odczucie itp.?

Jeśli dokładnie to rozważysz, przypomnisz sobie szereg takich intuicyjnych sytuacji. To ćwiczenie nie tylko udowadnia, że dyspo­nujesz intuicyjnymi mocami, lecz także uwrażliwia twoją świado­mość na język i działanie twojej intuicji.

LAMPA ALADYNA CZYLI „INTUICJA NA CO DZIEŃ"

Z

całą pewnością znasz baśń „Lampa Aladyna". Czy i my nie uwięziliśmy naszego ducha, a mianowicie naszej intuicji? Na­sze wyobrażenie o rzeczywistości, nasze ograniczenia w sposobie myślenia, nasze własne poglądy - wszystko to stanowi granice, we­wnątrz których pozwalaliśmy dotąd działać naszej intuicji.

Przez ograniczenia i ciasnotę, które sami sobie stworzyliśmy, za­gubiliśmy szerokie, wszechogarniające, i dlatego niewyrażalne uczu­cie bezgraniczności; straciliśmy tym samym również poczucie życia

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 147

- lub mówiąc inaczej, tego, co życie oznacza. Uczymy się obsługi komputera, jak coraz szybciej pokonywać odległości, co zrobić, by lepiej wyglądać. Lecz gdzie można zdobyć umiejętność intuicyjnego robienia w danej chwili tego, co jest odpowiednie i właściwe, by być szczęśliwym, by żyć w harmonii z samym sobą i wszechświatem? Gdzie prowadzone są kursy na temat Żyć w zgodzie z samym sobą"?

W szkole, na uniwersytecie czy podczas szkolenia zawodowego zdobyłeś na pewno sporo wiedzy, nauczyłeś się rozwijać swoje umiejętności i zdolności. Czy jednak nauczyłeś się też, jak i gdzie zdobyłeś Zdobywać przyjaciół, jak korzystać z życia? Prawdopodobnie nie. Zdobyłeś wykształcenie, zdawałeś egzaminy i co nieco osiągnąłeś w swoim życiu. A mimo to wciąż ci czegoś brakuje, czegoś, co niełatwo zdefiniować . Jedni nazywają to wewnętrznym zadowoleniem, inni treścią życia lub szczęściem w życiu. Między programem nauczania realizowanym w szkołach lub na kursach, a tym, co stanowi treść życia, leży głęboka przepaść. Takich przedmiotów jak samorealiza­cja czy szczęście nie znajdziesz w żadnym programie nauczania w instytutach nastawionych obecnie tylko na przekazywanie wie­dzy. Tego wszystkiego możesz więc nauczyć się jedynie w praktyce. I tu sam jesteś swoim najważniejszym nauczycielem.

Dziecko uczy się w stanie całkowitej „odprężonej koncentracji" i dopiero później powstaje to napięcie, które mylnie nazywamy kon­centracją. Uczymy się najłatwiej wtedy, gdy akceptujemy własne czynności i działania, gdy uczymy się ze szczerą ochotą. A wtedy piękno naszego działania jest czymś oczywistym - tak samo jak za­chowania małych dzieci. W takiej fazie uczymy się łatwo i natural­nie, wykorzystując wszystkie zmysły - i to jest decydujące.

Jednak już w szkole oduczamy się holistycznego uczenia się; zmu­sza się nas ostrą dyscypliną do jednostronnego i linearnego myślenia, rozumienia i przetwarzania wiedzy. Zajmujemy się tylko rozumem, zaś większa część naszego jestestwa leży odłogiem. Nic więc dziwnego go, że w takiej sytuacji nasze zdolności intuicyjne stopniowo zanikają.

Dotychczasowy sposób uczenia się polega na słuchaniu, wybieraniu , zapamiętywaniu, zapisywaniu, sortowaniu i ocenianiu. Przera-

148 Kurt Tepperwein

Przerabiamy wszystko i odpowiednio układamy, odzwyczajamy się od jed­nych nawyków, by popadać w drugie. Wiele gubimy po drodze, pewne rzeczy zapominamy, uczymy się korzystając z rozumu - i znowu coś zapominamy. Z nieczystym sumieniem zaczynamy wszystko od po­czątku...

Taki sposób uczenia się nie odpowiada naszej prawdziwej istocie. I dlatego zapominamy łatwo i dużo. Kiedy jednak zetkniemy się z wielowymiarowością naszego Prawdziwego Bytu, nabieramy chę­ci do „postrzegania" i podążania za intuicją i własnym, indywidual­nym rytmem. Wtedy znowu będziemy mogli uczyć się w sposób pierwotny, naturalny, holistyczny - czyli wszystkimi zmysłami.

Ten „nowy" sposób uczenia się jest o wiele prostszy i skuteczniej­szy. Przysłuchiwać się, postrzegać, być. Nie uczymy się już powierz­chownie, lecz całym naszym jestestwem, wszystko staje się natych­miast częścią naszej świadomości. Żyjemy dzięki świadomości, jako świadomość i tym samym osiągamy ostateczny stan wiedzy. Nie ist­nieje już odtąd nic, czego należałoby się uczyć, co należałoby ćwi­czyć, gdyż niczego już nie zapominamy.

Sukces i szczęście nie są niczym innym, jak kombinacją dobrego przygotowania i korzystnej okazji. Te zaś możesz tworzyć sam w każdej chwili, pod warunkiem jednak, że wykorzystasz do pomo­cy intuicję. Naucz się żyć w zgodzie z własną naturą, a sukces będzie ci zawsze towarzyszył. Życie, jak należy sądzić, rozdaje sukces, szczę­ście i spełnienie jako prezenty. Jeśli kogoś omija korzystanie z tych darów, oznacza to, że taki człowiek prawdopodobnie włożył więk­szy wysiłek w budowanie przeszkód na drodze do sukcesu, niż -.co niezbędne - w samo osiąganie sukcesu. Na własną niekorzyść uru­chomił prawo przyczyny i skutku.

OPANOWAĆ TRUDNOŚCI

Zanim zajmiemy się sposobami rozwiązywania trudności, powin­niśmy skierować naszą uwagę na samą trudność i dostrzec, że każda trudność to w rzeczywistości ukryta pod przebraniem możliwość.

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 149

Uświadom sobie prawdę, że życie nieustannie oferuje ci szansę i możliwości. Aby to dostrzec, trzeba w tym kierunku rozwinąć świadomość i nie kierować jej na przeszkody, lecz na szansę i możliwości . Życie wciąż na nowo oferuje ci możność dokonywania wyboru między wszystkimi możliwościami i przynajmniej jedna z nich z pewnością prowadzi do pozytywnego rozwiązania. Jeśli odwrócisz świadomość od problemów (destruktywnych) i skierujesz ją na możliwości (konstruktywne), to zauważysz, że wszystko ma zawsze pozytywne strony, których wcześniej nie dostrzegłeś. Dopóki widziałeś jedynie braki, dopóty wytwarzało się niezadowolenie, a wręcz agresja. Leonardo da Vinci powiedział kiedyś: „Kto nie może tego, co chce, musi zechcieć to, co może".

Ty jednak możesz to, co chcesz. Z chwilą, kiedy skupisz uwagę na możliwościach, które ci życie w tej chwili oferuje, znajdziesz w każdej sekundzie szansę. Twoje życie może dosłownie w jednej chwili stać się bogatsze i piękniejsze. Szczęście nie jest bowiem kwestią szczęśliwego przypadku, lecz logicznym następstwem słuchania, myślenia, mówienia oraz rozpoznawania możliwości i korzystania z nich. Najczęściej brakuje szerokiego spojrzenia i siły wyobraźni, aby w ogóle zauważyć korzystne okazje. To można jednak zmienić, o ile stale będziesz kierował swoją świadomość na możliwości i zadawał sobie wciąż na nowo pytanie: „Jaką szansę stwarza chwila obecna?"

Jesteś w pozycji podobnej do rzeźbiarza: Gdy rzeźbiarz odkryje, jaka rzeźba pasuje do danego kamiennego, wystarczy już tylko odłupać to, co do rzeźby nie należy. Także w twojej pozycji wystarczy tylko pozbyć się tego, co do ciebie nie należy i odcina cię od sukcesu To, co pozostanie, będzie stanowiło prawdziwy sukces! Zauważ jednak również, jak wielka byłaby to dla ciebie szansa na osiągnięcie pełni, gdybyś nie szukał niczego konkretnego, lecz pozostał otwarty i był kanałem dla tego, co oferuje życie. Poszukiwacz złota, który skoncentrowany jest wyłącznie na złocie, być może znajdzie też złoto to, lecz diamenty przypuszczalnie przegapi.

Najczęściej widzimy problem w izolacji, nie dostrzegając, że trudna sytuacja jest częścią czegoś większego i bardzo złożonego.

150 Kurt Tepperwein

Podejście tego rodzaju wywodzi się zapewne doświadczeń nabytych jesz­cze w szkole: dla każdego problemu istniało tylko jedno rozwiąza­nie, wszystko miało jedną przyczynę. Takie nastawienie ogranicza nas i nie pozostawia miejsca na intuicyjny pomysł, na rzeczywiste rozwiązanie. Gdy problem uprościmy, nie uda nam się dopuścić do głosu innych, być może bardzo udanych myśli - przebłysków ducha. Umysłowo żyjemy w skostniałym schemacie, a nasze myśli wędrują utartymi ścieżkami. W ten sposób dojdziemy w najlepszym przy­padku do rozwiązania niezłego, ale nigdy do optymalnego. Lepiej pozbyć się wszystkiego, wyjść poza problem i przy pomocy intuicji znaleźć drogę, wykorzystać szansę, rozpoznać okazję.

Panu Andresenowi nie sprawia już radości praca jako autora tek­stów w agencji reklamowej. Jego twórcze pomysły wyczerpały się i często całymi godzinami siedzi przed komputerem i nic nie przycho­dzi mu do głowy. Praca frustruje go coraz bardziej. Pan Andresen chciałby zmienić firmę, ponieważ jest przekonany, że nowa agencja z innymi klientami mogłaby ożywić jego twórcze możliwości. Tak jednak nie jest. W nowej agencji jego radość pracy nie będzie więk­sza, zaś jego twórcze pomysły również i tutaj każą na siebie czekać. Swój problem ograniczył jedynie do firmy, zamiast zadać sobie pyta­nie o przyczyny swojej niemocy: czy na przykład jego zawód rzeczywi­ście wciąż jeszcze jest - o ile w ogóle był - jego powołaniem, czy jego życie prywatne nie oddziałuje negatywnie na kreatywność itp.

Czy rzecz leży w tym, że pan May poznaje zawsze niewłaściwe kobiety, czy raczej w tym, że w głębi duszy wcale nie chce się poważ­nie wiązać, gdyż boi się odpowiedzialności?

Czy zawsze jest ci niedobrze, bo masz wrzody żołądka, czy też masz wrzody żołądka, ponieważ w twoim życiu nie wszystko jest w porządku?

Wszystkie problemy dają się rozwiązać - najlepiej, jeśli wyjdziesz poza swoje nawykowe sposoby widzenia, dopuścisz niekonwencjo­nalne pomysły i podejdziesz do sytuacji holistycznie. Linearne my­ślenie i czysto logiczne wnioskowanie - skoro takie jest A, to i B musi być takie - nie naprowadzi cię na całościowe rozwiązanie.

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 151

Jeśli żyjesz intuicyjnie, z otwartymi wrotami zmysłów, często mozesz z góry zapobiec wszelkim problemom i trudnościom.

Kiedy nadciąga burza, ukazują się na niebie najpierw czarne chmu­ry i z daleka słychać huk grzmotów, na długo zanim zacznie padać. Mamy więc czas przygotować się na niepogodę: zdjąć pranie ze sznurków, albo znaleźć miejsce, w którym się możemy schronić. Problemy i trudności, podobnie jak burza zawsze zapowiadają się wcześniej.

Często znaki i sygnały ostrzegają przed katastrofą, i zostawiają nam z reguły czas, by podjąć stosowne kroki.

PRZEŁĄCZENIE SIĘ

Z ZEWNĘTRZNEGO WIDZENIA

NA WEWNĘTRZNE POSTRZEGANIE

  1. Skoncentruj się na Trzecim Oku, które znajduje się na środku
    czoła.

  2. Zamknij w tym czasie oczy.

W ten sposób nie będziesz nawet próbował urzeczywistniać wyobrażania sobie własnej osobowości, własnego ja, lecz będziesz realizował wizję przyszłości - taką, jaka ma być. Pojawi się tylko przyszłość pełna harmonii. Jak możesz to osiągnąć?

MYŚL Z PERSPEKTYWY CELU

Poznasz drogę prowadzącą do celu, bo wiesz, gdzie jest twój cel. Natomiast „jak" do niego dotrzeć ukaże się samo. Tak naprawdę nigdy nie musimy niczego stwarzać, bo wszystko już jest. Trzeba to tylko rozpoznać i spowodować, aby się ujawniło. W ten sposób przy­szłość, do której dążysz, nie będzie już nigdy kolidowała z rzeczywi­stością przyszłości. Wszystko, co się w ten sposób urzeczywistnia, służy zawsze twojemu dobru i jednocześnie dobru ogółu. Jeśli pole­gasz na swojej wewnętrznej mądrości, swoim wewnętrznym mistrzu, to zawsze żyjesz w rzeczywistości. To czyni cię niezwyciężonym.

152 Kurt Tepperwein

Żaden człowiek - choćby posiadał wielką władzę - nie może się na dłużej przeciwstawiać rzeczywistości. Nikt też nie może z niej się wycofać. Wielu ludzi próbuje wprawdzie tak postępować, powołu­jąc się na swoją wiedzę, ale nie zauważają przy tym, że są ciemni i ślepi. Opór stawiany rzeczywistości kosztuje wiele energii, wyczer­puje i tworzy nieszczęścia. Możemy to codziennie obserwować na twarzach wielu ludzi. Kto natomiast żyje w rzeczywistości, promie­niuje od środka, posiada niewiarygodnie dużo mocy i pewności.

Jesteś na drodze do rzeczywistości. Może się zdarzyć, że co jakiś czas będziesz wracał do starych sposobów zachowania i przeżywał porażki. Nie poddawaj się jednak. Jest tylko jedna droga, która jest prawdziwa, i wcześniej czy później doprowadzi cię do sukcesu. I nie zapomnij, że:

*

Upaść nie jest hańbą, hańbą jest jedynie nie wstać!

JAK UŚWIADAMIASZ SOBIE ROZWIĄZANIA OTRZYMYWANE OD NADŚWIADOMOŚCI

Jeśli szukasz rozwiązania problemu, jeśli potrzebna ci odpowiedź na pytanie, czy też jeśli musisz powziąć decyzję, istnieje prosta dro­ga, by odkryć, co jest dla ciebie najlepsze.

Krok pierwszy

Uświadamiam sobie fakt, że odpowiedź na moje pytanie, rozwią­zanie mojego problemu, właściwa decyzja już istnieje i tylko na to czeka, bym był gotów na przyjęcie ich do świadomości.

Krok drugi

Formułuję teraz swoje pytanie bardzo precyzyjnie i kilkakrotnie powtarzam swoje pragnienie. Formułuję je w sposób możliwie

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 153

najprostszy, lecz zrozumiały, jasny i wyraźny. Dzięki dokładnie sformułowanemu pytaniu wybieram spośród wszelkich możliwości do­kładnie te informacje, które są mi potrzebne właśnie w tej chwili.

Krok trzeci

Przepełniam świadomość wiarą w to, że na pewno otrzymam od­powiedź i będę jej świadomy. Ta wiara tworzy pewną określoną energetyczną wibrację, która niechybnie przyciąga to, w co wierzę -i tylko to, nic innego. W co nie potrafię uwierzyć, tego nie mogę także spostrzec.

Mogę zakodować sobie w wyobraźni, że odpowiedź nadejdzie w określonym czasie w ciągu dnia albo w określonej sytuacji, np. podczas porannej kawy albo natychmiast, gdy uruchomię określony „wyzwalacz". Tworzę w tym celu określony rytuał i w ten sposób przygotowuję się do odbioru odpowiedzi.

Uświadamiam sobie, że odpowiedź może pojawić się jako obraz, głos, symbol, odczucie lub „wewnętrzna pewność", ale także jako pomysł, impuls, szansa, energia. Przygotowuję się zatem do odbio­ru na wszystkich częstotliwościach. Istnieje także możliwość, by usta­lić częstotliwość, do której mogę się „dostroić".

Jeśli chcesz, możesz sobie zakodować, by rozwiązanie „przyszło ci do głowy" podczas snu. W tym przypadku musisz przeprowadzić wyżej podane kroki przed zaśnięciem i wypełnić wyobraźnię „naka­zem", by otrzymać odpowiedź w postaci snu (patrz str. 131 i dalsze).

POZNAĆ PRZESZKODY I USUNĄĆ JE

Czy nie odnosisz takich sukcesów, jakie mógłbyś odnosić? Czy twoje zdrowie nie jest takie, jak należy? Czy w twoim małżeństwie zanosi się na kryzys?

Tak nie musi być, o ile tego nie chcesz. Możesz żyć w naturalnej obfitości. Zburz bariery, które cię dotychczas oddzielały od sukce­su. Zamień świadomość braków na świadomość spełnienia marzeń - zmień swoje życie terazl

154 Kurt Tepperwein

  1. W czym tkwią braki w twoim życiu?

  2. Co chcesz zmienić?

  3. Jak wyobrażasz sobie spełnienie marzeń?

Ciało

Czy chciałbyś być szczuplejszy, bardziej wysportowany, bardziej witalny, młodszy? Czy źle sypiasz? Czy brakuje ci odprężenia, wy­poczynku, ruchu?

Zdrowie

Gdzie są twoje słabe punkty? Czy masz kłopoty z zębami, z tra­wieniem? Czy boli cię głowa? Czy masz problemy ze stawami albo z kręgosłupem?

Emocje

Czy masz kłopoty, zmartwienia, lęki? Czy masz problemy z oka­zywaniem uczuć? Czy nie możesz się wyżyć, przeżywać samego sie­bie?

Mentalność

Jaką rolę w twoim życiu odgrywa stres, negatywne myślenie, nie­prawda, niewiedza? Brakuje ci mądrości, świadomości, samoświa­domości?

Partnerstwo

Czy problemy finansowe lub kłopoty z dziećmi obciążają twoje kontakty partnerskie? A może brakuje ci umiejętności komuniko­wania się? Czy twoje życie erotyczne jest zakłócone?

Zawód

Jak wygląda sprawa twojego wykształcenia i dalszego kształce­nia? Czy masz szansę na awans? Czy chcesz się usamodzielnić? Czy twój zawód jest twoim powołaniem, czy sprawia ci radość?

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 155

Finanse

Czy masz problemy finansowe? A może nie wpłynęły jakieś pie­niądze, albo masz roszczenia spadkowe? Czy masz szczęście w grach liczbowych? Czy twoje kontakty zawodowe są w porządku?

Mieszkanie

Może wolałbyś większe, spokojniejsze mieszkanie, miłych sąsia­dów? Może wolałbyś zamieszkać na wsi, albo w innym mieście w lepszych warunkach mieszkaniowych?

Duchowość

Jak wygląda sprawa twojego samopoznanie? Czy znasz siebie naprawdę? Czy potrafisz przeprowadzić samoidentyfikację? Czy rozwinąłeś się? Czy czujesz oświecenie i żyjesz jak mistrz? Czy zaj­mowałeś się już kiedyś tym tematem?

Odpowiedz na powyższe pytania. Odpowiedzi wskażą ci wyraźnie te miejsca, gdzie występują braki w twojej świadomości. Teraz, sko­ro już znasz swoje deficyty, możesz je rozwiązać i zmienić, wyobra­żając sobie swoje pragnienia. W ten sposób zmienisz swoje życie, ponieważ twoje wyobrażenia staną się rzeczywistością z chwilą, gdy zapełnisz nimi swoją świadomość.

Zrób to teraz!

Na twoje pytania intuicja udziela ci zawsze właściwych odpowie­dzi - odpowiedzi, które są zgodne z prawdą; wskaże ci również drogę do celu.

Wiemy, że nie łatwo jest odróżnić wewnętrzny głos naszej intuicji od wielu innych głosów. Nie ma niestety gwarantowanego przepisu na odróżnianie rozmaitych głosów. Ale spróbuj! Zapytaj kiedyś świa­domie: „Co na ten temat mówi mój rozum, moje serce, moje ego?",

156 Kurt Tepperwein

a potem dopuść do głosu swoją intuicję, a ty sam bądź tylko bier­nym obserwatorem! Jeśli nadążysz za głosem intuicji, uzyskasz moc i witalność oraz głębokie odczucie, że pozostajesz w harmonii.

Podążaj za właściwym głosem - wsłuchuj się w siebie - i odczuj, czy natychmiast pojawi się wzrost dobrego samopoczucia. Potem wsłuchuj się w inny głos - i znowu sprawdź, co odczuwasz wewnątrz siebie. Kieruj uwagę również na inne kanały intuicji - intuicja nada­je z reguły nie tylko na jednej częstotliwości. Im więcej będziesz ćwiczył, tym mniej będziesz popełniał błędów i unikniesz błędnych decyzji. Twoje życie może być coraz bardziej harmonijne - i nie będziesz mógł sobie już wyobrazić życia bez intuicji.

INTUICYJNA ZNAJOMOŚĆ LUDZI

W poznaniu człowieka nie ma na pierwszy rzut oka nic nadzwy­czajnego. Jeśli będziemy przy tym polegać na intuicji, to pierwsze wrażenie nigdy nas nie zawiedzie. „Jak wewnątrz, tak i na zewnątrz" - zgodnie z tym prawem ludzie, którzy odbierają i rozumieją sygna­ły, postrzegają charakter i talenty innego człowieka. O ileż łatwiejsze jest nasze życie, gdy potrafimy lepiej oceniać ludzi. Zamiast marnować czas na kolejne „pomyłki towarzyskie", możemy z korzy­ścią spędzać czas z tymi ludźmi, którzy są dla nas dobrzy, w towarzy­stwie których czujemy się dobrze, od których otrzymujemy nowe impulsy. Możemy unikać ludzi, którzy przez swoje negatywne na­stawienie do życia, przez ciągłe narzekanie i krytykowanie, zabiera­ją nam zbyt dużo energii.

Teraz z pewnością zapytasz, jak rozpoznać człowieka na podsta­wie jego wyglądu zewnętrznego? Czy dobry charakter „mieszka" w człowieku wysokim, niskim, grubym czy szczupłym? Czy bruneci są mądrzejsi, a może jednak rudowłosi? Pozwól dojść do głosu swo­jej intuicji. Nie zależy to jedynie od wyglądu zewnętrznego, choć ma on niewątpliwie duże znaczenie. Po energii poznasz intuicyjnie stan świadomości człowieka, jego nastrój, poglądy czy zamiary. Będziesz

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 157

wiedział, czy mówi prawdę czy kłamie. Czy jest zadowolony, prosto­linijny, zainteresowany tobą, czy jest zamknięty w sobie, zły, czy zajmują go inne myśli. Możesz poznać jego najbardziej skryte myśli (patrz także rozdział „Telepatia - czytanie w myślach"), poznać jego zamiary i odpowiednio na niego nastawić.

By lepiej poznać innego człowieka, nie wystarczy postrzegać go tylko pięcioma zmysłami, najważniejsze jest przede wszystkim włą­czenie szóstego zmysłu. W tym przypadku wyobraź sobie intuicję jako szczególną częstotliwość. Gdy dostroisz się do tej częstotliwo­ści, poznasz prawdę, będziesz mógł spojrzeć poza zewnętrzne pozo­ry, zobaczysz prawdziwego człowieka, a nie rolę, jaką gra. Wystar­czy uświadomić sobie, że musisz jedynie skierować swoją świadomość całkowicie na człowieka, którym się interesujesz. Znajdujesz się wtedy na tym samym poziomie postrzegania i informacji, co ów człowiek poddany twojej obserwacji. Opuszczasz tym samym po­ziom porozumiewania się i osiągasz wyższą sferę - zrozumienie. I tu spotykasz obserwowanego człowieka na poziomie rzeczywistości. Słuchaj energetycznie sercem i naucz się wydobywać prawdę nawet z fałszywej informacji. Wydobywaj z fałszywych informacji ważne dla ciebie aspekty. Potem możesz poszczególne części złożyć i otrzy­masz całą, zadawalającą cię informację. Szybko nauczysz się umie­jętności rozróżniania między prawdą i fałszem, oraz wydobywania tego, co dla ciebie ważne.

Intuicja umożliwi ci wniknięcie w głąb drugiego człowieka, ocenę sytuacji z jego perspektywy, widzenie sytuacji jego oczyma. Intuicja pozwoli ci poznać nie tylko prawdziwość istoty rzeczy, ale również drugiego człowieka. Informacja objawi ci się jako przebłysk myśli, jako miłe lub niemiłe uczucie, które pojawi się, gdy spojrzysz na drugiego człowieka lub o nim pomyślisz. Wyczujesz intuicyjnie, czy ten człowiek chce ci pomóc, czy zaszkodzić, czy wzbogaci twoje życie, czy też raczej może stać się dla ciebie ciężarem. Możesz być pewien, że twoje „wrażenie" powie ci prawdę, ponieważ intuicja nigdy się nie myli.

158 Kurt Tepperwein

ZNAJOMOŚĆ LUDZI -KLUCZ DO SZCZĘŚLIWEGO ŻYCIA

Postrzegasz znacznie więcej, gdy stawiasz na swoją intuicje. Nie wymaga to większego zachodu, bo wszędzie i w każdej chwili mo­żesz przełączyć się na swoje intuicyjne kanały. Możesz to ćwiczyć wszędzie: w pociągu, w restauracji, na przyjęciu. Wybierz spośród obecnych jedną z osób i skieruj na nią całą swoją świadomość. Mo­żesz tu wybrać pomiędzy płaszczyzną myślową a uczuciową, możesz nastawić się na sytuację zawodową, zdrowotną albo rodzinną. Mo­żesz także skierować swoją świadomość na strukturę osobowości, np. na problemy, pragnienia, talenty, motywacje, zamiary, cele. Bę­dziesz każdorazowo doświadczać tylko jednego aspektu, ale równie dobrze możesz postrzegać holistycznie. Kieruj swoją świadomość na człowieka, o którym chcesz dowiedzieć się czegoś więcej; po­zwól, by rzeczy się same działy. Ważne: nie analizuj tego!

Co czujesz, gdy świadomie obserwujesz nowego kolegę, swojego dentystę czy ekspedientkę? Jakie skojarzenia ci się nasuwają? Jak widzisz swoich bliźnich?

