Renard i Podział Polskiego Kościoła Katolickiego

Obserwując jak rozwija się Polski Kościół Katolicki nie zastanawialiście się czy możliwe jest aby nastąpił jego podział na kilka części wrogich sobie? Być może dla wielu dzisiejszy Polski Kościół jest jednolity ale są już pęknięcia i rysy. 02.04.2014 na forum gazety prawnej przedstawiłem moją interpretację przepowiedni o Polskim Kościele Katolickim. Buncie w jego łonie i podziale na kilka części. W następstwie czego stanie się łatwym celem dla przyszłych totalitarnych władców Polski.

+Dans le vingt et unieme dans le pays de la Reine Mary,

l'église ne s'arretera pas la rébellion,-

./. et moine gourmand s'épuise comme son disciple.

Le reste de la volonté de dommages ; le « Renard » et le Dictateur Général !

Przepowiednia:21,114

W dwudziestym pierwszym w kraju królowej Maryi,

Bogaty Kościół nie powstrzyma buntów,

A zachłanny zakonnik skończy tak,jak jego zwolennik!

Resztę zniszczeń dokonają:Chytry Lis i General Dyktator!

Cytuje za Atraktorem "Przepowiednia;21,114 mówi o kraju Maryi,a wiemy,że Matka Boska jest Królową Polski.

W dwudziestym pierwszym-chodzi tu o nasz obecny wiek.

Wiadomo,że nasz katolicki kościół jest jednym z najbogatszych kościołów na świecie-wysyła za granicę wielu księży,zakonników i zakonnic na różne misje w tym w celu krzewienia wiary.

Zachłanny-chyba na pieniądze zakonnik-skończy tak jak jego zwolennik.

Zwolenników księdza Rydzyka jest wielu,ale gdyby tu chodziło o Jarosława Kaczyńskiego to M Nostradamus w jednej z przepowiedni napisał,że"skończy marnie"-dokładnie nie wiadomo więc jak!

W Polsce przed III wojną światową mają m.innymi jeszcze rządzić"Chytry Lis" i "Generał Dyktator" i to oni mają się przyczynić do całkowitego upadku polskiego kościoła rzymskokatolickiego.

Tzw:"Chytry Lis"ma być w/g jednej z przepowiedni politykiem lewicowym i na dodatek byłym księdzem.

Dwie wcześniejsze moje interpretacje przepowiedni o roku 1999 oraz o rządach Kaczyńskich uważam za w miarę łatwe gdyż mówiły o czasach przeszłych i raczej nie ma problemu z odszukaniem pasujących wydarzeń natomiast powyższa mówi o czasie przyszłym. Od razu pojawia się problem z brakiem danych. Powiem szczerze ta przepowiednia nie jest łatwa, być może jest janusowa ale nie wszystkie elementy układanki pasują do takiego układu. Dane na których się oparłem nie są wystarczające ale mogą na to wskazywać. Również może być tak, że to co wskazuje na przepowiednie janusową jest wskazówką do innej przepowiedni Nostradamusa którą należałoby połączyć z tą.

W jednym z moich wcześniejszych postów napisałem uwagę przytoczę ją jeszcze raz:

Do wszystkich interpretatorów, tłumaczy i kogokolwiek kto będzie się zabierał za interpretacje przepowiedni Nostradamusa. Nie wolno zmieniać układu przepowiedni tzn. jeżeli znajdują się w niej znaki przestankowe to należy je też umieścić. Bardzo ważny jest każdy element układanki bez względu na to czym on jest.

Moja wersja:

Przepowiednia:21,114

+W Dwudziestym pierwszym w kraju Królowej Maryi,

Kościół nie powstrzyma buntu,-

./. i zachłanny mnich podzieli Kościół zmęczonego ucznia.

Pozostałych opornych zwalczą; « Renard » i Generał Dyktator!

Pierwszy rzut oka na przepowiednie daje nam już do myślenia i pojawiają się pytania.

Do czego służy znak "+" w pierwszej linijce?

Do czego służy znak "-" na końcu drugiej linijki?

Co jest ukryte pod "./." (Dzielnik) na początku trzeciej linijki?

Dlaczego po znaku ; wymienione są dwie osoby w czwartej linijce?

