6 maja 2010 Gazeta Lubuska
Katastrofa w Smoleńsku. Szokująca informacja - szczątki 25 ofiar tragedii wróciły do kraju po ich pogrzebach!
Gazeta Lubuska
Jan Pospieszalski, publicysta telewizyjny, autor programu "Warto rozmawiać”, mówił o tym dziś przed 8.30 w radiowej Trójce. Zapewnił, że samolot ze szczątkami 25 osób przyleciał do Polski "dwa lub trzy dni temu”.
(Fot. yandex.ru)
Szokującą informację Pospieszalski podał w porannym wywiadzie Trójki. Na pytanie prowadzącego audycję Michała Karnowskiego, czy jest to informacja pewna, odpowiedział jednoznacznie: - Tak.
Karnowski dopytywał jeszcze, dlaczego wobec tego nie podały tego żadne media. Pospieszalski tłumaczył, że być może chodzi o to, by informacja nie dotknęła rodzin ofiar katastrofy. Przypomnijmy, że każda z 96 ofiar tragedii w Smoleńsku została już pochowana.
Zapytaliśmy o tę sprawę w Centrum Informacyjnym Rządu. Oto treść wiadomości, którą otrzymaliśmy w odpowiedzi:
Zgodnie z przyjętą zasadą i biorąc pod uwagę delikatność tej kwestii, która bezpośrednio dotyczy uczuć rodzin ofiar katastrofy, nie komentujemy informacji, o które Pan pyta.
Jednocześnie zapewniamy, że rodziny ofiar są informowane o wszystkich sprawach dotyczących szczątek ofiar katastrofy pod Smoleńskiem z odpowiednim wyprzedzeniem.
Z wyrazami szacunku,
Grzegorz Szymański
Centrum Informacyjne Rządu
Zarówno Karnowski, jak i Pospieszalski mówili o tej sprawie, komentując informacje, że mimo zapewnień służb rosyjskich na miejscu katastrofy wciąż są odnajdywane fragmenty rzeczy osobistych ofiar oraz szczątki samolotu. Takie informacje podali uczestnicy polskiej wycieczki do Smoleńska. Polacy, którzy byli na miejscu katastrofy z 10 kwietnia, opowiadają o przerażającym widoku. Z ich relacji wynika, że cały czas leżą tam fragmenty ubrań, buty, portfele, pieniądze, paszporty i zdjęcia ofiar.
Pełniący obowiązki głowy państwa Bronisław Komorowski apelował po tym o "zachowanie umiaru”. - To nie jest wielki problem, trzeba jednak z szacunkiem sprawę zakończyć - mówił Komorowski. Sprawą zajęła się już polska prokuratura, a w przyszłym tygodniu nasz rząd wysyła do Smoleńska ekipę archeologów, którzy mają zbadać teren specjalistycznym sprzętem.
Przypomnijmy, że Pospieszalski został niedawno skrytykowany przez Radę Etyki Mediów za złamanie zasad etyki dziennikarskiej w filmie dokumentalnym "Solidarni 2010” nakręconym wspólnie z Ewą Stankiewicz i wyemitowanym w TVP. Jego bohaterowie - zwykli Polacy, jak mówił dziś w Trójce Pospieszalski - obwiniali o katastrofę w Smoleńsku m.in. rząd Tuska. - To była metafora - tłumaczył dziś Pospieszalski.