Podczas tego ćwiczenia spróbuj zachować całkowitą neutralność, a więc nie osądzaj. Zwracaj uwagę również na wygląd zewnętrzny. Jak ten człowiek wygląda, jaka jest jego gestykulacja, jego głos, jego sposób mówienia. Czy jest człowiekiem zadbanym, czy zachowuje się naturalnie, swobodnie, czy też sztucznie? Nie obserwuj go oczyma fizycznymi, lecz patrz na niego Trzecim Okiem, którym wszystko możesz spostrzec. Chciałbym teraz zaproponować prze­prowadzenie wspólnego ćwiczenia pomagającego w intuicyjnym po­znawaniu ludzi:

Wybierz kogoś, kogo nie znasz wcale (albo tylko bardzo słabo). Skieruj na niego swoją świadomość. Co spostrzegasz?

  1. mężczyznę, kobietę, dziecko

  2. kolor skóry i włosów

  3. ubiór

  4. wygląd zewnętrzny

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 159

  1. wymowę ciała, postawę

  2. gestykulację

  3. mimikę

  4. charakter?

Jakie odbierasz impulsy (np. pozytywne wibracje)? Czy obserwowany człowiek ma dobry nastrój, czy znajduje się w pozytywnej sytuacji życiowej odnośnie:

  1. zdrowia

  2. zawodu

  3. środowiska społecznego (rodziny, przyjaciół itd.)?
    Czy odczuwasz może negatywne wibracje, takie jak:

  4. choroba

  5. niepowodzenie

  6. niezadowolenie

  7. problemy?

Jakie postrzegasz perspektywy?

cele, pragnienia?

Czy potrafisz czytać w myślach?

  1. motywacje

  2. zmartwienia

  3. blokady?

Jaki jest wynik twoich obserwacji?

  1. Czy postrzegasz jakieś zakresy?

  2. Postrzegasz całego człowieka?

  3. Czy widzisz jego sytuację holistycznie?

Jeśli należysz do tych, którzy postrzegają raczej wizualnie, za­uważasz u ludzi przede wszystkim wygląd zewnętrzny. Rozszerzaj swoje umiejętności postrzegania także na inne płaszczyzny, ale nich cię nie kusi, by wyciągać wnioski lub osądzać, czy potępiać.

Powyższe ćwiczenie możesz przeprowadzić także z ludźmi z two­jego otoczenia, mimo iż wydaje ci się, że ich znasz. Prawdopodob­nie będziesz musiał zrewidować swoją opinię o znajomych, kole­gach, a nawet o członkach rodziny. Być może dowiesz się, że wcale nie znałeś tych ludzi, albo że znałeś ich tylko częściowo. Jeśli po-

160 Kurt Tepperwein

Pozwolisz odejść starym wyobrażeniom i otworzysz się na intuicyjne postrzeganie, poznasz całkowicie nowe wymiary. Uwolnisz się od powierzchownego sposobu obserwowania i osądzania, i zobaczysz człowieka już nie częściowo, lecz doświadczysz go jako całość. Nie stworzysz ani jemu, ani sobie żadnych ograniczeń.

Uruchamiając coraz bardziej swoje intuicyjne umiejętności, stwier­dzisz któregoś dnia ze zdziwieniem, że bez szczególnej koncentracji postrzegasz swojego rozmówcę całościowo. Będziesz wtedy wiedział dokładnie, co o nim sądzić, czego się możesz po nim spodziewać, czy możesz mu zaufać, czy jest wypróbowanym przyjacielem, czy jest godnym zaufania wspólnikiem w interesach.

Jeśli postrzegasz człowieka intuicyjnie, nie doznajesz już więcej rozczarowania, ponieważ patrzysz poza fasadę, poznajesz jego praw­dziwe oblicze, jego prawdziwą istotę i bez ociągania możesz poda­rować swoje serce odpowiedniemu partnerowi.

Tą drogą zmieni się twoje życie zarówno prywatne, jak i zawodowe. Intuicja powie ci, czy z kolegami i przełożonymi będziesz żył w zgo­dzie, czy ci pomogą, czy też raczej będą ci rzucać kłody pod nogi.

Empatia, zdolność „wchodzenia" w innych ludzi, polega w głów­nej mierze na samopostrzeganiu. Empatia wywodzi się z greckiego słowa „empatheia" i oznacza wczuwanie się. Kto potrafi postrzegać własne uczucia, łatwiej odczuwa uczucia innych, łatwiej i z większą intuicją potrafi wchodzić w drugiego człowieka. Jednym ze skutków nadmiernego akcentowania umysłu jest także to, że obecnie wielu ludzi prawie wcale nie zna własnych prawdziwych uczuć. Jak więc mogą postrzegać uczucia bliźnich, odczuwać, co się dzieje w innym człowieku? Kto sam nie wie, jak zmienia się jego głos, gdy czuje się zraniony lub smutny, ten nie potrafi odebrać takich sygnałów także u innego człowieka. Komunikowanie składa się z wypowiedzi wer­balnych, którymi wyraża się rozum, oraz sygnałów niewerbalnych, którymi wyrażają się emocje. Kto nie posiada umiejętności samopostrzegania, ten nie potrafi spostrzec u innego człowieka tego, czego nie postrzega u siebie. Ujawniają się tu pewien deficyt czło­wieczeństwa i niedorozwój inteligencji emocjonalnej. Kto ma pro-

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 161

problemy z postrzeganiem samego siebie, nie potrafi dobrze zrozu­mieć znaków pozawerbalnych. Najnowsze badania naukowe wyka­zały, że 90% wszystkich wypowiedzi to wypowiedzi pozawerbalne. Biorąc ten fakt pod uwagę, zrozumiemy rozmiary deficytu czło­wieczeństwa oraz to, że inteligencja emocjonalna wymaga dalszego rozwoju.

ZNAJOMOŚĆ LUDZI W MIEJSCU PRACY

Jak postrzegasz swoich przełożonych, kolegów, współpracowni­ków? Jaki masz kontakt z partnerami z pracy? - Wyobraź sobie swojego przełożonego. Obserwuj go swoim duchowym okiem, obejmij całą jego osobowość. Zadaj swojej intuicji następujące pytania:

Jaki mam stosunek do szefa? Jakie uczucia, jakie obrazy poja­
wiają się w tobie? Jak się czujesz przy tym pytaniu?

Czy ogarnia cię spokój, czy też budzi się w tobie uczucie niepew­
ności i nerwowości?

  1. Czy mogę mu ufać? Czy bez zawahania możesz na to pytanie
    odpowiedzieć „tak"? A może obawiasz się, że on nie jest wobec
    ciebie szczery? Być może twój głos wewnętrzny będzie przy tym
    pytaniu całkowicie milczał. Co to może oznaczać?

  2. Jakie zdanie ma o mnie?

  3. Jakie ma względem mnie zamiary - popiera mnie czy ogranicza?

  4. Czy chce mnie awansować czy pozbawić awansu?

Czy jestem środkiem dla jego celów?

*

Jak o mnie mówi? Zadaj sobie te pytania będąc w domu i wsłuchuj się w siebie. Zwróć uwagę na wewnętrzne reakcje. Wrażenia te pozostaw w so­bie. W miejscu pracy zadaj sobie te same pytania. Co dzieje się teraz - w miejscu, do którego odnoszą się te pytania? Jak teraz postrzegasz swojego szefa, gdy nie oceniasz go już rozumem, lecz z perspektywy wyższego poziomu? Zapisz, jak widziałeś swojego szefa wcześniej, a jak postrzegasz go teraz.

162 Kurt Tepperwein

Pracuj dalej nad poprawą intuicyjnego poznawania ludzi, możesz się przy tym nawet bawić.

ODCZUWANIE ENERGII LUB AURY

Gdy przebywasz w dużym skupisku ludzi, zamknij oczy. Jeśli to nie jest możliwe, opuść powieki tak nisko, byś nie mógł już zobaczyć nawet tych, którzy znajdują się blisko ciebie. A teraz zdaj się już tylko na swoją intuicję albo lepiej: na swoje intuicyjne postrzeganie.

  1. Kto podchodzi do ciebie? Co czujesz?

  2. Czy jest to energia żeńska czy męska?
    Otwórz oczy i sprawdź swoje odczucia.

Zostałeś zaproszony na przyjęcie, gdzie znasz tylko część gości. Znajdź intuicyjnie swoich znajomych. Opuść powieki i wsłuchuj się w siebie, odczuwaj siebie. Podążaj za intuicją, która cię poinformu­je, gdzie w pomieszczeniu znajduje się twój sąsiad, twoja przyjaciół­ka, gospodarz, albo - gdy chcesz iść do domu - twoja żona. Jeśli pozwolisz poprowadzić się swojej intuicji, to nie będziesz musiał szukać we wszystkich pomieszczeniach. Zdaj się całkowicie na swo­ją intuicję, zawsze zaprowadzi cię do właściwej osoby czy właściwe­go miejsca.

Każdy człowiek ma swoją własną aurę, pole energetyczne, które dzięki określonej technice fotograficznej można nawet zobaczyć. To pole magnetyczne jest jak powłoka otaczająca ciało fizyczne. Z łatwością możesz wyczuć aurę innych ludzi, a nawet ją wręcz dotknąć. Postrzeganie aury innych ludzi możesz ćwiczyć wszędzie -na przyjęciu, w foyer teatru, w domu towarowym itp. Chodź spokoj­nie wśród tłumu ludzi, zwracaj przy tym uwagę na to, co wewnętrz­nie odczuwasz, gdy spotykasz poszczególne osoby.

Ćwicz w samotności wyczuwanie dłońmi swojego ciała energe­tycznego. Umyj ręce i starannie je wytrzyj. Odpręż się. Stań rozluź­niony z lekko rozstawionymi stopami i opuszczonymi luźno ręko­ma. Teraz unieś ręce na wysokość klatki piersiowej w odległości około 25 cm od ciała i przybliż do siebie otwarte dłonie na wysoko-

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE ? 163

ści piersi. Między dłońmi zachowaj odstęp około 12 cm. Skieruj swoją świadomość na wnętrze dłoni, oddychaj spokojnie i równo, rozluźnij się jeszcze bardziej. Czy po chwili odczuwasz lekkie mro­wienie wewnątrz dłoni, czujesz ciepło czy chłód? Zmniejsz teraz odstęp między dłońmi. Im bardziej zbliżysz dłonie do siebie, tym intensywniej odczujesz być może lekki ucisk, tak jakbyś między dłoń­mi trzymał balonik. Oddalaj dłonie od siebie, a potem je znowu przybliżaj. Czy czujesz swoje ciało energetyczne?

Jeśli za pierwszą próbą nie odczujesz ucisku lub mrowienia, nie poddawaj się. Ćwicz częściej. W ten sam sposób możesz wyczuwać dłońmi ciało energetyczne innych ludzi. Zbliż się powoli do wybra­nej osoby, wnętrze dłoni skieruj w kierunku tej osoby. Skoncentruj się na wnętrzu swoich dłoni. Kiedy poczujesz ciepło, chłód albo mrowienie, zatrzymaj się - poczułeś bowiem aurę. Odległość od wybranej osoby może wynosić zarówno 1 metr, jak i 15 cm. Następ­nie odczuwaj energię badanej osoby wzdłuż całego jej ciała. Co czujesz? Gdzie odczuwasz zmianę temperatury, wibrację? Poroz­mawiaj z partnerem, z którym robisz to ćwiczenie, o różnych reak­cjach. Po ćwiczeniu umyj ręce jeszcze raz, ale tym razem nie wycie­raj ich, lecz otrzep z wody, a potem dobrze je wymasuj.

Przyjęcie jest także doskonałą okazją do poprawienia umiejęt­ności postrzegania ludzkiej energii. Co czujesz, gdy zbliżasz się do jasnowłosej kobiety, a co do grubasa z cygarem w ręku? Uwolnij się przy tym od tego, co postrzegają twoje oczy. Skieruj wzrok ku wnętrzu, wyłącz swój umysł, swoim myślom powiedz „nie". Co czujesz? Czy jest to ciepło, energia, czy widzisz może wewnętrz­nym okiem światło i kolory? Odczuwaj wszystko, co się w tobie dzieje. Jakie informacje przekazuje ci energia? Nie spiesz się, daj sobie czas.

Możesz swoją intuicję tak udoskonalić, że z zamkniętymi oczami będziesz wiedział, kto się do ciebie zbliża. Możesz zaskoczyć swoich przyjaciół, gdy odezwiesz się po imieniu do osoby, która się do ciebie zbliża, chociaż wcale jej nie widzisz. Coś takiego wywołuje z reguły ogromne zdumienie.

164 Kurt Tepperwein

Regina siedziała na przyjęciu w ogrodzie tyłem do drzwi balko­nowych, gdy na balkon weszła Róża. Nie odwracając się Regina poprosiła Różę, by ta przyniosła jej z pokoju kurtkę. Róża była zaskoczona: skąd Regina mogła wiedzieć, że to właśnie ona, Róża, weszła w tym momencie na balkon. Dla Róży istniało tylko jedno wyjaśnienie: przypadek. Dla Reginy był to naturalny wyraz jej intu­icyjnych zdolności.

Dobrze by było, gdybyś mógł przeprowadzać takie ćwiczenia z rodziną lub przyjaciółmi. W tym przypadku podchodź z zamknię­tymi oczyma do poszczególnych osób w zamkniętym pomieszcze­niu. Odczuwaj, z jaką energią się spotykasz.

  1. Czy jest to energia żeńska czy męska?

  2. Jak mocna jest ta energia?

  3. Jaki oddźwięk wywołuje ta energia w tobie?

  4. Czy jest to dobre samopoczucie, niepewność, radość?

Wczuj się dokładnie w to, co się w tobie dzieje. Zaufaj sobie. Nie może cię spotkać nic negatywnego. Możesz zdać się całkowicie na siebie, uwolnić się od postrzegania zewnętrznymi narządami zmy­słów i skupić się na tym, co się w tobie dzieje. Z zamkniętymi oczy­ma możesz rozpoznać, kto się do ciebie zbliża, wyczuć określoną osobę znajdującą się w pomieszczeniu. Odczuwasz różnorodne ener­gie, gdy przechodzisz przez jakieś pomieszczenie. Sprawdzaj do­kładnie każdą wibrację, a spostrzeżesz, kto się źle czuje, komu się dobrze powodzi, kto potrzebuje pomocy. Masz w sobie wszystko, by to „widzieć", musisz jedynie odrzucić rozum, ograniczenia i stron­niczość, by mistrz mógł w tobie działać.

ĆWICZENIE Z PARTNEREM

Usiądźcie naprzeciwko siebie, prawą rękę połóż na ramieniu part­nera, a lewą na swoim sercu. Pozwól, by teraz wszystko działo się samo, by energia płynęła.

Czy obserwujesz, co się dzieje?

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 165

  1. Czy jesteś w stanie przyjąć jego energię? Czy możesz coś dać
    swojemu partnerowi?

  2. Odczuwaj, co się w tobie zmienia.

  3. Czy odczuwasz przyjemne ciepło, czujesz, jak może przepływać
    miłość i sympatia, czy jesteś dobrym kanałem?

  4. Jak się teraz czujesz?

  5. Co czujesz?

  6. Wsłuchaj się w siebie, pozwól działać wibracjom - pozwól, by
    wszystko działo się samo, a ty po prostu tylko postrzegaj.

  7. Czy zauważasz blokady, czy energia jest nierównomierna, czy są
    zakłócenia?

  8. Co ci mówią obrazy, wizje, symbole, które pojawiają się w tobie?

  9. Jakie odbierasz uczucia?

  10. Zwracaj uwagę na wszystko, choćby pojawiało się tylko fragmen­
    tarycznie lub na ułamek sekundy. Pozwól, by wszystko swobod­
    nie przez ciebie przepływało, nie wymuszaj działania, pozwól, by
    wszystkie przeszkody odeszły - stań się kanałem.

  11. Jak się teraz czujesz?

  12. Jak się czuje twój partner?

Porozmawiaj o tym ze swoim partnerem. Przeprowadzaj to ćwi­czenie także z innymi ludźmi. Zwracaj uwagę na to, jak różnie po­strzegasz wibracje u poszczególnych osób. Dlaczego tak się dzieje? Czego to cię uczy?

INTUICYJNIE WYBRAĆ WŁAŚCIWEGO PARTNERA

Załóżmy, że jesteś samotny, ale wolałbyś być z kimś związany. Wiesz przy tym, jak ważny jest wybór właściwego partnera na całe życie. Niewłaściwy partner może ci zatruć życie, kosztować dużo energii i prawdopodobnie dużo pieniędzy. Kiedy natomiast dzielisz życie z człowiekiem, który do ciebie pasuje optymalnie, który z tobą „współgra", wtedy wspólne życie będzie cię inspirowało, będziesz

166 Kurt Tepperwein

emanował miłością, będziesz posiadał moc i pod każdym względem będziesz bogatszy.

Razem możecie rozkoszować się życiem, wzajemnie się wzboga­cać i żyć ze sobą w miłości i harmonii.

Czy od dawna szukasz idealnego partnera, lecz dotychczas bez efektu? Próbowałeś już wszystkiego, szukałeś zarówno w środowisku zawodowym, jak i prywatnym. Dałeś już nawet ogłoszenia matrymo­nialne, poznałeś wielu ciekawych ludzi, ale jak dotąd twoje serce nie zaiskrzyło. Jesteś sfrustrowany i straciłeś już wszelką nadzieję. Nie powinieneś jednak tracić nadziei, gdyż szukałeś niewłaściwą metodą. Te kobiety i ci mężczyźni, którymi się zainteresowałeś, nie byli dla ciebie optymalni, nie pasowali do ciebie. W przeciwnym razie nie byłbyś teraz sam. Przyczynę niepowodzenia można łatwo wyjaśnić: szukałeś rozumowo - i poniosłeś fiasko. Dlaczego nie poszukać part­nera życiowego metodą, która nigdy nie zawodzi? Zaufaj swojej intu­icji, a znajdziesz właściwego partnera, kogoś, kto będzie należał do ciebie i do ciebie pasował. Na pewno masz własną wizję życia we dwoje. Skonkretyzuj swoje potrzeby i pragnienia:

  1. Jaki ma być twój partner - starszy, młodszy, spokojny, energi­
    czny?

  2. Jak powinien wyglądać - wyższy, niższy, szczupły czy pełniejszy?

  3. Jakie cechy charakteru są dla ciebie ważne - uczciwość, ufność,
    dzielność itp.?

  4. Co chcesz swojemu przyszłemu partnerowi dać z siebie, czym
    chcesz być dla niego?

Uzupełnij pytania według własnych potrzeb i intensywnie zajmij się swoim pragnieniem. Wczuj się w każde pytanie, wyobrażaj je sobie, zwróć uwagę na odczucia, które w związku z tym wyłaniają się głęboko w tobie, wsłuchaj się w siebie. Rozważ rzetelnie i uczci­wie te uczucia. Pozwól, by twoja fantazja płynęła swobodnie, by swobodnie pojawiały się w tobie wszystkie obrazy, uwolnij wszyst­kie uczucia. Wyobraź sobie przyszłe życie z partnerem pełne har­monii i miłości. Wsłuchuj się w siebie, jakie uczucia powstają w tobie przy tej wizji.

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 167

I sprawdź: czy rzeczywiście czujesz się dobrze, gdy pomyślisz, że wszystko dzielisz z drugim człowiekiem? Czy w towarzystwie swoje­go partnera widzisz siebie śmiejącego się, czy to wzbogaci twoje życie? Czy jesteś zadowolony i szczęśliwy? Co odczuwasz podczas wizualizowania swojego marzenia?

Może się zdarzyć, że poczujesz się momentami nieswojo. Niech to uczucie po prostu przeminie. Wciąż przywołuj przed swoje du­chowe oko optymalny obraz partnerstwa. Jeśli przez dłuższy czas czujesz się rzeczywiście dobrze podczas wizualizacji swojego obra­zu, gdy wszystko tworzy harmonię, to możesz zacząć realizować swoje pragnienie.

  1. Jak będzie wyglądała realizacja?

  2. Kiedy nadejdzie spełnienie?

  3. Jak dojdę do celu?

  4. Jak mogę zoptymalizować drogę do celu?

  5. Co muszę zrobić, by to przyspieszyć?

  6. Po czym poznam, że teraz to ten właściwy partner?
    Przypomnij sobie swoje wyobrażenia, zaufaj intuicji, a reszta niech

dzieje się sama. Może dowiesz się przez sen, gdzie spotkasz swego wymarzonego partnera. Może intuicja poprowadzi cię prosto w ra­miona idealnego dla ciebie partnera, albo nagle sam zrozumiesz, że twój dawny znajomy jest tym oczekiwanym upragnionym partne­rem. Intuicja dokładnie wie, co jest dla ciebie dobre, kto do ciebie naprawdę pasuje, kto ci będzie odpowiadał. Ty masz jedynie zaufać swojej intuicji, nie upierać się przy tym, by iść dalej starymi droga­mi. Prawdopodobnie będziesz musiał najpierw pozbyć się starych wyobrażeń zbudowanych przy pomocy rozumu. Ani milioner, ani kobieta jak z żurnala nie dadzą ci szczęścia. Formy zewnętrzne nie dają ani spełnienia, ani prawdziwego zadowolenia. Kto jest szczę­śliwy, promieniuje od wewnątrz i zawsze jest piękny - kto jest zado­wolony i żyje życiem wewnętrznym, jest zawsze bogaty.

Intuicja może rozniecić w tobie iskrę i może rozświetlić twój umysł tak, że będziesz widział jasno i zrozumiesz, z kim masz do czynie­nia. Będziesz widział to, co się kryje za ładną twarzą, poznasz, co się

168 Kurt Tepperwein

kryje za atrakcyjnym wyglądem człowieka czy też, co się kryje w człowieku niepozornym. Będziesz wiedział, u boku jakiego czło­wieka jest twoje miejsce. Poznasz partnera, który będzie stanowił twoje uzupełnienie, twoją drugą połowę, brakującą część całości. Zaufaj tym sygnałom, a nigdy więcej nie poczujesz się opuszczonym i samotnym!

Jeśli pozwalasz prowadzić się intuicji, nie musisz już sam podej­mować decyzji, bo wiesz, że przewodnictwo intuicji stanowi jedyną właściwą drogę do celu. Rozumiesz, że właśnie dlatego nigdy nie stoisz przed dylematem podejmowania decyzji; potwierdzeniem tego jest uczucie bezpieczeństwa i spokoju, które odczuwasz.

Superintuicja nie potrzebuje dodatkowych pytań. Poprowadzi cię. Nie będziesz musiał tworzyć myśli i wyobrażeń o idealnym partne­rze, bo superintuicja zrobi to za ciebie. Twoja superintuicja spowo­duje, że odpowiedni partner pojawi się w twoim życiu w odpowied­nim czasie.

OPTYMALIZOWAĆ ŻYCIE RODZINNE

Czy i ty, jak wielu współczesnych ludzi, masz za mało czasu dla rodziny, problemy z dziećmi, kłopoty finansowe? Czy i u ciebie w domu jest napięta atmosfera, a kłótnie na porządku dziennym? Czy nie cieszy cię już powrót do domu, albo spotkanie z partnerem?

Prawdopodobnie rozpocząłeś swoją drogę życiową z pragnienia­mi, marzeniami i dobrymi postanowieniami. Powoli jednak zaczęły dominować problemy i troski, miłość stała się już tylko nawykiem, a ty osiągnąłeś stadium, w którym dominują złe nastroje, nieporo­zumienia i kłótnie. Twoje zmarszczki na twarzy, niegdyś wyrażające pogodę ducha, pokryły się już nowymi zmarszczkami - zmarszczka­mi wyrażającymi troskę. Czasami zadajesz sobie pytanie, dlaczego twoje prawdziwe życie jest tak odległe od ideału. Próby zmiany siebie, unikania błędów, nawiązywania ponownych kontaktów z członkami rodziny i wychodzenia im naprzeciw, wykazywania dzie­ciom więcej cierpliwości, dawno ustąpiły miejsca rezygnacji. Rodzi-

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 169

na - źródło mocy - stała się źródłem dysharmonii, która zżera reszt­ki twoich sił. I nie tylko życie rodzinne pogarsza się coraz bardziej, ale twoja radość życia również zanika.

Już wiesz, że próby zmian odnoszące się tylko do zjawisk ze­wnętrznych, nie sięgają głębi i nie mogą zagwarantować stałych zmian w twojej osobowości. Z pewnością powierzchowne zmiany mogą chwilowo poprawić sytuację, o ile oczywiście wszyscy człon­kowie włączą się do tworzenia znośniejszej sytuacji. Ale o szczęściu rodzinnym od dawna nie może być już mowy.

Krok pierwszy: zmień się, odejdź od ciasnoty wewnętrznego przy­musu, którą narzuciłeś sobie i ludziom ze swojego najbliższego oto­czenia. Stań się wolnym człowiekiem - wolnym od uprzedzeń, od krępujących życie pojęć („Musisz dostać szóstkę z matematyki, w przeciwnym razie będziesz bez szans"; „Musisz koniecznie więcej zarabiać..." itd.). Uwolnij się od ran, które zadaliście sobie nawza­jem i podnieś swoje życie prywatne na wyższy poziom.

Co się poprawi w twoim życiu, gdy w kręgu rodzinnym poczujesz się naprawdę w domu? Gdy pojęcia „dom" nie będziesz już kojarzył tylko z miejscem, w którym się sypia, jada i zmienia ubranie? Dom przestaje wtedy być polem walki, które pozbawia cię energii, lecz miejscem odnowy, pokoju - miejscem, gdzie możesz zbierać siły, gdzie możesz oczekiwać pomocy, rozluźnić się i odprężyć. „Być w domu" nie oznacza ani mieszkania, ani willi, lecz „być w rodzi­nie". Wszędzie można być w domu, nawet nie mając dachu nad głową - chodzi tu o wewnętrzną harmonię, pokój wewnętrzny.

Ale jak stworzyć takie schronienie, taki azyl dla duszy, skoro często wydaje się, że nie ma na to już nawet najmniejszej szansy? Owszem, jest, ale pierwszy krok musisz zrobić TY:

  1. Czy chcesz coś zmienić?

  2. Czy jesteś gotów, by zrobić coś dla szczęścia rodzinnego?

Jeśli na oba pytania odpowiesz zdecydowanie Jak", zrobiłeś już ważny krok. Następnie stwórz w sobie bazę, oddzielając się całko­wicie od przeszłości. Nie chodzi o to, byś odsunął od siebie wszyst­kie swoje dotychczasowe doświadczenia, ale chodzi o to, abyś zro-

170 Kurt Tepperwein

zumiat, że wszystko, co się wydarzyło, było konieczne, byś uświado­mił sobie, jak bardzo oddaliłeś się od swojego celu. Teraz nadszedł czas na zmianę kierunku, na rozpoczęcie wszystkiego od nowa. Jed­nak tym razem twoje założenia są o wiele lepsze niż kiedyś. Nie dlatego, że przybyło ci lat, lecz ponieważ - o ile czytałeś moją książ­kę ze zrozumieniem - poznałeś już dokładniej swoją intuicję i po­nieważ przypomniałeś sobie o niej. Tak więc i tę dziedzinę życia możesz śmiało powierzyć swojej intuicji. Twoje życie prywatne nie zmieni się przez rozumowe rozwiązanie problemów, lecz dzięki two­im wewnętrznym zmianom wydarzy się to, co jest konieczne.

