ZABAWA ZEGAROWA
To ja dodam zabawę zegarową, którą sobie robię przy okazji wprowadzania tej piosenki.
GRam na pianinie, ale można wykorzystać trzy różne instrumenty perkusyjne, albo nawet jeden tamburyn. Po omówieniu z dziećmi rodzajów zegarów i ich odgłosów można sobie zrobić taką zabawę. Kiedy usłyszycie muzykę do biegania (lub na przykład marakas) zamieniamy się w malutkie zegareczki na rękę i z ciuchutkim "cyk, cyk cyk cyk" delikatnie biegamy po całym dywanie. Kiedy będzie muzyka do maszerowania (lub na przykład na bębenku, albo pudełku akustycznym) zamieniamy się w zegary na ścianie i maszerujemy kiwając głowami na bok, powtarzając "tik-tak, tik-tak". Natomiast na muzykę bardzo wolną (ja gram wtedy półnuty, długie dźwięki, ale można wykorzystać trójkąt, gong) dzieci zamieniają się w wielkie zegary na wieży i robiąc wielkie kroki, lub stojąc w miejscu przenosząc ciężar ciała z jednej nogi na drugą powtarzają "biiim - baam, biim-baam". Ta zabawa jest też świetnym wstępem do wprowadzenia wartości rytmicznych - ósemki, ćwierćnuty, półnuty, jeśli jest równo, w pulsie w całości zagrana.