III część Dziadów Adama Mickiewicza jest dramatem, który powstał w epoce romantyzmu. Jej bohaterem jest Konrad, więzień polityczny skazany w procesie filomatów i filaretów. Spośród występujących w utworze form literackich na wzmożoną uwagę powinna zasługiwać improwizacja, stanowiąca spontaniczny akt twórczy. W przypadku, który znajdujemy na łamach utworu, bohater prowadzi rozmowę z pozornym odbiorcą, a zatem można uznać tą improwizację za monolog.
"Wielka Improwizacja", jest to monolog Konrada skierowany do Boga, w którym bohater wyraża się bez szacunku do Absolutu. Dystans do Stwórcy przejawia się w tekście choćby słowami: "o którym mówią", wypowiadanymi w kierunku adresata rozmowy. Konrad, mimo iż zwraca uwagę na swoje człowieczeństwo, uważa siebie za potężnego, mającego siłę porównywalną z bożą potęgą. Poeta, będący sztandarowym przykładem bohatera romantycznego, czuje się osamotniony i niezrozumiany przez świat, a zarazem kocha swoją ojczyznę, bowiem jest zagorzałym patriotą, chcącym walczyć dozgonnie o jej wolność: ,,w ojczyźnie moje serce zostało". Poeta utożsamia los narodu polskiego ze swoim: "ja i ojczyzna to jedno". Postawa Kornada jako rycerza narodu znajduje odniesienie w postawie prometejskiej. Bohater żąda od Boga władzy nad ludźmi, przy czym wyraża swoją pogardę nad światem: "daj mi rząd dusz! Tak gardzę tą martwą budową, / którą gmin światem zowie" , w czym można dostrzec ironię. Konrad poszukuje sposobu by pomóc swojej ojczyźnie: "nie mam sposobu i tu przyszedłem go dociec". Wydaje mu się, że potrafiłby zrobić wiele, używając wyłącznie słów, czuje w sobie nadprzyrodzoną, nieograniczoną siłę twórczą.
[8]
Opowiada, że kocha nie jednego człowieka, lecz cały naród,
troszczy się o niego, kocha jego przeszłość, jak i przyszłość,
kocha na zawsze, kocha jak ,,przyjaciel, kochanek, małżonek, jak
ojciec". Chce wspierać swój kraj i mu pomagać, chce być z
niego dumny.
Wydaje
mu się, że potrafiłby wiele zrobić, czuje w sobie nadprzyrodzoną,
nieograniczoną siłę oraz boskość. [52]
Jest
on tak związany z ojczyzną, że uważa ich za jedność. Chce
cierpieć za cały naród, czuje ojcowską miłość, potrzebę
pomocy i przewodnictwa narodem. [24]
Konrad
uważa, że gdyby miał władzę, był przywódcą kraju, mógłby
przezwyciężyć wszelkie przeciwności oraz wrogów. Czuje się
nieograniczony, uważa, że może zrobić wszystko dla swojej
ojczyzny, której jest wielkim patriotą, którą kocha. [32]
Znieważa rolę Boga, traktuje go na równi. Jest samotny w swojej
idei.