Jeśli potrafisz o tym rozmawiać ze swoją rodziną, tym lepiej. Możesz wykonywać ćwiczenia z partnerem, dziećmi lub rodzicami, by poszerzyć zdolność postrzegania, możesz wzmacniać kontakt umysłowo-duchowy z każdym z nich. Może ten czy ów członek two­jej rodziny czekał już od dawna na to, że coś się wydarzy, że rodzina ponownie się zjednoczy, że znowu będzie można ze sobą spokojnie rozmawiać, że odrodzi się wzajemne zrozumienie.

Podam teraz ćwiczenie, które możesz przeprowadzić ze swoją rodziną: usiądźcie swobodnie w kręgu. Wybierzcie teraz spośród siebie jedną osobę, np. najstarszego syna. Jego zadanie polega na tym, by intuicyjnie zrozumiał, co myślą inni członkowie rodziny. Dobrze byłoby, gdyby wszyscy dali luz swojej intuicji. Syn powinien natychmiast mówić, jakie skojarzenia „wpadają" mu do głowy. Re­zultat tego ćwiczenia jest najlepszy, gdy wszyscy członkowie rodziny mają już wcześniej otwartą czakrę korony (patrz str. 79 i dalsza).

Ważne jest także to, by wszyscy obecni byli wolni od uprzedzeń i nie wyrażali swoich opinii. Przede wszystkim nie może mieć miej­sca żadna projekcja. Kto się na tym przyłapie, powinien świadomie pozbyć się takich myśli. Podczas tego ćwiczenia pojawia się, zwłasz­cza na początku, wiele problematycznych sytuacji z przeszłości. Dla­tego zwracaj szczególnie uwagę na to, by nie dopuszczać do żad­nych osądów, krytyki lub tłumaczenia. Jest to z pewnością jeden z najtrudniejszych momentów tego ćwiczenia. W ten sposób jednak można „przepracować" przeszłość, nikogo nie raniąc i nie naraża-

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 171

jąc na cierpienia. Jednocześnie powstaje poczucie więzi, powstaje podstawa nowego wzajemnego zrozumienia.

Podczas tego ćwiczenia każdy może odkryć kanał, na którym naj­lepiej odbiera oraz kanał, na którym najlepiej nadaje. Przypomnij­my sobie raz jeszcze: intuicja może wyrazić się jako obraz, uczucie, głos wewnętrzny, kolor, natchnienie, przebłysk myśli itd.

Gdy jesteś zmęczony i rozdrażniony, gdy chcesz się na chwilę wyłączyć i dojść do siebie, by znowu być w zgodzie z samym sobą, by znowu wszystko harmonizowało - byś mógł żyć w harmonii - to wykonaj następujące ćwiczenie:

DROGA DO „NICOŚCI"

Wybierz miejsce, gdzie nikt ci nie zakłóci spokoju, nie będzie przeszkadzał, tam gdzie się dobrze czujesz. Usiądź lub połóż się wygodnie, zamknij oczy i oddychaj głęboko i spokojnie. Wyobrażaj sobie przy tym, że wraz z każdym oddechem wydychasz złość, stres, problemy, a każdy wdech napełnia twój umysł, twoją duszę i twoje ciało czystą energią. Wraz z każdym oddechem stajesz się lżejszy, bo wszystko, co cię obciąża, odpada od ciebie. Czujesz, jak przepeł­nia cię moc, aż znów stajesz się wolny i silny tak, by udać się w myślach do „świetlanego życia wewnętrznego".

Udaj się w tę drogę. Jest piękny, letni dzień. Przed sobą widzisz barwną łąkę. Rozglądasz się i na środku łąki odkrywasz duże drze­wo. Powoli zbliżasz się do tego drzewa, kładziesz się pod nim wy­godnie i patrzysz w niebo. Widzisz, jak chmury płyną, ale ty koncen­trujesz swoją świadomość na błękicie widocznym poza chmurami. Twoja świadomość staje się coraz głębsza - chmury znikają, pozo­staje tylko błękit nieba. Widzisz już tylko błękit. Pozwól, by ten uspokajający kolor wywierał na ciebie wpływ. Idziesz krok dalej, odchodzisz od błękitu i dochodzisz do nicości: twojego własnego świetlistego życia wewnętrznego. Znajdujesz się bez reszty w nico­ści, zlewasz się z nią, stajesz się z nią jednością. Przepełnia cię nie­opisane uczucie bezpieczeństwa i pokoju. Jesteś pełen harmonii

172 Kurt Tepperwein

i głębokiego wewnętrznego pokoju, ponieważ jesteś w zgodzie sam z sobą, z własnym świetlanym światem wewnętrznym. Czujesz ja­sność, która cię otacza i wiesz również, że jest to twoja własna ja­sność, twoja Jaźń, która ci się objawiła. Jesteś jasnym, promiennym światłem - czystą energią.

Możesz pozostać w nicości, jak długo chcesz. Potem powoli wracasz przez błękit nieba i łąkę do tu i teraz. Przepełnia cię głęboki pokój i harmonia - i to uczucie pozostanie w tobie. Gdybyś miał jednak ochotę jeszcze raz ożywić to uczucie, to będziesz wiedział, jak zanurzyć się we własnym świetlistym wnętrzu - pójdziesz po prostu drogą do nicości.

PRZYJACIELE -„INTUICYJNE WYJAŚNIENIE RELACJI"

Kiedy ci się dobrze powodzi, masz wielu przyjaciół, ale prawdzi­wych przyjaciół poznaje się w biedzie" - tak mówi przysłowie. A kto się jeszcze nigdy nie rozczarował na przyjaciołach? Większość! Ta­kie rozczarowanie nie oznacza nic innego, jak niewłaściwa ocena. Nie zawsze łatwo można stwierdzić, że to prawdziwa przyjaźń. Praw­dziwy przyjaciel to nie ten, kto ma zawsze czas dla ciebie, kto łatwo (i wszystko) przebacza i wszystko rozumie. Prawdziwym przyjacie­lem jest ten, z którym jesteś związany wewnętrznie, na którym mo­żesz polegać, który jest uczciwy wobec ciebie. Może nie zawsze do końca jesteś przekonany, czy ufasz swemu „staremu" przyjacielowi pod każdym względem, czyjego zainteresowanie twoją przyjaciółką jest tylko platoniczne, czy za jego zainteresowaniem tobą kryją się zupełnie inne zamiary. Czujesz w sobie narastanie nieufności, kiedy zaproponuje kolejny wypad na wspólne żeglowanie w weekend, choć doskonale wie, że nie jesteś zapalonym żeglarzem. Uświadamiasz sobie nagle, że zaczynasz go obserwować. I w tym momencie nad­szedł (najwyższy) czas, by sytuację wyjaśnić.

Myśl intensywnie o przyjacielu - daj sobie przy tym czas; pozwól, by wyłoniły się z głębi wszystkie obrazy, obserwuj wszystkie uczucia. Zrezygnuj jednak z roli zazdrosnego obserwatora, bądź ponad to,

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 173

wejdź w ośrodek postrzegania, które znajduje się nad twoją gtową. Świadomie przenieś tam swoje centrum postrzegania. Nie spiesz się.

Z perspektywy centrum nad gtową patrz teraz na związek z przyja­cielem. Otwórz się na wszystkie wrażenia. Pozwól, niech się dzieje.

Co ci przychodzi do głowy? Jakie słowa słyszysz? Jakie obrazy i wizje się wyłaniają? Jakie symbole powstają przed twoim wewnętrz­nym okiem? Jakie głosy słyszysz? Przyjmuj wszystko.

Nie spiesz się. Poświęć trochę czasu na wyjaśnienie istotnej rela­cji przyjacielskiej. Zobaczysz różne alternatywy ze wszystkimi re­perkusjami. Zobaczysz także różne możliwości i to tak, jakbyś zo­baczył poszczególne klatki filmu - oglądasz ten film.

Pozostań tak długo w swoim „domowym kinie", póki nie osią­gniesz „wewnętrznej pewności", póki nie zobaczysz czegoś na fil­mie - może to być także symbol, uczucie itp. - co cię przekona, że to, co zobaczyłeś, wskazuje ci właściwą drogę. Opanuje cię głęboka wewnętrzna pewność, że to jest naprawdę twój prawdziwy przyja­ciel, z którym chcesz iść przez życie. Możesz mu zaufać.

Przy powyższych wizjach poczujesz całkowitą pewność. Nie bę­dzie już więcej ani pytań, ani niepewności. Otrzymałeś już odpo­wiedź, która jest prawdą. Stapiasz się w jedno z wyobrażeniem, ze swoim pytaniem i odpowiedzią.

Jeśli parę pytań odnośnie przyjaciela zostanie jeszcze otwartych, to czas, byś zadał je teraz. Na wszystkie pytania zawsze otrzymasz uczciwą odpowiedź. Wystarczy, byś pozwolił na to, otworzył kanał. Teraz już wiesz, czy twój przyjaciel jest prawdziwym przyjacielem. Czy masz problemy z przełożonymi, sąsiadami, członkami rodziny? Możesz sytuację wyjaśnić, przeprowadzając powyższe ćwiczenie; za­wsze poznasz prawdę. Poznasz, kto ci pomaga; poczujesz, których ludzi należy unikać. Nic cię już nie zaskoczy, bo będziesz wiedział, co się może wydarzyć - masz zatem dość czasu, by się odpowiednio nastawić. Będziesz tym samym zawsze w korzystnym położeniu i nic nie będzie już w stanie wyprowadzić cię z równowagi.

Twoja intuicja prowadzi cię we wszystkich dziedzinach życia; o ile, oczywiście, dasz jej okazję, by zaczęła dla ciebie działać. Nie

174 Kurt Tepperwein

będziesz już musiał się zastanawiać, co robić w czasie wolnym od pracy - wystarczy wsłuchać się w wewnętrzny głos.

Jesteś w sklepie z artykułami sportowymi, by kupić parę skarpet do tenisa dla córki, a tu twoja intuicja prowadzi cię nagle do miejsca, gdzie znajduje się towar po cenie promocyjnej i sięgasz po ciężkie obuwie do wędrówek, choć nie interesujesz się sportem. Nigdy dotąd nie odczu­wałeś potrzeby aktywnego ruchu. Urlopy spędzałeś leżąc na plaży, w niedzielę leżałeś wygodnie na kanapie z książką w ręku, a sportem interesowałeś się jako widz telewizyjnych audycji sportowych. I tak spędzałeś czas. Nie możesz zrozumieć, dlaczego sięgnąłeś po owe buty!

Może będą dobre na brata, będę miał prezent urodzinowy dla niego z głowy" - tak może pomyślisz i będziesz zadowolony, że znalazłeś już po poczynionym zakupie wyjaśnienie.

Może dopiero po roku przypomnisz sobie o tym, na przykład kiedy z wynikami idziesz do swego lekarza: lekarz z troską odczytu­je wyniki, kręci głową i radzi: uprawiać sport, by nie dopuścić do jeszcze większej nadwagi, by uregulować ciśnienie krwi. Rok temu sięgnąłeś intuicyjnie po ciężkie buty, bo to, co ty dopiero dziś poją­łeś, twoja intuicja wiedziała już rok temu: potrzebny ci ruch.

Zastanów się nad tym. A może i ciebie spotkały ostatnio podob­ne przygody?

W ODPOWIEDNIM CZASIE, W ODPOWIEDNIM MIEJSCU WSZYSTKO ROBIĆ DOBRZE

N

a tej prostej zasadzie polega osiąganie sukcesu. Problem ogromnej liczby nieszczęśliwych ludzi, bezskutecznie dążą­cych do sukcesu, polega na tym, że rzadko udaje im się powiązać

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 175

w całość powyższe trzy składniki. Najbardziej opłacalny wynalazek pozostanie bez echa, jeśli jeszcze nie dojrzał czas na jego wprowa­dzenie. Możesz znaleźć bogatego człowieka zainteresowanego kup­nem twojego pomysłu, możesz spotkać się z nim i rozmawiać na ten temat. Moment przełomowy wydaje się być blisko, ogromy sukces wydaje się być tuż, dosłownie w zasięgu ręki. Jeśli jednak nie znaj­dziesz wspólnego języka z rozmówcą, jeśli wybierzesz niewłaściwą taktykę w postępowaniu, jeśli nie trafisz na właściwy kanał, niczego nie osiągniesz. Jeśli nawiążesz doskonały kontakt z kimś zaintere­sowaną twoim pomysłem, ale zbyt biednym, aby wykorzystać go w praktyce, też nic nie wskórasz. Tak samo rzeczy się mają z niewła­ściwie wybranym czasem. Jak widać - istnieje tylko jedna droga.

Rozważanie „głową" nic nie daje, ponieważ rozum myśli tylko linearnie, pojmuje tylko jednowymiarowo i w związku z tym przy­najmniej jeden z aspektów zostanie pominięty. Przecenianie tak zwanego logicznego myślenia doprowadziło nas do tego, kim dzi­siaj jesteśmy. Każdy człowiek wyposażony jest w ogromny poten­cjał, lecz jego umysł pozwala mu wykorzystać tylko minimalną część zakresu. I nawet ta mała część nie zawsze gwarantuje sukces, ponie­waż człowiek jako ofiara myślenia głową poznaje zawsze tylko je­den aspekt po drugim (linearnie), zamiast postrzegać wielowymia-rowo i jednocześnie. I to daje szansę właściwego widzenia, a także pozytywnego wykorzystania szans.

Jak pogodzić wszystkie aspekty? Zostańmy przy naszym przykła­dzie wspaniałego wynalazku. Bardzo trudno jest znaleźć osobę lub firmę, która posiada odpowiednie możliwości finansowe na wykup twego wynalazku, ale jeszcze bardziej skomplikowane jest dotarcie do takiej osoby, która jest upoważniona do załatwiania odnośnych spraw. Dostać się do szefa jest prawie niemożliwe; nasz wynalazek ląduje zatem u jakiegoś referenta, który nie umie docenić należycie sprawy - i tak nasz wynalazek zostaje odrzucony. Istnieje ponadto jeszcze jedno ryzyko: nasz wynalazek może ktoś skopiować lub ukraść. W tej sytuacji ponosimy całkowite fiasko już podczas pierw­szego kroku.

176 Kurt Tepperwein

Zważywszy te trudności, musimy „sprzedać" nasz pomysł, mieć właściwe argumenty, znać strategię firmy i na dodatek jeszcze wie­dzieć, jakich użyć słów, by wzbudzić zainteresowanie menedżera. Być może nasz wynalazek wyprzedza aktualną wiedzę i krótko­wzroczny menedżer nie jest w stanie przewidzieć znaczenia twojej idei i - zaczynamy wszystko od początku.

W ten sposób wielu ludzi spędza większość życia, próbując wciąż na nowo wystartować, tak samo postępując i ryzykując z nadzieją, że kiedyś, w odpowiednim czasie i miejscu zrobią to, co należy. Takie próby są stare jak ludzkość. Dobrym przykładem jest Syzyf, który został skazany na toczenie głazu na szczyt góry; kiedy się jednak budził, głaz znajdował się znowu u podnóża góry. Zaczynał od początku, ale codziennie stwierdzał, że nie uczynił żadnego postępu.

My także harujemy w ten sposób. Dzień w dzień, miesiąc w mie­siąc, rok w rok. Zmienimy może miejsce zamieszkania, metodę, być może nawet partnera. Początkowo możesz być przekonany, że wło­żyłeś za mało wysiłku, że należałoby pchać głaz pod górę z więk­szym nakładem sił i większym rozmachem. Z biegiem lat okaże się jednak, że nie posunąłeś się ani o krok. Tylko zgarbiły ci się plecy, oddech stał się krótszy, a ty drepczesz w miejscu, ciągle jesteś tam, gdzie zawsze byłeś - minęły jedynie lata.

W odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu wszystko robić dobrze - to dla umysłu nieosiągalne. Powinniśmy zatem zaprząc intuicję, która działa wielowymiarowo, holistycznie. Z intuicją mo­żesz pokonać wszystko, nie będziesz już zmęczony i przepracowany, lecz będzie cię rozpierała energia i duma sukcesu. Chcesz się rozwi­jać? To chodź ze mną!

Najpierw musisz jednak wiedzieć czego chcesz, jest to bowiem najistotniejsze założenie. Możesz coś osiągnąć, jeśli będziesz wie­dział, co to ma być. Ponad to już niewiele pozostanie ci do zrobie­nia. Swoje potrzeby czy pragnienia przekaż intuicji, która zadba o to, byś był w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu oraz o to, byś w odpowiednim momencie powiedział właściwe słowa.

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE ? 177

ZOBACZ DROGĘ Z PERSPEKTYWY CELU

Już od lat szukasz większego mieszkania, chciałbyś mieszkać w określonej okolicy, a nie stać cię na płacenie wygórowanego czyn­szu. Czytałeś systematycznie ogłoszenia o mieszkaniach, godzinami przeprowadzałeś odnośne rozmowy telefoniczne. Bywało, że linia telefoniczna była zajęta i nie mogłeś się dodzwonić, a kiedy wresz­cie uzyskałeś połączenie, okazało się, że mieszkanie właśnie już wynajęto komuś innemu, albo że niska opłata za czynsz podana w ogłoszeniu była pomyłką w druku, albo też stawiano warunki nie do przyjęcia przez ciebie. A kiedy udało ci się uzyskać zgodę na obejrzenie jakiegoś mieszkania, okazało się, że reklamowana zieleń kończyła się już po dziesięciu metrach betonowym murem; albo, że w domu znajduje się wielki, zły pies, a ty umierałbyś ze strachu

0 życie swojego foksteriera. Nie byłeś nawet traktowany jako po­
ważny kandydat. Ta metoda prowadzi, jak widzisz, do nikąd. A więc
uaktywnij swoją intuicję zgodnie z podanym poniżej ćwiczeniem
wizualizacyjnym.

Zobacz samego siebie oczami duszy w wymarzonym mieszkaniu, w odpowiedniej okolicy, z widokiem na zadbaną zieleń, z miłymi sąsiadami, z bezpiecznym miejscem zabaw dla dzieci, z czynszem do przyjęcia. Przyglądaj się mieszkaniu starannie, pozwól, by jego at­mosfera wniknęła w ciebie. Ciesz się mentalnie i rozkoszuj tym, że już tu mieszkasz. Urządzasz mieszkanie według własnych pragnień, przechodzisz od pokoju do pokoju i czujesz się naprawdę świetnie, tak świetnie, że ta mentalna wizualizacja wywołuje doskonałe fi­zyczne samopoczucie. Tę wizualizację przekazujesz swojej intuicji.

Reszta niech się sama stanie. Odtąd nie będziesz już musiał czy­tać żadnych ogłoszeń, ani też wydzwaniać do maklerów. Postaw na siebie, na swoją intuicję!

Jedna z uczestniczek mojego seminarium zdecydowała się - po latach bezskutecznych poszukiwań - powierzyć problem mieszka­nia swojej intuicji. Nie miała już „nic do stracenia" - nadzieja

1 odwaga odpadły gdzieś po drodze. Wyobraziła sobie dokładnie

178 Kurt Tepperwein

swoje przyszłe mieszkanie; obrazy te przekazała intuicji i już dalej nie zajmowała się tą sprawą. Po kilku tygodniach zadzwoniła do niej znajoma, która wiele lat wcześniej przeprowadziła się do Włoch i w związku z tym nie miała już prawie żadnych znajomych w mie­ście. Zmarła jej matka, a odziedziczone po niej mieszkanie chciała wynająć. Zwróciła się do uczestniczki mojego seminarium i popro­siła o pomoc, ponieważ ze względów zawodowych nie mogła przyje­chać, by się tym zająć. Uczestniczka mojego seminarium obejrzała mieszkanie - dwa miesiące potem wprowadziła się tam i mieszka do dzisiaj. Droga jest prosta:

  1. widzieć z perspektywy celu;

  2. wizje swojego pragnienia przekazać intuicji;

  3. nie zajmować się nimi, niech się samo dzieje;

  4. zaufać intuicji.

Jeśli pozwolisz prowadzić się intuicji, będziesz bez jakiegokol­wiek aktywnego wysiłku zawsze we właściwym miejscu, zrobisz i powiesz to, co trzeba. Wiem, że wielu ludzi boi się zaufać intuicji, polegać na niej. Jeśli jednak nie spróbujesz, pozbawisz się szansy i pozostaniesz w miejscu. Zacznij, rób po prostu krok po kroku.

Ćwicz, podążaj za intuicją wszędzie tam, gdzie w razie niezrozu­mienia głosu intuicji, nie będzie ujemnych skutków, np. w niezbyt ważnych dziedzinach życia codziennego. W ten sposób nabierzesz doświadczenia, nauczysz się odróżniać intuicję od mrzonek i uzy­skasz pewność w obchodzeniu się z intuicyjnymi zdolnościami. Ćwicz:

  1. Szukanie miejsca do zaparkowania: pozwól, by twój głos wewnętrz­
    ny zaprowadził cię na właściwe miejsce.

  2. Wybór drogi: kiedy prowadzisz samochód, nie kieruj się nawy­
    kiem i nie szukaj najkrótszej drogi w atlasie samochodowym, lecz
    podaj intuicji cel i włącz „wewnętrznego autopilota".

  3. Imprezy, koncerty, kino: nie szukaj, w jakim kinie „leci" określony
    film, lecz pozwól na wybór swojej intuicji. Zwracaj przy tym uwa­
    gę również na skutki z tego wynikające.

  4. Książki: udaj się do księgarni bez zamiaru kupna określonej książ­
    ki. Pozwól zadecydować swojemu głosowi wewnętrznemu.

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 179

  1. Spędzanie czasu wolnego: nie planuj tego z wielotygodniowym
    wyprzedzeniem. Niech intuicja zadecyduje, co dla ciebie w da­
    nym momencie będzie najodpowiedniejsze.

  2. Podążaj za swoim uczuciem intuicyjnym!

Przykład: Jan by} referentem w dużej firmie. Pracował rzetelnie i szybko, a mimo to nie miał szans na awans - potwierdziły to roz­mowy z przełożonym i szefem kadr. Jan chciał jednak awansować i wiedział, że ma wszelkie warunki, by zrobić karierę w zakresie finansów. Z mieszanymi uczuciami przyjął wiadomość, że zastępca kierownika działu finansowego złożył wypowiedzenie. Wiedział, że nie ma sensu starać się o tę posadę, bo na to miejsce przewidziany był już następca z filii firmy. Potwierdzili to zarówno pracownik rady zakładowej jak i jego przełożony. Któregoś dnia podczas pracy naszła Jana ogromna ochota na coś słodkiego. Poszedł do bufetu i w drodze powrotnej spotkał w windzie dyrektora do spraw handlo-• wych. Bez zastanowienia zapytał go otwarcie o to wakujące miejsce i - o dziwo - otrzymał tę posadę.

Co się tu wydarzyło? Jan podążył za głosem intuicji, odszedł od swojego biurka w odpowiedniej chwili, tak by mogło dojść do spo­tkania z dyrektorem. Intuicyjnie zagadnął dyrektora, nie zważając na hierarchiczne zasady obowiązujące w firmie, znalazł (także intu­icyjnie) właściwe słowa!

Rób tak samo. Ćwiczyć możesz wszędzie. Każdy dzień daje ci mnóstwo możliwości, by obudzić moc intuicji wewnątrz ciebie. Nigdy nie zapominaj:

Wszystko, czego potrzebujesz, jest w tobie!

Kiedy nabierasz praktycznego doświadczenia, wzrasta zaufanie do własnej intuicji i wiara w nią. Po prostu wiesz, że nie musisz już ingerować w żadną sytuację. Rzeczy właściwe wydarzają się same, o ile tylko na to pozwolisz - o ile dopuścisz do głosu intuicję. Idź naprzód małymi krokami.

180 Kurt Tepperwein

Z czasem rozszerz ćwiczenia. Wsłuchuj się w siebie; zadawaj so­bie wciąż na nowo pytanie, w jaki sposób uwidacznia się intuicja. Nawet jeśli dotychczas byłeś przekonany, że intuicja przemawia do ciebie tylko poprzez głos wewnętrzny, to jednak otwórz także inne kanały odbioru. Obserwuj, co czujesz, jak czujesz, w jakich sytu­acjach najłatwiej odbierasz intuicję. Im lepiej znasz siebie, tym swo­bodniej może przepływać twoja energia, tym większą dajesz swojej intuicji przestrzeń dla wzrostu i rozwoju.

O ile dotychczas odczuwałeś impulsy intuicji i działałeś intuicyj­nie tylko w drobiazgach, to teraz powoli poszerzaj obszary. Jednak każdy kolejny krok rób tylko wtedy, gdy czujesz się całkowicie do­brze, gdy czujesz w sobie pewność. Nie próbuj wymuszać sukcesu, bo osiągniesz tylko przeciwieństwo tego, co chcesz na siłę osiągnąć. Intuicji do niczego nie zmusisz, nie zwabisz na każde zawołanie. Intuicja działa często dopiero wtedy, kiedy przestajemy zajmować się problemem, kiedy już o nim nie myślimy. Objawia się nagle, jak olśnienie - i rozwiązanie sprawy mamy przed sobą. Intuicja obiera własne drogi, drogi, do których być może nie byłeś na początku przyzwyczajony. Ale im częściej będziesz podejmował decyzje ko­rzystając z intuicji, tym bardziej przyzwyczaisz się do tego, co pozor­nie niemożliwe, niezwykłe. Daj intuicji więcej przestrzeni do działa­nia, by twoje życie mogło być wypełnione i byś mógł odnosić sukcesy. Nie chodzi wcale o to, by w krótkim czasie wykazać się dużą ilością intuicyjnych sukcesów. Ważniejsze jest to, by czuć wewnętrzną har­monię i pewność oraz rozwijać głębokie zaufanie do siebie i do własnej mocy. Postępuj zatem ostrożnie, zawsze zwracaj uwagę na swoje odczucia - intuicja jest częścią ciebie!

Następnie możesz zacząć ćwiczyć osiąganie celu poprzez zada­wanie pytań. Szukasz na przykład w obcym mieście hotelu, w któ­rym zarezerwowałeś pokój. Znajdź drogę, nie korzystając z planu miasta. Pytaj sam siebie o kierunek, czy powinieneś skręcić w pra­wo, czy w lewo. Słuchaj swojej intuicji!

Szukasz w książce określonego miejsca. Pozwól się prowadzić przez swój głos wewnętrzny, nie patrząc nawet na spis treści. Otwórz

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 181

po prostu książkę! Czy w ten sposób udało ci się znaleźć poszukiwa­ne miejsce?

