Zderzenia z UFO

Data dodania: 27 kwietnia, 2003
Przeczytano razy: 28174

Miało miejsce kilka śmiertelnie groźnych sytuacji, kiedy obiekty nadmiernie zbliżyły się do samolotu. Przykładem może być zdarzenie z 28 lipca 1994 roku, kiedy nagrana została następująca rozmowa między wieżą kontroli lotów a pilotem:

Pilot: Tu lot numer 180 do Meksyku, co pokazuje wasz radar? Mam po prawej jakiś nieznany obiekt. Bardzo szybko leci.
Wieża: Na radarze nic nie widać.
Pilot: Nie macie nic na radarze... Co robimy?
Wieża: Nie zmieniaj kursu ani wysokości.

Pilot Kenji Terauchi pokazuje rysunek pojazdu, który widział nad Alaską.

Nieco później inny samolot zbliżał się do lotniska w mieście Meksyk, kiedy jakiś pojazd UFO omal nie spowodował katastrofy powietrznej. Podczas wysuwania podwozia pilot kapitan Raymundo Cervantes Ruano usłyszał głośne uderzenie. Zarejestrowano następującą rozmowę pomiędzy Ruano a wieżą kontroli lotów:

Pilot: Co to było?
Drugi pilot: Nie wiem.
Pilot: Sprawdź lampę i drzwi. Wieża, mamy awarię!
Wieża: Zderzyliście się.

Dochodzenie w tej sprawie wykazało, że lot numer 129 rzeczywiście zderzył się z UFO, a późniejsza kontrola techniczna ujawniła, że amortyzatory zostały oderwane. Obsługa radarów również potwierdziła, że kiedy lot numer 129 zawiadomił wieżę o awarii, na ekranie widać było dwa niezidentyfikowane obiekty.

Załoga z kanadyjskich wysp na Oceanie Spokojnym przedstawia szkic pojazdu UFO, które towarzyszyło im przez krótki czas nad Ameryką Południową.

Lot numer 129 przewoził 109 pasażerów i tylko o mały włos nie doszło do prawdziwej tragedii. Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że nie był to przypadek odosobniony - każdego tygodnia piloci donoszą o dwóch powietrznych spotkaniach z UFO. Władz nie martwi zresztą tylko problem niebezpieczeństwa zderzeń z obcymi pojazdami. Przypuszczalnie pojazdy UFO powodują również zakłócenie w funkcjonowaniu zakłócenia w funkcjonowaniu komputerów pokładowych samolotów, zmieniając odczyt wysokości i kierunku, co może z łatwością doprowadzić do śmiertelnych wypadków. Piloci nalegają więc, by robić coś więcej poza tuszowaniem prawdy o powietrznych spotkaniach.

Szkic obiektu widzianego przez pilota helikoptera kapitana Lawrence'a J. Coyne'a nad stanem Ohio w USA 18 października 1973 roku. Zastanawiająca jest ilość szczegółów na rysunku Coyne'a, który musiał przecież prowadzić helikopter wtedy, gdy starał się zapamiętać wszystkie detale tego niezwykłego pojazdu w kształcie cygara.

Obce statki powietrzne pojawiają się często podczas pokazów lotniczych, tak jak miało to miejsce 16 września 1991 roku w Meksyku podczas obchodów dnia niepodległości. Częścią pokazu gotowości bojowej wojska była zwarta formacja ponad 20 helikopterów, do których dołączył się mały metaliczny obiekt. Prześliznął się najpierw przed helikopterami, a następnie bardzo blisko pod nimi, jakby prowadzący go nie zdawali sobie sprawy, że istnieje niebezpieczeństwo zderzenia. Jest wiele fragmentów filmów wideo i zdjęć potwierdzających fakt, iż Meksyk szybko staje się jednym z miejsc najczęściej odwiedzanych przez UFO.

---