M. Bachtin: Słowo w poezji i słowo w powieści
dialogowość słowa umożliwia artystyczność prozy;
w tradycji - słowo wie tylko o sobie (zna swój kontekst), napotyka tylko opór przedmiotu, a nie cudze słowa;
ale: słowo zawsze znajduje przedmiot oceniony, omówiony - s. 102/103 słowo zwrócone ku owemu przedmiotowi włącza się w to dialogowo zaktywizowane i poruszane środowisko cudzych słów;
słowo kształtowane jest przez cudze słowa - obraz w prozie artystycznej, zwłaszcza w powieści - nie jest możliwa bezpośrednia intencja słowa;
dialog może wystąpić też w liryce (ale nie jako główna wartość), jednak najlepszy jest w powieści;
w obrazie poetyckim słowo nie zakłada istnienia czegokolwiek poza granicami swego kontekstu. W prozie - przedmiot ukazuje swą różnorodność - s. 105 przedmiot jest dla prozaika skupiskiem sprzecznych głosów, pośród których ma zabrzmieć i jego głos; tamte głosy tworzą dla jego głosu niezbędne tło;
s. 105 orientacja na dialog jest właściwością każdego słowa;
wewnętrzna dialogowość słowa (bez zewnętrznych form kompozycyjnych dialogu) - we właściwościach semantycznych i składniowych. Jest stylotwórcza;
słowo jest też nastawione na przyszłe słowo - odpowiedź;
bierne rozumienie znaczenia, sensu słowo, wypowiedzi - tylko abstrakcyjny moment. W życiu - rozumienie jest czynne;
s. 111 politykę wewnętrzną stylu (łączenie elementów) określa jego polityka zagraniczna (stosunek do cudzego słowa). Słowo żyje jak gdyby na granicy swojego i cudzego kontekstu;
większość gatunków poetyckich nie wykorzystuje dialogowości słowa, dla powieści - to jeden z istotniejszych elementów. Słowo w gatunkach poetyckich jest samowystarczalne i nie zakłada istnienia cudzych słów;
żaden poeta nie był pozbawiony poczucia historyczności czy ograniczoności języka, ale nie mógł dać temu wyrazu w stylu poetyckim;
s. 113 język poety to jego własny język, poeta nie może swej intencji przeciwstawić językowi, bo cały tkwi w języku. Język jest mu dany od wewnątrz;
przestrzeń dla dialogowości pozostawiają gatunki poetyckie niskie - satyryczne czy komediowe;
prozaik nawet o swoim świecie próbuje mówić w cudzym języku. Poeta o cudzym świecie mówi w swoim języku;
idea jednolitego języka - język nie może być jednolity, jednolity jest jako abstrakcyjny system gramatyczny. Gatunkowe rozwarstwienie języka - różne gatunki wymagają różnej formy. Rozwarstwienie języka zawodowe - na różne żargony;
każde pokolenie, grupa wiekowa, ma własny język. W każdym momencie istnieją obok siebie języki różnych epok życia społecznego, są też języki dni. U podstaw tych języków leżą różne przyczyny kształtowania. Języki nie wykluczają się, a krzyżują i uzupełniają. Różne języki mogą się spotkać w powieści;
nie można badać słowa bez jego nastawienia na zewnątrz. Na plan I wysuwa się intencjonalna strona rozwarstwienia;
słowa mają zapach. Słowo staje się „własne”, gdy mówiący go ożywi swoją intencją;
świadomość językowa musi wybrać język;
poeta - idea jednego jednolitego języka, powinien w pełni nad językiem panować, żeby się nie pojawiały rozwarstwienia. W poezji - wszystkie słowa muszą zapomnieć o swych kontekstach;
rytm gatunków poetyckich nie sprzyja rozwarstwieniu języka;
prozaik akcentuje wielostylowość, nie oczyszcza słów z cudzej intencji. Prozaik może się dystansować od języka utworu, może język zostawić obcym, mówi nie językiem, a przez język. Intencje prozaika - dane pośrednio.