Załatwiaj rozmowy telefoniczne nie według określonej kolejności, lecz zgodnie z wewnętrznym głosem. Nie dzwoń do matki tylko dla­tego, że już przez trzy dni nie rozmawiałeś z nią, a teraz czujesz się w obowiązku, by to nadrobić. Zapytaj intuicję, kiedy powinieneś za­dzwonić i dzwoń wtedy, gdy poczujesz w sobie potrzebę rozmowy z nią właśnie teraz. W ten sposób wybierzesz najlepszy moment na miłą rozmowę. Twoja matka nie będzie wówczas zajęta czymś innym i będzie miała czas na spokojną rozmowę. Będzie dla ciebie otwarta.

Pytaj swoją intuicję zawsze, gdy coś robisz lub planujesz coś zro­bić. Pozwól także swojej fantazji swobodnie płynąć, gdy musisz pod­jąć jakąś decyzję. Zabaw się w „co by było, gdybym..."

  1. ... był milionerem?

  2. ... żył w Afryce?

  3. ... miał pięcioro dzieci?

  4. ... nie miał dzieci?

  5. ... był politykiem, menedżerem, malarzem odnoszącym sukcesy?

  6. ...miał 20 lat/ 80 lat?

  7. ... był zdrowy, biedny, stary, młody itp.?

Możesz się w to bawić sam albo też wspólnie z innymi. Takie myśli aktywują prawą półkulę mózgu. Możesz także skorzystać z gry, którą nazywam „opowiadania Z tamtej strony Afryki": siedzi­cie w przyjacielskim kręgu, któryś z uczestników zabawy mówi ja­kieś zdanie, a inny uczestnik musi rozbudować to zdanie tak, by powstało opowiadanie lub bajka.

Na przykład: była kiedyś kobieta, która zamiast udać się, jak co­dziennie, do biura, pojechała na lotnisko i kupiła bilet do Nowego Jorku... Albo: wpływowy przedsiębiorca zobaczył podczas podróży służbowej siedzącego przed hotelem nędznego żebraka i poznał w tym obszarpanym człowieku kolegę szkolnego, który był najlep­szym uczniem w klasie...

Dokończ opowiadanie, rozwiń wątek przy pomocy swojej intuicji w historyjkę. Podczas opowiadania odkryjesz być może nawet jakąś

182 Kurt Tepperwein

ważną wskazówkę do rozwiązania problemu albo wpadniesz na cał-kiem nowy pomysł poprawy procesu pracy w twojej firmie.

Inną, dobrą metodą na pobudzenie intuicji jest tak zwany „Mind Mapping". Zamiast próbować rozwiązać problem linearnie - a więc za pomocą lewej półkuli mózgu, włącz do procesu myślowego pra­wą półkulę. Weź duży arkusz papieru i narysuj duże koło. Na środ­ku zanotuj bazę wyjściową, założone zadanie albo problem. Wpisz teraz do koła każdą myśl, która ci przychodzi do głowy - nawet najbardziej zwariowaną, niezwykłą. Swój plan zamierzeń możesz przedstawić także w formie drzewa, możesz użyć wielu kolorów. Wszystko, co pobudza twoją kreatywność, jest dozwolone, a nawet wskazane. Możesz postępować całkowicie nielogicznie, nie musisz się trzymać ani żadnej chronologii, ani żadnych reguł. Powinieneś popuścić wodze swojej fantazji i myślom. Kiedy popatrzysz potem na rezultat, przekonasz się, że jest lepszy, bogatszy i trafniejszy, niż wszystkie drobiazgowo zebrane i opracowane przez ciebie w formie wykazu kryteria możliwości rozwiązania, problemu. W ten sposób możesz rozwijać pomysły, rozwiązywać problemy, podołać zada­niom; możesz się nawet przy tym uczyć.

W międzyczasie coraz bardziej rozwijałeś swoje umiejętności, coraz więcej swoich spraw życiowych pozostawiłeś intuicji. Widzisz, że twoje życie i twoje pole widzenia zmieniły się, że otwierają się przed tobą nowe perspektywy. Umiesz już podejść łagodnie do czę­sto złośliwego wyrażania się twojego przyjaciela. Nie przeszkadza ci już, że nie umiesz oceniać i uzasadniać logicznie zamierzeń, działań i planów. Przekonałeś się także, że głosy krytyczne ucichły, a liczba osób krytykujących znacznie zmalała. Kiedy pomyślisz o latach wcze­śniejszych swojego życia, zrozumiesz, że były one o wiele bardziej męczące, bo cały czas musiałeś uważać, by nie popełnić błędu, nie powiedzieć niewłaściwego słowa, nie zapomnieć żadnego argumen­tu; byłeś ciągle spięty i pod nieznośnym naciskiem, co powodowało zmęczenie i wyczerpanie. Czujesz, jak się twoje życie zmieniło od chwili, kiedy postawiłeś na zdolności intuicji, a mniej na rozum. Twoje życie stało się ogólnie bardziej harmonijne. Atmosfera

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 183

w twoim środowisku jest lepsza i łagodniejsza; osiągasz więcej suk­cesów, masz więcej energii i większą radość życia, nie jesteś już tak bardzo zmęczony i przeciążony. I to wszystko bez zmian zewnętrz­nych. Tajemnica tkwi całkiem po prostu w fakcie, że coraz częściej jesteś na właściwym miejscu, znajdujesz właściwe słowa, robisz wszystko dobrze i to we właściwym czasie, i umiesz milczeć we wła­ściwym czasie.

Krok od intuicji do superintuicji nie jest trudny, przejście następu­je bowiem płynnie. Jeśli włączasz intuicję coraz częściej w swoje ży­cie, superintuicja pojawi się sama z siebie: nie będziesz już szukał żadnych szczegółów, lecz osiągniesz cel drogą wizualizacji. Na skrzy­żowaniu nie zapytasz już: „Czy pojechać w prawo?" Wystarczy, że pomyślisz o hotelu czy innym miejscu docelowym, a twoja intuicja przejmie przewodnictwo. Na każdym skrzyżowaniu będziesz wiedział, gdzie skręcić, by dojechać do wybranego celu. Wystarczy, że włączysz swego autopilota, a on uwolni cię od pracy i wysiłku oraz od związa­nego z tym przemęczenia. Zostaw wszystko wewnętrznemu mistrzo­wi, a on zaprowadzi cię tam, gdzie dla ciebie będzie najlepiej.

OD INTUICJI DO SUPERINTUICJI

Kroki

Ćwicz codziennie przy wszystkim, co akurat robisz. Rozwiń odczuwanie intuicji i ćwicz „postrzeganie swojego postrzegania". Naucz się ufać intuicji!

Krok 2

Oczekuj zrozumienia przekazanego sygnału na temat właściwe­go rozwiązania problemu czy odpowiedzi. Nastąpi to, kiedy tylko wyciszysz umysł. Wzmocni się w ten sposób twoje zaufanie do intu­icji. Bądź świadom rosnących wciąż sukcesów i niech z początko­wych niepowodzeń płynie dla ciebie nauka. Naucz się odróżniać prawdziwe informacje od fałszywych.

184 Kurt Tepperwein

Krok 3

Żyj w duchowym tu i teraz i bądź nastawiony na ciągły „odbiór" intuicji. Podejmuj decyzje, żyjąc z intuicją i w niej. Pozwól, by cię prowadziła twoja niezawodna wewnętrzna pewność. Kieruj świado­mość także na swoją przyszłość, staraj się widzieć wydarzenia i ich rozwój już odpowiednio wcześniej. Przekonaj się, że intuicja jest już w samej swojej istocie wolna od pomyłek.

Wewnętrznego prowadzenia możesz wymagać nie tylko w małych, codziennych sprawach, to prowadzenie jest ważne także w dużo więk­szym rozmiarze, dla twego życia pojętego całościowo - dla partner­stwa, zawodu, zdrowia - dla wszystkiego, co się na twoje życie składa, co jest dla ciebie ważne, istotne. Staniesz się w ten sposób takim człowiekiem, jakim naprawdę jesteś - całkowitym, doskonałym.

AFIRMACJA KONTEMPLACYJNA"

Afirmacja kontemplacyjna" polega na całkowitym zatopieniu się w duchowych wartościach, albo w innym człowieku czy rzeczy. Pomoże ci osiągnąć stan głębokiego pokoju, pozbyć się tego, co zbędne i umożliwić, by działała intuicja.

Prawdziwa kontemplacja zakłada odejście myśli, wyłączenie ich tak, że umysł znajduje się w naturalnym stanie pokoju, ciszy i wol­ności. By móc osiągnąć taki stan, wejdź w rolę obserwatora. Patrzeć będziesz na samego siebie. Staniesz się przy tym coraz bardziej wyciszony, spokojny. Kiedy będziesz już na poziomie głębokiego wyciszenia, możesz zacząć kontemplację „czynną".

Oznacza to, że jesteś całkowicie pogrążony w działaniu, w to, co się akurat dzieje; zwracasz przy tym całą uwagę na to, co się w danej chwili dzieje. Trwaj przy tym, nie daj się od tego odwieść.

Możesz także zagłębić się całkowicie w wizjach celu. Osiągniesz stan optymalny, o ile się całkowicie rozluźnisz, bo wówczas ja staje się nieważne, podczas gdy twoja Jaźń staje się coraz bardziej świa­doma.

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 185

Możesz się cieszyć tym bezpośrednim doświadczeniem oraz na­uczyć cieszyć się z nieprzyjemnych doświadczeń. Będzie to dla cie­bie prawdopodobnie całkowicie nowe odczucie, które podniesie twoje życie na inny poziom, ażebyś mógł doświadczać harmonii we wszystkim, co się wydarza.

Chodzi tu o stan całkowitego uwolnienia się od ja - od osoby, która działa. Jest to stan, który nie ma ani osobowości, ani obserwa­tora, ani postrzegającego, istnieje już tylko postrzeganie. Tylko w takim stanie możesz zatopić się i stać się jednością z czymś innym, wyższym; i dojdziesz do wniosku, że nic innego nie istnieje. Bę­dziesz w stanie całkowitej próżni, doznasz w próżni nirwany.

Jest to powrót do rzeczywistości, jest to prawdziwa realność, któ­ra istnieje we wszystkich zjawiskach -jest to stan poznania, że rze­czywistość jest wszystkim, co możliwe, a nie tylko tym, co się nam objawia. Nie ma już tego czy tamtego, jest tylko Jedno. Z tym od­czuciem poznania połączone jest odczucie poznania jedynej wszech-obecności Boga: „poza mną nic nie istnieje". I tak powstały jedno­cześnie: „Coś", bezzamiarowość oraz zrozumienie: Jedyna Moc, Bóg, łączy się tylko z tymi, którzy są mu podobni. Kiedy Jezus powie­dział: „bądźcie doskonali, jak Ojciec w niebie jest doskonały" - nie chodziło mu o wezwanie, lecz o twierdzenie".

Droga do mistrzostwa"polega na zrozumieniu,

że już teraz jesteś doskonały!

UNIKAĆ BŁĘDÓW

Są ludzie, którzy swoje metody wychowawcze zgodne z hasłem „doświadczenie uczy najlepiej" posuwają tak daleko, że pozwalają na przykład na to, by dziecko dotknęło rączką gorącej płyty ku­chenki. Takie dziecko z całą pewnością już nigdy w życiu nie do­tknie gorącej płyty. W wielu innych jednak przypadkach metoda ta

186 Kurt Tepperwein

nie przynosi pożądanych efektów. Istnieje możliwość, że z negatyw­nych doświadczeń czy popełnionych błędów zostaną wyciągnięte fałszywe wnioski. Tak jak małe dziecko, również człowiek dorosły będzie z reguły unikał podobnych sytuacji, które kiedyś odczuwał jako nieprzyjemne lub bolesne.

W ten sposób człowiek może ograniczyć się wewnętrznie, ponie­waż rozwinął się w nim taki wzorzec postępowania, który powoduje często całkowite zahamowanie walki z wyzwaniami. Taki człowiek na przykład nigdy już nie będzie zdawał żadnego egzaminu, ponie­waż kiedyś egzamin oblał; nigdy nie okaże swoich uczuć, bo kiedyś został odtrącony; nie zaproponuje szefowi już żadnych pomysłów innowacyjnych, bo jego pierwsza próba w tym względzie została odrzucona itp. W ten sposób taki człowiek pozbawia sam siebie ogromnych możliwości, które w nim tkwią. Zamiast odkrywać swo­je umiejętności i rozwijać je, stoi w miejscu, bo „wyciągnął wnioski ze swoich błędów" i nie chce się już narażać na śmieszność, nie chce być odrzucony.

Niektórzy ludzie analizują swoje tak zwane błędy, zastanawiają się zawsze, na czym to polegało, że nie umieli właściwie odpowie­dzieć na pytania, choć przez wiele miesięcy przygotowywali się do tego ważnego egzaminu. Żyją tym samym bardziej w przeszłości niż w teraźniejszości. Stale zajmując się swoim niepowodzeniem, stają się jeszcze bardziej niepewni, unikają kolejnych egzaminów, albo idą na taki egzamin całkowicie spięci. Łatwo się domyślić, że wynik nie będzie pozytywny. Inaczej nie może być.

Kto pozwala działać swojej intuicji, uniknie takich sytuacji; intu­icja będzie bowiem wiedziała, co dla niego jest dobre. Taki człowiek nie musi najpierw poparzyć sobie boleśnie palców, by się czegoś nauczyć; nie musi analizować wszystkich szczegółów, ponieważ jego intuicja wie, co ma robić - i to dużo wcześniej, nim umysł zacznie działać. Pomyśl, o ile szczęśliwsza byłaby ludzkość, gdyby powierzy­ła intuicyjnej mocy większość obszarów swego życia.

Nie byłoby już mylnych decyzji ani w życiu zawodowym, ani pry­watnym. Kontakty międzyludzkie byłyby pozytywniejsze, ponieważ

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 187

każdy wybierałby partnera na podstawie jego walorów wewnętrz­nych, a nie wyglądu zewnętrznego; poznałby intuicyjnie, kto pasuje do niego na długie lata. Wielu ludzi nie musiałoby się już co rano iść do pracy ze znużeniem i bez radości, aby tam wykonywać zajęcie, które nie odpowiada ich rzeczywistym uzdolnieniom. Mogliby wy­brać zawód zgodny z powołaniem, który zapewniłby im radość, za­dowolenie, spełnienie oraz sukces.

Szefowie nie musieliby badać świadectw kandydatów na stanowi­ska, a pracownicy pracowaliby z korzyścią dla firmy, bo zrobiłaby to za nich intuicja. Nie byłoby chybionych inwestycji, ani bezsensow­nych planów opartych na danych z dnia dzisiejszego, nazajutrz już nieaktualnych. Można i dziś podejmować decyzje, nawet na daleką przyszłość, pod warunkiem, że będą bazować na radach intuicji, a nie na liczbach.

Każdy błąd jest stratą czasu, pieniędzy i nerwów. Ile energii zain­westowałeś już w swoje błędy? Niewłaściwy partner pożera dużo czasu, nerwów i prawdopodobnie pieniędzy; niewłaściwi przyjacie­le są także kosztowni; błędne decyzje zawodowe mogą doprowa­dzić do bankructwa i zrujnować zdrowie.

Nie musisz się uczyć na błędach, ani popełniać dalszych. Przekaż decyzje, które musisz podjąć, intuicji. Bądź posłuszny głosowi we­wnętrznemu we wszystkim co robisz i nie zwlekaj, choćby „pomy­sły" intuicji wydawały się zwariowane. Intuicja nie nakazuje, byś się zachowywał dokładnie tak, jak wszyscy inni ludzie. Ludzi kierują­cych się intuicją poznajemy po tym, że umieją tworzyć rzeczy nie­zwykłe. Nie wszystko jednak, co niezwykłe, jest intuicją. Kiedy na przykład jakiś nieznany aktor rozbierze się na ulicy do naga, bo wśród tłumu przechodniów zauważył znanego reżysera i w ten spo­sób chce zwrócić jego uwagę na siebie, to jego zachowanie nieko­niecznie musiało wypłynąć z intuicji. Jeśli jednak reżyser, który aku­rat szuka głównego odtwórcy do nowego filmu, zwróci na niego uwagę i zaangażuje go natychmiast do tej roli, ponieważ jest typem absolutnie odpowiadającym jego wyobrażeniom, to oznacza, że za­działała tu intuicja. Wciąż dokładnie pamiętam wydarzenie sprzed

188 Kurt Tepperwein

lat, gdy pracowałem jako doradca do spraw sprzedaży przedsię­biorstw. Chodziło wtedy o sprzedanie jednego z przedsiębiorstw i ja musiałem opracować wszystkie materiały. Przez wiele miesięcy sie­działem nad opracowaniem umowy, była to bowiem sprawa skom­plikowana i wymagająca czasu. Nie pamiętam już dokładnie, ile wersji umowy opracowałem, które z nich były potem odrzucone, bo albo nie pasował jakiś szczegół, albo właściciel firmy nie zgadzał się z jakimś sformułowaniem, albo też przyszły kupiec wybrzydzał. Zmieniałem umowę, opracowywałem ją na nowo; wiele miejsc mu­siałem całkowicie skreślić - jak już wspomniałem, umowa koszto­wała mnie wiele miesięcy pracy. Wreszcie była gotowa ku zadowo­leniu obu stron. Gotową, ostateczną wersję jeszcze raz sprawdziłem, przeczytałem każde słowo i wreszcie można ją było przekazać do notariusza. W umówionym terminie zgłosiłem się u notariusza z ulgą i miłym uczuciem wewnętrznego zadowolenia z dobrze speł­nionego zadania. Pamiętam dokładnie, że notariusz czytał na głos cały tekst umowy, tak jak jest to w zwyczaju - szybko i bez inter­punkcji. Nikt z tego nie zrozumiał ani słowa. Nie było to też po­trzebne, bo obie strony doskonale znały wszystkie uzgodnienia pra­wie na pamięć. Notariusz podał mi wieczne pióro, bym mógł podpisać umowę - ale ja się zawahałem. Notariusz powtórzył: „Proszę tu podpisać". Stałem z piórem w ręku i nie byłem w stanie podpisać. Sekundy wydawały się wiecznością, a ja dalej stałem jak sparaliżo­wany. Wszyscy obecni gapili się na mnie, a ja formalnie „słyszałem" ich myśli: „Dlaczego nie podpisuje, to przecież on opracował umo­wę". Ich twarze wyrażały zdumienie, kiedy powiedziałem: „Nie mogę podpisać. Chciałbym umowę jeszcze raz przeczytać". Sytuacja była nad wyraz kłopotliwa. Posiedzenie przerwano i ustalono nowy ter­min spotkania. Przeczytałem umowę jeszcze raz i, mimo że czyta­łem ją wielokrotnie, dopiero podczas tego czytania zauważyłem, że w bardzo ważnym miejscu nie było istotnego zaprzeczenia „nie". Skutki byłyby katastrofalne, oznaczałyby ruinę finansową mego klienta. Notariusz przeprosił, powiedział, że ten błąd powstał przy przepisywaniu. Gdybym nie polegał na wewnętrznym odczuciu

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE ? 189

i zamiast tego „posłucha!" umysłu, który w decydującym momencie powiedział: „Znasz przecież tekst na pamięć. Co się dzieje? Prze­cież wszystko jest w porządku. Podpisz wreszcie, bo się wszyscy na ciebie gapią" - popełniłbym ogromny błąd.

Wiem, jak trudno w takich sytuacjach działać „przeciw rozsądko­wi", ponieważ głos rozsądku jest w nas o wiele silniejszy, głośniej­szy, niż głos intuicji. Głos rozsądku znamy od najmłodszych lat, zawsze na nim polegaliśmy. Ocenia się nas na podstawie rozsądku. Powiedzieć w takiej chwili: „Czuję, że coś tu nie jest w porządku", wymaga wiele odwagi i pewności siebie. Możesz tę pewność treno­wać i w sytuacji trudnej zdobędziesz się także na odwagę, by wypo­wiedzieć głośno swoje racje zgodnie z wewnętrznym impulsem, któ­ry wie lepiej niż umysł, co jest właściwe.

Mogę tu tylko powtórzyć: wraz z każdym pozytywnym doświad­czeniem wzmocnisz zaufanie do intuicji i będziesz bez trudności słyszał jej głos. Popełnisz mniej błędów, odniesiesz więcej sukcesów i zyskasz większe zaufanie do prawdziwej Jaźni. Zwiększy się umie­jętność postrzegania intuicji. Może od dawna byłeś posłuszny gło­sowi intuicji, ale teraz postrzegasz ją - poznajesz całość, a nie tylko jeden szczegół, słyszysz nie tylko jej głos.

PODEJMOWAĆ „TRAFNE" DECYZJE

Jedno wynika z drugiego. Unikanie błędów oznacza równocze­śnie podejmowanie „trafnych" decyzji. Słowo „trafnych" oznacza, że podjętą decyzją trafiamy w dziesiątkę. Kiedy nie od razu zrozu­miesz intuicyjnie, która decyzja jest właściwa, czyli trafna, zapytaj intuicję o konkretny przekaz. Wykonaj to, korzystając z ćwiczenia „sygnalizacja świetlna" lub testu „ramiona". Wskazówki do tych ćwiczeń wspomagających podejmowanie decyzji znajdziesz w roz­dziale 5.1 tu, jak zresztą w każdej sytuacji, ćwiczenie się w prakty­ce jest bardzo przydatne w różnych sytuacjach życia codziennego i dopomaga w uzyskaniu coraz większej pewności. Pytaj więc intuicji.

190 Kurt Tepperwein

  1. Chcesz kupić płaszcz: z jakiego materiału, jakiego koloru, jaki
    fason, w którym sklepie masz to kupić? - Porównaj to z dotych­
    czasowym doświadczeniem odnośnie zakupów. Czy, korzystając
    z pomocy intuicji, łatwiej i korzystniej udało ci się kupić?

  2. Wybierasz się na urlop: dokąd, kiedy (o ile termin nie został zapla­
    nowany wcześniej), rodzaj (wypoczynkowy, turystyczny itp.); gdzie
    szukać ofert? Po urlopie sprawdź: czy urlop ten był lepszy / bar­
    dziej relaksujący / piękniejszy niż poprzednie?

  3. Przygotowujesz przyjęcie: kogo zaprosić, jakiego rodzaju przyję­
    cie ( z szampanem, szwedzki stół, kuchnia włoska ze spaghetti
    itp.). Sprawdź potem: czy dobór gości był optymalny, czy pano­
    wał dobry nastrój, czy wszystko było w porządku?

  4. Szukasz nowej pracy: gdzie szukać, którą ofertę przyjąć, jak wy­
    brać; jak załatwić - czy zadzwonić, czy napisać? Stwierdzisz, że
    zaoszczędzisz wiele czasu i wysiłku, jeśli do podjęcia decyzji za­
    prosisz intuicję.

Paweł od roku szukał pracy. Ubiegał się już o wiele miejsc, nawet o takie, które były dużo poniżej jego przygotowania zawodowego. Mimo to szczęście mu nie dopisywało. Z ciężkim sercem postano­wił, że opuści ojczyznę, by poszukać pracy na obczyźnie. Miał na­dzieję, że jako nauczyciel języka niemieckiego będzie miał w innym kraju większą szansę. I tak w istocie było. Wkrótce otrzymał z Insty­tutu Goethego propozycję podjęcia pracy w Madrycie. Paweł był uszczęśliwiony, że wreszcie otrzymał pracę, ale nie radowała go perspektywa przeprowadzki. Poleciał jednak do Madrytu, przed­stawił się, obejrzał przyszłe środowisko. Praca wydawała mu się interesująca; miasto także mu się podobało. Wrócił do domu nała­dowany pozytywnymi wrażeniami.

Mimo to nie zdecydował się na podjęcie tej pracy; po tygodniu oficjalnie z niej zrezygnował. Przyjaciele nie umieli sobie tego wy­tłumaczyć. Przed podjęciem konkretnej decyzji Paweł jeszcze raz rozważył wszystko spokojnie przed wewnętrznym okiem. I nagle zrozumiał, że musi zrezygnować. Decyzję tę przyjął z wewnętrznym spokojem i nie odczuwał żalu. Nie tylko przyjaciele, ale sam też był

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 191

zaskoczony, z jakim spokojem i pewnością podjął tę decyzję. Na pracę czekał jeszcze cztery miesiące i trzeba tu powiedzieć, że znacz­nie mniej zabiegał o pracę niż przedtem. Któregoś dnia wpadło mu wreszcie w oko ogłoszenie, że jakaś prywatna szkoła poszukuje na­uczyciela. Zgłosił swoją kandydaturę i pracę otrzymał - obecnie jest zastępcą dyrektora tej szkoły, praca go satysfakcjonuje i jest szczę­śliwy.

Decyzję podjął intuicyjnie - lepiej nie mogło być. Proponowane mu wcześniej stanowisko w Madrycie już nie istnieje - zostało zli­kwidowane ze względów oszczędnościowych, a nauczyciel, który wtedy je zajął, został bez pracy ...

ZDROWIE

C

zy sądzisz, że zdrowie i intuicja nie mają ze sobą nic wspólne go? Nic bardziej błędnego! Na pewno znasz ludzi, którzy nigdy nie chorują i nie robią nic dla zdrowia, podczas gdy inni bez przerwy latają od jednego lekarza do drugiego, ciągle łykają tablet­ki, a mimo to wciąż narzekają na różne dolegliwości. Czy zdrowiem jest rzeczywiście obdarzonych tak mało ludzi? Trudno uwierzyć, że los obdzielił nim tylko niektórych. Odkryjesz nieprawidłowość ta­kiego rozumowania, gdy zaczniesz dokładnie obserwować sposób bycia ludzi.

Zdrowi ludzie mają pozytywny stosunek do życia. Ale nie tylko to: żyją intuicyjnie i pozwalają się prowadzić przez wewnętrznego mistrza, intuicyjnie wybierają dla siebie te artykuły spożywcze, któ­re im służą, robią intuicyjnie wszystko, co jest z korzyścią dla zdro­wia. Ponieważ każdy człowiek jest inny i czegoś innego potrzebuje, każdy więc wybiera dla siebie to, co sprzyja jego zdrowiu. Zdrowi ludzie mają jednak coś wspólnego: żyją sami z sobą w harmonii, słuchając głosu wewnętrznego i są wewnętrznie wolni. Zdrowie we-

192 Kurt Tepperwein

wnętrzne jest bowiem wolnością, swobodnie przepływającą ener­gią, zrównoważeniem między głową, sercem i brzuchem.

To wewnętrzne zdrowie uwidacznia się w ciele. Każdy przejaw ciała, każde złe samopoczucie, każda choroba nie jest niczym in­nym, jak widocznym znakiem, że coś w naszym wnętrzu nie jest w porządku, że nie umiemy rozwiązywać problemów, albo że upo­rczywie trzymamy się starych struktur. Choroba jest więc koniecz­na, abyśmy sami rozpoznali, co jest nie w porządku. Dopiero wtedy można coś przedsięwziąć w celu powrotu do zdrowia.