Dlaczego w całym czterowierszu Nostradamus podaje trzy nazwy z dużej litery: Reine Mary, Renard, Dictateur Général a jedną zaznacza w szczególny sposób nawiasem ostrokątnym << Renard >> ?

Dlaczego tłumacz pominął większość znaków interpunkcyjnych??

[i]Linijka pierwsza:

+Dans le vingt et unieme dans le pays de la Reine Mary,

W dwudziestym pierwszym w kraju królowej Maryi,

+Dans le vingt = +W Dwadzieścia

et = i

unieme dans = w pierwszym

le pays = ziemi, kraju

de la Reine Mary = Królowej Matki, Królowej Maryi

Moja wersja:

+W Dwudziestym pierwszym w kraju Królowej Maryi

Tu wszystko jest jasne chodzi o nasz kraj Polskę, poświęconą pod opiekę Królowej Maryi. Wielu pamięta jak Arteuza i później Atraktor wyraźnie użyli terminu 20 i 7 w stosunku do czasu trwania przyszłej III WŚ w jednym z czterowierszu. W tym przypadku mamy podobną sytuację. Z tą różnicą, że mamy znak "+" na początku zdania! Co oznacza ten znak? Ten znak może oznaczać, że:

- podaną datę należy dodać(zsumować) wtedy będziemy mieli " W dwudziestym pierwszym"

- może sugerować, że coś trzeba dodać przed tym tekstem. Tylko co i gdzie tego szukać?

- może sugerować, że datę należy rozumieć dwojako: W Dwadzieścia oraz w Dwudziestym pierwszym

Jeżeli przyjmiemy ostatnią możliwość to mamy do czynienia z czterowierszem janusowym! Czyli mówiącym o dwóch różnych wydarzeniach w różnym czasie. Najpierw opiszę pierwszą wersję gdyż opisanie dwóch wydarzeń naraz może zagmatwać rozwiązanie. Natomiast na koniec podam wersję janusowa której w sumie nie do końca jestem pewien.

Linijka druga:

l'église ne s'arretera pas la rébellion,-

Bogaty Kościół nie powstrzyma buntów,

l'église = Kościół (budynek, ogół wiernych jakiegoś Kościoła)

ne s'arretera pas = nie powstrzyma, zakończy, przerwie czegoś

la rébellion = bunt, rewolta (synonim angielskiego słowa revolt, revollte)

Moja wersja:

Kościół nie powstrzyma buntu,-

Sytuacja na dzisiaj w polskim kościele jest taka, że następuje zmiana pokolenia we władzach i powoli zaczyna się walka o władzę. Większość polskich biskupów pokolenia Jana Pawła II odeszła albo wkrótce odejdzie na emeryturę. Ostatnio wybrano nowe władze Konferencji Episkopatu Polski oraz nowego Prymasa. W tym roku Dziwisz odchodzi na emeryturę, może papież przedłuży mu jeszcze o 2-3 lata wakat ze względu na zlot młodzieży w Krakowie w 2016r. No i największy gracz to Kościół Toruński o. Rydzyka. Dlatego myślę, że Polski Kościół Katolicki niestety nie utrzyma jedności która dzisiaj jest przykrywką do puszki pandory. W niedalekiej przyszłości wybuchnie bunt, rebelia. Kto i kiedy się zbuntuje i jaki podział z tego wyniknie, przyszłość pokaże.

Linijka trzecia:

./. et moine gourmand s'épuise comme son disciple.

A zachłanny zakonnik skończy tak,jak jego zwolennik!

./. = Dzielnik pomiędzy dwoma kropkami może oznaczać wszystko i nic. Nostradamus to mistrz kodowania. Jego czterowiersze powinniśmy traktować jako szarady, łamigłówki do rozwiązania. Możemy dodawać, odejmować i przestawiać litery, sylaby. Może też oznaczać odwołanie do innej przepowiedni!

et = i

moine = mnich

gourmand = zachłanny, chciwy, żądny władzy, łakomy

s'épuise = zmęczony, wyczerpany

comme son = jak, także, ponieważ.

disciple = zwolennik, uczeń

Moja wersja:

./. i zachłanny mnich podzieli Kościół zmęczonego ucznia.

