T E M A T 5
Czy bioenergoterapia jest bezpieczna?
Zakładając, że bioenergoterapeuta jest zjawiskiem elektromagnetycznym, w relacjach między “dawcą” a “biorcą” obowiązuje znane e elektrotechnice zasada wzajemności. Mówi ona, że anteny odbiorcze i nadawcze są odwracalne. Każda antena może być użyta zarówno jako odbiorcza i jako nadawcza. Im lepiej antena (bioenergoterapeuta) promieniuje energię elektromagnetyczną, tym lepiej będzie ją odbierać. Oznacza to innymi słowy, że “sprawność” w przekazywaniu zdrowia idzie w parze z “podatnością na odbiór choroby“. wynika stąd też wniosek że bioenergoterapeuta powinien być bezwzględnie zdrowy i ostrożny.
Nie wiadomo bowiem na ile proces przekazywania energii jest spontaniczny (dostępny dla wszystkich), a nie na ile sterowany (dostępny tylko dla wtajemniczonych). Wydaje się, że oba mechanizmy występują jednocześnie. Za spontanicznością przemawia ilość osób poddanych zabiegom bioenergoterapeutycznym. Wszystkie te osoby, na podstawie zasady wzajemności są potencjalnymi dawcami czyli bioenergoterapeutami. Za tym, że jest to proces mentalnie sterowany przemawia fakt, że bioenergoterapeuci są różnej postury. Często był to proces tylko spontaniczny, to skuteczność bioenergoterapeuty zależałaby od jego wielkości, gdyż podstawowy rodzaj emitowanej przez nas energii to energia cieplna.
Nawet jeśli zaliczą bioenergoterapeutyczny to przekazywanie informacji o zdrowiu lub chorobie, a promieniowanie elektromagnetyczne stanowi jedynie nośnik tej informacji, fakt nakładania , a nawet zbliżania ręki powoduje zmianę w rozkładzie stałego pola elektrycznego i magnetycznego pacjenta. Oddziaływanie na rozkład pola elektrycznego to znana technika polarity, zaś oddziaływania na pola magnetyczne to opisana przeze mnie technika biomagnetyzmu, która powinna być przyswojona przez praktykujących bioenergoterapeutów. Badania wpływu składowej elektrycznej pola ziemskiego nie potwierdzają bowiem wpływu tej wielkości na organizmy żywe. (istotne są relacje geomagnetyzmu - biosfera).