Okoliczności życiowe, zdrowie - wszystko to jest lustrzanym od­biciem wewnętrznego stanu człowieka. Mała osobowość człowieka prowadzi wygodne życie, podczas gdy dusza tego człowieka chciała­by się dalej rozwijać. Kiedy ktoś przeszkadza własnej duszy w roz­woju, zaniedbuje swoją głęboką Jaźń. Ażeby zwrócić takiemu czło­wiekowi uwagę na niewłaściwe postępowanie, ciało wysyła sygnały w postaci choroby i bólu, bo chce poinformować, że wewnętrznie coś nie jest w porządku. Kto żyje w zgodzie z przeznaczeniem, nie choruje, albo poznaje w każdym objawie ciała fizycznego przyczyny niewłaściwego funkcjonowania duszy. Ciało wyraża i odbija bowiem tylko stan świadomości. Najlepszym środkiem dla zachowania zdro­wego ciała jest prawdziwie pojęta samoświadomość.

Dolegliwości cielesne informują, że coś jest z nami nie w porząd­ku, że coś się nie zgadza, że nie tworzymy pełnej holistycznej cało­ści. Gdy jesteś chory, nie rozpaczaj, nie skarż się na los. Uświadom sobie, gdzie leży przyczyna, poznaj związek między ciałem a duszą, a znajdziesz drogę do zdrowia, bez pigułek, bez kosztownego lecze­nia. Ty sam możesz zmienić sytuację, o ile odejdziesz od tego, co powoduje chorobę. Kto zawsze kieruje się w życiu głosem mistrza wewnętrznego, głosem prawdziwej Jaźni, nie choruje, żyje bowiem w harmonii wewnątrz i na zewnątrz.

Jeśli jesteś chory, ciało niedomaga, boli, nie czujesz się dobrze, nie rozpaczaj, lecz przekaż ten problem intuicji. Poproś ją, by ci powiedziała o wewnętrznych przeszkodach i poproś o pomoc, by móc zlikwidować blokady, negatywne myślenie i żebyś mógł być

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 193

znów sobą. Odpowiedź możesz otrzymać przez sen, albo przez na­gły podszept. Czytając w czasopiśmie artykuł o problemach part­nerskich znanych aktorów, doznasz nagle olśnienia, że i w twoim związku zanosi się na kryzys, ale nie chciałeś tego dostrzec. W jed­nej chwili dociera do ciebie niewątpliwa prawda, że za twoje dole­gliwości odpowiedzialny jest niezadowalający związek. Łuski spad­ną ci z oczu, zrozumiesz wszystko. Zobaczysz swoją sytuację jasno i wyraźnie, i już wiesz, dlaczego twój żołądek strajkuje i dlaczego rano czujesz się niewyspany i zmęczony. Zrozumiesz ponadto, że tabletki, które ci przepisał lekarz, nie mogą pomóc, ponieważ leczą tylko żołądek, a nie właściwy problem.

We śnie zobaczysz może siebie jako robotnika w magazynie, dźwi­gającego ciężary ponad siły, poczujesz, jak przypisany ci ciężar przy­gniata cię do ziemi, zobaczysz, jak kierownik magazynu cię pogania cię i grozi zwolnieniem, jeśli nie wyrobisz normy. Budzisz się nagle zlany potem, z potwornym bólem kręgosłupa, a pierwszą twoją my­ślą jest, że lekarz miał rację - najwyższy czas, by poddać się lecze­niu. Potem jednak zastanowisz się nad tym dziwacznym snem. W końcu przecież nigdy nie dźwigałeś ciężarów i nigdy nie praco­wałeś w magazynie.

Kiedy próbujesz swoim wewnętrznym okiem zobaczyć wyraźnie szczegóły snu, pojawia się twarz kierownika magazynu: Jest to two­ja własna twarz, którą teraz wyraźnie rozpoznajesz. I nagle staje się oczywiste: ty sam ładujesz na siebie ciężary, sam siebie ciągle poga­niasz i wymagasz od siebie rzeczy prawie niemożliwych, zmuszasz się do tego, by coraz więcej pracować. Twój kalendarz zapełniony jest terminami służbowymi i prywatnymi. Gonisz od jednej konfe­rencji do drugiej, wciąż się śpieszysz. W czasie wolnym od pracy, w niedzielę lub weekend, nie pozwalasz sobie na odpoczynek, na odprężenie. Zamiast na urlop wypoczynkowy, udajesz się w podróż naukową; narzekasz na niewygodne łóżko w hotelu, na przeciąże­nie kręgosłupa podczas lotów. Twoja dolegliwość z kręgosłupem przypomni ci, że i twoi rodzice mieli dyskopatię i ty po nich odzie­dziczyłeś te skłonności. Sen otworzył ci jednak oczy i skonfrontował

194 Kurt Tepperwein

z rzeczywistością. Ty sam jesteś sprawcą. Twój ból kręgosłupa od­zwierciedla tylko zbyt ciężkie brzemię, które wziąłeś na siebie - ty sam. Masaż, maści, tabletki i kuracja - to tylko chwilowa ulga dla cierpień. Kiedy przestaniesz ładować na siebie ciężary, ból kręgo­słupa minie. Twoja intuicja wybrała sen o dźwiganiu ciężarów w magazynie celowo, ażeby ci uświadomić, w czym tkwi przyczyna twoich dolegliwości.

Twoja intuicja wie, czego ci brak.

*

UKIERUNKOWANA ŚWIADOMOŚĆ

Kiedy kierujemy świadomość na określony aspekt bytu, urucha­miamy najwyższą moc wszechświata, nie wywołujemy przy tym jed­nak nigdy określonego wyniku.

Technika ta jest istotnym składnikiem duchowego uzdrawiania. Oznacza to: nie myśleć, nie analizować, nie porównywać. Koniecz­ny jest tu pewien szczególny stan świadomości. Stan ten łatwo po­mylić z koncentracją. Koncentracja jest tylko czystą postacią proce­su mentalnego, podczas którego kierujemy uwagę wyłącznie na jeden obiekt. Zauważmy przy tym ćwiczeniu, że uwagę szybko rozprasza­ją inne myśli i uczucia. Nie jest łatwo temu przeszkodzić, ale nawet gdy dzięki ćwiczeniom nam się uda praktykować tę formę koncen­tracji, niewiele to pomoże w osiąganiu wspomnianego szczególne­go stanu świadomości. Taka koncentracja ogranicza się bowiem w końcu tylko do poziomu mentalnego.

Warunkiem uzdrawiania, samoleczenia czy zmiany jakiegoś sta­nu, jakiejś sytuacji jest określony sposób skupionego odprężenia. Chodzi o to, by skierować świadomość na określony aspekt i trwać przy tym. Może się to zacząć jako akt woli, z chwilą jednak, gdy serce i świadomość ukierunkowane będą równolegle, wolna wola kończy się.

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 195

Naszą wolę oddajemy w służbę Jedynemu, Jedynej Mocy, którą na­zywamy Bogiem. Kierujemy zatem naszą świadomość z niepodzielną uwagą na określoną rzecz. Otwieramy serce na tę rzecz, pozwalamy jej wejść do serca, tulimy ją i hołubimy z miłością tak długo, póki coś nie zacznie się dziać. Świadomość, umysł i wola mogą się przy tym zajmować czymś innym. Serce i świadomość dalej będą pogrążone w rozważaniu tej jednej sprawy. Poprzez „ukierunkowaną świado­mość" uzdrawiacz wchodzi w związek z rzeczywistością ukrytą za pozorami. Podczas gdy serce i świadomość współbrzmią, uzdrawiacz zaczyna znów widzieć rzeczy takimi, jakimi są rzeczywiście.

W ten sposób możesz podejść do problemu, choroby; możesz uzdrawiać siebie i innych; możesz znaleźć zgubę, możesz nauczyć się rozumieć. Możesz także usunąć braki, możesz „przyciągnąć" w ten sposób odpowiedniego partnera, albo spowodować doprowa­dzenie związku do ponownej harmonii. W ten sposób można nawet uzdrowić przyszłość, poznać sens życia lub życiową misję. Można uwolnić się od przeszłości i odejść od poczucia winy. Nawet tak banalna sprawa, jak znalezienie miejsca do parkowania, jest w tym stanie możliwa. Wnikamy po prostu w to, co nas porusza i wierzymy niewzruszenie w idealne rozwiązanie w każdej sytuacji życiowej, ponieważ Bóg i Tworzenie mają nad wszystkim niepodzielną moc. Dostanę tyle spełnienia, ile mogę przyjąć (= w ile uwierzyć). Stoso­wanie tej techniki nie jest niczym innym, niż powrót do widzenia rzeczy takimi, jakimi są w rzeczywistości oraz do widzenia siebie takimi, jak nas stworzono.

Skierować Moc Najwyższego

na nasze potrzeby i otrzymać obfitość.

W ten sposób odnajdziesz drogę do siebie samego,

do swojej prawdziwej Jaźni.

Intuicja może skierować uwagę na nieistotne rzeczy. Słyszysz na przykład w autobusie jakieś zdanie, które - choć skierowane nie do

196 Kurt Tepperwein

ciebie - nagle powoduje olśnienie: twoje problemy z niestabilnym krążeniem są wyrazem tego, że twoja wewnętrzna równowaga nie jest stała, że jesteś wewnętrznie rozlamany, że nie wiesz dokładnie, czego naprawdę chcesz, że nie żyjesz w zgodzie ze swoim wnętrzem, że nie jesteś sobą. Intuicja wskaże dokładnie, gdzie coś nie jest w porządku, gdzie energia nie może już swobodnie przepływać, gdzie coś szwankuje. Może podczas spaceru po mieście zwrócisz uwagę na wystawie apteki na plakat przedstawiający „kwiaty Ba­cha". Pójdź za impulsem i wejdź do apteki, dowiedz się wszystkiego

0 leczeniu tymi ziołami. Intuicja poda ci właściwą metodę, by utrzy­
mać duszę, umysł i ciało we właściwej równowadze.

INTUICYJNIE ODZYSKAĆ ZDROWIE

Od zarania ludzkości znano metody uzdrawiania, polegające na wszechobecnej uniwersalnej energii życia. Mieszkańcy Tybetu już ty­siące lat temu posiadali wiedzę i zrozumienie duszy, materii i energii. Swoje doświadczenia wprowadzili do praktyki, w celu uzdrawiania

1 harmonizowania duszy, ciała i umysłu. Wiedza ta przedostała się
w nieco zmienionej formie przez Indie do wielu innych krajów - Japo­
nii, Chin i Grecji. Wiadomo, że starożytne kultury stosowały takie
uzdrawianie, ale wiedza na ten temat otoczona była ścisłą tajemnicą
przekazywaną z reguły tylko przez kapłanów. Ta ogromna wiedza po­
szła na długi okres czasu w zapomnienie. Stara wiedza przekazywana
była najczęściej w postaci symboli, które były dość często przez współ­
czesnych naukowców niewłaściwie interpretowane i zbywane jako szar­
lataneria. Wzrastające zainteresowanie tą „wewnętrzną wiedzą" spo­
wodowało, że udało się na nowo odkryć liczącą wiele tysięcy lat tradycję
tej metody uzdrawiania - czyli naturalne uzdrawianie; coraz lepiej za­
częto rozumieć symbolikę przekazów. Do metod takiego uzdrawiania
należy między innymi reiki, uniwersalna energia życia, nauka o cza-
krach oraz mądrość i wiedza szamanów.

Powoli i w naszej supernowoczesnej medycynie akademickiej dokonują się zmiany i coraz częściej stosuje się naturalne, holistycz-

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE ? 197

ne metody leczenia. Naukowcy doszli do wniosku, że mimo najno­wocześniejszych urządzeń medycznych nie sposób osiągnąć praw­dziwego uleczenia chorób. Często udaje się osiągnąć powierzchow­ną poprawę, lecz bardzo rzadko całkowite uzdrowienie. Często udaje się „wyleczyć" dzięki silnym lekom choroby skórne, ale -jak wiado­mo - chemia stosowana w leczeniu skóry niszczy żołądek, wątrobę i nerki. Wiadomo również, że nawet trudno dostępne i bardzo kosz­towne badania laboratoryjne nie zawsze wykazują istotny stan pacjenta. Wiele dolegliwości nie rozpoznaje się wcale, albo dopiero w stadium, kiedy na skuteczne leczenie jest często już za późno.

Na szczęście jest już wielu lekarzy, którzy dostrzegają pacjenta intuicyjnie. Tacy lekarze nie patrzą na pacjenta w myśl zasady: „Czy to pan jest tym wyrostkiem robaczkowym?", lecz widzą człowieka całościowo, poznają intuicyjnie, gdzie powstało w nim zakłócenie harmonii.

Dwa przykłady: lekarz, którego znam już od dawna, „widzi" na pierwszy rzut oka, że blizna nie jest drożna i blokuje przepływ ener­gii. Pacjent ma tę bliznę od najwcześniejszych lat dziecięcych, nie odczuwa jej i nie widać w niej żadnych zmian. Mimo to lekarz coś w niej „widzi" - intuicyjnie rozumie, że przyczyna dolegliwości ze stawami u pacjenta „tkwi" w bliźnie. Zabieg na bliźnie jest bolesny, co wyraźnie oznacza, że istotnie tam tkwiła blokada energetyczna.

Po zabiegu dolegliwości ze stawami znikły natychmiast!

Moja znajoma lekarka „widzi" u wielu pacjentów, na co napraw­dę są chorzy. Potrafi objąć całościowo pacjenta: jego osobowość i emanacje na każdym poziomie.

Wyprzedza tym samym wyniki badań laboratoryjnych. Wyleczyła pacjenta chorego na reumatyzm, usuwając z jego organizmu rtęć. Żadne z licznie przeprowadzonych badań laboratoryjnych nie stwier­dziły szkodliwej zawartości rtęci w organizmie, a amalgamaty zastą­piono już 25 lat temu innymi środkami.

Innej pacjentce, która nieustannie cierpiała na ucisk w okolicy czoła i wokół oczu, i która stosowała latami drenaż limfatyczny, akupunkturę oraz ćwiczenia rozluźniające, powiedziała natychmiast,

198 Kurt Tepperwein

że jej dolegliwości wywoływane są przez migdały, stanowiące istot­ne źródło zakłócenia. Z chwilą, kiedy usunięte zostało źródło cho­roby, dolegliwości znikły.

Kiedy jesteś chory albo coś cię boli, wsłuchuj się w siebie. Poproś o pomoc intuicję. Odbierz świadomie, co się w tobie dzieje i podą­żaj spokojnie za intuicyjnym impulsem, nie zmieniając jednak, ani nie przerywając leczenia. Możesz jednak włączyć sposoby poznane przez intuicję i zintegrować z leczeniem. Jeśli uświadomisz sobie, że przyczyną bólu kręgosłupa jest przeciążenie, pozbądź się go. Zmień styl życia, przyjmuj tylko to, co możesz udźwignąć.

Nie przerywaj leczenia, dalej zażywaj lekarstwa zgodnie z recep­tą, nie odkładaj na później żadnych badań lekarskich! Podążaj dalej za intuicyjnymi myślami - ale jako dodatkowym składnikiem tera­pii. Nadejdzie odpowiedni czas, kiedy będziesz z całą pewnością wiedział, co ci jest potrzebne, by odzyskać zdrowie. Nie przyspie­szaj tego procesu, idź małymi krokami naprzód, omawiaj wszystko z lekarzem.

KWIATY BACHA

Możesz nimi wesprzeć proces wewnętrznego leczenia lub zacząć terapię. Angielski lekarz dr Edward Bach odkrył w latach trzydzie­stych, że zróżnicowana moc działania określonych esencji kwiato­wych może rozpuścić wewnętrzne blokady, co pomaga odzyskać harmonię. Dr Bach określił chorobę jako „ostatnie stadium bardzo głęboko ukrytego nieładu". Kwiaty Bacha są nie tylko roślinami leczniczymi dla duszy, ale wzmacniają także duchowy rozwój czło­wieka. Odkrycie działania esencji odbyło się niemal wyłącznie dro­gą intuicyjną - dr Bach pozwolił poprowadzić się intuicji. Kwiaty Bacha są do nabycia w aptekach jako koncentraty, który można rozcieńczać oraz dowolnie komponować. Można poprosić apteka­rza, by sporządził mieszankę zgodnie z potrzebami i życzeniem.

Co robić, by znaleźć właściwą dla siebie esencję? Najlepiej było­by mieć wszystkie esencje z osobna. Weź każdą buteleczkę do ręki,

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 199

wczuj się w nią i stwierdź, co odczuwasz, dotykając każdą z osobna. Wybierz intuicyjnie 4 albo 5 esencji, które szczególnie do ciebie „przemawiają", przy dotyku których ogarniają cię silne uczucia. Może serce będzie biło mocniej, albo poczujesz więcej ciepła w dłoniach - zanotuj świadomie w myślach, co się dzieje. Możesz postawić lub ułożyć buteleczki i przesuwać dłonie nad nimi tam i z powrotem w odległości około 5cm. Odczujesz przy tym nieprze­partą potrzebę wyboru jednej z buteleczek. W ten sposób wybie­rzesz korzystne dla ciebie esencje.

Jeśli nie masz możliwości dokonywania wyboru w wyżej opisany sposób, możesz skorzystać z książki, by znaleźć dla siebie odpo­wiednie esencje. Książkę z opisem kwiatów Bacha otwórz intuicyj­nie, a na stronie, którą otworzyłeś, znajdziesz odpowiedni dla siebie kwiat. W ten sposób możesz dobrać dalsze, tworząc pozytywną dla siebie mieszankę.

REIKI

Reiki jest uniwersalną energią życia oraz sposobem uzdrawiania, który pochodzi z Japonii. Słowo składa się z „rei", co oznacza uni­wersalny, nieograniczony aspekt tej energii oraz z „ki" - także czę­ści rei - witalnej siły życia, która przenika wszystko, co we wszech­świecie żyje i działa. O takiej energii mówi tradycja wielu starych kultur, np. chi w Chinach,prana w Indiach, światło lub Duch Święty w chrześcijaństwie.

Od pradawnych czasów mędrcy, badacze i oświeceni przekazywali, że istnieje stan bytu, który zawiera w sobie całe stworzenie, wszystko, z czego życie powstało. Taka energia znajduje się we wszystkim i płynie jako uniwersalna energia życia w formie skoncentrowanej podczas zabiegu przez ręce osoby przekazującej. Reiki oddziałuje całościowo i na wszystkie poziomy jestestwa. Chce przywrócić czło­wiekowi jako całości wyważoną równowagę wszystkich aspektów.

Możesz poddać się leczeniu terapeucie reiki, który jest kanałem dla energii. Uniwersalna energia przepływa przez terapeutę - przez

200 Kurt Tepperwein

jego ręce - do twojego ciała i to dokładnie do miejsca, gdzie energia jest potrzebna. Reiki jest energią intuicyjną, która wie, które miej­sca w człowieku potrzebują energii i ile, by mógł odzyskać zdrowie i powrócić do swojej pełni. Bycie całością to zjednoczenie się wszech­ogarniającej miłości, wiedzy uniwersalnej, mądrości, siły tworzenia, harmonii i spełnienia.

Terapia polega na delikatnym dotykaniu rękoma różnych obsza­rów na ciele człowieka. Odczuwać to można w sposób bardzo róż­ny, np. pod postacią mrowienia, ciepła lub chłodu. Może się zda­rzyć, że pacjent i terapeuta mają różne odczucia. Ciekawe, że te żnice temperatur odbierane są bardzo wyraźnie, choć fizycznie nie można ich zmierzyć. Reiki działa zawsze całościowo, a więc wewnętrznie i zewnętrznie - może zatem rozpuścić napięcia i blo­kady zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Mimo, iż zabieg pole­ga na fizycznym dotykaniu ciała, działa jednak na wszystkich pozio­mach - ciała, duszy i umysłu.

Gdybyś chciał nauczyć się reiki, możesz skontaktować się z odpo­wiednią organizacją. Możesz jednak także przy pomocy intuicji zwią­zanej z podstawami reiki, odkryć cielesne, umysłowe i duchowe blokady i pozbyć się ich. Osiągniesz to bez większego nakładu i wysiłku - wystarczy polegać na wewnętrznej mądrości - na intuicji.

Wykonaj poniższe ćwiczenie, by móc rozwinąć w sobie odpo­wiednie odczuwanie.

Ważne jest, abyś znalazł ku temu czas, byś się nie spieszył. Znajdź wygodne dla siebie miejsce, w którym nikt ci nie będzie przeszka­dzał. Najlepiej byłoby, gdybyś się położył i rozluźnił oraz odpiął wszystko, co cię uwiera. Zdejmij buty. Jeśli wolisz, możesz oczywi­ście wykonywać to ćwiczenie w pozycji siedzącej. Nogi powinny znaj­dować się blisko siebie, by energia mogła swobodnie przepływać. Zdejmij pierścionki, zegarek i łańcuszki. Przed zabiegiem włóż ręce na chwilę pod bieżącą zimną wodę. A teraz zacznij: połóż dłonie (ze złączonymi palcami) najpierw na głowę; połóż ręce na czoło, na szczyt głowy, na tył głowy, twarz, a następnie idąc w dół na każdą część ciała. Przekazuj energię świadomie. Obserwuj, co się będzie

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 201

działo, co odczuwasz, co się zmienia. Trzymaj dłonie na każdym miejscu około 3 do 5 minut, dopiero potem przesuwaj dłonie łagod­nie dalej. W ten sposób przekażesz energię całemu ciału - od góry do dołu.

Co odczuwasz przy poszczególnych częściach ciała - ciepło, chłód czy energię? Wczuwaj się bardzo intensywnie, wsłuchuj się przy tym w siebie! Co się w tobie dzieje? Jak się czujesz?

Czy czujesz, w których miejscach energia jest zablokowana? Czy czujesz te miejsca, gdzie już nastąpiły zmiany na płaszczyźnie fi­zycznej? Na te miejsca zwróć szczególną uwagę. Możesz tu trzymać swoje dłonie do 20 minut. Czy czujesz, że w tym czasie nastąpiły zmiany, że te miejsca odprężyły się, stały się miękkie i lepiej prze­puszczają energię? Ale pamiętaj, że zawsze należy skonsultować się ze swoim lekarzem, by uzgodnić, czy i na ile leczenie konwencjonal­ne jest konieczne. Możesz pozytywnie wspierać każde leczenie me­dyczne, rozwijając w sobie intuicyjny przekaz energii uzdrawiającej.

Kiedy przy tym ćwiczeniu dojdziesz do nóg, odpocznij kilka mi­nut. Pozostań całym sobą w tym odczuciu i poddaj się temu, co się dzieje. Poczujesz się dobrze, będziesz „naładowany" energią. Za­bieg z wykorzystaniem mocy intuicyjnej możesz przeprowadzać na sobie w każdej chwili. Będziesz wiedział także sam z siebie, intuicyj­nie, kiedy potrzebny ci będzie taki energetyczny zastrzyk.

Tą metodą możesz także działać na ból. Połóż dłonie na bolące miejsce, zobacz uzdrawiającą energię przepływającą przez twoje dło­nie, odczuj jak ból ustępuje i jak się zaczyna proces uzdrawiający.

Nie dziw się, jeśli podczas takiej terapii odczujesz potrzebę śmie­chu lub płaczu. Dopuść wszystko, co dzieje. Ta intuicyjna „terapia" działa nie tylko na ciało, lecz i na duszę. Może się zdarzyć, że twoje dłonie usuną jakiegoś „duchowe pole zakłócające", a łzy rozpusz­czą wewnętrzne blizny.

Nie musisz zawsze przekazywać energii całemu ciału. Intuicja podpowie ci, gdzie w danym momencie położyć dłonie. Pozwól, by głos wewnętrzny, twoja wewnętrzna wiedza poprowadziła twoje dło­nie tam, gdzie konieczny jest przekaz energii.

202 Kurt Tepperwein

KINEZJOTERAPIA

Kolejna metoda holistycznego uzdrawiania terapia oparta na ki-nezjologii, nauce o ruchu, która rozwinęła się w Stanach Zjedno­czonych na początku lat sześćdziesiątych zeszłego stulecia. Kine-zjoterapia również ma związek z energią i opiera się na chińskiej wiedzy o energii, zgodnie z którą zdrowie człowieka zależy od swo­bodnego przepływu życiowej energii chi. Reakcja mięśni wskazuje, czy człowiek jest spięty czy rozluźniony. Podążaj za swoją intuicją i odkrywaj napięcia, by móc rozpuścić te blokady.

ŚWIADOMOŚĆ MOŻNA JEŚĆ

Wszystko jest energią, również cała materia jest szczególną formą energii. Tak więc i nasze ciało jest w istocie rzeczy ciałem składają­cym się z energii, potrzebuje zatem energii jako pożywienia. Wiemy, że każda forma energii ma określoną wibrację. Świadomość ma wy­soką wibrację. Jeśli spożywamy produkty o niskiej wibracji, redukuje się więc i wibracja naszej świadomości. Świadomość zostaje ściągana w dół. Jeśli spożywamy produkty o wysokich wibracjach, to powodu­jemy tym podwyższanie naszej świadomości. Świadomość oczyszcza się i może się wzmocnić. Jeśli pożywienie odpowiada naszej świado­mości, odzwierciedla się to pozytywnie na wibracji naszego ciała: ciało wibruje w zgodzie z naszą świadomością.

Harmonia ciała i świadomości

oznacza witalność i zdrowie!

Ważną rolę dla zdrowego ciała i wyższej świadomości odgrywa równowaga kwasowo-zasadowa. Idealna wartość pH we krwi wyno­si około 7,4. Nasze ciało stara się, by utrzymać tę wartość w każdych warunkach. Często nie zdajemy sobie sprawy, ile spożywamy pro-

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 203

duktów zawierających kwasy. Mam tu na myśli choćby kawę... Zrób coś dla siebie, także w doborze jedzenia i odkwaś swój organizm. Automatycznie oczyścisz tym samym również swoją świadomość.

Nie rób zakupów z przygotowaną wcześniej listą. Niech cię zain­spiruje towar na zieleniaku lub w supermarkecie. Automatycznie sięgniesz po te artykuły spożywcze, które są dla ciebie odpowied­nie. W ten sposób unikniesz nabycia artykułów, które są szkodliwe dla twojego zdrowia. Nie zawsze można wierzyć zapewnieniom han­dlowców, certyfikatom itp.; dowodem tego są doniesienia o cho­rych zwierzętach rzeźnych, niezdrowych rybach, zakażonych owo­cach i warzywach. Na czym można jeszcze polegać?

Jest coś takiego - instancja, która się nie myli, która jest nieprzekup-na i wie dokładnie, co jest dobre i właściwe: wewnętrzna mądrość -zawsze obecna, zawsze gotowa ci służyć. Wystarczy, że będziesz po­słuszny temu wewnętrznemu mistrzowi i zaufasz swojej intuicji, a nie zrobisz fałszywego kroku. Potraktuj swój sposób odżywiania się jako pole do treningu dla intuicji. Odżywiaj się przez 3 miesiące wyłącznie intuicyjnie. Zwracaj baczną uwagę na to, co się w tym czasie dzieje.

