Tematyka : Religijna Data : 2003
„Rozmowy przed Niebem”
Gdzie toczy się głaz
zwany Ziemią - Dokąd ?
To , że się toczy w dół
To wiem - bo się stacza
A przez kogo - przez kogo ?
Przez WAS , przez - NAS - przez ciebie
Bo wam ciąży ta KULA - u nogi
Stopy wasze kroczą - Ziemia daje się deptać
To ją nie boli
Często sięgasz po jej krew - pijesz wodę
A potem na matkę plujesz ...
Chcesz by też zginęła - chcesz jej śmierci -
Bo sam jesteś umarły
Lecz Ona jest silniejsza - od swych dzieci
Do czasu , do teraźniejszości
Bo złe plemię wydała na Świat
Plemię , które tylko chce brać
To plemię wymyśliło INNEGO BOGA
Bóg PIENIĄDZ - bóg chciwości i moralnego zepsucia
Bóg pieniądz - kocha wojnę
To bóg zagłady
Mówi musisz mnie mieć , by coś mieć
On mówi musisz mnie mieć by coś zjeść
A to przecież - Zła , wymyślona Religia
Bo musisz mieć człowieka , który ziarno
sieje i zbiera
Bo musisz mieć człowieka , który ziarno
zmieli w proch
Bo musi być człowiek , który proch ten
wymiesza i upiecze chleb , który jesz
Dla mnie on ma wartość , bo to praca wielu rąk
A zły Bóg , w którego wierzysz
Proch kazał nabijać w rurki
I strzelać do tych ludzi
I do wszystkich innych
Bo ten bóg , w którego wierzysz
NIENAWIDZI LUDZI
I jeśli należysz do tego plemienia
To ja Ci mówię jesteś ślepy
Bo widzisz , a nie dostrzegasz
Bo dostrzegasz , a nic nie robisz
Chodzisz , a kroczysz w ciemności
Odłączyłeś się od prawdziwego Boga Ojca
który te Ciemności rozprasza
Więc jesteś umarły