Dla mnie dzielnik oznacza, że powinniśmy wstawić brakujący teks Dlaczego brakujący? Bo trzecia linijka zaczyna się od "i" a normalnie żadne zdanie się tak nie zaczyna, czegoś tu brakuje. Tym brakującym tekstem jest "podzieli kościół" ten tekst jest wynikiem buntu, rebelii z linijki drugiej.

Zachłanny mnich to pewnie wszyscy od razu powiedzą ... Rydzyk. Na dzień dzisiejszy jest on 95% kandydatem numer 1 do tego tytułu. Ale czy będzie to się dopiero okaże po rebelii.

Kim jest zmęczony uczeń? To nikt inny jak Papież. To papież jest uczniem Jezusa Chrystusa. A polski kościół podlega papieżowi. Przypomnijcie sobie naszego papieża Jana Pawła II. Chociaż nie miał już sił, nie mógł mówić, to do końca wypełnił swoją posługę. Podobnie możemy powiedzieć o Benedykcie XVI, który nie mogąc dalej wykonywać swojej posługi abdykował. Na upartego można by było dopisać jeszcze Dziwisza który jest jakby nie pisanym następcą Jana Pawła II w Polsce a niedługo będzie na emeryturze.

[i]Linijka czwarta:

Le reste de la volonté de dommages ; le « Renard » et le Dictateur Général !

Resztę zniszczeń dokonają:Chytry Lis i General Dyktator!

Le reste = pozostała część

de la volonté = wola, upór, chęć dokonania czegoś

de dommages = szkoda, zwalczać coś, kogoś

le « Renard » = Lis ale że jest napisane dużą literą oznacza nazwę własną, może to być imię, nazwisko, pseudonim. Może być użyte tak jak Hister = Hitler

et = i

le Dictateur Général = Generał Dyktator

Moja wersja:

Pozostałych opornych zwalczą; « Renard » i Generał Dyktator!

Rozbity i podzielony polski kościół stanie się łatwym celem dla Renarda i Generała Dyktatora. O dyktatorze nie będę pisał bo każdy dyktator w każdym kraju robi to samo. Wspomnę tylko, że będzie to osoba która wprowadzi islam jako główną religię w Polsce. Przez to kościół katolicki będzie jego największym wrogiem i zrobi wszystko aby go zniszczyć! Wcześniej zasugerowałem, że Renard może być określeniem przyszłego Dyktatora ale "i" pomiędzy nimi wyraźnie mówi, że to są dwie różne osoby. Poza tym « Renard » ujęty w nawiasy ostrokątne wyraźnie wskazuje na znaczenie tej osoby, Dlaczego inne osoby wymienione w tym czterowierszu nie są w ten sam sposób zaznaczone? I tu się pojawia cały problem z tym czterowierszem. Atraktor uważa, że jest to "Chciwy lis" poprzedzający rządy generała dyktatora. Ale czy na pewno? Renard to w tłumaczeniu lis. Jeżeli kogoś nazwisko brzmi "LIS" to oznacza on osobę chciwą?

Chciwość (łac. avaritia) – jeden z siedmiu grzechów głównych, wymienianym jako drugi w kolejności. W średniowiecznej literaturze, avaritia pojawia się często jako największy grzech człowieka w czasie sądu nad nim.

Cociaż wiele na to wskazuje to ja nie jestem przekonany czy to będzie: Chytry lis, Lis z nazwiska, ktoś na usługach generała dyktatora albo jeszcze całkiem inna osoba która się pojawi na scenie politycznej w naszym kraju w przyszłości. Myślę, że oznaczenie << Renarda >> tymi nawiasami to ostrzeżenie przed nadejściem "Krwawego Lisa" który rozpocznie rozprawę z kościołem i zmniejszy jego rolę. Przygotuje teren dla większego tyrana jeszcze bardziej "Krwawego Dyktatora Generała". 

Podsumowując powyższą interpretację jest to przepowiednia mówiąca o Polskim Kościele Katolickim. Buncie w jego łonie i podziale na kilka części. W następstwie czego stanie się łatwym celem dla przyszłych totalitarnych władców Polski.

A teraz pora na janusową część interpretacji. « Renard » jest zagadką samą w sobie a jednocześnie wskazówką do poszukiwań.

Może już był jakiś Renard i może był generałem? Jeżeli tak to cała przepowiednia jest przepowiednią janusową bo mówi o przyszłym upadku i rozpadzie oraz o prześladowaniach kościoła polskiego oraz o generale Renard.