  1. Czy bardziej smakuje ci jedzenie?

  2. Czy czujesz się lepiej?

  3. Czy jesteś bardziej wytrzymały?

  4. Czy znikają ewentualne dolegliwości fizyczne?

  5. Czy czujesz się swobodniejszy - również duchowo i umysłowo?

  6. Czy twój system nerwowy poprawił się, czy lepiej śpisz?

  7. Czy zmieniają się nawyki twojego jedzenia?

  8. Czy pokarm lepiej służy twojemu organizmowi?

  9. Czy rozwijasz w sobie inny, nowy smak?

Wszystko, co jesz zgodnie z nakazem intuicji, zapisuj. Porównaj listę tego intuicyjnego pożywienia ze swoim wcześniejszym jadło­spisem. Jakich teraz używasz artykułów spożywczych odnośnie za­wartości w nich kwasów i zasad?

Tak jak ciału dostarczasz właściwych artykułów spożywczych, tak
samo odżywiasz świadomość, dostarczając jej odpowiedniego
pokarmu. Odpowiednie odżywianie ciała przyczynia się do pod-

204 Kurt Tepperwein

wyższenia świadomości. Podwyższona świadomość z kolei oddzia­łuje pozytywnie na nasze działania i - oczywiście na zdrowie. Działa tu sprzężenie zwrotne, a ty decydujesz o tym, czy ta ten­dencja wzrasta czy maleje. Jeśli uruchomiłeś już taki obieg i wszyst­ko w tobie zorientowane jest ku wzrostowi, nie musisz się już w ogóle wysilać, nie musisz myśleć, długo się zastanawiać czy analizować. Jeśli uruchomiłeś takie wibracje, wystarczy już tylko z nimi współgrać, poddać się im, pozwolić się prowadzić.

  1. Wyobraź sobie, że siedzisz na huśtawce. Aby huśtawka się odpo­
    wiednio rozkołysała, pomagasz sobie na początku, odpychając
    się nogami od ziemi między poszczególnymi odchyleniami huś­
    tawki. Potem jednak wszystko odbywa się już samo z siebie. Mo­
    żesz się swobodnie huśtać, poddając się całkowicie ruchowi huś­
    tawki i wznosząc się przy tym coraz wyżej i wyżej.

  2. Zaufaj swojej intuicji - ona cię wznosi! Korzystaj z wolności, któ­
    rą dzięki temu zyskujesz, ciesz się z rozległego widoku, z bezgra­
    nicznej perspektywy, która jest ci ofiarowana. Wyrastaj ponad
    ograniczenia, ponad małą osobowość - stań się tym, kim w isto­
    cie jesteś.

INTUICYJNE PRZEWODNICTWO

D

zisiejszy sukces wielu firm to efekt intuicji pracowników tych firm sprzed pięciu, dziesięciu czy dwudziestu lat. Swoje obec­ne duże obroty firmy te zawdzięczają tamtym ludziom. Czasy współ­czesne to ciągłe przyśpieszanie życia. Dziś nowość, a jutro rzecz już nieznana. Kto chce się przebić i pozostać dłużej na rynku, musi dużo zaoferować. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co się może wydarzyć jutro. Jako przykład niech posłużą tu zmiany na rynku

I AK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 205

naftowym i ich skutki. Jeszcze parę lat temu nikt nie dbał o to, ile benzyny spala samochód - dzisiaj natomiast jest to jedno z podsta­wowych kryteriów przy zakupie samochodu. Przypomnij sobie, ile nowych artykułów pojawiło się na rynku, które - jakby się mogło wydawać, odniosą nadzwyczajny sukces. Zainwestowano gigantycz­ne sumy w kosztowne badania rynku, w specjalistów i w precyzyjne strategie marketingowe. I co się stało? Po roku skończył się boom, minął jak spadająca gwiazda, i po krótkim czasie towar zniknął z rynku. Czasami na rynku pojawiają się niespodziewanie, z dnia na dzień, nowe technologie i powodują, że chodliwy dotychczas towar zalega półki. Albo konsumenci sami odkrywają nowe trendy - tak więc długoterminowo planowana strategia na jakiś produkt nie jest już w tym momencie warta ani grosza. Również kurczowe trzyma­nie się sprawdzonych metod może mieć fatalne skutki.

Cofnijmy się do roku 1907. Siedmiomasztowiec „Thomas W. Law-son", zbudowany jako wizja przyszłości ogromnym nakładem kosz­tów, zatonął podczas sztormu. Błąd budowniczych tego żaglowca polegał na tym, że zupełnie nie docenili rozwoju statków parowych, a wręcz taką technikę odrzucali jako wariactwo. Dziś wiemy, jak bardzo się na tym przejechali.

Możemy mieć tylko blade wyobrażenie, ile odwagi musieli mieć budowniczowie pierwszego statku parowego, by wystąpić przeciw starym tradycjom. W końcu przy takich decyzjach chodzi nie tylko o uznanie dla firmy, lecz często o istnienie całej branży czy też życie ludzkie.

*

Przypomnijmy sobie: Intuicja rzadko jest tym, do czego jesteśmy

przyzwyczajeni. Intuicja wyraża się przez niezwykłe myśli

i czyny.

Intuicja zawsze ma rację.

206 Kurt Tepperwein

Z drugiej strony istnieją także produkty, które rozwijały się przez dziesiątki lat i odnotowywano stały rozwój, jak w przypadku pew­nych firm samochodowych. Zawsze o ten jeden samochód wyprze­dzały konkurencję. Albo inny przykład: właściciele ogródków od­kryją kiedyś nagle małe altanki ogrodowe - i altanki takie staną się przebojem sezonu. Na czym opiera się sukces albo klęska? Przyjrzyj się notowaniom giełdowym najsłynniejszych firm. Nie majątek rze­czowy się tu tak wysoko ocenia, lecz ogromny potencjał twórczy lub intuicyjny tych firm i ich pracowników. Sukces nie jest wynikiem długoletnich planów i badań, sukces nie jest także szczęśliwym tra­fem. Sukces jest wynikiem intuicyjnych zdolności. Nikt nie może przewidzieć, co będzie za kilka lat, ani w jakim kierunku rozwinie się sytuacja gospodarcza, smak i gust klientów oraz popyt. Nagłe załamanie gospodarcze lub nieoczekiwany rozkwit - niczego się nie da przewidzieć i dlatego też nie da się zaplanować.

Istnieje jednak droga, również w obszarze gospodarczym, by móc postawić na sukces i zwyciężyć. Coraz częściej poszukuje się menedżerów i współpracowników, którzy potrafią więcej, niż tyl­ko liczyć i planować, takich którzy posiadają umiejętności intu­icyjne. Intuicyjni ludzie - ludzie, którzy nie myślą ciasno, lecz roz­wijają twórcze idee - są tymi menedżerami, którzy są poszukiwani, którzy są potrzebni, by firma mogła dalej wspaniale prosperować i być nawet za dziesięć czy dwadzieścia lat potentatem na rynku gospodarczym. Firmom coraz bardziej potrzebni są współpracow­nicy, którzy nie tkwią uporczywie przy starym sposobie myślenia, lecz pracują twórczo.

Firmy komputerowe pracują obecnie już nad modelami na na­stępne dwadzieścia lat. Gdybyś wiedział jakie tam rodzą się pomy­sły, byłbyś zdumiony! W takich firmach kładzie się największy na­cisk na inspirację i olśnienia, na genialne zdolności. Kierownictwo hołubi i bardzo wysoko ceni takich pracowników, a ich wynagrodze­nia są bardzo wysokie. To właśnie oni tworzą potencjał, który może zagwarantować przetrwanie firmy. Poszukiwani są więc jednoznacz­nie pracownicy „myślący na przekór".

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 207

Tendencja idzie w takich kierunku, aby porzucić „jednokierun­kowe drogi" w hierarchii i dzięki celowemu burzeniu powszechnie przyjętych sposobów działania, pozwolić na rodzenie się nowe idei. W firmach, które zastosowały taką politykę, powstały tak zwane zespoły twórcze. Członkiem takiej grupy może być każdy, kto ma pomysły, inspiracje lub wizje. Nie czyni się tu rozróżnienia między przełożonym i podwładnym. Popiera się tu przede wszyst­kim nową myśl, myśl która kreuje niezwykłe kierunki, która wykracza poza utarte wyobrażenia. Mówiąc krótko: intuicja jest obecnie w cenie.

Gdy umysł jest swobodny, wtedy intuicja może się najlepiej rozwijać.

Intuicja, pomysły, olśnienia - wszystko trafia się tylko wtedy, gdy ktoś wychodzi z ciasnych ram, opuszcza swoje biurko wąskiej spe­cjalizacji i podłącza się do wszechświadomości. Z tego źródła otrzy­ma wszystkie potrzebne mu informacje, ponieważ wiedza obejmuje nie tylko przeszłość całej ludzkości, lecz także przyszłość, której nie potrafimy sobie nawet naszkicować w naszej ograniczonej wyobraź­ni. Aby przekraczać granice i rozwijać genialne idee, nie trzeba być koniecznie członkiem zarządu - każdy może się włączyć, może wy­korzystać obecny w nim potencjał.

Wiedzą to już szefowie firm i dlatego w miejsce pragmatyka po­szukują menedżera z intuicją. Obecnie nie należy już do rzadkości zachęcanie osób na stanowiskach kierowniczych do uczestnictwa w seminariach medytacyjnych, do trenowania kreatywności i pre­zentowania niezwykłych, osobliwych pomysłów. Firmy próbują pójść niezwykłymi drogami.

Nie tylko gospodarka, lecz także tajne służby pracują nad „super-intuicją". Od lat sześćdziesiątych amerykańskie tajne służby CIA szkolą wybranych agentów w intuicyjnej technice widzenia odle­głych obiektów. Przy pomocy tej szczególnej formy postrzegania

208 Kurt Tepperwein

dowiedzieli się ponoć wszystkiego o wrogich bazach wojskowych i miejscach ściśle tajnych - i to nie ruszając się z miejsca.

Dużą rolę w tej technice odgrywają liczne składniki superintuicji, które już przedstawiłem w niniejszej książce: postrzeganie na odle­głość, telepatia, jasnowidzenie itp. Kursy tej techniki wywołują już także duże zainteresowanie wśród całkiem zwyczajnych obywateli.

Nauka rozpoczęła badania nad właściwościami typowymi dla lu­dzi twórczych. Okazało się, że menedżera odnoszącego sukcesy cha­rakteryzują paradoksalne przeciwieństwa, jak np. połączenie do­skonałego wykształcenia czy wyszkolenia i inteligencji z naiwnością dziecka. Na kreatywne zdolności działa jednoznacznie hamująco nasz system wychowawczy - co również bezspornie wykazały prze­prowadzone badania.

Jakie wnioski możemy z tego wyciągnąć? To tylko od nas zależy, co zrobimy z naszym potencjałem, nieważne, czy punktem ciężkości będzie sukces zawodowy, spełnione życie rodzinne czy miłosne. Wszystko jest już w tobie - rozwijaj zatem swoje zdolności!

Być może zmienisz także swoje środowisko, swoją pracę. Otwórz wszystkie dotychczas zamknięte drzwi, odsuń wszystkie zasłony, ponieważ zewnętrzne ograniczenia tworzą również ograniczenia wewnętrzne. Otwórz się na nowe impulsy!

Piękne są słowa Josepha Beuysa: „Każdy człowiek jest artystą". Ty także jesteś artystą, wyposażonym w potencjał twórczy, który umożliwia ci kształtowanie życia tak, by było spełnione i szczęśliwe.

Podążaj za swoją intuicją, nie bój się podejmowania niezwykłych kroków. Wiesz już dokładnie, kiedy działa twoja intuicja, ponieważ ćwiczyłeś podejmowanie drobnych decyzji, zadając nieistotne pyta­nia odnośnie błahych sytuacji i dzięki temu nauczyłeś się odróżniać głos intuicji od głosu rozumu. Wiesz również, że twoje intuicyjne pomysły są z reguły nadzwyczajne, niezwykłe i zupełnie niezgodne z obowiązującymi regułami i z rozumem. Zauważasz także, że intuicja zawsze ma rację, nigdy się nie myli. Możesz na niej polegać. Głęboka pewność, jaką odczuwasz, dowodzi, że to intuicja cię prowadzi.

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE ? 209

KROKI DO SUKCESU

By odnosić sukcesy, znaleźć radość w swojej pracy i uznać to za proces samorealizacji, powinieneś wykonywać pracę zgodną ze swo­im powołaniem. W ten sposób twoja praca, twoje źródło dochodów i utrzymania oraz miejsce, gdzie możesz się rozwijać zawodowo, tworzy możliwości rozwoju osobowości. Tak więc zawód jest środ­kiem do odkrywania życia i do doświadczania własnego spełnienia. Nie musisz już więcej „pracować".

Niczego już nie „musisz", masz „urlop na zawsze", ponieważ z radością wykonujesz swoją pracę, z którą się integrujesz, ponie­waż twoje powołanie stało się twoją pracą. Podążaj za swoim gło­sem wewnętrznym, a będziesz pracował bez wysiłku, praca sprawi ci radość, da spełnienie, będzie powołaniem, ponieważ podążałeś za głosem swojej Jaźni. W ten sposób powracasz do realnego życia, żyjesz w rzeczywistości i z rzeczywistości. Nie zadawalaj się nigdy „mniejszym", coś takiego, jak „za dużo" nie istnieje.

Zanim udasz się w drogę po sukces, powinieneś najpierw wyja­śnić, co właściwie dla ciebie oznacza sukces. Najlepiej, jeśli we­źmiesz kartkę papieru i podzielisz ją kreską pionową na dwie części. Po lewej stronie zanotuj wszystkie potrzeby, a po prawej sposób ich rozwiązania. Rozluźnij się, wsłuchaj się w siebie, a potem uświadom sobie własny obraz sukcesu. Niech obrazy twoich marzeń pojawią się przed twoim wewnętrznym okiem. Takich, które sobie uzmysła­wiasz, jest z pewnością wiele. Pozwól, by obrazy te swobodnie prze­pływały, a ogromna ilość obrazów dotyczących sukcesu zmniejszy się i pozostanie tylko kilka. Sprawdź, czy są one rzeczywiście zgod­ne z twoim wyobrażeniem sukcesu, wsłuchaj się w siebie, odczuj, co się dzieje głęboko w tobie podczas obserwowania tych obrazów. Zawsze możesz skorygować swoje obrazy dotyczące sukcesu, mo­żesz wciąż sprawdzać, czy (wciąż) tworzą harmonię. Jeśli stwier­dzisz, że nie współgrają, zapisz co należy zrobić, by uzyskać całko­witą harmonię obrazu. Być może musisz spłacić jeszcze dług hipoteczny - zanotuj to po stronie „potrzeby". Zawsze jest jakieś

210 Kurt Tepperwein

rozwiązanie - tu np. sprzedaż domu. Zapisz to po stronie „rozwią­zania". W ten sposób możesz uzyskać jasność, co stanowi dla ciebie sukces i co stoi jeszcze na przeszkodzie do osiągnięcia go.

Najważniejszym krokiem-do osiągnięcia sukcesu jest znalezienie właściwego partnera do wszystkiego. Decydującą rolę odgrywa przy tym właśnie twój partner życiowy. Jeśli dokonałeś złego wyboru, nie odniesiesz również prawdziwego sukcesu zawodowego. Znajdziesz właściwego partnera we wszystkich dziedzinach życia pod warun­kiem, że sam jesteś dobrym partnerem, i to przede wszystkim szcze­gólnie dla siebie samego, akceptując siebie takim, jaki jesteś, szanu­jąc i dbając o siebie.

Posiadanie odpowiedniego partnera w każdej sytuacji należy ro­zumieć w ten sposób, że jest to partner, który odpowiada naszej obecnej świadomości. I dlatego w danej chwili możesz zgodnie z prawem rezonansu przyciągnąć do siebie tylko takiego partnera. Masz wprawdzie wyobrażenie idealnego partnera, ale nie będziesz mógł go znaleźć, dopóki sam nie będziesz idealnym partnerem. A nawet gdybyś takiego spotkał, to ten nie wiedziałby, co z tobą w danym momencie począć. Jeśli masz właśnie takiego partnera, który ci w danym momencie odpowiada, zadaj sobie pytanie: „Dla­czego właśnie ten partner? Jakie zadanie ma do spełnienia to part­nerstwo?" Każde partnerstwo ma jakiś wewnętrzny sens. Jeśli zo­stał on już spełniony - albo, w zależności od okoliczności, nie da się go osiągnąć - partnerstwo należy zakończyć. Jeśli nie uczynisz tego - mimo, iż jesteś świadomy, że to nie ma już sensu - z lęku przed samotnością albo przez wygodę, odczujesz coraz bardziej narasta­jące niezadowolenie, które wcześniej czy później, i tak zmusi cię do działania.

Jeśli więc chcesz zmienić swój związek, to ty musisz zacząć dzia­łać. To ty musisz się zastanowić, czy jesteś właściwym partnerem i musisz się na nowo ukształtować. Zadaj sobie najpierw pytanie: „Czy jestem w porządku wobec siebie samego, uprzejmy, godny zaufania?" Wszystko, czego pragnąłbyś od partnera, powinieneś najpierw dać sobie, ponieważ przeważnie pragniesz od partnera

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 211

uzupełnienia siebie. Chodzi o to, byś sam rozwinął w sobie te bra­kujące cechy.

Jeśli tak się stanie, życie samo przyprowadzi do ciebie właściwe­go partnera - niezależnie od tego, czy to będzie chodziło o wspólni­ka w interesach czy partnera życiowego.

Być może szukasz odpowiedniego pracownika, by osiągnąć suk­ces. Być może obecny pracownik nie jest godny zaufania i popełnia błędy, które firmę dużo kosztują, ponieważ hamują sukces. Powi­nieneś zadać sobie pytanie: „Dlaczego właśnie ja przyciągam takie­go pracownika? Dlaczego nie mogę znaleźć odpowiedniego?" Odpowiedź możesz znaleźć w sobie, przyczyna tkwi w tobie. Pytaj więc dalej: „Co robią moi pracownicy, że mnie się to nie podoba? Dlaczego mi się to nie podoba? Czy coś tłumię w sobie? Czy czuję się wart, by znaleźć odpowiedniego partnera? A może boję się wy­zwania?".

Może zatrudniłeś obecnych pracowników, bo są tańsi niż inni, a może dlatego, że tylko oni byli do dyspozycji? Istnieją na pewno powody, dla których ci ludzie tu pracują i dlaczego nie są to ci właściwi. Może się boisz, że pracują lepiej od ciebie, że są zbyt samodzielni, albo że mogliby cię nie zaakceptować. Gdzie więc tkwią przeszkody, blokady? Wymaga wiele odwagi, aby przyjrzeć się tym przeszkodom w celu znalezienia sposobu ich usunięcia i rozwiąza­nia problemu. Ale ta szansa otwiera się tylko wtedy, gdy sytuację się dogłębnie rozważy.

Może zaistnieć taka sytuacja, że odkryjesz, iż jesteś wprawdzie dobrym szefem, ale kiepskim urzędnikiem - a więc przyciągasz także kiepskich urzędników. Najlepszy szef - to także dobry pracownik!

Gdy tylko to zrozumiesz i rozwiążesz problem, nie będziesz już więcej przyciągał partnerów, którzy uświadamiają ci twoje własne braki, lecz znajdziesz na każdym poziomie partnerów, którzy na­prawdę do ciebie pasują, którzy z tobą harmonizują, którzy pomogą ci w osiągnięciu sukcesu. To z kolei wywrze wpływ na wszystkich innych poziomach - zawodowym, prywatnym, zdrowotnym, finan­sowym. Im więcej poziomów zharmonizujesz w sobie, tym więcej

212 Kurt Tepperwein

możliwości da ci życie, by uwidocznić spełnienie również na pozio­mie zewnętrznym.

k

Im głębiej wchodzę w siebie, tym wyżej mogę zajść.

*

Im większy rozwój osiągniesz, tym większą przestrzeń stworzysz dla sukcesu. Znaleźć możesz jednak tylko to, w co wierzysz, że ist­nieje. A więc - znajdziesz to!

USUNĄĆ PRZESZKODY Z DROGI DO SUKCESU

Z całą pewnością warto włożyć trochę wysiłku w to, by osiągnąć sukces. Droga do sukcesu, spełnienia i bogactwa nigdy nie jest dro­gą wymagającą ciężkiej pracy. Jest to raczej poznawanie, co nam przeszkadza w osiągnięciu sukcesu, jaki dźwigamy balast, jakie pre­dyspozycje nie zostały wykorzystane, z których szans nie skorzysta­liśmy. Życie oferuje nam bez przerwy szansę, by się poprawić i dalej się rozwijać.

Czy jesteś zdrowy i osiągasz sukces, czy biedny i chory - tyle samo energii potrzeba. Tyle tylko, że to pierwsze jest o wiele przyjemniej­sze. Gdy żyjesz w niedostatku, świadczy to tylko o tym, że coś robisz źle. Ale niedostatek daje ci także w każdej chwili możliwość, by ten stan zmienić. Wymagana zmiana zawsze sprzężona jest ze zmianą twojej świadomości, twojego wewnętrznego przekonania, twoich wizji i twoich wzorów zachowań. Tam bowiem powstają przyczyny tego, co nazywamy losem. Sukces ma niewiele wspólnego z inteli­gencją czy pracowitością, choć i jedno i drugie może z czasem po­móc. Jest dostatecznie wielu inteligentnych i pracowitych ludzi, któ­rzy jednak w życiu niczego nie osiągają.

Załóżmy, że pracujesz obecnie 8 godzin dziennie za określony miesięczny zarobek. Gdybyś chciał zarabiać czterokrotnie więcej,

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 213

to nie osiągniesz tego, pracując cztery razy więcej - a więc 24 godziny na dobę, ponieważ musisz się choć parę godzin przespać. Z pewnością chciałbyś korzystać ze swojego dobrobytu, a na to potrzebny jest także czas. Nie możesz więc po prostu podwoić swoich godzin pracy, by zarobić dwa razy tyle. Musisz więc raczej podnieść poziom swojej wydajności, to znaczy w krótszym czasie uzyskać lepsze wyniki. Dzięki pomocy intuicji możesz podejmo­wać „właściwe" decyzje i dzięki ukierunkowanemu działaniu uni­kać wszelkich krętych dróg.

Wieść rzeczywiście życie wypełnione sukcesami, znaczy - znaleźć sukces i spełnienie. Możesz to osiągnąć tylko wtedy, jeśli poznasz znajdujące się w tobie twoje własne plany życiowe i obrócisz je w czyn, wypełniając samego siebie tym, co najlepsze. Możesz urze­czywistnić wszystko, o czym tylko marzysz. A to jest przecież cel, dla którego warto żyć!

PODSUMOWANIE

  1. Intuicja pomaga ci zmienić twoje życie i twórczo ukształtować
    przyszłość.

  2. Dzięki przełączeniu się z widzenia na postrzeganie możesz ła­
    twiej rozwiązać wszystkie problemy, ponieważ potrafisz zajrzeć
    za problem.

  3. Twoje marzenia mogą się spełnić, o ile zburzysz przeszkody
    i blokady, o ile poznasz swoje braki i je usuniesz.

  4. Jeśli intuicyjnie postrzegasz bliźnich, wtedy zaglądasz za ich
    maski i fasady.

  5. Widzisz" rzeczywistość i prawdę - możesz odpowiednio działać,
    przyciągać właściwych ludzi.

  6. Podstawa sukcesu: intuicyjne podejmowanie decyzji w odpowied­
    nim momencie.

212 ¦ Kurt Tepperwein

możliwości da ci życie, by uwidocznić spełnienie również na pozio­mie zewnętrznym.

*

Im głębiej wchodzę w siebie,

tym wyżej mogę zajść.

*

Im większy rozwój osiągniesz, tym większą przestrzeń stworzysz dla sukcesu. Znaleźć możesz jednak tylko to, w co wierzysz, że ist­nieje. A więc - znajdziesz to!

USUNĄĆ PRZESZKODY Z DROGI DO SUKCESU

Z całą pewnością warto włożyć trochę wysiłku w to, by osiągnąć sukces. Droga do sukcesu, spełnienia i bogactwa nigdy nie jest dro­gą wymagającą ciężkiej pracy. Jest to raczej poznawanie, co nam przeszkadza w osiągnięciu sukcesu, jaki dźwigamy balast, jakie pre­dyspozycje nie zostały wykorzystane, z których szans nie skorzysta­liśmy. Życie oferuje nam bez przerwy szansę, by się poprawić i dalej się rozwijać.

Czy jesteś zdrowy i osiągasz sukces, czy biedny i chory - tyle samo energii potrzeba, tyle tylko, że to pierwsze jest o wiele przyjemniej­sze. Gdy żyjesz w niedostatku, świadczy to tylko o tym, że coś robisz źle. Ale niedostatek daje ci także w każdej chwili możliwość, by ten stan zmienić. Wymagana zmiana zawsze sprzężona jest ze zmianą twojej świadomości, twojego wewnętrznego przekonania, twoich wizji i twoich wzorów zachowań. Tam bowiem powstają przyczyny tego, co nazywamy losem. Sukces ma niewiele wspólnego z inteli­gencją czy pracowitością, choć i jedno i drugie może z czasem po­móc. Jest dostatecznie wielu inteligentnych i pracowitych ludzi, któ­rzy jednak w życiu niczego nie osiągają.

Załóżmy, że pracujesz obecnie 8 godzin dziennie za określony miesięczny zarobek. Gdybyś chciał zarabiać czterokrotnie więcej,

JAK DZIĘKI INTUICJI MOŻESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? 213

to nie osiągniesz tego, pracując cztery razy więcej - a więc 24 godziny na dobę, ponieważ musisz się choć parę godzin przespać. Z pewnością chciałbyś korzystać ze swojego dobrobytu, a na to potrzebny jest także czas. Nie możesz więc po prostu podwoić swoich godzin pracy, by zarobić dwa razy tyle. Musisz więc raczej podnieść poziom swojej wydajności, to znaczy w krótszym czasie uzyskać lepsze wyniki. Dzięki pomocy intuicji możesz podejmo­wać „właściwe" decyzje i dzięki ukierunkowanemu działaniu uni­kać wszelkich krętych dróg.

Wieść rzeczywiście życie wypełnione sukcesami, znaczy - znaleźć sukces i spełnienie. Możesz to osiągnąć tylko wtedy, jeśli poznasz znajdujące się w tobie twoje własne plany życiowe i obrócisz je w czyn, wypełniając samego siebie tym, co najlepsze. Możesz urze­czywistnić wszystko, o czym tylko marzysz. A to jest przecież cel, dla którego warto żyć!

