Kontakty w rzeczywistości wirtualnej - zalety i wady.
Ludzie szybko nauczyli się wykorzystywać Internet do rozrywki i szybkiego porozumiewania się. Przykładem takiego porozumiewania się jest bardzo popularny chat. Umożliwia prowadzenie rozmowy między sobą. W rozmowie takiej uczestniczy dowolna ilość osób. Można także przesyłać między sobą dowolne pliki, np. zdjęcia, ale też wirusy. Pogawędki takie są o wiele łatwiejsze niż na żywo z wielu ważnych powodów. Na chacie każdy jest anonimowy a odróżnia go nick. Nigdy nie możemy być pewni, że człowiek, z którym rozmawiamy jest tym, za którego się podaje. Osobom nieśmiałym łatwiej jest tu zacząć rozmowę, podczas gdy na żywo nie odważyliby się odezwać do obcej osoby. Tutaj właśnie jednego dnia można poznać setki ludzi z różnych, nawet najbardziej oddalonych zakątków świata. Niektórzy przez Internet spotkali wspaniałych przyjaciół, inni miłość swojego życia.
Jednak chat ma także swoje wady. Jedną z nich jest to, że nie widzimy naszego rozmówcy, co na dłuższą metę staje się przeszkodą. Nie wiemy jak rozmówca reaguje na nasze słowa i czy wszystko, co mówi jest prawdą. Atrakcyjna, blond włosa nastolatka może okazać się podstarzałą emerytką. Co nam szkodzi dodać lub odjąć sobie te klika lat, jeśli wtedy poczujemy się lepiej? Teoretycznie oszustwo takie jest bez sensu, bo przecież w ten sposób nie zjednamy sobie przyjaciół. Tym bardziej, jeśli nasz rozmówca zechce spotkać się z nami. A nigdy nie wiadomo, co może wyniknąć z takiego spotkania... Lepiej być ostrożnym z tym, co mówimy (piszemy) innym osobom, w przeciwnym razie możemy później gorzko tego żałować. Niewiadomo nawet, czym może się skończyć podanie numeru telefonu lub adresu domowego. Nie oznacza to oczywiście, że Ci, z którymi rozmawiamy to wyłącznie kłamcy i niezrównoważeni psychopaci. Są to zazwyczaj młodzi ludzie obdarzeni poczuciem humoru, którzy chcą kogoś poznać i po prostu porozmawiać.
Rozmowy na chacie mogą nas bardzo zmienić. Dyskusje zmieniają nasze spojrzenie na różne sprawy, zaczynamy inaczej dostrzegać otaczający nas świat, uczymy się rozmawiać i zdobywać nowych przyjaciół. Niektórzy jednak twierdzą, że dzięki Internetowi zaciera nam się nasze prawdziwe życie, zapominamy o obowiązkach i zaniedbujemy naszych najbliższych. Podobno chat może stać się nałogiem. Jednak niewiele w tym jest prawdy. Spędzanie czasu przed monitorem komputera jest chyba bardzie pożyteczne niż wielogodzinne oglądanie serialów w telewizji. Uważam, że cokolwiek by się nie stało, internetowe rozmowy na pewno nie ograniczą kontaktów międzyludzkich, bo przecież nic, nie zastąpi nam prawdziwej, szczerej rozmowy w cztery oczy...