73. NADCHODZI GODZINA OCENY STANU KOŚCIOŁA
15.6.1976 r.
Jezus: Pisz, synu: Teraz już wiesz, dlaczego szatan i jego hordy nienawidzą Mnie, nienawidzą Mojej i waszej Matki, oraz nienawidzą całej ludzkości.
Wiesz teraz, synu mój, że ta nienawiść objawia się w nieustannym czynie, bez chwili odpoczynku. Cała ich aktywność jest doskonale zorganizowana, celem doprowadzenia ludzi do ruiny materialnej i duchowej, ku szalonemu zamiarowi zwalczania Boga, z którym mają się na równi. Czarci są o tym przekonani.
Odkąd Św. Michał Archanioł powstał z okrzykiem: "Któż, jako Bóg?", Lucyfer i jego zastępy utwierdzili się w tym szalonym przekonaniu, że zwyciężą.
Dlatego, synu Mój, nie wypuszczą z rąk dusz, które schwytali, jako swe zdobycze, bez najgwałtowniejszej walki. Właśnie to będzie źródłem wielu cierpień, które Ja, jak też Bóg Ojciec i Duch Święty, użyjemy do oczyszczenia Mego Kościoła.
Poznałeś teraz stan duszy chrześcijan, kapłanów i pasterzy. Wiesz także, że Kościół znalazł się w trudnych warunkach wobec sił nieokiełzanych wrogów - nie z winy Boga, nie z braku środków obrony, lecz dlatego, że nie reagował na napaści, zasadzki i pokusy, którymi był otoczony.
Teraz, synu, znasz dokładną sytuację kościoła w większości zawinioną przez biskupów, kapłanów i wiernych, odpowiedzialnych naturalnie w różnej mierze.