PODSUMOWANIE

  1. Intuicja pomaga ci zmienić twoje życie i twórczo ukształtować
    przyszłość.

  2. Dzięki przełączeniu się z widzenia na postrzeganie możesz ła­
    twiej rozwiązać wszystkie problemy, ponieważ potrafisz zajrzeć
    za problem.

  3. Twoje marzenia mogą się spełnić, o ile zburzysz przeszkody
    i blokady, o ile poznasz swoje braki i je usuniesz.

  4. Jeśli intuicyjnie postrzegasz bliźnich, wtedy zaglądasz za ich
    maski i fasady.

  5. Widzisz" rzeczywistość i prawdę - możesz odpowiednio działać,
    przyciągać właściwych ludzi.

  6. Podstawa sukcesu: intuicyjne podejmowanie decyzji w odpowied­
    nim momencie.

214 Kurt Tepperwein

  1. Zdrowie pochodzi z twojego wnętrza: intuicyjne odżywianie się
    dla ciała, umysłu i duszy - spożywaj właściwą świadomość!

  2. Menedżer przyszłości to menedżer z intuicją.

W następnym rozdziale podaję szereg medytacji i ćwiczeń, które pomogą ci rozwinąć i wzmocnić tkwiące w tobie uzdolnienia. Świa­domie nie zestawiłem ćwiczeń tematycznie, by ułatwić ci sposób postępowania w pracy z intuicją. Otwórz po prostu książkę na chy­bił trafił, a znajdziesz to dokładnie to, czego w danej chwili potrze­bujesz. Roznieć iskrę bożą w sobie. Życzę ci przy tym dużo radości i sukcesów!

TRENING INTUICYJNYCH MOCY

W

niniejszym rozdziale przygotowałem dla ciebie zesta­wienie kilku ćwiczeń, które pomogą ci wzmocnić twoją intuicję. Sam szybko wyczujesz, kiedy i jakie ćwiczenie będzie ci potrzebne. Może po prostu niech prowadzi cię twoja intu­icja. Otwórz ten rozdział gdziekolwiek i rób ćwiczenia, które tam znajdziesz.

216 Kurt Tepperwein

PRZYGOTOWANIA

OPTYMALNA, INDYWIDUALNA POSTAWA

Na początek chciałbym podać kilka ogólnych wskazówek do wy­konywania ćwiczeń. Bazą wyjściową do wielu ćwiczeń jest wygodna pozycja ciała. Najważniejsze jest to, byś się przy tym naprawdę czul dobrze, mógł odprężyć umysł i rozluźnić mięśnie. Zadbaj o to, by ci nic nie przeszkadzało, nic nie ograniczało. Rozluźnij więc wszystko, co cię opina, jak pasek, za ciasne spodnie i spódnice, krawaty itp.

Jeśli chcesz się położyć, dobrze byłoby wybrać miejsce ani zbyt miękkie, ani zbyt twarde. Ręce ułóż swobodnie wzdłuż ciała, albo lekko na brzuchu. Ma to dodatkowo tę zaletę, że odczuwasz, czy twój oddech jest prawidłowy. Zauważysz, że brzuch unosi się pod­czas wdechu, a opada podczas wydechu.

Powinieneś zwrócić uwagę również na odpowiednią temperaturę pomieszczenia. Pamiętaj, że podczas leżenia czy siedzenia bez ru­chu, możesz odczuwać chłód i dlatego dobrze byłoby przykryć się lekkim kocem.

Jeśli chcesz się wyciszyć wewnętrznie, należy przynajmniej na początku zwrócić szczególną uwagę na to, by ci nikt nie mógł prze­szkadzać. Wyłącz dzwonek do drzwi i telefon, powiedz rodzinie, że chciałbyś, aby ci nikt nie przeszkadzał. Także muzyka może prze­szkadzać w wyciszeniu się, chyba że wybierzesz muzykę medytacyj­ną. Przeszkadzać może także zbyt jasne światło. Wyłącz oświetlenie elektryczne i przygotuj łagodne światło - może to być świeca lub lampka zapachowa z eterycznymi olejkami.

Oczy możesz zamknąć albo mieć otwarte -jak ci wygodniej. Może z biegiem czasu zmienią się twoje odczucia i będziesz wolał medyto­wać z otwartymi oczami. Dopuszczaj wszystko. Twoje każde we­wnętrzne odczucie jest prawidłowe i dobre dla ciebie.

Nieważne, czy podczas ćwiczeń leżysz czy siedzisz, ważne byś zawsze zwracał uwagę na to, by energia mogła swobodnie płynąć -

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 217

nie krzyżuj zatem rąk i nóg. Najważniejsze jest zawsze, być był w stanie rozluźnienia, który pozwala na swobodny przepływ ener­gii. Rozluźnij także mięśnie twarzy, mięśnie języka oraz szczęki. Usta otworzą ci się przy tym same. A oto jeszcze kilka przykładów dla zachowania podczas ćwiczeń optymalnej postawy:

Podczas ćwiczeń w pozycji leżącej

Kładę się wygodnie, całkowicie rozluźniam ręce i nogi, rozluź­niam także język, który powinien swobodnie leżeć w jamie ustnej. Całe ciało rozluźni się w takim stopniu, w jakim mi się to uda. Potem obserwuję swój oddech. Nie zmieniam go, lecz tylko obser­wuję. Następnie pozwalam, by oddech stał się spokojniejszy, bar­dziej równomierny i głębszy - robię to tak długo, dopóki nie poczu­ję się jednością z oddechem. Nie czuję już własnego ciała - czuję już tylko pole energii, absolutną błogość. Odpoczywam wewnętrznie -w samym środku mojego dobrego samopoczucia.

Podczas ćwiczeń na siedząco

Siadam całkowicie wyprostowany, tak by plecy tworzyły możliwie jak najprostszą linię. W miarę możliwości nie powinienem się opie­rać. Idealnie byłoby, gdyby kręgi kręgosłupa spoczywały jeden na drugim. Teraz znajduję taką pozycję, przy której nie muszę „trzymać" głowy, przy której sama znajduje odpowiednie dla siebie położenie. Ręce spoczywają lekko na udach lub na oparciach fotela. Całymi stopami dotykam podłoża, nogi są rozluźnione, w lekkim rozkroku.

Teraz obserwuję swój oddech. Zaczynam pogłębiać oddech pio­nowo ku dołowi - każdy mój oddech schodzi głębiej w dół, aż doj­dzie do krzesła na którym siedzę. Naturalnie jest to w praktyce niemożliwe, ale w chwili, gdy kieruję tam swój oddech, kieruję tam i swoją energię oddechu. Wzrasta we mnie uczucie mocy i suweren­ności. Przepełnia mnie niewiarygodne bezpieczeństwo - solidna baza, fundament dla rozważnego i roztropnego działania.

Potem oddycham pionowo w górę - najpierw do głowy. Tam czu­ję energię oddechu w postaci chłodu albo w formie płynu. Robię

218 Kurt Tepperwein

krok dalej i oddycham ponad głowę. Także to jest anatomicznie niemożliwe. Ale gdy mimo to tak robię, kieruję energię oddechu ponad ciało do przestrzeni postrzegania mojej świadomości. Świa­domie odczuwam to „wolne miejsce od myśli" ponad głową, w mo­jej świadomości. Panuje tam absolutne wyciszenie myśli, połączenie dla intuicji jest ciągle swobodne.

Oddychając równocześnie w dół i w górę, poszerzam swoją prze­strzeń oddechu i tym samym swoją świadomość. Teraz spróbuję zrobić to wszystko nie tylko na siedząco, lecz także na stojąco. I w ten sposób znajdę swoją indywidualną, optymalną postawę na odbiór intuicji.

Poczuj się naprawdę dobrze! A wtedy będziesz mógł się odprężyć najlepiej, będziesz mógł lepiej odbierać swój szósty zmysł - swoją intuicję. Zaproś intuicję do siebie, daj jej najlepsze zewnętrzne i wewnętrzne przesłanki, by mogła być skuteczna. Teraz życzę dużo radości przy wykonywaniu podanych poniżej ćwiczeń.

ĆWICZENIA

ZAINSTALOWANIE INTUICYJNEJ SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ

Jednym z najskuteczniejszych i być może najprostszym ćwiczeniem jest ćwiczenie z sygnalizacją świetlną. Jest ono tak skuteczne, ponie­waż prawie nikt nie ma problemu z wyobrażeniem sobie sygnalizacji świetlnej. Jednakże i ta metoda wymaga stałego treningu, abyś rze­czywiście doświadczał siebie, a nie pozostawał tylko na powierzchni.

Ćwiczenie to stanowi jedno z podstawowych ćwiczeń i dlatego powinieneś mu poświęcić dużo czasu. Jak wskazuje tytuł ćwiczenia, chodzi o to, abyś zainstalował światła - sygnalizację świetlną, która w każdej chwili wskaże ci, co jest dla ciebie właściwe:

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 219

  1. zielone: droga wolna

  2. żółte: uwaga, uwaga

  3. czerwone: stop - zagrożenie

Najlepiej, jeśli przygotujesz arkusz brystolu lub kartonu - możliwie jak największy. Kup farbę zieloną, żółtą i czerwoną; powinieneś zwrócić przy tym uwagę na to, by farby były intensywne i błyszczące, a nie pastelowe czy matowe.

Następnie namaluj na arkuszu trzy koła jedno pod drugim, wy­pełnij je odpowiednio kolorami tak, jak na sygnalizacji świetlnej. Byłoby idealnie, gdybyś mógł swój rysunek przyczepić do ściany w miejscu, gdzie najczęściej przebywasz, albo obok którego często przechodzisz, np. w przedpokoju lub w gabinecie. Usiądź przed rysunkiem, oddychaj spokojnie i głęboko, wycisz się.

Możesz też wyobrazić sobie, że sam wykonujesz sygnalizację świetl­ną z blachy i szkła. Zacznij od samego początku, mianowicie od zaku­pu potrzebnych rzeczy. Wyobraź sobie, jak wykonujesz poszczególne części i łączysz je ze sobą i jak krok po kroku powstaje twoja sygnali­zacja świetlna. Potem wkręć żarówki i podłącz sygnalizację świetlną do swojego wyimaginowanego obwodu prądu. Sprawdź, czy wszyst­kie żarówki się palą i włącz poszczególne kolory. W przeciwieństwie do sygnalizacji świetlnej w ruchu ulicznym, takiej jaką znamy, możesz w swojej sygnalizacji włączyć wszystkie kolory naraz. Wypróbuj to! Możesz także włączyć jednocześnie kolor czerwony z zielonym -możesz kombinować tak, jak chcesz. Nawet jeśli jest to w rzeczywi­stości niemożliwe, to dla twojej intuicji taka kombinacja jest wskaza­na. Rozświetlaj poszczególne kolory tak jasno, byś wiedział dokład­nie, które światło właśnie się zaświeciło.

Jeśli twoja sygnalizacja działa bezbłędnie, to zadaj sobie pytanie, na które odpowiedź już znasz. Możesz stwierdzić: „Mam 17 lat", chociaż być może jesteś dużo starszy. Teraz zwróć uwagę na to, które światło w twojej sygnalizacji się zapali. Możesz równie dobrze stwier­dzić: „Sprezentuję komuś swój dom" i, być może, zapali się teraz zielone światło. Twoja intuicja zareaguje tak, ponieważ ma na wzglę­dzie twój rozwój i nie podziela typowych dla „ja" myśli o posiadaniu.

220 Kurt Tepperwein

Naucz się poznawać energetyczne różnice poszczególnych kolo­rów. Skieruj swoją świadomość na kolor zielony. Zatop się całkowi­cie w tym kolorze. Z tym kolorem związane są tylko pozytywne skojarzenia. Zielone światło oznacza „droga wolna" i informuje, że wszystko jest w porządku - możesz śmiało udać się w drogę, bez­piecznie przejść przez ulicę i od razu robić to, co zamierzasz. Ale zielony w połączeniu z czerwonym mógłby także oznaczać: „Decy­zja jest generalnie w porządku, ale nie poleca się wprowadzać jej w czyn w tej chwili".

Jeśli widzisz jasno i jednoznacznie kolor zielony, to poddaj się całkowicie uczuciu, że „wszystko jest w porządku". Odczuj w sobie głęboką pewność, która ci wyraźnie wskazuje, że jest to twoja droga.

Co jeszcze w sobie odczuwasz? Czy wsłuchujesz się w siebie? Czy odczuwasz jak wzrasta w tobie uczucie zaufania, głębokiej pewno­ści, że wszystko - takie jak jest -jest dobre i właściwe? Czy czujesz się dobrze?

Pozwól, by to uczucie zagłębiło się w tobie. Podczas oddziaływa­nia na ciebie koloru zielonego odczuwasz w sobie głębokie zadowo­lenie i absolutną pewność. Gdy twoja intuicja pokazuje ci zielone światło - daje ci wolną drogę - to wiesz, że wszystko jest dobre i właściwe.

Następnie skieruj uwagę na kolor żółty. Kolor żółty zwraca naszą uwagę na to, że powinniśmy być ostrożni, daje nam bowiem ciche ostrzeżenie i mówi: bądź ostrożny - opuszczasz bezpieczną drogę. Skieruj swój wzrok na żółte światło swojej sygnalizacji, skoncentruj swoją świadomość na kolorze żółtym. Czy czujesz, że całkowita pew­ność w tobie ustępuje uczuciu czujności? Zwróć uwagę na to, że coś się w tobie dzieje, coś się zmienia.

Czy wsłuchujesz się w siebie? Czy uważnie obserwujesz zmianę odczuć w sobie? Co one ci mówią?

Nie śpiesz się. Liczy się w tej chwili tylko kolor żółty i związane z nim skojarzenia. Pogłębiaj swoje wrażenia. Żółte światło może po­jawić się również w połączeniu z czerwonym, a to oznacza: Uwaga,

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 221

niebezpiecznie", albo w połączeniu z zielonym: „Generalnie wszyst­ko jest w porządku, ale mimo to należy zachować ostrożność".

A teraz przechodzimy do koloru czerwonego. Przypomnij sobie prawdziwą sygnalizację świetlną, zmienia się kolor żółty na czerwo­ny. Co robisz? Naciskasz na pedał hamulca w swoim samochodzie. Podobne odczucie powstaje w tobie, gdy patrzysz na kolor czerwo­ny przy intuicyjnej sygnalizacji świetlnej.

Skieruj całą swoją świadomość na kolor czerwony. Czy rozpozna­jesz znak STOP, ostrzeżenie, zakaz? Im dłużej obserwujesz czerwo­ne światło, tym głębiej zakotwicza się w tobie odczucie, że w żad­nym wypadku nie jest to twoja droga. Być może usłyszysz nawet wyraźnie swój wewnętrzny głos, który mówi „Me".

Obserwuj dokładnie poszczególne kolory, pozwól napływać wi­zjom i dobrze zakoduj w sobie te odczucia, które powstają podczas oglądania poszczególnych kolorów. Na początku powinieneś po­święcić każdemu kolorowi co najmniej 10 minut. Po kilku dniach ćwiczeń stwierdzisz, że powstają w tobie natychmiast odpowiednie skojarzenia, wyraźne wizje. Wtedy przyspiesz tempo, szybciej prze­łączaj się z jednego koloru na drugi.

Zaniechaj myślenia w schemacie czarno-białym, lecz zostaw prze­strzeń dla intuicji, dla rozmaitych odcieni kolorów, które zaczynają się płomienną bielą, przez biały, kremowy, beżowy, antracytowy, aż do głębokiej czerni. Możliwy jest także jasnopopielaty z białym. Nie patrz na życie tylko z jednej, jedynej perspektywy.

A teraz przechodzimy do praktyki: pytaj swoją intuicję poprzez sygnalizację świetlną, którą właśnie w sobie zainstalowałeś. Zanim podejmiesz jakąś decyzję, zapytaj intuicję. Odpowiedź uzyskasz wła­śnie od sygnalizacji świetlnej. Zacznij od prostych spraw, np. zapy­taj, co masz kupić do jedzenia.

Pójdź do supermarketu. Jeśli przy stoisku z jarzynami zobaczysz zielone światło, to pytaj dalej. Co się dzieje przy poszczególnych warzywach? Który kolor zapala się, gdy oglądasz pomidory lub bie­rzesz je do ręki? Pozwól się po prostu prowadzić. W ten sposób zestawisz nie tylko posiłek smaczny, lecz także zdrowy. Załóżmy, że

222 Kurt Tepperwein

szukasz nowej posady. Przeglądasz gazetę i wśród ogłoszeń znajdu­jesz ofertę, która ci odpowiada, i do której masz także odpowiednie przygotowanie. Co na to twoja intuicja?

Skup się na tym ogłoszeniu, niech na ciebie oddziałuje, odsuń całkowicie myślenie. Masz dobre odczucie, ale nagle zapala się w tobie całkiem wyraźnie żółte światło. W takim wypadku możesz oświetlić poszczególne punkty dokładniej. Skieruj swoją świado­mość na:

  1. firmę

  2. przyszłych współpracowników

  3. atmosferę w miejscu pracy

  4. aspekty socjalne

  5. możliwość awansu

  6. szefa itp.

Przy których punktach widzisz kolor zielony, a przy których czer­wony? Zawsze możesz pytać swoją sygnalizację, zawsze ci odpowie. Pytaj w każdej sytuacji, nawet o drobiazgi: „Od kogo dostanę dzisiaj list, kogo spotkam dzisiaj (przypadkiem) w mieście, od kogo dosta­nę następne zlecenie?"

Twoja intuicyjna sygnalizacja świetlna może się nagle zapalić, cho­ciaż wcale nie zadajesz pytania. Gdy myślisz o określonej sprawie, twoja sygnalizacja może się nagle wyraźnie zapalić, może pojawić się przed twoim wewnętrznym okiem. Jest to prawdopodobnie na­wet najważniejsza funkcja intuicyjnej sygnalizacji świetlnej.

Im więcej masz doświadczenia, tym pewniej działa twoja sygna­lizacja. Intuicja i tak zawsze działa pewnie, lecz my musimy ćwi­czyć niezawodne postrzeganie intuicji, a wtedy sygnalizacja stanie się w twoim życiu instrumentem, z którego już nie zechcesz zrezy­gnować.

OD INTUICJI DO SUPERINTUICJI

Jeśli ćwiczysz swoją intuicję, to po pewnym czasie nie będziesz już musiał zadawać pojedynczych pytań, lecz będziesz prowadzony

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 223

wewnętrzną pewnością", która ze swej natury jest wolna od pomy­łek. Odnosi się to do wszystkich dziedzin życia, a szczególnie do prognozowania przyszłości oraz rozwoju wydarzeń.

AKTYWIZACJA PRAWEJ PÓŁKULI MÓZGOWEJ

By lepiej usprawnić współpracę obu półkul mózgu, możesz robić następujące ćwiczenie:

Stań w pozycji wyprostowanej, wyciągnij ręce w bok, kierując wnętrze dłoni ku górze. Teraz sobie wyobraź, że w prawej ręce trzymasz prawą półkulę, a w lewej - półkulę lewą. Zamknij oczy i powiedz na głos pytanie lub cel, równocześnie zbliżając ku sobie obie ręce do przodu. Za pomocą tego ruchu łączysz obie łkule.

Ruchy wykonuj bardzo spokojnie i świadomie. Wnętrza dłoni dotykają się. Teraz składasz dłonie i mocno przyciskasz obie we­wnętrzne powierzchnie. W ten sposób połączą się obie półkule. Twoja intuicja i umysł współpracują.

SPOJRZENIE W PRZYSZŁOŚĆ

Tylko ten, kto ma cel, może do niego dojść. Dlatego też ważne jest, abyś od czasu do czasu rzucił okiem w przyszłość.

Usiądź w wygodnym, spokojnym miejscu, połóż obok siebie ołó­wek i kartkę papieru. Zamknij oczy, oddychaj spokojnie i głęboko. Brzuch powinien się przy tym powoli unosić i opadać. Kiedy się całkowicie wyciszysz, zadaj sobie pytanie: „Jak sobie wyobrażam swoją przyszłość?" Zwracaj uwagę nie tylko na to, co widzisz, lecz także na to co i jak czujesz.

Skieruj uwagę na swoją osobistą przyszłość. Jak sobie wyobra­żasz swoje życie prywatne i erotyczne? Jak wyobrażasz sobie swoje zdrowie, przyjaciół, zawód lub hobby?

Jak się czujesz, gdy sobie to wyobrażasz? Jakie konkretne wizje powstają przed twoim duchowym okiem, co przy tym czujesz, jakie

224 Kurt Tepperwein

nachodzą cię myśli? Bądź tylko cichym obserwatorem, postrzegaj wszystko, ale żadnej myśli nie zatrzymuj na dłużej. Bądź wobec siebie całkowicie szczery. Zaakceptuj to, co widzisz i czujesz. Z reguły mamy do czynienia ze sprzecznymi wizjami, które wypły­wają z podświadomości, mogą to być zarówno obrazy pozytywne, jak i negatywne. Pozwól, by się wszystko działo samo, przyjmuj po prostu to, co przychodzi. Wszystko jest dobrze tak, jak jest.

Rozszerz teraz swoje wyobrażenia na swoje środowisko, na kraj, w którym mieszkasz, na cały świat, na przyszłość ludzkości. Pozwól, by wszystkie wizje przepływały, a myślom i odczuciom pozwól, by na ciebie oddziaływały - a ty bądź tylko obserwatorem. Także przy tej wizualizacji bądź wobec siebie całkowicie szczery. Przyjmuj sprzeczności, a elementom negatywnym pozwól odejść.

Jeśli odniesiesz wrażenie, że wizja przyszłości jest dla ciebie za­mknięta, możesz otworzyć oczy. Może chciałbyś teraz spisać waż­niejsze punkty wizji przyszłości. Swoje obrazy możesz opisać, mo­żesz je także namalować, najlepiej na kolorowo. Jeśli jednak nie odczuwasz takiej potrzeby, to też dobrze.

ZMIENIĆ ŚWIADOMOŚĆ

Możesz zmienić swoją świadomość bardzo prostymi środkami. Nie potrzebne są żadne kosztowne pomoce medytacyjne - wystar­czy zwykła kartka papieru. Narysuj spiralę o około 7 zwojach. Jej średnica powinna wynosić około 5 centymetrów. Usiądź teraz wy­godnie i skoncentruj się na kartce papieru. Widzisz tylko tę kartkę papieru i nic więcej. Patrz tak przez około 5 minut. Wyłącz myśle­nie, na ile ci się to uda. Do niczego się jednak nie zmuszaj. Patrz tylko na spiralę, a myśli niech przepływają - jak chmury na niebie. Potem zauważysz, jak dokonuje się w tobie zmiana. Gdy patrzysz tylko na spiralę, uzyskujesz dostęp do wymiaru poza nią. Opusz­czasz ograniczoną przestrzeń i dochodzisz do przestrzeni poszerzo­nej świadomości. Gdy robisz to ćwiczenie po raz pierwszy, możesz czuć się trochę nieswojo. Odczujesz nieopisane uczucie dali i nie-

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 225

skończoności, poczujesz się oswobodzony i wolny. Doznasz uczu­cia, jakbyś się unosił, a przecież wiesz, że jesteś tu. Pozwól, by to uczucie oddziaływało na ciebie.

Po pięciu minutach zamknij oczy i odbieraj to, co czujesz, myślisz i słyszysz. Postrzegasz obrazy, które teraz w tobie powstają. Możesz spokojnie znowu otworzyć oczy, jeśli tak wolisz.

To ćwiczenie pozwoli ci szybko dojść do stanu zmienionej świa­domości. Wejdź w centrum spirali i poprzez centrum spirali poza nią. Możesz przy tym doznać bardzo różnorodnych doświadczeń, ale zawsze wartych poznania. Przyglądając się spirali, możesz od­nieść wrażenie, że się porusza - być może tylko jej zewnętrzne zwo­je, albo tylko wewnątrz, albo też w formie falowania. Możliwe, że odczujesz całkowite rozluźnienie albo też gęsią skórkę. Gdy za­mkniesz oczy, to być może usłyszysz szmery, zobaczysz kolory. Wszystkie te zjawiska i odczucia wynikają z tego, że umiesz już odbierać elementy będące poza twoją „normalną" świadomością. Ponieważ na ogól nie kierujesz swojej świadomości na te elementy, na co dzień ich nie spostrzegasz.

Co przeżywasz podczas tego ćwiczenia? Notuj swoje doświad­czenia!

Jeśli nie przeżywasz niczego, musisz więcej ćwiczyć. Jeśli przy tym zasypiasz, to znaczy, że jesteś przemęczony i potrzebujesz wię­cej snu.

Aby utrzymać swoje zdolności, konieczny jest ciągły trening. Wszystko, czego potrzebujesz, jest w tobie. Wystarczy, że włączysz intuicję, swój wewnętrzny ekran.

JASNOWIDZĄCY ODBIÓR OBRAZÓW

Rozluźnij się, znajdź wygodne miejsce, zamknij oczy. Już w chwili zamykania oczu wyraźnie odczujesz zmianę. Dzieje się to w chwili, gdy swój wzrok kierujesz z zewnątrz do wewnątrz. Skieruj swoją uwagę na wewnętrzne widzenie - na widzenie me-diumiczne.

226 Kurt Tepperwein

Pozostań w tym stanie i obserwuj, jakie powstają teraz w tobie obrazy, wyobrażenia i odczucia. Uświadom sobie, że znajdujesz się w stanie poszerzonej świadomości. Obserwuj to uczucie. Obserwuj, co się dzieje.

Napisz teraz nazwiska 5 osób, które znasz. Ponownie zamknij oczy i wyobrażaj sobie każdą osobę z osobna. Postrzegaj ponadzmy-stowym zakresem widzenia. Obserwuj obrazy lub wyobrażenia, uczu­cia, myśli i wiedzę - krótko mówiąc, wszystko, co odczuwasz w głę­bokich warstwach umysłu, kiedy myślisz o poszczególnych osobach.

Otwórz się na każdy rodzaj jasnowidzenia. Możesz odebrać albo jakieś odczucie albo tylko kolor, obraz albo zdania, albo też kombi­nację różnych elementów. Zwróć uwagę na swoje odczucia, kiedy zobaczysz wydarzenie obecne lub przyszłe.

Nie powinieneś swoich wrażeń analizować, lecz tylko je zapamię­tać. Jeśli masz ochotę, to możesz je również zanotować.

W ten sposób postępuj z każdym nazwiskiem. Dopiero potem analizuj każdy poszczególny obraz, każdą zapisaną uwagę odnośnie tych osób. Jakich informacji udzielają te obrazy o osobie, o stosun­ku do tego człowieka? Jakie otrzymałeś wskazówki odnośnie dal­szych kontaktów z tą osobą?

Nadaj każdemu dniu określone motto, Codziennie wyznaczaj sobie jakiś cel.