Roberto Silva Renard (27 lutego 1855 - 07 lipca 1920) był chilijskim wojskowy i politykiem, który brał udział w 19-wiecznej wojnie pomiędzy Boliwią, Chile i Peru na Pacyfiku oraz w chilijskiej wojnie domowej z 1891. Po wojnie awansował do stopnia pułkownika. Był zwolennikiem absolutnej władzy rządu centralnego. W 1903 roku, Silva Renard był prawnikiem wojskowym w śledztwie w sprawie śmierci i urazów robotników strajkujących w porcie Valparaiso. Pracownicy ci zostali ostrzelani przez żołnierzy armii wysłanych aby zmusić ich do pracy. Winą obarczono robotników a żołnierzy uwolniono od jakiejkolwiek odpowiedzialności. W 1905 wybuchły tzw. "Zamieszki mięsne" krwawo stłumione przez Renarda, zginęło około 200-250 osób. W 1907 wybuchł strajk generalny o nazwie "La huelga de los 18 peniques" odnoszące się do wielkości płacy otrzymywanej przez górników azotanów. Silva Renard już jako generał, podczas poufnych rozmów z Ministrem Spraw Wewnętrznych, Rafaelem Sotomayor, zostaje zobowiązany do użycia wszelkich niezbędnych środków, aby zmusić górników do rozejścia się i powrotu do pracy. 21 grudnia 1907 roku około 11 000 robotników zebrało się w miejscowości Iquique na placu Manuel Montt oraz w szkole Santa Maria prosząc rząd o mediacje pomiędzy nimi a szefami obcych (angielskich) firm azotanów. Właściciele firm odmówili negocjacji, dopóki robotnicy nie wrócą do pracy. Robotnicy nie chcieli odejść dopóki ich żądania nie będą spełnione. W wyniku dalszej eskalacji O 2:30 po południu, generał Silva Renard postawił ultimatum przywódcom komitetu robotniczego, że jeśli strajkujący nie wrócą z powrotem do pracy w ciągu jednej godziny, wojsko otworzy ogień do nich. Przywódcy robotników nie chcieli odejść a tylko niewielka grupa strajkujących opuściła plac. O godzinie wskazanej przez Renard, żołnierze zaczęli strzelać do przywódców robotników, którzy byli na dachu szkoły. Robotnicy zaczęli uciekać a żołnierze po ostrzelaniu ich na placu Manuel Montt wtargnęli do szkoły i z karabinów maszynowych strzelali do kogo popadnie, kobiet i bawiących się dzieci. Ocenia się, że w tej masakrze zginęło około 2000 osób a wiele poddano terrorowi. Aktów zgonu nie wydawano a ciała zabitych pochowano w zbiorowej mogile. Masakra ta nosi nazwę "Santa María de Iquique Massacre"

Silva Renard zmarł w 1920 roku. Jego szczątki zostały pochowane z honorami na cmentarzu w Santiago General. Został uhonorowany pośmiertnie przez zapisanie jego nazwiska na tablicy Pułku Artylerii No 3 stacjonującego w Concepción. W 2007 r, jego nazwisko zostało usunięte w ramach 100. rocznicy wydarzeń na pamiątkę masakry w szkole Santa Maria.

Jak widzimy data "w dwadzieścia i w pierwszym" pasuje. Mamy ziemię Królowej Maryi czyli szkołę Santa Maria, mamy też buntowników w postaci robotników. Mamy też Renarda zwalczającego opór robotników. Mamy też prezydenta Chile Pedro Montt wybrany w 1906r. Jego pierwszym działaniem było powołanie armii do tłumienia strajków na dużą skalę w 1907 roku, co spowodowało masakrę w szkole Santa Maria.

Co do mnichów to może być sytuacja poprzedniego prezydenta Chile Germán Riesco 1901 i 1906. Od początku jego kandydaturze zdecydowanie sprzeciwiały się grupy duchownych-konserwatywnych. Ich gazeta El Porvenir prowadziła kampanię oskarżając go o bycie "zagrożenie wobec religii".

Widzimy teraz, że po Nostradamusie możemy się wszystkiego spodziewać i "bez klucza nie otworzymy bramy a wytrychem pogrzebiemy tylko w zamkach".

CDN.

Norbertus