Odpręż się. Skoncentruj się na wyobrażeniu sobie danego dnia. Znajdując się w stanie ponadzmysłowego postrzegania, nie powi­nieneś próbować analizować swoich wrażeń. Przyjmuj tylko do wia­domości obrazy i wyobrażenia. Dopiero gdy zakończysz to ćwicze­nie, możesz zabrać się do ich analizowania. Co ten obraz oznacza dla ciebie? Czy zawiera nowe poznanie, inne pojmowanie? Czy mia­łeś trudności z medialnym postrzeganiem?

Jeśli tak, to przenieś swoje centrum postrzegania do środka gło­wy - siedziby Trzeciego Oka.

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 227

INTUICJA Z WAHADEŁKIEM

Kup sobie takie wahadełko, które ci najbardziej odpowiada, które ci „pasuje". Może być wykonane z kryształu górskiego, bursztynu lub innego kamienia. Zanim je nabędziesz, potrzymaj chwilę w ręku, od­czuj, czy jest odpowiednie i harmonizuje z tobą. Nie odbieraj wrażeń umysłem. Sprawdź, czy dotykając wahadełko, dobrze się przy tym czu­jesz, czy odczuwasz w sobie energię czy też zupełnie nic. Możesz także wykonać wahadełko samodzielnie, zawieszając na nitce dowolny przed­miot, np. medalion, pierścionek, klucz. Nie wahadełko jako takie jest tu decydujące, decydująca jest twoja intuicja, która doprowadza je do wahań. Wskazówka zegarka nie wie, która jest godzina, a mimo to wskazuje czas. Podobnie wahadełko nie decyduje, nie ma swojego zda­nia i nic nie może powiedzieć - jest jedynie widocznym fizycznie wyra­zem twojej intuicji. Twoja własna intuicyjna moc, która wyzwala w tobie energię, przyczynia się do widocznych ruchów wahadełka. Jest to jednak możliwe tylko wówczas, gdy twoja świadomość przepełniona jest pytaniem, które zadajesz, bo tylko wtedy energia może swobodnie przepływać. Odczuwaj świadomie, jak przepełnia cię energia, jak je­steś nią naładowany. Takie energetyczne napięcie uwidacznia się po­przez reakcje mięśni i może być zmierzone. Wypróbuj to!

Trzymaj wahadełko spokojnie, ujmując nitkę między kciukiem a palcem wskazującym. Koncentruj się całkowicie na wahadełku.

Na początku zapytaj: „Jaki ruch oznacza tak, a jaki niel

Następnie przepełnij się pytaniem, które zechcesz zadać. Ważne jest, abyś pytanie sformułował precyzyjnie, abyś plastycznie wyobraził sobie treść pytania, tak jak podczas snu na jawie. Jeśli masz na przykład zamiar podjąć się jakiegoś zadania, to wyobraź sobie do­kładnie tę czynność. Zobacz bardzo wyraźnie, w jaki sposób wyko­nujesz to zadanie. Wypełnij całe swoje jestestwo, całą swoją świado­mość treścią pytania: „Czy powinienem podjąć się tego zadania?" Powtarzaj to pytanie tak długo, póki wahadełko nie zacznie się po­ruszać. Możesz oczywiście zadawać tylko takie pytania, na które można jednoznacznie odpowiedzieć tak albo nie. Sprawdź, czy to

228 Kurt Tepperwein

na pewno intuicja „odpowiada" na twoje pytania. Nie próbuj się włączać, nie wymuszaj niczego. Bądź chłonny!

Być może będziesz miał wątpliwości. Być może będziesz sądził, że niczym nie manipuluje się łatwiej niż wahadełkiem. Może się tak zdarzyć, gdy poruszysz ręką. Ale jeśli rzeczywiście pozwolisz działać swojej intuicji, tym, co do ciebie przemawia, nie jest wahadełko. Decyduje tu to, że rozluźniasz swój umysł i dopuszczasz do głosu swoją intuicję. Skoncentruj świadomość w całości na pytaniu. Od­czujesz, że wyzwala się w tobie energia, której nie możesz kontrolo­wać i na którą nie masz wpływu.

Aby móc to ćwiczenie przeprowadzić właściwie, konieczna jest cierpliwość, której brakuje wielu ludziom. U niektórych ludzi prze­łom następuje szybko, u innych natomiast stopniowo. Gdy poczu­jesz swoją intuicję tak naprawdę, to będziesz wiedział, że wahadeł­ko samo się nie porusza, lecz jest wprowadzane w ruch. Możesz to sprawdzić w bardzo prosty sposób. Zadaj jakieś nonsensowne pyta­nie, np.: „Czy Niemcy leżą nad równikiem?" Odpowiedź na pewno cię przekona. Wyczuj dokładnie energię w swoim ciele.

Możesz wyraźnie odczuć napięcie energetyczne, gdy spróbujesz przeciwstawić się tej energii. Odczujesz moc i będziesz wiedział, że nie masz na to żadnego wpływu. Jest to bowiem moc, której nie możesz kontrolować ani umysłem, ani wolą. Jest to twoja Jaźń, które do ciebie przemawia.

WCHODZIĆ" W INNEGO CZŁOWIEKA

Chcesz wiedzieć, co myśli twoja przyjaciółka, co czuje, co się w niej dzieje, co ją gnębi? Wykonaj wspólnie z nią następujące ćwi­czenie. Na początku należy wykonywać to ćwiczenie zawsze wspól­nie z osobą, w którą chcesz „wejść". Ćwicząc, będziesz mógł po jakimś czasie czytać w myślach osób nieobecnych.

Wyobraź sobie plastycznie, że to ty jesteś tą osobą, w którą masz wejść. Przyjmij tożsamość tej osoby i powiedz głośno: „Jestem Jan Kowalski, jestem maklerem, jestem żonaty, mam dwoje dzieci.

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 229

Mieszkam w..." Potem mów wszystko, co dla Jana Kowalskiego jest ważne, np.: „Wolałbym pracować jako sprzedawca samochodów... Mam problemy ze zdrowiem. Przyczyną tego jest..."

Twój partner - właściwy Jan Kowalski - może ci zadawać odpo­wiednie pytania: „Dlaczego wolałbyś wykonywać ten zawód? Co muszę zrobić, aby odzyskać zdrowie?"

Potem wymieńcie się rolami i zobaczcie, czego Jan Kowalski do­wiedział się o tobie.

Ćwiczenie - zadawanie prostych pytań

W ten sposób możesz trenować swoją intuicję wszędzie. Zadawaj sobie zawsze pytania:

  1. Kto przyjdzie?

  2. Kiedy przybędzie?

  3. W jaki sposób się zjawi?

  4. Dlaczego mnie odwiedzi?
    Albo:

  5. Kto mówi?

  6. Co mówi?

  7. Jak mówi?

  8. Dlaczego mówi?

Łatwiej wykonuje się ćwiczenia w określonym, stałym i pewnym miejscu, do którego zawsze możesz się udać, w którym czujesz się

dobrze, w którym możesz się odprężyć i rozluźnić, w którym możesz

marzyć. W ten sposób stwarzasz dla siebie gmach, przestrzeń dla
swojej intuicji. Możesz się tam udać, kiedy tylko chcesz. Można,tak
jak w każdym mieszkaniu, zrobić to i owo, można je upiększyć lub
ulepszyć. Twoim miejscem intuicji jest twój świat wewnętrzy,prze
strzeń, w której może się rozwinąć twoja prawdziwa Jażń. Możesz '

się tam zawsze udać, by zaczerpnąć moc, ożywić twórcze pomysły rozwiązać problemy i by lepiej poznać samego siebie. Za każdym razem, gdy udajesz się do swojego intuicyjnego pomieszczenia zauważysz coś innego, spostrzeżesz jakąś zmianę. Jest to ta zmiana, która zaszła w tobie.

230 Kurt Tepperwein

UDAJ SIĘ W PODRÓŻ DO „INTUICYJNEGO POMIESZCZENIA"

Wyobraź sobie, że jest gdzieś miejsce z twoim osobistym intuicyj­nym pomieszczeniem. Znajdź odpowiednie miejsce - tam, gdzie panuje pokój, na lądzie, nad morzem, na wzgórzu lub w mieście. Czy miejsce to powinno być gdzieś w tropikach, czy wolisz raczej nasze zmieniające się cztery pory roku? Możesz wybrać miejsce, które znasz osobiście, lub miejsce znane ci z opowiadań i opisów.

Może to być także miejsce wybrane przez twoją fantazji. Ważne, by wszystko harmonizowało.

Potem zastanów się nad swoim domem czy mieszkaniem. Czy chciałbyś mieć ogród, czy balkon, czy lubisz rośliny, kolorowe kwia­ty? Równie dobrze możesz wybrać tylko jedno pomieszczenie. Wy­obraź je sobie bardzo dokładnie. Jaki jest jego metraż, jak pokój jest podzielony? Jak go urządzasz? Jakie wybierasz meble, jakie kolory? Czy znajdują się tam rzeczywiście przedmioty, które lubisz, którymi zawsze chcesz być otoczony? Nie spiesz się. Domu nie zbu­duje się w ciągu kilku godzin. Poświęć trochę czasu i spokoju na urządzenie swojego intuicyjnego pomieszczenia. Wszystko musi harmonizować: atmosfera, położenie, wyposażenie, emanacja...

Potem zdecyduj, co chcesz wziąć ze sobą do swojego pomieszcze­nia - które przedmioty potrzebne na co dzień, jak książki, obrazy, kasety z muzyką itp. Zastanów się spokojnie, czego potrzebujesz i czego naprawdę chcesz. Co ci będzie potrzebne, by cały czas czuć się rzeczywiście dobrze? Jak chciałbyś spędzić czas?

Wyobraź sobie swoje biurko, swój ulubiony fotel, miejsce na bal­konie, skąd będziesz mógł spoglądać w dal. Usłysz śpiewające pta­ki, szum morza...

Zobacz siebie w swoim intuicyjnym pomieszczeniu, poczuj bez­pieczeństwo, pokój i harmonię. Wiesz, że zawsze możesz udać się do tego pomieszczenia, gdy tylko odczujesz taką potrzebę.

Zrób spis rzeczy, których nie chcesz wziąć ze sobą do swojego

intuicyjnego pomieszczenia. Wszystko, co cię obciąża, co nie spra-

?

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 231


Swia ci radości, co cię przytłacza i ogranicza - wszystko to zostaw poza intuicyjnym pomieszczeniem.

Zrób wszystko, aby swoje pomieszczenie urządzić w sposób dla ciebie doskonały. Popuść wodze swojej fantazji. Wszystko jest moż­liwe. Wszystko jest możliwe dla ciebie. Czy czujesz zmiany, jakie w tobie zachodzą?

PRZYSZŁOŚĆ - SENNE MARZENIE?

Ćwiczenie to wykonuj ze swoim partnerem lub przyjacielem. Po­wiedz swojemu partnerowi, że opowiesz mu teraz historię o jego życiu obecnym i o jego przyszłości. Zadaniem partnera będzie in­terpretacja tej historii.

Niech przed twoim wewnętrznym okiem powstaje po prostu ob­raz - mieszanina wizji, fantazji i intuicji. Teraz zamieńcie się rolami. Słuchaj świadomie i intuicyjnie historii o własnym aktualnym życiu i o swojej przyszłości z perspektywy swojego partnera. - Co możesz rozpoznać?

Alternatywa: podajesz partnerowi początek określonej sytuacji, którą on potem powinien rozwinąć i opowiedzieć. Zwracaj uwagę na uczucia, które powstają w tobie przy opisie poszczególnych wydarzeń. Które wypowiedzi wywołują w tobie szczególnie dobre samopoczucie?

MENTALNE PRZEŻYWANIE PRZYSZŁYCH WYDARZEŃ

Wyobraź sobie, że ćwiczysz intuicyjne postrzeganie. Zobacz sie­bie bardzo wyraźnie, jak kierujesz swoją świadomość na określoną rzecz, jak jesteś przepełniony tym zadaniem. Czy to odczuwasz?

Widzisz, że ci to dobrze wychodzi. „Widzisz", że „widzisz" rzeczy właściwie. Słyszysz, jak inni ludzie cię chwalą. „Czujesz" energię, wibrację innej osoby, rzeczy. „Doświadczasz", jaki sposób postrze­gania może być dla ciebie najlepszy.

232 Kurt Tepperwein

Przyjmujesz spokojnie wszystko, co na ciebie oddziałuje: widze­nie - słyszenie - odczuwanie energii - przeżywanie.

Powtarzaj to ćwiczenie tak długo, dopóki nie osiągniesz upra­gnionej pewności w intuicyjnym postrzeganiu. Może będzie ci ła­twiej przeżywać jakąś konkretną przyszłą sytuację?

Chciałbyś, aby osoba, którą poznałeś na wczasach, zadzwoniła do ciebie i zaprosiła na herbatę. Odpręż się, skieruj swoją świado­mość całkowicie na tę osobę. Zobacz ją wyraźnie przed swoim we­wnętrznym okiem. A teraz przypomnij ją sobie i sprawdź, czy stwo­rzony obraz się zgadza.

  1. Wejrzyj w siebie. Czy wszystko harmonizuje, czy wszystko jest
    odpowiednie?

  2. Czy słyszysz, jak dzwoni telefon?

  3. Czy słyszysz głos?

  4. Co słyszysz?

  5. Czy zgadza się to, co słyszysz?

  6. Czy wsłuchujesz się głęboko w siebie?

  7. Co czujesz?

  8. Czy czujesz energię? Czy obraz, głos i uczucie harmonizują ze
    sobą?

  9. Czy wszystko do siebie pasuje?

  10. Czy wszystko to, co widzisz, słyszysz i czujesz harmonizuje ze
    sobą?

  11. Czy twoje wyobrażenie żyje?

Uwolnij się od myślenia i tylko przeżywaj. Przeżywaj tę sytuację jasno i wyraźnie, odczuwaj radość, która cię ogarnia, gdy słyszysz przez telefon oczekiwany głos. Żyj tą wyobraźnią.

Twoja intuicja udziela ci właściwych informacji. Jeśli obraz, który sobie wytworzyłeś, będzie właściwy, to osoba, na telefon której czekasz, zadzwoni. Jeśli jednak czujesz, słyszysz lub wi­dzisz niewłaściwie, to obraz będzie zakłócony. Twoja intuicja chce cię poinformować, że coś się nie zgadza, że coś nie jest dla ciebie dobre.

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 233

PRZEDSTAWIAĆ SIĘ, LECZ NIE REGULOWAĆ OBRAZU

By przeprowadzić to ćwiczenie, potrzebny ci będzie partner. Przedstawiasz się tej osobie. Skup się całkowicie, dojdź rzeczywi­ście do świadomości, a potem zaprezentuj się.

Twój partner postrzega intuicyjnie, jaki jesteś - nie patrzy przy tym tylko na osobowość, lecz na energię, aurę...

Zapisuje swoje wrażenia, nie interpretując ich: „Tak to odczu­wam". Ty także nie próbuj interpretować swoich wrażeń. Nie za­trzymuj tego, co postrzegasz, pozwól, by swobodnie nadchodziło -nie spiesz się.

Sprawdź, czy jest w tobie określone wyobrażenie, osąd o partne­rze. Sprawdź, co jest twoim wyobrażeniem o partnerze, a co rzeczy­wiście intuicją.

Zharmonizujcie się wzajemnie - od serca do serca. Każdy z was spisuje swoje wrażenia i w prezencie przekazuje je potem sobie nawzajem w postaci zapisanego słowa.

Podczas tego ćwiczenia postrzegasz: czego ja potrzebuję - czego potrzebuje mój partner? Jak możemy zrealizować to, co właśnie poznaliśmy? To ćwiczenie pomaga uzyskać wgląd w inną osobę i buduje zaufanie.

MEDYTACJA

Zamknij oczy, oddychaj spokojnie i równomiernie. Potem wy­obraź sobie, że uwalniasz wszystko, co cię jeszcze oddziela od intuicji, co stoi jeszcze na przeszkodzie, by intuicja mogła dzia­łać. Z każdym oddechem wdychaj wszechświatową moc życia. W ten sposób zbliżasz się do siebie coraz bardziej. Odchodzisz od starego sposobu życia i zaczynasz żyć w całkowicie nowym świecie.

Nagle jesteś w bezpośrednim kontakcie ze swoją intuicją. Wsłu­chujesz się w siebie, rozumiesz i wiesz, co intuicja chce ci powie-

234 Kurt Tepperwein

dzieć. Niech wszystko będzie żywe, ty zaś czuj, że to się zgadza. Odczuj, że tak ma właśnie być.

Uświadom sobie następnie, jakie możliwości oferuje ci od tej chwili twoja intuicja. Przeżywaj świadomie każdą poszczególną sy­tuację w swoim życiu. Doświadczaj swojej przebudzonej intuicji, pozwalaj, by intuicja wzbogacała cale twoje życie.

UŚCISK DŁONI - ODBIÓR INTUICYJNY

Podaj komuś dłoń. Uścisk dłoni nie powinien być ani dłuższy, ani krótszy niż zwykle. Zaraz potem uświadom sobie swoje wrażenie. Jak odebrałeś tę osobę? Jak się czuje, jaką ma energię? Porozma­wiaj na ten temat z partnerem, sprawdź, czy twoje spostrzeżenia były trafne.

Powtórz to ćwiczenie, ale tym razem przytrzymaj dłoń tak długo, jak chcesz. Pozwól, by energia przepływała świadomie. Uświadom sobie wszystkie informacje, obrazy czy symbole, które w tobie po­wstają podczas przepływu energii. Niech twój partner opowie o swo­ich wrażeniach.

PISANIE RĘKĄ NIE DOMINUJĄCĄ

Napisz na kartce papieru pytanie ręką dominującą, a więc ręką, którą zawsze piszesz. Od razu napisz odpowiedź drugą ręką, a więc nie dominującą. Przysporzy ci to z pewnością trudności i być może poczujesz się jak uczeń pierwszej klasy szkoły podstawowej, który uczy się pisać. Zaskoczy cię jednak skuteczność działania tej meto­dy. Dzieje się tak, ponieważ umysł zajęty jest w tym momencie tą niezwykłą metodą pisania i całkowicie koncentruje się na tej czyn­ności. Dzięki temu kanał dla właściwej, prawdziwej informacji po­zostaje wolny.

W ten sposób możesz także intuicyjnie kończyć rozpoczęte zda­nia. Zacznij pisać zdanie ręką dominującą, a dokończ ręką nie do­minującą. Przykłady:

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 235

  1. Nie odnosiłem dotąd dużych sukcesów, ponieważ...

  2. Moje zdrowie nie jest najlepsze, ponieważ...

  3. W moim partnerstwie nie ma harmonii, ponieważ...

PSYCHICZNY RADAR

Wybierz jakąś osobę, roślinę lub rzecz i wskaż ją palcem wskazu­jącym wyciągniętej ręki. Odczuj świadomie obecność tego celu, jego odległość, wibrację i energię.

Zamknij teraz oczy i obracaj się w kółko - w prawo i w lewo, tak abyś stracił orientację; zatrzymaj się. Chodzi teraz o to, abyś „odczuł", gdzie i w jakiej odległości znajduje się twój cel.

Gdy już „wyczujesz", gdzie jest twój cel, otwórz oczy i sprawdź, czy dobrze odgadłeś. Jeśli nie trafiłeś, to zbadaj, jaka energia wpro­wadziła cię w błąd. Sprawdź, dlaczego tak się stało. Sprawdź różne energie. Następnie powtórz ćwiczenie jeszcze raz.

Gdy już dobrze zainstalujesz swój psychiczny radar, możesz za­mknąć oczy i wyczuć kierunek, którego przedtem nie widziałeś. „Odczuj" teraz, co się tam znajduje - najpierw blisko, potem w dalszej odległości. Ćwicz tak długo, póki nie nauczysz się „wi­dzieć" przy zamkniętych oczach.

Możesz przeprowadzać to ćwiczenie w coraz to nowych warian­tach, w zależności od twoich indywidualnych pytań. Jeśli postrze­gasz właściwie, jeśli jesteś otwarty na intuicję, to będziesz początko­wo jeszcze zaskoczony zmianami, jakie zachodzą w twoim życiu.

Jednak z czasem będzie dla ciebie całkiem normalne i naturalne to, że możesz przekraczać granice, że „widzisz" więcej niż inni lu­dzie, że rzeczywiście potrafisz rozumieć i widzisz prawdę ukrytą poza tak zwana rzeczywistością. Masz w sobie wszystko, by być naprawdę szczęśliwym i spełnionym.

Roznieć w swoim wnętrzu iskrę bożą!

236 Kurt Tepperwein

ŻYCIE W OBECNOŚCI DUCHA

Po pierwsze powinienem uświadomić sobie, kim naprawdę je­stem, mianowicie duchem, czystą świadomością. Każda inna iden­tyfikacja jest złudzeniem.

Po drugie muszę zdać sobie sprawę, że mogę żyć tylko tu i teraz. Jestem doskonałym wyrazem i niepodzielną częścią własnej duszy. Teraźniejszość oznacza być obecnym, obecnym rzeczywiście tutaj, tutaj i teraz, całkowicie. Jestem dzięki identyfikacji.

Wszystko jest energią i istnieje tylko ta jedna energia, która przyj­muje różne formy przez zmianę wibracji. Ja także jestem tą energią. A więc ja jestem tą jedną energią.

Wszystko inne jest iluzją. Jestem duchem. Czuję i przeżywam sie­bie jako ducha. Moje ciało jest w tym duchu.

Odbieram indywidualność ducha jako swoje ja. Przeżywam swój własny, indywidualny sposób bycia tym właśnie duchem.

Uświadamiam sobie tego ducha i opisuję go. Aby ją opisać, muszę ją postrzegać. Automatycznie więc wchodzę do Teraz i do postrzegania. Przestaję być obserwatorem i pojmuję, że jestem ob­serwowanym duchem. Pozbywam się obserwatora i jestem obser­wowanym. Wierzyłem, że jestem kimś, lecz ten ktoś się rozpływa i teraz jestem tym, kim rzeczywiście jestem.

Teraz żyję w obecności ducha.

Odczuwam, co ja „duch" myślę, czuję, mówię, czynię. Żyję w absolutnej wolności. Jestem obecnym duchem. Oto przybyłem do rzeczywistości, nie mogę już z niej wypaść. Mogę wypaść tylko z czegoś, w co zwyczajnie wszedłem. Zwyczajnie mogę wejść tylko w coś, czym nie jestem.

Jestem duchem, zawsze byłem, zawsze będę. Nie próbuję już stać się nim lub nim nie być - rozwiewam jedynie złudzenie, jakobym nie był duchem.

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 237

KROKI NA DRODZE DO INTUICJI

OTWORZYĆ WROTA ZMYSŁÓW

Rozpoznać i usunąć przeszkody w swoich wyobrażeniach na te­
mat intuicji.

SKUPIONE ODPRĘŻENIE

  1. Obserwować oddech, pozwolić: mi się samo oddycha.

  2. Siedem głębokich oddechów zaopatruje mózg w tlen - oddychać
    w głąb - oddychać do mózgu - oddychać bokami.

BEZGRANICZNY SPOKÓJ

Pozwalam mojemu ciału na całkowity bezruch.

UAKTYWNIĆ DUCHOWY MONITOR

  1. Przeżyć dzisiejszy dzień raz jeszcze.

  2. Odbyć podróż w świat fantazji.

WYTWORZYĆ MYŚLOWĄ CISZĘ

  1. Koncentruję dużą ilość myśli na jednym punkcie.

  2. Obserwuję oddech i pozwalam na wszystko.

UAKTYWNIĆ TRZECIE OKO

Zamknąć (zewnętrzne) oczy.

238 Kurt Tepperwein

  1. Przełączyć się z widzenia na postrzeganie.

  2. Trenować zdolności intuicyjne na co dzień (Kto do mnie teraz
    dzwoni? itp.).

OTWORZYĆ BRAMY NIEBIOS

  1. Poprzez różne formy oddechu dojść do różnorodnych myśli.

  2. Myślenie holistyczne i myślenie uniwersalne.

OBUDZIĆ W SOBIE GENIUSZA

  1. Przekroczyć rozum.

  2. Nauczyć się być mądrym.

  3. Postrzegać, nie zastanawiać się.

Należy do tego trening zmysłów fizycznych oraz aktywowanie
duchowych zmysłów.

Ćwiczyć postrzeganie postrzegania.

DOJŚĆ DO ŚWIADOMOŚCI

  1. Wyrosnąć ponad samego siebie.

  2. Połączyć się z siecią kosmiczną.

  3. Połączyć się z polem informacyjnym wszechświadomości.

  4. Cały wszechświat jest moją świadomością.

SAMOIDENTYFIKACJA

Droga od Ja do Jaźni.

WEJŚĆ PRZEZ BRAMĘ CHWILI DO POZACZASOWOŚCI

Chwile to punkty czasowe wewnątrz pozaczasowości.

TRENING INTUICYJNYCH MOCY 239

PRZEŁĄCZENIE SIĘ Z WIDZENIA NA POSTRZEGANIE

  1. Oczy wpatrują się i widzą na wskroś.

  2. Widzieć energię i aurę.

POZWOLIĆ INTUICJI CIĄGLE DZIAŁAĆ

  1. Pozostawać ciągle na odbiorze.

  2. Żyć z i w intuicji.

  3. Pozwalać sobie na „wpadanie na pomysły".

  4. Rozumieć sposób wyrażania się intuicji (symbol, sen, energia,
    glos wewnętrzny itp.).


Załącznik: INTUICYJNY DZIENNIK

N

a następnych stronach możesz robić notatki dotyczące ćwi­czeń z intuicją. Wykorzystaj te strony jako dziennik do zapisu rozwoju twojej mocy intuicyjnej. Zapisuj, kiedy i w jakich okolicznościach intuicja prowadziła cię prawidłowo. Z czasem stwierdzisz, że zdarza się to coraz częściej. Żyjesz w har­monii z samym sobą. Życzę ci wszystkiego dobrego podczas pracy nad rozwojem twojej mocy intuicyjnej.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kurt Tepperwein Superintuicja
Kurt Tepperwein Twórcza Moc Myślenia
Kurt Tepperwein Twórcza Moc Myślenia
Kurt Tepperwein Twórcza Moc Myślenia
Kurt Tepperwein Twórcza Moc Myślenia
Kurt Tepperwein Twórcza Moc Myślenia
Kurt Tepperwein Gesundheit & Wohlstand sind machbar
Kurt Tepperwein Twórcza Moc Myślenia
Kurt Tepperwein Twórcza Moc Myślenia
Twórcza moc myślenia Kurt Tepperwein
Kurt Tepperwein Tworcza Moc Myslenia
Kurt Tepperwein Twórcza Moc Myślenia
Tepperwein Kurt Tworcza Moc Myslenia
Tepperwein Kurt - Twórcza Moc Myślenia(1), E-BOKI